10 kwietnia 2010 - zamach stanu

Caramba · Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 541 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Cytat:
Voltar napisał to jak było faktycznie będzie doprawdy ciężko ustalić ponieważ główny polski prokurator to co najmniej ciota:
Cytat
privilege :Gdyby za te szczere słowa pan naczelny prokurator zechciał cię zamknąć w kryminale to obiecuję że zrobię na prawda2 zbiórkę dla ciebie na fajki czy co ty tam palisz

privilege
za wikipedią:Cioty (złote baby, wróżki, czarownice[1]) – kobiety zajmujące się u niektórych plemion słowiańskich magią. Jak większość informacji dotyczących wierzeń słowiańskich informacje na ich temat przetrwały w tradycji ustnej i zostały spisane dużo później, tak więc informacje nie są stuprocentowo pewne. Kobiety, które nie posiadały magicznych mocy, ale posiadały rozległą wiedzę, nazywano wiedźmami.

Voltar masz linie obrony, jak co Laughing

dromek

Kompletnie jełopy nic nie rozumieją.
Autorowi tematu chodziło tylko o kruczki prawne, które są ważne i potrafią czasami bardzo wiele namieszać i unieważnić więcej niz myślicie.
Jeśli by faktycznie dało się prawnie zinterpretować przejęcie władzy przez marszałka jako przedwczesne i bezprawne, bo dokonane przed stwierdzeniem zgonu LK, to mógłby być kłopocik.

Bimi

jaki niby mógłby być kłopocik?

goral_

Bimi napisał:

też mi "zamach stanu" - co najwyżej kompletnie nieistotne złamanie procedur.
o co tyle krzyku?

Jak to nieistotne?!
Cholernie istotne bo pokazuje jak Kaczyński traktował państwo i obywateli!
To jest "gwóźdź programu" dlatego zaczyna się zaciemniać, by nie zaczęto w tym grzebać jak władza traktowała Państwo.

A zamach stanu był w momencie kiedy jarek Kaczyński zwrócił się do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o odwołanie Leppera i rozpisanie nowych wyborów... Brat z bratem ustalili jak będzie wyglądać sejm i rząd...
Ja tam fanem Leppera nie jestem, ale to był zamach stanu. Lepper został wybrany do sejmu legalnie przez ludzi, to co zrobił brat z bratem Kaczyńskim to przestępstwo! Na podstawie prowokacji która i tak się nie udała odwołano cały sejm po to by w nowych wyborach nie było osób przeszkadzających rodzinnemu sprawianiu władzy.

Lestar

Spotkałem się z opinią pewnego prawnika, że 10 kwietnia to wielki sukces z prawniczego punktu widzenia, że w obliczu takiej katastrofy państwo działa dalej właściwie bez większych destabilizacji.

Co do Komorowskiego to objął on władzę w obliczu śmierci prezydenta - tak, jak jest w KRP. Nie wiem, po co tu szukać dziury w całym. Dromek, zdefiniuj "stwierdzenie zgonu". To chyba pojęcie medyczne - nie prawnicze. A to istotna różnica w tym przypadku.

connard

Bimi napisał:

też mi "zamach stanu" - co najwyżej kompletnie nieistotne złamanie procedur.
o co tyle krzyku?

z tego co pamiętam zwłoki prezydenta były jednymi z pierwszych zidentyfikowanych.
zidentyfikowano zwłoki = prezydent nie żyje. czyjej pieczątki niby potrzeba aby to zatwierdzić?

czyli co, zgodnie z teorią tego tekstu, jakby nie znaleźli ciała prezydenta (bo np. samolot rozbił by się w oceanie) to polska nie może mieć żadnego prezydenta do czasu aż sąd uzna go za zmarłego? czyli przez kilka miesięcy...
teoria bynajmniej dziwna.

poza tym tytuł mówi wyraźnie: "10 kwietnia - zamach stanu"
tak, że myślę że wszyscy wypowiadają się w temacie Smile

Zaniedbanie procedur może mieć kluczowe znaczenie - chociażby takie, że uzurpator nie jest upoważniony do składania podpisu w zastępstwie prezydenta.

Jeżeli nie został stwierdzony zgon to prezydent w myśl prawa żył tylko był zaginiony. Wcale nie trzeba pół roku czekać.

Komorowski powinien się zwrócić do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem i to Trybunał Konstytucyjny powinien ustanowić, że przejmuje on obowiązki prezydenta.

Jeśli rozpoczął pełnienie obowiązków prezydenta z naruszeniem prawa, to można podważyć wszystkie dokumenty, które podpisał w zastępstwie prezydenta...

KiaOra

Zaczyna się już likwidacja kolejnych świadków tej ,,katastrofy''

Zastępca Smoleńskiej ofiary ginie w wypadku samochodowym

http://www.bibula.com/?p=20668

“Mamy to, co da nam Putin” – polskiej stronie nie wolno upublicznić żadnego dowodu!

http://www.bibula.com/?p=20684

Trzeba też pamiętać, że fizyczna likwidacja politycznych przeciwników – coś, co w naszych europejskich głowach może się dzisiaj nie mieścić – nie jest dla rosyjskich elit rządzących niczym niezwykłym. To wręcz część rosyjskiej tradycji politycznej. Mój znajomy powtórzył mi słowa pewnego eksperta od terroryzmu, którego spytał o katastrofę: „Zrób coś tak bezczelnego, żeby nikt nie uwierzył, że to ty zrobiłeś”. W Tu 154M wszyscy byli podani jak na tacy. Gdzieś w Moskwie mogło paść pytanie, czy wolno zmarnować taką okazję.

http://www.bibula.com/?p=20676

Symbolika liczby 10

http://www.ezoter.pl/artykul,282,Symbolika-liczby-10.aspx

Liczba jeden symbolizuje początek, pochodzenie i inicjację, jak byśmy to określili współcześnie, dziesiątka zaś oznacza koniec lub spełnienie. Kiedy więc pojawi się, to bez względu na to, co było posiane czy poczęte, zostanie zebrane albo urodzi się. Tak więc liczba ta zbiera razem i obejmuje wszystko, co zostało uprzednio rozproszone. W pewien sposób, przynajmniej symbolicznie, pokazuje spełnienie zbiegające się z końcem cyklu, który jest jednocześnie początkiem następnego.

Ponieważ dziesiątka symbolizuje wszystkie cykle życia, również mit o wiecznym powrocie wysyła nas z powrotem do punktu wyjściowego, do jedynki, która znajduje się w środku
1 symbolizuje środek. Wszystko więc odbywa się tak, jakbyśmy licząc od jeden do dziesięciu, zakończyli początkową podróż, której celem był powrót do punktu wyjściowego, gdzie znajduje się środek. Dlatego też często dziesiątka przedstawiana jest przez koło, cudowny symbol wiecznego cyklu, a także przez koło z punktem w środku, oznaczające powrót do Jedności albo odnowienie Jedności. ..Tak więc Środek jest świętą strefą absolutnej rzeczywistości. Podobnie i inne symbole absolutnej Prawdy (Drzewo Życia i Nieśmiertelność, Fontanna Życia itd.) można znaleźć w Środku. Droga wiodąca do Środka jest trudną drogą (...). Ścieżka jest stroma i najeżona niebezpieczeństwami, ponieważ w rzeczywistości jest to rytuał przejścia od profanum do sacrum, od iluzji do rzeczywistości, od śmierci do życia, od Człowieka do Boga. Wejście do Środka oznacza konsekrację i inicjację do życia, które wczoraj było jeszcze profanum i iluzją, a dzisiaj jest nowym, realnym, trwałym i produktywnym życiem" (Mircea Eliade, TheMyth ofEternal Recurrence, Galli-mard, 1969).

KONKLUZJA

Według tego, to co istniało do tej pory, SUWERENNE PAŃSTWA NARODOWE, stanowi/stanowiło ROZPROSZENIE!. Czyli CHAOS!

Cykl chaosu właśnie dobiega swojego końca! ,,Katastrofa'' samolotu polskiego prezydenta jest przesłaniem dla przywódców wszystkich pozostałych państw świata, że CYKL CHAOSU DOBIEGŁ WŁAŚNIE SWOJEGO KRESU!

Z chaosu zaś jak wiadomo musi wyłonić się w końcu JEDNOŚĆ i PORZĄDEK! NOWY PORZĄDEK, JEDNEGO ŚWIATA, JUŻ BEZ ROZPRASZAJĄCYCH TENŻE PORZĄDEK PAŃSTW NARODOWYCH, KTÓRE ROZPRASZAŁY JEDNOŚĆ TEJ TAK UPRAGNIONEJ OD TYSIĄCLECI JEDNOŚCI ŚWIATA POD JEDNYM ŚWIATOWYM RZĄDEM!

Zanim jednak ten JEDEN ŚWIATOWY RZĄD SIĘ POJAWI, musi nastąpić GLOBALNY KRYZYS! A tym co GO wywoła będzie.... WIELKI GRZYB W JEDNYM Z MIAST USA!
Wyrośnie on tam, praktycznie już na 100%, najprawdopodobniej jeszcze W TYM ROKU!. Ćwierkają o tym coraz głośniej wszystkie najważniejsze wici, jako o PEWNIAKU!
Grzyb musi wyrosnąć, gdyż jest GŁÓWNYM ZAPALNIKIEM tego WŁAŚCIWEGO KRYZYSU, który całkowicie jednym ruchem miotły zmiecie obecną rzeczywistość rozproszenia i otworzy drogę do globalnej jedności pod nazwą ORDO AB CHAO!
Tak więc bez GRZYBA, który będzie główną iskrą, zapalnikiem właściwego kryzysu, gdyż bez NIEGO, NIE MA MOWY o światowym ekonomiczno-gospodarczym kryzysie, a tym samym NIE MA MOWY O POJAWIENIU SIĘ JUŻ OTWARCIE JEDNEGO ŚWIATOWEGO RZĄDU!

,,Katastrofa'' samolotu polskiego prezydenta, była TYLKO przesłaniem do CAŁEGO ŚWIATA, że ,,CHAOS'' dobiegł swego KOŃCA, i dalej już nie ma pozwolenia na jego dalsze istnienie i kontynuację w jakiejkolwiek innej formie! Ta ,,katastrofa'', to dokładnie ostateczne ZAMKNIĘCIE DRZWI STAREGO PORZĄDKU, który 10 Kwietnia odszedł bezpowrotnie w niebyt!
Od tej chwili nie ma już odwrotu, do tego co znaliśmy do tej pory i co wciąż jeszcze pamiętamy jako stary, rozproszony świat złożony z wielu państw i narodów! Przed nami już tylko ta ich wymarzona przez nich JEDNOŚĆ. NOWY PORZĄDEK, tak upragniony od tysiącleci pod JEDNYM ŚWIATOWYM RZĄDEM! A co to oznacza dalej chyba nikomu nie muszę tłumaczyć!

Władza absolutna jak mawiał MAO, wyrasta na LUFACH KARABINÓW I TOTALNYM TERRORZE, a nie w wyniku demokratycznych zmian!

I jeszcze jedno. Drugim dnem, które kryje się za FIKCYJNYM zagrożeniem wybuchu wulkanu na Islandii, jest właśnie - Po pierwsze- przyspieszenie tego co wywoła ten właściwy kryzys! Już mówią, że pełzający zakaz lotów nad planetą może potrwać... 2 lata! Czyli raz będą pozwalać na krótki okres lotów, by za chwilę zakazać ich na całe tygodnie, potem znów pozwolenie na kilka dni lotów, a potem znów zakaz! Straty spowodowane tymi działaniami, nie tylko dla lotnictwa będą GIGANTYCZNE!
Po drugie - prowadzi to do GIGANTYCZNEGO WZROSTU CEN BILETÓW LOTNICZYCH, CO SPRAWI, ŻE TZW. POSPÓLSTWO NIE BĘDZIE W OGROMNEJ WIĘKSZOŚCI JUŻ STAĆ NA LATANIE SAMOLOTAMI GDZIEKOLWIEK! Elita, elit jest poza tym już zniesmaczona ostatecznie, że to co jeszcze DWA WIEKI temu była wyłącznie jej przywilejem, czyli podróżowanie, a jak wiadomo podróże kształcą, pozwalają na osobiste kontakty z innymi narodami, ich kulturą, wymianę informacji i wiele innych czynników, i do tego mieli do tej pory dostęp zwykłe szaraki, a to na dalszą metę jest... NIE DO POMYŚLENIA, GDY ZACZNĄ ONI WPROWADZAĆ SWÓJ NOWY PORZĄDEK W OSTATECZNEJ FAZIE!
Zwykli ludzie bowiem stanowiliby zagrożenie dla tegoż planu, gdyby pozwolono im dalej podróżować! O tym iż ostateczne przejęcie przez nich sieci internetu w tej fazie działań do wprowadzenia ich Nowego Porządku stanie się faktem również, też chyba nie muszę temu nikomu tłumaczyć!

Nasza planeta ma się stać w skali globalnej JEDNYM WIELKIM WIĘZIENIEM....DLA NAS! Nie mamy się ze sobą kontaktować, podróżować gdziekolwiek, mamy siedzieć dokładnie tam, gdzie będziemy w chwili, gdy wejdzie w życie ostatnia faza wprowadzania ich porządków! Wówczas bez najmniejszego trudu i problemu, będą mogli wprowadzić w życie wszystko, co tylko sobie wymyślili i zaplanowali, w celu zaprowadzenia tego swojego, wymarzonego przez nich... JEDNEGO ŚWIATA POD JEDNYM RZĄDEM! Tego ich Nowego Edenu, piekła na ziemi jakiego historia tego świata jeszcze dotąd nie znała!
I stanie się to NA OCZACH WSZYSTKICH! I wszyscy bedą się o ironio jeszcze z tego cieszyć i dziękować, że to wprowadzono! Grzyb zmieni bowiem w jednej sekundzie poglądy i spojrzenie na sprawę, ogromnej większości tych wszystkich, którzy dziś są przeciwnikami tego nadchodzącego systemu ostatecznego zniewolenia!
Strach to potężny ładunek, a chaos, który idzie z nim w parze oraz bezprawie i terror jaki wywoła to wydarzenie sprawią, że rozum 99% ludzi na tej planecie tego dnia ostatecznie umrze!

Czy Jarosław Kaczyński podejrzewa, że dokonano zamachu?

http://www.bibula.com/?p=20633

Jarosław Kaczyński powiedział o Sławomirze Skrzypku: “Nie zszedł, jak wielu, z tej drogi, która została podjęta jeszcze w latach 70,, a która zakończyła się wtedy wielkim wybuchem Solidarności. Szedł nią konsekwentnie, do samego końca. Także wtedy gdy skracał urlop w Ameryce Południowej by wziąć udział w katyńskich uroczystościach – także [wtedy] z tej drogi nie schodził. I to kosztowało Go życie.”

Jeśli Jarek Kaczyński wie, kto i dlaczego, to jedno jest pewne! NIE DARUJE TEGO! BĘDZIE DYM!

POSŁUCHAJCIE TEŻ TEGO:

http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2010/04/2010.04.14.f.mp3

P.S. do Bimiego

Pamiętasz Ty nasz nadzorco myśli jak pisałem kiedyś o... KABUM?

To mój przyjacielu właśnie nadciąga! Wielkimi krokami! Czy tego chcesz, czy nie. Czy się z tym zgadzasz, czy nie. Czy Ci się to podoba, czy nie!

Co Ty bidulku wtedy zrobisz? Z czego będziesz się śmiał i co wyszydzał?

Voltar

Cytat:

Konstytucja RP

Art. 131.

2. Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:

1) śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej,

Kiedy zeszłego roku zmarł mi ojciec, nie wpadłem jakoś na pomysł, aby z gronem rodziny, sąsiadów i resztą żałobników, jako świadkami, wyruszyć najpierw do zakładu pogrzebowego zawierając umowę na wykonanie usługi, następnie do zakładu pracy po dwa dni urlopu okolicznościowego, i na koniec do ZUS i PZU po odbiór należnych pieniędzy.

Nawet nie przyszło mi do głowy, że opinie tych ludzi wystarczą by uznać mego ojca za zmarłego. Logika nakazywała wyposażyć się na samym początku tej drogi przez mękę w akt zgonu. Sporządza się go na podstawie karty zgonu wystawionej przez lekarza lub zakład służby zdrowia. Oczywiście osoba zgłaszająca zgon jest obowiązana zwrócić dowód osobisty zmarłego.

Jak widać obiecywane szumnie „jedno okienko”, które miałoby ekspresowo rejestrować nowe firmy zgodnie z obietnicą Platformy Obywatelskiej nie wypaliło, ale dzięki przebierającemu nogami do „aneksu do raportu o likwidacji WSI” i do urzędu Prezydenta RP, Bronisławowi Komorowskiemu wystarczają często sprzeczne doniesienia medialne by przyjąć, jako pewnik, że Lech Kaczyński nie żyje.

Nie trzeba identyfikacji zwłok, stwierdzenia zgonu i jego urzędowego aktu. Wystarczy opinia mediów, że nikt z katastrofy nie ocalał poza trzema osobami. Tu już decyduje rachunek prawdopodobieństwa. Skoro trzech z 96 pasażerów tragicznego lotu przeżyło, jak na wstępie informowały media i MSZ, to nie mamy nawet dwóch procentów z haczykiem prawdopodobieństwa, że prezydent żyje.

Taką wiedzę mieliśmy wszyscy w momencie, kiedy obecny marszałek sejmu ogłosił się „pełniącym obowiązki”, czyli, nomen omen „PO”.

Dziwi mnie też bardzo milczenie profesora Winczorka i innych „wybitnych” konstytucjonalistów, którzy z lubością wygłaszali nie tak dawno temu mądre opinie o tym czy Prezydent RP, Lech Kaczyński ma mieć miejsce w samolocie czy krzesło obok premiera podczas unijnych spędów. Dzielenia konstytucyjnego włosa na czworo było wtedy bardzo emocjonujące i pasjonujące.

Coś mi tu mówi, że ci konstytucjonaliści to fachowcy jak z „koziej d..y trąba”, jeżeli nie coś jeszcze bardziej kompromitującego.

Coś mi tez podpowiada, że ta cała III RP to nie żadne państwo prawa, lecz jakiś mafijny twór, w którym jeden potrafi wylądować na drzwiach od stodoły, a drugi ginie w świeżo wyremontowanym samolocie.

Można jednak na Bronisława Komorowskiego spojrzeć bardziej przychylnie i zauważyć pewien umiar w parciu do władzy. Pełniącym obowiązki prezydenta mógł ogłosić się już w marcu bieżącego roku, kiedy gruzińska telewizja Imedi, w swoim półgodzinnym reportażu z gatunku czarnego humoru, poinformowała o śmierci Saakaszwilego i Kaczyńskiego.

http://kokos.salon24.pl/173209,oto-panstwo-prawa

Janiekowalsk · Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

KiaOra napisał:

Trzeba też pamiętać, że fizyczna likwidacja politycznych przeciwników coś, co w naszych europejskich głowach może się dzisiaj nie mieścić nie jest dla rosyjskich elit rządzących niczym niezwykłym. To wręcz część rosyjskiej tradycji politycznej. Mój znajomy powtórzył mi słowa pewnego eksperta od terroryzmu, którego spytał o katastrofę: Zrób coś tak bezczelnego, żeby nikt nie uwierzył, że to ty zrobiłeś W Tu 154M wszyscy byli podani jak na tacy. Gdzieś w Moskwie mogło paść pytanie, czy wolno zmarnować taką okazję.

W takim razie wychodzi na to że NWO to kanibale bo na tacy byli sami swoi...

Cytat:

Symbolika liczby 10

http://www.ezoter.pl/artykul,282,Symbolika-liczby-10.aspx
Liczba jeden symbolizuje początek, pochodzenie i inicjację, jak byśmy to określili współcześnie,dziesiątka zaś oznacza koniec lub spełnienie. Kiedy więc pojawi się, to bez względu na to, co było posiane czy poczęte, zostanie zebrane albo urodzi się. Tak więc liczba ta zbiera razem i obejmuje wszystko, co zostało uprzednio rozproszone.W pewien sposób, przynajmniej symbolicznie, [u]pokazuje spełnienie zbiegające się z końcem cyklu, który jest jednocześnie początkiem następnego.

Ponieważ dziesiątka symbolizuje wszystkie cykle życia, również mit o wiecznym powrocie wysyła nas z powrotem do punktu wyjściowego, do jedynki, która znajduje się w środku
1 symbolizuje środek. Wszystko więc odbywa się tak, jakbyśmy licząc od jeden do dziesięciu,
KONKLUZJA
Według tego, to co istniało do tej pory, SUWERENNE PAŃSTWA NARODOWE, stanowi/stanowiło ROZPROSZENIE!. Czyli CHAOS!
Cykl chaosu właśnie dobiega swojego końca! ,,Katastrofa'' samolotu polskiego prezydenta jest przesłaniem dla przywódców wszystkich pozostałych państw świata, że CYKL CHAOSU DOBIEGŁ WŁAŚNIE SWOJEGO KRESU!

skoro ta cała numerologia ma sens to powinni poczekać do 10.10 2010 i zbarać na pokład 110 osób rozwalić się o 10;10 a nie o 8.50 rano Mr. Green

Co do NWO nie zgadzam się że nadchodzi trzeba być kompletnym idiotą żeby sądzić że ono nadchodzi
..Ono już tu jest od dawna a ci co tak bardzo czekają na mega spektakularne wydarzenie które ma zainicjować NWO to zwyczajnie ci którzy zginął z rozdziawioną Japą czekając znaku ....
_________________
Gaza Strefa śmierci