Chciałem nawiązać do tych wszystkich ataków nożowników ze środowisk imigranckich. Otóż okazuje się że jest to stara Żydowska praktyka.
Józef Flawiusz w "Wojnie Żydowskiej" tak pisał :
" Ledwie oczyszczono kraj z tej zarazy, pojawił się w Jerozolimie inny rodzaj rozbójników, zwanych sykariuszami, którzy mordowali ludzi w biały dzień i w samym sercu miasta. Mieszali się z tłumem, szczególnie w czasie świąt i nosząc ukryte pod szatami sztylety żgali nim swoich przeciwników. Kiedy ci padali martwi, zabójcy przyłączali się do pomstującego tłumu i stając się w ten sposób wolnymi od podejrzeń. W ogóle nie dawali się wykryć."
Chrześcijaństwo to była dewiacja zwalczana z całą surowością w Imperium Rzymskim. Sekta ta praktykowała nienawiść do rodziców, kobiety w sekcie się prostytuowały by można było na nich zarabiać, majątki wyznawców były grabione przez przywódców w zamian za obietnicę życia wiecznego po śmierci ( taka starożytna wersja " nie będziesz posiadał niczego i będziesz szczęśliwy ). Praktykowano kanibalizm i ofiary z ludzi co po dziś dzień ma swoje odzwierciedlenie podczas mszy świętej ;
bierzcie i jedźcie oto ciało moje ... .
Tak więc wiecie jaka nas przyszłość czeka idzie nowe oparte o stare. Dewiacja staje się normą.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M