Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:49, 01 Paź '09
Temat postu: Sperma ma działanie antydepresyjne
Nauka
PAP, dk /2002-06-27 06:50:00
Sperma ma działanie antydepresyjne
Kobiety, których partnerzy nie stosują prezerwatyw rzadziej cierpią na depresję, gdyż sperma zawiera związki antydepresyjne - wynika z badań naukowców z USA, które publikuje najnowszy numer "New Scientist".
Naukowcy pod kierunkiem Gordona Gallupa ze State University of New York prowadził badania w grupie 293 młodych kobiet. Uczestniczki zostały podzielone na grupy, ze względu na częstość z jaką ich partnerzy stosowali prezerwatywy w czasie kontaktów seksualnych.
Następnie wszystkie badane poddano testowi diagnozującemu depresję.
Okazało się, że te kobiety, których partnerzy nigdy nie stosują prezerwatyw miały najmniejsze ryzyko depresji. W teście uzyskiwały najmniejszą ilość punktów.
W grupie kobiet, których partnerzy regularnie stosowali prezerwatywy częściej odnotowywano objawy depresji czy próby samobójcze.
Kobiety, które współżyły bez użycia prezerwatyw, reagowały tym większym obniżeniem nastroju, im dłuższa była przerwa w kontaktach seksualnych z partnerem. U kobiet, których partnerzy stosowali prezerwatywy nie obserwowano takiej zależności.
Według autorów, antydepresyjne działanie spermy może być związane z obecnością w niej hormonów oddziałujących na komórki nerwowe mózgu i wpływające na nastrój. Są to m.in. testosteron, estrogen, hormon luteinizujący, hormon FSH, prolaktyna czy prostaglandyny.
Te hormony są absorbowane przez nabłonek pochwy do krwiobiegu. Ich obecność można wykryć we krwi kobiety już po kilku godzinach od aktu płciowego.
Jednak Satoshi Kanazawa, psycholog ewolucyjny z University of Pennsylvania kwestionuje te wyniki. Według niego, takie antydepresyjne działanie spermy nie ma żadnego uzasadnienia ewolucyjnego. "To wydaje się zupełnie bez sensu. Po co ewolucja miałaby utrwalać takie zjawisko?" - dziwi się badacz.
Gallup tłumaczy jednak, że sperma o korzystniejszym wpływie na nastrój partnerki mogła dawać mężczyźnie szansę na aktywne życie seksualne i przekazywanie swoich genów potomstwu. Mogła więc warunkować przewagę nad rywalami.
Dokładne wyniki zostaną opublikowane w piśmie "Archives of Sexual Behavior".
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:59, 01 Paź '09
Temat postu:
Hahahha, JerzyS-podawaj link do zródla proszę
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Posted by on 3/22/06 • Categorized as Prezerwatywy
<image>
Naukowcy z USA, odkryli bardzo ciekawą rzecz. Wyniki badań zaś opublikowali w “New Scientist”. Oakzało się, że kobiety, których partnerzy nie stosują prezerwatyw rzadziej cierpią na depresję, gdyż sperma zawiera związki antydepresyjne.
Według autorów, antydepresyjne działanie spermy może być związane z obecnością w niej hormonów oddziałujących na komórki nerwowe mózgu i wpływające na nastrój. Są to m.in. testosteron, estrogen, hormon luteinizujący, hormon FSH, prolaktyna czy prostaglandyny.
*
Sperma uratowała mi życie!
( 2009-01-09 14:32)
~Irena Lachenzoger
Też cierpiałam na ADHD, dyslekcję i dysgrafię
i już myślałam, że to koniec, już prawie się
powiesiłam, ale z pomocą przyszedł mój
przyjaciel, który dał mi posmakować swojej
spermy. Od razu poczułam się lepiej, sperma
była dla mnie zbawieniem! Nie dość, że
zachwyciła mnie ta kremowa konsystencja, cudowny
smak i aromat to na dodatek odczułam
natychmiastowe działanie antydepresyjne. To już
3 miesiąc jak codziennie piję spermę mojego
przyjaciela i powiem że jestem jak nowo
narodzona.
Stare dolegliwości to już historia i
na dodatek schudłam 15 kg.
Sperma jest cudowna!
Polecam wam ją wszystkim moje drogie
psiapsiółki! Macie tyle znajomych na naszej
klasie, na pewno choć jeden z nich zgodzi się
wam uronić parę kropel swej ożywczej spermy!
==============================
Ciekawe co na to autorytety reprezentujące przemysł farmaceutyczny?
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:02, 01 Paź '09
Temat postu:
Dryp napisał:
Ja bym chciał wiedzieć jaki jest sens zakładania na tym forum takie durnego tematu.
Nie rozumiem dlaczego zawsze ciekawe tematy uważacie za durne. To bardzo ciekawe moim zdaniem. Dobrze jest się dowiedzieć takich rzeczy. Potem można błysnąć wiedzą w towarzystwie opowiadając o spermie hehe.
_________________ http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:56, 01 Paź '09
Temat postu:
Cytat:
Też cierpiałam na ADHD, dyslekcję i dysgrafię
i już myślałam, że to koniec, już prawie się
powiesiłam, ale z pomocą przyszedł mój
przyjaciel, który dał mi posmakować swojej
spermy. Od razu poczułam się lepiej, sperma
była dla mnie zbawieniem! Nie dość, że
zachwyciła mnie ta kremowa konsystencja, cudowny
smak i aromat to na dodatek odczułam
natychmiastowe działanie antydepresyjne. To już
3 miesiąc jak codziennie piję spermę mojego
przyjaciela i powiem że jestem jak nowo
narodzona.
Stare dolegliwości to już historia i
na dodatek schudłam 15 kg.
Panowie. Skoro nie możecie się zmobilizować do wspólnego spotkania celem utworzenia ruchu anty-nwo, może zjednoczy Was wspólny biznes? Przecież na tym można zbić fortunę. "Klinika Spermoterapii". "Stosujemy wyłącznie naturalne preparaty". "Iniekcja bezpośrednia". "Ceny konkurencyjne"...
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 111
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:48, 01 Paź '09
Temat postu:
Sutenerstwo jest chyba w Polsce nielegalne?;p
_________________ "Nic nie jest skończone, dopóki się nie skończy" Miś Yogi.
"Wysoko rozwinięta technika jest nieodróżnialna od magii" I. Asimov
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:26, 01 Paź '09
Temat postu:
Schlesier napisał:
Cytat:
Extra. A czy jest jakiś kobiecy odpowiednik spermy, który też działa antydepresyjnie ?
Mleko matki.
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Dołączył: 19 Sty 2009 Posty: 209
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:48, 02 Paź '09
Temat postu:
Biorac po uwage sklad toz to samo zdrowie.
Cytat:
W skład spermy wchodzą takie związki jak: putrescyna, spermina, spermidyna i kadaweryna (odpowiedzialne za zapach i smak spermy), witamina C, prostaglandyny, lipidy, aminokwasy, enzymy, hormony steroidowe, witamina B12, fruktoza, cholesterol, mocznik, cynk, wapń, magnez, selen.
Temat jak najbardziej pasuje do tego forum.
Sami wiemy ze naturalne terapie sa najlepsze.
_________________ Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:23, 02 Paź '09
Temat postu:
guinness napisał:
Biorac po uwage sklad toz to samo zdrowie.
Cytat:
W skład spermy wchodzą takie związki jak: putrescyna, spermina, spermidyna i kadaweryna (odpowiedzialne za zapach i smak spermy), witamina C, prostaglandyny, lipidy, aminokwasy, enzymy, hormony steroidowe, witamina B12, fruktoza, cholesterol, mocznik, cynk, wapń, magnez, selen.
Temat jak najbardziej pasuje do tego forum.
Sami wiemy ze naturalne terapie sa najlepsze.
Nasz zupełna rację!
Wystarczy spojrzeć jak wygląda kobieta odpowiednio naspermiona i dopieszczona.
Pyta taka:
"Wiesz jak wracałam wczoraj od ciebie , to wszyscy mężczyźni się na mnie oglądali i uśmiechali.
Powiedz mi czy, to naprawdę tak widać?!"
"Koleżanki mnie pytały czy właśnie wróciłam z wczasów i co zrobiłam ,że tak wspaniale i młodo wyglądam?"
Rasowe kobiety uwielbiają spermę.
Lubią się nią mazać,
- i to je podnieca.
Po twarzy, po brzuszku , po udach , po piersiach.
Widać natura tak je skonstruowała!
Sperma ma działanie antydepresyjne pod warunkiem , że znajdzie się w obcych KOBIECYCH majtaka , a nie męskich i swoich!
Owsem można kochać sie w prezerwatywie , ale to juz blisko do zupelnie bezpiecznego zasilanego niskim napięciem kolorowego penisa na baterie.
Dla mnie kochać się w prezerwatywie to tak jak całować się w masce przeciwgazowej!
Przepraszam tych którzy maja problem ze wzwodem i wytryskiem i rozumiem ich samopoczucie i głosy przy ocenie tego tematu!
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:29, 02 Paź '09
Temat postu:
Uważam, że naukowcy częściowo się mylą.
Nie chodzi o spermę,
ale o samo nastawienie partnerów.
Samo stosowanie prezerwatywy to pewien element,
który już sam w sobie może wywoływać lekki dyskomfort.
Bo po co je stosujemy. Chcemy uniknąć zapłodnienia.
Podświadomie, ta obawa wywołuje właśnie ten stan.
Osoby które nie używają prezerwatywy,
podchodzą do seksu na pewno bardziej na luzie, przynajmniej podświadomie.
To coś, jak ubierając kamizelkę kuloodporną.
Lepiej się czujesz idąc na przyjęcie bez kamizelki niż po ostrzał w kamizelce.
Coś w tym stylu.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 37
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:47, 03 Paź '09
Temat postu:
Homoseksualiści aplikują sobie spermę przez lewatywę. Samo słowo gej wywodzi się z angielskiego 'gey' co oznacza 'wesoły'. Ponieważ to właśnie ich wesołość, wywołana toksycznością nasienia, rzucała się w ludziom w oczy.
Spotkałem się też z takim tłumaczeniem tych badań że po prostu panienki używające penisów w prezerwatywach po prostu poszczają się i nie znajdują się w stałych związkach. A uprawiają seks bez prezerwatywy wtedy kiedy ufają partnerom(że ich syfem nie zarażą) i są w stałym związku. To znajdowanie się w stałym związku ma działanie antydepresyjne. Podobno autorzy badań upierają się przy swoim.
Natomiast stosunek przerywany (seks bez pigułki i prezerwatywy) wywołuje często nerwice, bo panienka się martwi czy na pewną facet wyjmie przed wytryskiem i nie może się rozkoszować seksem.
--
Dziobas
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:01, 03 Paź '09
Temat postu:
turbos11 napisał:
Spotkałem się też z takim tłumaczeniem tych badań że po prostu panienki używające penisów w prezerwatywach po prostu poszczają się i nie znajdują się w stałych związkach. A uprawiają seks bez prezerwatywy wtedy kiedy ufają partnerom(że ich syfem nie zarażą) i są w stałym związku. To znajdowanie się w stałym związku ma działanie antydepresyjne. Podobno autorzy badań upierają się przy swoim.
Natomiast stosunek przerywany (seks bez pigułki i prezerwatywy) wywołuje często nerwice, bo panienka się martwi czy na pewną facet wyjmie przed wytryskiem i nie może się rozkoszować seksem.
--
Dziobas
Kobiety kręcą mężczyźni którzy są płodni.
Podnieca je całkiem podswiadomie to , że zabawa ta że się zakończć zajściem w ciążę!
Prezerwatywa?
Co to za zabawa i co to za facet który przed stosunkiem sobie wója stroi?
Poza tym, stosunek to wymiana potencjałów.
Guma to izolator.
Jak tu pozytywnie naładować kobietę,
jak jest tak dobrze odizolowana od partnera?
Dlatego też kobiety pomimo postępu techniki bardzo źle oceniają podnietę za pomocą wibratora.
Mówią , że pomimo że można sie tym podniecić to nie urasta nawet do pięt prawdziwemu orgazmowi z mężczyzną, który nie stosuje prezerwatywy!
Brak właśnie tego czego potrzebuje ich psychika
Wymiany potencjału energetycznego
Może właśnie dlatego kobiety preferują naturalne zachowania.
Gdy nie chcą zajśc w ciążę , to w dni płodne spijają nektar!
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:27, 07 Paź '09
Temat postu:
Odkryto "święty graal". Wydłuży życie o 25 lat
Getty Images/FPM
Naukowcy z Austrii twierdzą, że ludzka sperma może stać się kolejną bronią w walce ze starzeniem się ludzi - pisze "Daily Telegraph".
Badacze z Uniwersytetu w Gratzu ogłosili, że spermidyna (organiczny związek chemiczny), która znajduje się w ludzkiej spermie jest w stanie opóźnić procesy starzenia u grzybów, robaków i myszy. Podobnie spermidyna chroni ludzkie komórki przed uszkodzeniem. Spermidyna służy jako ochrona DNA plemników przed kwasowym środowiskiem pochwy. Odpowiada też za laktację.
Komórki starzeją się w wyniku naturalnego procesu autofagocytozy, który polega na trawieniu przez komórkę obumarłych lub uszkodzonych elementów swojej struktury. Jest to zjawisko swoistego kanibalizmu.
Z czasem jednak poziom spermidyny spada, co wpływa na proces starzenia się organizmu.
Jak twierdzą naukowcy, dodawanie spermidyny powstrzymuje różne procesy powiązane ze starzeniem się, jak również redukuje liczbę wolnych rodników. Powoduje to wydłużenie życia. Dzięki aplikowaniu substancji myszom, ich życie wydłużało się o 30 proc. w stosunku do zwierząt, których nie poddawano "terapii". Z kolei robaki żyły o 15 proc. dłużej.
Jak powiedział Tobias Eisenberg, naukowiec pracujący nad projektem, to jest "święty graal wieku nauki". Z kolei prasa przepowiada, że w przyszłości pastylki ze spermidyną będą mogły wydłużyć życie nawet o 25 lat. Wizja ta jest jednak bardzo odległa.
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów