Stowarzyszenie/fundacja antyNWO

sonic3

GrzegorzP napisał:

(...)
Jeśli zaś na tym forum są osobnicy, którzy nie są owcami, to nie potrzebują takiego stowarzyszenia.

Po prostu prośby o jakieś maile, próby robienia czegoś, ale nie wiadomo czego, świadczą o majakach i halucynacjach z góry skazanych na niepowodzenie lub służy to czemuś całkowicie przeciwnemu.

Podoba mi się głos rozsądku jaki na tym forum reprezentujesz. Jasne, że tak jeżeli ktoś chce działać to niech działa, a nie grzeje swoje 4 litery i się zastanawia, czy aby na pewno działać.
Bądź aktywny rozpowszechniaj informacje w necie, mediach, u znajomych wszędzie gdzie się da, pokaż innym jak to się robi i jak należy myśleć. Na forum powstał projekt vlepka, płyty prawdy, projekt gazet można to wykorzystać na wiele sposobów organicznikiem tutaj jest wyobraźnia, można też działać na poziomie internetu. Sama centralizacja osób niewygodnych politycznie w zrzeszeniach nie będzie niczym pozytywnym jeżeli przedstawiciele prawa dostaną rozporządzenie o przyjrzeniu się działaczom ale jest to tylko jeden z wielu niepewnych czynników, patrz: represje wobec aktywistów i anarchistów.
Gromadzenie informacji o osobach na kontach gmail to kolejne nieporozumienie, patrz: informacje o zbieraniu przez policje danych o aktywistach i anarchistach.

Musze tutaj się wstawić za athenor777, przeczytajcie sobie jeszcze raz całość tego tematu i zobaczcie, kto tutaj jakie ma podejście do innych osób, szczególnie jeżeli mają one jakieś wątpliwości odnośnie wiarygodności akcji, jakie zostały przedstawione argumenty odnośnie zrzeszenia i jaką postawę reprezentują osoby zachęcające do wstąpienia w innych tematach tj.
viewtopic.php?t=5569
viewtopic.php?t=5453

To chyba wystarczy, aby athenor777 mógł mieć jakiekolwiek wątpliwości co do wiarygodności przedsięwzięcia.
_________________
http://zakazaneowoce.pl/imgs/banery/baner-zakazaneowoce-350x20.jpg
Zdolność do dziwienia się jest początkiem do mądrości
Prawa jednego człowieka kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa drugiej osoby.
W jedności siła nie w budowanych murach!!!

athenor777

Tak Sonic3 ja mam tylko WĄTPLIWOŚCI, które starałem się grzecznie wyłożyć. Nie jest moim zamiarem odstraszać, wyśmiewac ani krytykować bez potrzeby. Samą incjatywę walki z NWO uważam za wszechmiar słuszną i zachęcam gorąco wszystkich do zaangażowania w różne przedsięwzięcia, ale również APELUJĘ O ZACHOWANIE ZDROWEGO ROZSĄDKU!

marinho

Głos rozsądku to nie jest dopatrywanie się we wszelkich działaniach agantów, konspiracji, spisków, inwigilacji przez policję...

Sonic3, no ale jakie wnioski płyną z twojej wypowiedzi? Bo nie rozumiem o co ci chodzi.

Że należy uważać bo agenci NWO przyszli inwigilować forum prawda2.info poprzez założenie wątku o stowarzyszeniu? haha

cytujesz pogrubione zdanie:
"lub służy to czemuś całkowicie przeciwnemu."

Że ten temat ma służyć likwidacji ludzi szukających prawdy? heh
Bo naprawdę nie kapuje. Za dużo filmów z elementami fantastyki jak dla mnie.

Nie prezentujesz spójnego wniosku z twojej krytyki, bo wiesz, że byłby on jeszcze bardziej fantastyczny. No chyba, że chcesz wprowadzać celowo dyzinformację, ale na moje oko jesteś raczej ofiarą nieprawdziwych informacji w filmach o teoriach spiskowych.

Apeluje o zachowanie zdrowego rozsądku. Nie szukajcie spisków tam gdzie ich nie ma. Gwarantuję wam, że prawdziwi agenci mają dużo ważniejsze rzeczy do roboty niż użeranie się z bandą forumowiczów, a ktoś kto uważa, że jakieś agendy prowadzą na forum jakieś spiski, zbierają adresy email, zakładają stowarzyszenia, to robi z siebie i całej sprawy NWO coś niepoważnego i dziecinnego, a potem się dziwicie, że ludzie wyśmiewają takie informacje.

Mi zależy tylko na jednym. Chcę aby cała sprawa mogła być brana na poważnie przez wszystkich ludzi. Poprzez rozprzestrzenainie kłamliwych informacji i szerzenie podziałów, Prawda nie ma szans dotarcia do społeczeństwa nie mającego dość woli i ciekawości do odszukanai prawdy samemu. Kiedy słyszą jakie to rewelacje prezentują teorie spiskowe, nie dziwę się, że społeczeństwo je w pełni olewa. Uważam, że każdy człowiek powinien mieć szansę zrozumienia i poznania Prawdy. Uważacie inaczej? Pomyślcie o swoich rodzinach i znajomych, jeżeli wam na nich zależy przestańcie bredzić o domysłach i kosmicznych teoriach, nieistotnych szczegółach.

Dlatego boli mnie jak poszukiwacze prawdy dają się tak łatwo nabierać na kłamstwa mieszane z prawdą, a potem sami kontynuują dyzinformację szukając wszędzie spiskowców, reptylian (tu akurat przykład num3ra, ktory założył wątek o nagraniu ujawniającym shapeshifting) i stowarzyszeń zakładanych przez lucyfera.

To wszystko, co mam na razie do powiedzenia w tym temacie. Również mam nadzieję, że zdrowy rozsądek zwycięży i zrozumiecie, że jesteśmy wszyscy równymi ludźmi. Całe 6 miliardów, wszyscy jesteśmy ofiarami. Ogrom osób nawet sobie nei zdaje sprawę, że są narzędziami NWO i nie robią tego specjalnie. Tylko jeżeli wszyscy uświadomią sobie, co się dzieje, mamy szansę pokonać niesprawiedliwość.

No cóż jak widać niektórych wyimaginowany strach przed policją i inwigilacją wystarczająco paraliżuje by demotywować innych. Strach to jedyny argument, "bo oni wezmą maile i będę miał problemy na policji, to uważajcie na tych panów, co chcą coś zrobić, bo to podejrzane i w ogole się boje"
_________________
Materia jest plastyczna w obliczu Umysłu.
Zapraszam na mojego bloga
http://bezdepozytu.blogspot.com/

athenor777

marinho napisał:

Gwarantuję wam, że prawdziwi agenci mają dużo ważniejsze rzeczy do roboty niż użeranie się z bandą forumowiczów, a ktoś kto uważa, że jakieś agendy prowadzą na forum jakieś spiski, zbierają adresy email, zakładają stowarzyszenia, to robi z siebie i całej sprawy NWO coś niepoważnego i dziecinnego, a potem się dziwicie, że ludzie wyśmiewają takie informacje.

Skąd wiesz, że nie szukają? Skąd masz takie informacje? Odpowiednie służby "przepatrują" fora, czaty i nie jest to żadna tajemnica, było nawet kilka artykułów w prasie na ten temat. Ponadto służby strają się penetrować wszelkie organizacje stanowiące opozycyjne stanowisko (nawet ekologów) i nie wiem dlaczego Ty akurat gwarantujesz, że tak nie jest. Jeżeli jakieś stowarzyszenie, czy grupa ludzi mająca według każdej władzy "wywrotowe" poglądy nie wzbudza zainteresowania agentury znaczy się, że są conajmniej niegroźni.

Nikogo tutaj nie podejrzewam o bycie agentem (zwłaszcza w tym wątku) ale działalności agentów nigdy nie można wykluczyć, co tak usilnie starasz się innym Marihno zagwarantować. Jedyne co mnie niepokoi to metody jakie niektórzy tu zaprezentowali, a one mogą się kojarzyć z tymi stosowanymi przez agenturę. To te metody właśnie wzbudzają moje wątpliwości i dlatego nie przystępuję do tej akcji. Innych ani namawiam, ani zniechęcam. Myślę, że każdy sam może ocenić wiarygodność i sensowność przedstawionych argumentów przez obydwie strony.

athenor777

marinho napisał:

No cóż jak widać niektórych wyimaginowany strach przed policją i inwigilacją wystarczająco paraliżuje by demotywować innych. Strach to jedyny argument, "bo oni wezmą maile i będę miał problemy na policji, to uważajcie na tych panów, co chcą coś zrobić, bo to podejrzane i w ogole się boje"

Tu nie chodzi o strach, który tak uparcie wmawiasz, a istotę i sens działań tj. zbieranie maili osób zaangażowanych w tematykę NWO. Służby mimo Twoich zapewnień istnieją i działają nie pomijając Internetu. Stosują dezinformację i prowokację - takie są ich medoty odkąd tylko istnieją. Twoje zapewnienia, że tak nie jest też wzbudzają we mnie pewne wątpliwości co do Twoich intencji. Nazywanie innych paranoikami i wmawianie strachu oraz wyśmiewanie to są metody jakie stosujesz tu Ty Marihno i jeszcze kilka osób. Jakiej sprawie naprawdę służą? Któż to wie. Zalecam daleko idącą ostrożność i rozwagę.

marinho napisał:

..
Sonic3, no ale jakie wnioski płyną z twojej wypowiedzi? Bo nie rozumiem o co ci chodzi.
Że należy uważać bo agenci NWO przyszli inwigilować forum prawda2.info poprzez założenie wątku o stowarzyszeniu? haha
cytujesz pogrubione zdanie:
"lub służy to czemuś całkowicie przeciwnemu."
Że ten temat ma służyć likwidacji ludzi szukających prawdy? heh
Bo naprawdę nie kapuje. Za dużo filmów z elementami fantastyki jak dla mnie.
Nie prezentujesz spójnego wniosku z twojej krytyki, bo wiesz, że byłby on jeszcze bardziej fantastyczny. No chyba, że chcesz wprowadzać celowo dyzinformację, ale na moje oko jesteś raczej ofiarą nieprawdziwych informacji w filmach o teoriach spiskowych.

Nikt nie pisał o agentach NWO, są służby typu ABW, które się tym między innymi zajmują. To nie jest fantastyka - to fakty.

marinho napisał:

Dlatego boli mnie jak poszukiwacze prawdy dają się tak łatwo nabierać na kłamstwa mieszane z prawdą, a potem sami kontynuują dyzinformację szukając wszędzie spiskowców, reptylian (tu akurat przykład num3ra, ktory założył wątek o nagraniu ujawniającym shapeshifting) i stowarzyszeń zakładanych przez lucyfera.

O spiskach, reptylianach, lucyferze też nikt tu nie pisze. Działania legalnych służb ingiwilujących różne organizacje są prowadzone nie tylko u nas, ale wszędzie na świecie. Uparte wmawianie innym metod (tj. dezinformacja), które tu stosujesz Marihno budzi nie tylko moje słuszne podejrzenia.

zainteresowany

Jesteście żałośni.
Nikt nie uwierzy nikomu i każdy sobie będzie rzepkę skrobał . Jak zawsze .
Każdy może być agentem . Wszystko jednak zależy od jego godności i honoru . I jak ktoś to ma to będzie miał też rozum i rozsądek . Będzie umiał rozpoznać wrogów i przyjaciół .
Będzie umiał rozmawiać i będzie umiał słuchać . Sorry za takie kaznodziejskie gadanie ale K***MAĆ . Przestańcie sie wzajemnie krytykować tylko zacznijcie działać. Jak nie razem to osobno a kiedyś się spotkacie . Jak nie po tej samej stronie to po przeciwnej . Wszystko zależy od Was samych .

Moze być ? athenor777 K***MAC? Laughing

Właśnie , czego sie bać ?
Społeczeństwa . Ludzi , kórzy Cię sponiewierają jak psa , za to że jesteś "inny" .
Zaścianki nie łatwo sie uczą , potrzeba czasu. Potrzeba najpierw uświadomienia siebie i innych . Nie trzeba być policjantem , posłem , agentem .Plotka, kłamstwo może zniszczyć tak samo Nas jak i Ich .
Wystartujesz sam przeciwko masie owiec?
_________________
Myśl jest bronią.

athenor777

zainteresowany napisał:

Każdy może być agentem . Wszystko jednak zależy od jego godności i honoru . I jak ktoś to ma to będzie miał też rozum i rozsądek . Będzie umiał rozpoznać wrogów i przyjaciół .Będzie umiał rozmawiać i będzie umiał słuchać . Sorry za takie kaznodziejskie gadanie ale KURWA MAĆ .

W Solidarności było pełno ludzi przepełnionych "honorem i godnością", a agentura była wszędzie - nawet w postaci TW Bolka. Oprócz "godności i honoru" należy mieć też trochę zdrowego rozsądku. Poza tym daruj sobie bazarowe słownictwo.

dr02d2u

Dyskusja w tym temacie już dawno przekroczyła wszelkie granice, więc się z niej wyłączyłem. Jednak jedna rzecz mnie zaciekawiła. Załóżmy, że faktycznie działają tu "agenci, którzy chcieliby dostać nasze namiary". Czego właściwie mielibyśmy się bać? Że będą czytać pocztę? Podsłuchiwać rozmowy telefoniczne? Śledzić na ulicy? A może porwą i wypiorą mózg? Laughing

Ktoś mi powie, czego mam się bać? Very Happy

athenor777

dr02d2u napisał:

Załóżmy, że faktycznie działają tu "agenci, którzy chcieliby dostać nasze namiary". Czego właściwie mielibyśmy się bać? Że będą czytać pocztę? Podsłuchiwać rozmowy telefoniczne? Śledzić na ulicy? A może porwą i wypiorą mózg? Laughing

Ktoś mi powie, czego mam się bać? Very Happy

Niczego nie musisz się bać. Agentura chce Ci tylko wybić z głowy zajmowanie się pewnymi tematami. Niebezpieczny dla nich nie jesteś, ale możesz być w przyszłości. Co najwyżej załóżą Ci kartotekę z nr IP i skompletują resztę danych. Bił pałą nikt Cie raczej nie będzie. Śledził i podsłuchiwał (poza netem) też nie.

Agenturze nie tyle zależy, aby kogoś prześladować, co raczej wyłowić jednostki z opozycyjnym myśleniem, poddać dezinformacji lub dać jakieś zastępcze zajęcie, aby zająć czas i ewentualnie zniechęcić do działań mogących naprawdę szkodzić systemowi. Dlatego w tym temacie opócz zbierania maili nic więcej się nie udało zdziałać pomysłodawcom. Bo być może wcale nie mieli innych celów. Nagle zabrakło im pomysłów i czasu na kontynuowanie tej bliżej nieokreślonej walki z NWO.

Prrivan

W tej sytuacji najlepsze co możemy zrobić to dać tym agentom prawdziwe powody do niepokoju.Skoro im płacą za szpiegowanie to niech przynajmniej muszą się wysilić żeby zarobić tą kasę Cool

@athenor777
No o tym mówię,skoro im płacą to niech się trochę zmęczą zarabiając ją.
Czułbym się podle gdyby państwo płaciło im za nicnierobienie Razz

Co nie znaczy że mamy im ułatwiać pracę,of kors^^

athenor777

O ich kasę bym się nie martwił - budżet zawsze im ją zapewni. Mają czas i bardzo dobry sprzęt. Mogą bazgrać po wszelakich forach. Zachęcać do marnowania środków i energii w różnych akcjach, w których właściwie nie wiadomo o co chodzi, bo dziwnym trafem nawet porządnego programu działań nie ma.

Ja zachęcam do działania w mądrych, przemyślanych i przejrzystych przedsięwzięciach oraz przede wszystkim - skutecznych!

marinho

athenor777 napisał:

Nikt nie pisał o agentach NWO, są służby typu ABW, które się tym między innymi zajmują. To nie jest fantastyka - to fakty.

No i właśnie dokładnie o to mi chodzi. Bardzo dziękuję. ABW wpadnie na chate każdemu, kto był zainteresowany udziałem w stowarzyszeniu przeciwko NWO.

Hahaha. Tylko się śmiać. Dokładnie o tym mówie.

Z twoich postów wynika, że pomysł stowarzyszenia jest zły, bo każdego zainteresowanego będzie inwigilować ABW! Większej paranoi dawno nie widziałem. Przykro mi. to ma być argument? To jest strach.

Oczywiście, że inwigiliacji w późniejszym (dużo późniejszym etapie) nie da się uniknąć,

Ale powtarzam, moim zdaniem fakt, że istnieje inwigilacja nie jest absolutniem żadnym, żadnym argumentem do czynnego przeciwstawienia się NWO!. Każdy kto nawołuje do siedzenia cicho, albo postradał zmysły, albo ma gdzieś los swoich bliskich w przyszłości.

Pomimo, że Jones i Icke rozpowszechniają wiele kłamstw, zgadzam się z ich apelem o działanie! Trzeba jednak zachować zdrwoy rozsądek
_________________
Materia jest plastyczna w obliczu Umysłu.
Zapraszam na mojego bloga
http://bezdepozytu.blogspot.com/

dr02d2u

athenor777, możliwe, że pomysłodawcom zabrakło energii i czasu, albo im się odechciało, albo coś tam. To nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że jesteśmy wolnymi ludźmi i jeśli chcemy, to możemy marnować energię na wątpliwe czy pozbawione sensu działania. Ja np. marnuję swą energię na to forum. Marnuję na akcje UPRu. Marnuję na wykonanie zadań jakie mam w swojej pracy zawodowej. A niebawem zmarnuję część energii na płyty prawdy i może jeszcze vlepki. Tak więc nie widzę powodów dla których nie mógłbym, czy też inni uczestnicy tego forum pomarnować trochę swej energii na założenie stowarzyszenia i totalnie bezsensowne czynności jak spotkania, seminaria czy co tam przyjdzie do głowy. I nie widzę też powodów dla których miałbym rozszyfrowywać kto jest lub nie jest agentem.

Tak tak, ja to dopiero jestem luzak. Wink

athenor777

Widać Marihno, że nie przeczytałeś moich dwóch poprzednich wpisów. To Twoje ciągłe "Hahaha" też jest znaczące. Nie apeluję o siedzenie cicho, tylko zachęcam do baczniejszego przyglądania się takim samozwańczym liderom jacy się tu w toku dyskusji wyłonili i mówią "my", "nas" itd. Oraz ich metodom.

Marihno
"Z twoich postów wynika, że pomysł stowarzyszenia jest zły, bo każdego zainteresowanego będzie inwigilować ABW! Większej paranoi dawno nie widziałem. Przykro mi. to ma być argument? To jest strach."

Nigdzie nie pisałem, że pomysł powstania stowarzyszenia jest zły, zastanawiam się jedynie, czy taki pomysł, któremu nie towarzyszy przejrzysty program zaowocuje działaniem stowarzyszenia. Nie pisałem też, że każdego zainteresowanego będzie inwigilować ABW. Ciekawe, że każdy głos krytyki tłumaczysz paranoją i strachem zamiast rzeczowo wyłożyć swoje argumenty. Dziwne, że na to masz czas i energię, a na udoskonalenie pomysłu stowarzyszenia brak ci kreatywności. Samą odwagą (może raczej tupetem) ludzi nie przekonasz.

Mogę jedynie powtórzyć, że zachęcam do działania w mądrych, przemyślanych i przejrzystych przedsięwzięciach oraz przede wszystkim - skutecznych. Takich nikt tu jeszcze nie zaproponował. Sam mam pomysły na walkę z NWO, ale najpierw wolałbym stworzyć statut, zarejestrować stowarzyszenie, a potem mogę zachęcac innych do przystąpienia do mojej inicjatywy. Inaczej nie byłbym wiarygodny. Zbierać maili wcześniej nie potrzebuję, bo i po co? Mam kilka zaufanych osób, które znam i nie muszę nawoływać po forach, aby zebrać wymaganą liczbę osób potrzebną do rejestracji. Dlatego Ty MARIHNO, CHAM, NUM3R nie wzbudzacie mojego zaufania.

Twoje metody dobrze opisał Sonic3 w tym wątku:
viewtopic.php?t=5569

dr02d2u ja nikomu nie mówię co ma robić. Piszę jedynie o swoich wątpliwościach i przemyśleniach. Inni mogą mieć odmienne poglądy, które szanuję.

PS. BIMI, nie mógłbyś zwiększyć mi limitu postów? Chciałbym coś jeszcze napisać, dlatego mam gorącą prośbę do Ciebie.

Bimi

athenor777 ma w dużej mierze rację.

nie wiecie o tym, że podstawowym celem działania służ specjalnych jest inwigilacja opozycji? to nie skończyło się wraz z upadkiem komuny - chyba nikt w to nie wątpi?

jeśli myślicie, że zbierając przypadkowych ludzi z internetu uda wam się założyć organizację, w której nie będzie kretów to jesteście w ogromnym błędzie bo na pewno będą. jeśli chcecie mieć organizację która nie wymknie się wam spod kontroli to niezbędne jest pamiętanie o tym.
inaczej specsłużby szybko ją przejmą i miast walczyć z korupcją u władzy stanie się ona kolejną posłuszną organizacją wykorzystywaną przez rząd w celach propagandowych, politycznych, a może nawet zarobkowych Smile

tak niestety ten system działa: gdziekolwiek pojawia się opozycja która może zagrozić obecnemu status quo, tam natychmiast wchodzą szpiedzy których zadaniem jest do tego nie dopuścić. a im bardziej zaawansowane i demokratyczne państwo tym więcej forsy i środków technicznych te służby maja.
nie muszę chyba nadmieniać, że nasze państwo jest niezwykle zaawansowane i niezwykle demokratyczne? Laughing

ale 4 jeźdźcy apokalipsy naprawdę mnie rozjebali.

dr02d2u

athenor777, ale z takim podejściem jak prezentujesz, to nigdy nie uda się nic stworzyć. Bo każdy pomysł wychodzący poza samozwańcze działanie (vlepki, płyty, strony www) można w dyskusji uznać za niezbyt mądry, nie do końca nieprzemyślany, nieprzejrzysty i mało skuteczny. Co gorsze, to każdy chętny do współpracy może zostać "zdemaskowany" jako agent. W ten sposób można zadołować każdą inicjatywę. Z drugiej strony, Twoja postawa zmusza (przynajmniej mnie) do ruszenia swej wyobraźni by znaleźć takie sposoby zorganizowania czegoś, by nikt nie miał się już do czego przypierdolić. Wink

athenor777

vlepki, płyty itd. to już jest pomysł! Może skromny, ale jest. Poza tym ja nie twierdzę, że każdy chętny to potencjalny agent . Agentów jest w organizacjach niewielki promil, ale są za to cholernie skuteczni i często są samozwańczymi liderami.

Stowarzyszenie może stworzyć kilka ufających sobie osób i nie potrzeba do tego werbować na necie. Wystarczy mieć pomysł, program, zerejestrować i już. Zbieranie najpierw maili potencjalnych chętnych, a potem cisza to albo działanie agentury, albo zbieranie kontaktów przydatnych w biznesie albo coś co ma małe szanse na sukces.

Żadnych incjatyw "nie dołuje". Jezeli jednak się mylę i coś się z tego tu urodzi - to życzę powodzenia. Pokazałem tylko odmienny punkt widzenia na sprawę i nikogo nie zmuszam, aby go podzielał.

gerwazjana

Jeszcze nic sie nie zaczelo, a wiekszosc juz sie boi Laughing

to chyba nasza mentalnosc pokomunistyczna tzw. 'martw-sie-tylko-o-swoj-tylek', bo niewiem jak to inaczej wytlumaczyc.. zobaczcie sobie organizacje We Are Change na youtube.. chlopaki sa niesamowici, wielki szacun dla nich i ich organizacja powstala pomimo UWAGA NIE ZNALI SIE NAWZAJEM- wiele osob dolaczylo za posrednictwem internetu, tak samo jak komorki z innych stanow a takze z ZAGRANICY a ich filmiki na YT ogladane sa przez tysiace na calym swiecie.... od czegos zaczynali w koncu, Przyparli juz wielu do muru- Bill Clinton, John McCain, Karl Rove, Joe Biden, Barack Obama, Zbigniew Brzezinski, Rudy Giuliani, Henry Kissinger, Michael Bloomberg gubernator Pataki, gubernator Patterson, John Kerry, Madeleine Albright, Tony Blair- to tyko niektorzy z ktorymi zadarli, bo wymieniam z pamieci.. a takze tworzycieli opinii publicznej- Joe Scarborough, Mika Brzezinski, Wolf Blitzer etc. maja jednostki w wiekszosci stanow USA, naprawde sa bardzo inspirujacy.. ale gdzie tam nam do nich.. oni zaczynaja z ludzmi takiego pokroju i jakos sie nie boja.. nie rozumiecie? przeciez tamci chca zebysmy sie bali..zebysmy sie trzesli ze strachu shaking

tak wogule to jednym z glownych promotorow tego ruchu jest chlopak polskiego pochodzenia Luke Rudkowski

jesli ktos naprawde ma inicjatywe aby zalozyc jakies stowarzyszenie z tego forum, to ja bym radzila zalozyc nowy watek na ten temat z dala od tych klotni i oskarzen, bo ktos kto bedzie chcial sie o cos zapytac czy wypowiedziec to nawet nie bedzie mogl sie przebic tutaj ze swoimi tresciami przez ta gruba warstwe jadu..

marinho

athenor777

Przykro mi, ale w dalszym ciągu walczysz z wiatrakami.

Mi nie chodzi o twoje zaufanie... chodzi o to, że nie podoba mi się twoje krytykanctwo, na każdej stronie z wielką pompą i pogrubieniami obwieszczasz, że stowarzyszenie niewypaliło. Nie wiem dlaczego tak bardzo ci na tym zależy, ale to już twoja sprawa. Ktoś już tu pisał o psach ogrodnika. Nieważne, jedyne osoby zainteresowane tematem NWO spotkałem tutaj. Może co drugi twoj kumpel jest doskonale obeznany i ma możliwości i doświadczenie do działania i możecie sobie założyć organizacje, ale nie ma tak różowo. Moim zdaniem forum to jest najlepszym miejscem do zebrania takich osób i dlatego nie masz racji.

Nie wiem czemu tak histerycznie oglaszasz ciagle brak pomyslow, niewypal, koniec stowarzyszenia itd. Ale takie przedsiewziecie wymaga czasu, zrozum to, w miesiac solidnej organizacji nei zalozysz, dlatego znow nie masz racji.

A z num3rem i Chamem sie nie znam i mam z nimi jedna wspolna rzecz, chec do dzialania, zamiast histerycznego krytykanctwa. Dlatego znow nie masz racji uogolniajac.

Ostatni raz dalem sie sprowokowac.
Jeszcze raz pozdrawiam kazdego, kto ma dobre intencje.
_________________
Materia jest plastyczna w obliczu Umysłu.
Zapraszam na mojego bloga
http://bezdepozytu.blogspot.com/

athenor777

Nikt tu nie reaguje histerycznie, ani się nie boi. Każdy ma prawo mieć wątpliwości (a nie tylko ja je tu wyrażałem) i nie wiem dlaczego zaraz jest to określane jako "krytykanctwo".

Mam nadzieję, że moje przypuszczenia są błędne. Niech Cię Dobry Bóg błogosławi Marihno i poszczęści Ci we wszystkich zamierzeniach jeśli masz naprawdę dobre intenecje.

marinho

Dziękuję athenorze777, również życzę ci samego dobrego. Przemyślę głęboko twoje sugestie.
_________________
Materia jest plastyczna w obliczu Umysłu.
Zapraszam na mojego bloga
http://bezdepozytu.blogspot.com/

wunderwaffel · Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 425

Witam po długiej przerwie!
Tak sobie czytam ten pomysł o założeniu fundacji/stowarzyszenia i co chwila popadam w wybuch śmiechu. Otóż owe stowarzyszenie na czym miałoby polegać? Na informowaniu ludzi jak "walczyć" z NWO z którym sami nie wiecie jak? Co by było na owych "konferencjach" omawiane? "Nie jedzmy tego tego tego a NWO dostanie mniej kasy/wpływów"? Jeszcze ta histeria na temat "agentów" którzy pewno już czychają kiedy dołączyć do waszej organizacji i wspiąć się po szczeblach kariery . . . Laughing

Jesteśmy NICZYM wobec NWO i nawet gdy te stowarzyszenie powstanie WIELCY się tym nie przejmą bo i po co? Grupą szarlatanów i krzykaczy z Polski nie mającego wpływu na nic?
Chcecie być w TV nagłośnieni to musicie zobić jakieś skurwysyństwo by Was zauważono.
Jesteście aż tak naiwni, że wierzycie iż ludzie dołącza i będą z wami maszerwoać po ulicach JEDYNIE po obejrzeniu Zeitgeistu i innych socjotechnicznych filmów? NWO to METODA a METODA wprowadza w ketmana. Jeśli naprawde chcecie COŚ zrobić i mieć jakieś wpływy na los chociażby Polski to musicie miec IDEOLOGIE. Nie jakąś marksistowską czy hitlerowską. Mówie tu o idei która ma byc celem dla mas które mają do was dołączyć. Bo samozwańcza walka z NWO w stylu "bojkotujemy to i to" nic nie da a poza tym będziecie uważani za grupę krzykaczy. Do czego zmierzam to to, że ludziom musicie przedstawić JASNE cele i KONKRETNE. Gdybym miał wstąpic do organizacji która ma jedynie chodzić po ulicach i drzeć mordy . . .to sami wiecie jaka będzie reakcja.

No ale koniec komentowania mam dla was pomysł ale taki dość. . .egzotyczny Wink

Jest taka grupa która zwie się NOP (Narodowe Odrodzenie Polski) bądź Wszechpolacy. W swoim programie krytykują w sumie to samo co wy tylko pod innymi nazwami. Wy to nazywacie NWO a oni NATO/UE etc. Proponowałbym dogadanie się z nimi i stworzenie koalicji która liczebnie będzie bardziej widoczna niż grupa hippisów chodząca po ulicach dużych miast. W sumie krytykujecie to samo tylko oni sa bardziej zorganizowani. No jeden aspekt jest taki trochę kontrowersyjny bo to głównie "aryjczycy" i segregacja ras i etc.

Wiem dośc dziwny pomysł nawet powiedziałbym samozwańczy ale jeśli chcecie mieć jakąs zorganizowaną grupę z chociaż PODOBNYMI celami to proponowałym to rozwiązanie.
Możecie również kokietować swój ukochany dUPR ale nie zdziwcie się jak zostaniecie uznani za "pomylonych" . ..

marinho

Wunderwaffel, nie wiem skąd biorą się twoje wyobrażenia, dotyczące stowarzyszeń, tj. że są to grupy krzykaczy i bojkotujących towary. No rzeczywiście śmiech na sali!

Według mnie celem stowarzyszenia antyNWO, byłoby uświadamianie ludzi! Nie wiem dlaczego dziecinne wyobrażenia są tak częstwo utrwalane w dorosłych umysłach.

Ale żeby z czymś walczyć wcale nie trzeba, przemocy, krzyku, kontrowersji, robienia z sieie głupków ala wszechpolacy. Czy naprawdę wunderwaflu tak ciężko ci jest wyobrazić sobie, że istnieją inne metody, inne alternatywy?

NWO to pewna idea, a nie realne struktury, NWO to pewien proces toczący się w każdym miejscu na świecie. Jedyny sposób, aby coś zmienić to uświadamianie, uświadamianie i jeszcze raz uświadamianie. Wydaje mi się, że im więcej osób będzie poinformowanych tym mniej będzie niesprawiedliwości. Szefowie, politycy, policjanci, i my wszyscy, dzięki tej wspaniałej wiedzy dwa razy się zastanowimy, zanim zrobimy coś, co spowoduje cierpienie drugiego człowieka.

Sam, kiedy byłem dzieciakiem, popełniłem wiele błędów i krzywd. Jednak wiem, że dzięki uświadomieniu można być lepszym człowiekiem, to naprawdę działa. Prawda jednak jest niewypowiedziana. Trzeba ją poczuć samemu. Dlatego Prawda ma wiele kolorów. Dla każdego człowieka Prawda przybiera inną postać, (gdyż róznimy się percepcją, doświadczeniem, archetypami). I nie da się tak ogłosić prawdy, by wszyscy ją zrozumieli. Prawdę trzeba poczuć samemu, trzeba jej doświadczyć, aby zrozumieć czym jest. Zupełnie jak nie zrozumiemy smaku pomaranczy dopóki jej nie spróbujemy. I co możemy robić, to pobudzać innych do szukania. Informować i uświadamiać, prowokować do poszukiwań. Nie możemy wtłaczać, czy głosić idealogii. Każdy powinien samemu zrozumieć jak bardzo był oszukiwany. A im więcej ludzi to zrozumie, tym będzie lepiej. Tak to ja widzę.

Czasem wystarczy jeden impuls, książka, film, gazeta, program w tv. I tym miałoby się zajmować stowarzyszenie, jako rzeczywisty twór, brany bardziej na poważnie, szerzyłby informacje. Mówienie o krzykach i robieniu z siebie idiotów jest trochę naiwne Smile

.
_________________
Materia jest plastyczna w obliczu Umysłu.
Zapraszam na mojego bloga
http://bezdepozytu.blogspot.com/

wunderwaffel · Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 425

Odpowiem jednym zdaniem: Prawda jest pojęciem względnym. . .