Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:52, 08 Sty '19
Temat postu:
goral_ napisał:
Francuski Rocky Balboa...
Gdyby tylko Francuzi tak dzielnie walczyli podczas II wojny światowej, to skończyła by się już w 40'
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:07, 09 Sty '19
Temat postu:
Azyren napisał:
goral_ napisał:
Francuski Rocky Balboa...
Gdyby tylko Francuzi tak dzielnie walczyli podczas II wojny światowej, to skończyła by się już w 40'
Kolejne mity, typu, gdyby babcia miała wąsy, to Polska wygrała by wojnę.
Otóż, nie prawda. Inna była sytuacja polityczna we Francji lat 30 ubiegłego stulecia.
Francja, wcale militarnie potęgą nie była. Zwłaszcza, że bardzo dobrze pamiętano I wojnę światową, w której Francja poniosła jedne z większych kosztów ludzkich. Francja była podzielona i duże wpływy we Francji miały ruchy faszystowskie.
A co do braku pomocy Polsce, po przyłapaniu Becka na szpiegostwie na rzecz Niemiec Hitlerowskich, Francja praktycznie zamroziła stosunki z Polska.
Przy okazji, pamiętaj, że wszelkie ruchy rewolucyjne, zaczęły się od Francji. To tam ludzie powiedzili biskupom i władzy powiązanej z kościołem "Nie"!
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:24, 09 Sty '19
Temat postu:
Azyren napisał:
Gdyby tylko Francuzi tak dzielnie walczyli podczas II wojny światowej, to skończyła by się już w 40'
przynajmniej ją wygrali, gdy twoi dzieli rodacy dali się pozabijać jak ostatnie leszcze po czym przejebal na wszystkich frontach.
jakby nie ruska łaska, to nawet by polski na mapie po wojnie nie było.
do dziś się po tym nie pozbierali - i wszystkich winią w kolo za to jak mają przejebane, tylko nie własną głupotę.
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:14, 09 Sty '19
Temat postu:
Bimi napisał:
Azyren napisał:
Gdyby tylko Francuzi tak dzielnie walczyli podczas II wojny światowej, to skończyła by się już w 40'
przynajmniej ją wygrali, gdy twoi dzieli rodacy dali się pozabijać jak ostatnie leszcze po czym przejebal na wszystkich frontach.
jakby nie ruska łaska, to nawet by polski na mapie po wojnie nie było.
A czy ja twierdzę że było inaczej? To oczywiste że gdyby nie Ruscy to dzisiaj by nie było śladu po Polsce, nawet jedna osrana cegłówka by się nie ostała jakby Niemcy sobie zaczęli szukać tutaj przestrzeni życiowej, i mnie tego tłumaczyć nie musisz.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:16, 09 Sty '19
Temat postu:
goral_ napisał:
Przy okazji, pamiętaj, że wszelkie ruchy rewolucyjne, zaczęły się od Francji. To tam ludzie powiedzili biskupom i władzy powiązanej z kościołem "Nie"!
Jednej władzy powiedzieli Nie , a drugiej Tak . Ta druga to konkretnie Bankierzy . Po Rewolucji Francuskiej nastał we Francji Tyran w postaci Hitlera XIX wieku ( przełomu wieków ) Napoleona . I nastała pierwsza wielka wojna sponsorowana przez Bankierów . Miliony ofiar , no ale to jest cena postępu . Kolejnym celem Rewolucji Francuskiej i następującej po nim Tyranii było odciągnięcie Wielkiej Brytanii od teatru działań w Ameryce Północne gdzie Bankierzy tworzyli swoje własne państwo bez króla . Owe państwo było tak postępowe że najdłużej na świecie miało usankcjonowane niewolnictwo . Ba to państwo w czasie kiedy pewien Socjalistyczny kraj wypuścił Sputnika na Orbitę Ziemi , to państwo miało miliony obywateli bez prawa wyborczego . Tak postępowy jest kapitalizm .
A tu macie ciekawy wywiad z polską uczestniczką "rozróby" we Francji . Tu jest wszystko : co , jak i dlaczego .
Cytat:
Francuska intifada. Rozmowa z uczestniczką protestów Żółtych Kamizelek
O tym, dlaczego Żółte Kamizelki są tak wściekłe na Macrona i cały francuski rząd, czego się domagają, jakie są mocne i słabe strony tego ruchu Portal Strajk rozmawia z Moniką Karbowską – działaczką francuskiej lewicy, uczestniczką protestów Żółtych Kamizelek.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:30, 09 Sty '19
Temat postu:
Azyren napisał:
Bimi napisał:
Azyren napisał:
Gdyby tylko Francuzi tak dzielnie walczyli podczas II wojny światowej, to skończyła by się już w 40'
przynajmniej ją wygrali, gdy twoi dzieli rodacy dali się pozabijać jak ostatnie leszcze po czym przejebal na wszystkich frontach.
jakby nie ruska łaska, to nawet by polski na mapie po wojnie nie było.
A czy ja twierdzę że było inaczej? To oczywiste że gdyby nie Ruscy to dzisiaj by nie było śladu po Polsce, nawet jedna osrana cegłówka by się nie ostała jakby Niemcy sobie zaczęli szukać tutaj przestrzeni życiowej, i mnie tego tłumaczyć nie musisz.
Gdzie wygrali , gdyby nie Amerykanie i Brytyjczycy to by sobie nawet na francuskiej plaży nie wylądowali . My szliśmy z ruskimi , oni z jankesam i angolami , a to wszystko zależało od geografii .
A tak mieli jeszcze swoje kolaboranckie państewko Vichy . Które musiało wydawać żydów i które w końcu zostało zajęte przez Niemców . Więc technicznie to dwa razy im wjebali .
Kolejna bardzo ważna sprawa , to taka że podboje Hitlera na wschodzie oznaczały fizyczną eksterminację ludów tam żyjących . Natomiast na Zachodzie celowej eksterminacji całego narodu nie było . Wiadomo opozycja , żydzi , homo i takie tam mniejszości . Ale Francuz jako taki stałby się częścią Wielkiego Narodu Niemieckiego .
I jeszcze na koniec , Francuzi zhańbili się służbą w jednostkach SS .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:00, 09 Sty '19
Temat postu:
Wy szliscie z jedyni i z drugimi. Po czym i jedni, i drudzy was wydamali. Kończąc na Powstaniu Warszawskim, którego rocznicę każdego roku tak dumnie obchodzicie.
Anglia np. na koniec wystawiła Polsce rachunek za samoloty na których latali Polacy w bitwie o Anglię, po czym zainkasowala go w złocie, które dla nas trzymali.
Umówimy się: daliście się ograć w tej ostatniej wojnie jak ostatnie ciecie. I jeszcze uczycie dzieci historii że tak wcale nie było.
Natomiast Francuzi zaczęli może i nielepiej, ale w końcu odbili swój kraj i jeszcze go powiększyli.
A Amerykanie i Brytyjczycy im pomogli, bo mieli w tym interes - na pewno nie z dobroci serca.
Zresztą Ruscy im też pomogli i też, chcąc nie chcąc, realizując własne cele.
Wyzywać w tym kontekście Francuzów od tchórzy, to jak mówić, że odwaga jest na wojnie ważniejsza od wygranej.
Większość Polaków z przepranymi patriotyzmem baniami nie kuma, że nie jest sztuką dać się zajebać i przegrać.
Sztuką jest przeżyć by wygrać.
Dla Polski było by o wiele lepiej jakby w czasie ostatniej wojny okazała się tak tchorzliwa i tak efektywna jak Francja. Ale niestety taki miała rząd jaki miała - spierdolił z kraju jak tylko wybuchła wojna, po czym szczycił się tym że Polska to jedyny kraj co formalnie nie skapitulował przed Hitlerem.. 80 lat później każdy prawdziwy Polak jest z tego faktu bardzo dumny
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:28, 09 Sty '19
Temat postu:
Azyren napisał:
goral_ napisał:
Francuski Rocky Balboa...
Gdyby tylko Francuzi tak dzielnie walczyli podczas II wojny światowej, to skończyła by się już w 40'
Kolesiowi uzbierali ponad 110 tys. euro ze zrzutek różnych ludzi, zanim banki zamknęły im konto.
Rząd Francji jest oburzony tym faktem i się pieni, że jak można popierać takie zachowanie, że typ atakuje gołymi pięściami policjantów uzbrojonych w pały, tarcze i kaski
€114,000 raised for boxer who punched police at gilets jaunes protest
French politicians express outrage after public fundraiser for Christophe Dettinger
A former French boxing champion who was filmed punching police officers during a gilets jaunes protest has received more than €100,000 in public donations online, angering the government.
The online fundraising platform Leetchi received €114,000 for Christophe Dettinger before the site closed the donation page after politicians expressed outrage on Tuesday. Leetchi said the funds were intended only for legal fees.
Dettinger handed himself in to police after clashing with officers on a bridge in Paris during an anti-government protest on Saturday. The incident was cited by the government as a sign of the violent turn demonstrations against Emmanuel Macron have taken.
The 37-year-old, a French light-heavyweight champion in 2007 and 2008 who retired from the sport in 2013, said in a video that he had “boiled over” after being teargassed with his wife on his eighth Saturday protest. “I reacted badly. Yes, I reacted badly,” he said, adding he had seen the “repression” of the police towards protesters.
He added: “I’m demonstrating for all the pensioners, for the future of my children, for single women, for everything we’re fighting for. I am a gilet jaune. I have the anger of the people in me … it’s always the little people who pay.”
But the funds raised online, seen as a mark of support for Dettinger, infuriated ministers.
Marlčne Schiappa, junior minister for equality, said: “Contributing to a fundraising kitty to support someone who attacked an officer is tantamount to being an accomplice to these grave acts of violence.”
The labour minister, Muriel Pénicaud, called the fundraising campaign “incomprehensible”. “How can these people tell their children, the young, that violence is the answer?” she told CNews television.
Mounir Mahjoubi, minister for the digital economy, tweeted: “Apparently hitting a police officer makes money. When the attraction of money adds to hatred and violence, I feel only disgust.”
Police unions warned that the fundraising legitimised violence against police.
Sébastien Chenu, an MP for Marine Le Pen’s far-right National Rally party, said that the donations were “a barometer of the hatred for the government” before adding that he condemned all violence.
The gilets jaunes (yellow vests) movement – named after the hi-vis jackets worn by protesters – began in November as a revolt against the imposition of a fuel tax, but has morphed into a nationwide movement against the government and the pro-business, centrist Macron, who is accused of favouring the rich and maintaining an unfair tax system.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:28, 09 Sty '19
Temat postu:
Ordel napisał:
Chyba nie zrozumiałeś . Gdyby Polacy nie stawali najprawdopodobniej nigdy byś się nie urodził .
Dlaczego?
Gdyby Polacy się nie stawiali, najprawdopodobniej mieli by o wiele więcej chłopa żeby wywalczyć sobie lepsze warunki na koniec wojny.
Myślisz, że po co im alianci na spółę z Ruskimi zafundowali na koniec Powstanie Warszawskie? Żeby się debile powybijali z Niemcami, coby im potem nie wnosić sprzeciwu w kwestii podziału łupów. Każdy głupi to wie. I plan zadziałał - bo w kwestii "bohaterskiego patriotyzmu" na głupocie Polaków zawsze można polegać. Tak dwieście lat temu jak i dzisiaj - nic się tu nie zmieniło, wystarczy poczytać wasze komentarze.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:13, 09 Sty '19
Temat postu:
Bimi napisał:
Ordel napisał:
Chyba nie zrozumiałeś . Gdyby Polacy nie stawali najprawdopodobniej nigdy byś się nie urodził .
Dlaczego?
Gdyby Polacy się nie stawiali, najprawdopodobniej mieli by o wiele więcej chłopa żeby wywalczyć sobie lepsze warunki na koniec wojny.
Ja wiem , ja rozumiem , pisałeś , pacyfista jesteś . I że Polacy potrafią pałac nienawiścią i uprzedzeniami , ale musisz zrozumieć że są albo przynajmniej byli tacy którzy nienawidzą Polaków do tego stopnia że jedyny wybór na koniec wojny jaki mogliby sobie wywalczyć to porcję ołowiu w tył głowy albo sznur na szyję . Hitlerek już jesienią '39 rozprawił się z inteligencją . Inżynierów też rozstrzeliwali . Ci co zostać mieli , musieli umieć liczyć do 1000 i się podpisać . Tak zdecydowanie , taki lud potrafiłby negocjować .
Cytat:
Myślisz, że po co im alianci na spółę z Ruskimi zafundowali na koniec Powstanie Warszawskie?
Bo Stalin choć okrutnik srogi mądrym człekiem był . Pomyślał , po co będzie swoje kule marnował na niepokornych , niech niemiaszki się nimi zajmą .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:23, 09 Sty '19
Temat postu:
Ordel napisał:
Bimi napisał:
Ordel napisał:
Chyba nie zrozumiałeś . Gdyby Polacy nie stawali najprawdopodobniej nigdy byś się nie urodził .
Dlaczego?
Gdyby Polacy się nie stawiali, najprawdopodobniej mieli by o wiele więcej chłopa żeby wywalczyć sobie lepsze warunki na koniec wojny.
Ja wiem , ja rozumiem , pisałeś , pacyfista jesteś . I że Polacy potrafią pałac nienawiścią i uprzedzeniami , ale musisz zrozumieć że są albo przynajmniej byli tacy którzy nienawidzą Polaków do tego stopnia że jedyny wybór na koniec wojny jaki mogliby sobie wywalczyć to porcję ołowiu w tył głowy albo sznur na szyję . Hitlerek już jesienią '39 rozprawił się z inteligencją . Inżynierów też rozstrzeliwali . Ci co zostać mieli , musieli umieć liczyć do 1000 i się podpisać . Tak zdecydowanie , taki lud potrafiłby negocjować .
Cytat:
Myślisz, że po co im alianci na spółę z Ruskimi zafundowali na koniec Powstanie Warszawskie?
Bo Stalin choć okrutnik srogi mądrym człekiem był . Pomyślał , po co będzie swoje kule marnował na niepokornych , niech niemiaszki się nimi zajmą .
Twierdzisz, że to Stalin wydał rozkaz rozpoczęcia Powstania Warszawskiego?
Hmmm... takiej teorii to jeszcze nie słyszałem.
Ale myślę, że z deka cię tu jednak fantazja poniosła.
Sam to wymyśliłeś, czy ktoś ci takich głupot naopowiadał?
Była wojna. I Niemcy i inni zabili kogo chcieli; kogo postrzegali jako zagrożenie i kogo udało im się złapać.
Więc stawianie się co najwyżej zwiększało obie z tych szans.
Francuzi się mniej stawiali i dlatego więcej z nich przeżyło - proste.
Kto niby tak nienawidził Polaków, że aż ci biedni musieli się dać zajebać w czasie wojny, po to żeby na koniec wojny nie dostać porcji ołowiu w tył głowy??
Naprawdę nie mam pojęcie o czym ty bredzisz, gościu.
W każdym razie jak chcesz mnie do czegoś przekonać, to na początek postaraj się mówić tak żebym był to w stanie zrozumieć.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:29, 09 Sty '19
Temat postu:
próbuję tylko zrozumieć o co co chodzi, bo odniosłem wrażenie że usiłowałeś nawiązać ze mną jakiś dialog.
gość skorzystał z okazji - ok.
ale z jakiej okazji?
ja mówię: z okazji, którą stworzył mu nikt inny jak resztki "walecznych" polaków, którzy na koniec wojny postanowili bohatersko popełnić spektakularne samobójstwo. być może ktoś ich do tego podjudził, być może był to ich własny oryginalny projekt - dla mnie bez różnicy. generalnie powstanie warszawie jest dla mnie krótkim odzwierciedleniem całej II W.S. w wykonaniu polaków: 100% ofiarności, 0% sukcesu.
i choć wiem że porozumieć się z tobą jest trudniej niż z ruskim, to może choć byłbyś w stanie wyjątkowo odpowiedzieć mi na pytanie czy podziwiasz tego typu bohaterski zryw patriotyzmu (A), czy może jak ja uważasz go za skrajna głupotę i przejaw braku kontaktu tych ludzi z rzeczywistością (B)?
wystarczy mi odpowiedź A lub B.
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:34, 09 Sty '19
Temat postu:
Bimi napisał:
bo cały polski opór w czasie II W.S. był jak to jedno powstanie.
dali się pozabijać i nic tym nie osiągnęli.
w świetle tego, że i tak nic się nie osiągnęło, bohaterstwo wydaje się co najmniej głupie.
a gdzie przepraszam mądrość narodu?
A kiedy Polskie społeczeństwo było mądre, poza nielicznymi krótkimi epizodami (głównie PRL)?
Jak to w żydowskim dowcipie stoi: Polak - to głupek (mając na uwadze społeczeństwo, nie indywidualności).
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:56, 10 Sty '19
Temat postu:
goral_ napisał:
Bimi napisał:
bo cały polski opór w czasie II W.S. był jak to jedno powstanie.
dali się pozabijać i nic tym nie osiągnęli.
w świetle tego, że i tak nic się nie osiągnęło, bohaterstwo wydaje się co najmniej głupie.
a gdzie przepraszam mądrość narodu?
A kiedy Polskie społeczeństwo było mądre, poza nielicznymi krótkimi epizodami (głównie PRL)?
Jak to w żydowskim dowcipie stoi: Polak - to głupek (mając na uwadze społeczeństwo, nie indywidualności).
Nie do końca jest tak jak mówisz. Zgadzam się z tym że obecnie polskie społeczeństwo jest głupie jak but, ale w czasach przed zaborami byliśmy prekursorami wolności religijnej (fakt że nie absolutnej, bo np. katolikom którzy się nawrócili na judaizm groziła śmierć, ale w druga stronę to już było dobrowolne i nawet za to nobilitowano) i całkiem postępowym państwem. Wszystko zepsuło mieszanie się kleru do władzy, a po zaborach edukacja jezuicka na ziemiach polskich. Polska po zaborach była jedynym obszarem w Europie (zwłaszcza zabór rosyjski), gdzie cała edukacja na szczeblach niższych i średnich była podporządkowana Jezuitom, a jezuicka edukacja była skrojona pod nauczenie ludu podstaw niezbędnych w wyrobniczej pracy na rzecz Panów i Kościoła, oraz lojalność wobec władzy monarszej i duchowej. Taki chłop po edukacji jezuickiej umiał się co najwyżej podpisać, liczyć do stu, wykonywać proste operacje matematyczne jak dodawanie i odejmowanie, czy zmówić bezbłędnie pacierz, a już samodzielne czytanie i pisanie listów i prostej korespondencji, uchodziło za przejaw wysokiego uzdolnienia.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 09 Lut 2015 Posty: 537
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:26, 10 Sty '19
Temat postu: A
Cytat:
fakt że nie absolutnej, bo np. katolikom którzy się nawrócili na judaizm groziła śmierć, ale w druga stronę to już było dobrowolne i nawet za to nobilitowano
No niezupełnie. Kahał też karał śmiercią za przejście na chrześcijaństwo. Teraz sobie nie przypomnę dokładnie, zresztą i tak nie mam czasu, ale na pewno pisali o tym Izrael Szahak czy Andrzej Niemojewski i podobni autorzy. Dodatkowo, w judaizmie jest jeden jedyny przypadek, kiedy kandydat do przejścia na judaizm zostaje odrzucony: był już żydem ale przeszedł na chrystianizm.
_________________ "Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:03, 11 Sty '19
Temat postu:
Yellow vests knock out 60% of all speed cameras in France
Members of the "yellow vests" protest movement have vandalised almost 60% of France's entire speed camera network, the interior minister has said.
Christophe Castaner said the wilful damage was a threat to road safety and put lives in danger.
The protest movement began over fuel tax increases, and saw motorists block roads and motorway toll booths.
Some protesters feel speed cameras are solely a revenue-generating measure which takes money from the poor.
Speed limits in France were already controversial after the government lowered the limit on many main roads from 90km/h to 80 (50mph) early last year.
Protesters angry about the increase in fuel taxes complained of the rising costs of a commute for those priced out of living in urban centres - and turned their ire on other costs such as toll roads and speed cameras.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:13, 11 Sty '19
Temat postu:
Tylko demokracja bezpośrednia , bez żadnych pośredników . Każda inna forma demokracji to ściema .
Cytat:
Francuzi chcą demokratyzacji kraju. RIC, czyli sukces anarchisty .
RIC to skrót od Referendum z Inicjatywy Obywatelskiej, postulat widoczny na wszystkich manifestacjach francuskich „żółtych kamizelek” (GJ). Wyrósł na żądane polityczne nr 1, które wręcz odsuwa w cień hasło „Macron musi odejść”, ciągle bardzo żywe. Jak to się stało, że właściwie cała polityczna część postulatów ruchu została sprowadzona do tego jednego?
Zapanowało otóż przekonanie, że demokracja przedstawicielska jest tak korupcjogenna, że bez dodatku demokracji bezpośredniej, nie ma widoków na zwalczenie dominacji politycznej oligarchii. Przedstawiciele, posłowie? Czemu nie, ale nie wybierani, tylko losowani… Szokujące, prawda? Powiedzmy, że to przekonanie wykuwało się przez lata jakby samoistnie, było widoczne w coraz mniejszym udziale w wyborach, w szerzącej się niewierze w jakąś zmianę tą drogą, albo w końcu w „degażyzmie”, to jest tendencji do wyborczego wycinania wszelkich „starych” polityków.
Młody Macron wypłynął poniekąd na fali degażyzmu, sprytnie wykorzystanej przez oligarchię, by ciągle prowadzić politykę, która jej sprzyja. Francuzi zostali doprowadzeni do wyboru neoliberalnego ekstremisty, który wszystko ryzykownie przyśpieszył, jakby zapominając o regule gotowania żaby. Jego szczodre prezenty podatkowe dla najbogatszych, którym towarzyszyło odbieranie praw i pieniędzy mniej zamożnym (wszystko w nieco ponad rok) wywołało nie tylko bunt, ale i refleksję – jak zabezpieczyć się przed takim nabieraniem, jak tradycyjne wybory? Jaką zaproponować alternatywę debaty publicznej, w sytuacji, gdy niemal całość krajowych mediów należy do miliarderów i handlarzy bronią?
Referenda jako podstawa demokracji . Wszystkie nawet najmniej ważne sprawy dla kraju powinny być rozstrzygane przez referenda . A jeśli ktoś powie że to dużo kosztuje to ja bym mu odpowiedział dużo kosztują błędne decyzje podejmowane przez polityków nie służących społeczeństwu a oligarchom .
Po za tym w referendach ludzie poczuliby się ważni w podejmowaniu decyzji dotyczących ich samych . To by wyleczyło ludzi z marazmu w jakim tkwi dziś demokracja .
Ale trzeba też pamiętać o jednym rządzący nie oddadzą władzy po dobroci .
Cytat:
... Jednak Wielka Rewolucja Francuska włączyła do konstytuanty Stan Trzeci i ustanowiła w 1789 r. współczesną demokrację przedstawicielską. W czasie Rewolucji mocno spierano się o typ demokracji, przecież Rousseau w swej Umowie społecznej (1762 r.) tłumaczył, że wspólna wola nie może się wyrazić inaczej niż poprzez demokrację bezpośrednią: „Suwerenność nie może być reprezentowana, tak jak nie może być alienowana; w istocie polega na powszechnej woli, a wola nie może zależeć od pośredników.” – pisał w 3 tomie swego dzieła. Zwolennicy demokracji bezpośredniej przegrali 9 thermidora, wraz z upadkiem Robespierre’a. Potem nie kwestionowano tego parlamentaryzmu aż do Komuny Paryskiej w 1871 r., która ustanowiła demokrację bezpośrednią i stałą możliwość odwoływania reprezentantów, jednak nie na długo.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:34, 11 Sty '19
Temat postu:
A co do boksera z filmiku :
Cytat:
Konfrontacyjne nastroje polityczne długo w mediach ilustrowała „bitwa na moście”, w której wziął udział b. francuski mistrz pięściarstwa Christophe Dettinger, który sam przegonił grupę uzbrojonych policjantów, w zbrojach, kaskach i z tarczami. Teraz czeka w więzieniu na proces, który ma się odbyć w lutym. Lewica zaprotestowała, kiedy miliarder, znany oligarcha Xavier Niel nakazał zamknięcie internetowej składki na rodzinę boksera (żona i troje dzieci), bo odbywała się na platformie należącej do banku, którego jest posiadaczem. Francuscy Cyganie mają zamiar „odbić” swego boksera, zjeżdżają do Paryża. Wśród GJ padł pomysł zorganizowania antyrządowego bank-runu, najwięcej mówi się jednak o strajku generalnym, jeśli związki zawodowe się przyłączą. Ludzie chcą współdecydować, więc RIC przejdzie wcześniej, czy później.
link ten sam co post wyżej .
Cygański bokser :
Ten w spodenkach z białym lampasem
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:41, 12 Sty '19
Temat postu:
Cytat:
W centrum Paryża doszło do potężnej eksplozji – informuje Sputnik. Według paryskiej policji, do zdarzenia doszło około godziny 9:00 w 9. dzielnicy francuskiej stolicy. W piekarni wybuchł pożar. Kilka osób zostało rannych.
Według wstępnych informacji, doszło do wycieku gazu. Wyjaśniane są okoliczności zdarzenia.
W tej Francji to mają porządne kamienice , w Polsce jak na parterze jebnęła butla z gazem to trzy piętra się złożyły . Może też być tak że ruski gaz jest mocniejszy od tego Zachodniego .
Wiecie co jest ciekawe , piekarnie to takie miejsca gdzie praca odbywa się w nocy by na rano było pieczywo . Jedyna wolna noc to z soboty na niedziele . Ale z piątku na sobotę piekarnia musiała pracować . Czyżby jakiś pracownik nie dopełnił obowiązków ? . A może było to celowe działanie , przecież takie miejsca pracy jak piekarnie muszą mieć dobrą wentylację .
Po za tym rozszczelnienie instalacji gazowej i doprowadzenie do wybuch też może być aktem terroru , w sam raz by ograniczać z tego powodu ludziom wolności . Bo tak najłatwiej ludziom zamknąć usta . Wprowadzi się stan wyjątkowy , wojsko na ulice , zakaz zgromadzeń itd.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 »
Strona 5 z 7
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów