suspenser napisał: |
Kreatywny, Ordel - dobrze piszecie.
Faktycznie warto zacząć od siebie i "być zmianą" - dać innym wzór, że da się uczciwie zarabiać na swoje potrzeby - im więcej takich ludzi tym lepiej, bo inni się od nich uczą jak to robić i przekonują się, że to możliwe. |
Dobry wzór to podstawa. Mając trójkę dzieci dobrze to wiem. Nie można dzieci wychowywać mówiąc im jak maja się zachować, jeśli robisz zupełnie coś przeciwnego. Uwierzcie mi w życiu byłem nauczycielem, wychowuje z żoną trójkę dzieci, ciężko pracuje na ich utrzymanie i rozmawiam z nimi (według pożal się boże psychologów i pedagogów w szkole zbyt mało) tylko wieczorami (siadamy wspólnie do kolacji i dyskutujemy) - ale po kilkunastoletniej obserwacji wiem, że życie nie polega na siedzeniu cały czas ze sobą, ale na treściwej i rzeczowej dyskusji i zabawie w wolnym czasie. Ten brak czasu dla moich dzieci rekompensuje przykładem jakim staram się być dla nich. Nie będę tu się rozpisywał tylko podam kilka: nie wracam z imprezy na kolanach, staram się być kulturalna osobą: nie klnę bez powodu (wiadomo, że czasami trzeba, życie to nie bajka). Nie obrażam ludzi po jednym incydencie, nie obgaduje gdy człowieka nie znam itp itd. Można tego mnożyć. Świat nie jest idealny ale starajmy się go zmieniać od siebie i swojego 'podwórka'. Idealnego świata nie ma i nie będzie.
_________________
Ludzie są gotowi uwierzyć we wszystko, tylko nie w prawdę.
— Carlos Ruíz Zafón
Cień wiatru