Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:12, 21 Lis '23
Temat postu:
Z materiału Balda wynika, że cała ta "Symulacja" to będzie nowa religia cyfrowego społeczeństwa przyszłości. Dziś można się z tego śmiać, ale za kilkaset lat film Matrix będzie niczym Biblia dla Chrześcijan. Zmiany które obecnie przyspieszyły dotkną również sferę religijną, gdyż starych Bogów trzeba będzie zastąpić nowymi by postęp był możliwy, już to przerabialiśmy z wdrażaniem chrześcijaństwa, czy islamu itp. .
I to właśnie "Symulacja" będzie nową religią, ludziom będzie - m.in - "łatwiej" umierać, a to kreuje olbrzymie możliwości manipulacji społecznej . Nowa religia zmienia oblicze Ziemi jak to już było w historii .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 2064
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:19, 21 Lis '23
Temat postu:
Stare religie to też symulacja.
Ale, są one mniej interesujące od tego, kto jest tym, który tym kręci.
Są informacje o tym, że poza naszym światem, tym który jakoś ogarniamy, dzieje się dużo więcej i że tam, napierdalają się dużo bardziej.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:26, 21 Lis '23
Temat postu:
Ci ziemscy bogowie pootwierali sobie "internaty"fe ma i tam urzadzaja pieklo i niebo !!!
Jak do tej pory, zycie na Ziemi jest walką glupoty z mądrością i dobra ze złem !!! Dominuje potezna awersja do nauki ! Nauke sie wysmiewa i kasuje !!! Kazdy bardzo lekko chce przejsc przez zycie ! Polakow wyksztalconych mielismy w latach 70-tych 7.5 %. Dzisiaj jeszcze mniej. Duzo wiecej bylo 200 lat temu. Kochane dzieci [ktorych bardzo malo] nie moga sie nadwyrezac, dlatego jest duzy problem z polskim programem edukacyjnym !!!
Religia stala sie na Ziemi zbyt wazna ! Boi sie umierac grzesznik i bogaty. Boi sie umierac zakochany i dzieciaty ! Boi sie umierac Niemiec, Anglik i kto jeszcze ? Panow przeciez braknac na Ziemi nie moze !!!! Generalnie boi sie umierac WYPOCZĘTY !!!! Nikt juz dzisiaj nie mowi o tym, ze umiera sie ze starosci ! Ze starości !!!! Mlodzi o smierci nie mysla, ale mysla o utrzymaniu. Walcza roznie o swoj byt. Kazdy narod i kazdy z osobna ma swoje wyuczone i wypraktykowane metody ! W tym wzgledzie jest olbrzymi chaos na Ziemi, bo ludzi coraz wiecej niektorych narodowosci. Zycie stalo sie bardzo niebezpieczne dla kraju kazdego, dla srodowiska wewnetrznego i naturalnego. Ziemia ledwo dyszy i poszczegolne kraje tez w ramach multi kulti ! Zaczynaja sie nieznane choroby i obce nam warunki egzystencji. Nie ma wymiany pokolen. Masa ludzi umiera bardzo mlodo. Juz nic sie nie oplaci w rezultacie. Brak stabilizacji i przyszlosci dla osieroconych dzieci, malzonkow, rodzicow i obywateli. No brain, no pain !?
Religia, to wladza i pieniadz oraz dzisiejsza bron falowa, ktora wspomagac moze starych, chorych, niedoleznych i brzydkich !!! Telewizja jest oknem na swiat, ktory mozna ogladac ze wszystkich stron. Cieszy sie diabeł i cala reszta ! Kto ma nieszczescie nie patrzy w telewizor !!!!
Wczoraj pisali, ze teraz kazdy kraj dostanie oficjalnie swoja pule depopulacji ! Rzad to zalatwi !!!
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 946
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:30, 22 Lis '23
Temat postu:
no proszę bardzo, już robią holograficzne domy ...a skoro nie widać różnicy - to po co przepłacać ?
start
Ktoś tu się za dużo star treka na holodeku naoglądał
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 2064
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:19, 22 Lis '23
Temat postu:
"lecący samolot, który jest de facto w którejś z symulacji, on przebija się i widzimy go w naszej tutaj rzeczywistości"
od 1:08:20 do 1:08:32
hmmm.
hmmm...
no i się posypało, samolot lecący w symulacji (czyjej ?) ześwirował i pojawił się w naszej rzeczywistości, która, jak powiadają......... jest symulacją.
Komuś się ręka omskła i dźojstik źle wycelował, to i samolot źle wylądował, ot, choćby w wieży, albo dwóch.
Pamiętajcie, jeżeli pijecie, to zakąszajcie. Na czczo, picie szkodzi.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:56, 23 Lis '23
Temat postu:
Bez iluzji - zwykłe zycie
Jak sie skoncentrowac nad tym, co nas czeka ? Jak ???? Ujrzec przezbrojony swiat ? Sprawdzic wode pelna szczochow ? Otrzec sie o ognisko tyfusu, czy czarnej ospy ? Moze zastanowic sie, kogo przywoza do naszego kraju i kto przyjezdza na mecze ? Badany, uzbrojony i z powrotnym biletem ???? Brak wizy do naszego kraju oznacza nielegalnosc przybycia tutaj !!!! Najlepsza przyszlosc jest zawsze na "bialej sali" - nie ma sie stresow i watpliwosci !!!
Pan Bog istnieje w kosmosie i nim sie opiekuje. Caly kosmos lub jego czesc ? Pan Bog nie jest dla nikogo "dobrym wujkiem" zapewne ? Tyle tych ludzi brzydko proszacych !!! Ludzie nie potrafia ogarnac sie na Ziemi - tu i teraz !!! Tylko niektorzy zyja tak, ze nic im nie brakuje - nawet rozumu !!! Z Panem Bogiem za panbrat - jak ? Ilu was ? Zajmij sie soba, a nie Panem Bogiem, bo przegrasz !!! Nie wygaduj glupot, bo nikt z Panem Bogiem na kawe nie chodzi !!!!
Moja wiara jest w nauke ! Tylko nauka jest warta poswiecenia !
Stosunek do drugiego czlowieka - jak Kuba Bogu, tak Bog Kubie !!! Bardzo trzeba tego przestrzegac !!!!!!!!
Czy milujemy nieprzyjaciol / - co za glupie pytanie ? Zna ktos glubsze ?????
Osadzac innych, to nasze zadanie, bo inaczej mozemy nie przezyc !!!!?
Nic w sumie nie wiemy o zyciu po smierci. NIC !!!! Starajmy sie zyc jak ludzie na Ziemi. Jak ludzie wsrod ludzi !!!! Nauka jest podstawa egzystencji - nawet prawidlowej egzystencji !!!
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3097
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:46, 24 Lis '23
Temat postu:
Ordel napisał:
Z materiału Balda wynika, że cała ta "Symulacja" to będzie nowa religia cyfrowego społeczeństwa przyszłości. Dziś można się z tego śmiać, ale za kilkaset lat film Matrix będzie niczym Biblia dla Chrześcijan. Zmiany które obecnie przyspieszyły dotkną również sferę religijną, gdyż starych Bogów trzeba będzie zastąpić nowymi by postęp był możliwy, już to przerabialiśmy z wdrażaniem chrześcijaństwa, czy islamu itp. .
I to właśnie "Symulacja" będzie nową religią, ludziom będzie - m.in - "łatwiej" umierać, a to kreuje olbrzymie możliwości manipulacji społecznej . Nowa religia zmienia oblicze Ziemi jak to już było w historii .
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:05, 24 Lis '23
Temat postu:
de93ial napisał:
Ordel napisał:
Z materiału Balda wynika, że cała ta "Symulacja" to będzie nowa religia cyfrowego społeczeństwa przyszłości. Dziś można się z tego śmiać, ale za kilkaset lat film Matrix będzie niczym Biblia dla Chrześcijan. Zmiany które obecnie przyspieszyły dotkną również sferę religijną, gdyż starych Bogów trzeba będzie zastąpić nowymi by postęp był możliwy, już to przerabialiśmy z wdrażaniem chrześcijaństwa, czy islamu itp. .
I to właśnie "Symulacja" będzie nową religią, ludziom będzie - m.in - "łatwiej" umierać, a to kreuje olbrzymie możliwości manipulacji społecznej . Nowa religia zmienia oblicze Ziemi jak to już było w historii .
Nie wiem czy można to nazwać "religią". Tego rodzaju "religia" już istnieje i jest nią wiara w naukę.
Ale to będzie rozwinięcie tematu. Zobacz do czego doprowadziła "wiara w naukę" w czasie tzw pandemii, dlatego ludzie w przyszłości kupią Symulacjonizm. To będzie cała ideologia u podstaw której będzie twierdzenie że istnienia Symulacji ( Symulacjonizmu )nie da się udowodnić w żaden sposób, gdyż - ewentualne - udowodnienie że żyjemy w Symulacji oznacza, że jest to cześć Symulacji.
To będzie genialna nowa wiara dające niewyobrażalne możliwości w kreowaniu życia na Ziemi. Idealne pasuje do hasła WEF "Nie będziesz posiadał niczego i będziesz szczęśliwy" , bo jak wiesz ta koncepcja jest bardziej niż prawdopodobna w przyszłości.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 28 Sie 2022 Posty: 418
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:22, 28 Lis '23
Temat postu:
Nie wiem co wy o tym sądzicie, ale jeżeli to symulacja to ja uważam, że tfórcy utkali niezłe szambo. I wcale nie chodzi o to, że ludzie sami są sobie winni, są tacy źli, i że sami siebie niszczą....mają przecież wolną wolę. Nie .. Jezuickie pierdolamento. Ten świat jest rzeczywistością NIEDOBORU i ROZKŁADU, a działania ludzkości to po prostu skutek zastanych uwarunkowań. Cała ta "gra", a w każdym razie ten naoczny lewel, który jest w zasadzie całym dostępnym doświadczeniem (o nielicznych i krótkotrwałych wyjątkach nie warto nawet wspominać -może są efektem błędu?), jest mega gównem od podstaw. Tfu .
*Dość powiedzieć że ludzie, od zarania dziejów, najdonioślejsze co stworzyli to myśl-pytanie Jak się z tego wyrwać...jak sobie ulżyć -i czy w ogóle istnieje taki sposób, poza banalnym i niepewnym w skutkach samobójstwem(?) Cała historia filozofii się na tym opiera . I czego tu jeszcze nie rozumiesz tępy goju. _________________ Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:11, 28 Lis '23
Temat postu:
stronnik napisał:
Nie wiem co wy o tym sądzicie, ale jeżeli to symulacja to ja uważam, że tfórcy utkali niezłe szambo. I wcale nie chodzi o to, że ludzie sami są sobie winni, są tacy źli, i że sami siebie niszczą....mają przecież wolną wolę.
Szambo to może i jest z naszej perspektywy, dla "twórców" to niezła zabawa .
A co do wolnej woli jak zauważyłeś w czasie tzw Pandemii, że u sporej części ludzi to jest zwykła dziwka i to jeszcze taka co musi dopłacać .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 28 Sie 2022 Posty: 418
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:50, 28 Lis '23
Temat postu:
Rozumiem.... ale chodziło mi bardziej o to, że taka np. Plandemia , wraz z wszystkimi jej konsekwencjami, przyczynami, oraz reakcjami jednostek, też jest jedynie rzeczą wtórną, biorącą się z podstawowego łajna rzeczywistości pierwotnej.
_________________ Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek
Dołączył: 09 Sty 2021 Posty: 235
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 05:41, 02 Gru '23
Temat postu:
Prawda - Heroina, nie zażywam nad używam
Główna iluzja - iż moge przestać nad używać na poczet zażywania, zażywania w dawkach i odstępach czasowych pozwalających normalnie funkcjonować, znaczy zrobić kupe z raz na kilka dni,gdzie każda próba umieszczenia stolca w sedesie jest wysiłkiem energetycznym równym stoczenia walki bokserskiej z Arturem Szpilką na pelnym dystansie 12 runnd, to uczucie gdy po zaciekłej walce wychodzisz z toalety tak wyczerpany fizycznie że iż ledwo sie na nogach słaniasz i by ujrzeć werdykt odwracasz sie by spojrzeć czego dokonałeś tym heroicznym wyczynem a tak jak w muszli stolca nie było tak nadal nie ma i wtedy przypomina ci sie że by dokonać tej czynności fizjologicznej to oprócz skrajnego wyerpania godzinną walką towarzyszy również uczucie wydaleniia przez kakaowe oko koła zapasowego do trabanta i wtedy sam już nie wiesz czy to dobrze że tym razem znów sie nie udało wygrać bo wydalenie przez odbyt koła do trabanta sprawia iluzje spełnienia, jednak by to spełnić nadludzki wysiłek by tego dokonać uświadamia że spełnienie sie przez wysranie sie jest tylko iluzją szczęścia, za jakiś tydziień znów trzeba będzie spróbować wysrać koło z felgą i bierznikiem terenowym,
Pozbycie sie iluzji- czyli po prostu pogodzenie sie z tym że z raz na miesiąc po nadludzkim wysiłku udaa ci sie przepchnąć przez obyt jedenz kamieni wielkiej piramidy sie kiedyś skończy, nie skończy sie. Wielkie, bolesne, kilkugodzinne sranie z raz na dwa tygodnie będzie ci towarzyszyłko do końcaa twych dni i uświadomienie sobie tego jest pozbyciem sie iluzji, wyjściem z matrixa.
Ot i oto w ten sposób pozbyłem sie złudzeń jakobym jeszcze kiedyś w życiu mógł być szczęśliwy mogąc sie wysrać jak normalny człowiek, pies, czy gołąb, będąc świadomym że z raz na dwa tygodnie "oddając stolec" tocze najcięższy bój życia i śmierci, do tego tak pprzyjemny jak poród Popka odbytem, czyli to co kobiety odczuwają podczas porodu pomnożyć przez 10 i dodać pięc ton i 1,5 godz czasu. Już na samą myśl że musze oddać stolec wybieram czy lepiej przez okno wyskoczyć, powiesić sie, zastrzelić, czy jebnąć złotego strzała.
Te traumatyczne cykliczne męki tak sie odbiły na mojej ppsychiice że wpadłem w głęboką depresje a moje wszystkie myśli krążą w okół srania dniem i nocą. już długo tak nie pociągne a to tylko jedena z wielu aspektów systematycznnego przyjmownia opiatów.
Tym oto życiowym doświadczeniem pozbyłem sie iluzji że czynność oddania stolca jest tylko zwykłym oddaniem stolca gdy receptory w odbycie są zatkane opiatami zwykłe sranie to prawie że walka o śmierć i życie. Kurwa ja już tak długo nie pociągne i podejrzewam że jest to jeden z głównych przyczyn samobujstw ludzi chorych na spożywanie heroiny. kurwa fa. Żegnajcie kochani, jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam , wybaczam również wszystkim którzy mnie zranili, tylko tobie nie wybaczam kakowe oko pierdolone w dupe chuj. Mam tylko nadzieje że po drugiej stronie czynność wysrania sie będzie równie lekka jak gołabka, bo jak nie to wie może ktoś gdzie sie można unicestwić raz na zawsze by nawet miligram gówna kurwa nie został ani nawet smród, po prostu zniknąć jak bym sie niegdy nie narodził ?
Kocham was
_________________ Wiekopomna sygnatura
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 2064
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:47, 02 Gru '23
Temat postu:
Kierownik napisał:
Prawda - Heroina, nie zażywam nad używam
Główna iluzja - iż moge przestać nad używać na poczet zażywania, zażywania w dawkach i odstępach czasowych pozwalających normalnie funkcjonować, znaczy zrobić kupe z raz na kilka dni,gdzie każda próba umieszczenia stolca w sedesie jest wysiłkiem energetycznym równym stoczenia walki bokserskiej z Arturem Szpilką na pelnym dystansie 12 runnd, to uczucie gdy po zaciekłej walce wychodzisz z toalety tak wyczerpany fizycznie że iż ledwo sie na nogach słaniasz i by ujrzeć werdykt odwracasz sie by spojrzeć czego dokonałeś tym heroicznym wyczynem a tak jak w muszli stolca nie było tak nadal nie ma i wtedy przypomina ci sie że by dokonać tej czynności fizjologicznej to oprócz skrajnego wyerpania godzinną walką towarzyszy również uczucie wydaleniia przez kakaowe oko koła zapasowego do trabanta i wtedy sam już nie wiesz czy to dobrze że tym razem znów sie nie udało wygrać bo wydalenie przez odbyt koła do trabanta sprawia iluzje spełnienia, jednak by to spełnić nadludzki wysiłek by tego dokonać uświadamia że spełnienie sie przez wysranie sie jest tylko iluzją szczęścia, za jakiś tydziień znów trzeba będzie spróbować wysrać koło z felgą i bierznikiem terenowym,
Pozbycie sie iluzji- czyli po prostu pogodzenie sie z tym że z raz na miesiąc po nadludzkim wysiłku udaa ci sie przepchnąć przez obyt jedenz kamieni wielkiej piramidy sie kiedyś skończy, nie skończy sie. Wielkie, bolesne, kilkugodzinne sranie z raz na dwa tygodnie będzie ci towarzyszyłko do końcaa twych dni i uświadomienie sobie tego jest pozbyciem sie iluzji, wyjściem z matrixa.
Ot i oto w ten sposób pozbyłem sie złudzeń jakobym jeszcze kiedyś w życiu mógł być szczęśliwy mogąc sie wysrać jak normalny człowiek, pies, czy gołąb, będąc świadomym że z raz na dwa tygodnie "oddając stolec" tocze najcięższy bój życia i śmierci, do tego tak pprzyjemny jak poród Popka odbytem, czyli to co kobiety odczuwają podczas porodu pomnożyć przez 10 i dodać pięc ton i 1,5 godz czasu. Już na samą myśl że musze oddać stolec wybieram czy lepiej przez okno wyskoczyć, powiesić sie, zastrzelić, czy jebnąć złotego strzała.
Te traumatyczne cykliczne męki tak sie odbiły na mojej ppsychiice że wpadłem w głęboką depresje a moje wszystkie myśli krążą w okół srania dniem i nocą. już długo tak nie pociągne a to tylko jedena z wielu aspektów systematycznnego przyjmownia opiatów.
Tym oto życiowym doświadczeniem pozbyłem sie iluzji że czynność oddania stolca jest tylko zwykłym oddaniem stolca gdy receptory w odbycie są zatkane opiatami zwykłe sranie to prawie że walka o śmierć i życie. Kurwa ja już tak długo nie pociągne i podejrzewam że jest to jeden z głównych przyczyn samobujstw ludzi chorych na spożywanie heroiny. kurwa fa. Żegnajcie kochani, jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam , wybaczam również wszystkim którzy mnie zranili, tylko tobie nie wybaczam kakowe oko pierdolone w dupe chuj. Mam tylko nadzieje że po drugiej stronie czynność wysrania sie będzie równie lekka jak gołabka, bo jak nie to wie może ktoś gdzie sie można unicestwić raz na zawsze by nawet miligram gówna kurwa nie został ani nawet smród, po prostu zniknąć jak bym sie niegdy nie narodził ?
Kocham was
Goska napisał:
Uwazaj, bo nawet w glowie zrobia ci dziure zeby sprobowac manewrowac kutasem !!!! oświecają w roznych formach ekstremy i w rozwoju techniki do tego procederu !!!
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3097
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:05, 03 Gru '23
Temat postu:
Ordel napisał:
Ale to będzie rozwinięcie tematu. Zobacz do czego doprowadziła "wiara w naukę" w czasie tzw pandemii, dlatego ludzie w przyszłości kupią Symulacjonizm. To będzie cała ideologia u podstaw której będzie twierdzenie że istnienia Symulacji ( Symulacjonizmu )nie da się udowodnić w żaden sposób, gdyż - ewentualne - udowodnienie że żyjemy w Symulacji oznacza, że jest to cześć Symulacji.
To będzie genialna nowa wiara dające niewyobrażalne możliwości w kreowaniu życia na Ziemi. Idealne pasuje do hasła WEF "Nie będziesz posiadał niczego i będziesz szczęśliwy" , bo jak wiesz ta koncepcja jest bardziej niż prawdopodobna w przyszłości.
Dołączył: 28 Sie 2022 Posty: 418
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:26, 03 Gru '23
Temat postu:
de93ial napisał:
Mam odmienne zdanie w tym temacie.
Raczysz łaskawie je przedstawić??
_________________ Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek
Dołączył: 15 Cze 2021 Posty: 160
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:27, 03 Gru '23
Temat postu:
Ordel napisał:
de93ial napisał:
Ordel napisał:
Z materiału Balda wynika, że cała ta "Symulacja" to będzie nowa religia cyfrowego społeczeństwa przyszłości. Dziś można się z tego śmiać, ale za kilkaset lat film Matrix będzie niczym Biblia dla Chrześcijan. Zmiany które obecnie przyspieszyły dotkną również sferę religijną, gdyż starych Bogów trzeba będzie zastąpić nowymi by postęp był możliwy, już to przerabialiśmy z wdrażaniem chrześcijaństwa, czy islamu itp. .
I to właśnie "Symulacja" będzie nową religią, ludziom będzie - m.in - "łatwiej" umierać, a to kreuje olbrzymie możliwości manipulacji społecznej . Nowa religia zmienia oblicze Ziemi jak to już było w historii .
Nie wiem czy można to nazwać "religią". Tego rodzaju "religia" już istnieje i jest nią wiara w naukę.
Ale to będzie rozwinięcie tematu. Zobacz do czego doprowadziła "wiara w naukę" w czasie tzw pandemii, dlatego ludzie w przyszłości kupią Symulacjonizm. To będzie cała ideologia u podstaw której będzie twierdzenie że istnienia Symulacji ( Symulacjonizmu )nie da się udowodnić w żaden sposób, gdyż - ewentualne - udowodnienie że żyjemy w Symulacji oznacza, że jest to cześć Symulacji.
To będzie genialna nowa wiara dające niewyobrażalne możliwości w kreowaniu życia na Ziemi. Idealne pasuje do hasła WEF "Nie będziesz posiadał niczego i będziesz szczęśliwy" , bo jak wiesz ta koncepcja jest bardziej niż prawdopodobna w przyszłości.
Ja tu bardziej urojenia zauważam aniżeli symulacje
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 »
Strona 8 z 10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów