Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:46, 13 Gru '09
Temat postu:
slidexman napisał:
szczekaja na siebie tylko w mediach
by ludzi podzielic na prawych i lewych
i jak widac udaje im sie nabrac nawet wyjadaczy z prawda2 ...
ciekawe ze robi to kolejny polityk z "liberalnej" parii
ktora moglaby wprowadzic to co w czechach teraz wprowadzaja
ale nie wprowadza tylko nadal w blasku kamer beda pierdolic
o tym jakie narkotyki sa zle...
No właśnie a co Ty chłopie robisz?! Dzielisz ludzi na nieprawych polityków i prawych zwolenników zalegalizowania narkotyków... Ciekawe co będziesz gadał jak Ci się kiedyś dziecko zaćpa na śmierć?! Czy też będziesz takim fanem legalizacji narkotyków?!
Znasz osobiście Piesiewicza, że uważasz, że to nieprawy człowiek? I czemu wrzucasz go do wora: "politycy z upudrowanymi nosami"? Widziałem wypowiedzi Piesiewicza w różnych sprawach i kojarzę go raczej z umiaru, a nie radykalizmu...
I wali mnie to czy zalegalizują czy nie zalegalizują używanie narkotyków (Czechy legalizują, a Holandia się z tego powoli wycofuje). Ja mówię o tym, że niektórzy uczestnicy tego forum pokazali swoja hipokryzję w tym wątku. Z jednej strony walczą z państwem policyjnym, inwigilacją i szpiegowaniem obywateli, a z drugiej strony robią publiczny lincz - do spółki ze szmaciarskim Superexpressem i portalami typu wykop.pl czy onet.pl - jak mi się wydaje całkiem porządnego człowieka (tylko za to, że zrobił w swoim życiu coś głupiego...). Czemu? Bo jest senatorem rządzącej partii i z zasady należy mu dokopać! Polityk na internetowy lincz zasługuje, ale pijany przestępca, który uderza samochodem w dzieciaki zasługuje na litość!? Żenada! Rozumiem, że takie rzeczy robi tłuszcza czytająca Superexpress, ale że Voltar i Bimi? Szok...
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 1253
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:12, 13 Gru '09
Temat postu:
Krzysztof Piesiewicz o otwarciu dostępu do zawodów prawniczych:
Cytat:
Syn prawnika zostaje prawnikiem, syn lekarza lekarzem. To nie musi być nepotyzm, ale przenoszenie pewnych tradycji, etosu... To pewna kultura wspólnotowa przekazywana przez pokolenia. Mój dziadek był prawnikiem, mój ojciec też, ja jestem adwokatem, a mój syn prawnikiem. I co, ktoś oskarży mnie o nepotyzm? Przecież to byłaby brednia. Było jednak ciśnienie na to otwarcie drzwi. No i otworzono. Mechanizmy doboru, wymuszane w ostatnich latach zmianami w prawie, nie sprzyjają poprawie sytuacji. Jest w tym mnóstwo populizmu. Tymczasem samorządy nie mogły przyjmować więcej aplikantów, jeżeli miały odpowiadać za ich szkolenie. Można wprowadzić jakąś gradację, pozwolić na bycie doradcą prawnym. Ale tytuł adwokata powinien być znakiem jakości. źródło
Mirror filmu: Krzysztof Piesiewicz zażywa "sproszkowane lekarstwo"
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:52, 13 Gru '09
Temat postu:
Choone napisał:
No właśnie a co Ty chłopie robisz?! Dzielisz ludzi na nieprawych polityków i prawych zwolenników zalegalizowania narkotyków...
alez skad dziewczyno
dziele ludzi na tych ktorzy szanuja czyjas wolnosc
i na tych ktorzy jej nie szanuja, ktorzy ja odbieraja
Cytat:
Ciekawe co będziesz gadał jak Ci się kiedyś dziecko zaćpa na śmierć?! Czy też będziesz takim fanem legalizacji narkotyków?!
zawsze bede za legalizacja
ne przewiduje takiej opcji poniewaz nie bede udawal przed dziecmi ze narkotyki sa
same w sobie zle, beda wiedzialy do czego sluza bo nie bede bronil im ich zazywania
pomysl dziewczyno, teraz sa zdelegalizowane wiec czy dzieciaki nie biora dragow?
otoz w dzisiejszej sytuacji to dzieciom jest latwiej kupic dragi niz ich rodzicom
ale jak ktos ma klapki na oczach to tego nie zauwaza
kiedy siostra miala 15 lat przyszla do mnie i powiadziala: zapal ze mna squna
ja na to spadaj za mloda jestes (choc palilem od pietnastego roku zycia)
a ona na to ide dzisiaj na impreze i bede palic a nigdy tego nie robilam wiec
chce zapalic z kims bliskim bo nie wiem jak po tym jest
nabilem lufke i sie zbakalismy
to samo zrobie kiedy moje dzicko do mnie przyjdzie z takim tekstem
a przyjdzie bo bedzie moglo przyjsc do mnie z kazda sprawa
Cytat:
Znasz osobiście Piesiewicza, że uważasz, że to nieprawy człowiek?
skad wiesz ze uwazam ze ten koles jest nieprawy?
Cytat:
I czemu wrzucasz go do wora: "politycy z upudrowanymi nosami"?
zgadnij
Cytat:
Widziałem wypowiedzi Piesiewicza w różnych sprawach i kojarzę go raczej z umiaru, a nie radykalizmu...
wiesz to co mowia politycy to jedno a to co robia to zupelnie cos innego
nie chca legalizacji a sami uzywaja
Cytat:
I wali mnie to czy zalegalizują czy nie zalegalizują używanie narkotyków (Czechy legalizują, a Holandia się z tego powoli wycofuje).
a mnie w przeciwienstwie do Ciebie
nie wali ograniczanie ludziom wolnosci
Cytat:
Ja mówię o tym, że niektórzy uczestnicy tego forum pokazali swoja hipokryzję w tym wątku. Z jednej strony walczą z państwem policyjnym, inwigilacją i szpiegowaniem obywateli, a z drugiej strony robią publiczny lincz - do spółki ze szmaciarskim Superexpressem i portalami typu wykop.pl czy onet.pl - jak mi się wydaje całkiem porządnego człowieka (tylko za to, że zrobił w swoim życiu coś głupiego...).
ja nie uwazam zeby to bylo glupie
wrecz uwazam za cos normalnego
nie raz malowalismy kogos kto zaliczyl zgon
nie raz mialem kilka lasek w lozku
nie raz mialem sukienke na sobe
i nie raz wciskalem dragi w swoj organizm
jednak nie miksowalem tego wszytkiego na raz
i nikt mnie nie nagral bo nie jestem politykiem
ktory jedno mowi a drugie robi
Cytat:
Czemu? Bo jest senatorem rządzącej partii i z zasady należy mu dokopać!
Pomysl kochana
gdyby koles otwarcie mowil o legalizacji i o tym ze w zycie najlepiej wykorzystac do zabawy
to czy taki film by kolesiowi zaszkodzil?
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:22, 13 Gru '09
Temat postu:
Choone napisał:
@Bimi
I tu mnie Bimi zirytowałeś swoją hipokryzją! Niedawno się oburzałeś, że media "zajebały" jakiegoś przestępcę za to, że debil (zaraz po wyjściu z pudła zdaje się) po pijaku wjechał samochodem w dzieci... A teraz jedziesz na równi z tłuszczą z forum onet.pl czy wykop.pl oraz najwiarygodniejszym pismem w Polsce czyli Superexpresem po człowieku - skądinąd przyzwoitym i zasłużonym dla świata (współautor scenariuszy do filmów Kieślowskiego) - tylko dlatego, że się nawalił i założył sukienkę?! Bo co? Bo jest senatorem PełO?! A Ty nigdy napruty nie byłeś? I głupot nie robiłeś! Żenada!!!
nie rozumiem gdzie ty tu widzisz hipokryzję?
nie lubię natomiast być bezpodstawnie wyzywany przez byle prostaka z PO.
w przeciwieństwie do twego bohatera, ja od zawsze twierdziłem, że nie stronię od używek i jestem za ich pełną legalizacją.
ponadto wyjaśniam, że nigdy nie ćpałem z dziwkami ani nie przebierałem się w damskie fatałaszki. więc wybacz - kompletnie inny kaliber robionych "głupot".
sprawy tego senatora i gościa którego media zajebały - 2 zupełnie różne rzeczy.
pana senatora w żadnym wypadku nie można uznać za ofiarę - wielu mogłoby mu wręcz zazdrościć.
natomiast brak perspektyw na życie, spowodowanie wypadku po pijaku, dzieci na sumieniu oraz odwrócenie się od człowieka rodziny i znajomych - to ludzka tragedia; tylko hiena pastwi się nad takim człowiekiem. senator i tak nie pójdzie siedzieć, a jeśli umrze to co najwyżej na zawał. zresztą swoje już przeżył - życiem się zdążył nacieszyć. a media nie pastwą się nad nim nawet w 10% tak jak pastwiły się nad tamtym pijaczyną - gdyby tak było piesiewicz już dawno by ich pozwał. gość ma tyle forsy, że jak będzie chciał siądzie w samolot i resztę życia spędzi na jakiejś egzotycznej wyspie bycząc się pod palmami. ewentualnie do izraela gdzie go przyjmą z otwartymi rękami, dadzą obywatelstwo i ochronę dyplomatyczną, jak już wielu bandytom przed nim.
więc nie rób z niego takiej strasznej ofiary. a że jest skończony jako polityk - chciałbyś żeby ktoś taki dalej był senatorem? pocieszę cię: zostało jeszcze 99 i większość z nich jest pewnie niewiele lepsza. zajebani hipokryci.
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:55, 13 Gru '09
Temat postu:
@slidexman
Nie jestem dziewczyną, to raz (a jeśli to była ironia, to raczej żałosna). A dwa, rozumiem, że jak Cię Twoje dzieci poproszą, żebyś im pokazał jak się ćpa heroinę, to też im to pokażesz, bo jak nie to... zrobią to z obcymi na imprezce... Jak dla mnie bomba! Nie zapomnij im pokazać jak się chleje wódę i jara szlugi!
Cytat:
nie raz malowalismy kogos kto zaliczyl zgon
nie raz mialem kilka lasek w lozku
nie raz mialem sukienke na sobe
i nie raz wciskalem dragi w swoj organizm
Może zapomniałeś jeszcze sarkastycznie dodać, że nieraz się ubakałeś ze swoją nieletnią siostrą?
@wszyscy
Rozumiem, ze dla Was wolność i prawo do prywatności przysługuje tylko uciemiężonym maluczkim, a już bogatemu prawnikowi i "fałszywemu" senatorowi nie... Spoko. Zróbcie kolejną rewolucję "październikową" i wybijcie wszystkich prawników i bankierów. A potem już sprawiedliwie wprowadzicie wolność i legalne narkotyki dla reszty - niczym nie skażonej, pełnej miłości i szacunku dla siebie - ludzkości...
@Bimi
Biedny kryminalista, wyszedł z paki i po pijaku wjechał samochodem w dzieci, a media o tym napisały... Biedny!
Zły senator Piesiewicz. Wdychał coś ze stołu, założył sukienkę, a jakieś lunie mu pomalowały usta... ZŁY! ZŁY CZŁOWIEK! A W DODATKU PRAWNIK-SENATOR Z P.O.! BARDZO ZŁY CZŁOWIEK! BAAAARDZOOO!
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:18, 13 Gru '09
Temat postu:
@Waldek
wikipedia o K.Piesiewiczu napisał:
W okresie stanu wojennego występował w procesach działaczy NSZZ "Solidarność" (m.in. Huty Warszawa, Ursusa, Komisji Krajowej oraz Radia "Solidarność"). Był oskarżycielem posiłkowym w procesie zabójców ks. Jerzego Popiełuszki. 22 lipca 1989 82-letnia matka Krzysztofa Piesiewicza, Aniela, została zamordowana; jej ciało skrępowano w taki sposób, jak skrępowano Jerzego Popiełuszkę. Był również obrońcą w sprawie pułkownika Ryszarda Kuklińskiego.
Wieloletni członek Naczelnej Rady Adwokackiej w Warszawie, wykładowca i członek komisji egzaminacyjnej dla aplikantów adwokackich, wiceprzewodniczący Komisji Praw Człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej; ekspert Regionu Mazowsze "Solidarności" oraz samorządu adwokackiego (ds. legislacyjnych). Współzałożyciel i wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Opieki nad Więźniami "Patronat" (rozwiązanego po wprowadzeniu stanu wojennego}.
Jest współautorem scenariuszy filmowych do 17 filmów Krzysztofa Kieślowskiego, m.in. Bez końca, Dekalog, Podwójne życie Weroniki, Trzy kolory; scenariusze te wielokrotnie nagradzano, m.in. europejską nagrodą filmową Felix (1989), na festiwalach w Cannes, San Sebastian, Wenecji, Berlinie, Gdańsku, a scenariusz filmu Trzy kolory – czerwony otrzymał nominację do Oskara. Scenariusze przetłumaczono na 10 języków i wydano w formie książkowej (Dekalog, 1989).
Życie nie jest czarno-białe. A kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień...
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1287
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:19, 13 Gru '09
Temat postu:
No tak, ale miarą dobrego scenarzysty jest jego ostatni film. A ten wiemy jaki był
Nikt tu nie umniejsza jego zasług. Chodzi o tą pojebaną "klasę polityczną", która stara się wyzyskiwać i kontrolować szarego Kowalskiego, a sama sie dobrze bawi, olewając prawo które sama ustanawia. Do senatu po co poszedł? Jako kolejna marionetka?
Niech politycy zaczną głosno mówić o tym co lubią naprawdę z sejmowej ambony: dragi, seks z dziećmi, grubą kasę w kopercie, a nie pierdolić umoralniające i przeintelektualizowane frazesy, aby Polakom było 'lepiej'.
Jak wychodzi sie na świecznik to trzeba być wyjątkowo uważnym, bo nie wiadomo z kim sie zadajesz i kto cie sprzeda.
PS Jedziecie co poniektórzy po Supeexpressie, ale ciekaw jestem co by było gdyby ten filmik trafił np do GóWna?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:23, 13 Gru '09
Temat postu:
Choone napisał:
@Bimi
Biedny kryminalista, wyszedł z paki i po pijaku wjechał samochodem w dzieci, a media o tym napisały... Biedny!
nie udawaj głupszego niż jesteś.
nie chodzi o to że "media o tym napisały", ale o to że pastwiły się nad człowiekiem w celi non stop przez tydzień, dopóki się nie zajebał.
twój senator siedzi? nie siedzi i ma się całkiem dobrze. i gówno mu zrobią.
ponadto nie zauważyłem by media jakoś specjalnie pastwiły się nad nim, więc analogia która próbujesz mi tu imputować jest zwyczajnie śmieszna.
tak że jeśli już koniecznie chcesz tu odnaleźć jakiegoś hipokrytę (a nie chcesz oskarżać swojego bohatera) to spójrz w lustro.
poza tym, że jest skończony politycznie wielka krzywda mu się nie stanie, więc nie rób z niego męczennika. szczególnie, że na męczennika to mi ten typ nie wygląda. raczej na transwestytę
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:34, 13 Gru '09
Temat postu:
Choone napisał:
@slidexman Nie jestem dziewczyną, to raz (a jeśli to była ironia, to raczej żałosna).
jakos nick mi z laska sie skojazym i jeszcze avatar w jakiejs sukience
no ale nie kazdy kto nosi sukienke jest dziwczyna
jesli to cie urazilo to sorry
pewnie jestes prawdziym mezczyzna ktory boi sie tylko tego co nosi miano narkotyku
Cytat:
A dwa, rozumiem, że jak Cię Twoje dzieci poproszą, żebyś im pokazał jak się ćpa heroinę, to też im to pokażesz, bo jak nie to... zrobią to z obcymi na imprezce... Jak dla mnie bomba! Nie zapomnij im pokazać jak się chleje wódę i jara szlugi!
nie wiem
ngdy nie bralem heroiny
i nie wiem jak sie ja bierze
z tego co czytalem to uzaleznia fizycznie
wkreca sie w metabolizm co moze nie byc bezpieczne
wiec raczej bede odradzal i w miejsce hery proponowal
lsd czy tez meksykanskei grzybki
ale przyznam szczerze ze sprobowalbym lotu na herze
ale moze poczekam jeszcze kilka lat
mysle ze nasze srodowisko od malego wkreca jak to nalezy sie bawic
przy wodce wiec nie bede musial przeprowadzac szkolen z zarzywania
tego drugiego co do szkodliwosci narkotyku (tuz po heroinie)
Cytat:
Cytat:
nie raz malowalismy kogos kto zaliczyl zgon
nie raz mialem kilka lasek w lozku
nie raz mialem sukienke na sobe
i nie raz wciskalem dragi w swoj organizm
Może zapomniałeś jeszcze sarkastycznie dodać, że nieraz się ubakałeś ze swoją nieletnią siostrą?
to bylo 10 lat temu, pierwszy i ostatni raz
siostra skonczyla kilka uczelini w naszym kraju i za jego granicami
ogrnia duzo ciekawych tematow
z uzywek kawe cpa
zrozum ze uzywki sa dla ludzi nie tylko zasiadajacych w senacie
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:37, 13 Gru '09
Temat postu:
Piesiewicz o sprawie sukienki napisał:
Jednak zamiast jednej kobiety pojawiły się dwie. Raptem 15 minut przed spotkaniem podobno zjawiła się u niej koleżanka. Oczywiście teraz już wiem, że potrzebny był ktoś do kręcenia filmów. One wzięły ze sobą torbę. Przywiozły sukienki, gadżety, to wszystko. To była przygotowana akcja. Nie mam pojęcia, czy nie wrzucono mi czegoś do drinka. Ja jestem zupełnie normalny. To był jedyny incydent tego rodzaju w życiu. Oczywiście w ciągu 10 lat separacji z żoną miałem spotkania z różnymi kobietami. Miałem krótsze, dłuższe romanse. Ale nigdy nie zdarzyło mi się nic, co by wychodziło poza konwencje... spotykania się kobiety z mężczyzną
To była maskarada. One mnie oszołomiły. Był sztuczny penis, a ja nie wiedziałem, co się ze mną działo. W czymś takim brałem udział pierwszy raz w życiu - wyjaśnia i zapewnia, że nie brał wtedy narkotyków. - To był sproszkowany lek. One chciały, abym brał coś do nosa. To życie intymne, które jest tu pokazane, jest sprowokowane. Mnie to też bulwersuje, że ja się dałem wkręcić w takie dwie czy trzy godziny. To jest straszne, nigdy w życiu czegoś takiego nie przeżyłem, nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło. Przysięgam na wszystkie świętości na świecie. Nigdy! - podkreśla. - W moim życiu miałem styczność z narkotykami. 30 lat temu, 20 lat temu i 10 lat temu też. Jeżdżę po świecie na festiwale. Obracam się w towarzystwie artystów. Brałem kokainę w Holandii, we Włoszech. To były śladowe rzeczy. Jednak nie tym razem! To była przygotowana prowokacja. Ta sprawa zniszczyła mi życie.
Przyszli panowie, którzy doskonale znali moje oświadczenie majątkowe. To było działanie z chęci zysku. Chcieli wyciągnąć ode mnie jak najwięcej pieniędzy. Dwukrotnie uległem szantażystom. Oddałem im wszystko, co nie należało do żony (wg RM FM chodzi o pół mln zł). Kiedy zwrócili się do mnie trzeci raz po pieniądze, powiadomiłem policję i prokuraturę. Była dokonana akcja. Uczestniczyłem w przekazaniu pakietu kryminalnego (haraczu - przyp. red). Udało się zatrzymać trójkę, ale czy to wszystko. Byłem na skraju samobójstwa... Jestem wyniszczony. Od miesiąca, od momentu akcji policyjnej, nie mieszkam w domu. Ja nie mam życia. To jest piekło...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:54, 13 Gru '09
Temat postu:
nie no przecież widać, że nie kontaktował, wiec pewnie go dziwki ućpały jakimś gównem i ubrały w sukienkę. nie jego pierwszego i nie ostatniego.
wcale nie twierdzę, że jest winny czegokolwiek. prócz ćpania z dziwkami
ale takiemu "szanowanemu" senatorowi to raczej nie przystoi, szczególnie że sam popiera prawo które wsadza za to młodych ludzi do pierdla.
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:55, 13 Gru '09
Temat postu:
@slidexman
Burak jesteś. I tyle...
@Bimi
Przeczytaj cały artykuł. On się z jedną z tych kobiet spotykał regularnie. A za spotykanie z dziwkami w tym kraju nie wsadzają, Ba... Agencje towarzyskie są jak najbardziej legalne... Natomiast za odurzanie innych osób a i owszem, można trafić do paki...
I nie ma sensu dyskutować. Macie rację! Jak zawsze i w każdym temacie... Pijany kryminalista, który wjeżdża samochodem w dzieci jest ofiarą, a odurzony dla szantażu senator złem wcielonym... Mam jasność w temacie!
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:47, 13 Gru '09
Temat postu:
slidexman napisał:
co to za kawalek tory w tle leci?
Chyba o Korze, myślałeś, też odniosłem takie wrażenie.
Myślałem w pierwszej chwili, że to piosenka "Nocny patrol", ale jednak nie.
Nie wiem, w każdym razie dobra.
A co do senatora, przygiął za ostro, zadał się z nieodpowiednimi damami, i poleciał.
Nikt nie krytykuje jego stylu życia, każdy lubi narkotyku, albo lubi, tylko o tym nie wie.
W większości chyba popieramy ich legalizację.
Co do kulturalnych, mniej lub bardziej dam, i tej sukienki...
Całkiem możliwe, że kobitki go przebrały,
W sumie to były nastawione aby zrobić filmik,
więc działały z premedytacją,
Tak czy siak, gość powinien bezwzględnie wystawić ją na aukcji,
na pewno świetnie się sprzeda.
Myślę, że nie możemy za bardzo krytykować tego, że wskoczył w damskie ciuchy, zaćpał się, czy spotykał się z kurwami. Życie jest jedno, warto je wykorzystać na maksa.
Ale równocześnie wybrał zawód polityka i tutaj ten kontrast razi. To tak samo jak razi kontrast jak np. ksiądz jest pedałem czy dziwkarzem, ale do tego się już coraz bardziej przyzwyczajamy.
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:15, 13 Gru '09
Temat postu:
@Slidexman
Za miłość buraka do mężczyznodziewczyny w czarnej sukience też nie... Natomiast uważaj na owce! Mogą Ci zrobić filmik podczas gwałtu, a następnie oskarżyć o "nieludzkie" traktowanie albo rozpowszechnianie zoofilskiej pornografii.
I dobrze, że pogodziłeś się już ze sobą! Zuch burak!
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 257
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:29, 13 Gru '09
Temat postu:
Wiele hałasu o nic...
Ludzie są różni. Mają różne zainteresowania i wiele znacząco odmiennych od siebie czynności sprawia im przyjemność.
Dla przykładu:
Jeden człowiek kolekcjonuje znaczki, drugi dzieła sztuki, inny lubi dźwigać po 100 kg na siłce a niektórzy upijają się tanim alkoholem pod sklepem spożywczym itd.
Ten pan akurat lubi wciągnąć co nieco do nosa, mając na sobie damską sukienkę. Nie jest homo bo widać nie stroni od towarzystwa płci przeciwnej.
Nie robi tego w senacie tylko prywatnie i pewnie za swoje uczciwie zarobione pieniądze.
Po co tyle krzyku ? Nie wiem...
_________________ Nie interesuje mnie magia, ufo i wszelkie kwestie wiary...
Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 206
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:41, 13 Gru '09
Temat postu:
Osoba publiczna sprawująca stanowisko państwowe, któremu przyporządkowana jest władza, zwłaszcza istotna, która reprezentuje wąską grupę decydentów, także tworząca zastany porządek prawny powinna wystrzegać się skandalów obyczajowych tej miary z łamaniem prawa bez względnie włącznie, a takim jest posiadanie cholernie dobrego szajsu mówiąc słowami handlarza z PF i wciąganie go na oczach bliźnich do noska.
Co innego, że jakiś jeden z drugim cwaniaczek czy cwaniara nagrali sprawę na wideło. Cóż, trudno tutaj dowodzić jawnego lekceważenia obowiązków publicznych, zwłaszcza, że człowiekowi zamordowali matkę na podobieństwo ukatrupienia Popiełuszki a i w życiu osobistym mu się nie wiodło.
Tak więc Piesiewicz, co zrobić miał, to zrobił, immunitet oddał. Jego postępowanie nie podlega dyskusji, nawet jeśli miało być pierwotnie nagrane w jakiejś komorze bez okien, trzeba uważać z kim się idzie w tany, bo potem wypada (lub nie, ale jest berlusconi i Berlusconi) oddać stołeczek, jak coś pójdzie nie tak.
Ale dobijanie człowieka, który oddał się tripowi na kanwie ciężkich wydarzeń życiowych jest niegodne. Sprawa oddania funkcji, stawienia się na posteruneczku w kwestii białego i temat dla mnie zamknięty.
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 1253
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:09, 25 Sty '10
Temat postu:
Cytat:
Senator Krzysztof Piesiewicz wystąpił do marszałka senatu Bogdana Borusewicza z wnioskiem o dwumiesięczny bezpłatny urlop - poinformowało biuro prasowe senatu. Według szefa senackiej komisji regulaminowej Zbigniewa Szaleńca (PO), może to wstrzymać procedurę rozpatrywania wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu Piesiewiczowi.
Zgodnie z regulaminem senatu, jeśli marszałek Borusewicz przychyli się do prośby senatora, to rozpocznie on urlop od najbliższego posiedzenia senatu, czyli 3 lutego.
Właśnie 3 lutego komisja regulaminowa ma zaopiniować wniosek prokuratorski o wyrażenie zgody na postawienie Piesiewiczowi zarzutów, po czym ma przekazać go senatowi, który na posiedzeniu plenarnym będzie głosował w sposób tajny nad uchyleniem immunitetu senatorowi.
Szaleniec powiedział, że mimo wniosku Piesiewicza o urlop posiedzenie komisji regulaminowej odbędzie się zgodnie z planem. Zastrzegł jednak, że jeśli podczas posiedzenia komisji któryś z senatorów będzie chciał zadać Piesiewiczowi dodatkowe pytania, wówczas możliwe jest przełożenie sprawy immunitetu do czasu zakończenia urlopu Piesiewicza.
- Jeżeli okaże się, że członkowie komisji bardzo będą chcieli zadać pytania senatorowi, to wtedy mogą przegłosować przesunięcie rozpatrywania sprawy. Jest to całkiem możliwy scenariusz - powiedział Szaleniec. Dodał, że wyjaśnienia przed komisją zgodnie z regulaminem senatu może złożyć nie tylko sam zainteresowany, ale też jego pełnomocnik.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,S.....caid=1986e
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:28, 08 Mar '10
Temat postu:
Piesiewicz nie odpowie za narkotyki - chroni go immunitet
Cytat:
Prawdopodobnie w poniedziałek, a najpóźniej we wtorek prokuratura umorzy narkotykowy wątek sprawy senatora Krzysztofa Piesiewicza - ustaliło RMF FM. Dokumenty są już przygotowywane.
W minioną środę senatorowie nie zgodzili się na odebranie immunitetu Piesiewiczowi. W takiej sytuacji prokuratura nie może zrobić nic innego, jak umorzyć postępowanie ze względu na brak możliwości przesłuchania ewentualnego oskarżonego.
Prokuratura, która o to wnioskowała o odebranie Piesiewiczowi immunitetu, zamierzała zarzucić senatorowi popełnienie przestępstw opisanych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii: posiadanie kokainy i nakłanianie innych osób do jej zażycia.
Członkowie senackiej komisji regulaminowej, która wcześniej negatywnie zaopiniowała wniosek śledczych, argumentowali, że jest on "przedwczesny" i w tej chwili nie ma podstaw do uchylenia Piesiewiczowi immunitetu.
Wniosek prokuratury o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej senatora to pokłosie innego postępowania, które - jak podał w grudniu "Wprost" - prokuratura wszczęła po doniesieniu samego Piesiewicza. Senator twierdził, że padł ofiarą grupy szantażystów. 18 listopada na zlecenie śledczych doszło do zatrzymania osób wskazanych przez parlamentarzystę. Jak nieoficjalnie dowiedział się "Wprost", zatrzymani oskarżyli Piesiewicza o posiadanie kokainy.
Piesiewicz powiedział wówczas "Wprost", że sam poprosił o uchylenie immunitetu i wyraził zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. - Złożyłem pismo do marszałka Senatu. Zostałem pomówiony i chcę złożyć w tej sprawie wyjaśnienia w prokuraturze. Na temat samego śledztwa nie mogę się wypowiadać. Mogę tylko powiedzieć, że pomówienia są jego niewielkim fragmentem - mówił tygodnikowi senator PO.
Z kolei "Rzeczpospolita" podała, że w połowie października do redakcji "Rz" zgłosiła się kobieta, która twierdziła, że "ma nagrania kompromitujące jednego z wpływowych senatorów Platformy". "Super Express" zamieścił na swojej stronie internetowej film, który ma być dowodem, że Piesiewicz zażywał narkotyki. "SE" napisał, że jedno z nagrań senator obejrzał w towarzystwie dziennikarza "SE"; Piesiewicz zaprzeczył jednak, że zażywał narkotyki. - To nie była kokaina, ale sproszkowane lekarstwa - mówił "SE".
W konsekwencji wniosku prokuratorskiego senator Piesiewicz sam zrzekł się immunitetu, jednak senacka komisja regulaminowa zwróciła się do niego o wyjaśnienia, a potem także o uściślenie swojego oświadczenia. Piesiewicz wysłał list z wyjaśnieniami swojej decyzji, lecz samego oświadczenia nie uzupełnił. Szef komisji Zbigniew Szaleniec (PO) powiedział, że z poufnego listu Piesiewicza do członków komisji wynikało, że Piesiewicz po przeanalizowaniu stanu prawnego postanowił wycofać swoją zgodę i pozostawić decyzję w tej sprawie Senatowi.
Prokuratura umorzyła śledztwo dot. posiadania kokainy i nakłaniania innych do jej zażycia przez senatora PO Krzysztofa Piesiewicza. Decyzja ma związek z odmową uchylenia mu immunitetu.
- Mogę jedynie potwierdzić, że taka decyzja zapadła - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur. Jak dodała, o szczegółach prokuratura poinformuje w poniedziałek.
Już wcześniej Mazur powiedziała, że prokuratura nie może ani ponowić wniosku o uchylenie immunitetu, ani zawiesić śledztwa. - W tej sytuacji nie mamy takiej możliwości prawnej. Jedyną jest umorzenie postępowania. Możemy je wznowić w momencie, gdy immunitet wygaśnie - zaznaczyła Mazur.
W poniedziałek ma zostać skierowany do sądu akt oskarżenia przeciwko osobom, które szantażowały Piesiewicza. Do tego czasu prokuratura nie będzie się wypowiadać w tej sprawie.
Prokurator prowadzący śledztwo ws. Piesiewicza Józef Gacek powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że z ekspertyz wykonanych na potrzeby śledztwa wynika jednoznacznie, iż senator zażywał kokainę.
Prokuratura zamierzała zarzucić parlamentarzyście popełnienie przestępstw opisanych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii: posiadania kokainy i nakłaniania innych osób do jej zażycia. Na początku lutego senat nie zgodził się jednak na uchylenie mu immunitetu. Wcześniej wniosek prokuratury negatywnie zaopiniowała senacka komisja regulaminowa; jej członkowie argumentowali, że jest on przedwczesny i w tej chwili nie ma podstaw do uchylenia Piesiewiczowi immunitetu.
Prokurator Gacek w "Rz" zarzucił senatorom, że z niezrozumiałych powodów umniejszają wartość dowodów, które posiada prokuratura i swoją decyzją o nieuchyleniu immunitetu uniemożliwiają dalsze prowadzenie śledztwa. Podkreślił, że z filmów jednoznacznie wynika, że Piesiewicz nie był osobą odurzoną i miał świadomość swoich reakcji. Ponadto - zdaniem prokuratora - Piesiewicz brał czynny udział w całym zdarzeniu, a w wielu przypadkach był nawet inicjatorem pewnych zachowań.
Zapowiedział także, że prokuratura będzie chciała wrócić do sprawy, kiedy Piesiewiczowi wygaśnie senacki mandat, czyli w 2011 roku.
Wniosek o uchylenie immunitetu senatorowi był pokłosiem innego postępowania, które - jak podał w grudniu "Wprost" - prokuratura wszczęła po doniesieniu samego Piesiewicza. Senator twierdził, że padł ofiarą grupy szantażystów. 18 listopada na zlecenie śledczych doszło do zatrzymania osób wskazanych przez parlamentarzystę. Według "Wprost", zatrzymani oskarżyli Piesiewicza o posiadanie kokainy. Piesiewicz powiedział wówczas tygodnikowi, że sam poprosił o uchylenie immunitetu i wyraził zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej.
Z kolei "Rzeczpospolita" podała, że w połowie października do jej redakcji zgłosiła się kobieta, która twierdziła, że "ma nagrania kompromitujące jednego z wpływowych senatorów Platformy". "Super Express" zamieścił na swojej stronie internetowej film, który ma być dowodem, że Piesiewicz zażywał narkotyki. "SE" napisał, że jedno z nagrań senator obejrzał w towarzystwie dziennikarza "SE"; Piesiewicz zaprzeczył jednak, że zażywał narkotyki. - To nie była kokaina, ale sproszkowane lekarstwa - mówił.
-------------------
Kolejny " sukces " został skierowany do sądu akt oskarżenia przeciwko osobom, które szantażowały Piesiewicza.
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:28, 11 Mar '10
Temat postu:
Turecki napisał:
Nie robi tego w senacie tylko prywatnie i pewnie za swoje uczciwie zarobione pieniądze.
Po co tyle krzyku ? Nie wiem...
wg mnie powinno sie krzyczec z jednego powodu
ktos kto tworzy prawo ka ktore zakazuje posiadania koki
powinien ponosic konsekwentcje lamania tego prawa
politycy zalegalizujcie dragi i wtedy beda mogli was nagrywac jak sie bawicie
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3 »
Strona 2 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów