Wizyta Obamy w Polsce

ropppson

no i poleciał. Smutek nastał w naszym kraju nastał, sam uroniłem łezkę. Dziękujemy za bezwizowy dostęp do usa, za bezinteresowną protekcję , za wielkie nadzieje no i spełnienie obietnic. Dziękuję Baraku Smile

Aza

connard napisał:

Jednego dnia ustawili znaki zakazujące postoju, a drugiego dnia odholowali stojące jeszcze samochody. Oczywiście na koszt właścicieli, którzy mają zapłacić za to, że nie są jasnowidzami...

itd

Nie wiem po co tyle szumu.
W stolicy w weekendy mało kto zostaje, przyjezdni wracają do siebie, Warszawiacy wyjeżdżają na Mazury i działki...na ulicach pusto. Uprzedzano, że bądą utrudnienia. Więcej osób było na pikniku naukowym, zorganizowanym pewnie jako temat zastępczy, jak tych, którzy chcieliby sobie zrobić zdjęcie z samochodem Obamy.

Polak to taki ktoś, kto zawsze znajdzie dziurę w całym i będzie rozpaczał z byle powodu. Tydzień temu zablokowali kilka ulic na potrzebę organizacji charytatywnego peletonu. Jak zwykle znaleźli się aferzyści, którzy akurat ta drogą musieli iść do pracy...szczególnie bezrobotni i emeryci.

connard

Aza napisał:

connard napisał:

Jednego dnia ustawili znaki zakazujące postoju, a drugiego dnia odholowali stojące jeszcze samochody. Oczywiście na koszt właścicieli, którzy mają zapłacić za to, że nie są jasnowidzami...

itd

Nie wiem po co tyle szumu.
W stolicy w weekendy mało kto zostaje, przyjezdni wracają do siebie, Warszawiacy wyjeżdżają na Mazury i działki...na ulicach pusto. Uprzedzano, że bądą utrudnienia. Więcej osób było na pikniku naukowym, zorganizowanym pewnie jako temat zastępczy, jak tych, którzy chcieliby sobie zrobić zdjęcie z samochodem Obamy.

Polak to taki ktoś, kto zawsze znajdzie dziurę w całym i będzie rozpaczał z byle powodu. Tydzień temu zablokowali kilka ulic na potrzebę organizacji charytatywnego peletonu. Jak zwykle znaleźli się aferzyści, którzy akurat ta drogą musieli iść do pracy...szczególnie bezrobotni i emeryci.

Jeżeli uważasz, że brutalnie chamski rabunek i totalne olewanie praw obywali jest "rozpaczaniem z byle powodu", "szukaniem dziury w całym" i nie rozumiesz "po co tyle szumu", to szczerze Ci współczuję...

Pomijając już, że bandytyzm został przeprowadzony w piątek, gdy ludzie byli w pracy, lub się do niej wybierali, to mamy do czynienia ze skurwysyństwem jakich mało. W skurwiałych mediach dostrzegają, że coś było "nie halo" w związku z akcją odholowania pojazdów, ale krytycznego słowa na temat władz, które przeprowadziły ten zamach nie usłyszysz. Usłyszysz jedynie mentorski ton, że obywatel powinien posłusznie iść zapłacić za holowanie i parking, a takze przyjąć mandat za parkowanie na zakazie.

Gdyby przynajmniej tydzień wcześniej ustawiono znaki zakazu, lub chociaż żeby z tygodniowym wyprzedzeniem pojawiły się w skurwiałych mediach informacje o planowanej strefie zakazu postoju, to chój. Ale skurwiele w czwartek ustawiły znaki, a w piątek od rana holowały samochody. Jeśli ktoś zaparkował w czwartek przed ustawieniem znaku lub wcześniej to skąd miał wiedzieć, że w piątek popełni wykroczenie? Dlaczego ma ponosić koszty holowania, parkingu i jeszcze płacić mandat?

DeeJay

W pelni sie zgadzam z connard'em...przyjezdza byle kutafon a w Polsce zamieszanie graniczace z szalenstwem. Kurwa gdzie tu logika? Skaczemy przy US-rancach jak pojeby...zgadzamy sie praktycznie na wszystkie zachcianki, dorzucajac od siebie nieco wiecej. Dobrze, ze policja przy okazji odholowywania samochodow, nie zwinela ludzi do paki (tak na wszelki wypadek).

Nie wiem czemu ale zawsze gdy Polak spotyka sie z amerykancem, stara sie za wszelka cene wejsc jak najglebiej w tylek. Gdy plyne statkiem do USA, na miesiac przez zawinieciem do portu zaczyna sie sraczka (plywam z Polakami). Szefostwo biega po shipie jak kot z pecherzem, bo tak sie boja inspekcji USA. W zasadzie powodow do paniki nie ma ale nasi zawsze zrobia wiecej niz powinni.

Najgorsze w tym wszystkim jest totalne olewanie nas jako obywateli i przeciez gospodarzy. Czemu na przestrzeni tylu lat kopania nas w dupe przez wiele panstw, nie wyciagamy zadnych wnioskow? Niestety na arenie miedzynarodowej nie jawimy sie jako pewny i silny narod...raczej jako wchodzacy w tylek wasal bez klarownej racji stanu. I to widac po kazdej wizycie przedstawiciela znaczacego panstwa...piekne gesty, daleko idace deklaracje i splendor...a Polska jak zawsze dupa z tylu.

Relacja Polski z USA wyglada mniej wiecej tak (USA do Polski): Ja ci w dupe, ty mi loda.

I tak niedlugo wszystkie deklaracje przerodza sie w stancjonowanie wojsk na naszym (podobno suwerennym) terenie, wizy beda za 50 lat a dodatkowo (bo jestesmy przeciez silnym wspolnikiem) wpieprzymy sie w wojne z Libia i innymi arabskimi pociotami.
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.

Wiedzmin

connard napisał:

Ale skurwiele w czwartek ustawiły znaki, a w piątek od rana holowały samochody. Jeśli ktoś zaparkował w czwartek przed ustawieniem znaku lub wcześniej to skąd miał wiedzieć, że w piątek popełni wykroczenie? Dlaczego ma ponosić koszty holowania, parkingu i jeszcze płacić mandat?

Podobno prawo nie działa wstecz...

connard

Wiedzmin napisał:

connard napisał:

Ale skurwiele w czwartek ustawiły znaki, a w piątek od rana holowały samochody. Jeśli ktoś zaparkował w czwartek przed ustawieniem znaku lub wcześniej to skąd miał wiedzieć, że w piątek popełni wykroczenie? Dlaczego ma ponosić koszty holowania, parkingu i jeszcze płacić mandat?

Podobno prawo nie działa wstecz...

Najbardziej wkurwiająca jest atmosfera przyzwalająca na barbarzyństwo władz. Jest to przykład z najniższego szczebla - z działalności straży miejskiej. Skurwiałe media powinny stanąć po stronie obywateli i piętnować kurewsko bezprawne działania tak chójowej formacji jak ciecie miejscy. Zwłaszcza, że już to robili w przypadku rabowania przy użyciu fotoradarów. A usłyszeć można było tylko, że trzeba płacić i lepiej się nie odwoływać... A sprawa jest tak banalna, że bez problemu można doprowadzić do zasądzenia zwrotu tych kosztów, uchylenia zapłaconych mandatów, a nadto uzyskania zwrotu kasy za korzystanie z pojazdu zastępczego... Ale żaden ze skurwiałych dziennikarzy nie pofatygował się pogadać na ten temat z prawnikiem... tylko produkowali się w swoim poddaństwie dziadom gronkowca-walca...

Wiedzmin

Media wychodza z założenia, że nie gryzie się ręki, która cię karmi.
Ja sobie z tego wszystkiego zdaję sprawę i to rozumiem.
Nie rozumiem tylko debilizmu ludzi i tekstów typu żyjemy w wolnym kraju.
Jak widzę reklamy wystaw o nazwie drogi do wolności to mi się śmiać chce, że oglądając tą całą bezczelność ludzie są wstanie jeszcze wymyślać takie slogany, a już co gorsza w nie wierzyć.

hanuman

Cytat:

Wizyta Obamy – klęska Polski

Gospodarska wizyta Baracka Obamy w Polsce nie pozostawia wątpliwości, co do wyznaczonej Polsce roli w stosunkach międzynarodowych.

Wizyta jest pierwszą po resecie stosunków Stanów Zjednoczonych z Rosją. Reset nie jest przypadkowy. Ma charakter strategiczny. Obama podkreślił to w Polsce: „Jestem dumny, że zapoczątkowaliśmy proces, który pomoże ustabilizować stosunki między Stanami Zjednoczonymi, Rosją. Prezydent Miedwiediew jest tutaj naszym ważnym partnerem w tym procesie. Mówiłem już na szczycie lizbońskim i powtarzałem w ciągu kilku ostatnich dni, ze obrona przeciwrakietowa jest to temat, w którym powinniśmy współpracować z Rosjanami. Mamy wspólne zagrożenia zewnętrzne i nie naruszy to równowagi strategicznej, na czym zależy Rosjanom, a uważamy, że jest to bardzo ważne, że NATO zostaje odpowiedzialne za możliwości obronne NATO.”. Jedynym wspólnym strategicznym zagrożeniem zewnętrznym Stanów Zjednoczonych i Rosji są Chiny. Konflikt amerykańsko-chiński jest kluczowy dla sytuacji na świecie. Stany Zjednoczone realizują koncepcję strategicznego okrążenia Chin (Indie, Pakistan, Afganistan, Rosja) i odcięcia państwa środka od dostaw surowców energetycznych (Libia). Oczywiście Chiny nie pozostają dłużne. Manifestują swoje wpływy w Pakistanie wykorzystując wielkomocarstwową butę Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie, gdy Barack Obama opuszczał kontynent amerykański na tournee po Europie, Stany Zjednoczone zostały ugodzone w serce przemysłu zbrojeniowego. Najprawdopodobniej chińscy wojskowi hakerzy włamali się do systemów informatycznych Lockheeda Martina i innych amerykańskich firm zbrojeniowych.

Strapiony Barack Obama przybył do Polski zbadać lojalność rządzących i opozycji.

Upewnił się, że u steru w Polsce tkwi ekipa, która zapewnia bezpieczeństwo korytarza transportowego Niemcy – Rosja. Ekipa ta dopilnowuje, aby naród Polski finansował rosyjskie zbrojenia przez monopolistyczne ceny surowców energetycznych. W kwietniu 2011 r. Władimir Putin zapowiedział gigantyczne rosyjskie zbrojenia na kwotę 710 mld dolarów. W tym kontekście nie zaskakuje kolejne oświadczenie Obamy: „Bardzo cenimy pragmatyczne podejście Polski w stosunku do Rosji”. „Cenimy” jest bardzo wymierne. Deficyt Polski w handlu z Rosją w 2010 r. wyniósł 11,6 mld dolarów, a po zapowiadanych podwyżkach cen gazu będzie jeszcze większy. Amerykanie chcą przy tym decydować o stopniu finansowego drenażu Polski zabiegając o kontrolę nad wydobyciem gazu łupkowego. Ponadto rząd Donalda Tuska zapewnia dostarczanie Stanom Zjednoczonym mięsa armatniego u granic Chin do Afganistanu przynajmniej do 2014 r.

Szczytem przebojowości Jarosława Kaczyńskiego było przekazanie Obamie „bardzo króciutkiego memoriału” w sprawie katastrofy smoleńskiej. Ugodzenie w Rosję strategicznego sojusznika USA w rozgrywce z Chinami nie pozostawiło miejsca na nic innego jak wymianę towarzyskich uprzejmości, w tym o dwuznacznej wymowie. Pytanie o uczęszczanie do szkoły bratanicy Jarosława Kaczyńskiego można interpretować jako zaniepokojenie czy opozycja zdaje sobie sprawę w jakiej bajce ma występować.

Bezwolne i podporządkowane rządy oraz słaba merytorycznie opozycja, która werbalnie nie zdaje sobie sprawy ze strategicznej gry Stanów Zjednoczonych to przyczynek do odnotowanego przez niemieckie media afrontu z Michell Obamą, wyobcowania i zmęczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

W Polsce bez zmian. Jeszcze.

Tomasz Urbaś

http://urbas.nowyekran.pl/post/15930,wizyta-obamy-kleska-polski

connard

Cytat:

W trakcie wizyty Baracka Obamy nielegalnie odholowywano samochody. Będzie zwrot kosztów?

Warszawska straż miejska nielegalnie odholowała część samochodów zaparkowanych w Śródmieściu podczas wizyty prezydenta USA Baracka Obamy. Poszkodowani mogą się ubiegać o zwrot kosztów.

Kto w czwartek lub piątek zaparkował auto w centrum stolicy, po powrocie zastał po nim puste miejsce i znak informujący o zakazie parkowania w dniach 25 – 28 maja, który stanął w tym miejscu niewiele wcześniej. – Uiściłem opłatę i zostawiłem kwitek za szybą. Wracam po trzech godzinach, a samochodu nie ma. Stoi za to nowy znak. Dzwonię na straż miejską i słyszę, że muszę zapłacić prawie 400 zł za odholowanie auta oraz 100 zł mandatu za parkowanie w niedozwolonym miejscu – mówi „DGP” jeden z poszkodowanych. W czwartek i piątek w kolejkach do komisariatów straży miejskiej stało po kilkadziesięciu kierowców zmuszonych do wykupu samochodów.

Podobne incydenty zdarzają się w całym kraju przy okazji wizyt VIP-ów czy masowych imprez. Tymczasem zdaniem prawników takie działania są niezgodnie z przepisami. Z treści rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach jasno wynika, że jeżeli zachodzi konieczność wprowadzenia okresowych ograniczeń postoju, to odpowiedni znak należy umieścić co najmniej z pięciodniowym wyprzedzeniem i zaopatrzyć w tabliczkę z napisem typu: „Od dnia...”.

Gdy znak został postawiony niezgodnie z tymi zasadami, właściciel odholowanego auta może wystąpić na drogę sądową i zażądać odszkodowania za straty, np. koszt taksówek czy wynajmu pojazdu zastępczego. Jeżeli właściciel pojazdu zapłacił za holowanie i przymusowy parking swojego pojazdu, może żądać zwrotu opłaty za jego wydanie, jeżeli spełniając świadczenie, nie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany – tłumaczy Maciej Kaczmarek, prawnik w WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Artykuł z dnia: 2011-05-30

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/51.....liwosci%29

Aza

connard napisał:

Jeżeli uważasz, że brutalnie chamski rabunek i totalne olewanie praw obywali jest "rozpaczaniem z byle powodu", "szukaniem dziury w całym" i nie rozumiesz "po co tyle szumu", to szczerze Ci współczuję...

Nie rozumiem Smile

dla mnie sprawa jest oczywista, przyjeżdza Obama, będzie szum w centrum, trzymac się z dala na kilka dni przed i w trakcie Smile