David Wilcock - Przebudzeni i Świadomi [PL]

zainteresowany

@redmuluc
Forumowicze tak zdecydowali...hmm.To teraz jak możesz podaj średnią głosowania forumowiczów do ilości zarejestrowanych , a potem do ilości podań, ilości odsłon i można te ilości mnożyć .
Możesz mówić że nie robisz porównań miedzy Tobą a Bimim...ale chyba tym stworom z nowym zmutowanym DNA.Przecież to widać że o coś toczysz bój.
Mnie osobiście to wali co Was poróżniło i mało mnie obchodzi jak skończycie w tych przepychankach.Żyłem bez Twojego udziału czy też Bimiego.
Dziwi mnie jedynie taki skomasowany atak na wszystkich , którzy nie widzą sensu w przetłumaczeniu takiego materiału jaki zaserwowaliście.
Robiliście razem pożyteczne tłumaczenia, dmuchaliście w ta samą trąbkę . Razem.
Teraz chcecie wymóc na Bimim żeby zmienił swoje zasady, oddał ster swojego forum? Zobacz ile osób z limitem "1 dziennie" pisze na forum. Ile osób deklarowało kategoryczne opuszczenie forum ze względu na zachowanie Bimiego.I co? Coś ich tu trzyma? Nie, sami przychodzą.
Moze właśnie ta ekscentryka administratora ich przyciąga? Smile

Czy chcecie sie dorwać do moderowania forum , bo myślicie, że to jakaś okrutnie ciężka i ponad siły praca dla Bimiego? Chce rzygać na wszystko i wszystkich to dajcie mu sie wyrzygać ...bo się udławi:) Robi to i tak rzadziej niż "przeciętny polski obywatel" (nie mam źródła żeby podać, że tak jest)To forum i tak żyje (bez niego czy z nim)
Tu na forum jest multum informacji które są pożyteczne jak i sporo informacji śmiesznych, bez znaczenia i dezinformacyjnych.Wystarczy , że każdy będzie robił to co uważa za słuszne. A wracając do oceniania wątków? Nie miej pretensji, że mamy Kaczyńskiego jako prezydenta, a Tuska premiera, oraz że w Chinach, Afryce,Rosji jest tak a nie inaczej. Widocznie ludzie tak zdecydowali.Taka złośliwa "matematyka". Oceniam ten wątek na 1, ale nie kliknę żeby nie zaniżyć średniej.Mam nadzieję że rozumiesz i wyciągniesz prosty wniosek z oceniania wątków.Czyli dalej nie wiem: po co była ta średnia?

Ooo, widzę że przeczytałeś moje podanie. I co? Jakie wnioski wyciągnąłeś ? Że forum internetowe prawda2 zniewala człowieka? Bimi zniewala człowieka? Oj, to podaj to do Strasburga Laughing

. Jak będziesz już miał opinię prawną i złożysz wniosek to daj znać. Tylko koniecznie napisz , że miałeś najpierw nielimitowaną możliwość mówienia komuś że są UFOki, potem tylko 18 postów na dobę, potem 8.Słabo argumentujesz redmuluc, bardzo słabo. Gdybyś jeszcze coś znalazł na mnie to daj znać. Teraz merytorycznie do limitów.
Wali mnie to. Miałem 8 teraz mam 18 , mogę mieć 1. Będę żył tak samo.Rozumiesz to?
Tak samo jak żyję od lat. Zanim miałem limit na posty Laughing

Z jednej strony rozumiem Bimiego że nie chce większego rozgardiaszu jaki jest.Z drugiej nie rozumiem, bo jest za wolnością. Ale to jego forum. I widocznie są jakieś logiczne ograniczenia.(choćby piersi Gośki)

Redmuluc, rób to co lubisz, i uwierz mi że będziesz miał mniej problemów.Widocznie limit zaburzył Twój świat, musisz zatem zmienić świat.Zmieniaj go.

@ Norbi
Się ciesz, że ten w białym nie wyprzedził mnie na schodach, wtedy moglibyśmy być rodziną?
_________________
Myśl jest bronią.

sonic3

zainteresowany napisał:

(wiem że jestem złośliwy, ale kto mi tego zabroni)

No trzeba zacząć od tego, że każdy powinien wziąć odpowiedzialność za własne czyny, tyle publikacji było tu umieszczanych na ten temat i jak wdać niektórzy nic z nich nie wynieśli, kierując się dalej niskimi pobudkami. Każdy twój czyn jest realnie odzwierciedlany w rzeczywistości, jeżeli chcemy ujrzeć ludzi z bardziej ludzkim sposobem postrzegania świata, powinniśmy zacząć od pracy nad sobą samym.

Bimi napisał:

Jeżeli Bóg, jak twierdzisz, istnieje to dlaczego nie reaguje kiedy mówię wszem i wobec: Boże ty chuju!!
Dlatego, że jest taki ułomny, czy taki miłościwy?

Mam wrażenie, że traktujesz Bóg = Religia, a dla mnie to zupełnie inne kwestie przede wszystkim dla tego, że to pierwsze to przekonanie, a 2gie to system przekonań powstały po to by manipulować tym przekonaniem. Wielu ludzi wierzy w Boga bezpodstawnie lub wg. jakiś własnych wniosków ale są i tac którzy mogą śmiało powiedzieć, że nie wierzą, a wiedzą, że istnieje coś takiego jak inteligentna siła sprawcza. Bardzo dużo dokonań na tym polu dała nam sama fizyka.
Proponuje przeczytanie tego fragmentu: Fizyka wskazuje na istnienie Boga - http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=479.msg2871#msg2871 Warto zainteresować się głębiej tematem, ponieważ to tylko czubek góry lodowej, a jak widzę wiele osób ma tutaj spore braki nt.natury rzeczywistości.
Jeżeli słowo Bóg jest drażliwe mogę śmiało ometkować go jako inteligentna siła sprawcza, bo jak się coraz dobitniej okazuje wszechświat nie wywodzi się z przypadku, a jest on bardzo inteligentnie zaplanowany. Matryca na której tworzona jest rzeczywistość opiera się na większej ilości wymiarów niż to co postrzegamy, istnieje coś takiego jak rzeczywistości nie dające się w sposób fizyczny zmierzyć i uchwycić. Dla przykładu inteligentnego planu można się zapoznać z figurą matematyczną E8, jak się okazuje, gdy ochłodzimy materię do 0 absolutnego i załączymy olbrzymie pole magnetyczne atomy nie układają się w coś fizycznie zrozumiałego, a w nadzwyczajny wzorzec zwany E8, jest to bardzo skomplikowana figura matematyczna, a to, że zaistniała ona realnie w świecie atomów jest porównywalne do 6 w totka. Więcej o tym: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=606.0 Tak więc jest jeszcze sporo do dowiedzenia się jak i sporo do odkrycia, morał z tego płynie taki porzućmy swoją ignorancje ponieważ tylko ona hamuje nas w zdobywaniu tej wiedzy. I jeszcze jedno fizyka nie mówi dobitnie, że Bóg istnieje, wskazuje tylko na to, że istnieje coś takiego jak inteligentna siła sprawcza, nie coś chaotycznego i przypadkowego.
_________________
http://zakazaneowoce.pl/imgs/banery/baner-zakazaneowoce-350x20.jpg
Zdolność do dziwienia się jest początkiem do mądrości
Prawa jednego człowieka kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa drugiej osoby.
W jedności siła nie w budowanych murach!!!

Fado

Dzieki Shielder! Swietny wyklad.Na razie obejrzalam 6 czesci. David Wilcock doskonale omowil isote islamu! Az musialam sprwdzic, czy jest moze muzulmaninem Wink

.
Chyba trudno miec watpliwosci, co do dowodow na zmartwychwstanie naszych cial po smierci i ze wszystko, co zrobilismy w naszym ziemskim zyciu sami zobaczymy po smierci. Udzielil tez odpowiedzi dotyczacej starzenia sie po smierci oraz wieku Jezusa, gdy powroci na Ziemie.

Bimi napisał:

nie ma zadnej swietej geometrii

Alez jest

.
THE MEASURE OF BEAUTY CREATED IN NATURE: THE GOLDEN RATIO
http://api.fmanager.net/api_v1/productDetail.php?dev-t=EDCRFV&objectId=3343

zainteresowany napisał:

Jednak przyjecie za pewnik istnienia "rasy" która "pociaga za sznurki" wsród ludzi jakos mnie nie przekonuje, a kontakty miedzy ET a ludzmi tym bardziej.Dlaczego? Skoro sa bardziej rozwinieci niz my i sa swiadomi tego jak zachowuja sie ludzie wobec siebie,nie ingeruja w sposób zdecydowany lub chociaz w takim stopniu by wiedza o nich docierala wszedzie.

ET to dziny. Egzystuja w rownoleglym wymiarze, a o ich kontaktach z ludzmi wiadomo juz bylo przynajmniej 1400 lat temu. Oczywiscie komunikacja miedzy wymiarami jest sprzeczna z prawem danym przez Boga i dlatego tylko nieposluszni to robia. Dziny ingeruja w zycie ludzi. wystarczy chocby zobaczyc, co wyprawia Benny Hinn lub zastanowic sie nad opetaniami.

Bimi napisał:

Jezeli Bóg, jak twierdzisz, istnieje to dlaczego nie reaguje kiedy mówie wszem i wobec: Boze ty chuju!!
Dlatego, ze jest taki ulomny, czy taki milosciwy?

kalfas napisał:

Przykro mi Bimi...ale skoro tak twardo stapasz w otmetach nauki tzw. scislej.
to znasz jej podstawowe prawo...akcja równa sie reakcja.

Otoz to!
Bimi, masz wolna wole i mozesz robic, co chcesz. Pamietaj jednak, ze niczyje slowa i czyny tak sobie same nie znikaja, ale kraza we Wszechwiecie. I dlatego kazdy czlowiek dostanie po smierci to, na co zasluzyl.
Mozesz posluchac Wilcocka (tego, co mowil o wdziecznosci) i sprawdzic jak to dziala lub mozesz nadal pozostac w stanie niecheci do jakichkolwiek zmian. Jezeli jestes wdzieczny za zycie i dziekujesz za wszystko, co dostajesz kazdego dnia, to dostajesz jeszcze wiecej dobrych rzeczy. Jezeli jestes niewdzieczny, to spotyka cie jeszcze wiecej niemilych doswiadczen.

Cytat:

1. jakie masz dowody na to ze bogowi lata kolo chuja to ze go przezywam? masz jakies, czy tylko tak ci sie wydaje ze mu to zwisa?

Bogu to nie szkodzi, ale Tobie tak.

Cytat:

2. co bogu nie lata kolo chuja? czy cokolwiek?

Jezeli pytasz czy Boga cos obchodzi to odpowiedz brzmi: tak. Obchodzi Go caly Wszechswiat, w tym ludzie. Ale jak czlowiek nie chce pomocy od Boga, to Bog nie pomaga na sile.

Cytat:

3. czy bóg potrafi sie rozmnozyc?

Co masz na mysli? Stworzyc nowego boga?

Bimi

Aya Sophia napisał:

[blablabla]

Gdybyś miał dodatkowe pytania, chętnie odpowiem, jesli bede potrafił...!
Pokój!

dodatkowe pytania? Shocked

mnóstwo, ale wrócę do tych poprzednich.
byłbyś łaskaw wytłuścić odpowiedzi na moje 3 punkty?
bo coś nie ogarniam twoich wywodów..

czy dobrze zrozumiałem, że (w/g twojej definicji) ja jestem rozmnożonym bogiem?
a równocześnie bogowi zwisa to co o nim mówię bo nie ma cech ludzkich... nie ma cech ludzkich, ale słyszy i rozumie co ja mówię - tak? (to z twojego wcześniejszego posta)

strasznie namieszałeś; energia, materia, świadomość, wielki wybuch... jeden wielki kogiel mogiel w tych twoich wyjaśnieniach. nawet wmieszałeś w to kriushnamurtiego... Smile

a własnie: co się "z pewnościa zgadza z poglądami Krishamurtiego"? tego też nie zakumałem.
że częstotliwość wszechświata wzrasta? Shocked

nie wiem... czy cały ten twój post to jeden wielki żart czy tylko fragmenty? bo moje pytania były śmiertelnie poważne.

redmuluc napisał:

krótkie podsumowanie:
Bimi średnia 3.76 za 8 tyś postów
Redmuluc średnia 4.25 za 333 postów
Shiedler średnia 4.25 za 116 postów
Wyspa średnia 4.19 za 1078 postów

Toś se policzył Laughing

A może jednak:

Cytat:

Bimi: 4.29
redmulc: 3.87
Shiedler: 4.08
Wyspa: 3.88

... na razie Smile

Niepotrzebnie się tak ekscytujesz - zrozum, że ta strona nie jest dla ciebie. Tyle lat tu jesteś i dalej nie rozumiesz co oznacza przekreślony kosmita? Faktycznie - błyskotliwość twojego umysłu jest porażająca.
Wracaj synku na swoją stronę o jaszczurkach i wielbłądach - tutaj naprawdę nikt za tobą tęsknić nie będzie. Szczególnie że wszystkich oszołomów już dawno zabrałeś do siebie - i to ci się chwali. Nie wiem tylko po chuj tu ciągle wracacie.

Sorry - reszcie nie będę odpisywał bo szkoda mi czasu na pustą polemikę z nawiedzonymi. Zresztą myślę, że ze swojej strony temat wyczerpałem. Nie zdziwcie się natomiast jak niedługo będziecie mieć jeszcze mniejszy limit Smile

Aya Sophia

Służę :

Cytat:

1. jakie masz dowody na to że bogowi lata koło chuja to że go przezywam? masz jakieś, czy tylko tak ci się wydaje że mu to zwisa?

"Oczywiście że mam dowody, to że Cie jeszcze szlag nie trafił jest ku temu najlepszym."

Cytat:

2. co bogu nie lata kolo chuja? czy cokolwiek?

"Bog Cie nie ocenia, z zasady Śwęta Trójca tego nie robi. Jest bezosobowa i nieinwazyjna." - czyt. nie interesuje się światem i ludźmi, w takim rozumieniu jak sądzisz. Rozwinąć?

Cytat:

3. czy bóg potrafi się rozmnożyć?

"Nie, poniewaz juz to zrobił. W kazdym z nas jest Jego cząstka, to taki cichutki głos, najmniej slyszalny, ledwo dochodzacy do naszej swiadomosci"

czyt. "podnieś kamień a tam będę"

Wszystko miałeś wg mnie podane na tacy. Odpowiedzi zawarłem wśród wywodu racjonalistycznego lub naukowego (jeśli tak to nazywasz) i teoretyzowania filozoficznego, tak jak chciałeś. Starałem się pisać tak byś zrozumiał. Liczę że spróbujesz obalić któreś z tez jakie zawarłem w tamtym poście. Każdy może się mylić, prawda? Wink

PS. JA nie grałem wczoraj, a polska reprezentacja piłki ręcznej na Mistrz. Europy. Przedwczoraj zlaliśmy Niemców, wczoraj Szwedów. Idziemy po złoto Cool

BIMI : do cholery, nie dopisuj w swoim poście tresci, bo jam choc dość ogarniety, tez sie w tym nie połapie.

Piszesz ze namieszałem, sprawdzmy - CZY moje rozumowanie w poprzednim poscie jest dla Was zadowalające pod względem merytorycznym? Inaczej, czy jest ktoś gotów wskazać błędy w moim rozumowaniu ?
_________________
"W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"

Adwokat Diabła

Gdyby tylko biedny David Wilcock wiedział jakie emocje wywołał swoim wystąpieniem na forum prawda2.info... Ale namieszał i skłócił, istny Szatan! Albo to Bóg świadomie, poprzez Szatana, a ten Davida (wyższy cel) wywołał dyskusję na swój temat. Ale jeżeli Boga nie ma to kto za tym wszystkim stoi? Ilum...

Bimi, przecież wiesz dobrze, że bóg to tylko słowo i dla każdego znaczy co innego. Dla jednego oznacza siłę nadprzyrodzoną, YHWH, Allaha, Kriszne, Brahmana, dla innego starca z siwą brodą co ciągle nas ocenia i indoktrynuje, dla innego chuja, dla innego naturę, dla innego życie, dla innego miłość, absolut, wielki fraktal, pole kwantowe etc etc a dla jeszcze innych niepotrzebne słowo co tylko dzieli ludzi i powoduje samo zło i cierpienie.

Przytoczę tu pewne ciekawe zdanie:
"Tylko ci co nie wiedzą mówią, że 'Bóg istnieje', albo że 'Bog nie istnieje'. Ci zaś co wiedzą mówią "Bóg istnieje" i "Bóg nie istnieje" jednocześnie."
I tak naprawdę 99,999999% ludzi nie wie nawet nic o sobie, po co żyje, w jakim celu, ale kłóci się o to czy jest bóg czy też go nie ma. Śmieszne co?

PS W pojedynku Bóg-jest vs Boga-nie-ma stawiam na... Pudziana;)

Bimi

Aya Sophia napisał:

1. jakie masz dowody na to że bogowi lata koło chuja to że go przezywam? masz jakieś, czy tylko tak ci się wydaje że mu to zwisa?
"Oczywiście że mam dowody, to że Cie jeszcze szlag nie trafił jest ku temu najlepszym."

Eee, na takiej samej zasadzie można udowadniać istnienie dobrego szatana - bo gdyby był zły to już dawno by nas wszystkich zajebał...
Miałem na myśli dowód który równocześnie uzasadni że to iż jeszcze żyje nie jest wynikiem tego, że Bóg nie istnieje.

Aya Sophia napisał:

2. co bogu nie lata kolo chuja? czy cokolwiek?
"Bog Cie nie ocenia, z zasady Śwęta Trójca tego nie robi. Jest bezosobowa i nieinwazyjna." - czyt. nie interesuje się światem i ludźmi, w takim rozumieniu jak sądzisz. Rozwinąć?

Poproszę.
W takim razie w jakim rozumieniu się interesuje? Skoro nie w takim jak sądzę...
Czyli modlitwa nie ma najmniejszego sensu, tak?
A grzechy - czy grzechy istnieją?

Aya Sophia napisał:

3. czy bóg potrafi się rozmnożyć?
"Nie, poniewaz juz to zrobił. W kazdym z nas jest Jego cząstka, to taki cichutki głos, najmniej slyszalny, ledwo dochodzacy do naszej swiadomosci"

Czy dobrze rozumiem, że uważasz wszechświat za Boga?
Bo jeśli tak to nie rozumiem po co go personifikujesz... aby sobie wyjaśnić te czynniki modelu których nie rozumiesz?
Nie wystarczy ci że będzie ewoluującym wszechświatem, którego tak obchodzę ja, jak mnie pewna komórka w moim ciele?
Niby twierdzisz, ze Bóg to wszechświat (materia + energia + prawa kształtujące go), ale równocześnie wydaje się ze na siłę próbujesz doczepić do tego coś jeszcze... chciałbym żebyś mi opisał to "coś jeszcze" - bo ja właśnie tego akurat nie widzę. Czym (w praktyce) się różni twój Bóg od mojego ewoluującego wszechświata?

Bou

zainteresowany napisał:

redmuluc napisał:

Przepraszam małe sprostowanie:
Shiedler średnia 4.38 za 116 postów

Nie wiem co chcesz udowodnić? Do czego potrzebujesz średniej?
?

Ciągle chcesz udowodnić wyższość formy Twojego forum? Masz kompleksy?

a co ty chcesz udowodnic i przed kim Zainteresowany? tak sobie usiadz przed lustrem i odpowiedz samemu sobie bo nam na pewno nie powiesz prawdy. co i przed kim chcesz udowodnic? bo ja na tyle jestem rozwinieta ze wiem, ze czlowiek potrzebuje drugiego czlowieka, potrzebuje spokoju i akceptacji. tak samo kazdemu czlowiekowi jak i tobie niepotrzebna jest ironia, kpina, wysmiewanie, negowanie, wreszcie walka czy zniszczenie. to nie jest naturalny cel ewolucji czy zamysl boga czy tam jakkolwiek to nazwiesz. chcesz sie przyznac czy nie, jednakowoz wszyscy jestesmy zagubieni, szukamy tzw prawdy kazdy na swoj sposob, ale te poszukiwania nie musza oznaczac siania zametu i robienia z drugiej istoty tzw wala. nikt z nas nie jest lepszy lub gorszy. pdlegamy tym samym prawom natury i mamy podobne obawy, lęki i cele. nie wywyzszaj sie wiec bo bedziesz ponizony jak powiedzial jeden z madrzejszych i najbardziej oswieconych ludzi na ziemi.

zainteresowany

Bou
Ja tu nic nie muszę udowadniać.Obserwuję , wyciągam wnioski , mówię to.Nic więcej.
Jesteś na internetowym forum.
Przenieś teraz zachowania w realne życie, najpierw jednak przeczytaj ze zrozumieniem mój poprzedni post.
_________________
Myśl jest bronią.

Bimi

Aya Sophia napisał:

BIMI : do cholery, nie dopisuj w swoim poście tresci, bo jam choc dość ogarniety, tez sie w tym nie połapie.

Piszesz ze namieszałem, sprawdzmy - CZY moje rozumowanie w poprzednim poscie jest dla Was zadowalające pod względem merytorycznym? Inaczej, czy jest ktoś gotów wskazać błędy w moim rozumowaniu ?

Sorry - myslałem że nie zdążysz przeczytać Smile

Błędy logiczne? Skoro nie możemy się porozumieć co do tego czym jest Bóg to myślisz, że uda nam się ustalić obiektywnie czym jest "błąd logiczny"? Smile

OK, spróbuję - wszak jestem religijnym fetyszystą Smile

Najpierw mi zarzucasz iż jestem głupi nie wierząc w Boga, a potem opowiadasz mi o Bogu który jak nic przypomina mi zaprzeczenie Boga - spontaniczną i samoczynną ewolucję wszechświata Laughing

Najpierw mnie zaczepiasz, że "Bogu koło ch...a lata co do Niego mówisz, oczywiście słyszy Cię, rozumie nawet Twoje intencje", a potem - wręcz przeciwnie, mówisz że ja błędnie przypisuje Bogu ludzkie cechy...
Umówmy się - ja nie przypisuję Bogu żadnych cech bo ja w Boga nie wierzę. Póbuję natomiast pojąć co siedzie w twojej głowie. Dlatego prosiłem o to abyś mi opisał Boga w którego ty wierzysz. I owszem, bardzo logiczny i w chuj długi wywód.. Ale niestety obraz który mi nakreśliłeś niezwykle mętny. Czy Bóg jest mętny?

Bou

zainteresowany napisał:

Bou
Ja tu nic nie muszę udowadniać.Obserwuję , wyciągam wnioski , mówię to.Nic więcej.
Jesteś na internetowym forum.
Przenieś teraz zachowania w realne życie, najpierw jednak przeczytaj ze zrozumieniem mój poprzedni post.

nic nie musisz to prawda, ale starasz sie ze wszystkich sil "pokazac" - tez sobie zostaw to na real a jak ci to nie wychodzi, no coz ... Smile

my nie pomozemy:)

zainteresowany

Bou napisał:

nic nie musisz to prawda, ale starasz sie ze wszystkich sil "pokazac" - tez sobie zostaw to na real a jak ci to nie wychodzi, no coz ... Smile

my nie pomozemy:)

Co pokazać? Co mi nie wychodzi i w czym "wy" chcecie mi pomagać? Ty chyba coś chcesz udowodnić na siłę...lub nie jesteś

Cytat:

na tyle jestem rozwinieta ze wiesz

.
_________________
Myśl jest bronią.

Bimi

Adwokat Diabła napisał:

Gdyby tylko biedny David Wilcock wiedział jakie emocje wywołał swoim wystąpieniem na forum prawda2.info... Ale namieszał i skłócił, istny Szatan! Albo to Bóg świadomie, poprzez Szatana, a ten Davida (wyższy cel) wywołał dyskusję na swój temat. Ale jeżeli Boga nie ma to kto za tym wszystkim stoi? Ilum...

Eee, taki biedny to on chyba nie jest - myślę, że jego wierni są o wiele biedniejsi.

Cytat:

Bimi, przecież wiesz dobrze, że bóg to tylko słowo i dla każdego znaczy co innego.

Oczywiście że tak. Zastanawiam się natomiast czy moi oponenci to wiedzą. Smile

Wiadomo, że jeśli by się uprzeć to i ateizm można nazwać Bogiem - najlepiej w pokrętny sposób, posługując się "logicznymi argumentami", których nikt nie obali Laughing

Oczywiście że spieramy się o definicję która jest płynna jak żadna inna - słowo Bóg jest płynne z definicji i w słowniku powinno być (wtedy definicja byłaby najbliższa prawdy) opisane

Cytat:

Bóg - chuj wie co

shielder

Al Kohol: Nieźle. Szybko przeczytałeś te książki Dewey'a Larsona do których Wilcock się odnosi. Nie wiem jak wyglądasz, ale wyobraziłem sobie jak wchodzisz na scenę zamiast Wilcocka i mówisz:

Al Kohol napisał:

"widzicie ja jestem takim domoroslym psychologiem i raczej rzadko sie myle"

Czy mam to dalej skomentować, czy rozumiesz jak to wygląda? Smile

Al Kohol napisał:

"taaa bez jego twarzy to ten wyklad nie ma sensu. all eyez on meeee!"

Kiepsko jednak z tą psychologią u Ciebie. Obejrzyj sobie 3 i 4 część i wyobraź sobie, że kamera skierowana jest gdzie indziej. Ja bym takiego operatora zwolnił.

Al Kohol napisał:

"nie wiem co wytluscic bo calosc jest tak zalosna ze bardziej sie chyba nie da. chociaz nie, to jest jednak najmocniejsze: Największą rzeczą jaką przynoszę na tą planetę..."

Każdy z nas coś przynosi na tą planetę. To może wywołuje dreszcze u oziębłych ludzi, ale taka jest prawda. Teraz, skoro nie rozumiesz już o czym on mówi i uznajesz, że widownia również, to wyłania Ci się kolejne najprostsze skojarzenie: "normalnie mesjasz." Założę się, że nie dotarłeś do tego miejsca, bo pewnie w innym wypadku byś je wkleił (pomijając 3 pierwsze linijki?):

Cytat:

{89191}{89307}Nie ma niczego wyjątkowego we mnie.
{89311}{89397}Jedyną rzeczą, która jest inna
{89401}{89486}to że jestem bardzo oddany temu co robię
{89490}{89640}i jestem w kontakcie z tą częścią mnie, która ma dostęp do wyższej świadomości.
{89644}{89786}I to czyni mnie bardziej ucieleśnieniem tego kim jestem.
{89790}{89966}Im bardziej jesteś w kontakcie z wyższą tożsamością, ze swoją prawdziwą kosmiczną tożsamością, tym bardziej stajesz się
{89970}{90066}jednym z żyjących mistrzów geniuszy na tej planecie.
{90070}{90225}Jeśli miałbyś jakiekolwiek pojęcie o zakresie tego kim mógłbyś być,
{90242}{90296}jeśli naprawdę byś miał dostęp do swojego potencjału
{90300}{90415}to by Cię powaliło na ziemię.

Ja rozumiem o czym on mówi na samym początku i mogę spokojnie słuchać go dalej bez uprzedzeń bo jest takim samym człowiekiem jak ja czy Ty.

To teraz będzie analiza innego domorosłego psychologa.
- nie rozumiesz od początku o czym on mówi (wypadałoby się przyjrzeć trochę co dzieje się w fizyce kwantowej), więc uznajesz, że zebrani tam ludzie też go nie rozumieją.
- fajnie, teraz kiedy już większość go nie rozumie, to widzisz na scenie oszołoma, który coś wciska
- wyciągasz fragmenty, które z takim nastawieniem pasują do takiej wizji jaką sobie obrałeś, a więc:
- czymś złym staje się wymienianie swoich osiągnięć
- czymś złym staje się zarabianie na własne życie
- czymś złym staje się mówienie rzeczy, które potrafią wzruszyć
- zamykasz film i idziesz podładować swoje ego - upokorzone tymi wszystkimi niezrozumiałymi definicjami - rozpisując się na temat czegoś, czego nie zrozumiałeś ani nie obejrzałeś do końca Very Happy

Bimi: jakoś nie chce mi się wierzyć, że coś nas łączy. Znasz jakieś języki programowania, czy tylko zajmujesz się administracją sieci? Pokusiłbym się o twierdzenie, że z tymi językami u Ciebie słabo, bo budujesz bardzo wadliwe konstrukcje analityczne Wink

Ok, na tym kończę sarkazm bo sam się przyczyniam do tego, że oponenci podsycają swoją niechęć zamiast zapoznać się rzetelnie z tematem i źródłami.
Chcecie coś podważać, to proszę bardzo:

http://www.reciprocalsystem.com/dbl/
http://www.reciprocalsystem.com/rs/satz/diatom.htm
http://www.reciprocalsystem.com/rs/satz/alpha.htm

Albo możecie sobie dalej krzyczeć i wyzywać go od szarlatanów... Very Happy

Czasem potrzeba trochę pokory w życiu. Dziękuję tym wszystkim, którzy przyjrzeli się temu materiałowi ze spokojem, nawet jeśli nie zgadzają się i nie chcą zagłębiać się w szczegółach.
_________________
The Titans - autorski projekt gry przeglądarkowej
Kanał na YT

kalfas

Był dziegiec teraz łyzka miodu.
Bimiemu trzeba oddac cesarskie atoli, że biega koło tego forum.
I poswięca mu czas.teraz znowu dziegdzieć .... Ciekawe tylko po co?
Coś mi się tutaj spojnośc przekazu nie zgadza. Na zakładce main...duzy napis

prawda i rózne ikony.przekreslone jedne inne nie. Ciekawe , że poszukując

prawdy odrzuca Pan Bimi pewne alternatywy.
A może Pan Bimi juz prawdę zna...wtedy powstaje pytanie po co to forum?

Tak pytam bo Ufikami nigdy sie nie zajmowałem. ale gadów w ludzkiej skórze troche znam...byłą zone i była teściową....( musiał bym wysłac oczy teściowej do analizy bo sam zaczynam wierzyc w reptilian jak na ta małpe patrze)

Brakuje mi wsród ikon w nagłówku duzego chuja....sorry falusa...
który jak widze z tego wątku jest ważnym clou światopogladu Bimiego....

Brakuje mi ikony samochodu jadącego z narabanym kierowca i rozpierdlającego

małe dzieci idące tą drogą do szkoły.

Brakuje mi ikony mózgu w objęciach scisków imadała......słynne limity Bimiego

No i brakuje mi ikony ze znaczkiem CIA.

Może taki obraz Prawdy będzie pełny?

Wiesz Bimi co to znaczy człowiek o miedzianym czole ? takie troche stare już przysłowie.

Jeszcze jedno na koniec..twierdzisz , że Boga nie ma. OK Twoje prawo. Ja też watpie każdego dnia.....padam i podnosze się.Ale Bimi nie pisz na okragło o czymś czego nie ma......bo to najpewniejsza oznaka choroby.

jeszcze drugie Smile

z tego wątku mnie bardziej wpienil film o świadomości...
ciekawe że tam nikt sie nie dopatrzył manipulacji.Pomijam wyjątkowo profesjonalne prowadzenie wykładu.

Chwilowo musze od się odchamić i odpocząć od kontaktów z Twoją prawdą.
_________________
życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.

redmuluc

zainteresowany napisał:

Redmuluc, rób to co lubisz, i uwierz mi że będziesz miał mniej problemów.Widocznie limit zaburzył Twój świat, musisz zatem zmienić świat.Zmieniaj go.
Dziwi mnie jedynie taki skomasowany atak na wszystkich , którzy nie widzą sensu w przetłumaczeniu takiego materiału jaki zaserwowaliście.
Robiliście razem pożyteczne tłumaczenia, dmuchaliście w ta samą trąbkę . Razem.

Och tam problemy..., nie o to mi chodziło, po zalogowaniu widzę takie średnie i tyle,
po coś to w końcu jest, chyba że dla picu.
Niestety nie mogłem ci już dopisać do postu bo jest limit 30 minut, że ja nie mam nic do ciebie, naprawdę. Martwicie się cenzurą internetu...mając ją już tutaj, widocznie trzeba się przyzwyczajać. Wiesz ja nie napisałem że popieram Wilcocka o czym wkrótce się przekonasz, jednam my zabieramy się do sprawy bardziej profesjonalnie z analizą faktów. Oczywiście nie chciałem cię urazić, raczej przypomnieć wspólnych celach.
Broniłem jedynie swobody wypowiedzi, to wszytko. Widać to nie ma sensu.
Przestało mnie to obchodzić...Broniłem shiedlera i jego wolności wyboru materiału, za co zapłaciłem limitem 14 postów i ja wstawiłbym się za każdym innym. Szkoda że ta wolność tutaj jest piętnowana, karana i wyśmiewana.

Z mojej strony zapewniam że będziemy tłumaczyć coraz lepsze materiały, coraz lepszej jakości i na pewno nie będziemy unikać żadnych tematów bez względu na oponentów.
Dojdziemy do tego kto kłamie a kto mówi prawdę, bez względu na osoby czy autorytety, nie ważne czy będzie to Icke, Jones czy ktokolwiek, przekopiemy się przez ten okultyzm i historię i zobaczymy jak jest naprawdę. Mam wolny umysł i z niego korzystamy bez kagańca jakiego chcieliby co niektórzy nam nałożyć, będziemy szczekać po swojemu.
przedstawimy wam te materiały i sami je ocenicie tak jak do tej pory było. Kiedy ktoś poprosi o pomoc w tłumaczeniu na pewno nie odmówimy. Póki co skończył mi się limit i wracam do pracy nad kolejnymi ciekawymi materiałami. To tyle bo mnie to już znudziło.
Kłótnie wyrabiają charakter i poznajemy się dzięki temu, zawsze można to pożytecznie wykorzystać.
Tak czy inaczej, jedziemy na tym samym wózku.
Nie będę się wdawał więcej w jakąkolwiek wymianę postów za wyjątkiem spraw technicznych i nowych tłumaczeń. Limit 4 może być, do tej pory potrafiłem je wykorzystać czasem ten 1 może być najważniejszy ze wszystkich.

Fado

Cytat:

Eee, na takiej samej zasadzie mozna udowadniac istnienie dobrego szatana - bo gdyby byl zly to juz dawno by nas wszystkich zajebal...

To by oznaczalo istnienie dwoch bogow, ktorzy maja taka sama wladze. A tak nie jest... Szatan nie moze nic nikomu zrobic, dopoki Bog na to nie pozwoli.

Cytat:

Mialem na mysli dowód który równoczesnie uzasadni ze to iz jeszcze zyje nie jest wynikiem tego, ze Bóg nie istnieje.

Data smierci kazdego czlowieka jest zapisana przed jego narodzinami. Mozesz krzyczec do Boga, co Ci sie podoba, a On i tak nie zabierze Cie z tego swiata dopoki nie nadejdzie odpowiedni czas.

marqus

Fado napisał:

Cytat:

Eee, na takiej samej zasadzie mozna udowadniac istnienie dobrego szatana - bo gdyby byl zly to juz dawno by nas wszystkich zajebal...

To by oznaczalo istnienie dwoch bogow, ktorzy maja taka sama wladze. A tak nie jest... Szatan nie moze nic nikomu zrobic, dopoki Bog na to nie pozwoli.

Cytat:

Mialem na mysli dowód który równoczesnie uzasadni ze to iz jeszcze zyje nie jest wynikiem tego, ze Bóg nie istnieje.

Data smierci kazdego czlowieka jest zapisana przed jego narodzinami. Mozesz krzyczec do Boga, co Ci sie podoba, a On i tak nie zabierze Cie z tego swiata dopoki nie nadejdzie odpowiedni czas.

W takim razie po co modlić się do Boga, wyznawać go, czcić, skoro to nie ma znaczenia - wszystko jest z góry ustalone?
Nie robię nikomu krzywdy ponieważ mam takie zasady, empatia podpowiada mi jak postępować. Po co mi Bóg?

Aya Sophia

Bimi :

Wkrótce chciałbym umieścić tu dwa filmy w wersjach PL:

- Kod Piramid
- Ancient Aliens

Mogę? Wink

_________________
"W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"

zainteresowany

redmuluc napisał:

Och tam problemy..., nie o to mi chodziło, po zalogowaniu widzę takie średnie i tyle,
po coś to w końcu jest, chyba że dla picu.
Niestety nie mogłem ci już dopisać do postu bo jest limit 30 minut, że ja nie mam nic do ciebie, naprawdę. Martwicie się cenzurą internetu...mając ją już tutaj, widocznie trzeba się przyzwyczajać. Wiesz ja nie napisałem że popieram Wilcocka o czym wkrótce się przekonasz, jednam my zabieramy się do sprawy bardziej profesjonalnie z analizą faktów. Oczywiście nie chciałem cię urazić, raczej przypomnieć wspólnych celach.

Spoko, też nic nie mam do Ciebie, czy kogokolwiek innego, w sensie że "koniecznie chcę mu zrobić krzywdę".
Martwimy sie cenzurą internetu. Martwię się.Jednak nie porównuj cenzury z ograniczaniem jakiś tam limitów z zamykaniem ust w necie na stałe i konsekwencjami prawnymi ze strony systemu. Tu jednak jeszcze możesz mówić co chcesz, a w ogóle to są słowa, tylko słowa.Czasem wystarczą do tego żeby przekonać do swoich racji."Na dzielnicy" musielibyśmy spierdalać, nawet jakbyś był z grupą to opcji "na krzyki" nie widziałem Smile

redmuluc napisał:

Broniłem jedynie swobody wypowiedzi, to wszytko.

Raczej sprzedawałeś pocałunki śmierci.Bimi spokojnie rozkminił to co chciał i ciął kolejnym z "twojej paczki".

redmuluc napisał:

Broniłem shiedlera i jego wolności wyboru materiału, za co zapłaciłem limitem 14 postów i ja wstawiłbym się za każdym innym. Szkoda że ta wolność tutaj jest piętnowana, karana i wyśmiewana.

Widzisz, to jest cena wolności słowa. Tu w necie.A w realnym świecie dałbyś sobie radę czy rozpłakałbyś się , że zamknęli cię do ciupy? Czasem trzeba szerzej patrzeć. Sam tak twierdzisz.

redmuluc napisał:

Z mojej strony zapewniam że będziemy tłumaczyć coraz lepsze materiały, coraz lepszej jakości i na pewno nie będziemy unikać żadnych tematów bez względu na oponentów.(...)
Kiedy ktoś poprosi o pomoc w tłumaczeniu na pewno nie odmówimy. Póki co skończył mi się limit i wracam do pracy nad kolejnymi ciekawymi materiałami. To tyle bo mnie to już znudziło.
Kłótnie wyrabiają charakter i poznajemy się dzięki temu, zawsze można to pożytecznie wykorzystać.
Tak czy inaczej, jedziemy na tym samym wózku.
Nie będę się wdawał więcej w jakąkolwiek wymianę postów za wyjątkiem spraw technicznych i nowych tłumaczeń. Limit 4 może być, do tej pory potrafiłem je wykorzystać czasem ten 1 może być najważniejszy ze wszystkich.

czyli bedziesz robił to co lubisz. Będziesz, jesteś, szczęśliwy. Też się cieszę.( i macham ogonkiem Razz

)

Fakt, jedziemy wszyscy na tym samym wózku.Jak zaczną zamykać serwisy nikogo nie ominie ich wzrok.Tylko że zauważ - to ludzie to robią.W ich jest więcej, w ludziach, więcej do odszukania niż w przekazach historycznych.Ale hobby masz zajebiste, mówię to całkiem szczerze.

redmuluc napisał:

Dojdziemy do tego kto kłamie a kto mówi prawdę, bez względu na osoby czy autorytety, nie ważne czy będzie to Icke, Jones czy ktokolwiek, przekopiemy się przez ten okultyzm i historię i zobaczymy jak jest naprawdę. Mam wolny umysł i z niego korzystamy bez kagańca jakiego chcieliby co niektórzy nam nałożyć, będziemy szczekać po swojemu.

I tu widzę pewien problem.Dochodzenie do tego kto kłamie musiałoby być poprzedzone obserwacją, powiązane z wykorzystaniem wiedzy z dziedzin kryminologii, psychologii i paru innych "logii" i "atrii" nawet, a dzisiaj sam siebie zapędziłeś w tzw. kozi róg.
Po co ta średnia? Co miałeś tym udowodnić i co wykazać? Bimi pisał kiedyś tu o "wagach" głosów itp, itd. czyli brnąłeś w temat nie zastanawiając sie nad konsekwencjami wypowiadanych słów. A podobno jesteś odpowiedzialny. Nie chcę naprawdę sie wywyższać jak mi zarzuciła Bou, robić z kogoś coś, rozumiesz, ale przeczytałeś kilometry książek, a dzisiaj poległeś jak chłopiec, w tej dyskusji. A już szczytem jest Twój post na Twoim forum.

Cytat:

No cóż znudziła mnie ta dyskusja na "niezaprzyjaźnionym" forum prawda. Czas się odchamić i wracać do sensownej roboty. wygrali przez zmęczenie materiału...lub przez "opad rąk". Smile

Tak, może myślisz , że podniosłeś morale swojej załogi? Zajebiście sie mylisz.

To co tutaj tak wycytowałem i leciutko tylko opisałem widzą wszyscy którzy zaglądają na to forum.A różne patałachy tu mogą zaglądać. Mają zajebistą radochę z tego jak dwóch gości (redmuluc & Bimi), którzy tłumaczyli parę filmów przeciwko temu systemowi rozdzieliło się po kłótni o limity, UFOków, i chuj wie co jeszcze.Aaa, o to czyja piaskownica ładniej pachnie.

Al Kohol napisał:

Bimi zwroc prosze uwage ze nie uzylem slowa "kara", pisalem tylko o "sposobie rozwiazywania sporow" heheh pamietasz moze jak sie takie cos nazywa w psychologii? Wink

ale czuje sie zobligowany by publicznie przyznac ze przyciecie limitu mi wtedy pomoglo - bylem pod wplywem icke'a i troche mnie fantazja poniosla Very Happy

spoko teraz juz jestem ponad limitami, choc nie bede sciemnial ze miec 18 postow na dobe to prestiz jak chuj Cool

Ta metoda, o którę pyta Al, to chyba mediacja.

Dobranoc Wink

PS
Wszyscy podobno jesteśmy oceniani.To sobie tak pozwoliłem, nikogo nie chciałem wywyższać czy poniżać.Próbowałem zachować proporcje i zrobić to w miarę obiektywnie.
To jest tylko lub aż internet. Oczywiście realnie Wasze, Nasze , moje zachowanie mogłoby wyglądać całkowicie inaczej.Moje jednak podobnie jak teraz Razz

_________________
Myśl jest bronią.

Bimi

Aya Sophia napisał:

Bimi :

Wkrótce chciałbym umieścić tu dwa filmy w wersjach PL:

- Kod Piramid
- Ancient Aliens

Mogę? Wink

nie

Fado

marqus napisał:

W takim razie po co modlic sie do Boga, wyznawac go, czcic, skoro to nie ma znaczenia - wszystko jest z góry ustalone?

Chociazby po to, aby miec wiecej sily i byc szczesliwym, pomimo trudnosci zycia. To nie tak, ze nie mozna nic zmienic. Pisane sa nam pewne doswiadczenia, ale Bog moze je zmienic, jezeli Go o to prosimy (nie dotyczy to daty smierci). Modlac sie prosimy rowniez o przebaczenie. Bog moze nam wybaczyc i usunac nasze grzechy z obiegu we wszechwiecie.

Bimi

Fado napisał:

marqus napisał:

W takim razie po co modlic sie do Boga, wyznawac go, czcic, skoro to nie ma znaczenia - wszystko jest z góry ustalone?

Chociazby po to, aby miec wiecej sily i byc szczesliwym, pomimo trudnosci zycia. To nie tak, ze nie mozna nic zmienic. Pisane sa nam pewne doswiadczenia, ale Bog moze je zmienic, jezeli Go o to prosimy (nie dotyczy to daty smierci). Modlac sie prosimy rowniez o przebaczenie. Bog moze nam wybaczyc i usunac nasze grzechy z obiegu we wszechwiecie.

No proszę. Smile

Czyż można lepiej wyrazić beznadziejność wiary w Boga?
Tak tak, stary - Bóg ci usunie grzechy, już niedługo. Razem z włosami. Ale niestety nie może zmienić daty twojej śmierci - co najwyżej kolor trumny.

Al Kohol

no shielder widze ze bardzo precyzyjnie mnie wypunktowales Smile

spoko, moze faktycznie jestem betonem ktory nie rozumie prostego jezyka, nie mowiac juz o naukowym? moze tak byc.
moze tez byc tak ze jakis czas temu uswiadomilem sobie iz nasz umysl jest specyficznym filtrem rzeczywistosci i jesli w cos mocno wierzy to zawsze znajdzie sto dowodow na potwierdzenie swojej wiary. dlatego wlasnie rozmowa na "argumenty" tak naprawde nie ma zadnego sensu, bo jezeli jeden z adwersarzy nie bedzie duzo bardziej inteligentny od drugiego to obydwaj beda sie przerzucac "dowodami" w nieskonczonosc. oczywiscie zdaje sobie sprawe ze taka intelektualna masturbacja jest pierwotną przyczyną istnienia wszystkich for internetowych wiec wydawac by sie moglo ze psuje w ten sposob zabawe sobie i innym - nic jednak bardziej mylnego. wiesz dlaczego? bo najwieksza rzecza jaka ja z kolei przynosze na ta planete w tej chwili ( Very Happy

) jest zwyczajne uwolnienie sie od potrzeby udowadniania czegokolwiek komukolwiek i wzniesienie sie na poziom na ktorym wszelkie swiatopoglady sa rownorzedne i tak samo prawdziwe. kazdy z nas jest osobnym swiatem i jezeli ktos kreuje sie na gwiazde "przebudzonych" i "swiadomych" a nie przekazuje tej podstawowej informacji to potwierdza tylko zasade ze najciemniej pod latarnia. po co przez ponad dwie godziny bajdurzy i skacze jak popieprzony z tematu na temat? ten wyklad tak naprawde nie jest trescia tylko opakowaniem, a wiesz co jest produktem? dokladnie to samo co sprzedawane jest we wszelkiej masci kosciolach - nadzieja, ulga ze nie trzeba nic samemu robic, bo wszystko sie samo zrobi, albo nawet juz zrobilo. jedyne co trzeba zrobic to posluchac wykladu, obejrzec film i posluchac plyty - czyli mowiac wprost dac na tace. to zwyczajna religia jest. sekta. Bimi ma 100% racji (tyle ze przy okazji hamowe robi ale to juz osobny temat). "oswiecenie" niestety ni pyty nie idzie w parze z pieniedzmi, i nie ma to nic wspolnego z jakimis absurdalnymi pojeciami "zla" i "dobra". nie oznacza to tez ze "oswieceni" powinni biede klepac - nie, wrecz przeciwnie - "oswiecenie" moze, i powinno pomagac zarabiac kase, ale na pewno nie moze byc towarem samym w sobie.

wracajac do mojej praktyki domoroslego psychologa to ogladalem twoj profil na digarcie Smile

sprawiasz wrazenie wrazliwego czlowieka o dobrych intencjach. zamiast szukac mistrzow na zewnatrz moglbys znalezc go w srodku. pozdrawiam

astrit

soorrryy al_kohol..ale czy już urosła ci długa siwa broda, wyłysiałeś, masz dobrotliwy wyraz siebie i paciory na nadgarstku ...cos "zgredziejesz " ostatnio, nie bądź taki dobroduszny bo aż mdli od tej duszności Razz

_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit