Towarzysz Generał

DzM

Powiedzieć można było jak było lecz później nie lepiej.

Polski jak nie było tak nie ma i nie widać że będzie.

PRL 1945-1989 - PRL-bis 1989-2009 - UE 2009-?

Adwokat Diabła

Cytat:

a wg mnie Jaruzelski zrobił to co zrobić było potrzeba. nie raz już pisałem (nie tylko na tym forum) o sowietach ubranych w polskie mundury stacjonujących przy granicy z Polską na przełomie lat 1979/80.

Jaruzelski zrobił co trzeba to fakt. A nie przyszło wam do głowy, że facet wprowadzając stan wojenny ratował tylko i wyłącznie swój tyłek i stanowisko, a nie naród polski przed inwazją związku Radzieckiego, tego samego, z którym tak usilnie umacniał wieczna przyjaźń.

Breżniew zapewne był wkurwiony na Jaruzelskiego, że traci kontrolę nad krajem. Towarzysz Honecker zapewne robił sobie smaka na wschodnie rubieże Rzeszy, które mógłby zająć. Jaruzel dostaje więc ultimatum. Jak do końca roku czegoś nie zrobi to wchodzimy. No a jak wejdą to co wtedy? Myślicie, żę jaruzel utrzymał by się u władzy. Rosjanie napewno zabezpieczyli sie na tą ewentualność i mieli jakiegoś asa w rękawie. Bo Jaruzel mógł zostać sprzątnięty w jakimś pozorowanym ataku na komitet centralny, za którego winę poniosłaby Solidarność, a dałoby to wyraźne umotywowanie bratniej interwencji. To takie political fiction, ale...
Druga sprawa, to czy po świerzych doswiadczeniach z Afganistanem, Rosjanie angażowaliby się w kolejną z pozoru łatwa inwazję? Polacy to z całym szacunkiem nie Węgrzy, czy Czesi. A mobilizacja wojsk, zmobilizowała tylko Jaruzela, faceta bez jaj, do odnalezienia tych jaj gdzieś na samym dnie czeluści i zrobienia w końcu czegoś, a nie ślizgania się. No i zrobił to co miał zrobić. Ale daleko mu do bohatera czy obrońcy narodu.

Pamiętajcie, że Solidarnosć w większości to był spontaniczny ruch. 2 mln ludzi wierzących, że coś sie możę zmienić, że mogą mieć faktyczny wpływ na to co się dzieje w kraju ogarnietym kryzysem, rządzącym przez kłamców i nieudaczników (skąd my to znamy).
Stan wojenny złamał tego ducha. Represji na taką skalę nie było już od 25 lat. Ludzie zostali stłamszeni, zastraszeni i totalnie zinwigilowani przez bezpiekę. Dlatego tej siły zabrakło opozycji w 89, bo najzwyczajniej bali się i zgadzali się na najważniejsze warunki komunistów. I to cała zasługa Jaruzelskiego.

Genezyp_Kapen

Cytat:

Pamiętajcie, że Solidarnosć w większości to był spontaniczny ruch. 2 mln ludzi wierzących, że coś sie możę zmienić

Wałęsa też był spontanicznym BOLKIEM..

Odwet za 9/11 też był spontaniczny (gdzie mój kolega wojskowy, pracujący w sztabie, powiedział, że nie ma ŻADNEJ OPCJI tak szybkiej reakcji wojska USA)

MICHNIK / SZECHTER też był spontaniczny

itd.. nie ma takich rzeczy spontanicznych !!

Wszystko skurwysyni poustawiali !

Adwokat Diabła

Ni porównuj chwilowego zewu wolności i solidarnosci międzyludzkiej do zagrywek zakulisowych. Wielu ludzi przeżyło wtedy coś szczerego i niepowtarzalnego. Dlatego tak bardzo mocno spadli na tyłek po okrągłym stole, zawiedzeni i oszukani. Ja nie mówiłem tu o polityce tylko o zwykłych ludzkich odruchach.

Genezyp_Kapen

Odruch ludzki na pewno był spontaniczny, szczery itd..

Ale ja mówię o Arche, mówię o praprzyczynie, o pierwszym / pierwszych PORUSZYCIELACH tego ruchu.

Pewności oczywiście nie mam, ale chyba cała ta akcja była zaplanowana i ustawiona

Ale mogło być i tak.. że ruch solidarnościowy/wyzwoleńczy gdzieś tam zaczął rozkwitać, coś się rodziło, było małe i nieistotne.. W pewnym momencie stało się istotne i zaczęli wysyłać spadochroniarzy na tyły walczącej armii..

Ci co zaczynali niby od tyłu, potem przenikali na sam przód.. może tak być ?

Smile

Adwokat Diabła

Jasne, że tak. Naiwne jest myślenie, że wśród 2 mln ludzi nie było agentów bezpieki czy KGB czy CIA. Ale najważniejsze dokumenty zostały zniszczone i dopóki żywi ludzie nie zaczną mówić, pozbywając sie wstydu, doputy mozemy tylko spekulować.

kalfas

Obserwuje z nieukrywanym zdumieniem watek o Jaruzelskim.
Powtarzacie slogany wytarte obydwu stron....bezkrytycznie i bezsensownie.
Domiuje stosunek emocjonalny do tych spraw. W efekcie powtarzane są same kłamstwa lub wytarte półprawdy.

Kłamstwo: iterwencja ZSRR z zewnatrz ( w domysle zza wschodniej granicy).Po co taka gróba? grupa zachodnia armii ZSRR to ponad 100 dywizji, 30 000 czołgów, 30 000 BWP, 5000 samolotów, 1500 smigłowców bojowych (teren NRD,CSRR i PRL). W samej Polsce
na początku lat 80-tych... 300 tys. zolenirzy , 1000 czołgów jako odwód frontu zachodniego.... Sily polskiej armii byly więc ekwiwalentem zaledwie drugiego, może trzeciego odwodu frontu zachodniego...tak naprawde to nie byl nawed odwód ale bezposrednie zabezpieczenie naczelnego dowodztwa armii zachodniej ZSRR w PRL.. Polska "armia" miala za zadanie zdobyc i spacyfikowac Danie...mocarstw praktycznie bez armii.Jednak o duzym znaczeniu strategicznym.

Zasada dziel i rządź, sowieci jak zawsze zalatwili by to cudzymi rekami, gro dywizja wkraczajacych do polski z Zachodu stanowily by dwywizje NRD, i CSRR,

Wiecie że przy każdej Polskiej jednostce wojskowej był rosyjski oficer łąznikowy?

Wiecie że przy wszystkich jednostach byli agenci GPRU w polskich mundurach?

Wiecie, że w stanie wojennym w jednostach uczestniczacych w operacji Wrony uczestniczyli radzieccy obserwatorzy?

Teraz moje pytania/ scenariusz?

Do PRL oprocz 300 tys stacjonujacych tu swoietow i 1000 czolgow wieżdża powiedmy 12-15 dywizji - tak żeby nie ołabic frontu zachodniego, dodatkowe 300 tys zolnierzy, 4 dywizje czolgow jakies 2000 sztuk. Czas zimnej woojny licze wg. pełnego stanu.

Jest sroga zima...nawet nie musza wjeżdżąć do miast...otaczaja je kordonem i do końca stycznia załatwiają wszystko głodem....60 dni bez dostaw.
3000 tys czolgów...w prostej linii 1 czołg co 166 m ...na odleglosc widocznosci między soba w calym kraju....

Wielu polskich oficerów jest po Akademi Frunzego....i innych sowieckich szkolach...ruszyło by się może pare dywizji....dwoodzonych przez szaleńców lub patryiotów nie potrafiących ogarnąć sytuacji...o jakim sie tu kurwa zrywie ludności mówi???? czy nasz naród składa sie z samych samobójców?????

Zastanawia mnie jaka nagrodę dostali by Nrd-owcy...za interwencje...czy opuscili by ziemie zachodnie? watpie.....

Zastanawia mnie jaka nagrode dostali by Czesi i Slowacy....

Z pewnościa wiem jaka Wy byscie dostali nagrode.....paru dodatkowych braci o skośnych oczach i mongolskim wyrazie twarzy......to tak w kontekscie tego że
w ramach samej operacji berlińskiej doszlo do 2 mln gwałtów.....

Tak , że mocno sie radze stuknąć w głowę wypowiadająć się o generale Jaruzelskim.

Może komuch, taki lub smaki ale strateg na pewno jeden z najwiekszych w naszej historii. pomyslcie że równie dobrze mógłby zaprosić, poprosić o interwencje.....

Z zachodu nie oczekujcie na cud, nikt by nawet palcem nie kiwnął. Jak zawsze zreszta.

Dzis bylibysmy na poziomie Serbi lub nawet moze daleko w tyle....

Banda krzykaczy opluwających Generala opluwa go teraz opluwała by tym bardziej gdyby doszlo do maskary....zawsze winny bylby on.... Rozwiązanie które zastosowal wymagalo zgody ZSRR ale bylo jednoszesnie najbardziej inteligentnym i humanitarnym rowiązaniem w tamtych okolicznosciach.

Wytlumaczcie mi prosze jedna rzec:

jesli strajkujący nie byli manipulowani to dlaczego ...to dlaczego strajkowaly grupy najlepiej sytuowane za komuny tj. górnicy i hutnicy?
Sute pensje w porównaniu z reszta społeczeństwa...
Sztocniowcom też się powodzilo....

Zreszta przemiany ustrojowe mialy być dla wszystkich a chyba najbardziej te grupy spoleczne zostaly wydymane przez sowich przewodników intelektualnych....

Na koniec jeszcze powiem Wam że nasza historia ta oficjalna pełna jest falszywych bochaterów podczas gdzy prawdziwi sa w niej opluwani...problem w tym ze nie my piszemy ta historiie.... a historia moze i magistra vitae est ale nie
w naszym spoleczenstwie.To jak bylo tak jest niezmiernie glupie.....
choc jak widac bohaterow idących na ruskie czolgi do dzis nie brakuje.....

Ale nawet taki plujący Ordel.....gdzie ty bys wtedy byl......pomysl...

Do @Adwokat_Diabla z koniecznosci tak kresle ( 1 post na dzien)

Polska to nie Afganistan...faktycznie Polki sa ładniejsze dla tej dziczy która by wlazała....Byłem swiadkiem jak swoieci opuszczali Polske w bydlęcych wagonach.... widziałem . ich...mysle czasami jakby sie to to rozpeierzchlo po kraju w oparach wódki....

Teren tez latwiejszy do walki a i lasów nie ma juz tyle co kiedyś a i ludzi jak
piszesz bez jaj.....

Solidarność to nie bylo nawet 10 000 tys ludzi.....
Reszta to była masa.....Dymy robiło kilkadziesiat tysiey ludzi...Nie licz liczebosci po legitymacjach związkowych po okaże sie że PZPR ( dla młodszych: nie jest to polski Związk pilki ręcznej) liczyła w 1980 3 100 000 tys ludzi....

ktorych motywy twierdze nie roznily się od motywow czlonkowstawa ludzi w Solidarności...zryj gowno miliony much wiedza co robią zalapiesz się i TY.

Dla ludzi to byla TYLKO strategia przetrwania jedni ja uparywali w komuchach inni w
w sloidarnosci

Co do Loni B. to zapewniam Cie ze Lonia by sie nie pierd.....a mała maskara w PRL utzrymała by ten blok jeszcze jakies 20-30 lat.....

Okragly stól to nie jakas jak piszesz slabosci Solidarności ale wydymanie spoleczenstwa za jego plecami.....

Jeden chuj.... czym sie rozni brak produktów w sklepie lub produkty na kartki skoro masz pieniądze a nie mozesz ich kupic...od sa produkty a nie masz pieniędzy żeby je kupic?

Zapewniam Cie że grono osob które bylo dymane ekonomicznie w PRL niby jako klasa przodująca narodu wybitnie sie zwiekszyło w tym systemie...
Ludzie mówią, że teraz kazdy ma samochód, lodówke, tv ets.....prawda...tylko że juz mineło 30 lat..... i tamten system tez nie stałby w miejscu

Powiem na koniec jedno.... jezeli kiedys powstanie jakis kraj/panstwo niezalezne od calego globalnego gowna...ktore się wylamie z szeregu....
to okreslone sily i tam sie znajda i zamieszaja......
cokolwiek to bedzie ...ale bedzie skuteczne......
_________________
życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.

aro_klb

Cytat:

Zarząd TVP odwołał szefową publicystyki w telewizyjnej "Jedynce" Anitę Gargas – donosi serwis Wyborcza.pl
Zarząd TVP obradował bez prezesa Romualda Orła w trzyosobowym składzie. Gargas została odwołana głosami członków zarządu TVP z rekomendacji Lewicy.
Związane z lewicą osoby w kierownictwie TVP przyznały w rozmowie z PAP, że odwołanie Gargas jest "satysfakcjonujące". - Umowa była taka, że jeśli nie będzie odwołania Gargas, to odwołamy Tejkowskiego. Winny poniósł konsekwencje - powiedziało źródło PAP.

źródło: http://wiadomosci.onet.pl/2131139,11,dym.....,item.html
Głowy poleciały a właściwie głowa. Już widzicie ,że WSZYSTKO może być przedmiotem handlu.
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

November09

Jaruzelski zlecił zamordowanie Jaroszewicza?

Cytat:

Dziś na Discovery World wzruszający program : Generał Wojciech Jaruzelski.

A ja o tym samym człowieku napiszę "matrioszka", i postawię tytułowe pytanie.

Odpowiadam:

Może byłbym nawet zdziwiony gdyby nie to, że komuchów podejrzewam czasem nawet o to na co dowodów nie mam. Bo po prawdzie uważam, że należy im wytoczyć proces. Proces w którym obnaży się ich zbrodnie! Taki nasz, polski, proces norymberski Nie powinniśmy pomijać żadnej z nich, ale drobiazgowo odkryć i ustalić każdą postać, która brała udział w procesie sowieckiej okupacji Polski. Taki sąd na ludźmi ze zbrodniczych organizacji typu PZPR, SB, UB czy IW. NKWD. Rosjan nie sięgniemy, ale warto byłoby w tym procesie określić i ich winę. Ile było by wątków, ilu oskarżonych nie wiem, ale każdy z nich powinien być prowadzony od początku do końca.

Uświadamiam sobie pisząc tego posta, że marzy mi się (co za fatalne określenie, ale jakże prawdziwe) ujrzeć na ławie oskarżonych wszystkich sędziów którzy splamili się wydając wyrok na żołnierzy AK, BCh lub NSZ, każdego partyjnego kacyka który wydał polecenie zgodne z sowieckim prikazem, który służył sowieckiej okupacji. Nadzorcy terenów przywiślańskich sprawnie realizujących rozkazy Moskwy. Po nich, podczas,tych kilkudziesięciu lat pojawiali się młodzi, zdolni i zdyscyplinowani, szkoleni na rosyjskich uczelniach poputiczestnicy.

Fantastycznym przykładem jest "magister" polskiej a po prawdzie magister sowieckiej uczelni - TW Alek. Ich także z przyjemnością ujrzałbym w roli sądzonych.

Rozmarzyłem się. Wiem. Jednak to co spowodowało ten stan jest uwiarygodnione śmiercią premiera z PRLu! Tytuł postu znajduje potwierdzenie w zawiadomieniu do prokuratury z 9 X 2007 roku. Zastanawiam się jak książkę Henryka Skwarczyńkiego przełożyć na język radia (Niepoprawnego RadiaPL). Póki co opublikuję jedynie dowód że Pan Henryk poważnie potraktował swojego interlokutora.

pszek

@November09 mam nadzieję że wiesz dlaczego Dugin twierdzi że "konspirologia" schodzi na psy,to chyba przez takie jak twoje rewelacje.Jaruzelski kazał zabić Jaroszewicza - cudnie .Po co, na co ,dlaczego ,bóg wie .
A lubiłbyś @November09 tak jak ja czytać miłosne historie to może czegoś ciekawego byś się doczytał.Tak jak ja .Treść znajdująca się pod linkiem jest obszerna ;w końcu to romansowa opowieść http://d-i-k-o-b-r-a-z.livejournal.com/322474.html
,ale mnie,z pewnych względów zainteresował tylko jeden wątek z tej opowieści - oto on ( to nie jest dosłowne tłumaczenie a skrót dokonany przeze mnie ) W sierpniu 1939 r przebywający w Tallinie,komandor podporucznik Henryk Kłoczkowski zakochał się w Marinie Krzyżanowskiej.
Ta niezwykłej urody kobieta, była żoną radcy handlowego polskiej ambasady w Estonii.Radca Krzyżanowski był drugim mężem Mariny,pierwszy zginął w Hiszpanii gdzie jako pilot walczył po stronie generała Franco.
Zawiłe losyORP Orzeł,sprawiły że komandor Kłoczkowski znów znalazł się w Tallinie i romans z Mariną Krzyżanowską trwał jeszcze jakiś czas.W tym czasie mąż Mariny,przebywał w obozie znajdującym się w miejscowości o mało wówczas znanej nazwie -Katyń.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Estonii ,pani Marina Krzyżanowska została aresztowana i wywieziona do Kazachstanu,a że nie miała powołania Penelopy ,szybko zakochała się w rosyjskim oficerze -pilocie i wyszła za niego.Fakt ten nie pomógł oficerowi w karierze ale za to Marina ,już wówczas Podgórska ,wyjechała do Moskwy,gdzie mieszkała jeszcze pare dziesiątek lat,nic nie wiedząc o tym że jej drugi mąż cudem boskim zdołał zbiec z Katynia.
Po ucieczce Krzyżanowski schronił sie u swych rodziców w okolicach Grodna.Tam też ,( co dziwne) nie niepokojony przez nikogo ,przeżył nastepnych kilkadziesiąt lat,zyjac samotnie i pracując jako robotnik w fabryce papierosów.
Niebywały przypadek sprawił,że żyjąca w Moskwie Marina Podgórska i mieszkający w Grodnie Krzyżanowski ,odnaleźli się w 1979 r .Wkrótce doszło do wzruszającego spotkania w Moskwie.
Stary i już schorowany Krzyżanowski przekazał swej byłej żonie Marinie "pamiętnik" oraz inne "papiery".
Marina Podgórska zapoznał się dokładnie z zawartością depozytu -całość dotyczyła Katynia.Dokładnie nie wiadomo jakiego rodzaju były to informacje,ale najwidoczniej ważne skoro Marina Podgórska zdecydowała się natychmiast przekazać je swemu bratu - Piotrowi Jaroszewiczowi,byłemu premierowi PRL