Wygraliśmy, wprowadzamy losokrację mamy 53,1%

Bimi

Patin napisał:

Tak jakby wybrany poseł czy inaczej go zwąc nie mógł zawrzeć z wyborcami umowy cywilno-prawnej na konkretne głosowania w konkretnych sprawach. Nie ma go, głosuje inaczej to umowa z automata jest zerwana frajer płaci karę i dodatkowo zwraca diety za okres kadencji. Co w tym trudnego.

Co w tym trudnego?
Proponujesz by posłowie zawierali ze wszystkimi swoimi wyborcami umowy cywilno prawne na wszystkie głosowania w ciągu kolejnych 4 lat - i uważasz że nie ma w tym nic trudnego?

Wiesz, ja jednak myślę, że cyfrowy system głosowania byłby o wiele łatwiejszy do wdrożenia Smile

Glopez

Bimi napisał:

Wiesz, ja jednak myślę, że cyfrowy system głosowania byłby o wiele łatwiejszy do wdrożenia Smile

Tak. Zrobiłbyś to u siebie na forum? Laughing

Z dokładnie tego samego powodu nikt nigdzie tego nie wprowadzi na dzień dzisiejszy.

Jedyna opcja, choć pewnie równie nierealna to powstanie grupy osób, które faktycznie zobowiążą się (i w razie czego poniosą konsekwencje) do przeforsowania takiego rozwiązania i na wszelki wypadek do niegłosowania w żadnej innej sprawie. Gdyby 52% osób, które dzisiaj mają wyjebane ruszyło i zagłosowało na takich ludzi, byłoby ciekawie.

edit:

Technologia jest, ale nikomu nie zależy na jej stosowaniu. Wracając do twojego forum - też jest technologia, ale dopóki nie będziesz chciał to jej nie wprowadzisz, a wygodniej ci osobiście przycinać limity niż liczyć się z czyimś zdaniem i już.

Druga sprawa: masz platfusów, masz pisiorów, masz palikotów i innych. Powygrywali dzięki propagandzie i naprawdę zajebiście, ale to zajebiście mało osób potrafi wypowiedzieć się konstruktywnie, z argumentami dlaczego zagłosowali na danych kandydatów/partie. Dzięki tej samej propagandzie przeforsowane zostałyby ustawy tak, jak np. wejście Polski do UE. Metody sterowania ewoluują, kto szybciej się dostosuje będzie wygrywał. I tak naprawdę niewielkie znaczenie ma czy banda debili głosuje bezpośrednio, czy za pośrednictwem posła-debila sterowanego przez przewodniczącego-debila.
_________________
"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"

Bimi

Nikt nie wprowadził bo widać nikomu się to nie opłaca.

Głosowanie odporne na fałszerstwa można zrobić gdziekolwiek, choćby i u mnie na forum. Z tym, że ten serwer mógłby nie znieść tylu klientów.
To nie są drogie rzeczy.
Najwyraźniej nikt ich nie wprowadza bo jest zadowolony z droższego systemu, gdzie głosuje się na kartkach wrzucanych w czarną dziurę, które rzekomo ktoś potem dalej liczy. I gdzie czekan wali konia do urny, a jakiś inny bohater wrzuca kartę obsmarowaną psią kupą Smile

W każdym razie technologia lepszych wyborów istnieje i jest tania - niczym karta bankowa.
Dlaczego nikt jej nie wprowadza?
Dlaczego w USA wprowadzili elektroniczne głosowanie które nie daje paragonu?
Widać tak ma być Smile

85r

Kaczyński: Jak przegramy w 2011, odejdę z polityki

http://www.tvn24.pl/12690,1546943,,,kacz.....omosc.html
Laughing

Kreatywny · Dołączył: 10 Mar 2011 Posty: 198 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Bimi napisał:

w erze globalnej komunikacji, wszechobecnego internetu i podpisów elektronicznych, demokracja powinna ewoluować w kierunki bardziej bezpośrednich metod sprawowania władzy ustawodawczej.
to co jest teraz może i miało sens w starożytnej grecji, albo XIX wieku, ale teraz?
umówmy się - tak naprawdę głównym zadaniem tych posłów jest głosowanie. choćby nad tym kto ma być ministrem zdrowia, czy spraw zagranicznych - dlaczego nie można wybierać każdego ministra z osobna?
jeśli każdy może głosować od siebie z domu, przez internet czy komórkę to zamiast wybierać posłów równie dobrze ludzie mogą od razu głosować nad składem rządu, samymi ustawami, czy nawet pojedynczymi poprawkami w projektach.
można to robić w czasie rzeczywistym - ten kto by chciał brałby udział ograniczonych czasowo "obradach", a kto nie - to nie.
frekwencja w przypadku większości głosowań nie przekraczała by 5% ale to i tak byłaby lepsza reprezentacja społeczeństwa, niż teraz jak głosują za nas partie, a raczej koalicje. ludzie, nawet w milionowym społeczeństwie, sami by sobie zorganizowali koalicje.
a w przypadku istotnych decyzji, ustaw światopoglądowych, czy anybankowych - frekwencja na pewno byłaby o wiele wyższa bo ludzie wiedzieli by że głosują za konkretną sprawą, a nie za gościem który obiecuje że ją załatwi, a na koniec pewnie znowu nas orżnie.
a jaka jest szanse że ktorykolwiek z tych na nowo wybranych posłów zagłosuje przeciw bankom, czy przeciw rządowi usa? w praktyce żadna!

Bimi już nie jeden o tym myśli tylko trzeba przekonać ludzi, że jest to możliwe a w TV raczej nikt o tym nie powie.
Na forum demokracji bezpośredniej ostatnio o tym samym pisałem:
http://demokracjabezposrednia.pl/node/1067#comment-3360
Tylko w troche bardzie rozbudowanej formie co nie znaczy, że trudnej do wprowadzenia:

Cytat:

Demokracja bezpośrednia a rozwiązania techniczne.

Pomysł, który pewnie tli się już w wielu głowach, jak taka demokracja bezpośrednia mogła by technicznie funkcjonować dzięki obecnie dostępnej technologi.

Do takiej czystej demokracji bezpośredniej w zasadzie nie wiele potrzebujemy:
- dostęp do internetu
- komputer
- wiarygodny sposób autoryzacji głosów

To wszystko jest już dostępne ale oczywiście nie wszyscy mają do tego dostęp bo czasem kogoś po prostu niestać na komputer czy internet.

Ale jak się okazuje wcale nie musi to byc jakieś drogie a jeśli by zlikwidować większość "ciepłych posad" na ul. Wiejskiej w Warszawie czy wykorzystać pieniądze które idą na kampanie, debaty plakaty itp to pewnie zostało by jeszcze sporo oszczędności ale do rzeczy.

Potrzebujemy trzy rzeczy:

1.Internet
Jak wszyscy się domyślają trzeba za niego płacić, jak się okazuje niekoniecznie:
http://jdtech.pl/aero2
http://www.aero2.pl/bdi.html

Oczywiście jest to prowizoryczne rozwiązanie ale pokazuje że obecnie czy zaniedługo internet będzie wszędzie dostępny a np na potrzeby demokracji bezpośredniej mógłby istnieć np w takiej formie (o ograniczonej prędkości) darmowy dostęp do internetu.

2. Komputer
Tu już pojawiają się koszty ale za nie długo większość ludzi pewnie zacznie kupować nowe telewizory bo sygnał analogowy ma przestać być nadawany. Ale czy zamiast zwykłego telewizora np nie można by było kupić telewizora z dostepem do internetu?
http://www.google.com/tv/
A w dodatku jeśli byłby w jakiś sposób dofinansowany przez państwo.
Oczywście nie musi być to rozwiązanie google i sony.

3. Wiarygodny sposób autoryzacji głosów.

Chyba Gerald Celente w którejś z wypowiedzi powiedział, że skoro możemy płacić przelewy przez intenet to dlaczego nie moglibyśmy przez internet głosować?

Obecnie większość banków stosuje metodę uwierzytelniania za pomocą sms-ów ale tego typu rozwiązanie mogło by być kłopotliwe szczególnie dla starszych osób dla których czasem małe nowości techniczne potrafią być ogromną barierą.

Ale myślę, że jest o wiele prostsze a zarazem o wiele bardziej bezpieczniejesze rozwiązanie (które zresztą zaczyna być już wdrażane):
http://www.hitachi.pl/veinid/FV.html

Tak więc podsumowując jeśli by te wszystkie trzy punkty (darmowy internet, telewizor z dostępem do internetu, autoryzacja za pomoca czytnika naczyń krwionośnych) połączył to moglibyśmy spokojnie siedząc wygodnie na kanapie przed telewizorem głosować, wypowiadać się dystkutować itd itp.

Moim zdaniem trzeba ludzi przekonać/pokazać im że jest wiele innych możliwości niż głosowania raz na 4 lata przez które nie mamy żadnego wpływu na to co się dzieje i tak jak to ująłeś:

Cytat:

to co jest teraz może i miało sens w starożytnej grecji, albo XIX wieku, ale teraz?

Obecna technologia daje nam wiele możliwości z których nie korzystamy a mogłyby zupełnie zrewolucjonizować świat ale oczywiście to nie jest korzystne dla tego "1%".

The Mike

Trzeba by stworzyć pakiety do głosowania.

Projekt byłby dostępny w sieci określony czas, w tym czasie można by zapoznać się, zweryfikować i zagłosować. Musiałaby być określona gornym limitem ilość projektów i głosowań o określonym czasie, by nie powstał mętlik.

JerzyS

The Mike napisał:

Trzeba by stworzyć pakiety do głosowania.

Projekt byłby dostępny w sieci określony czas, w tym czasie można by zapoznać się, zweryfikować i zagłosować. Musiałaby być określona gornym limitem ilość projektów i głosowań o określonym czasie, by nie powstał mętlik.

Aż 680 tysięcy nieważnych głosów

Opublikowano: 11.10.2011 | Kategorie: Wiadomości z kraju

W niedzielnych wyborach oddano 4,52 procent nieważnych głosów.

To dwa razy więcej niż cztery lata temu.

Polacy oddali ponad 680 tysięcy nieważnych głosów

– wynika z danych PKW. Cztery lata temu, w 2007 roku, było ich niecałe 344 tysiące.

Jak wynika z danych PKW, łącznie Polacy oddali w wyborach 14 milionów 369 tysięcy 503 ważne głosy. Procent ważnych głosów wyniósł 95,48. W rezultacie nieważnych było 4,52 proc. głosów, czyli ponad 680 tysięcy.

Cztery lata temu zagłosowało łącznie 16 milionów 486 tysięcy 116 osób. Nieważnych głosów było prawie 344 tysiące, taki głos oddało więc nieco ponad 2 proc. społeczeństwa.

Opracowanie: gb,
Na podstawie: tvn24.pl
Źródło: Niezależna.pl
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

goral_

Głosy nieważne są zawsze głosami dla zwycięzców.
A z drugiej strony powiedzcie mi bo czegoś nie rozumiem?
Ludzie w Polsce narzekają na drożyznę, bezprawie banków, reklamy w tv, słaby sport, niskie zarobki... Ale głosują za tym samym?
Wyjaśnijcie mi na czym to polega, bo normalnie w normalnym społeczeństwie jak ludzie chcą zmian to głosują za zmianami a w Polsce ,udzie chcą zmian ale głosują za tym samym AWS-em i to w 80% AWS został poparty, powiedzcie mi, czy mądrzy ludzie zagłosowali by za tym samym chcąc zmian?

Kreatywny · Dołączył: 10 Mar 2011 Posty: 198 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

goral_ napisał:

Głosy nieważne są zawsze głosami dla zwycięzców.
A z drugiej strony powiedzcie mi bo czegoś nie rozumiem?
Ludzie w Polsce narzekają na drożyznę, bezprawie banków, reklamy w tv, słaby sport, niskie zarobki... Ale głosują za tym samym?
Wyjaśnijcie mi na czym to polega, bo normalnie w normalnym społeczeństwie jak ludzie chcą zmian to głosują za zmianami a w Polsce ,udzie chcą zmian ale głosują za tym samym AWS-em i to w 80% AWS został poparty, powiedzcie mi, czy mądrzy ludzie zagłosowali by za tym samym chcąc zmian?

Moim zdaniem mądrzy ludzie (53,1%) nie poszli na wybory bo chcą zmian, a reszta za dużo ogląda TV, czyta onet itd moim zdaniem trzeba pogratulować ludziom co zajmują się marketingiem polityków bo sądząc po efektach są w tym naprawdę dobrzy.

ostrożny

goral_ napisał:

Wyjaśnijcie mi na czym to polega, bo normalnie w normalnym społeczeństwie jak ludzie chcą zmian to głosują za zmianami a w Polsce ,udzie chcą zmian ale głosują za tym samym AWS-em i to w 80% AWS został poparty, powiedzcie mi, czy mądrzy ludzie zagłosowali by za tym samym chcąc zmian?

Problem jest z tym normalnym społeczeństwem.
Jak można nazwać je normalnym jak potrzebuje ono ciągle instrukcji jak żyć. Szuka tych instrukcji w propagandowych mediach, w niedzielę w kościele, a jak przyjdzie choroba to u lekarza. Efektem jest kompletny brak samodzielnego myślenia. Nie ma tu znaczenia wykształcenie człowieka, bo to samo jest u osób, które ukończyły studia.

Dlatego zawsze będę powtarzał. Wyłączyć propagandowe media. Jak ktoś ogląda i słucha ich przez cztery godziny dziennie to tyle samo czasu trzeba poświęcić tej osobie, aby wyprowadzić ją z błędów myślowych.

Właściwe poglądy na dany temat można sobie tylko wypracować jak się ma dostęp do niemanipulowanych i niecenzurowanych informacjami, oraz ma się kontakt osobami już samodzielnie myślącymi. Niestety takich trzeba szukać jak igły w stogu siana. Nie lepiej jest z tym we wszystkich zachodnich krajach.

.

JerzyS

Kreatywny napisał:

goral_ napisał:

Głosy nieważne są zawsze głosami dla zwycięzców.
A z drugiej strony powiedzcie mi bo czegoś nie rozumiem?
Ludzie w Polsce narzekają na drożyznę, bezprawie banków, reklamy w tv, słaby sport, niskie zarobki... Ale głosują za tym samym?
Wyjaśnijcie mi na czym to polega, bo normalnie w normalnym społeczeństwie jak ludzie chcą zmian to głosują za zmianami a w Polsce ,udzie chcą zmian ale głosują za tym samym AWS-em i to w 80% AWS został poparty, powiedzcie mi, czy mądrzy ludzie zagłosowali by za tym samym chcąc zmian?

Moim zdaniem mądrzy ludzie (53,1%) nie poszli na wybory bo chcą zmian, a reszta za dużo ogląda TV, czyta onet itd moim zdaniem trzeba pogratulować ludziom co zajmują się marketingiem polityków bo sądząc po efektach są w tym naprawdę dobrzy.

Zwróć uwagę kto od lat rządzi w Polsce
Nauczyciele i Nieuki

W Polsce ludzie glosują na nauczycieli i nieuków!

Sprawdź jak to jest w twoim okręgu wyborczym

Ja sprawdzam okręg na chybił trafił

Kwalifikacje i Wykształcenie:

filologia polska
nauczyciel ,- bez podania specjalności
wykształcenie wójt
socjolog nauczyciel
absolwent Akademi pedagogicznej - bez podania specjalności
nauczyciel akademicki

następny
Nauki humanistyczne KUL
Nauczyciel WF
Absolwent wydziału nauk historycznych i pedagogicznych
Ukończył WSP i pracował jako nauczyciel
Nu i :
Zawód
-wdowa po tragicznie zmarłym w katastrofie pod Smoleńskiem senatorze xxxxx , ma dwoje dzieci

itp

Parytet powinien obowiązywać i zapewniać miejsca w sejmie rzeczywistym płatnikom podatku
Parytet gwarantujący taki procent miejsc w sejmie jaki maja w tworzeniu dochodu narodowego,
lub przynajmniej procentowej ich liczebności

Gwarantowany Parytet dla samozatrudnionych, oraz pracowników firm prywatnych!

Tylko ci bowiem
są RZECZYWISTYMI PŁATNIKAMI PODATKU

Żyjący z budżetu pastwa jeśli nawet są płatnikami jakiegoś podatku,
to
są UROJONYMI PŁATNIKAMI PODATKU.
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

inecki

JerzyS napisał:

(...)
Parytet powinien obowiązywać i zapewniać miejsca w sejmie rzeczywistym płatnikom podatku
Parytet gwarantujący taki procent miejsc w sejmie jaki maja w tworzeniu dochodu narodowego,
lub przynajmniej procentowej ich liczebności

Gwarantowany Parytet dla samozatrudnionych, oraz pracowników firm prywatnych!

Tylko ci bowiem
są RZECZYWISTYMI PŁATNIKAMI PODATKU

Żyjący z budżetu pastwa jeśli nawet są płatnikami jakiegoś podatku,
to
są UROJONYMI PŁATNIKAMI PODATKU.

Brawo - świetny temat i dobry pomysł z parytetami - jednak z tymi procentami to przesada - pomyśl taki koleś, który dostał schedę po tatusiu - kapusiu dla NKWD, miałby więcej do powiedzenia niż Kowalski z dziadkiem w AK.

Za to kierunek myśli mi się podoba bardzo, bardzo.
_________________
storyofstuff

goral_

JerzyS napisał:

Kreatywny napisał:

goral_ napisał:

Głosy nieważne są zawsze głosami dla zwycięzców.
A z drugiej strony powiedzcie mi bo czegoś nie rozumiem?
Ludzie w Polsce narzekają na drożyznę, bezprawie banków, reklamy w tv, słaby sport, niskie zarobki... Ale głosują za tym samym?
Wyjaśnijcie mi na czym to polega, bo normalnie w normalnym społeczeństwie jak ludzie chcą zmian to głosują za zmianami a w Polsce ,udzie chcą zmian ale głosują za tym samym AWS-em i to w 80% AWS został poparty, powiedzcie mi, czy mądrzy ludzie zagłosowali by za tym samym chcąc zmian?

Moim zdaniem mądrzy ludzie (53,1%) nie poszli na wybory bo chcą zmian, a reszta za dużo ogląda TV, czyta onet itd moim zdaniem trzeba pogratulować ludziom co zajmują się marketingiem polityków bo sądząc po efektach są w tym naprawdę dobrzy.

Zwróć uwagę kto od lat rządzi w Polsce
Nauczyciele i Nieuki

W Polsce ludzie glosują na nauczycieli i nieuków!

Nie Jerzy! Nie patrz na profesje bo ta jest mylna. Ja ci powiem kto rządzi - rządzą rodziny.
W sejmie rodzinnym, w ministerstwach rodziny, doradcy to rodzina, w lokalnych sejmikach, gminach i urzędach - rodziny. Prokuratury sądownictwo - chyba nawet pisać nie trzeba.
Ba! Nawet w dziennikarstwie dziś liczy się koneksja rodzinna. I jak już przytoczyłeś w szkole też.
To jest tragedia Polski! A najgorsze to, że Polacy już tak otumanieni przez TV tego nie widzą, widzą tylko nazwisko.
Jak to powiedział Buzek z Kaczyńskim - Tworzymy Państwo rodzinne. Tylko ludzie myśleli, że chodzi o wsparcie dla rodzin obywateli Polskich...

Janiekowalsk · Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

The Mike napisał:

privilege napisał:

The Mike napisał:

Góral. Nie trzeba Poczty Polskiej prywatyzować by upadła. Wystarczy uczciwie zezwolić na konkurencje i ten moloch pierdolnie jak ścięte drzewo.

A co to znaczy Mike uczciwie zezwolić na konkurencję ???

A to znaczy, że w Polsce rynek malych przesylek nie jest otwarty.

A to znaczy że rynek polskich małych przesyłek połknie wielki gracz z zagranicznym kapitałem ...
Ja nie bronię Poczty ale śmieszą mnie teksty o wolnej uczciwej konkurencji
Uczciwa konkurencja nie istnieje w świecie zmonopolizowanym przez kapitał budowany przez dziesiątki lat...
Zresztą już raz nie tak dawno u nas byłą "uczciwa konkurencja" kiedy to biedni wywalczyli wolność bogatym aby ci mogli kupić to co jeszcze pozostało biednym...
_________________
Gaza Strefa śmierci

JerzyS

goral_ napisał:

Nie Jerzy! Nie patrz na profesje bo ta jest mylna. Ja ci powiem kto rządzi - rządzą rodziny.
W sejmie rodzinnym, w ministerstwach rodziny, doradcy to rodzina, w lokalnych sejmikach, gminach i urzędach - rodziny. Prokuratury sądownictwo - chyba nawet pisać nie trzeba.
Ba! Nawet w dziennikarstwie dziś liczy się koneksja rodzinna. I jak już przytoczyłeś w szkole też.
To jest tragedia Polski! A najgorsze to, że Polacy już tak otumanieni przez TV tego nie widzą, widzą tylko nazwisko.
Jak to powiedział Buzek z Kaczyńskim - Tworzymy Państwo rodzinne. Tylko ludzie myśleli, że chodzi o wsparcie dla rodzin obywateli Polskich...

Masz rację,
dlatego właśnie ,
tak ważna jest wydajność z ha!
Dlatego właśnie wojna demograficzna
( we Francji już widać kto ja wygrywa!)
Wygra ja ten kto ma większego ha!

czy to źle , czy dobrze?

ja myślę , że dobrze!

Chrystus mówił:

"Idźcie i rozmnażajcie się!"

Nic nie mówił takiego:

Idźcie i pierdolcie się,
nie ważna płeć , ważne uczucie!
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

The Mike

privilege napisał:

A to znaczy że rynek polskich małych przesyłek połknie wielki gracz z zagranicznym kapitałem ...
Ja nie bronię Poczty ale śmieszą mnie teksty o wolnej uczciwej konkurencji
Uczciwa konkurencja nie istnieje w świecie zmonopolizowanym przez kapitał budowany przez dziesiątki lat...
Zresztą już raz nie tak dawno u nas byłą "uczciwa konkurencja" kiedy to biedni wywalczyli wolność bogatym aby ci mogli kupić to co jeszcze pozostało biednym...

Słyszałeś o InPost?

Bimi

a propos.
słyszałem, że ludzie w polsce dostają rachunki za telefon z blaszką w środku. Smile

to dowcip z cyklu rzeczy które mogłyby się wydarzyć tylko w polsce
a jednak rzeczywistość Smile

Janiekowalsk · Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

The Mike napisał:

privilege napisał:

A to znaczy że rynek polskich małych przesyłek połknie wielki gracz z zagranicznym kapitałem ...
Ja nie bronię Poczty ale śmieszą mnie teksty o wolnej uczciwej konkurencji
Uczciwa konkurencja nie istnieje w świecie zmonopolizowanym przez kapitał budowany przez dziesiątki lat...
Zresztą już raz nie tak dawno u nas byłą "uczciwa konkurencja" kiedy to biedni wywalczyli wolność bogatym aby ci mogli kupić to co jeszcze pozostało biednym...

Słyszałeś o InPost?

Jasne że słyszałem sprawdź sobie kto jest akcjonariuszem ...
Nie rozumiesz tego co ja piszę ...Chodzi o to że uczciwa konkurencja nie istnieje bo kapitał jest już tak skomasowany że nawet jeśli coś się komuś udaje ktoś ma jakiś pomysł i chce czegoś dokonać to przychodzi kiedyś taki czas że owoce jego pracy wszystkie wysiłki zderzą się z kimś lub z firmą Bankiem która zechce to wszystko przejąć jeśli to będzie dobre i wartościowe ...To zderzenie sprawia że ktoś z miliardami kupuje kogoś z milionami a jeśli ten z milionami chce się temu oprzeć to ten z miliardami wyda miliony aby doprowadzić do sytuacji że kupi to w końcu za grosze ....Przykłady są wszędzie
cała gospodarka i ostatnie 20 lat ... Najlepiej to widać na przykładzie banków i sklepów ...
_________________
Gaza Strefa śmierci

King Crimson · Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Np. Aster wysyła ludziom rachunki i dorzuca do środka zeszyt A5 notatnik taki Smile

też żeby dociążyć. Nic bardziej nie wkurwia niż wywalanie tego non stop ale co począć, list z blaszką, kretynizmów ci u nas dostatek.

The Mike

Kto jest akcjonariuszem?

http://www1.integer.pl/akcjonariat,49.html

I co w tym dziwnego, goscio nie ma nawet jarmułki, jezeli o to Ci chodzi.

Kapitał jest skomasowany, że nie może być mowy o konkurencji? Chodzi Ci, że trza załozyć ręce i nic nie robić, bo sie nie opłaca a konkurowac sie nie da, czy o co, bo nie czaje faktycznie.

Np w jakiej branży się nie da konkurować i dlaczego, podaj mi konkretny przykład.

Bo ja znam pare osób, które efektywnie konkurują na rynku produkcji i usług. I min taki jest tez InPost, ktory boryka się z pojebanym Polskim prawem.

Janiekowalsk · Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

The Mike napisał:

Kto jest akcjonariuszem?

http://www1.integer.pl/akcjonariat,49.html

I co w tym dziwnego, goscio nie ma nawet jarmułki, jezeli o to Ci chodzi.

Kapitał jest skomasowany, że nie może być mowy o konkurencji? Chodzi Ci, że trza załozyć ręce i nic nie robić, bo sie nie opłaca a konkurowac sie nie da, czy o co, bo nie czaje faktycznie.

Np w jakiej branży się nie da konkurować i dlaczego, podaj mi konkretny przykład.

Bo ja znam pare osób, które efektywnie konkurują na rynku produkcji i usług. I min taki jest tez InPost, ktory boryka się z pojebanym Polskim prawem.

W bankowości (pokaż mi bank który od podstaw założyli ambitni ludzie i on działa)
W rolnictwie ( jak można konkurować w tej dziedzinie kiedy na starcie dostajesz gorszą pozycję poprzez nierówne dopłaty i zmuszany jesteś do wprowadzenia nowych kosztownych standardów które konkurencja ma od lat )
W mediach pokaż mi jedną prawdziwa Polską gazetę która pisze prawdę i przynosi dochód ? w dodatku nie jest sponsorowana przez mega koncern albo jakieś kurwa służby...
W telekomunikacji obcy wielki kapitał tylko czeka aż nasz spółki się rozwiną i je zwyczajnie łyka jak Tepsę swego czasu...Ja nie mówię o tym czy to lepiej czy gorzej ja mówię że świat zmierza do tego że właściciel będzie finalnie jeden i będzie miał wszytko...Bo mając nieograniczony kapitał można pochłaniać wszytko
_________________
Gaza Strefa śmierci

Janiekowalsk · Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Masz jeszcze o konkurencji

Tysiąc małych stacji paliwowych zniknie z rynku?

http://biznes.onet.pl/bedzie-mniej-stacj.....news-detal
_________________
Gaza Strefa śmierci

JerzyS

privilege napisał:

Masz jeszcze o konkurencji

Tysiąc małych stacji paliwowych zniknie z rynku?

http://biznes.onet.pl/bedzie-mniej-stacj.....news-detal

A może koinkurencją dla naszego sejmu będzie sejm...

Przecież można zastosować outsourcing

Zasady
made or buy!

Sejm składający sie z 199 zamiast 450 posłów jest ponad dwa razy tańszy .
Powinien wygrać przetarg

Jeszcze taniej byłoby odkupić same gotowe ustawy.
Najlepiej takie które mają pozytywne referencje.
Takie które obowiązują przynajmniej 5 lat i się sprawdziły

Można by równiez zakupić cały pakiet ustaw, bo będzie taniej niż kupować pojedynczo
Co do il;ości posłow to ja obstaje za zakupem od Sanchedrynu.
Tam mają tylko 71 członków i 2200 lat referencji

["Sanhedryn (Sanchedryn), inaczej Wysoka Rada lub Wielki Sanhedryn był w starożytnej Judei, żydowską instytucją religijną i sądowniczą, znana od ok. 200 roku p.n.e. Składał się z 71 członków, głównie arystokracji saducejskiej. Od czasu Machabeuszów w skład sanhedrynu wchodzili także faryzeusze.
Początkowo sanhedryn był organem doradczym przy arcykapłanie lub królu, od przejścia Judei pod administrację rzymską (6 rok n.e.) stał się najwyższym - oprócz arcykapłana - autorytetem religijnym i prawnym w kraju. Po upadku Jerozolimy (70 rok n.e.) nazwę sanhedrynu zachowały do 425 roku kolegia uczonych (rabinów)."]

Nie wszystkie sa chronione prawami autorskimi.
Takie np X przykazań, to okres ochronny praw autorskich to już dawno wygasł.
Można domniemywać ponadto cicha zgodę autora na ich wykorzystywanie i powielanie bez ograniczeń.

====================================
http://fakty.interia.pl/swiat/news/kontr.....ga,1738749

UE ostrzegała, opozycja protestowała, nic z tego. Kontrowersyjne prawa przeszły
Piątek, 23 grudnia (22:09)
Wbrew protestom węgierskiej opozycji i ostrzeżeń Komisji Europejskiej deputowani węgierskiej prawicy przegłosowali po burzliwej debacie 14 kontrowersyjnych rządowych ustaw: m.in. o tzw. stablizacji finansowej i nowej ordynacji wyborczej, która uprzywilejowuje kandydatów prawicy.
Protest pod parlamentem w Budapeszcie przeciwko nowemu prawu
Protest pod parlamentem w Budapeszcie przeciwko nowemu prawu /AFP

Opozycja usiłowała przerwać obrady parlamentu. Demonstrowano przed gmachem Zgromadzenia Narodowego. Policja zatrzymała 26 deputowanych opozycji, także byłego premiera i obecnego szefa lewicy.

Posłowie zatwierdzili między innymi nową ordynację wyborczą, która daje przewagę prawicy w kolejnych wyborach parlamentarnych w roku 2014 dzieląc Węgry na takie okręgi, w których zwolennicy prawicy mają liczebną przewagę.

Liczba posłów zostanie ograniczona z 389 do 199.

Zmieni się sposób głosowania, który zwiększy szanse prawicy
(106 deputowanych będzie wybieranych w jednomandatowych okręgach wyborczych
a 93 z krajowych list partyjnych).

Przeszła również ustawa o stabilizacji finansowej, która spotkała się z krytyką Komisji Europejskiej.
O statusie Banku Centralnego posłowie zadecydują w przyszłym tygodniu.

Podczas zatwierdzania kontrowersyjnych ustaw na Placu Kossutha przed gmachem parlamentu przebiegła antyrządowa demonstracja.
Wcześniej grupa opozycyjnych posłów przykuła się na znak protestu łańcuchami do drzwi parlamentu.

Policja przecięła łańcuchy nożycami i na kilka godzin zatrzymała uczestników protestu, m.in.
byłego lewicowego premiera Ferenca Gyurcsanya oraz obecnego szefa lewicy Attilę Mesterhazego.

Andrzej Niewiadowski/Budapeszt
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles