Jak ukraść człowiekowi dusze

Adwokat Diabła

Słuchaj cwaniaczku, nie odpowiedziałeś na żadne moje pytanie:

Cytat:

Czy dusza (cokolwiek to znaczy) może być dobra, albo zła?
No i pytanie za 125 tys PLN: Gdzie mieszka dusza?

Zamiast tego wykazujesz swoje homoseksualne ciągoty i dopominasz się o kasę na którą, powiedzmy sobie szczerze nie zasłużyłeś.
Chcesz, żebym ci coś tam udowodnił:

Cytat:

Udowodnij mi, że nie masz duszy. To dopiero wyzwanie

tylko, że jak to sobie wyobrażasz? Chcesz z pomocą umysłu wyjaśnienia, że dusza istnieje, bądz nie? Jakie dowody by cię przekonały? Co twój umysł musiałby usłyszeć lub zobaczyć, abyś zrozumiał, że dusza nie istnieje? Czy czujesz duszę w swoich włosach, paznokciach, a może w odbycie? Czujesz ją w tych miejscach?

PS Za bardzo bierzesz niektóre rzeczy personalnie. Jak masz zły dzień to spoko, jak nie to też.

Flimon

Adwokat Diabła napisał:

Słuchaj cwaniaczku,

Adwokacie za 3 zeta, Jaki jest temat? Sprzeczka czy "Jak ukraść człowiekowi dusze"

Adwokat Diabła napisał:

tylko, że jak to sobie wyobrażasz? Chcesz z pomocą umysłu wyjaśnienia, że dusza istnieje, bądz nie? Jakie dowody by cię przekonały? Co twój umysł musiałby usłyszeć lub zobaczyć, abyś zrozumiał, że dusza nie istnieje? Czy czujesz duszę w swoich włosach, paznokciach, a może w odbycie? Czujesz ją w tych miejscach?

Myślę, że sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie. Mnie wystarczy, że się powiesz o tym.

Adwokat Diabła napisał:

Zamiast tego wykazujesz swoje homoseksualne ciągoty

A to ciekawe wnioski.

Adwokat Diabła napisał:

Jak masz zły dzień to spoko, jak nie to też.

A jaki ty miałeś dzień? Fajny?

Astan

Cytat:

Udowodnij mi, że nie masz duszy. To dopiero wyzwanie

Pffff... to jest nic. Udowodnij mi, że nad tobą nie lewituje zmniejszona wersja, niewidzialnego słonia, o trąbie z drugiej strony.
Jak Ci się uda, to się zgłoś, znam dobre porady psychologiczne.

Udowodnij mi, że nie ma.... W kwestii transcendencji wszystko może być. Z tym, że jej samej nie udowodniono Sad

.

Cytat:

ON jest wszystkim co istnieje.

A może wszystko, co istnieje jest wszystkim, co istnieje. Zbiorem atomów powiedzmy. I nie trzeba wyciągać z tego jakiś naciąganych wniosków, przekonywać samego siebie.

Cytat:

W przeciwnym razie nie doświadczysz w ogóle świadomości istnienia.

Widzisz AQuatro, On Ci właśnie napisał, że nie wiesz, że istniejesz. Ja tam bym czuł się urażony, ale wg jego teorii nie wiem, że istnieje, więc problem z głowy.

Cytat:

Takie rozdzielenie zmusza nas podświadomie do ciągłego wydawania osądów, a przez to do odizolowania się od całego wszechświata.

Szokujący ostatni wniosek. A co byś wtedy oceniał. Czy drzwi w pokoju są dobre, czy może jednak źle postępują.

Panie, panowie, usiądźcie, bo będzie grubo(przydałyby się werble):

Cytat:

Gdzie nie czujesz, że masz duszę.

_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.

Flimon

Astan napisał:

Cytat:

Udowodnij mi, że nie masz duszy. To dopiero wyzwanie

Pffff... to jest nic. Udowodnij mi, że nad tobą nie lewituje zmniejszona wersja, niewidzialnego słonia, o trąbie z drugiej strony.
Jak Ci się uda, to się zgłoś, znam dobre porady psychologiczne.

A skąd znasz? Jesteś tam stałym klientem i chcesz mi polecić swoją psycholoszkę?

Dobre Smile

Uwielbiam takie akcje.

Astan

No kuwaaa, a wątpiłeś? Jestem stałym bywalcem, pomysłodawcą ,,Lotu nad kukułczym gniazdem".
Chyba ironia się nie udała, ale chuj, i tak wyjdę na popierdolca wśród Oświeconych.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.

Flimon

Astan napisał:

No kuwaaa, a wątpiłeś? Jestem stałym bywalcem, pomysłodawcą ,,Lotu nad kukułczym gniazdem".
Chyba ironia się nie udała, ale chuj, i tak wyjdę na popierdolca wśród Oświeconych.

W takim razie dziękuje ale nie

Adwokat Diabła

Astan napisał:

Cytat:

Takie rozdzielenie zmusza nas podświadomie do ciągłego wydawania osądów, a przez to do odizolowania się od całego wszechświata.

Szokujący ostatni wniosek. A co byś wtedy oceniał. Czy drzwi w pokoju są dobre, czy może jednak źle postępują.

Wtedy przestajesz oceniać. Te same drzwi mogą być zarówno dobre jak i złe. Dobre, gdy możesz je zamknąć w mroźną, ciemną noc, a złe gdy potkniesz się i przywalisz w nie głowa. Możesz wszystko oceniać i nakleić etykietkę "dobry" albo "zły" jednocześnie w zależności od punktu widzenia. Tylko po co?

Flimon

Adwokat Diabła napisał:

Wtedy przestajesz oceniać

Adwokacie coś ci się pomyliło i to mocno. Nie ma czegoś takiego jak dwa drzwi. To tylko twój chory wymysł. Są trzecie czwarte, piąte, szóste itd. @adwokat czy ty jesteś w jakieś zapętlonej matni?

kiros

Truthseeker ciekawy artykuł, ale wiele w nim błędów i niedopowiedzeń.

Przede wszystkim nie wiem skąd wynalazłeś te bzdurę: "Całe znane nam chrześcijaństwo instytucjonalne wywodzi się od Szawła z Tarsu, zwanego Pawłem, który pierwej będąc oprawcą chrześcijan, nawrócił się niespodziewanie podczas rzekomej wizji Jezusa i zaczął głosić jakoby jego naukę (nawet dla niewtajemniczonych nowotestamentowe pisma Pawła, pełne jurydyzmu, mizoginizmu, homofobii, jak i w ogóle fobii wszelakich, pozostają w jawnej sprzeczności z ewangelicznymi naukami Jezusa). Paweł pozostawał w permanentnym sporze z uczniami Jezusa i jego apostolstwo było samozwańcze i nigdy nie uznane przez gminę jerozolimską."

Św. Paweł nie jest żadnym uzurpatorem - jego nowonarodzenie jest opisane przez Łukasza Ewangelistę w Dziejach Apostolskich. Wspomina o nim także Święty Piotr w swoim liście. I nie jest on żadnym twórcą kościoła instytucjonalnego (w domyśle katolickiego) - takie twierdzenie jest wierutną bzdurą. Ewangeliczne nauki Pawła z Tarsu wcale nie stoją w sprzeczności z nauka Jezusa. Do zdania, że chrześcijaństwo nie ma nic wspólnego z Jezusem już nawet nie mam siły się odnosić tyle tu złej woli i braku wiedzy.
Druga część artykułu opisująca kościół katolicki, a ściślej jego rytuały zwane sakramentami itd. jest znacznie lepsza i dużo w niej ciekawych spostrzeżeń. Tym niemniej i tu zjawił się taki kwiatek jak: "Małżonkowie katoliccy powinni uprawiać seks tylko w dniach niepłodnych kobiety." He he , ale śmieszne - pomyliłeś się pewnikiem!
Mówiąc krótko artykuł osoby,która kiedyś była katolikiem, a nigdy chrześcijaninem.

Truthseeker

Witam widzę że mój post wywołuje wiele zbędnych emocji Smile

.Na początek muszę poinformować wszystkich a w szczególności kirosa ze nie jestem autorem tego tekstu tylko go znalazlem w internecie.Niestety drogi kirosie nie posiadam takowej wiedzy zeby potwierdzić lub zanegować twoją interpretacje tego tekstu. Pozdrawiam Truthseeker
_________________
„Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie”.

kalfas

Dobry watek.....

idea duszy....widzac smierc i rozklad naturalnym stalo sie wcielenie ideii duszy w zycie....Egoizm musial zostac jakos ukojony...Nie wszystek umre.....prawda...znowu swoje male ludzie slabostki jakos musimy ratowac...

a tam gdzie podaż to juz od razu oferowany jest popyt...nie miejcie zatem pretensji do padlinożerców ze oferują wam życie wieczne na wynos....

przeciwny biegun....dlaczego czlowiek nie moze zyc po prostu tu i teraz, nie krzywdzic ludzi, splodzic potomstwo..i po prostu umrzec w poczuciu dobrze wykonanej roboty.....

trudne ale mozliwe...i o to padlinozercy w dlugich kieckach ocferuja mu prosta i latwa droga........
Twoje zycie nie musi byc idealne...wszak zawsze mozemy Ci rozgrzeszyc w imieniu Boga.......i bedzie cos dalej....

warto a icena atrakcyjna.....

Kazda inna cena to maksymalna cena za zycie......

placi ja nieielu a jest maksymalna bo oznacza utrate nadziei wszelkiej.

W tym watku zwrocic bym chcial uwage na dwie rzeczy....

chrest to jest jedyny mi znany w siwiecie przyklad werbunku do organizacji ludzi z pogwalceniem ich wolnej woli....
Chodzi mi o wiek inicjacji.......kilka tygodni/miesiecy.Wolnej Woli tej samej o ktorej rzekomym istnieniu pieja funkcjonariusze tej organizacji

Z tym zamykaniem czakr.......zastanawia mnie dlaczego padlinozercy tak wytrwale operuja w szpitalach w poszukiwaniu konajacych....misji swojej nie realizuja na ulicach tam gdzie najbardziej sa potrzebni tylko wlasnie w spzitalach

Kazda organizacja ktora rosci sobie prawo do monopolu na Boga jest z gruntu zla.

Organizacja ta pokazala przez tysiace lat ze jest z gruntu zla.

Problem w tym ze w cieniu tej organizacji czekaja kolejne inne zeby na trupie tej zbudowac nowe imperia...

Glosy o sile kosciola smiesza mnie i martwia osobiscie...ja widze juz wylacznie pruchno......

Ciekawy jest temat egregorow...kazdy z nas pewnie widzial triumf innej jednostki nad inna slabsza....

Te chwiile triumfu czyz to nie jest faktycznie wyciaganie jakiejs energii?? z ofiary ze swiata zewnetrznego....

Reasumujac: duchowym skrytobójcom mówimy NIE.
_________________
życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.

Dysputant

DUSZA NALEŻY DO CZŁOWIEKA.

Ponieważ to on sam (jego wola i świadomość) to owa dusza.
Nikt ci tego ukraść nie może.
Można zniszczyć organizm np lekami, lub trucizną.
Ale żadne polewanie olejem głowy nie wpuści szatana -.-

Zresztą szatan to zabobon.
A kościelne śluby , chrzest i ect. to tylko szopka która pozwala kościołowi przetrwać te 2 tysiąclecia.
Bo religia w której niema nic praktycznego. Jak zmyślne odpędzania szatna wodą "święconą" -.-
nie będzie miała racji bytu.
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385

Flimon

Jedna z przyczyn tych magicznych obrzędów jest bardzo prosta. Powinnością "urzędnika" watykańskiego jest posługa wiernym. Za te "usługi" zawsze trzeba było słono płacić. Za parę minut i odczytanie akapitu, taka kasa? Usługa bardzo prosta: zapłać a my ci pomożemy w zbliżeniu się do naszego boszka, bo jak to ... i tu koszmarne wizje Smile

Wielu łapie się taki trade. Wtedy to róbta co chceta a gdy sumienie ruszy przygotować portfel Smile

Venom

Jak dużo istnień wpadło w ten kołowrotek myślowy. Z kąd w ogóle wziął się podział ciało/dusza (czym kolwiek ona by nie była ,jasną poświatą , czy tylko psychiką)? Jako jednostki istniejemy w jednej formie ,w której to wszystkie elementy muszą współgrać. Jeśli z ciałem jest coś nie tak to psychika też dostaje po dupci i na odwrót. Polowanie na nasze fantazje czy to przez kościół , telewizję zawsze ma ten sam cel.
Zyskać więcej niż dać.
_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.