Oczywiście, że bajka próbuje przekazywać ukryte treści.
Może nie jest do końca, dograna, i trochę głupia, ale przekazuje.
Praktycznie to, o czym mówi się na forum:
Fluoryzacja,
czy przymusowe picie mleka w szkole.
Religia, bajka wyraźnie ateistyczna.
Najlepszy Czesio, lekko niedorozwinięty umysłowo,
ale za to najgorliwszy katolik.
Jeden z odcinków, pokazuje,
jak kolejno światem rządzą niemcy, ruscy i amerykańce.
i uwypukla, że ludzie muszą się zmieniać jak chorągiewka.
Jak ktoś nie nadąża, to jest wrogiem.
Np, jakbyś teraz propagował poglądy hitlerowskie, to jesteś wróg, a za hitlera byłeś patriotą, itp.
Jest też poruszone lądowanie na księżycu. Astronauta mija się z lecącą krową, itp.
Podtekstów jest wiele,
Moim zdaniem im dalsze odcinki, tym gorzej i tym bardziej wszystko banalne i na przymus.
I ogólnie słabsze.
Dużo więcej podtekstów politycznych i religijnych,
jest np w filmie "Św. wg. Kiepskich",
i są trudniejsze do wyciągnięcia, ze względu na zbyt zajmującą akcję.
Bajkę ogląda się ciężko. Mało jest odcinków naprawdę dobrych.