Trzy dziewiątki

Rep

Cytat:

Kiedy spotkają się trzy dziewiątki, Polskę nawiedzi powódź wszechczasów! Niezwykła przepowiednia jasnowidza z Kłodzka.

To jest niewątpliwie jedna z najbardziej oryginalnych przepowiedni, które dotyczą losu Polski. Jej autorem jest nieźyjący juź jasnowidz, mieszkaniec Kłodzka, Filip Fediuk.

Przez mieszkańców był nazywany pieszczotliwie „Filipkiem”. Niepozorny, trochę zamknięty w sobie. Znany był z tego, źe pomagał ludziom I bezbłędnie wskazywał choroby, na które cierpieli ludzie, którzy do niego przychodzili.

Miejscowi opowiadają historię, kiedy to kobieta niosła dla Filipka podarunek w postaci jajek. Kiedy w ostatniej chwili zdecydowała się ukryć te jajka przy drodze i nie dać ich jasnowidzowi, ten na poźegnanie rzucił jakby od niechcenia „nie zapomnij wziąć tych jajek, które schowałaś”. Takich historii było wiele.
Takich lokalnych jasnowidzów ma prawie kaźda polska gmina, ale ten jeden był wyjątkowy. Jego postać jest interesująca ze względu na dość oryginalną przepowiednię. O sprawie dość obszernie pisały lokalne gazety, w tym Nieznany Świat.

Na czym polegała ta przepowiednia?

Kiedyś w obecności świadków Filipek powiedział intrygujące zdanie:

„Kiedy spotkają się trzy siódemki, wtedy ogromna powódź przyjdzie, a lew kłodzki napije się wody”

Wszyscy chyba pamiętamy powódź tysiąclecia z lipca 1997 roku. Spotkały się trzy siódemki - powtarzali sobie ludzie w Kłodzku, ale jakie było ich zdziwienie gdy ujrzeli, że poziom wody w zalanym mieście sięgają dokładnie... płaskorzeźby przedstawiającej wilka na jednej z kłodzkiej kamienic, przy restauracji Wilcza Jama!!!

Okazało się jednak, że świadkowie słów Filipka mówili, źe przepowiednia o trzech siódemkach była tylko częścią tego, co powiedział jasnowidz. Pełna wersja brzmiała następująco:

„KIEDY SPOTKAJĄ SIĘ TRZY SIÓDEMKI KATAKLIZM PRZYJDZIE - WÓWCZAS I WILK SIĘ WODY W KłODZKU NAPIJE. ALE OSTATECZNY POTOP NADEJDZIE GDY TRZY DZIEWIĄTKI STANĄ OBOK SIEBIE, bo I LEW KłODZKI PYSK W WODZIE UMOCZY...”

Pierwsza część sprawdziła się co do joty. 7 lipca 1997 roku woda podeszła do płaskorzeźby wilka. Druga część przepowiedni jest o wiele bardziej niepokojąca, gdyż dotyczy wydarzeń w przyszłości. Trzy dziewiątki spotkają się bowiem 9 września 2009 roku. Jeśli będzie tak, jak napisał jasnowidz i istotnie woda podejdzie pod „Kłodzkiego Lwa”, wtedy będziemy mieli do czynienia z iście biblijnym potopem. Dlaczego? Figurka lwa jest bowiem… 30 metrów powyżej kłodzkiego wilka! O tym, jaka to mogłaby być powódź, nawet nie ma sensu pisać.

Poprosiliśmy Janka Rosę o wykonanie zdjęć w Kłodzku, które prezentujemy poniźej. Sprawa owej przepowiedni jest doskonale znana i jest na jej temat sporo publikacji. Współpracujący z FN producent telewizyjny bardzo się tą sprawą zainteresował i zamiast tekstu o źyciu „Filipka” postaramy się zamieścić reportaź telewizyjny zawierający wypowiedzi świadków pamiętających zarówno jasnowidza, jak i jego zdumiewającą przepowiednię.

http://www.nautilus.org.pl/?i=360
_________________
Referendum to inicjowanie dobrych oraz wetowanie wrogich nam ustaw. To sprawdzilo sie w Szwajacarii.
Skonczmy z partiokracja.
Demokracjabezposrednia.org

*Nie odpowiadam na posty lekcewazace i niskiego poziomu.

coyote

Filipek umarł kiedy "spotkały się trzy dwójki". Jeżeli to tylko przypadek to bardzo zastanawiający.
Może te trójki mają jakąś moc...?

* 1992-02-02 (trzy dwójki) - śmierć Filipka
* 1997-07-07 (trzy siódemki) - powódź
* 2009-09-09 (trzy dziewiątki) - ???

Naznaczony

zobaczymy co się stanie. Wg mnie ten pan Jackowski tylko podszywa się pod to wydarzenie, mówiąc o eksodusie na jesieni

shepherd

moze tama we wloclawku pierdalnie Very Happy

tak tam placza, ze sie sypie.

pablito

To, że do "lwa kłodzkiego" jest jeszcze 30m średnio mnie obchodzi, odkad sobie sprawdziłem ile Kłodzko lezy m n.p.m. Chyba zaplanuje wyprawę na Giewont we wrześniu...z pontonem w plecaku na wszelki wypadek Smile

Oj, mam nadzieje, że ten Pan Filipek tu się pomyli...

mizaj

09.09.2009
09.09.2019
09.09.2029
09.09.2039
....
albo cały wrzesień w roku 2099

pepe

Nie chciałem ruszać tematu przepowiedni, gdyż uważałem, że to forum o szukaniu prawdy ... ale skoro już Rep wrzucił temat ... Wink

Polecam poczytanie komentarzy pod artykułem w nautilusie ... sam nie wiem co myśleć. Znajomy mówił mi, że przepowiednia o potopie na jesieni b.r. jest też znana we Włoszech! (jeden z krajów, które ma najbardziej ucierpieć obok Anglii i Niemiec) W komentarzach ludzie piszą o tym, że "dobrze poinformowani" VIP-y z Anglii już kupują domy w Rumunii ... O mającym nastąpić potopie w tym roku jest więcej przepowiedni, nie tylko Filipek. Klimuszko też chyba o tym mówił ... Nigdy nie wierzyłem w przepowiednie, gdyż te "trafione" zawsze były interpretowane po fakcie, a zapowiadane nigdy lub prawie nigdy się nie sprawdzały! Przeżyłem już kilka końców świata i ... oby tak dalej!
Ale we wrześniu urlopu nie planuję .. Wink

chyba, że będzie wysyp grzybów...
Jako ciekawostkę dodam tylko, że powstały nawet symulacje co będzie gdy przyjdzie fala tsunami (taka przyczyna pojawia się najczęściej obok podwodnego wybuchu nuklearnego i upadku dupnego meteorytu...) o wysokości 80m

ale proponuję aby się nie straszyć przepowiedniami, wystarczy nam innych stresów ...

astrit

uuufff no to mnie nie obejmie jestem poza zasięgiem wg tej mapy...co do przepowiedni to coś się święci też tak czuje ale nie mam zamiaru bawić się w jasnowidza i poczekam na widowisko Wink

_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit

Azizami

astrit napisał:

uuufff no to mnie nie obejmie jestem poza zasięgiem wg tej mapy...

a co powiesz na taką mape:

Polski nie ma, trzeba uciekać - tylko gdzie ?
- najlepiej do Japonii Very Happy

ale zostawmy moje kiepskie dowcipy.

Na forum paranormalne.pl znalazłem ciekawy link -
http://www.projectavalon.net/forum/showthread.php?t=8287

jesli informacje są prawdziwe to wynika z niego, że ta banda intrygantów faktycznie wymyśliła "plan".
- wywrócmy ich plan do góry nogami i zobaczymy jak będą panikować -
bo jak coś nie idzie "zgodnie z planem" to zawsze takjest Very Happy

Jak wygląda ich plan ?:

Cytat:

"I have got permission from the original senders of this message to post it now out in the open forum because they have taken steps to ensure that as of this morning, they are out of the Uk and well out of reach from any repercussions.

The warning is thus; In 2009, end of August, start of september and lasting for 3 months, maybe a bit less, is a 'coming event' that has made some very serious professional people take their lives and uproot and move entirely out of the UK to areas more remote. These people are throwing away 10, 15 years of government work in defense, technology and nuclear power as well as other arms and have as of this morning, gone.

This event I am told and its causes are being very carefully hidden from view by a manufactured crisis in our banking system / world system. They themselves do not know the exact reason or the exact event, but it is according to them being very well prepared for at senior government levels world wide.

Their warning was thus; be safe and store enough food for 3 months. Store water and other goods you will need. Their will be no help for at least 3 months, maybe more. Depending on its severity, other steps may need to be taken."

To by oznaczało, że przegotowywana jest ewakuacja w UK najbardziej kluczowych ludzi z departamentu obrony, technologii, atomistyki, itd.

Prrivan

Nie tylko Jackowski i Filipek wspominali o katastrofie w tym roku:

http://paranormalne.eu/wiat-tajemnic/nie.....arsa-cz-i-

Cytat:

...Na Ziemi coś się wydarzy, dwie katastrofy. To dlatego rodzą się te dzieci. Mają pomóc ludziom. Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza…

EDIT
A tak w ogóle to analizowałem już ten temat tutaj:
viewtopic.php?p=70944#70944

Zacytuję:

Cytat:

Naszła mnie ochota na odrobinę analizy starych przepowiedni i powiązanie ich z nowszymi,od wczoraj nie daje mi to spokoju i cała noc zamiast na spaniu zeszła na dumaniu.Ale od początku,najpierw wypunktuję te elementy układanki które budzą mój niepokój,dopiero potem połączę je zgodnie z tokiem moich myśli:

-przepowiednia Nostradamusa:
centuria 10,czterowiersz 72:
"Rok 1999, siódmy miesiąc,
Z nieba nadejdzie wielki Władca Terroru:
Wskrzesi wielkiego króla Mongołów,
Przed i po Marsie by panować szczęśliwie"

centuria 3, czterowiersz 34:
"Kiedy pojawi się zaćmienie słońca,
Podczas dnia pojawi się potwór
Wielu będzie się różniło w interpretacji,
Nieoczekiwane ceny: nikt nie będzie przygotowany"

centuria 6, czterowiersz 6:
"Pojawi się w kierunku północy
W pobliżu Raka brodata gwiazda:
Susa, Sienna, Beocja, Eretria,
Wielki z Rzymu umrze, koniec nocy"

centuria 2, czterowiersz 41:
"Przez siedem dni wielka gwiazda będzie płonąć,
Chmura spowoduje ze pojawią sie dwa słońca,
Duży mastif będzie wył przez całą noc,
Kiedy wielki arcykapłan zmieni kraje"

-przepowiednia Filipka na dzień 9 września 2009:
"ALE OSTATECZNY POTOP NADEJDZIE GDY TRZY DZIEWIĄTKI STANĄ OBOK SIEBIE - WÓWCZAS I LEW KŁODZKI PYSK W WODZIE UMOCZY..."

-przepowiednia Jackowskiego:
Jest tam powiedziane że prawdziwy kryzys,ten globalny,zacznie się w Lipcu i to co widzimy obecnie jest tylko jego preludium.

-Zaćmienie słońca,najdłuższe w tym stuleciu,które ma nastąpić 22 lipca tego roku:
http://en.wikipedia.org/wiki/Solar_eclipse_of_July_22,_2009

-Budowa sieci podziemnych schronów na całym świecie

Mój mózg jakims cudem połączył te fakty i wykombinował,że po pierwsze mimo iż w 1999 roku nie nastąpił żaden kataklizm,zawsze istnieje prawdopodobieństwo niewłaściwego odczytania przepowiedni,i tak jeżeli zamiast tej liczby umieścić 9.9.9 wtedy mogłoby nabrać głębszego sensu.Nadejście króla terroru ma nastąpić w roku w którego siódmym miesiącu nadejdzie całkowite zaćmienie.Co do analizy przepowiedni,polecam
http://www.ndw.v.pl/forum/zobacz_artykul.php?id_artykulu=10570 ,
powiem jedynie że rzeczywiście idea nadlatującego prosto od słońca lub pod bliskim kątem a przez to niewidocznego ciała kosmicznego które może zostać zauważone jedynie poprzez zakrycie tarczy słońca jest możliwa.Jeżeli teraz Jackowki przepowiada załamanie gospodarki na lipiec,może być to reakcja świata na informację o zbliżającej się katastrofie-wtedy nikt nie myslałby o forsie raczej.Na dodatek Jackowski w jednym z ostatnich wywiadów,opisując sytuację Polski,bąknął krótko "Polska pozostanie sucha" i szybko zmienił temat.Dodając do tego miksu wizję Filipka,lipcowe zaćmienie z wyjątkowo obfitującym w dziwiątki roku oraz informacje o gotowości podziemnych baz-arek,można wysnuć różne wnioski,nie uważacie?

Nie bierzcie tego zbyt serio,ot,wynurzenia starego paranoika

AQuatro

10 września 2009r. W tym samym wątku, na pewno pojawi się całkiem nowa teoria na temat trzech dziewiątek. Smile

Gdyż dotychczasowa okaże się chybiona. Smile

Prrivan

Tylko czas pokaże Laughing

Oby tylko ten nowy temat nie dotyczył poszukiwań zaginionych w wielkiej fali bliskich...

p4lm

ale farmazony

Prrivan

Żadnej teorii nie można nazwać farmazonem jedynie dlatego że nie posiada się w danym momencie środków aby ją zweryfikować.

O tym czy powyższe przypuszczenia miały rację bytu czy też nie będzie mozna stanowić dopiero 10 września...a do tego czasu proponuję jedynie rzeczowe argumenty zamiast wyzywania na poziomie przedszkolaka.Nawet moje dziecko potrafi lepiej argumentować swoje wypowiedzi,ale skoro juz rozmawiamy w ten sposób,to ja też potrafię i niniejszym stwierdzam że wypowiedź mojego szanownego poprzednika to farmazony do kwadratu Wink

p4lm

Prrivan nie mam argumentów przeciwko czemuś co nie istnieje.

na pocieszenie moge ci dodac ze juz bylo planowanych setki katastrof i dzieciatki konców świata.

zaden sie nie sprawdził

Prrivan

Nie istnieje czy nie mamy mozliwości na razie sprawdzić czy istnieje?
Bo to wielka różnica Smile

Poza tym nikt tu nie twierdzi że na pewno coś się zdarzy,podajemy jedynie argumenty mówiące że może się zdarzyć i czekamy na konstruktywną polemikę.

To tak jak ze słynnym problemem logicznym z wirusem.Wielu ludzi twierdzi że wirusy istnieją a ilu z nich widziało je na własne oczy? Więc oczywiście,trzeba do pewnych rzeczy podchodzić ostrożnie i naukowo ale nie wykluczać mozliwości i ch wystąpienia z braku metod poznawczych lub prostego faktu że nie mieszczą się w naszym systemie swiatopoglądowym.Prawdziwy badacz prawdy musi mieć otwarty umysł i umiec analizować nawet pozornie ze sobą niezwiązane szczegóły.

Jeżeli przykładowo kilku nie majacych ze sobą kontaktu ludzi twierdzi że wydarzy się to i to i podają w miarę dokładne szczegóły,jeżeli w dacie przez nich przewidzianej organizowana jest ewakuacja kluczowych postaci z kraju potencjalnie zagrozonego i jeżeli do tego dołożymy coraz częstsze przykłady występowania atawistycznego u ludzi grupowego instynktu samozachowawczego-poprzez sny o katastrofie w których ogromnej większości pojawia się fala-to badacz nie przejdzie obok tych sygnałów obojetnie tylko chocby z ciekawosci postara się je zinterpretować.

A co do faktu że do tej pory nic takiego się nie zdarzyło,to kazdy znajacy się na analizie matematycznej powie ci że każda taka "pusta szansa" zwieksza prawdopodobieństwo wystapienia realnego zdarzenia.To że nic się nie stało do tej pory nie jest żadną gwarancją że nie wydarzy się w przyszłości.

Pozdrawiam
Prrivan

Azizami

p4lm napisał:

Prrivan nie mam argumentów przeciwko czemuś co nie istnieje.

zobacz tych gości:

Kod:

http://www.youtube.com/watch?v=Fzm49fUSCPk&feature=PlayList&p=951751BB3C00B886&index=9&playnext=2&playnext_from=PL

to nie są kapusie, to naukowcy i profesorkowie którzy na swoich komputerach przeprowadzają symulacje i o wynikach informują normalnych ludzi czyli nas.

Nie musi sie zdarzyć - to fakt, ale nie mów, że nie masz argumentów na coś co nie istnieje - bo istnieje Very Happy

Prrivan

A na takowe coś co powiecie?

http://wiadomosci.onet.pl/1938374,11,item.html

Cytat:

PAP, JG/06:23
Czy na Bałtyku możliwe jest tsunami?

Bałtyk
Czy na Bałtyku możliwe jest tsunami? Według dwóch wizjonerek z Łodzi - tak, i to już w połowie kwietnia. Zdaniem naukowców, w pewnych warunkach tsunami może powstać, jednak prawdopodobieństwo wystąpienia takiego zjawiska jest niewielkie.
O nadchodzącym tsunami chcące zachować anonimowość wizjonerki, wróżki i jasnowidzki powiadomiły faksem władze Ustki (Pomorskie) i Kołobrzegu (Zachodniopomorskie). Jak napisały, będzie ono skutkiem trzęsienia ziemi - znacznie silniejszego od wstrząsu o sile 4,7 w skali Richtera, odnotowanego w grudniu ub.r. w Skandynawii.

"Choć na pierwszy rzut oka informacje te nie wydają się wiarygodne, to jednak ich nie bagatelizujemy. Kopię listu przesłaliśmy do wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w starostwie powiatowym w Słupsku" - powiedział rzecznik urzędu miejskiego w Ustce, Jacek Cegła.

Ze Słupska kopia listu trafiła do Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. Rzecznik wojewody pomorskiego Maja Opinc-Bennich poinformowała, że na początku przyszłego tygodnia prawdopodobieństwo wystąpienia takiego zjawiska ma ocenić naukowiec, który jest konsultantem wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.

W Kołobrzegu - jak powiedział rzecznik miasta, Michał Kujaczyński - choć "ostrzeżenie traktują z przymrużeniem oka, o sprawie również powiadomiono wydział zarządzania kryzysowego".

Wizjonerka powiedziała, że jest pewna "odebranej wizji dotyczącej naszego wybrzeża i dlatego wysłała faks, żeby ostrzec ludność".

Według naukowców trudno w tej chwili ocenić wiarygodność wizji tsunami, ale wystąpienie samego zjawiska na Bałtyku jest możliwe.

Według dr hab. Wojciecha Dębskiego, dyrektora ds. naukowych Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, "prawdopodobieństwo wystąpienia tsunami jest znikome, ale nie można go całkowicie wykluczyć." "Przy spełnieniu pewnych warunków odnośnie mechanizmu trzęsienia ziemi, fale tsunami mogłyby się na Bałtyku pojawić, jednak byłyby to fale o niedużej wysokości" - uznał dr Dębski.

Zdaniem prof. Wacława Florka z Instytutu Geografii Akademii Pomorskiej w Słupsku, "tsunami mogłoby wywołać trzęsienie ziemi o magnitudzie 5-6 lub większej w skali Richtera, z epicentrum pod dnem morskim". "Do takich zjawisk dochodziło już w przeszłości na Bałtyku, jednak biorąc pod uwagę zachowane opisy wysokość fal, nie przekraczała kilku metrów" - powiedział PAP prof. Florek.

Kilka przykładów podaje badający historyczne przekazy na temat bałtyckich tsunami wywołanych trzęsieniem ziemi dr Andrzej Piotrowski z Zakładu Regionalnej Geologii Pomorza Państwowego Instytutu Geologicznego.

"Jedno z takich wydarzeń opisali książęcy urzędnicy z Darłowa. W 1497 r. tamtejszy port rozmyły fale o wysokości od ok. 3 do być może nawet 20 metrów. Trzy statki zostały przeniesione na 3-4 kilometry w głąb lądu. Jeden z nich zatrzymał się na wzniesieniu o wysokości 22 metrów, gdzie dziś stoi kaplica św. Gertrudy. Przyczyną tego tsunami było trzęsienie ziemi w oddalonych o 500 km okolicach jeziora Wener w Szwecji, które powodując osuwisko w dnie Bałtyku wywołało tsunami, a ono spowodowało w Darłowie wiele zniszczeń" - powiedział w rozmowie z PAP dr Piotrowski.

W kwietniu 1779 r. tsunami nawiedziło Trzebiatów. "Przy jasnej i słonecznej pogodzie - jak podaje kronikarz L. W. Brueggemann - brzeg Bałtyku stał się nagle tak wzburzony, że wysokie fale zerwały duży prom zacumowany w porcie i przeniosły go daleko na ląd. Po czym kiedy to (falowanie) się trzykrotnie powtórzyło, morze stało się znowu spokojne. Żeglujący mieszkańcy wybrzeża nazywają znane im zjawisko +Niedźwiedź Morski+"

Inny historyczny przekaz mówi o tym, że w marcu 1779 r. wysokie fale zalały Łebę i uniosły zacumowany w tamtejszym porcie statek do miejskich ogrodów. Zaś trzy godziny później w Kołobrzegu nastąpił nagły odpływ wód, odsłaniający dno morza.

Według dr. Piotrowskiego tsunami na Bałtyku były jednak nie tyle efektem samego trzęsienia ziemi, ile spowodowanego przez nie gwałtownego osuwania się dna morza, co doprowadziło do eksplozji metanu uwięzionego w tworzących dno warstwach. To właśnie od towarzyszących eksplozjom pomruków zjawisko nazywano "Niedźwiedziem Morskim".

"To hipoteza, którą trzeba jeszcze udowodnić, odnajdując kratery metanowe. Co do tsunami, to można przyjąć, że jeśli zdarzyło się w przeszłości, może zdarzyć się i teraz" - ostrzega naukowiec.

Według obecnej wiedzy, powstawaniu tektonicznych wstrząsów w Skandynawii może sprzyjać obecność strefy nazywanej geologiczną strukturą T-T (Teisseyre'a-Tornquista - od nazwisk dwóch geologów, którzy przyczynili się do jej odkrycia i opisania). Strefa ta to mająca kilka kilometrów szerokości seria równoległych uskoków i rozłamów, które rozciągają się od Półwyspu Jutlandzkiego do wybrzeża Morza Czarnego. W Polsce strefa przebiega od Kołobrzegu po Przemyśl. Do trzęsień ziemi dochodzi wskutek tarć w owej strukturze.

Inna współczesna hipoteza zakłada, że trzęsienia ziemi są efektem podnoszenia się Skandynawii na skutek ustąpienia lądolodu po ostatnim zlodowaceniu.

Naukowcy nie są obecnie w stanie przewidzieć, kiedy nastąpi trzęsienie ziemi. Dla obszarów aktywnych sejsmicznie tworzy się modele statystyczne, które prognozują prawdopodobieństwo wystąpienia wstrząsów.

Tsunami (od japońskiego tsu - port, nami - fala) jest pierścieniowo rozchodzącą się falą od miejsca jej wzbudzenia, którą wywołuje podwodne trzęsienie ziemi, wybuch wulkanu lub osuwisko ziemi. Na pełnym morzu fale tsunami z powodu dużej prędkości i długości mogą być niezauważalne, wysokości i siły nabierają dopiero w strefie brzegowej.

Aha,czyli jak to ktoś powiedział,tsunami nigdy nie dotknęło Polski? Cool

astrit

jak się jeździ trochę po róznych miastach to żadna nowosc, i z tym Darłowem to na każdej wycieczce przewodnik wspomina...co do przepowiedni czy wizji to nabiera ona dopiero mocy jak się sprawdzi, więc poczekamy do kwietnia...poczekamy do września i zobaczymy , a mieszkańcy wybrzeża niech póki co będą czujni!!!
co do mokrej sprawy to nie bagatelizowałabym tego bo również mam powody żeby brać to na poważnie ale wstrzymam się z opinią i poobserwuję co się stanie Wink

nomorenazi

Jackowski mówił, że Polska będzie sucha, więc w porównaniu w Filipkiem, który mówił, że lew w Kłodzku będzie wodę pić, a która to przepowiednia była zapowiedziana wcześniej niż Jackowskiego - jest możliwe, że los Polski wskoczył na inny tor.

p4lm

h3xer, ten dokument przedstawia wyniki badan naukowcow ktorzy twierdza ze kiedys na 100% dojdzie do megatsunami, tak samo jak kiedys wybuchnie megawulkan drzemiacy pod parkiem yellowstone i nikt tutaj nie zaprzecza ich tezie, ale niech mi nikt nie mówi że wywróży sobie z fusów ze to sie stanie, gdy data bedzie miała trzy dziewiątki bo jest to wierutna bzdura

rEvolution · http://skocz.pl/9.9.2009

http://skocz.pl/9.9.2009

mieszkaniec_eurok

Prrivan napisał:

A na takowe coś co powiecie?

http://wiadomosci.onet.pl/1938374,11,item.html

Cytat:

PAP, JG/06:23
Czy na Bałtyku możliwe jest tsunami?

Bałtyk
Czy na Bałtyku możliwe jest tsunami? Według dwóch wizjonerek z Łodzi (...)

Brzmi jak prowokacja jakiejś firmy ubezpieczeniowej. Wizji powodzi związanej z "wylaniem" Bałtyku w tym roku jest tak dużo, że brzmi to niedorzecznie. Pamiętacie tsunami na oceanie indyjskim w 2004? Zginęło 120 tysięcy ludzi. Byli jacyś wizjonerzy, co ostrzegli przed faktem? Nie pamiętam....

aro_klb

odnośnie tego cacka

Cytat:

Oficjalne otwarcie budynku nastąpi 9 września 2009 roku.

Cytat:

Wróżki straszą: Na Bałtyku uderzy tsunami
Śmiać się czy bać się? Władze Ustki i Kołobrzegu dostały od dwóch wizjonerek z Łodzi faks z dramatycznym ostrzeżeniem. W kwietniu na Bałtyku po trzęsieniu ziemi powstanie wielka fala tsunami - piszą wróżki. Urzędnicy nie lekceważą jednak tego listu. Powiadomili już centra zarządzenia kryzysowego.

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/articl.....unami.html

Brzmi niedorzecznie ale Jackowski też cos ostatnio mówił o jakiejś ucieczce z okolic nadmorskich.Ot takie moje małe gdybanie Smile

iaro

Śmieszne. W podobno cywilizowanym kraju wierzymy w zabobony i przepowiednie różnych wróżek, srużek i gównowidzów. Oby tak dalej a Polska zdobędzie w świecie sławę jako kraj światły i wzór racjonalizmu. Doubt

_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.