Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:04, 29 Sie '09
Temat postu: Seks oralny z moją sąsiadką
Zapewne każdy z IQ pozwalającym pomnożyć w pamięci 1 x 2 x 3 x 5 x 5 x 6 x 4 x 8 x 7 x 0 = (?) zdaje sobie spawę, że wszyscy jesteśmy skutkiem współżycia płciowego przodków. Jednostki, które w przeszłości ze względnych powodów nie miały partnera, z którym by współżyły i powielały swoje geny zostały wyeliminowane przez selekcję naturalną. To właśnie dzięki przekazywanym genom, zwierzęta rozmnażające się płciowo są w stanie przedłużać swój gatunek. DNA zawierające geny odpowiedzialne za rozmnażanie sprawiają, że seks staje się tak atrakcyjny. Ludzie dla seksu są często w stanie robić dziwne, czasem straszne rzeczy, które potrafią przyprawiać o dreszcze ale i śmiech.
Na podstawie obserwacji ewolucji genetycznej widzimy, jak bardzo jednostki zmieniają się pod względem atrakcyjności. Atrakcyjność ta sprawia, że seks jest jeszcze bardziej pożądany, a ludzie przywiązują coraz większą do niego wagę.
Jednak, gdy skupimy się na dziedziczeniu zobaczymy, że ludzi interesują prawa związane z przekazywaniem z pokolenia na pokolenie majątku. Wiemy, że dziedziczenie nie sprawadza się do genetyki ale genetyka do dziedziczenia owszem. Od wielu lat społeczeństwa ustanawiają prawa, według których wszelkie ich bogactwa przekazywane będą wyselekcjonowanym. Za sprawą seksu majątek biologiczny dwojga ludzi zostaje zmieszany, a następnie rozdzielony pomiędzy ich potomstwo. Tak, gdy dzieciom zostaje przekazane w testamencie bogactwo rodziców lub krewnych. W sporach politycznych, jak i sporach o pokrewieństwo wszystko sprowadza się do tego co łączy nas wszystkich, do seksu.
Podatki rozprzestrzeniają majątek poszczególnych jednostek na całe społeczności. Ich cel nadrzędny to uregulowanie do równego poziomu dochodów wszystkich jednostek i zniwelowanie różnic zamożności. W słowniku genetyki nazywa się to rekombinacja, natomiast w ekonomii redystybucja. Kwestia reprodukcji genów i majątku sprowadza się do przekazania kapitału na potomstwo.
Włościanie w cesarstwie austro-węgierskim zwykli mawiać: od myszy do cesarza, wszystko żyje z gospodarza.
Niezależnie od różnicy zdań rozmnażanie seksualne to redystybucja.
Spory polityczne i nierówności są tak naprawdę wynikiem obowiązujących w społecznościach zasad aseksualnych. Warto by wspomnieć o tym, że słyszy się o osobach aseksualnych, które od jakiegoś czasu tworzą społeczność i żądają, by aseksualność została uznana za czwartą orientację seksualną.
Wracając do zależności, na całym świecie, a w szczególności w USA zasady dziedziczenia pieniędzy, władzy i genów są silnie ze sobą powiązane. Podatki jak i również seks, to bardzo kosztowna sprawa. Opodatkowanie stosowane jest w większym lub mniejszym stopniu we wszystkich nowoczesnych państwach aby zapobiec gromadzeniu się pogactwa w jednym miejscu. Z tego łatwo wywnioskować, że podatki są problemem dla bogatych.
Warto również, jeżeli chodzi o kosztowność seksu, zwrócić uwagę na nieproduktywność samców. Kobiety mogłyby pomyśleć: samice powielają męskie geny bez bezpośrednich dla siebie zysków, gdy samce czyli mężczyźni nie potrafią chociażby raz na jakiś czas podarować kwiatka mamie własnych dzieci. Na dodatek jesteśmy traktowane przedmiotowo. Wiele byśmy zaoszczędziły zachowując cały kapitał genetyczny tylko dla siebie. Warte namysłu ? Tylko kurcze, ten seks jest taki przyjemny. Jakkolwiek na to patrzeć, jest dylemat.
Czym jest płeć ?
Chromosom Y, część DNA, sprawia, że dzielimy się na dwie płci.
300 milionów lat temu wykształcił się męski chromosom Y, który posiadał 1438 genów.
W ciągu wielu lat ewolucji Y stracił tak wiele genów, że nazywany jest “pustym chromosomem”. Wizje niektórych naukowców o przyszłości ludzkości może napawać grozą mężczyzn, gdyż przewidują w przeciągu 10 milionów lat, że zostaną tylko silne chromosomy X, których nosicielkami są kobiety. Drogie panie wyobrażacie sobie świat bez mężczyzn ? Koledzy, a wy bez kobiet, a zwłaszcza bez samych siebie ?
Widoczne jest więc podobieństwo pomiędzy seksem a ekonomią.
Ze względu na możliwość włączenia się każdego do seksu, jest on zjawiskiem demokratycznym.
Złą nowiną jest to, że aseksualna reprodukacja w przeciwieństwie do reprodukcji seksualnej stała się dostępna dla uprzywilejowanych. Oparcie się na reprodukcji aseksualnej grozi wyginięciem rodu. Arystokratyczne rodziny cechuje to, że gdy pan szlachetnie urodzony nie spłodzi syna jego tytuł umiera razem z nim.
Często słyszałem o tym, że zwierzęta od człowieka odróżniają pieniądze. Jednak, gdy się tej sprawie przyjrzeć z bliska, zasady decydujące o przekazywaniu ich z pokolenia na pokolenie są takie same jak w dziedziczeniu genów. Kto otrzyma pieniądze lub geny, gdy umiera przodek ?
Każdy bez wątpienia jest nastawiony na korzyści, chociażby dla tego co korzystne, dla jego genów i potomstwa. Interes jednostki zawsze zwycięża z altruizmem, o czym zapewne nieraz się przekonaliśmy lub przekonamy. Z dodania do interesu seksu otrzymamy system stworzony na podwalinach odmienności i współzawodnictwie. W takiej sytuacji widać, gdy przyjrzymy się z dalekiej perspektywy duży postęp biologiczny również przyczyniający się do postępu technicznego.
Dr Known
_________________ "Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:14, 30 Sie '09
Temat postu:
Odpowiedz, jakie twoim zdaniem myślenie jest bardziej sensowne ?
Może w kategoriach kreacjonizmu ?
Poważnie, chciałbym wiedzieć.
_________________ "Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
Stanowimy wspólnotę ludzi, którzy powierzyli swoje życie Jezusowi i z całego serca wierzą w Jezusa Chrystusa jako swojego jedynego Zbawiciela i Pana. Swoją wiarę opieramy na Piśmie Świętym jako jedynym i ostatecznym autorytecie.
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:03, 30 Sie '09
Temat postu:
Cytat:
Wizje niektórych naukowców o przyszłości ludzkości może napawać grozą mężczyzn, gdyż przewidują w przeciągu 10 milionów lat, że zostaną tylko silne chromosomy X, których nosicielkami są kobiety.
Glupota niektorych naukowców może napawać grozą. Aby kobiety przenosily silne chromosomy X trzeba mimo wszystko miec te "zagrozone" Y.
Mezczyzni sa wielokrotne bardzo zdegenerowani, niemniej jednak jeden dobry samiec jest w stanie zaplodnic setki samic i na dodatek nie trzeba go bedzie o to prosic Zrobi to za darmo i z wielka przyjemnoscia.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:29, 30 Sie '09
Temat postu:
Cytat:
Jednostki, które w przeszłości ze względnych powodów nie miały partnera, z którym by współżyły i powielały swoje geny, zostały wyeliminowane przez selekcję naturalną.
To samo można powiedzieć o jednostkach, które miały partnerów, kopulowały i miały potomstwo. One też zostały wyeliminowane przez selekcję naturalną (czyt. śmierć). A jeśli takie wyjaśnienie ci nie wystarcza, to co powiesz na to, że w pewnym momencie potomstwo ich potomstwa zostało całkowicie wyeliminowane przez selekcję naturalną, hahaha - i tak nie przekazały swoich geenów, i taaak!.
Wszyscy jesteśmy wyeliminowywani przez selekcję naturalną, wszyscy też jesteśmy potomkami swoich przodków. A jak ktoś nie ma potomstwa to lepiej, że umiera niż żeby miał się rozmnażać, bo jest nieudacznikiem i lepiej żeby nie przekazywał swoich genów. A tak w ogóle, człowieku, puknij się w głowę. I dowiedz się że istnieje więcej płci, także wśród gatunku ludzkiego. Są takie np. hermafrodyty z doskonale rozwiniętymi żeńskimi i męskimi przyżądami rozrodczymi, mogące kopulować i zapładniać się nawzajem, jednocześnie, podczas jednego stosunku. Mówię przy tym o ludziach.
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:53, 30 Sie '09
Temat postu:
Jednosti sa wyeliminowywane, ale zbiory pewnych genow sa faworyzowane a inne zbiory sa defaworyzowane.
Cytat:
Są takie np. hermafrodyty z doskonale rozwiniętymi żeńskimi i męskimi przyżądami rozrodczymi, mogące kopulować i zapładniać się nawzajem, jednocześnie, podczas jednego stosunku. Mówię przy tym o ludziach.
Skoro takie osoby nie sa liczne, a wiec warunki ich rozwoju nie byly najkorzystniejsze. Oczywiscie teoretycznie w nowych, innych warunkach byc moze proporcje hermafrodyty/"normalni ludzie" ulegnie zmianie. Natura nie ma rzadnych uprzedzen i prubuje kazda mozliwa opcje.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:45, 31 Sie '09
Temat postu:
Cytat:
Kopiowanie, rozpowszechnianie, publiczne odtwarzanie do celów niekomercyjnych dozwolone. Zabrania się dokonywania zmian, edycji, umieszczania na stronach internetowych oraz nadawania RTV w całości lub fragmentów bez zezwolenia.
TomeQ zaiste, już na Veitcie się przejechałem (luki w rozumowaniu, błędy rzeczowe, naginanie Historii), ale po tym kolesiu (cyt "Świat ma 6tyś lat") można sie spodziewać tylko jednego, NWO Dodatkowo
człowiek udostępniający ten materiał rości sobie prawo dysponowania prawami autorskimi które do Niego nie należą - vide Veith i Studio EsDeEs - słowem - żal.pl
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:41, 31 Sie '09
Temat postu:
Dr. Know jak się będziesz zastanawiać skąd takie niskie oceny - przesadziłeś z relatywizmem.
Ludzie chyba niezbyt za nim przepadają - wolą być Człowiekiem przez dużę C niż kupką kompostu.
I tym samym pinga pinga to nie redystrybucja, tylko dążenie do prokreacji, względnie zaspokajanie potrzeb. Mi to tam bez różnicy, jak zwał tak zwał, bo efekt przecież jest ten sam.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:21, 31 Sie '09
Temat postu:
Cytat:
bo efekt przecież jest ten sam. Mr. Green
bo widzisz AQua może nie we wszystkim chodzi o efekt czyli o cel , a być może celem samym w sobie jest droga do tego celu do którego się dochodzi.
I nie chodzi o w/w temat , a o cały kontekst sytuacyjny: cel, a droga dochodzenia do celu.
Być może w ogóle rozgraniczenie na cel i droga to iluzja pojęciowa...bo cel i droga to jedno jako jeden proces.
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:09, 31 Sie '09
Temat postu:
No zgadza się. Jeżeli efektem czy celem ma być droga sama w sobie, to i tak już mamy cel, którym jest droga właśnie.
Ale to jest właśnie relatywizm (sama to nazwałaś iluzją pojęciową)... dlatego tym bardziej nie rozumiem, skąd takie oceny tego wątku??
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
tomeq, litości... przecież ten nawiedzony baptysta nie jest nawet doktorem (a za takiego się podaje). Poza tym od 2006 roku jest czyjąś "bitch", odsiadując 10 lat za kratkami. Po wyjściu mu się chyba trochę zmieni światopogląd. Fakt, ciekawe te jego bajki ale równie śmieszne i bzdurne.
Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 261
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:31, 31 Sie '09
Temat postu:
Szczerze mówiąc tomeq, nie oglądałem filmiku, który podałeś i chyba w najbliższym czasie sobie daruję Znam natomiast pana Hovinda, którego niski poziom wiarygodności i wielka ilość głupot jakie gada(ł) nie pozwalają go przyjąć nawet za szczątkowy autorytet w jakiejkolwiek kwestii - na to chciałem zwrócić uwagę. Powiem Ci tylko, że nie jestem piewcą teorii ewolucji, która ma swoje grube luki... a mimo to uważam go za kretyna. Zresztą nie o tym jest ten temat.
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:40, 31 Sie '09
Temat postu:
Cytat:
Aqua napisała:
Dr. Know jak się będziesz zastanawiać skąd takie niskie oceny - przesadziłeś z relatywizmem.
Wpajanie nam przez grupę poważnych osób potocznie zwanych nauczycielami znaczenia ocen głęboko zakorzenia się w naszej psychice odbijając na nas duże piętno.
_________________ "Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:40, 31 Sie '09
Temat postu:
Tańcząca, wiesz co, nie rozumiem Cię. Po prostu. Sformułuj zapytanie inaczej.
Dr. - Znaczenie ocen to jedno. Natomiast inną sprawą jest sam proces oceniania, w którym porównujemy jakieś zjawisko (rzecz) do posiadanej w naszym umyśle "skali". Szczerze wątpie, żeby można było w ogóle mówić o procesie poznawczym bez porównywania nowo poznanych elementów rzeczywistości do już posiadanej przez nas wiedzy. Tak więc ocenianie to po częsci proces poznawczy, chociaż może i masz rację z tym, że podchodzimy do tych ocen zbyt poważnie.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:04, 31 Sie '09
Temat postu:
edyta/
Cytat:
Aqua napisała:
Dr. - Znaczenie ocen to jedno. Natomiast inną sprawą jest sam proces oceniania, w którym porównujemy jakieś zjawisko (rzecz) do posiadanej w naszym umyśle "skali". Szczerze wątpie, żeby można było w ogóle mówić o procesie poznawczym bez porównywania nowo poznanych elementów rzeczywistości do już posiadanej przez nas wiedzy. Tak więc ocenianie to po częsci proces poznawczy, chociaż może i masz rację z tym, że podchodzimy do tych ocen zbyt poważnie.
Oceny poszczególnych wątków na podstawie ich konstrukcji tytułu wiele mówią o wiedzy którą posiada i na której ktoś opiera osobiste spostrzeżenia nt rzeczywistości : )
Cytat:
Tańcząca z wilkam napisała:
Piszę dużymi literami : Dlaczego uważasz ,że ten watek powinien mieć wyższe oceny , aniżeli ma teraz?
Czy to ma jakieś znaczenie ? Sztuka dla sztuki ?
Ważne jest to, że większości przypadków niezbyt mądre osóbki oceniają cokolwiek na podstawie wyglądu zewnętrznego.
_________________ "Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:12, 31 Sie '09
Temat postu:
Primo: Rozmawiam w tej chwili z Aqua.
Secundo : To Aqua na te tory wprowadził dyskusję więc z powyższym pytaniem o pierwszą przyczynę kieruję pod w/w adres.(patrz użytkownik Aqua--->):
Cytat:
Dr. Know jak się będziesz zastanawiać skąd takie niskie oceny -
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:22, 31 Sie '09
Temat postu:
TZW (od dzisiaj Tańcząca będe tak Cię tytułować, bo mi się szybciej to pisze ) - nie tyle chodzi o to, że ja uważam, iż ten wątek zasługuje na taką, a nie inną ocenę, ile myślę, że nie zasługuje na niską. Przemyślenia doktorka są ciekawe i w sumie trafne. Co tu dużo gadać.
Oceny innych są niskie, ale za to nikt jakoś konstruktywnie nie skrytykował tego tematu.
To może teraz ja zadam pytanie: Dlaczego ten wątek ma mieć taką niską ocenę?
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:20, 31 Sie '09
Temat postu:
Świetny temat. "Wpływ seksu oralnego na ocenę wątku".
Cytat:
W takiej sytuacji widać, gdy przyjrzymy się z dalekiej perspektywy duży postęp biologiczny również przyczyniający się do postępu technicznego.
A co na to sąsiadka?
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów