Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:56, 14 Wrz '11
Temat postu:
Cham napisał:
Nagonka medialna na PIS jest ogromna. Kontrastowanie partii PIS jako złej, nieudacznej i "POMNIKOWO-SMOLEŃSKIEJ" z PO - profesjonalnym z maluteńkimi jedynie uchybieniami, "ZIELONOWYSPOWYM" powinno dać do myślenia z pewnej oczywistej przyczyny. Otóż media, które wystawiają laurki PO a oczerniają PIS to głównie prasa żydowska dla Polaków (wyd. Agora) oraz niemiecko-żydowska prasa dla Polaków (wyd. Alex Springer). Pytanie moje więc jest takie: czy media żydowskie lub niemiecko-żydowskie będą broniły polskiej racji stanu, ineteresu Polaków czy może jednak interesu Żydów i Niemców? A jeżeli Kaczyński i cały jego PIS jest taki niby prożydowski, to dlaczego media Szechtera tak na niego jadą?
Zawsze możesz czytać i słuchac drugiej strony. Tam Pis jest OFICJALNIE wielbiony i uwazany. Ale też nie bronią Polskiej racji stanu (cokolwiek to jest).
Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:07, 14 Wrz '11
Temat postu:
spaceship napisał:
Znowu ktoś mówi, że idzie na wybory. Tragedia. Tyle już było tu pisane na ten temat. Coraz więcej jest tu osób, które nie rozumieją idei tego forum.
Owieczki idą na strzyżenie i rzeź.
A czy Wy myślicie, że władzy jest na rękę, że obywatele się nią interesują? Władza właśnie zadowolona jest z tego, że nie patrzycie jej na ręce, że nie zagłosujecie na kogoś innego. To o Twój głos walczą i Twojej decyzji się boją. Jak dla mnie - wolę, żeby ktoś głosował na PO niż bojkotował wybory. Bo ten, kto odda głos na PO popatrzy później im na ręce i powie: o kurwa! Zbycho, Miro, Grzesiu, Jacek - niewinni - orzekli sędziowie we własnej sprawie. I za 4 lata będzie mądrzejszy i powie też swoim znajomym - na tego chuja nie głosujcie, bo to kurwa rudy, wredny i niedouczony piłkarz-historyk z dziadkiem armii Goebelsa. A przy bojkocie wyborów pójdzie na głosowanie cała armia urzędników PO, Tusek, liczna rodzina Wałęsów, złodzieje, pedały (Bimi, bez urazy), pedofile itp. I sami siebie wybiorą.
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:53, 14 Wrz '11
Temat postu:
spaceship napisał:
Znowu ktoś mówi, że idzie na wybory. Tragedia. Tyle już było tu pisane na ten temat. Coraz więcej jest tu osób, które nie rozumieją idei tego forum.
Owieczki idą na strzyżenie i rzeź.
"Spokojnie paście się narody
bo obca wam chwała i cześć!
Bydło nie pragnie swobody.
Trzeba go paść, strzyc, bić i jeść!" _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Z ostatniej chwili: Jane Burgermeister skwitowała doniesienia Min. Rostowskiego – „Wyraźnie chcą wywołac wojnę między Wschodem i Zachodem, a Polska jak zwykle leży pomiędzy”.
Max Keiser, znakomity finansista, który jest również dziennikarzem twierdzi, że Europa rozpadnie się na dwie strefy. Kwestią jest tylko w jaki sposób – czy na północną i południową czy też nastąpi oddzielenie Niemiec. Niemcy pozostają jedynym silnym krajem na naszym kontynencie, w związku z czym cała strefa Euro może być wkrótce przez nie administrowana.
Uważam, że jest to poważna sprawa. Nic nie wskazuje, żeby w Polsce miał nastąpić jakikolwiek „zamach” czy „atak”. Zatem ćwiczenia, o których mowa poniżej, szczególnie przed wyborami mogą mieć charakter zastraszenia opozycji politycznej, lub wręcz przejęcia totalnej kontroli nad państwem. W warunkach gdy PiS w niezależnych sondażach wyprzedza PO o co najmniej 20%, trudno będzie zmanipulować wybory. Koalicja rządząca ma powody by obawiać się przejęcia steru władzy przez inne opcje, bowiem może dojść do rozliczeń i śledztw, z badaniem zamachu smoleńskiego włącznie. Jedyną możliwością utrzymania obecnego status quo, są albo wygrane wybory przez PSL, PO i SLD, albo wprowadzenie stanu wyjątkowego gdy do wyborów nie dojdzie, co więcej – może dojść do masowych aresztowań i „wyrzynania watahy”. Obserwując to co się dzieje z korupcją, bezprawiem i arogancją zdziczałych przedstawicieli władzy, można się spodziewać totalitarnych posunięć.
Jak wiadomo, większość zamachów terrorystycznych była operacjami „fałszywej flagi”, dokonywanych przez służby prawdziwych globalnych terrorystów – międzynarodowych bankierów oraz sitwy im służącej z kryminalnymi mediami na czele. Udowodnione jest to, że Al-Kaida była tworem CIA, Mossadu, MI5 i innych podległych globalistom służb. Zresztą niedawna operacja w Libii była prowadzona właśnie przez terrorystów z Al-Kaidy, czego nawet nie ukrywali.
Ten sam „modus operandi” obserwowaliśmy podczas zamachu na WTC i 7-7 w Londynie – w obu przypadkach na terenach gdzie doszło do „zamachów” prowadzone były intensywne ćwiczenia antyterrorystyczne o charakterze dokładnie takim samym jak zamachy. Pozwoliło to na ukrycie sprawców i dowodów. Podobna sytuacja była niedawno w Oslo, gdzie brygady antyterrorystyczne miały ćwiczenia w tych samych budynkach, gdzie wybuchły potem bomby.
Sytuacja w Warszawie przypomina tę w Hiszpanii, gdzie na 3 dni przed wyborami, 11 marca 2004 roku doszło do zamachu na kolejkę w Madrycie w 2004 roku. Zamach zmienił wyniki wyborów, jak pamiętamy zwyciężył wtedy Zapatero, a Hiszpania wycofała się z wojny w Iraku. Zapatero potem dokonał spustoszenia moralnego w ostoi katolicyzmu jaką była Hiszpania.
Wydarzenia ostatnich 2 lat w Polsce wskazują, że grasują u nas wrogie służby, wykonujące zadania nie mające nic wspólnego z interesem Polski i Polaków. Zamach smoleński czy niedawne morderstwo na czołowym polskim polityku, Andrzeju Lepperze, który miał szansę w tych wyborach wraz z Samoobroną zmienić układ polityczny w Polsce, dają powód do obaw, że działały tu „brygady śmierci” – tak samo jak w Iraku, Afganistanie, a obecnie Libii. Dowodem na to może być fakt, że nie przeprowadzono od razu sekcji zwłok szefa Samoobrony – jest to działanie niezgodne z procedurą i prawem, a więc ma charakter kryminalny.
Trudno przewidzieć jak się rozwinie sytuacja, być może ćwiczenia 15 i 16 września będą tylko rutynowymi ćwiczeniami i nic się nie wydarzy – nawet z poniższego „zarządzenia” nie wynika, że będą angażowane wojska, służby specjalne czy policja.
Władza w Polsce ma bardzo słabe argumenty – jeśli siły wrogie Polsce zdecydują, że należy przystąpić do ataku na nasze państwo za pomocą sztucznie stworzonego zagrożenia terrorystycznego, to można się liczyć z krwawą wojną domową, w której globalni terroryści mają niewielką szansę zwycięstwa, chyba że z zewnętrzną pomocą.
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:58, 14 Wrz '11
Temat postu:
Cham napisał:
spaceship napisał:
Znowu ktoś mówi, że idzie na wybory. Tragedia. Tyle już było tu pisane na ten temat. Coraz więcej jest tu osób, które nie rozumieją idei tego forum.
Owieczki idą na strzyżenie i rzeź.
A czy Wy myślicie, że władzy jest na rękę, że obywatele się nią interesują? Władza właśnie zadowolona jest z tego, że nie patrzycie jej na ręce, że nie zagłosujecie na kogoś innego. To o Twój głos walczą i Twojej decyzji się boją. Jak dla mnie - wolę, żeby ktoś głosował na PO niż bojkotował wybory. Bo ten, kto odda głos na PO popatrzy później im na ręce i powie: o kurwa! Zbycho, Miro, Grzesiu, Jacek - niewinni - orzekli sędziowie we własnej sprawie. I za 4 lata będzie mądrzejszy i powie też swoim znajomym - na tego chuja nie głosujcie, bo to kurwa rudy, wredny i niedouczony piłkarz-historyk z dziadkiem armii Goebelsa. A przy bojkocie wyborów pójdzie na głosowanie cała armia urzędników PO, Tusek, liczna rodzina Wałęsów, złodzieje, pedały (Bimi, bez urazy), pedofile itp. I sami siebie wybiorą.
I za 4 lata wybierzesz PiS? A za 8 PO?
Nie rozumiesz, ze brak udziału w wyborach jest głosem! Jest wyborem.
Ja nie chodzę na wybory, moje ostatnie wybory to był czerwiec 89 i wstyd mi, że poszedłem.
Pamiętaj, że władza chce byś poszedł na wybory - wszędzie co to w TV powtarzają jaki to obowiązek, jak to ty nie pójdziesz to ktoś za ciebie wybierze i tym podobne pierdoły. Bo władzy jest potrzebny twój udział - rozumiesz? Bo zawsze zagłosujesz na partie zwycięską.
Nie idąc do wyborów dokonujesz wrogiego dla władzy wyboru, ty ich nie wybrałeś nie uczestniczysz w ich grze. Tego się boją najbardziej. Jak by władzy nie obchodziło czy pójdziesz na wybory czy nie, to by wybory trwały 6 godzin w poniedziałek.
Pamiętaj, że:
- duża frekwencja to silna władza!
- mała frekwencja to słaba władza.
Duża frekwencja mówi o społeczeństwie, że tego właśnie chcą, mała, że nie widzą dla siebie przedstawicieli u władzy - to największe zagrożenie.
A już zdecydowaną głupotą jest oddać głos negatywnie. Ty masz głosować "za" za lepszym życiem, lepszą polityką, lepszym krajem a nie przeciw komuś bo go nie lubisz.
Ja nie idąc do wyborów mogę z podniesioną głową powiedzieć: ja tego czy tamtego nie wybrałem, to nie moja władza.
Ty idąc nie możesz, bez względu na to kto wygra, bo TY wziąłeś w tym udział - rozumiesz?
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:06, 14 Wrz '11
Temat postu:
marka napisał:
Dziwna prawidłowość
Jak tylko pojawia się temat lub post nieco przychylny PIS bądź za zamachem w Smoleńsku, natychmiast jak królik z kapelusza pojawia się Jaśnie Wielmożny Bimi oraz wierny giermek goral.
A możesz zacząć od argumentów i normalnej dyskusji na poziomie czy jak zwykle na zasadzie PO czy PiS.
Cytat:
Goral nieco racji masz, że kazda partia to w zasadzie jeden ch*j, chociaż PIS od PO w jednej kwestii różni się zasadniczo.
PIS chociaż trochę jest propolski.
Gdzie? Skoro piszesz "Zasadniczo" to wyjaśnij mi na czym ta zasadniczość polega?
Pamiętaj, że Kaczyńskiemu i PiS - owi nie przeszkadzała nocna zimna kiedy był doradcą Wałęsy, nie przeszkadzało mu współrządzić z Buzkiem i Tuskiem. Zapytaj Kaczyńskiego co z Telegrafem i FOZZ-em (może nie wiesz co to było, bo za młody jesteś?) i na koniec - ten Twój idol bardzo "pro polski" kiedy AWS i UW wygrały wybory w 1997 roku powiedział w TV na żywo: "Teraz Kurwa My!" Słynne TKM. Tak właśnie traktuje Polskę i ciebie.
Jeszcze raz proszę wskaż mi różnice między PO i PiS.
Cytat:
Nocna Zmiana, jak pisał Cham (dziękuję) pokazuje wszystko dokładnie o co chodziło. Szkoda że ludzie tego nie pamiętaja.
Kaczyńscy byli doradcami Wałęsy, u władzy są od 1989 roku. Między innymi zamieszani byli w tak zwaną aferę FOZZ i Telegraf gdzie miliony dolarów zniknęły z kasy państwa. To jest naprawdę bardzo Pro Polskie!!!
Tak rodziły się majątki osób i partii poprzez zwykłe złodziejstwo - dlatego dla mnie PiS i Kaczyńscy to złodzieje!
ps.
Ile masz lat? (pytanie całkiem serio, skoro piszesz o pamięci wydarzeń lat 1992-1993), bo ja je doskonale pamiętam i mogę też na temat Olszewskiego dużo ci przypomnieć.
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 04:19, 15 Wrz '11
Temat postu:
Cham napisał:
Nagonka medialna na PIS jest ogromna. Kontrastowanie partii PIS jako złej, nieudacznej i "POMNIKOWO-SMOLEŃSKIEJ" z PO - profesjonalnym z maluteńkimi jedynie uchybieniami, "ZIELONOWYSPOWYM" powinno dać do myślenia z pewnej oczywistej przyczyny. Otóż media, które wystawiają laurki PO a oczerniają PIS to głównie prasa żydowska dla Polaków (wyd. Agora) oraz niemiecko-żydowska prasa dla Polaków (wyd. Alex Springer). Pytanie moje więc jest takie: czy media żydowskie lub niemiecko-żydowskie będą broniły polskiej racji stanu, ineteresu Polaków czy może jednak interesu Żydów i Niemców? A jeżeli Kaczyński i cały jego PIS jest taki niby prożydowski, to dlaczego media Szechtera tak na niego jadą?
Bo to stara taktyka.
Przeczytaj na ten temat w "Protokolach".Jest to wyraznie omowione.O krowaniu antyzydowskiej opozycji , o atakach zydowskich na te wlasnie opozycje itp.
manipulacja.
Jerzy
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:32, 15 Wrz '11
Temat postu:
Cham napisał:
spaceship napisał:
Znowu ktoś mówi, że idzie na wybory. Tragedia. Tyle już było tu pisane na ten temat. Coraz więcej jest tu osób, które nie rozumieją idei tego forum.
Owieczki idą na strzyżenie i rzeź.
A czy Wy myślicie, że władzy jest na rękę, że obywatele się nią interesują? Władza właśnie zadowolona jest z tego, że nie patrzycie jej na ręce, że nie zagłosujecie na kogoś innego. To o Twój głos walczą i Twojej decyzji się boją. Jak dla mnie - wolę, żeby ktoś głosował na PO niż bojkotował wybory. Bo ten, kto odda głos na PO popatrzy później im na ręce i powie: o kurwa! Zbycho, Miro, Grzesiu, Jacek - niewinni - orzekli sędziowie we własnej sprawie. I za 4 lata będzie mądrzejszy i powie też swoim znajomym - na tego chuja nie głosujcie, bo to kurwa rudy, wredny i niedouczony piłkarz-historyk z dziadkiem armii Goebelsa. A przy bojkocie wyborów pójdzie na głosowanie cała armia urzędników PO, Tusek, liczna rodzina Wałęsów, złodzieje, pedały (Bimi, bez urazy), pedofile itp. I sami siebie wybiorą.
No tak jak ktoś ma wiedzę sięgając tylko kilka lat wstecz i nie uczy się historii, chociażby tej o kilkadziesiąt lat wstecz, to może tak powiedzieć. Niewiedza coraz większej rzeszy ludzi mnie przeraża. Obejrzyj sobie kilka dokumentów jak dochodziła do władzy tak zwana wtedy Solidarność w 1989 roku. A będziesz miał pełen obraz. Wszyscy Ci którzy teraz są u władzy byli wtedy. Nie sprawdził się nikt przez te 22 lata. I niech nikt nie mówi, że tyle a tyle wybudowali, że tyle a tyle się zmieniło - bo to nie prawda. Te dzisiejsze zmiany jakie nastąpiły po 89 r to mały ułamek procenta tego co moglibyśmy zrobić gdyby marzenia, które mieliśmy w 81 czy w 89 się spełniły.
Głos poprzez nie głosowanie jest bardziej wymowny niż legalizowanie ich poczynań poprzez poparcie ich systemu i polityki.
5 % frekwencji to moje marzenie a 15% to cicha nadzieja - która po wypowiedziach niektórych na tym forum jest płonna i nierealna. No cóż taka natura Polaka. Pięć osób - sześć zdań na jeden temat.
_________________ Ludzie są gotowi uwierzyć we wszystko, tylko nie w prawdę.
— Carlos Ruíz Zafón
Cień wiatru
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:46, 15 Wrz '11
Temat postu:
Spaceship powiedzial:
"Głos poprzez nie głosowanie jest bardziej wymowny niż legalizowanie ich poczynań poprzez poparcie ich systemu i polityki. "
Masz swieta racje.
Glosowanie ma tylko wtedy sens gdy na listach wyborczych beda 'nasi' ludzie a jak na razie PKW dba o to aby"nasi' nie mieli nawet szansy na zgloszenie swojej kandydatury na listy wyborcze.
Goral dodal :
"Nie idąc do wyborów dokonujesz wrogiego dla władzy wyboru, ty ich nie wybrałeś nie uczestniczysz w ich grze. Tego się boją najbardziej. Jak by władzy nie obchodziło czy pójdziesz na wybory czy nie, to by wybory trwały 6 godzin w poniedziałek.
Pamiętaj, że:
- duża frekwencja to silna władza!
- mała frekwencja to słaba władza.
Duża frekwencja mówi o społeczeństwie, że tego właśnie chcą, mała, że nie widzą dla siebie przedstawicieli u władzy - to największe zagrożenie. "
I pomimo tego "Cham twierdzi":
"A czy Wy myślicie, że władzy jest na rękę, że obywatele się nią interesują? Władza właśnie zadowolona jest z tego, że nie patrzycie jej na ręce, że nie zagłosujecie na kogoś innego. To o Twój głos walczą i Twojej decyzji się boją. Jak dla mnie - wolę, żeby ktoś głosował na PO niż bojkotował wybory. Bo ten, kto odda głos na PO popatrzy później im na ręce i powie: o kurwa! Zbycho, Miro, Grzesiu, Jacek - niewinni - orzekli sędziowie we własnej sprawie. I za 4 lata będzie mądrzejszy i powie też swoim znajomym - na tego chuja nie głosujcie, bo to kurwa rudy, wredny i niedouczony piłkarz-historyk z dziadkiem armii Goebelsa. A przy bojkocie wyborów pójdzie na głosowanie cała armia urzędników PO, Tusek, liczna rodzina Wałęsów, złodzieje, pedały (Bimi, bez urazy), pedofile itp. I sami siebie wybiorą."
Czyli ,ze nadal i tak nie zrozumial.Moze tak:
Glosowanie ma tedy sens gdy mozesz wybierac pomiedzy byciem zdrowym lub chorym.
W obecnej sytuacji znajac z przeszlosci dokonanai obu milosciwie nas rabujacych partii glosujesz pomiedzy dzuma lub cholera.Pomiedzy tym czy cie utopia lub powiesza.
Moze dotrze?
Jerzy Ulicki-Rek
PS.Goral.
Moj szacunek za to co napisales:
"I za 4 lata wybierzesz PiS? A za 8 PO?
Nie rozumiesz, ze brak udziału w wyborach jest głosem! Jest wyborem.
Ja nie chodzę na wybory, moje ostatnie wybory to był czerwiec 89 i wstyd mi, że poszedłem.
Pamiętaj, że władza chce byś poszedł na wybory - wszędzie co to w TV powtarzają jaki to obowiązek, jak to ty nie pójdziesz to ktoś za ciebie wybierze i tym podobne pierdoły. Bo władzy jest potrzebny twój udział - rozumiesz? Bo zawsze zagłosujesz na partie zwycięską.
Nie idąc do wyborów dokonujesz wrogiego dla władzy wyboru, ty ich nie wybrałeś nie uczestniczysz w ich grze. Tego się boją najbardziej. Jak by władzy nie obchodziło czy pójdziesz na wybory czy nie, to by wybory trwały 6 godzin w poniedziałek.
Pamiętaj, że:
- duża frekwencja to silna władza!
- mała frekwencja to słaba władza.
Duża frekwencja mówi o społeczeństwie, że tego właśnie chcą, mała, że nie widzą dla siebie przedstawicieli u władzy - to największe zagrożenie.
A już zdecydowaną głupotą jest oddać głos negatywnie. Ty masz głosować "za" za lepszym życiem, lepszą polityką, lepszym krajem a nie przeciw komuś bo go nie lubisz.
Ja nie idąc do wyborów mogę z podniesioną głową powiedzieć: ja tego czy tamtego nie wybrałem, to nie moja władza.
Ty idąc nie możesz, bez względu na to kto wygra, bo TY wziąłeś w tym udział - rozumiesz?"
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:03, 15 Wrz '11
Temat postu:
spaceship napisał:
Ja już pisałem gdzieś na tym forum przykład, ale go powtórze:
Masz wybór wpuszczenia do twojej klatki: lwa, wilka, tygrysa (dodam, że są głodne): Według @Cham -a muszę wybierać!!!
Porażające!!!
Cham! Nie martw się, nie jesteś jedynym zmanipulowanym. Ja tez nie wiem na kogo głosować, na tego kto ładniej obiecuje i trafia w obietnicach w moje potrzeby? Sęk w tym, że to akurat Palikot
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:30, 15 Wrz '11
Temat postu:
The Mike napisał:
spaceship napisał:
Ja już pisałem gdzieś na tym forum przykład, ale go powtórze:
Masz wybór wpuszczenia do twojej klatki: lwa, wilka, tygrysa (dodam, że są głodne): Według @Cham -a muszę wybierać!!!
Porażające!!!
Cham! Nie martw się, nie jesteś jedynym zmanipulowanym. Ja tez nie wiem na kogo głosować, na tego kto ładniej obiecuje i trafia w obietnicach w moje potrzeby? Sęk w tym, że to akurat Palikot
To, że w ogóle bierzecie pod uwagę głosowanie, wśród tego co nam proponują jest właśnie porażające. Brak słów ... .
_________________ Ludzie są gotowi uwierzyć we wszystko, tylko nie w prawdę.
— Carlos Ruíz Zafón
Cień wiatru
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:39, 19 Maj '20
Temat postu:
Ordel napisał:
Ksiądz tłumaczy ; dlaczego PIS
Stare... Ale bezcenna jest mina tego dzieciaka, jak znudzony słucha propagandowego pierdolenia sukienkowego funkcjonariusz partyjnego
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:36, 20 Maj '20
Temat postu:
Azyren napisał:
Ordel napisał:
Ksiądz tłumaczy ; dlaczego PIS
Stare... Ale bezcenna jest mina tego dzieciaka, jak znudzony słucha propagandowego pierdolenia sukienkowego funkcjonariusz partyjnego
To brzmi bardziej groteskowo niż kiedykolwiek w historii.
Zwłaszcza, że 500+ to nie "prezent" PiS ale wymóg UE. Która to wręcz wymusiła to na Polsce.
Gdyby nie UE, PiS miał by w dupie 500+.
A kościół głupi nie jest. Nie przez przypadek na początku lat 90 wprosił się do przedszkoli i szkół. To owocuje dziś, tak dużym poparciem dla kościoła.
Kościół wówczas nie dbał o 20-40 latków, ale o tych małych, 5, 10 lat.
Tak jak i dziś.
By kościół odsunąć od państwa, trzeba wywalić go ze szkół i przedszkoli.
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:27, 20 Maj '20
Temat postu:
goral_ napisał:
Zwłaszcza, że 500+ to nie "prezent" PiS ale wymóg UE. Która to wręcz wymusiła to na Polsce.
Gdyby nie UE, PiS miał by w dupie 500+.
Mniejsza o to czy program 500+ jest autorski z PIS czy wymuszony przez UE, tak czy siak jest idiotyczny i szkodliwy
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:05, 20 Maj '20
Temat postu:
Azyren napisał:
goral_ napisał:
Zwłaszcza, że 500+ to nie "prezent" PiS ale wymóg UE. Która to wręcz wymusiła to na Polsce.
Gdyby nie UE, PiS miał by w dupie 500+.
Mniejsza o to czy program 500+ jest autorski z PIS czy wymuszony przez UE, tak czy siak jest idiotyczny i szkodliwy
Absolutnie mam przeciwne zdanie na ten temat.
500+ ma pomóc dzieciom i pomaga. Dzięki 500+ dzieci maja w czym chodzić, mają komputery. To bardzo wyrównało im szanse.
Zresztą odpowiedniki 500+ są i w innych krajach UE. I jakoś dają radę i nikt nie pisze, ze to pomysł konserw czy labour. Po prostu jest i koniec! Bo to jest dla dzici.
W Polsce też tak powinno się o tym mówić, nie jako rozdawnictwo jakieś partii, ale jako coś co jest i powinno zawsze być.
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:43, 20 Maj '20
Temat postu:
goral_ napisał:
Azyren napisał:
goral_ napisał:
Zwłaszcza, że 500+ to nie "prezent" PiS ale wymóg UE. Która to wręcz wymusiła to na Polsce.
Gdyby nie UE, PiS miał by w dupie 500+.
Mniejsza o to czy program 500+ jest autorski z PIS czy wymuszony przez UE, tak czy siak jest idiotyczny i szkodliwy
Absolutnie mam przeciwne zdanie na ten temat.
500+ ma pomóc dzieciom i pomaga. Dzięki 500+ dzieci maja w czym chodzić, mają komputery. To bardzo wyrównało im szanse.
Zresztą odpowiedniki 500+ są i w innych krajach UE. I jakoś dają radę i nikt nie pisze, ze to pomysł konserw czy labour. Po prostu jest i koniec! Bo to jest dla dzici.
W Polsce też tak powinno się o tym mówić, nie jako rozdawnictwo jakieś partii, ale jako coś co jest i powinno zawsze być.
Ja rozumiem @goral twój punkt widzenia, i oczywiście że uważam solidaryzm społeczny za coś wartościowego, jednak problem tego typu rozwiązań jest taki że solidaryzm powinien działać we wszystkie strony z wzajemnością i powinien być dobrowolny, a tutaj mamy do czynienia z podziałem obywateli na lepszych i gorszych, na tych co im się nic nie należy tylko mają żyły nadstawiać, i na tych którym się należy i się zębami w te żyły wbijają wypijając soki z najbardziej produktywnej części społeczeństwa. To jest chore. Jeszcze tym bardziej że ja znam wielu typowych beneficjentów 500+ i wiem że ci ludzie jakby mogli polepszyć los swój i swoich gówniaków moim kosztem, to by mnie bez zastanowienia zajebali i wyssali do sucha, bo tacy ci ludzie są. Ja się nie godzę na przymusowy solidaryzm i to jeszcze działający tylko w jedną stronę. Juz abstrachując od tego że gówno polepszyło, bo spora część tych pieniędzy rodzice gówniaków wydają na swoje, a nie gówniaków potrzeby jak alkohol, papierosy, nowe ubrania, paznokcie itd. Tak być nie powinno, to jest zaprzeczenie idei solidaryzmu, jej zupełne wykoślawienie.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:00, 20 Maj '20
Temat postu:
Azyren napisał:
goral_ napisał:
Azyren napisał:
goral_ napisał:
Zwłaszcza, że 500+ to nie "prezent" PiS ale wymóg UE. Która to wręcz wymusiła to na Polsce.
Gdyby nie UE, PiS miał by w dupie 500+.
Mniejsza o to czy program 500+ jest autorski z PIS czy wymuszony przez UE, tak czy siak jest idiotyczny i szkodliwy
Absolutnie mam przeciwne zdanie na ten temat.
500+ ma pomóc dzieciom i pomaga. Dzięki 500+ dzieci maja w czym chodzić, mają komputery. To bardzo wyrównało im szanse.
Zresztą odpowiedniki 500+ są i w innych krajach UE. I jakoś dają radę i nikt nie pisze, ze to pomysł konserw czy labour. Po prostu jest i koniec! Bo to jest dla dzici.
W Polsce też tak powinno się o tym mówić, nie jako rozdawnictwo jakieś partii, ale jako coś co jest i powinno zawsze być.
Ja rozumiem @goral twój punkt widzenia, i oczywiście że uważam solidaryzm społeczny za coś wartościowego, jednak problem tego typu rozwiązań jest taki że solidaryzm powinien działać we wszystkie strony z wzajemnością i powinien być dobrowolny, a tutaj mamy do czynienia z podziałem obywateli na lepszych i gorszych, na tych co im się nic nie należy tylko mają żyły nadstawiać, i na tych którym się należy i się zębami w te żyły wbijają wypijając soki z najbardziej produktywnej części społeczeństwa. To jest chore. Jeszcze tym bardziej że ja znam wielu typowych beneficjentów 500+ i wiem że ci ludzie jakby mogli polepszyć los swój i swoich gówniaków moim kosztem, to by mnie bez zastanowienia zajebali i wyssali do sucha, bo tacy ci ludzie są. Ja się nie godzę na przymusowy solidaryzm i to jeszcze działający tylko w jedną stronę. Juz abstrachując od tego że gówno polepszyło, bo spora część tych pieniędzy rodzice gówniaków wydają na swoje, a nie gówniaków potrzeby jak alkohol, papierosy, nowe ubrania, paznokcie itd. Tak być nie powinno, to jest zaprzeczenie idei solidaryzmu, jej zupełne wykoślawienie.
Za dużo stenotypami się posługujesz.
Margines był, jest i zawsze będzie.
Nie chodzi przecież o to by przez margines cierpiały inne dzieci. Ja jestem nawet 3x tak za tym by kasa szła nawet na patologię niż na np. jebane F35 które są nam totalnie zbędne.
Przynajmniej patologia nie będzie nam przeszkadzać, bo wolę jak dzieciak sobie spokojnie jeździ na rowerze po parku anie że podejdzie jakiś cap, i mu np, rower zabierze, bo potrzebuje kasę na jabola.
Czy to nie lepiej wydane pieniądze niż na jakieś debilne F35? Czy np. na pedofilii w kościele?
Jest tyle bezsensownych wydatków, które kosztują podatnika znacznie więcej, ale jakoś nikt o to się nie upomina, ale 500+ no to już cała burza, bo jak to, na wódkę dla nierobów...
Jak pisałem w Europie Zachodniej zasiłki na dzieci są od lat, nie m a znaczenia jaka partia rządzi zasiłki są. Nikt tez nie pisze, ze to patologia itp. Może po prostu zasiłki na dzieci są tak długo, że to jest normalne?
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:53, 22 Maj '20
Temat postu:
advena napisał:
goral_ napisał:
...
Zwłaszcza, że 500+ to nie "prezent" PiS ale wymóg UE. Która to wręcz wymusiła to na Polsce.
...
masz jakieś źródło tego? Pytam zupełnie poważnie bez szydery bo ciężko się czasem z ludźmi gada jak wszystko co chujowe zwalają na pis i 500+
Nie, nie mam dokumentów, nie mam tajnych wycieków.
Jedynie moją analizę zdarzeń jakie miały miejsce przed 500+
Być może w Polsce się o tym nie mówiło, nie pisało. Ale w UK, wówczas Cameron dosłownie grzmiał, że Polacy pobierają Child benefit na dzieci, których w UK nie ma. Za Cameronem poszła Holandia, Belgia, Francja. Cameron nawet przygotował ustawę, na mocy której Child Benefit będzie wypłacany, tylko wówczas, jak dzieci sa w UK. W Holandii chciano całkowicie wyłączyć polskich pracowników z systemu child benefit, co kłóciło się z prawem UE. Polityczne naciski na Camerona w UK, doprowadziły do tego, że wręcz zagroził, że jak Polska nie zmieni swojego postępowania (brak child benefit) zwłaszcza, że to rok referendum o brexit, to zrobią to razem z Holandią wykluczenie polskich pracowników z tego systemu, bez względu na zapisy prawa UE.
Polska więc miała do wyboru, albo wprowadzić 500+ albo wykluczenie polskich pracowników z systemów beneficyjnych w UE.
Czym UE zagroziła Polsce - nie wiem, ale wiem, ze kilka miesięcy po burzy jaką wywołano na wyspach i w Holandii wokół masowego pobierania zasiłków na dzieci, które były w Polsce, wręcz awantury w parlamencie, że brytyjski podatnik utrzymuje dzieci w Polsce.
W Polsce wprowadzono "super nowy program" 500+
Przypadek? Działanie pod publiczkę, pod wyborców? Nie sądzę, to nie ten kraj. W Polsce wybiera się sezonowo a nie programowo.
I nie ma znaczenia kto był by przy władzy, to już zawsze będzie. Może nie być 500+ może nazywać się zasiłek na dzieci, dodatek ect.
ps. Tu artykuł jednej z gazet opisujących atmosferę dotyczącą child benefit na dzieci w Polsce z 10 lutego 2016
500+ wprowadzono w kwietniu 2016.
Ktoś kto mówi by nie chodzić na wybory mówi to przez pryzmat swoich opinii o potencjalnych kandydatach a konkretnie tego że nie widzi nikogo wśród nich kogo mógłby poprzeć. Ale to tylko jego opinia . Są ludzie którzy chcą wziąć udział w wyborach i głosują na stronnictwo któremu ufają. Nie pójście na wybory to stworzenie szansy na zwycięstwo stronnictwu które będzie działało na szkodę społeczeństwa. Nie słuchajcie tych mądroli od siedmiu boleści co to wieszczą całemu światu że nie pójście na wybory to wyższa forma świadomości społecznej- gówno prawda. Do absencji w wyborach zachęcają ci co stoją nisko w sondażach a że są pewni że ich elektorat ich nie zawiedzie liczą że tych których zniechęca do pójścia na wybory nie zagłosują na ich konkurencję co zwiększy ich szanse na wygraną.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3 »
Strona 2 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów