|
Autor
|
Wiadomość |
Teodoryk
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:51, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
To buduj dom bez komina i bez wentylacji !
Nie wiem o co Ci chodzi, starając się zrobić z posiadaczy junkersów niemal posiadaczy czegoś niesamowitego, mnie po prostu zdziwiłeś przecież to jasne że jak Voltar pisząc "wystarczy junkers" to miał na myśli przeciętne polskie gospodarstwo domowe posiadające kratkę wentylacyjną i odprowadzenie spalin.
osobiście nie znam nikogo kto nie posiadał by w domu komina
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:45, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Teodoryk napisał: | A ty Norbi ogrzewasz już słońcem ? |
Przymierzałem się ale odpuściłem. Instalacja jaką chciałbym kosztuje kilkanaście tysięcy. Trwałość tych urządzeń to kilkanaście lat. Mamy więc ciepłą wodę za ok. tysiąc złotych rocznie zapłaconą na wiele lat "z góry". Za odsetki od tych pieniędzy można zapłacić za prąd.
Zainstalowałem do CO na węgiel 700-litrowy bufor wodny z wymiennikiem. Latem wystarczy raz na trzy dni spalić trochę śmieci i cztery osoby mają ciepłą wodę. Grzanie wody od wiosny do jesieni kosztuje mnie 100 zł.
Dzięki buforowi i automatycznym zaworom przy grzejnikach w sezonie grzewczym koszty spadły o 1/3.
Jako drugi układ w domu mam dwa duże kominki.
Jeśli budowałbym nowy dom, z pewnością zainstalowałby solary , ale w połączeniu z niskotemperaturowym CO. Jeśli do ogrzewania podłogowego potrzeba 30, - 40 stopni to solary potrafią to zapewnić. Zwłaszcza jesienią i wiosną można mieć ciepło za darmo.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:43, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Norbi 16:55, 23 Gru '09 napisał: |
Na ile zdradliwy jest czad miałem okazję zobaczyć na przykładzie parki, która udusiła się w garażu. Było zimno więc zostawili włączony silnik w aucie. Jak ich znaleziono to języki ciągle się stykały. Paraliż był natychmiastowy. |
Na następnych długo nie trzeba było czekać. Wiadomość sprzed godziny:
Cytat: |
Jak poinformował Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji, dwoje młodych ludzi znaleziono martwych w garażu. Najprawdopodobniej przyczyną śmierci były spaliny z uruchomionego samochodu.
Z ustaleń policji wynika, że młodzi ludzie spotkali się i chcieli być sami. Ustronne miejsce znaleźli w garażu, w stojącym tam aucie. Prawdopodobnie, z uwagi na zimno, włączyli silnik i doszło do tragedii. W szczelnym garażu spaliny z samochodu okazały się zabójcze.
|
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,D.....omosc.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zainteresowany
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:44, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Norbi napisał: |
Na ile zdradliwy jest czad miałem okazję zobaczyć na przykładzie parki, która udusiła się w garażu. Było zimno więc zostawili włączony silnik w aucie. Jak ich znaleziono to języki ciągle się stykały. Paraliż był natychmiastowy. |
Dwoje młodych ludzi znaleziono martwych w garażu
Cytat: | Jak poinformował Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji, dwoje młodych ludzi znaleziono martwych w garażu. Najprawdopodobniej przyczyną śmierci były spaliny z uruchomionego samochodu.
Z ustaleń policji wynika, że młodzi ludzie spotkali się i chcieli być sami. Ustronne miejsce znaleźli w garażu, w stojącym tam aucie. Prawdopodobnie, z uwagi na zimno, włączyli silnik i doszło do tragedii. W szczelnym garażu spaliny z samochodu okazały się zabójcze.
- Nic nie wskazuje na to, byśmy mieli do czynienia z przestępczym działaniem innych osób lub samobójstwem. W tej sytuacji bierzemy po uwagę nieszczęśliwy wypadek - powiedział Konieczny.
Policjant zaznaczył, że to wstępne ustalenia, a sprawa jest prowadzona pod nadzorem prokuratora, który zarządził sekcję zwłok mężczyzny i dziewczyny.
(tbe) |
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,D.....omosc.html
Norbi, to przypadek?
A teraz musisz udowodnić , że nie jesteś wielbłądem
_________________ Myśl jest bronią.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:49, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
DarkTech
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:35, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Ja korzystam z kominka, ale palenisko i boczne ścianki zrobiłem z rurek które są wymiennikiem cieplnym do kaloryferów. Temperatura powietrza w domu nigdy nie spadła poniżej +23st. C. Przymierzam się do kolektora słonecznego. Skompletowałem już trochę materiałów, ale nie wiem gdzie kupić szkło żaroodporne. Potrzebuję 10-ciu tafli o wymiarach 80X100 cm. Grubość - najchętniej 6 mm.
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
respondent
Dołączył: 15 Wrz 2008 Posty: 269
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:00, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Tak przy okazji i trochę nie w temacie ale zamierzam wiosną postawić domek na działce ogrodniczej 25 m2 i szukam tanich,najtańszych rozwiązań.Ma może ktos dostęp do np. projektu , lub sam cos postawił i zechce się podzielic rozwiązaniem.
W kwesti tematu kolektora....zamierzam wybróbowac pomysł właśnie na wspomnianej działeczce
pozdrawiam
_________________ „Największe prawdy są zarazem najprostsze - tak też jest z największymi ludźmi”
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Teodoryk
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:13, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Ja korzystam z C.O węglowego, plus zbiornik na wodę. Jak powiedział Norbi w leci wystarczy spalić trochę śmieci. W zimie zaś mam ciepłą wode plus ciepło w domu. dom mam zaś piętrowy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:46, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Paranoik napisał: |
Bym nie wyszedł na sceptyka mam ponad 30m2 instalacji solarnej . |
Napisz coś więcej co ty tym ogrzewasz? Ile ludzi z tego korzysta szczególnie w lecie? Jaki jest do tego wymiennik?
Jak to się sprawuje w tej chwili w okresie zimowym?
@Norbi
Masz 700-litrowy bufor wodny z wymiennikiem.
Czy to jest seryjna produkcja, czy na zamówienie? Z czego to jest wykonane i czym zaizolowane?
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:21, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
ostrożny napisał: |
@Norbi
Masz 700-litrowy bufor wodny z wymiennikiem.
Czy to jest seryjna produkcja, czy na zamówienie? Z czego to jest wykonane i czym zaizolowane?
. |
Bufor który kupiłem produkuje wrocławska firma Noel.
http://www.wymienniki-ciepla.pl/
Mogę polecić z czystym sumieniem
Jak przejrzysz schematy i zasadę działania, to nie będziesz wyobrażał sobie domu bez takiego urządzenia.
Tylko za pomocą bufora można skutecznie połączyć zwykły piec CO z solarami, grzałkami elektrycznymi, płaszczem wodnym w kominku.
Jedną z szczególnych cech bufora to bieżąca ciepła woda- ogrzewana w wężownicy a nie kiszona w bojlerze.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:53, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Norbi napisał: |
Tylko za pomocą bufora można skutecznie połączyć zwykły piec CO z solarami, grzałkami elektrycznymi, płaszczem wodnym w kominku.
Jedną z szczególnych cech bufora to bieżąca ciepła woda- ogrzewana w wężownicy a nie kiszona w bojlerze. |
Jak wcześniej pisałem mam wymiennik 300l kupiony w zestawie solarnym wspomagany kotłem dwufunkcyjnym na gaz. Zainteresowałem się twoim ze względu na pojemność. Rezerwy nigdy za dużo.
Zalety to ja znam i doceniam.
Obejrzałem stronę Noel i przyznam, że wyglądają solidnie. Szczególnie wężownice z rury miedzianej to dobre rozwiązanie. Jakby jeszcze były z blachy nierdzewnej to w całości nie do zdarcia.
Ceny mnie tylko powaliły. Za taki wymiennik 300l z dwoma wężownicami to wołają 5700zł, a gdzie reszta kompletu solarnego? Mój zestaw kosztował 7200zł.
To mi się jeszcze nie podoba. Jest tu pewne przekłamanie nie do zaakceptowania.
Cytat: | 6. Czy potrzebna jest katoda czy anoda?
W zasobnikach należy stosować oraz regularnie wymieniać katodę czy anodę.
Niestosowanie powoduje odkładanie się kamienia oraz skrócenia żywotności urządzenia.
W zasobniku przy dłuższych przestojach wody użytkowej, w temperaturze poniżej 70ºC może wystąpić zjawisko starzenia się wody, bakteria Legionella.
Dzięki zastosowaniu wężownicy do C.W.U. w wymienniku ciepła nie stosujemy i nie wymagamy katody czy anody, nie występuje zjawisko Legionelli |
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:26, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
ostrożny napisał: |
To mi się jeszcze nie podoba. Jest tu pewne przekłamanie nie do zaakceptowania.
Cytat: | 6. Czy potrzebna jest katoda czy anoda?
W zasobnikach należy stosować oraz regularnie wymieniać katodę czy anodę.
Niestosowanie powoduje odkładanie się kamienia oraz skrócenia żywotności urządzenia.
W zasobniku przy dłuższych przestojach wody użytkowej, w temperaturze poniżej 70ºC może wystąpić zjawisko starzenia się wody, bakteria Legionella.
Dzięki zastosowaniu wężownicy do C.W.U. w wymienniku ciepła nie stosujemy i nie wymagamy katody czy anody, nie występuje zjawisko Legionelli |
. |
Co nie tak? Zasada działania czy gatunek bakterii?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:00, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Norbi napisał: |
Co nie tak? Zasada działania czy gatunek bakterii? |
Albo ktoś tam nie wie co pisze, albo udaje głupa.
Korozja i bakteria to dwie oddzielne sprawy.
Anoda nie ma nic wspólnego z walką z bakterią.
W celu przeciwdziałania korozji stosuje się emaliowanie zbiornika od wewnątrz. Drugim, równoległym sposobem ochrony przed korozją jest zastosowanie tzw. ochrony anodowej, polegającej na przytwierdzeniu do chronionego zbiornika ze
stali metalu o niższym od żelaza potencjale elektrochemicznym (mniej
szlachetnego). Ten warunek, spełniają, m.in.; chrom, cynk, aluminium i magnez. Najskuteczniejszą ochronę zapewnia magnez jako materiał o najniższym potencjale.
Na bakterię są inne sposoby.
Więc teraz sam oceń jakie tam są bzdury napisane.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:32, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście źle jest to ujęte, co nie zmienia faktu że oddzielenie wody użytkowej która przepływa tylko przez miedzianą wężownicę to genialny pomysł. W praktyce działa to bardzo skutecznie. W kilka minut po rozpaleniu w piecu gorąca woda zbiera się w górnej części zbiornika gdzie podgrzewa wężownicę i skąd pobierana jest do kaloryferów.
Jeśli byłby to zwykły (zwłaszcza poziomy) zbiornik to trzeba ogrzać całą jego zawartość by można był się wykapać. W okresach gdy nie pobieram ciepłej wody a w domu jest ciepło (zawory automatycznie zamykają kaloryfery) w buforze stopniowo od góry ku dołowi zbiera się ciepła woda. Jeśli z jakiegoś powodu gwałtownie przewietrzy się mieszkanie, kilkaset litrów wody o temperaturze rzędu 90 stopni jest gotowa do napełnienia kaloryferów.
W mojej instalacji dołożyłem trochę automatyki. Zainstalowałem pompę z termostatem która uruchamia się na krótko by przepompować wodę z pieca jeśli temp. przekroczy 95 st. Histereza ustawiona jest na jeden stopień, co w praktyce powoduje że piec pracuje non-stop pomiędzy 80-100 st. Nie mam ryzyka korozji niskotemperaturowej a węgiel spala się efektywnie dzięki możliwie najwyższej temperaturze kotła. Musiałem zainstalować zawór mieszający do wody użytkowej bo leciał z kranu wrzątek.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:59, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
DarkTech napisał: | Ja korzystam z kominka, ale palenisko i boczne ścianki zrobiłem z rurek które są wymiennikiem cieplnym do kaloryferów. |
To niestety błąd w sztuce. Ideą ogrzewania kominkiem jest spalanie gazu drzewnego i pracy z małym dostępem powietrza. Mamy wtedy najbardziej ekonomiczną formę spalania drewna. By osiągnąć ten efekt trzeba doprowadzić palenisko do temp. ponad 600 stopni. Jeśli masz ścianki w kominku o temperaturze rzędu kilkudziesięciu stopni to nigdy nie doprowadzisz do wygazowania się drewna. Przy spalaniu drewna w niskich temperaturach wytwarza się mnóstwo kwasu siarkowego, co doprowadza do korozji niskotemperaturowej. Czysta szyba to pewnie też rzadkość.
Z wymienionych wyżej powodów odradzam kominki z płaszczem wodnym.
Jeśli chcesz ratować swoją instalację spróbuj zbudować wewnątrz ceramiczne palenisko, tak by dopiero gorące powietrze opływało płaszcz wodny.
Skutecznie z uzyskaniem ciepłej wody z kominka poradziło sobie niewiele firm. Jedyna jaką znam to Brunner , ale to kwoty rzędu kilkunastu tysięcy za wkład z wymiennikiem. Widziałem działanie w praktyce i jestem gotów zapłacić.
W ich wkładach do pieców kaflowych odzysk ciepła następuje na wyjściu gazów nie studząc paleniska.
http://www.brunnerpolska.pl/
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
DarkTech
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:21, 24 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać Tobie rację. Zajmie mi jednak trochę czasu wykonanie nowego wymiennika o odpowiednio dużej powierzchni. Na początek można spróbować szeregowego połączenia dwóch chłodnic od jakiejś ciężarówy. Ustawiłbym je jedna za drugą pomiędzy paleniskiem a kominem. Pozostanie kłopot zatykania jej sadzą, chociaż przy spalaniu wysokotemperaturowym zjawisko zapewne nieco się zmniejszy.
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kalfas
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 338
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:56, 25 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Czytam z uwaga, wątek, a co z prawem budowlanym?
Jak mozna montowac kolektor na dachu? Wiadomo, że nośność konstrukcji przeliczana jest na
zaśnieżenie w danej okolicy(południe Polski) - stąd obliczamy parametry więźby (przekroje).
Więc jak....walimy kolektory bez pozowolenia? czy jednak cała procedura w RB Starostwa Powiatowego?
Wiecie jakie są to procedury.....Drzymała wolał by jednak zyć w czasach Bismarcka.
Pozostałe kwestie...współpraca instalacji z istniejącym piecem dwufunckyjnym......
Dwa...rozliczenie z zakładem elektrycznym.....wiadomo że w tym momencie jestesmy producentem energii odnawialnej....
sa specjalne procedury w takim przypadku .... wymiana licznika na dwustronny..... itd.... o tym nie piszecie dlaczego ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:14, 25 Gru '09
Temat postu: |
|
|
kalfas napisał: | Wiadomo, że nośność konstrukcji przeliczana jest na
zaśnieżenie w danej okolicy(południe Polski) - stąd obliczamy parametry więźby (przekroje).
Dwa...rozliczenie z zakładem elektrycznym.....wiadomo że w tym momencie jestesmy producentem energii odnawialnej....
sa specjalne procedury w takim przypadku .... wymiana licznika na dwustronny..... itd.... o tym nie piszecie dlaczego ? |
Waga takich paneli w stosunku do dachówki ceramicznej to jest tak 1:10. Więc nie ma tu o czym mówić. Większym obciążeniem dla konstrukcji dachu jest zalegający śnieg i napierające wiatry, ale to akurat jest brane pod uwagę przy projektowaniu.
Tu jest mowa o kolektorach podgrzewających wodę użytkową, a więc licznik elektryczny nie ma nic do tego.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
King Crimson
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2095
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:20, 27 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Paranoik napisał: |
Mimo iż jestem wielkim zwolennikiem energii odnawialnej i wszelkich alternatywnych sposobów jej pozyskiwania chciałbym ostudzić zapał i podać trochę faktów z praktyki.
wysłannik napisał: |
Najczęściej notowane na terenie Polski wartości bezpośredniego natężenia
promieniowania zawierają się w przedziale 600 – 800 W/m2. Wartości te występują
w godzinach 9.00 – 15.00 przy bezchmurnym niebie na powierzchniach
prostopadłych do kierunku promieni. Zdarza się jednak, że wartości chwilowe
całkowitego natężenia promieniowania słonecznego mogą dochodzić w Polsce
aż do 1250 W/m2 (Gogół 1993).
|
Powierzchnia prostopadła do kierunku promieni słonecznych w instalacjach bez obrotnic występuje tylko raz w roku i to przez 15 min. W tych wyliczeniach podano dane z systemów z obrotnicami zawyżając tym samym osiągi , w dodatku nikt nie ma dachu idealnie nakierowanego na słonce . |
W danych tych zostało podane średnie natężenie promieniowania słonecznego w Polsce, nie było w nich mowy o kolektorach.
Jeszcze raz: Cytat: |
Napromieniowanie
Napromieniowanie, wyrażane w [kW•h/m2], stanowi sumę energii promieniowania
bezpośredniego (zwanego również nasłonecznieniem), rozproszonego
i odbitego, padającej na jednostkę powierzchni w ciągu określonego czasu (roku,
miesiąca, dnia, godziny). Parametr ten określany jest również mianem insolacji lub
sumą usłonecznienia. Jako normę dla Polski można przyjąć wartość napromieniowania
całkowitego w ciągu roku w wysokości 1000 kW•h/m2 ± 10% (Gogół
1993). Około 80% tej wartości przypada na okres od kwietnia do września.
http://wmzdz.pl/fileadmin/user_upload/wmzdz/publikacje/01_Wyd_A_WEB.pdf |
Cytat: |
Określenie ilości promieniowania słonecznego docierającego do kolektora
Promieniowanie globalne jest od wielu lat rejestrowane dla różnych
miejscowości kraju. Wynosi ono średnio w roku ok. 2800 Wh w przeliczeniu
na m2 powierzchni horyzontalnej (nie pochyłej) dziennie. W miesiącu lipcu średnie
wartości dzienne osiągają ok. 5000 Wh/d.m², w grudniu często tylko
500 Wh/d.m². W całym roku uśredniona energia słoneczna rocznej ilości promieniowania
przypadająca na powierzchnię horyzontalną (E), kształtuje się na poziomie
1000 kWh/m², z wahaniami w warunkach polskich ± 10% (Gogół 1993).
Ilość padającej energii słonecznej zależy od kąta nachylenia kolektora Beta (inklinacja)
i jego orientacji Gamma na powierzchni dachu. Gdy promienie słoneczne padają na powierzchnię kolektora pionowo, intensywność promieniowania jest najwyższa.
Z tego powodu pole kolektora powinno być zorientowane w kierunku południowym
i tak nachylone, żeby promienie słoneczne padały możliwie pionowo na
powierzchnię kolektora.
Cytat z obowiązkowej lektury, dla tych co chcą wykonać własny kolektor:
http://wmzdz.pl/fileadmin/user_upload/wmzdz/publikacje/01_Wyd_A_WEB.pdf
+ zobaczcie tabele w tych materiałach |
Cytat: | Jak optymalnie ustawić kolektor?
http://www.kolektorek.pl/index.php?optio.....2:artykuly
Z powyższego wykresu wynika, że w polskich warunkach klimatycznych zimą dociera do Ziemi prawie 8 razy mniej energii niż w okresie lata.
W jakim stopniu jesteśmy w stanie zwiększać lub zmniejszać energię słoneczną docierającą do kolektora w stosunku do energii docierającej do powierzchni horyzontalnej w poszczególnych porach roku?
Jeżeli stosunek energii padającej na m2 pochylonego kolektora do energii padającej na m2 powierzchni horyzontalnej (nie pochyłej) nazwiemy współczynnikiem „f” to celem optymalnego ustawienia kolektora będzie maksymalne zwiększenie tego współczynnika w okresie pracy instalacji. |
Paranoik napisał: |
Dodatkowo pofatygowałem się by odczytać stan ciepłomierza mierzącego ilość energii zużytej na ogrzanie ciepłej wody. Ciepłomierz zamontowany 06.2002 stan 34,794 GJ . Dla przypomnienia 1GJ to 277,778 kWh. Wychodzi że przez 7,5 roku zużyłem do ogrzania wody 9665 kWh tj. rocznie 1288 kWh a nie 3387 kWh, może jestem wyjątkowym brudasem ale nie wydaje mi się . Jeśli przyjmiemy że moje zużycie jest raczej normalne to roczne ogrzanie wody wynosi : energią elektryczną 611zł, olejem opałowym 433 zł , gaz ziemny 301 zł, 476 zł gaz płyny, biorąc za podstawę wyliczenia i cenny wysłannika . |
To były dane z artykułu, do którego podałem link, a nie moje i zostały przeprowadzone dla 4 osobowej rodziny, zużywającej dziennie 50/litrów na osobę
Podgrzanie 200 litrów codziennie przez rok do temperatury 50 stopni wymaga zużycia 3387 kWh -> 1605 zł, jeśli przyjmiemy, że ogrzewamy tylko w okresie letnim to około 800 zł
Tobie wyszło 1288 kWh, -> 611zł (300 zł w letnim półroczu) czyli albo masz mniejszy zasobnik np. 80 litrów, albo mniejszą rodzinę, albo też z innych powodów .
Dlatego warto słonecznie odpowiednio dobrać do potrzeb jak największy zasobnik.
Paranoik napisał: | Dodatkowo jeśli się ktoś zdecyduje na instalacje kolektora zalecałbym wzięcie pod uwagę nie tylko natężenia promieniowania słonecznego z mapki zamieszonej wyżej ale i ilości dni bezchmurnych ze strony GUS z ostatnich 30 lat. |
Cytat: | Usłonecznienie n, wyrażane w [h], rozumiane jest jako czas dopływu promieniowania
bezpośredniego do powierzchni Ziemi przy bezchmurnym niebie. Pomiarów
usłonecznienia, z dokładnością do 0,1 godziny, dokonuje około 100 stacji
meteorologicznych w Polsce. Mierzy się też długość dnia N [h] od wschodu do
zachodu Słońca. Usłonecznienie zależy od zachmurzenia i przezroczystości atmosfery.
W Polsce usłonecznienie wynosi średnio 1580 godzin w skali roku, a różnice
tej wielkości na poszczególnych terenach nie przekraczają 450 godzin. Wieloletnie
badania zmian wartości usłonecznienia w Polsce wykazują naprzemienne
tendencje malejące i rosnące (Gogół 1993). Wyznacza się również wskaźnik
usłonecznienia, będący stosunkiem usłonecznienia n [h] do długości dnia N [h]
liczonego od wschodu do zachodu Słońca. Przykładowo w Brwinowie koło Warszawy
średni wskaźnik usłonecznienia z okresu 1951 – 1960 wynosi 0,37, a w lecie
0,47 (Kowalik 1995). |
+ tabele (w dokumencie):
http://wmzdz.pl/fileadmin/user_upload/wmzdz/publikacje/01_Wyd_A_WEB.pdf[/quote]
_________________ Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
DarkTech
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:48, 30 Gru '09
Temat postu: |
|
|
W "Młodym Techniku" znalazłem artykuł opisujący wykonanie kolektora słonecznego domowym sposobem. Interesujące. Propozycja wykorzystania zużytych świetlówek wewnątrz których znajduje się rurka miedziana okopcona sadzą w celu zwiększenia absorpcji promieniowania podczerwonego zdaje się być rozsądną. Kolektor składa się z 20-tu rur połączonych szeregowo, osadzonych w przeszklonej kasecie. Pokusiłbym się o wypompowanie powietrza z przestrzeni pomiędzy rurkami a szkłem świetlówki. Co o tym sądzicie? Warto powalczyć z tym tematem? Postaram się podrzucić pdf-a z artykułem. Rozwiązanie jest proste i dosyć tanie.
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:32, 30 Gru '09
Temat postu: |
|
|
DarkTech napisał: | . Propozycja wykorzystania zużytych świetlówek wewnątrz których znajduje się rurka miedziana okopcona sadzą w celu zwiększenia absorpcji promieniowania podczerwonego zdaje się być rozsądną. |
Weź pod uwagę:
- rtęć w świetlówkach
- grubość szkła
- uszczelnienie po wypompowaniu powietrza
- różnica ciśnień jaka powstanie
tu masz parametry oryginalnej rury
http://www.solar4you.pl/rura-prozniowa.html
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
DarkTech
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:21, 30 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Obiecany materiał z MT:
http://uploading.com/files/1c86eb75/MT83_Kolektor_sloneczny.pdf/
http://uploading.com/files/de2cmf32/MT83v2_Kolektor_sloneczny.pdf/
Cytat: | Weź pod uwagę:
- rtęć w świetlówkach
- grubość szkła
- uszczelnienie po wypompowaniu powietrza
- różnica ciśnień jaka powstanie |
Dla chcącego, nic trudnego. Dysponuję odpowiednim zapleczem. Barowe wskaźniki próżni dla amatorskiego wykonania, to według mnie przerost formy nad treścią, choć na upartego można skorzystać ze starych lamp elektronowych. Myślałem o kontroli elektrycznej (prowizoryczna katoda bezpośrednio żarzona wykonana z wolframu i anoda w formie osłonki żarnika). Taka kontrola rur odbywałaby się w określonych odstępach czasowych, czyli w czasie serwisowania i przeglądów wymiennika. Zawsze przecież można zakończyć każdą rurę odpowiednim króćcem do pompy próżniowej i w momencie stwierdzenia wzrostu ciśnienia - odpompować ponownie.
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:11, 30 Gru '09
Temat postu: |
|
|
DarkTech napisał: |
Dla chcącego, nic trudnego. Dysponuję odpowiednim zapleczem. |
Widzę, że wiedzę masz i nie zamierzam cię zniechęcać. Ten artykuł był pisany w 1983 roku więc technologia się sporo zmieniła.
Wiem, że niektórzy producenci kolektorów używają rur wykonanych w Chinach. Na twoim miejscu poszukałbym taniego źródła takich rur. Sam byłbym zainteresowany taką informacją. Można się zebrać w kilka osób i wtedy może być jeszcze taniej. To jest podstawa dobrego kolektora. Reszta jest do kupienia oddzielnie.
Kiedyś też próbowałem liczyć koszty zakupu poszczególnych części, ale zawsze to wychodziło drożej niż zestaw kompletny. To było jednak 3 lata temu.
Koszt wymiennika tu gra ogromną rolę. Im większy tym lepszy. Koniecznie dwie wężownice lub jedna + dogrzewanie grzałką elektryczną.
Ja mam: ZESTAW SOLARNY - WATT CPC 300/2 wersja z 2007r . Cena niestety wzrosła od tamtego czasu. Możliwe, że coś udoskonalili.
http://www.systemysolarne.pl/kolektory_prozniowe.php#cpc_eko
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|