Sejm pracuje nad nowelizacja ustawy antydyskryminacujnej, która zdaniem prawników uderza w konstytucyjną ochronę rodziny, ogranicza wolność gospodarczą oraz wolność słowa. W opinii organizacji prorodzinnych ma ona zapewnić uprzywilejowaną pozycję środowiskom homoseksualnym pod pretekstem walki z dyskryminacją. W związku z tym, dziś ruszyła kampania „Stop dyktaturze mniejszości”.
Komentarze prawnika.
Cytat:
Nowa ustawa, to również zamach na wolne media - uważa dr hab. Aleksander Stępkowski z Centrum Prawnego Ordo Iuris. - Ciężar dowodu przerzucony jest w postępowaniach o dyskryminację na pozwanego. To dziennikarz lub redakcja będą zmuszeni do udowodnienia, że nie molestowali osoby luborganizacji, które im to zarzucają – wyjaśnia prawnik. Rozwiązania takie będą szczególnie niebezpieczne dla istnienia iniezależności mediów lokalnych lub obywatelskich, zwłaszcza zaś dla pluralizmu poglądów prezentowanych w przekazie medialnym.
Oskarżenie o dyskryminację wiąże się także z groźbą ponoszenia znaczących kosztów odszkodowania lub zadośćuczynienia. Co więcej, w przypadku oskarżenia o dyskryminację, to dostawca towarów lub usług będzie musiał udowodnić, że odmawiając zawarcia transakcji nie kierował się względami na orientację seksualną, ekspresję lub tożsamość płciową. Ustawaprzewiduje bowiem w art. 14 ust. 3 przerzucenie ciężaru dowodu na osobę oskarżoną odyskryminację.Można się też spodziewać, że nowelizacja spowoduje istotny wzrost liczby pozwów z tytułurzekomej dyskryminacji osób epatujących otoczenie swym homoseksualnym stylem bycia. Nawet jeśli oskarżenia będą bazowały na bardzo wątpliwych podstawach, rozkład ciężaru dowodu będzie stawiał osoby pozwane w niezwykle trudnym procesowo położeniu.
Projektodawcy chcą również aby przepisy ustawy dotyczyły wszelkich usług edukacyjnych - nie tylko tych, świadczonych przez placówki oświaty i szkolnictwa wyższego ale i kursów językowych, zawodowych, doskonalących itp. Jedyny wyjątek czyni się dla szkół kształcących oddzielnie chłopców i dziewczęta, a i to wyłącznie ze względu na płeć, czyli wciąż nie będzie można n.p. oskarżyć szkoły męskiej o dyskryminację dziewczynek. Jednocześnie jednak, szkoła męska nie będzie mogła odmówić n.p. zatrudnienia homoseksualisty jako nauczyciela W-F.
Z dziewczyną nie będzie można za rękę łazić. Zasada jest stara: Dasz palec, wezmą rękę. A trzeba, jak w rosji.
Dołączył: 06 Kwi 2014 Posty: 3
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:11, 05 Maj '14
Temat postu:
Wg badań naukowych w każdej populacji ludzi i zwierząt występuje ok 2% osobników homoseksualnych. U ludzi kilkanaście procent heteroseksualnych a pozostali to osobniki biseksualne. W zależności od zagęszczenia populacji biseksualiści "wybierają" opcję homo- lub heteroseksualną. Jest to mechanizm regulujący zwiększanie się ilości osobników na danym terenie. Tyle biologia. Jak dorzucimy kulturę, system wartości, indoktrynację, proces uwiedzenia przez homo- lub heteroseksualistę sprawa tożsamości nam się komplikuje. Myślę, że także w tym kontekście warto spojrzeć na temat wychowania przedszkolnego i równouprawnienia płci w ideologii gender. Przy okazji pragnę podkreślić, że nie chcę nikogo urazić a to co piszę opiera się naprawdę na badaniach naukowych, których wyniki były publikowane w czasach mocno przedunijnych, więc wychodzę z założenia, że nie były zmanipulowane.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:01, 05 Maj '14
Temat postu:
Innymi słowy występują homoseksualni ludzie w naturze. Z wypowiedzi i przytoczonych opinii o badaniach, zaś wynika, że wystarczy, że heteroseksualiści, których jest kilkanaście procent będą skutecznie posuwać biseksualnych, co sprawi, że pula homoseksualistów się nie będzie powiększać.
A, zatem do ruchania heteroseksualna Polsko, o, o. Wespół zespół by żądz moc móc zmóc
Wskazywanie, więc jakiegokolwiek wychowania jest bezcelowe, bo ostatecznie liczy się "sposób uwiedzenia" - a właściwiej należałoby stwierdzić, iż jego efekt, czyli jakość ruchania biseksualistów przez hetero i homo, która określa pulę jedną, bądź drugą. Wystarczy wykształcić odpowiednią ilość dobrych ruchaczy hetero i problem nadmiernych ilości homo zniknie.
Czas nieść kaganek wiedzy i praktyki dobrego ruchania
Niestety, ale w tym względzie szerokie grono chrześcijan a nie genderystów, sprawia ni mniej, ni więcej, że nam homosiów przybywa. Zawsze wiedziałem, że zwłaszcza pedalski Kościół ma jakiś wieloletnie plan edukacyjny poszerzenia grona homosiów na Ziemi, ale żeby kuźwa taki przebiegły To mnie zaskoczyli.
Dołączył: 23 Gru 2011 Posty: 24
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:15, 05 Maj '14
Temat postu: Re: Wbrew naturze
jarondo napisał:
Doszło do tego, że wykoślawienie pod nazwą GENDER narzuca swoje przekonania na innych, i jeszcze za pieniądze społeczeństwa.Rodzimy się z określoną płcią i związanymi z tym zachowaniami. Gady, które za wszelką cenę chcą z tym walczyć, stworzyły maszkarę, i niszczą pokolenia od najmłodszych, począwszy.Nie będę przytaczać własnych przemyśleń, bo mi brak słów na taką podłość.Oto, co się dzieje:
Co na TO bimi, CO NA to Bimi , co dzisiaj nam powie ,czy dzisiaj odpowie ? Obstawiam ,że niebawem założy temat ,
Cytat:
BYŁEM PEWDAŁEM ,ALE OD DZISIAJ JESTEM BIMIA , paliłem paliłem i ZROBIŁAM sobie POCHWE
Dołączył: 06 Kwi 2014 Posty: 3
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:37, 05 Maj '14
Temat postu:
Z tego co zrozumiałam z Twojej wypowiedzi wychodzisz z założenia, że orientacja homoseksualna jest dziedziczna. W rzeczywistości tak być nie może, bo populacyjnie to ślepy zaułek. Homoseksualizm w przyrodzie służy temu, żeby się nie rozmnażać, więc ta orientacja dawno by zanikła. Prawdopodobnie te 2% zostało poddane nieprawidłowemu działaniu hormonów w życiu płodowym. Piszę "prawdopodobnie", bo zanim homoseksualizm stał się modnym tematem do dyskusji o tolerancji, nie znalazłam konkretnych przyczyn występowania tej odmienności. Homoseksualizm nie jest czymś złym, osobiście współczułam gejom ich odmienności do czasu aż nie zaczęli się lansować. Bo, moim zdaniem, problemem nie jest to co dwaj dorośli faceci robią w łóżku, tylko to, że się z tym publicznie obnoszą w sposób często niesmaczny. Osobiście nie chciałabym, żeby moje dziecko oglądało parady równości, ale głównie ze względu na częstą obsceniczność stroju i zachowania tam występujących. Geje po prostu przestali walczyć o tolerancję a zaczęli się lansować bez zahamowań, zapominając, że ich zachowanie od zawsze wzbudzało wstręt a do niedawna było karalne (wg KK). Oczywiście były takie czasy w historii np starożytnej, gdy homoseksualizm był modny, zwłaszcza stosunki starszego protektora z młodym podopiecznym, ale tu podejrzewałabym raczej układy dominacji- podporządkowania (podobnie jak w więzieniach) niż faktyczne zaspokajanie potrzeb seksualnych. Pozaseksualne aspekty zachowań seksualnych, zwłaszcza w środowiskach shierarchizowanych to dopiero fajny temat.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:10, 05 Maj '14
Temat postu:
Stwierdzasz:
"Wg badań naukowych w każdej populacji ludzi i zwierząt występuje ok 2% osobników homoseksualnych."
To, co do chuja Wacława robią te homosie wśród zwierząt w naturze skoro są wbrew naturze. czyli że populacyjnie to wbrew naturze.
Piszesz również, że homosie w naturze to :"mechanizm regulujący zwiększanie się ilości osobników na danym terenie"
To, co ludzie nie żyją jak zwierzęta na konkretnym terenie, żeby homosie nie mieli zmniejszać ilości osobników. Nigdy nie było takiego zagęszczenia ludzi na wielu obszarach to można by nawet wnioskować, że ów mechanizm powinien się intensyfikować.
Nie zakładam, że homoseksualizm jest dziedziczony. Uważam, że pojawia się dokładnie w taki sam sposób, jak na przykład dziewczynki w nadmiarze u pilotów oblatywaczy i myśliwców. Innymi słowy wpływają na to warunki w jakich dochodzi do rozwoju od połączenia się komóreczek.
Osobiście nie widzę różnicy między oglądaniem obściskujących się par homosiów czy też nie homosiów czyli heterosów publicznie. Obie formy ekspresji seksualnej mogą być dla obserwatora nieuczestniczącego w owej ekspresji nieestetyczne. Równie dobrze można patrzeć na umizgi ślimaków lub dżdżownic. Jako, że osobiście mi to zwisa, co robią inni to po prostu nie zwracam na to uwagi w szczególności, że nie lubię się epatować nieestetycznymi widokami. Wścibscy mają ten problem, że pojawiają się u nich dewiacje polegające na gapieniu się na rzeczy, które są dla nich nieestetyczne.
Poruszanie wieczne problemu, że dzieci to zobaczą jest dość zabawne. Jak ktoś nie chce, żeby dziecko się na coś patrzyło co występuje w sferze publicznej to mu się mówi, żeby się na to do kurwy nędzy nie gapiło. W taki sposób oducza się dziecka wścibstwa i w ten sposób dziecko nie będzie patrzyło na żadne parady równości - jak to mówili w moim dzieciństwo po prostu wystarczy się nie lampić . Zdecydowanie, jednak jeszcze bardziej nieestetyczne od obściskiwania się par hetero i homosiów w sferze publicznej są psie gówna na chodnikach, ale jakoś nie widzę tego szalonego oburzenia wobec tegoż zjawiska. Najgorszą, zaś sytuacją w każdej sferze publicznej jest konieczność patrzenia się a na dodatek słuchania głupków, którzy niestety stanowią większość oraz chorych umysłowo, w których przypadku sytuacja jest tożsama, co jednak, jak dla mnie niestety, nie zmienia postaci rzeczy, że mają prawo do występowania publicznego - wprawdzie osobiście bym tego zakazał - ale szanuję zasady równości wobec prawa i wolności osobistej jednostki o wiele bardziej od osobistych wrażeń estetycznych, co mi wpojono podczas wychowania do życia "w nie jebniętym w łeb" społeczeństwie, a która to postawa bardzo szybko pragmatycznie została przeze pozytywnie zweryfikowana w ramach współżycia społecznego, co sprawia, że się jej stosuję, ale ja nie jestem poplecznikiem semickich pastuchów i rybaków.
To, co było karalne według KK to mniej chuja obchodzi. Karalne było również czytanie badań Galilelusza, co jedynie pokazuje jak zakazy i nakazy KK kreują przygłupów.
W starożytności homoseksualizm nie był modny bo go kurwa nie było. Dokładniej, zaś po prostu nie nazywano zachowań homosiów jakimś szczególnym nazewnictwem {każdy ruchał co mu się podobało a drugiemu chuja do tego było, bo nie było wścibskiego żydostwa, które chciało kontrolować każdą sferę życia danej społeczności, w związku z tym drugi człek w to nie wnikał}, co zaś zaczęło się uskuteczniać, gdy postanowiono w XIX {szczególnie tak gdzieś od połowy} wieku silnie kategoryzować sferę seksualną, co się rozpoczęło mniej, więcej od odcięcia kościołów przez Napoleona od pełnego panowania nad małżeństwami, co było jednym z postulatów Oświecenia a co znów było oczywiście może i słuszne ówcześnie, aczkolwiek generalnie głupie jak but z lewej nogi.
W starożytności w związku z tym występowały bardzo często przekładając to na dzisiejszy język związki biseksualne, jak choćby ten Aleksandra Macedońskiego. Nie wynikało to jednak z żadnych więziennych układów, ale z panującego ówcześnie kultu pięknego ciała. Byli, więc tacy co się jeno dorodne ciała kobiet podobały a byli tacy, którzy doceniali również piękne ciała męskie, co oczywiście prowadzić mogło również do bardziej zażyłych związków, w które oczywiście nikt nie wnikał, bo nie miało to na nic przełożenia z punktu widzenia społecznego.
Natomiast tzw. lansowanie się środowisk homosiów wynika tylko i wyłącznie z takiego a nie innego ograniczania im dostępu do równych praw. Społeczności, które tak czynią po tym, co widzimy u jankesów w aspekcie czarnoskórych, strzelają sobie w oba kolana, bo prędzej czy później prowadzi to do stworzenia sobie grupy sztucznie uprzywilejowanej, bo nawet ja, który mam gdzieś czy ktoś jest homosiem czy nie to jednak muszę stanąć po ich stronie, jako że łamana jest w ich przypadku podstawowa zasada zdrowych społeczności {stworzona przez starożytnych Greków, czyli protoplastów cywilizacji europejskiej}, czyli zasada równości w dostępie do prawa. Zasada kompletnie nie znana ludom semickim, które to opanowały, w swoich różnych odmianach jak wielowymiarowe żydostwo, różnokolorowe chrześcijaństwo oraz islam, jak wrzód na dupie Europę. Jakoś tam mam, jak chyba większość zdrowych na umyśle ludzi, że jak leją w łeb słabego to staję po jego stronie.
Zhierarchizowane aspekty zachowań seksualnych to można zbadać jedynie na podstawie zachowań w KK, ale niestety brak dostępu do szczegółowych danych uniemożliwia dokonanie tych jedynie w tym aspekcie tak możliwie szczegółowych badań.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:50, 06 Maj '14
Temat postu:
Porzekadlo mowi, ze jak przyjdzie ochota, to pies kota wychrobota !
Czlowiek inteligentny tak nie reaguje. U czlowieka inteligentnego ochota jest pod kontrola i to w kazdej dziedzinie. Tylko dzicz dziala zgodnie ze swoja ochota. Bezmozgowie nigdy nad niczym sie nie zastanawia i o niczym nigdy nie ma zielonego pojecia. Dziczy przybywa !!!
Homoseksualizm jest bardzo niebezpieczny. Atakujac odbytnice jakiegokolwiek osobnika [zwierzeta nigdy nie atakuja niczyjej odbytnicy], trzeba zdawac sobie sprawe, ze mozna ja nawet rozerwac, nie mowiac o rozkrwawieniu jej delikatnych scianek. Odbytnica otwiera sie tylko wtedy jak czlowiekowi chce sie kupe. W innym przypadku odbytnica jest zamknieta. Kazdy narzad ma swoje przeznaczenie. Kobieca pochwa sie otwiera pod wplywem podniecenia. Malo tego ze sie otwiera i powieksza, to wydziela sluz, ktory chroni scianki pochwy podczas ruchow czlonka w pochwie. Odbytnica jest zawsze sucha i zawsze z zamknietym otworem.
Trzeba sie byc wielkim zwyrodnialcem zeby gowno nie przeszkadzlo !!!
Dołączył: 06 Kwi 2014 Posty: 3
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:10, 06 Maj '14
Temat postu:
Zgadzam się. Czasem się zastanawiam jak technicznie wygląda taka penetracja, bo anatomicznie i fizjologicznie jakoś mi to nie pasuje. Podejrzewam, że w przypadku zwierząt są to raczej platoniczne ciągotki choć szczegółów nie znam.
Co do psich kup to w moim otoczeniu budzą oburzenie i to całkiem spore Cieszy mnie ElComendante, że w gruncie rzeczy mamy podobne poglądy na swobody mniejszości i nie tylko mniejszości.
Można ograniczać wpływ rodziców na naukę dzieci w szkole i przedszkolu – uważa rzecznik praw obywatelskich.
Program „Równościowe przedszkole" wywołał kontrowersje wśród rodziców m.in. z powodu warsztatów, podczas których chłopcy i dziewczynki mieli być przebierani w ubrania przeznaczone nie dla swojej płci. Chłopcom na przykład zakładano peruki.
Zaprotestowała przeciw niemu fundacja Rzecznik Praw Rodziców (zebrała ok. 1 mln podpisów pod referendum w sprawie sześciolatków). W liście do MEN, rzecznika praw dziecka i przewodniczącego Komitetu Badań Pedagogicznych PAN fundacja zwróciła się o jego ocenę. Wskazała ponadto, że sprawą powinien się zainteresować rzecznik praw obywatelskich.
Jak zbudować armię do obrony kraju z takich koślawców?
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 880
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:34, 15 Maj '14
Temat postu:
Kolejne zboczenie z US of A
ponad to
All wrong -- in California, girls can use urinals in the boys' restroom
Cytat:
As of January 1, students in California public schools have been able to choose whether to use the boys’ rest room or girls’ rest room, as well as the girls’ locker room or boys’ locker room, based on whether they feel female or male, not whether they are anatomically female or male.
"Pierwszy" i "drugi rodzic". Polskie szkoły przestają uznawać ojców i matki? - niezalezna.pl
foto: Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Część internetowych formularzy zgłoszeniowych do polskich szkół w roku szkolnym 2014/2015 zawiera formułę „pierwszy rodzic” i „drugi rodzic zamiast "ojciec" i "matka" - ujawnia "Gość Niedzielny".
W części szkół uczniowie ubiegający się o przyjęcie do tych placówek w rubryce „Rodzice/opiekunowie prawni” mają wpisać dane „pierwszego rodzica/opiekuna”, a następnie „drugiego rodzica/opiekuna”. Jeszcze w ubiegłym roku rubryki te nazywały się „ojciec” i „matka”.
Rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji Narodowej twierdzi oczywiście, że resort edukacji nie odpowiada za formę tych kwestionariuszy. Jak pisze "Gość Niedzielny" - politycznie poprawne formularze zgłoszeniowe stworzyła firma Vulcan z Wrocławia.
Uderzające w rodzinę sformułowania "pierwszy" i "drugi rodzic" są coraz częściej stosowane w Europie. Chodzi głównie o to, by nie dyskryminować "rodzin" homoseksualnych, które wychowują dzieci. Teraz czas na Polskę?
Pod wpływem masowych protestów francuskie władzy wycofały się z planu wprowadzenia do szkół programu "ABCD równości", promującego gender i dewiacje seksualne.
Protesty rodziców, środowisk katolickich i konserwatywnych przyniosły efekt! Francuskie Ministerstwo Edukacji ogłosiło, że wycofuje się ze swojego sztandarowego pomysłu: "ABCD równości".
Program wprowadzono kilka miesięcy temu eksperymentalnie w kilkuset szkołach. Wywołało to protest rodziców, środowisk katolickich i prawicowych. W styczniu część rodziców zabroniło swoim dzieciom pójścia do szkoły. Takie reakcje, a przede wszystkim masowe demonstracje trwające trzy tygodnie w Paryżu i innych francuskich miast, zmusiły wreszcie socjalistyczny rząd do reakcji.
Identyczna dieta inaczej wpływa na mikroflorę jelit samców i samic. Wszystko wskazuje więc na to, że w przyszłości, próbując poprawić stan czyjegoś zdrowia za pomocą menu, trzeba będzie brać pod uwagę, czy jest to kobieta, czy mężczyzna.
Amerykańsko-szwedzki zespół badał mikrobiom jelit 2 gatunków ryb i myszy. Prowadzono także pogłębione analizy danych zebranych przez innych naukowców podczas studiów na ludziach.
Okazało się, że u ryb i ludzi dieta inaczej wpływała na mikrobiota samców i samic. Czasem chodziło o dominację innych gatunków bakterii, niekiedy zaś o większą różnorodność mikroflory u jednej z płci.
U myszy sprawy wyglądały zgoła inaczej. Mimo że istniały drobne różnice międzypłciowe, to przeważnie mikrobiota samców i samic reagowały na dietę w ten sam sposób. Ponieważ większość tego typu badań prowadzi się na myszach, rodzi się pytanie, na ile uzyskiwane wyniki przekładają się w ogóle na inne gatunki, a zwłaszcza ludzi.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów