Dołączył: 28 Paź 2011 Posty: 1725
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:30, 29 Lip '22
Temat postu:
Panocek napisał:
Kruczowłosa napisał:
Co wy kurwa robicie w moim temacie a ja się dziwię, że wszędzie za mną ciapate łajzy chodzą, do banku, za granicą nawet wszędzie gdzie jestem ostatnio nawet jak mandat wyjaśniałam w straży miejskiej
jp ruskie przestały, swoje przestały to mnie ciapulce namierzają
A jak odróżniasz ruskich od naszych, albo od ciapulców?
Łatwiej odróżniać będzie gówno od człowieka. Polecam.
Przy okazji kwestie rasistowskie i narodowe odejdą w niebyt jak cały ten odpad biologiczny spod zada onucy.
Dołączył: 24 Lis 2020 Posty: 278
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:49, 03 Sie '22
Temat postu:
Ale siara. .. kto to pisał , jakieś upośledzone dziecko specjalnej troski? _________________ A ty obywatelu?- czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy??
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20485
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:02, 17 Sie '22
Temat postu:
Niniejszym ogłaszam waszą akcję mówienia NIE imigrantom w Polsce, sukcesem stulecia
Uzasadnienie:
Poland Issued Most EU Residence Permits for the Fifth Consecutive Year
Poland has been issuing the most residence permits for the fifth year in a row, with one million of those being issued to immigrants from outside the European Union last year alone.
According to data from Eurostat, the European Office of Statistics, Poland issued 967,345 permits in 2021, recording the highest annual figure ever. This represented one-third of all permits issued in the EU and more than twice as many as other European states, SchengenVisaInfo.com reports.
Other countries with high rates of residence permits were Spain (371,778), France (285,190), and Germany (185,213). In ratio to the population, Poland issued the second most permits – 25.6 per 1,000 population, following Malta with 27.7 permits issued per 1,000 and Cyprus was listed third, with 24.6 per 1,000.
In addition, the number of residence permits has returned to pre-pandemic levels as 2.9 million were issued across the bloc – 31 per cent more than in 2020 and about 3,000 less than those recorded in 2019.
Poland, too, experienced a considerable increase in the number of permits issued in 2021 – increasing by 62 per cent from under 600,000 recorded in the previous year. In 2019, the country’s highest yearly figure was almost 725,000.
Since 2017, Poland has issued the most first-residence permits in Europe, while in the three years before that, the country was listed second after the United Kingdom, which left the EU in 2020.
As per the reasons for issuing permits in 2021, those varied for Poland from other high-immigration countries, as 82 per cent were for employment, while these rates stood at 24 per cent in Spain, 13 per cent in France and ten per cent in Germany.
The main countries of origin of residence permit beneficiaries were Ukraine, with 75.5 per cent of the permits issued in 2021 going to citizens of Ukraine, followed by Belarus (13.5 per cent), Russia (2.4 per cent), Turkey (one per cent) and India (0.8 per cent).
According to another study from Eurostat, Ukrainians were the nationality group to receive the highest number of first residence permits in 2021, with 83 per cent of those being issued by the Polish government alone.
Immigrants from Morocco and Belarus followed the list with 150,100, and 149,000 first-residence received, respectively, while the issuing countries for these two nationality groups were Spain and Poland.
Brusek Kodłuch
Forwarded from
Ukraińskie ludobójstwo na polskim narodzie
Oto pisemna spowiedź starej banderowki, przed swoją śmiercią. Gryzło ją sumienie, albo strach przed piekłem i napisała, co robiła razem z innymi Ukraincami na Wołyniu.
Ja, Wdowiczenko Nadieżda Timofieiewna, urodzona na Wołyniu… Ja i moja rodzina prosimy was o wybaczenie, a to dlatego, że kiedy ludzie będą czytać ten mój list, to mnie już nie będzie. Moja przyjaciółka wypełni moje postanowienie.
Rodzice mieli nas pięcioro i my wszyscy byliśmy zawziętymi banderowcami: brat Stiepan, siostra Anna, ja siostry Olja i Nina. My wszyscy chodziliśmy i jeździliśmy nocami po wsiach z banderowcami, w dzień odsypialiśmy noce w chatach. Nam dawno polecenie uśmiercać tych, którzy dawali schronienie jeńcom rosyjskim, jak też i samych tych jeńców. Tym zajęciem zajmowali się mężczyźni, a my kobiety wybierałyśmy dla nas odzież zabitych i zarzynałyśmy ich krowy i świnie i wszystkie mięso poddawałyśmy przeróbce na kiszonki układając je w wielkich beczkach
Pewnego razu w ciągu jednej nocy we wsi Romanowo uduszono 84 ludzi. Starszych ludzi duszono, a małe dzieci chwytano za nóżki i uderzano ich główki o drzewa i tak uśmiercone rzucano na wóz. Żałowałyśmy swoich mężczyzn, że tak niebywale męczą się nocami, a nieprzespane noce odsypiają w dzień i w następną noc ruszają do następnej wsi. Byli ludzie, którzy przed nami ukrywali się. Jeśli mężczyźni ukryli się, to zabieraliśmy się za kobiety...
Wieś Wierchowkę oczyszczono w mężczyzn. Żona Kowalczuka Tilimona przez dłuższy czas nie chciała powiedzieć, gdzie on się ukrył. Nie chciała tego powiedzieć, ale jak je pogrożono, to musiała to ujawnić. Powiedziano jej: „Powiesz, gdzie jest twój mąż, to ciebie nie tkniemy”. I ona powiedziała, że ukrył się w stogu słomy. Wyciągnęli go z tego stogu, bito, bito, bito aż zabito. A dwoje dzieci, Stiopę i Olę, dobre to dzieci były, 14 i 12 lat... Młodszą rozerwali na dwie części, a ich matkę już nie trzeba było zabijać, serce jej pękło.
Do oddziałów brano młodych i zdrowych chłopaków żeby mogli mordować ludzi. Ze wsi Wierchowka dwaj bracia Liewczukiw – Nikołaj i Stiepan, nie chcieli mordować ludzi i uciekli do domu. Skazaliśmy ich na śmierć. Kiedy dojechaliśmy do ich domu, to ich ojciec mówi: „Bierzcie synów i ja idę”. Kalina, jego żona też mówi: „Bierzcie męża i ja idę”. Wyprowadzili ich ze 400 metrów i Nadia mówi: „Wypuście Kolę” a Kola mówi: „Nadia nie proś, banderowcy nikomu nie darują i ty łaski u nich nie wyżebrzesz”.
Kolę zabili, Nadię zabili, ojca zabili, a Stiepana żywego zabrali i dwa tygodnie prowadzili od chaty do chaty w samej bieliźnie - koszula i portki, bili go żelaznymi wyciorami żeby powiedział, gdzie jest jego rodzina, ale on był twardy w uporze i nic nie powiedział. W ostatni wieczór pobili jego mocno i on poprosił o doprowadzenie go do toalety. Jeden z bojców zaprowadził go do ubikacji. A była wtedy silna zamieć, a ubikacja była ze słomy. Stiepan rozerwał słomę i uciekł z naszych rąk. Nam wszelkie wiadomości z Wierchowki przekazywali zamieszkali tam Pietr Rimarczuk, Żabskij i Pucz.
...W Nowosiełkach, w okolicy Równego, mieszkała jedna komsomołka Motria. Zabraliśmy ją do Wierchowki, do starego Żabskiego i poczęliśmy żywcem wydobywać z niej jej serce. Stary Saliwon trzymał w jednaj ręce zegarek, a w drugiej jej serce, chcąc dowiedzieć się jak długo bije serce w jego ręce. I kiedy wkroczyli Rosjanie, to synowie jego zamierzali postawić my pomnik, jak mówili, za walkę o Ukrainę.
Szła Żydówka z dzieckiem, uciekła z getta. Zatrzymali ją, zabili ja i dziecko i zakopali w lesie. Jeden nasz banderowiec chodził do dziewcząt Polek. Rozkazano mu by je przyprowadził. A on powiedział, że zrzucił je do rzeki. Matka ich przybiegła, płacze i pyta mnie czy je widziałam. Mówię jej, że nie. Idziemy je poszukiwać na rzekę, ja i ich matka. Dano mam rozkaz: Żydów, Polaków, Rosjan-jeńców i wszystkich tych, którzy dają im schronienie – mordować bez żadnej litości.
Zamordowano rodzinę Siewierynów, a ich córka była zamężna i mieszkała w innej wsi. Przyjechała do
owa i nie zastała rodziców. Poczęła płakać i powyszukiwać ich rzeczy. Przyszli banderowcy, odzież zabrali, a córkę żywcem zaszyli w jeden tłumok z odzieżą zakopali w ziemi. I pozostało po niej dwoje maleńkich dzieci, bo gdyby przyjechały z nią i jej dzieci, to byłyby tak samo zaszyte w ten tłumok. Był w naszej wsi niejaki Kubliuk. Jego skierowali do Kotowa, w rejonie Kiwiercowa, na roboty. Przez tydzień tam pracował i odrąbali mu głowę, a córkę jego wziął chłopak z sąsiedztwa. Banderowcy nakazali mu zabić córkę Kubliuka, Sonię. Wasilij powiedział do Soni: „Pojedziemy do lasu po drzewo”. Pojechali. I przywiózł Wasilij Sonię martwą, a ludziom powiedział, że ją zabiło opadające drzewo.
Żył w naszej wsi Ojciec Timofiej. Był to stary dziad i on, jakby nie było, mówił, że jest prorokiem od Boga. Kiedy wkroczyli Niemcy, to im natychmiast doniesiono, że jest taki prorok we wsi. Niemcy bezzwłoczne przyjechali do starca, by wysłuchać od niego, co z nimi dalej będzie. A starzec im mówi: „Niczego wam nie powiem, bo mnie zabijecie”. Tłumacz obiecał, że go walet palcem nie tkną. Wtedy starzec im powiedział, że „ do Moskwy wy dojdziecie, ale stamtąd będziecie uciekać z całych sił”. Niemcy jego nie tknęli, ale gdy stary prorok powiedział banderowcom, że mordowaniem ludzi na Ukrainie oni niczego dobrego nie uczynią, to banderowcy przyszli i bili jego tak długo aż zmarł.
Teraz opiszę swoją rodzinę. Brat Stiepan był zawziętym banderowcem i ja nie byłam inna od niego. Chodziłam zawsze z banderowcami chociaż byłam już mężatką. Kiedy wkroczyli Rosjanie zaczęły się aresztowania i wywózki ludzi. Naszą rodzinę też to dotknęło. Olja jakoś dogadała się z Rosjanami i ją wypuścili, ale banderowcy przyszli i ją zamordowali. Pozostali w Rosji ojciec z matką i siostrą Niną. Matka była już starszą osobą. Nina kategorycznie odmówiła wykonywania pracy dla Rosji, kiedy kierownictwo zaproponowało jej pracę na stanowisku sekretarki. Wtedy Nina oświadczyła, że rosyjskiego pióra w swych rękach trzymać nie chce. Jeśli ty nie chcesz pracować, to podpisz, że będziesz wydawać nam banderowców i my wypuścimy cię do domu. Nina długo nie myślała i podpisała im ten dokument o współpracy i ją wypościli. Jeszce Nina nie dojechała do domu, a już w domu czekali na nią banderowcy. Urządzili zebranie dziewcząt i chłopaków i polecili takiemu zebraniu osądzić Ninę. Mówili: „Patrzcie kto podnosi na nas rękę, ze wszystkimi takimi będzie tak samo”. Do dzisiejszego dnia nie wiem, co z nią zrobiono.
Całe swe życie nosiłam ciężki kamień na sercu, ja przecież wierzyłam banderowcom. Mogłam zdradzić ukochanego człowieka, gdyby coś złego powiedział o banderowcach. I oni przeklęci niech będą wyklęci przez Boga i przez ludzi na wieki wieków. Ilu ludzi niewinnych zarąbali i teraz chcą oni by ich poczytywać za obrońców Ukrainy. A z kim oni walczyli? Walczyli ze swoimi sąsiadami przeklęci mordercy. Ileż to krwi na ich rekach? Ileż to pakunków z żywymi ludźmi zakopali w ziemi? Ludzi wywożono z Ukrainy i oni teraz nie chcą wracać do tej „banderowszczyzny”.
Ze łzami błagam was, ludzie, wybaczcie mi moje grzechy.
Źródło: Gazeta „Советская Луганщина” („Sowiecki Ługańsk”), styczeń 24, nr.1
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:55, 25 Wrz '22
Temat postu:
easy russian napisał:
Dostali czasowo nowe mieszkania, mieli do września się urządzić i usamodzielnić
Oj tam czepiacie się, jakbyście mieli dziadka co potrafi tylko mordować cywilów, a latami siedział w jamie w lesie ukrywając się przed komunistami i który przeszczepił nawyki na dzieci a te dalej na swoje dzieci to byście się nie przypierdalali. Dzicz banderowska którą tak usilnie starają się nam przedstawić jako cywilizowaną nie potrzebuje , lodówki, ni wanny, ni innych sprzętów do życia. Oni potrzebują jam w ziemi, lepianek najlepiej ze swojego gówna, a ze sprzętów, widły, siekiery, a nawet co bardziej postępowi używają łopat więc tego im trzeba.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2677
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:37, 25 Wrz '22
Temat postu:
Ordel napisał:
...............Dzicz banderowska którą tak usilnie starają się nam przedstawić jako cywilizowaną nie potrzebuje , lodówki, ni wanny, ni innych sprzętów do życia. Oni potrzebują jam w ziemi, lepianek najlepiej ze swojego gówna, a ze sprzętów, widły, siekiery, a nawet co bardziej postępowi używają łopat więc tego im trzeba.
znam osobiście historię z okolic Słupska, bo kupiłem ruinę do remontu od typa co sie po latach od sąsiadów dowiedziałem, że go w latach 50-tych UB szukała i się po stogach siana chował (sąsiad mówił dosłownie: "ten zabijał w białych rękawiczkach"). Tam całe wsie zasiedlone z akcji "W". To był duży ładny budynek po niemcach (jest, moja ex to zawłaszczyła) - 4 rodziny tam się "umościły", wielka murowana obora, dwie studnie, łazienka z wanną itp. hydroforowy zbiornik w piwnicy jeszcze widziałem, wielki był i nie dali rady wynieść. Obora miała swój własny wodociąg pod sufitem.
No w każdym razie z nastaniem nowych "gospodarzy" wannę wywleczono w krzaki "bo po co to komu" (ja wannę w krzakach znalazłem a jak w 2004 zrobiliśmy zimowy zlot motocyklowy to się chłopaki wozili w tej solidnej wannie ciągając ją po śniegu za jakąś terenówką). Chałupa i obejście się dosłownie waliło, obraz nędzy i rozpaczy, budynki gospodarskie - jeden sam się rozpadł a drugi tylko do rozbiórki (dachu nie łatali, bo po co?). W tej chałupie co mieszkali Szymon (tak miał na imię) pokazywał mi z dumą jak sobie radzi z przeciekającym dachem. Brał 2 żerdzie, plastikowe worki po nawozach i przybijał je do tych żerdzi robiąc taką rynnę, którą mocował na strychu i kierował ją od dziury w dachu w stronę okienka - woda wyciekała i było sucho
Te 4 rodziny się wiecznie ze sobą kłóciły (krewni) i nie było wiadomo kto ma za co płacić a że Szymon miał bimbrownię w domu to jakoś zawsze się tym bimbrem godzili. Nawet w Urzędzie Gminy wiedziano, że jak komisja jedzie do Szymona to już na piętnastą nie wrócą. Takie to przygody.
Z drugiej strony Słupska (to już opowieść przyjaciela, który to widział) w Dębnicy Kaszubskiej chłop zimą palił sobie wypiłowując w dachu co drugą krokiew ("bo niemce niepotrzebnie ich tyle tam dali"). Mój ojciec leśnik by książkę napisał z tego typu historiami.
p.s. jak ja nastałem to te rury w oborze jeszcze widziałem, zimą to mróz rozsadzał to zawijali starą dętką i drutem aby znowu wiosną działało. Potem pompę szlag trafił i nosili wiadrami.
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2677
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:17, 25 Wrz '22
Temat postu:
może dzięki takim gościom ukry się trochę zastanowią, zanim coś wywiną. Tę szczekającą babę to..... głupsze to od kury, tak gdaka.
https://twitter.com/ProstyPrzekaz/status/1574003993352851457 _________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2677
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:19, 27 Wrz '22
Temat postu:
Info od kolegi:
Cytat:
Kolega przed chwilą doniósł - ukry latają po toruńskich lokalach z nożami, tulipanami itd. Komuś wbili nóż w pośladek, komuś rozcięli nogę. Oczywiście, hołota trzyma się w grupach. W Toruniu był dotychczas spokój, lokalni więc wchodzą w kolejny etap.
a potem uzupełnił:
Cytat:
No kumpel mowil, ze 8 Ukraińców na 4 Polaków wyskoczylo i jednemu nóż wbili w pośladek i pół nogi przecięli nożem. Ale i tak Polacy ich załatwili
A jeszcze opowiadał ze jego znaioma wynajmowala pokój Ukraińcom i przyszła zobaczyć mieszkanie to było zarzygane, zasikane i rozpierdol syf
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2677
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:45, 04 Paź '22
Temat postu:
transparent na stadionie STOP UKRAINIZACJI POLSKI . Artykuł zasypany komentarzami, można plusować bez logowania
https://sport.interia.pl/pilka-nozna/eks.....Id,6326097 _________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2677
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:32, 15 Paź '22
Temat postu:
okazuje się, że imigrantów to my już od dawna mamy Michał Dworczyk z tryzubem na rekawie
https://twitter.com/BWszechpolski/status/1581225364902187009 _________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2677
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:25, 16 Paź '22
Temat postu:
Jeden z komentarzy powiada: "powinni to puscic w głównych programach TV". 14 X ukropy święto mieli. Posłuchajcie co krzycza:
https://twitter.com/MirekNiezalezny/status/1581321603782057985 _________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
krzyczą, ale popatrz, że trzymają się razem i zgodnie krzyczą to co krzyczą. Co tu wybrzydzać? Że u Polaków to coś' było w czasach przed 80' i poszło się dymać na zawsze...bo właśnie na tym polega "narodowość" i utrzymywanie tradycji. U nas, nawet topić marzannę zabronili.
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1146
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:27, 16 Paź '22
Temat postu:
A od kiedy ty @oczko zrobiłeś się taki kolektywny? _________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2677
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:38, 17 Paź '22
Temat postu:
uzasadnienie jest w pierwszych słowach tego tweeta: Czy któryś z polskich polityków w ogóle się zająknął? Narodowcy od Robercika coś powiedzieli?
Otóż Ziela przyznał tytuł bohatera 99 letniemu mordercy cywilów - Mirosławowi Simczynowi
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2677
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:51, 28 Paź '22
Temat postu:
Fajna wypowiedź dla pana z U co mu się trochę pomyliło https://gloria.tv/post/KSP1mUmsKPpL6wYdYV1qtcPi2 _________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów