W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Ubezpieczenie OC  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
2 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 2005
Strona: 1, 2   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
norwid




Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 101
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 04:33, 18 Lip '09   Temat postu: Ubezpieczenie OC Odpowiedz z cytatem

Witam jestem nowy.
przedstawiam poniżej link z własną opinią. Zaciekawionych proszę o zapis dygresji nt. OC/KARANIA za pijackie wojaże.

"Posłowie szykują bat na pijanych kierowców. Tych, którzy po wypiciu kilku piw spowodują wypadek chcą karać dożywotnim odebraniem prawa jazdy."

http://moto.onet.pl/1565874,1,.....tml?node=2


Chciałbym podzielić się refleksjami na temat nowej ustawy. Płacimy wszyscy OC czyli ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej za spowodowane szkody osobom trzecim.
W związku z powyższym za każdy wypadek odpowiada ubezpieczyciel nie winowajca.
Jakim więc bandyckim prawem te gnoje z PISUARU chcą karać pijaków za jazdę po pijanemu. Jak chcą bardziej restrykcyjnych kar niech zniosą to złodziejskie przymusowe ubezpieczenie/NIEUBEZPIECZENIE.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
davidoski




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 889
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 04:50, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

OC dotyczy rekompensaty za szkody materialne. Karanie za jazdę po pijanemu ma zapobiec wypadkom śmiertelnym i kalectwom.

Gdyby cię jakiś baran po pijanemu potrącił i siedziałbyś na wózku inwalidzkim to miałbyś zapewne nieco inne zapatrywanie na ten temat.
Chociaż dożywotnie odebranie prawa jazdy to według mnie zbyt surowa kara. Już i tak jest za to sprawa kryminalna w sądzie, chociaż najwyraźniej nie odstrasza to wystarczająco.
_________________
The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sqrski




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 60
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 06:39, 18 Lip '09   Temat postu: Re: Ubezpieczenie OC Odpowiedz z cytatem

norwid napisał:

Chciałbym podzielić się refleksjami na temat nowej ustawy. Płacimy wszyscy OC czyli ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej za spowodowane szkody osobom trzecim.
W związku z powyższym za każdy wypadek odpowiada ubezpieczyciel nie winowajca.
Jakim więc bandyckim prawem te gnoje z PISUARU chcą karać pijaków za jazdę po pijanemu. Jak chcą bardziej restrykcyjnych kar niech zniosą to złodziejskie przymusowe ubezpieczenie/NIEUBEZPIECZENIE.


Wow. Jakaś nowa interpretacja.
Jeśli spowodujesz wypadek, to Ty jesteś odpowiedzialny. Ubezpieczyciel pokrywa tylko w większym lub mniejszym stopniu szkody materialne. Sam jestem przeciwnikiem obowiązkowego OC, ale próbuję, próbuję i za nic nie mogę doszukać się związku "odpowiedzialności ubezpieczyciela" ze skutkami jazdy pod wpływem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
davidoski




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 889
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:10, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie ma żadnego związku. OC nie obejmuje szkód spowodowanych pod wpływem alkoholu. Są na to zapisy w umowach OC. Na przykład:

http://www.mbank.pl/download/ubezpieczenia/OWU/OWU_OC.pdf

Paragraf 4, punkt 2., podpunkt 2).
_________________
The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Barbarossa




Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 93
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:33, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ubezpieczyciel jest zobowiazany do pokrycia szkody z OC nawet gdy kierowca byl na bani. Inna sprawa, ze bedzie zapewne dochodzil zwrotu kosztow od pijanego delikwenta. Nawet gdy auto nie posiada waznego OC szkody pokrywa fundusz gwarancyjny na ktory skladaja sie wszyscy ubezpieczyciele w kraju.
_________________
Per aspera ad astra.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
davidoski




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 889
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:37, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W ostateczności i tak zapłaci sprawca, który był na bani więc w rzeczywistości ubezpieczenie tego nie obejmuje.
_________________
The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:41, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

chciałeś chyba napisać "te gnoje z PO i PSL"

PIS nie rządzi od 2007 roku więc nic nie może uchwalić

ja bym raczej wolał partię która powiedziałaby:

- znieść obowiązek jazdy na światłach cały rok

- podwyższyć limit na terenie zabudowanym przynajmniej do 60 km/h
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Mighn




Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 145
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:52, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak osobiście jestem przeciwny jakiejkolwiek nadkontroli, to akurat Kierowca + alkohol powinien być stawiany na równi z usiłowaniem morderstwa! I tutaj nie miał bym nic przeciwko zakładaniu w autach systemów "dmuchasz i jedziesz"

Zdarzyło mi się jechać po 2 piwach 2 razy - pierwszy i ostatni (dodam, że nie popełniałem przestępstwa - w UK dopuszczalne jest aż 0,8‰) , spadek refleksu, spostrzegania zagrożeń oraz poziomu panowania nad autem jest dramatyczny! Teraz mam w aucie własny alkomat, i jak mam podejrzenia to dmucham... i jak mam powyżej 0,1‰ nie jadę!

Jak ktoś chce jechać na podwójnym gazie to polecam z czystym sumieniem "Need for speed" albo inną gierkę, ale proszę - Trzymajcie się z dala od prawdziwego samochodu!! a tłumaczenia "ja po kielonku lepiej jadę niż bez" powinny być podstawą do odebrania prawka nawet trzeźwemu kierowcy.

A jeżeli chcesz się sprawdzić - wykup sobie jazdę gokartem zrób parę kółek na trzeźwo, potem wychyl 2 kielonki, odczekaj 2 godziny i poproś szefostwo toru o jedno kółko na pustym torze - sam się przekonasz że ta odrobina alkoholu zrobiła z ciebie kalekę!

Co do OC - znaczy promujesz tezę, że jak cię potrąci pijak to on powinien ci z własnej kieszeni zapłacić, a nie tak jak jest teraz, płaci ci ubezpieczyciel, i reszta cię nie interesuje? a może idąc tym tropem zniesiemy OC i powiemy "miałeś wypadek - dogaduj się sam"??. Akurat OC jest jednym z niewielu "sensownych podatków" i to sensownych dla obu stron "konfliktu".
_________________
Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sqrski




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 60
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:57, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mighn napisał:
Jak osobiście jestem przeciwny jakiejkolwiek nadkontroli, to akurat Kierowca + alkohol powinien być stawiany na równi z usiłowaniem morderstwa! I tutaj nie miał bym nic przeciwko zakładaniu w autach systemów "dmuchasz i jedziesz"

Zdarzyło mi się jechać po 2 piwach 2 razy - pierwszy i ostatni (dodam, że nie popełniałem przestępstwa - w UK dopuszczalne jest aż 0,8‰) , spadek refleksu, spostrzegania zagrożeń oraz poziomu panowania nad autem jest dramatyczny! Teraz mam w aucie własny alkomat, i jak mam podejrzenia to dmucham... i jak mam powyżej 0,1‰ nie jadę!
!


A zdajesz sobie może sprawę z tego, że rożni ludzie w różny sposób reagują na różne ilości alkoholu?
Moim zdaniem dopuszczalna u nas norma 0,2 to kpina. Ale my zawsze musimy wybiegać przed szereg. Najwolniejsze drogi, nakaz zapinania pasów, nakaz jazdy ze światłami przez całą dobę. Inni sobie radzą bez tego, ale u nas nie pajdziut.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Barbarossa




Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 93
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:03, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie ma problemu z zamontowaniem alkomatu w samochodzie, jak i niezawodnego systemu antykradziezowego, jak i zderzakow absorbujacych prawie cala sile uderzenia (wymyslonych przez polskiego wynalazce), ale ... koncernom produkujacym samochody jest to dalece nie na reke. Jezeli pijani wala, zlodzieje kradna, a auta po malej stluczce ida na zlom to w miejsce tych aut sprzedaja sie nowe. I tak to sie kreci.
_________________
Per aspera ad astra.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mighn




Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 145
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:08, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

0,2‰ to kpina??

Albania 0,0‰
Andorra 0,5‰
Austria 0,5‰
Belgia 0,5‰
Białoruś 0,0‰
Bośnia i Hercegowina 0,5‰
Bułgaria 0,5‰
Chorwacja 0,0‰
Czechy 0,0‰
Dania 0,5‰
Estonia 0,2‰
Finlandia 0,5‰
Francja 0,5‰
Grecja 0,5‰
Hiszpania 0,5‰
Holandia 0,5‰
Irlandia 0,8‰
Islandia 0,5‰
Jugosławia 0,5‰
Litwa 0,0‰
Luksemburg 0,8‰
Łotwa 0,5‰
Macedonia 0,5‰
Malta 0,8‰
Niemcy 0,5‰
Norwegia 0,5‰
Polska 0,2‰
Portugalia 0,5‰
Rosja 0,0‰
Rumunia 0,0‰
Słowacja 0,0‰
Słowenia 0,5‰
Szwajcaria 0,5‰
Szwecja 0,2‰
Turcja 0,5‰
Ukraina 0,0‰
Węgry 0,0‰
Wielka Brytania 0,8‰
Włochy 0,5‰

Lista może być już nie za bardzo aktualna, część krajów wprowadziło większe restrykcje!

Powoli norma to 0.0‰

A 0.02‰ to na prawdę granica rozsądku - w wypadku pilotów norma to 0.00‰!

A człowiek różnie reaguje na tą samą ilość spożytego alkoholu, ale bardzo podobnie na to samo stężenie alkoholu we krwi. I tu istotna sprawa: Jeżeli wiesz że nie piłeś, a po dmuchaniu pokazało pomiędzy 0.2‰ a 0.3‰ poproś o badanie krwi, bo prawo mówi o zawartości alkoholu we krwi, która nie do końca jest tym samym co ilość jego w wydychanym powietrzu!
Przykład: po zjedzeniu niezbyt świeżego jabłka, po około 15-20 minutach zdarza się że dmuchawka wykaże NAWET 0.6‰, natomiast ilość alkoholu we krwi nie ma szans przekroczyć 0.05‰!, a zawsze możesz się nie zgodzić z wynikami dmuchania, i policja ma obowiązek zabrać cię do szpitala na badanie krwi, a jeżeli jesteś poniżej normy odwieść do auta z powrotem i przeprosić!
_________________
Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
davidoski




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 889
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:16, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mighn napisał:

Co do OC - znaczy promujesz tezę, że jak cię potrąci pijak to on powinien ci z własnej kieszeni zapłacić, a nie tak jak jest teraz, płaci ci ubezpieczyciel, i reszta cię nie interesuje? a może idąc tym tropem zniesiemy OC i powiemy "miałeś wypadek - dogaduj się sam"??. Akurat OC jest jednym z niewielu "sensownych podatków" i to sensownych dla obu stron "konfliktu".


Zdaje się, że nie rozumiesz idei ubezpieczenia. OC jest od następstw nieszczęśliwych wypadków, a nie od następstw głupoty. Bo jazda samochodem po pijanemu to nic innego jak czysta głupota. Sprawdź warunki jakiegokolwiek ubezpieczenia OC (jeden przykład ci podałem wcześniej) - nie obejmuje następstw związanych z jazdą pod wpływem alkoholu. Więc nie mów, że teraz płaci ci ubezpieczyciel i reszta cię nie interesuje. Zainteresuje cię w momencie jak dostaniesz pocztą pozew sądowy o zwrot kosztów - w najlepszym wypadku, bo na przykład Generali z podanego przykładu w ogóle nie wypłaci odszkodowania. PZU natomiast wypłaci, ale sądownie będzie domagać się zwrotu kosztów. Nie rozpowszechniaj więc mylnych informacji.
_________________
The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JA




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1549
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:15, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ubezpieczyciel zawsze płaci poszkodowanemu, bo poszkodowany musi dostać za to kase, ale na tym nic nie traci, bo potem sprawca musi pieniądze oddać. Bynajmniej ubezpieczyciel ma prawo rządać zwrotu ubezpieczenia w kilku przypadkach (o ile pamiętam to były trzy):
- jazda pod wpływem,
- jazda bez uprawnień,
- rażące pogwałcanie przepisów drogowych
O ile dobrze pamiętam to te trzy.
Natomiast ustawa przewiduje także ustępstwa od zwrotu w przypadku, gdy osoba pijana jechała do szpitala z kimś rannym, kobietą rodzącą etc. Jest to sytuacja zagrożenia życia i wtedy masz prawo wsiąść za kółko nie mając prawa jazdy, czy mając % .
Jest też różnica między słowem stłuczka, a słowem wypadek. Stłuczka to taki wypadek, w którym są małe starty i nie ma osób poszkodowanych (w sensie zdrowotnym). Wypadek jest wtedy, gdy osoba poszkodowana lub sprawca znajdzie się w szpitalu, bądź będzie miał jakieś fizyczne oznaki spowodwane zdarzeniem.

P.S. Jakiekolwiek straty by nie były to pijacy będą jeździć po drogach. Nie zmieni to nic. Nawet jeśli karaliby za to śmiercią. Alkoholizm to strasza choroba, w której osoba pijąca nie zdaje sobie sprawy z tego co robi. Może mu urwać rękę, nogę, oko... i tak będzie pił.
Takie karanie to leczenie objawów, a nie skutków takiego jeżdżenia. Niech lepiej się zajmą problmem alkoholowym w Polsce, a nie wypadkami.
Możecie sobie pogadać ze wszystkimi trzeźwymi alkoholikami i zrozumiecie o czym mówię. Z tego jest cieżej wyjść niż z uzależnienia od heroiny (kompotu także).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tomeq




Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 211
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:49, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:
c
ja bym raczej wolał partię która powiedziałaby:

- znieść obowiązek jazdy na światłach cały rok

- podwyższyć limit na terenie zabudowanym przynajmniej do 60 km/h


nie wiem jaki widzisz problem w jeździe na światłach na wąskich z zarośniętymi rowami i krętych drogach.
zapraszam do war-maz, a sam sie przekonasz po co sie jeździ na światłach.

z drugim postulatem też sie nie zgodzę, czy wiesz jaka jest średnia prędkość poruszania sie po mieście?
chcesz szybciej dojeżdżać do świateł i dłużej czekać na zmianę, to o to chodzi?
tam gdzie jest to możliwe prędkość jest podniesiona.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:54, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co innego jazda w deszczu czy w lesie, co innego ślepienie w pełnym słońcu w środku lata, kiedyś jeździło się pół roku i wypadków było zdecydowanie mniej nie mówiąc o przepalonych żarówkach

jeśli chodzi o limit - są miejsca gdzie jeździ się 30-40 km, są miejsca gdzie jeździ się 50-60 i są miejsca gdzie jeździ się 70-80

dla mnie absurdem jest ograniczenie do 50 km/h na trasie z 4 pasami ruchu biegnącej obrzeżami miasta, z zerowym ruchem pieszych - co innego wewnątrz miast gdzie sam ruch wymusza inne prędkości, chociaż i tak róznica między jazda 50 a 60 jest doprawdy znikoma

"tam gdzie jest to możliwe prędkość jest podniesiona"

no co ty nie powiesz, ja raczej dochodzę do wniosku że tam gdzie jest to możliwe prędkość jest ograniczana np. na trasach szybkiego ruchu w stronę Beskidów, co krok radar, co krok ograniczenie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
sqrski




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 60
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:16, 18 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:

nie wiem jaki widzisz problem w jeździe na światłach na wąskich z zarośniętymi rowami i krętych drogach.
zapraszam do war-maz, a sam sie przekonasz po co sie jeździ na światłach.


Ja widzę taki problem, że nie widzę sensu w OBOWIĄZKU włączania świateł mijania. Widzę taki problem, że nawet na naszych krętych warmińsko-mazurskich drogach obowiązek włączania świateł w ciągi dnia stanowi poważne zagrożenie. Zagrożenie dla pieszych i rowerzystów których nie widać. Oni nie są i nie będą oświetleni. Nie widać ich, bo kierowcy zwracają uwagę tylko na to, co jest oświetlone. I mniej są skupieni na samej drodze. Na temat paranoidalnego idiotyzmu jazdy z włączonymi światłami w ciągu dnia na obszarze zabudowanym nie będę się już wypowiadał.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
norwid




Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 101
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:03, 19 Lip '09   Temat postu: Ubezpieczenie OC Odpowiedz z cytatem

@davidowski
Cytat:
OC dotyczy rekompensaty za szkody materialne. Karanie za jazdę po pijanemu ma zapobiec wypadkom śmiertelnym i kalectwom.
Gdyby cię jakiś baran po pijanemu potrącił i siedziałbyś na wózku inwalidzkim to miałbyś zapewne nieco inne zapatrywanie na ten temat.


TAK miałbym inne zapatrywanie stare jak świat i proste jak budowa cepa: oko za oko ząb za ząb. Takie zapatrywanie mam dziś bez siedzenia na wózku. Za wstrzykiwanie trucizny dzieciom na porodówce zrobiłbym w stosownych proporcjach to samo sprawcom tej zbrodni.
Poza tym OC dotyczy zwykłej iluzji i czystego złodziejstwa. Iluzją jest poczucie prawnego bezpieczeństwa bo klauzul chroniących ubezpieczyciela jest cała masa, konsekwencją czego większa brawura na drogach. to samo dotyczy obowązku zapinania pasów itp "wolnościowe" "dobrowolne" ograniczenia jednostki.
Skutek: mniej trupów i kalek w samochodach a wiecej na ulicach. Jest mała różnica - ZŁODZIEJSKA - dmuchają nas w tyłki jak ta lala.

@sqrski
Cytat:
"Jeśli spowodujesz wypadek, to Ty jesteś odpowiedzialny. Ubezpieczyciel pokrywa tylko w większym lub mniejszym stopniu szkody materialne."


To poco płace to gówno warte obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, w ruchu krajowym, OC ?

Voltar napisał:
chciałeś chyba napisać "te gnoje z PO i PSL"

PIS nie rządzi od 2007 roku więc nic nie może uchwalić

ja bym raczej wolał partię która powiedziałaby:

- znieść obowiązek jazdy na światłach cały rok

- podwyższyć limit na terenie zabudowanym przynajmniej do 60 km/h


o PO nie pisze celowo bo niema o czym. Te gnoje z PIS przepuściły parszywy paszkwil z MSZ pani Fotygi gloryfikujący najnowsze "dzieło" pana Tomasza Grosa, a twarz wycierali polskim patriotyzmem - pisał o tym Michalkiewicz i RJ Nowak. Te gnoje na wycieraczce podpisali obowiązek jazdy na światłach, choć statystyki Komendy Głównej Policji wyraźnie pokazują bezsens tego przepisu. (pisał o tym Korwin i podawał linki na swoim blogu).

EKOLOGIA, BEZPIECZEŃSTWO - słowa wytrychy którymi z ludzi robią muły w prąchy, bez prawa sprzeciwu.

Voltar - co do pozostałych wniosków pełna zgoda. Gdzie się da stawiają radary, rądka, ograniczenia, tysiące znaków. To wygląda jak zmowa władzy przeciw społeczeństwu zgodnie z zasadą grabarza "im gorzej tym lepiej". Wystarczyłoby wykasować OBOWIĄZEK, wprowadzić PEŁNĄ odpowiedzialność za skutki wypadków i parę pokazowych procesów z karą śmieci i kalectwa włącznie (o ile ofiara/pełnomocnik nie udzieli swojej łaski).

Ale to w naszym demokratycznym społeczeństwie niemożliwe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
davidoski




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 889
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:06, 19 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyluzuj bo ci żyłka pęknie Smile
_________________
The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
eNKa




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 634
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:58, 19 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Taki ciekawy temat z tak mylącym tytułem, ale lepiej późno niż wcale, ponoć.

Z lektury nin. forum wiem, że znakomita większość jego uczstników chce być traktowana, powiedzmy po ludzku. Sprowadza się to najogólniej mówiąc do uszanowania wolnej woli i wyjątkowości jednostki ludzkiej przez pozostałych a w szczególności przez rządy i inne totalniackie organizacje uosabiające tzw. NWO. Poszukuje się spisku i niecnych zamiarów we wszędobylskiej kontroli, szczuciu jednych drugimi, fałszywymi lotami na Księżyc, wyburzeniami w NY, truciu żywnością i powietrzem, porywaniem przez kosmitów i innymi nieludzkimi zachowaniami ludzi przeciw ludziom. Jednak gdy chodzi o sprawy bardziej namacalne, zanika gdzieś ta podejżliwość i całkiem łatwo przechodzą postulaty montowania czujników i odbierania glejtów. Jest to zadziwiające, że formułowanie drastycznych postulatów wobec zagrażającym ponoć NAM trzeźwym i potulnym prawowiernym i odpowiedzialnym INNYM, którzy na przykład (sic!) pijani (sic!) ośmielają się prowadzić pojazdy przychodzi i uchodzi tak gładko.
Wiem, że za te słowa za chwilę ktoś mi drzwi rozbije i zniknę gdzieś w kazamatach, ale spróbujcie odpowiedzieć sobie na pytanie, jaką różnicę robi Wam, czy sprawca miał 0.0 czy 0.01 promila? Być może jest to tak oczywiste jak kolor skóry sprawcy lub jego stan cywilny albo wyznanie lub też to czy się wyspał albo miał grypę?
Tak, oczywiście - z większością tych rzeczy niczego zrobić się nie da, ale może przynajmniej trzeba wszystkich zaszczepić przeciw grypie?
_________________
"każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Raynold




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 339
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:29, 19 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Temat godny uwagi jednak w dużym stopniu wprowadzony na drugorzędne sprawy Exclamation

1. Ubezpieczenia są zaraz po bankowości drugą złodziejską instytucją, która w majestacie "prawa" wyzyskuje wszystkich (bo ubezpieczać praktycznie każdy się musi). A jeśli ubezpieczalnie mają monopol na klientów, więc mogą sobie ustalać prawa jakie tylko chcą. I podobnie jak w bankach mają uproszczoną procedurę egzekucyjną ( klienci muszą w razie odwoływania się zakładać sprawę w sądzie).
2. Alkohol za kółkiem jest na pewno problemem ale i tu zastosowano układowe i dyskryminujące przepisy bo:
- karani są praktycznie tylko ci którzy są po przysłowiowym piwku, często na rowerze i drodze gdzie ruch wynosi 1/samochodo-godzina
- są ludźmi przeciętnymi (bez układów biznesowo-politycznych)
Do rzadkości należy fakt złapania i ukarania kogoś po 1-3 promilach w wypasionym aucie a będącym we wspomnianych układach (duchowni są praktycznie bezkarni).
O ile w starej Europie można jechać po piwie to w demoludach (gdzie alkohol propagowany był od czasów kilku wieków) używać go praktycznie nie wolno Question Niemniej klika rządząca która sama pije bezkarnie, potrzebuje pieniędzy więc karze za to co sama w jakimś stopniu propaguje (wóda lejąca się w sejmie i ministerstwach, reklamowanie alkoholu w mediach i imprezach publicznych)
3. Robienie uwag że to wina pisu, zakrawa na kpiny i jest rozmywaniem tematu lub typową agenturalną zagrywką Laughing Jak już wspomniałem, alkohol jest na słowańszczyźnie promowany od wieków i obecne partyjki (które są tylko po to by jak najbardziej wyzyskać obywateli a różnią się przede wszystkim nazwą) mają temat zastępczy by ukryć oszukańcze decyzje a przy okazji mieć duże wpływy do budżetu.
4. Ubezpieczenia są w 90% własnością niepolską więc robią wszystko by zarobić jak najwięcej. A wiedząc że Polak wypić musi to wprowadziły takie obostrzenie by nie wypłacać wtedy odszkodowań.
Polskie przedwojenne ubezpieczenia czyli Państwowy Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych, który był własnością ubezpieczonych i instytucją non profit, po wojnie ze względów politycznych został znacjonalizowany i przekształcony w PZU, które to zamiast wypłacić dywidendę swoim dawnym właścicielom sprzedało się za własne pieniądze kilkuosobowej firmie Eureko (mrówka kupiła słonia za jego kase Exclamation )
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
norwid




Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 101
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:10, 20 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Raynold napisał:

3. Robienie uwag że to wina pisu, zakrawa na kpiny i jest rozmywaniem tematu lub typową agenturalną zagrywką Laughing Jak już wspomniałem, alkohol jest na słowańszczyźnie promowany od wieków i obecne partyjki (które są tylko po to by jak najbardziej wyzyskać obywateli a różnią się przede wszystkim nazwą) mają temat zastępczy by ukryć oszukańcze decyzje a przy okazji mieć duże wpływy do budżetu.[/b]


Nie robię uwag typu "że to wina pisu" stwierdza to sam artykuł! To ich gówniany projekt żeby nas kierowców kopnąć w tyłek. Jak wyskakują z takimi projektami czemu tu się dziwić? Za ich rządów broniłem jak niepodległosci do czasu cichcem wydanej za MOJE i WASZE pieniądze książki MSZ. Jeśli mówić o agenturze to siedzi sobie ona w PIS-ie i używa takich pożytecznych idiotów jak ja czy Marek Jurek do podbijania sondaży wyborczych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:35, 20 Lip '09   Temat postu: Re: Ubezpieczenie OC Odpowiedz z cytatem

norwid napisał:
Jakim więc bandyckim prawem te gnoje z PISUARU chcą karać pijaków za jazdę po pijanemu. Jak chcą bardziej restrykcyjnych kar niech zniosą to złodziejskie przymusowe ubezpieczenie/NIEUBEZPIECZENIE.

logiczny wniosek byłby taki, że te gnoje z PISUARU biorą w łapę od firm ubezpieczeniowych Smile

myślę, że ma ot bardziej psychologiczne podłoże. od upadku komuny polska z każdym kolejnym rokiem staje się jeszcze bardziej policyjno-religijna. to tylko kolejny etap na drodze do celu Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
sqrski




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 60
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:46, 21 Lip '09   Temat postu: Re: Ubezpieczenie OC Odpowiedz z cytatem

Cytat:
"Jeśli spowodujesz wypadek, to Ty jesteś odpowiedzialny. Ubezpieczyciel pokrywa tylko w większym lub mniejszym stopniu szkody materialne."


To poco płace to gówno warte obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, w ruchu krajowym, OC ?
[/quote]

Jak to po co? Nie zauważyłeś? "Ubezpieczyciel pokrywa tylko w większym lub mniejszym stopniu szkody materialne" Po to, żebyś nie pokrywał strat materialnych bezpośrednio natychmiast z własnej kieszeni. Nikt nie zwalnia Cie z odpowiedzialności i nie ubezwłasnowolnia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2640
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:27, 01 Cze '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dostałem nakaz zapłaty kary z UFG za brak ciągłości ubezpieczenia . Kupiłem za 1000 zł przyczepkę do samochodu, nie wiedziałem, że teraz złodzieje wprowadzili przepis dzięki któremu trzeba pierwsze ubezpieczenie ściśle zgłosić bo ciągłość sama nie następuje (przedłużenie OC).
Po zakupie przyczepki wysłałem powiadomienie do ubezpieczyciela, dostałem od nich pismo, że przepisali na mnie ubezpieczenie
a te chuje mi teraz karę dają bo zamiast 16 maja zapłaciłem za OC 10 dni później. Jakieś rady? Ping pong pismami trwa od marca, ich bezczelność poraża. Bez sądu mają prawo takie rzeczy robić, słyszałem od znajomego, że ludzie dostają nakazy na tysiące złotych. Mnie boli bo chcą sumę którą dałem za przyczepkę właśnie.
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MENTAT




Dołączył: 24 Lis 2020
Posty: 210
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:30, 01 Cze '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@easy, tylko tu: viewtopic.php?t=29762
_________________
A ty obywatelu?- czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy??
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2   » 
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Ubezpieczenie OC
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile