|
Autor
|
Wiadomość |
Siema
Dołączył: 20 Wrz 2008 Posty: 6
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:08, 20 Wrz '08
Temat postu: Społeczne nieposłuszeństwo |
|
|
Witam, od dłuższego czasu interesuje mnie to co dzieje się w szerokim świecie
jak i blisko mnie- chyba wielu użytkowników tego forum zgodzi się ze mną że nie
za wesoło wygląda to wszystko to co dzieje się wysoko nad naszymi głowami-
wojny, globalizacja, ekonomiczne krachy rzucające jednych w biedę i głód a
drugich wynoszące na wyżyny nieprzyzwoitego wręcz bogactewa... Nasza codzienność
też nie jest usrana różami- korupcja, marionetkowy rząd, exodus rodaków za
chlebem, bezsensowne prawo, niedziałające i niesprawiedliwe sądy, wysoce
nieprofesjonalna policja... Mozna się tak użalać godzinami...
Pociechą jest to że można znaleźć ludzi którzy na sytuację patrzą nie tylko
przez różowe okularki założone wciśnięte przez korporacyjne media, że internet
jest jeszcze wolną swerą w której media niezależna kwitną i mają się dobrze i
jest wielu ludzi którzy szukają prawdy i wytykają wypatrzenia... Tak więc
wymiana krytycznej myśli ma się dobrze, ale to nie wszystko czego nam potrzeba-
przeglądałem różne tematy na tym i niektórych zagranicznych forach. Stwierdziłem
że jednej rzeczy na pewno brakuje- choć głosów krytyki i krzyków sprzeciwu wobec
tego co serwuje nam nasz rząd i lobby globalistów jest pod dostatkiem- to brak
organizacji, zrzeszania się... Wymiana informacji to nie jedyna rzecz jaka jest
dzisiaj potrzebna- Zorganizowane Społeczne Nieposłuszeństwo. Nooo i o tym
chciałem może rozkręcić tu dyskusje- na początek dyskusje- odnośnie form tego
jak można stawić opór i protestować w zorganizowany sposób, ale (i to jest najważniejsze) nie gdzies na uboczu, w jakiejś szarej strefie- legalnie i jak najgłośniej, tak żeby wykorzystać aparat biurokracji przeciwko jej samej.
Czasami wysłanie 500 listów pod odpowiedni adres może sparaliżować pracę urzędu na kilka dni...
_________________ "In a dark backroom or a crowded street
In private life or public speech
Keep everything away from the stifling grip
The bureaucratic eye, the red tape brigade"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
waha123
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:14, 20 Wrz '08
Temat postu: Re: Społeczne nieposłuszeństwo |
|
|
Ciekawe.....
a czy można byłoby wysłać listy do naszego premiera i prezydenta, żeby zajęli się "WTC "?
Czy to raczej głupi pomysł ?
Zresztą niedługo będą się wzajemnie gryżć ,kto jest winien "pracy polskich banków", to mogą na takie głupstwa nie mieć czasu....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Al Kohol
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:37, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
taaa to tak jak te spoleczne projekty ustaw, petycje i tego typu glupoty. moze po prostu zrobmy liste wszystkich ktorzy sa przeciwni obecnej polityce, wyslijmy ja gdzie trzeba i poczekajmy w spokoju az nas umieszcza w odpowiednich obozach.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Siema
Dołączył: 20 Wrz 2008 Posty: 6
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:05, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Każdy pomysł jest dobry
No tak- jeśli chodzi o banki to mi się wydaje że jesteśmy już blisko tego żeby powtórzyć u siebie ten sam kryzys który widzieliśmy w USA... Patrzcie tylko ile kasy wydają na reklamy tych wszystkich kredytów- no japiernicze, teraz żeby wziąść sobie 40sto calową plazmę na raty wystarczy przyjść z dowodem! Żadnych zaświadczeń o zarobkach, żadnych zobowiązań- NIC... przychodzi pan Iksiński pokazuje prawo jazdy i pac- Full HD ląduje w społecznym jednopokojowym mieszkaniu- tylko ciekawe kto za to zapłaci...
ALE! Wracając do tematu! Wysłanie listów o 11 września to nie jest zły pomysł, choć osobiście miałem coś innego na myśli... Żeby szybko podać przykład:
-Fotoradary, zamiast budować drogi, ministerstwo infrastruktury (nawet dokładnie nie wiem czy to oni są za to odpowiedzialni- jeśli się myle to mnie poprawcie) kupije tysiące fotoradarów i stawia je co 20 metrów- jasne ich argumentacja bedzie taka że z mandatów bedą mieli fundusze na renowacje dróg... Ale chwila... Płacimy im podatki, płacimy na A4 na bramkach, a oni jeszcze chcą nas okradać z kasy w taki sposób!? Nie dość że ograniczenia prędkości są bez sensu, to jeszcze będą nas wszystkich kontrolować i okradać? Czy my im już nie daliśmy dosyć kasy na te cholerne dziurawe drogi? I inne rzeczy które nie działają tak jak powinny?? To oni są winni temu wszystkiemu, a nas chcą za to jeszcze karać? Powiedzą że to dla bezpieczeństwa ruchu, żeby ludzie nie przekraczali prędkości- BULL-SHIT że tak przyszpanuje po angielskiemu... Na tych drogach każda prędkość jest niebezpieczna bo są tak dziurawe... Mają naprawić fuszere jaką robią a nie przy dziurawuch drogach stawiać jeszcze ich maszynki do okradania obywateli z kasy...
Drugi przykład jeśli chodzi o samochody:
-Światła cały rok i całą dobę... CO ZA BZDURA!!?? Najpierw nam wciskają ekologiczne brednie o zmniejszeniu emisji a potem każą jeździeć na włączonych światłach cały rok- przecież samochód wtedy więcej pali bo alternator stawia więkrze opory!! Znowu ich bajka że to dla naszego bezpieczeństwa- że lepiej widać samochód jak ma włączone światła... Jak ktoś k#%$@ w dzień widzi wyjeżdżający z bocznej ulicy samochód dopiero jak ten ma włączone światła to powinien chodzić z psem przewodnikiem na piechote a nie prowadzić auto!
Kolejna sprawa:
-Te pieprzone flagi UE... Wciskają nam kity że nie tracimy suwerenności... To czemu przed każdym ratuszem/urzędem u mnie w powiecie wisi flaga UE... Ok, jesteśmy w jakieś tam wspólnocie, ale ponoć miało chodzić tylko o wolny handel- to czemu obok flagi mojego kraju wisi jakaś inna dodatkowo- to nie ma nic wspólnego z wolnym handlem- to flaga, symbol... Mają te cholerne gwiazdki na niebieskim tle zdiąć i mogą z nich szmaty do podłogi se zrobić!
... Pomysłów jest wieeeeele... czemu poruszam właśnie te kwestie- bo dotyczą wszystkich bezpośrednio i łatwo znaleźć ludzi których wkurzają- wiesz o co chodzi waha? Nie każdy się przejmuje zbrodnią jaką dokonano 11tego września siedem lat temu... ale każdego wk#$#*@ to że bedzie płacić mandaty co miesiąc bo się spieszył do roboty. No i tu sedno sprawy: jakby do kancelarii ministra infrastruktury, w jeden dzień przyszło 2000 listów o treści:
"czemu montujecie te cholerne fotoradary wszędzie a nie naprawiacie drogi- to moje pieniądze z moich podatków!!"
(a znaleźć 2000 osób których te fotoradary wkurzają ne trudno) to oni muszą cały dzień albo i dłużej siedzieć i na nie odpisywać- bo takie mają przepisy... Można ich sparaliżować...
Tak samo jakby do burmistrza Twojego miasta przyszedł listonosz z taczką listów w której Ty i inni mieszkańcy skarżą się na te niebieskie szmaty to mieli by nie lada problem...
O to mi chodzi- kminicie? To całkiem legalna i bardzo skuteczna forma pokazywania oficjelom że jesteśmy niezadowoleni i jeśli będą nas dalej olewać to o następnej kadencji mogą zapomnieć i już szukać sobie prawdziwej pracy... Trzeba pamiętać że te nieroby to nie nasi włdcy- to nasi pracownicy, to My ich zatrudniamy żeby administrowali i to My im płacimy z naszych podatków.
EDIT: do Alkochol...
Wiesz jeszcze Cię nie wyciągnęli z przed kompa i nie wywieźli do obozu więc ja bym się nie martwił ... Różnica w pikiecie a w indywidualnym liście do urzędasa jest taka że na każdy list muszą wysłać odpowiedź- tak im przepisy nakazują... I dużym problemem jest nagle otworzyć 2000 kopert, zaadresować i odesłać. To po pierwsze- po drugie, jeśli się biurokratom cały czas przypomina że się ich ma na oku i że się społeczeństwu bardzo nie podoba to co robią to też gorzej śpią w nocy.
_________________ "In a dark backroom or a crowded street
In private life or public speech
Keep everything away from the stifling grip
The bureaucratic eye, the red tape brigade"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
waha123
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:38, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Dobry pomysł...to gdzie wysyłamy pierwszy list ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
przebudzony
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:53, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
To ja może zaproponuje bojkot wyborów i co za tym idzie nakłonienie jak największej ilości ludzi do tych wyborów zbojkotowania.
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
p4lm
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 1939
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:55, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
przebudzony napisał: | To ja może zaproponuje bojkot wyborów i co za tym idzie nakłonienie jak największej ilości ludzi do tych wyborów zbojkotowania. |
glupi pomysl.
nigdy nie uda ci sie naklonic tyle osob aby frekwencja byla ponizej 50%, a przy tym mozesz stracic tych wyborcow ktorzy glosuja na jakies sensowne partie. z tv nie wygrasz
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
iaro
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 1147
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:12, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
@Siema,ogólnie dobry pomysł masz z tymi listami,jednak wątpię,żeby odniosło to skutek,a to dlatego,że...po prostu zostanie to olane.
Co do fotoradarów,to nikt nie każe Ci jeździć samochodem,są autobusy,pociągi,tramwaje...zamiana samochodu na transport zbiorowy już jest pierwszym krokiem "obywatelskiego nieposłuszeństwa",gdyż do panstwa i panów od paliw płynie znacznie mniej twojej kasy.
Co do organizowania się-super pomysł,ale jest nas ZA MAŁO-chociaż nie na tyle mało,by nie zablokować np. głównej ulicy w wybranym mieście .
Obawiam się jednak,że główną naszą siłą stanie się bierny opór,ONI są za silni.Stoją za NIMI potężne korporacje,interesy,no i najpotężniejsze państwo świata (każdy wie o jaki kraj biega).
Tak więc oprócz pomysłów na czynny opór,które są dość ciężkie do zrealizowania powinniśmy zastanawiać się nad zbiorowym biernym oporem.
_________________ Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Siema
Dołączył: 20 Wrz 2008 Posty: 6
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:15, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Też uważam że nakłanianie do bojkotowania wyborów jest nienajlepszym pomysłem... Ja bym raczej nakłaniał do głosowania- tyle że w zgodzie z własnym sumieniem i poglądami, a nie pod wpływem fałszywych prognoz przedwyborczych i na partię/kandydata który jest przepychany przez media... najgorsze co można zrobić to głosować w myśl wybierania "mniejszego zła" albo wybierania tego co wszyscy- w myśl ustawianych sondarzy... Wybierając mniejsze zło- dalej wybierasz zło.
Znowu odejście od tematu
Więc tak, ja bym poczekał jeśli chodzi o wybieranie jakiegoś konkretnego planu w tej chwili- może ten temat zdobedzie jakąś popularność, i ktoś poda lepszy pomysł niż te które ja podałem, jak za 2- 3 dni będziemy mieli jakąś pokaźną liczbę postów i więcej osób będzie uczestniczyło w dyskusji to podejmiemy decyzję jaki psikus wywinąć i komu utrudnić życie
Kolejnym krokiem będzie zbieranie poparcia dookoła siebie- wśród znajomych czy rodziny- każdy z nas może zachęcić kilka osób do wysłania listu... nawet jeśli wszyscy forumowicze by napisali takie listy to nadal trochu za mało. Oczywiście nie możemy oczekiwać że przy pierwszej takiej akcji będziemy widzieli jakiś gigantyczny rezultat- ale cierpliwości. Początki są zawsze małe i pierwsze rezultaty zazwyczaj nikłe- nie należy się tym przejmować tylko rozwijać pomysł i wyciągać ręke do więkrzej liczby osób.
Hehe- no Ciesze się że w tak krótkim czasie jest już pare odpowiedzi- teraz będe siedział i obserwował, Wy też się nie zniechęcajcie za szybko- nie w jedną noc Rzym zbudowano
_________________ "In a dark backroom or a crowded street
In private life or public speech
Keep everything away from the stifling grip
The bureaucratic eye, the red tape brigade"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Siema
Dołączył: 20 Wrz 2008 Posty: 6
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:24, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
iaro: Bierny opór jak najbardziej, ale nie tylko! No i jasne że tu na forum jest nas mało- ale każdy z nas ma znajomych, przyjaciół, rodzinę- zawsze się znajdzie kogoś kto pomoże. Nie trzeba mieć od razu armii żeby zacząć się organizować- nie trzeba też temu poświęcać całego swojego czasu- pomysł który podałem nie jest zbyt wymagający od potencjalnego uczestnika i od takich form działania powinno się zacząc
Pewnie że nie stoi za nami Coca Cola, Bumar, Lockheed Martin i ING... ale to czego oni potrzebują żeby robić z nami to co im się podoba to nasza uległość i kooperacja- jeśli się to im zabierze i przy okazji wyszczerzy kły, to ich domek z kart sie sypie.
_________________ "In a dark backroom or a crowded street
In private life or public speech
Keep everything away from the stifling grip
The bureaucratic eye, the red tape brigade"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Al Kohol
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:13, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Siema napisal:
Cytat: | Wiesz jeszcze Cię nie wyciągnęli z przed kompa i nie wywieźli do obozu więc ja bym się nie martwił ... Różnica w pikiecie a w indywidualnym liście do urzędasa jest taka że na każdy list muszą wysłać odpowiedź- tak im przepisy nakazują... I dużym problemem jest nagle otworzyć 2000 kopert, zaadresować i odesłać. To po pierwsze- po drugie, jeśli się biurokratom cały czas przypomina że się ich ma na oku i że się społeczeństwu bardzo nie podoba to co robią to też gorzej śpią w nocy. |
ty chyba nie zdajesz sobie sprawy jak urzedy funkcjonuja. wszystko idzie po najmniejszej linii oporu i przy totalnym zlewie. wasze listy wyladuja w kiblu i tyle. a nawet jesli na jakies ktos odpowie to i tak kierownictwo bedzie mialo to w dupie. szeregowcy maja robic swoje i nie skarzyc sie bo jest bezrobocie, bo premia itd itp bla bla bla. o pietnastej zaden urzedas nawet nie pomysli o swojej pracy - wszyscy sa juz gotowi do wyjscia i tylko przebieraja nogami. jednakze naiwnosc jest przywilejem mlodosci - prosze bardzo, twoje pieniadze to wysylaj listy
p4lm napisal:
Cytat: | glupi pomysl.
nigdy nie uda ci sie naklonic tyle osob aby frekwencja byla ponizej 50%, a przy tym mozesz stracic tych wyborcow ktorzy glosuja na jakies sensowne partie. z tv nie wygrasz |
"sensowne partie"?! chcesz powiedziec ze wierzysz w show dla bezmozgowcow pod nazwa "polityka"? zyjemy w systemie monopartyjnym, uswiadom to sobie w koncu. jest jedna partia podzielona na frakcje ktore maja rzekomo rozne programy i rozne cele. jednakze niezaleznie kogo wybierzesz to i tak realizowana jest tylko jedna linia programowa (z drobnymi roznicami). blisko 20 lat juz obserwujemy ta farse a wciaz jest rzesza naiwniakow ktorzy nie przejrzeli na oczy. bojkot wyborow to jedyne wyjscie! ale tu tez nie oczekujmy zbyt wiele - jakby nawet frekwencja spadla ponizej 50% to i tak sie o tym masy nie dowiedza. z reszta moze juz od dawna tylko najwieksze osly glosuja i frekwencja nie przekracza 20% a przedstawienie toczy sie dalej.
moim zdaniem jedyne wyjscie to nie organizowanie sie. kazda organizacja jest podatna na infiltracje i manipulacje. ryjmy, kopmy, smrodzmy ale kazdy na wlasny rachunek! badzmy jak wirusy, jak jednoosobowe oddzialy partyzanckie stosujace dywersje wszedzie gdzie sie tylko da. wkladajmy kije w szprychy machiny. robmy bezsensowne akcje wandalizmu. rozpierdolmy to wszystko od srodka!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:19, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Bardzo potrzebny temat.
Doszliśmy do momentu, w którym problemem nie jest już wiedza na temat tego dokąd (i dlaczego) zmierza świat, ale bardziej kwestia: jak temu przeciwdziałać?
Społeczne nieposłuszeństwo - to najłatwiejszy, a do tego bardzo skuteczny sposób. Wyobraźcie sobie np. żołnierzy, urzędników, policjantów, dziennikarzy, a nawet adminów wikipedii oraz innych stron, którzy masowo odmawiają posłuszeństwa wobec swoich zwierzchników...
Gdy ma to odpowiednio dużą skalę rząd nie jest w stanie tego kontrolować - musi się ugiąć.
NWO nie jest w stanie funkcjonowac bez tysięcy normalnych ludzi, którzy wykonują swoją mrówczą robotę woląc nie myśleć o tym, że budują (w najlepszym przypadku) obóz koncentracyjny dla swoich dzieci oraz wnuków. Czas się przeciwstawić - inaczej ten plan się uda.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mashine
Dołączył: 11 Wrz 2008 Posty: 164
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:52, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że jeżeli chcemy coś osiągnąć musimy działać globalnie a nie lokalnie. Co z tego, że gdzieś tam na świecie się zbierze 10000 ludzi i pokrzyczą o 9/11 itd, po pierwsze telewizja albo tego nie pokaże albo to wyśmieje a po drugie ewentualny sukces b ędzie tylko lokalny.
Obudźmy się! Jeżeli chcemy coś osiągnąć musimy zjednoczyć się na całym świecie! Dlaczego nie zorganizować wszystkich grup walczących o wznowienie dochodzenia 9/11 i wspólnie na całym świecie, jednocześnie przeprowadzić zorganizowanej akcji? Najpierw ją reklamować w Internecie (może nawet w telewizji) przez miesiąc, dwa miesiące a później gdy informacja się rozejdzie przeprowadzić event (na przykład przemówienie, wspólne stanowisko nadane w Internecie) który zachęci tych, którzy widzą w tym sens do wyjścia do centrów swoich miast i zaprotestowania, powiedzenia "NIE! Nie damy więcej robić z ludzi idiotów! NIE ZGADZAMY SIĘ NA PRANIE MÓZGU W TELEWIZJI! NIE POZWOLIMY, ŻEBY 1% SPOŁECZEŃSTWA RZĄDZIŁO RESZTĄ!".
Jeżeli chcesz obudzić tych co są w transie przed telewizorem to musisz się w nim pojawić! Żadna telewizja nie zignorowałaby takiego wydarzenia gdzie w każdym większym mieście JEDNOCZEŚNIE odbyłyby się demonstracje. Wiem, że to by wymagało wiele pieniędzy, wiele pracy, ale myślę, że warto chociaż się zastanowić.
_________________ TRUTH IS OUT THERE:
www.911truth.org
www.whatreallyhappened.com
http://www.youtube.com/user/stopcenzurze
www.korwin-mikke.pl
www.partiawip.pl
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Siema
Dołączył: 20 Wrz 2008 Posty: 6
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:57, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Al Kohol napisał: |
wasze listy wyladuja w kiblu i tyle. a nawet jesli na jakies ktos odpowie to i tak kierownictwo bedzie mialo to w dupie.
|
Jeśli nasze listy wylądują w koszu i KTOKOLWIEK nie otrzyma odpowiedzi to jest to podstawa do podania danej instytucji do sądu- a takie coś jest później ścigane z urzędu... Instytucja Państwowa ma obowiązek odpowiadać na listy obywateli
Al Kohol napisał: |
jednakze naiwnosc jest przywilejem mlodosci - prosze bardzo, twoje pieniadze to wysylaj listy
(...)
badzmy jak wirusy, jak jednoosobowe oddzialy partyzanckie stosujace dywersje wszedzie gdzie sie tylko da. wkladajmy kije w szprychy machiny
|
Jak wirusy!? Jednoosobowe oddziały partyzanckie!? Niezłe hasła- takie w klimacie bohatersko-kretyńskim Wiesz, wybujała- a wręcz nadpobudliwa wyobraźnia też jest przywilejem młodości- więc wolno Ci takie hasła klecić... Pozatym to JAKIE PIENIĄDZE!? NA ZNACZEK CI SZKODA!?
Prawda jest taka że samemu nic nikt tu nie zdziała- trzeba się organizować. Te kije w szprychach maszyny o których układasz swoją wzniosłą prozę to patyczki na wale korbowym Tytanika jeśli jest się samemu.
Zdaje sobie sprawę że jeśli byśmy pare razy wysłali po kilkaset listów do urzędów żeby im utrudnić pracę to Tusk nie zadzwoni do przewodniczącego komisji europejskiej czy do Dicka Cheyneya i nie powie:
"wiesz Dick, mamy tu w centralnej europie poważny problem..."
ALE!!... od czegoś trzeba zacząć, jak się od razu przymierzasz na zamach stanu- to powodzenia ale moim skromnym zdaniem- nie uda Ci się... Zacząć trzeba od samego dołu i od swojego ogródka- potem w miare nabycia doświadczenia zdobywania jakiegoś tam- choćby lokalnego- rozgłosu i angażowania się więkrzej liczby osób można myśleć o powazniejszych i więkrzych kwestiach.
_________________ "In a dark backroom or a crowded street
In private life or public speech
Keep everything away from the stifling grip
The bureaucratic eye, the red tape brigade"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:20, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
mashine napisał: | Obudźmy się! Jeżeli chcemy coś osiągnąć musimy zjednoczyć się na całym świecie! Dlaczego nie zorganizować wszystkich grup walczących o wznowienie dochodzenia 9/11 i wspólnie na całym świecie, jednocześnie przeprowadzić zorganizowanej akcji? Najpierw ją reklamować w Internecie (może nawet w telewizji) przez miesiąc, dwa miesiące a później gdy informacja się rozejdzie przeprowadzić event (na przykład przemówienie, wspólne stanowisko nadane w Internecie) który zachęci tych, którzy widzą w tym sens do wyjścia do centrów swoich miast i zaprotestowania, powiedzenia "NIE! Nie damy więcej robić z ludzi idiotów! NIE ZGADZAMY SIĘ NA PRANIE MÓZGU W TELEWIZJI! NIE POZWOLIMY, ŻEBY 1% SPOŁECZEŃSTWA RZĄDZIŁO RESZTĄ!".
|
Jasne. Założę się że byłbyś pierwszym który nie miałby akurat czasu, tudzież miałby za daleko...
Czekanie na innych (żeby zrobić coś wspólnie) to w istocie nie robienie niczego - NWO tylko o to chodzi.
Sęk nie w tym, żeby robić coś równocześnie, razem. To się zwyczajnie nie uda, choćby nawet była już wojna i obozy.
Najważniejsze żeby każdy zaczął coś robić - cokolwiek, bez wielkiej organizacji. Przeciętny człowiek jest wystarczająco inteligentny by samemu znaleźć sposób na społeczne nieposłuszeństwo które (w połączeniu ze społecznym nieposłuszeństwem innych) będzie wystarczająco uciążliwe dla rządu. Warto się organizować, ale na poziomie lokalnym, z ludźmi którym się ufa. Organizacja globalna to ta, której chcemy się przeciwstawić - nie tędy droga.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mashine
Dołączył: 11 Wrz 2008 Posty: 164
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:00, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: |
Jasne. Założę się że byłbyś pierwszym który nie miałby akurat czasu, tudzież miałby za daleko... |
O co? gdzie za daleko? Właśnie o to chodzi, że każdy by miał blisko.
Bimi napisał: | Czekanie na innych (żeby zrobić coś wspólnie) to w istocie nie robienie niczego - NWO tylko o to chodzi. |
To nie jest nie robienie niczego, to się nazywa organizowanie się. W dzisiejszych czasach ludzie nie chcą słuchać jednostek, chcą być tam gdzie wszyscy, właśnie to zrobił z ludźmi ten system, odebrał indywidualność. To jest oczywiście tylko moje zdanie, ale żeby go pokonać trzeba ich uderzyć ich własną bronią - masowością, globalizmem. Rząd USA nie zyskałby nic gdyby nie wydarzenia z 11 września. Gdyby nie to zostałby pewnie skrytykowany za beznadziejne zarządzanie i odsunięty od władzy na rzecz wcale nie lepszej drugiej strony. Zdobyli to co chcieli dzięki jednemu wielkiemu wydarzeniu. Takie są reguły gry na świecie, a kto nie zna reguł gry ten od razu przegrywa.
Bimi napisał: |
Sęk nie w tym, żeby robić coś równocześnie, razem. To się zwyczajnie nie uda, choćby nawet była już wojna i obozy.
Najważniejsze żeby każdy zaczął coś robić - cokolwiek, bez wielkiej organizacji. Przeciętny człowiek jest wystarczająco inteligentny by samemu znaleźć sposób na społeczne nieposłuszeństwo które (w połączeniu ze społecznym nieposłuszeństwem innych) będzie wystarczająco uciążliwe dla rządu. Warto się organizować, ale na poziomie lokalnym, z ludźmi którym się ufa. Organizacja globalna to ta, której chcemy się przeciwstawić - nie tędy droga. |
Mówisz, że to nie polega na tym aby robić coś równocześnie, razem. Nie? Z drugiej strony chcesz, żebyśmy działali lokalnie RAZEM. Obaj wiemy, że to ma jakiś sens jeżeli dużo ludzi weźmie w tym udział. Wspomniane wysyłanie listów ma sens jeżeli będziemy to robić we względnie dużej grupie. Zjednoczenie to potęga. A IMHO im mniejsza będzie jednostka czasu tym większe pozostawimy za sobą wrażenie.
Pzdr
_________________ TRUTH IS OUT THERE:
www.911truth.org
www.whatreallyhappened.com
http://www.youtube.com/user/stopcenzurze
www.korwin-mikke.pl
www.partiawip.pl
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:48, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Pierwsza poważniejsza tego typu zorganizowana grupa zostanie zniszczona przez prasę, a i to pod warunkiem, że wcześniej wszystkich nie zamkną za szerzenie antysemityzmu względnie zachęcanie do wandalizmu
Zobaczcie jak w telewizji pokazują alterglobalistów - naćpanych, agresywnych anarchistów.
Ja się nie organizuje. Alko ma rację. Jeżeli ktoś z nich mi nadepnie na odcisk - trzeba będzie potraktować sprawę osobiście. Czasami bardzo osobiście. I w gruncie rzeczy - kilka takich niezorganizowanych traktujących sprawy bardzo osobiście jednostek zrobi więcej problemów NWO niż takie zorganizowane grupy.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
waha123
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:49, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Już niedługo banki w Polsce zaczną robić "bokami". Pierwszymi będą pokrzywdzeni ci z kredytami na mieszkania, bo tych najłatwiej będzie okraść, mieszkania nie schowasz. Czy nie należałoby już teraz organizować ludzi ?
Może należałoby przygotować krótki njus, opisać co się dzieje, dać to w sieć z linkiem do tego forum.
Ruch zacznie się tu niebawem ogromny.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Al Kohol
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:42, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Siema napisal:
Cytat: | Jeśli nasze listy wylądują w koszu i KTOKOLWIEK nie otrzyma odpowiedzi to jest to podstawa do podania danej instytucji do sądu- a takie coś jest później ścigane z urzędu... Instytucja Państwowa ma obowiązek odpowiadać na listy obywateli |
to jest typowe myslenie zyczeniowe. w idealnej sytuacji tak by moze i bylo, ale zycie rządzi sie troche innymi prawami - odkryjesz to z czasem. po pierwsze wszyscy musieliby wyslac listy z potwierdzeniem odbioru - taka usluga kosztuje 5,55 zl. juz to spowodowaloby ze czesc ludzi bioracych udzial w akcji nadaloby zwykly list, a zwykly list = kibel. ale zalozmy ze i tak do urzedu dotarloby kilkaset waszych listow. co za problem na sto takich samych listow udzielic sto takich samych odpowiedzi? kopiuj, wklej i jest. ta akcja to kpina.
Cytat: | Pozatym to JAKIE PIENIĄDZE!? NA ZNACZEK CI SZKODA!? |
aa to sorki. nie wiedzialem ze zamierzasz wyslac tylko JEDEN list do JEDNEGO tylko urzedu myslalem ze to ma byc akcja szeroko zakrojona, wszystkie urzedy zawalone poczta, te sprawy
Cytat: | Jak wirusy!? Jednoosobowe oddziały partyzanckie!? Niezłe hasła- takie w klimacie bohatersko-kretyńskim Wiesz, wybujała- a wręcz nadpobudliwa wyobraźnia też jest przywilejem młodości- więc wolno Ci takie hasła klecić...
Prawda jest taka że samemu nic nikt tu nie zdziała- trzeba się organizować. Te kije w szprychach maszyny o których układasz swoją wzniosłą prozę to patyczki na wale korbowym Tytanika jeśli jest się samemu. |
ja wiem ze kazdy mierzy swoja miara ale zapewniam cie ze nie wszyscy marza w skrytosci ducha aby stac sie kolejnym zorro albo janosikiem. piszac to myslalem o prowadzeniu interesow w "szarej strefie", unikaniu podatkow, olewaniu wyborow, referendow, no i czasem jakby sie nadazyla okazja to rozpierdolic cos, ot tak spontanicznie np jakis fotoradar - rozumiesz krecia robota, a nie jakies tam rzucanie sie pod czolgi czy inne glupoty
Cytat: | ALE!!... od czegoś trzeba zacząć, jak się od razu przymierzasz na zamach stanu- to powodzenia ale moim skromnym zdaniem- nie uda Ci się... |
no i znowu. jakie zamachy stanu? rozumiesz slowo "dywersja"?
Cytat: | Zacząć trzeba od samego dołu i od swojego ogródka- potem w miare nabycia doświadczenia zdobywania jakiegoś tam- choćby lokalnego- rozgłosu i angażowania się więkrzej liczby osób można myśleć o powazniejszych i więkrzych kwestiach. |
"zdobywanie rozglosu"?? "angazowanie sie wiekszej liczby osob"?? czy tobie sie wydaje ze jest rok 56 i zyjemy na kubie? normalnie rece opadaja. nie wiedziales ze im wieksza organizacja tym wiecej w niej agentow i tym bardziej zmanipulowani przywodcy. przesledz najpierw kto stal za roznego rodzaju "rewolucjami", "ruchami spolecznymi" i tego typu historiami. w ogole iluminaci musieliby byc debilami zeby nie stworzyc ruchu "walczacego" z nwo. nie doceniasz roli wywiadu we wspolczesnym swiecie, ani inteligencji przeciwnika.
aa z reszta robcie co chcecie. zabawie sie teraz w nostradamusa i przepowiem przyszlosc:
- nikt z was nic nie zrobi
- jesli nawet ktos cos zrobi to bedzie to incydentalne i nic nieznaczace
- jesli nawet ktos to dostrzeze to medialna propaganda nada temu "odpowiedni" kontekst
- jesli nawet mimo wszystko powstanie jakas organizacja to raz dwa zostanie zinfiltrowana i uzyta w odpowiedni sposob w odpowiednim czasie
powodzenia! bedzie wam potrzebne
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JA
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Baccalus
Dołączył: 13 Lut 2007 Posty: 414
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:23, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Proponuję: Swobodzenie poprzez uniezależniony od systemu pokarm, potomkowie, doskonalenie umiejętności życia w harmonii z naturą.
Chętnych do współpracy proszę o kontakt na PW.
Dzisiaj znalazłem:
http://www.zielonetechnologie.pl/html/pu.....rzcina.pdf
_________________ Admin ograniczył mi liczbę postów do 4, bo krytykowałem policjanta kopiącego człowieka podczas Marszu Niepodległości. Teraz 1/dobę(nie powiedział dlaczego).
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tańcząca
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:25, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Popieram Bacu trzeba promować współprace:)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
R4S
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:50, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Szukacie, jakiegoś konkretnego tematu do akcji. Oto proszę bardzo...
Chyba nie chcecie za parę miesięcy (konkretnie za 13 miesięcy) jeść żywności typu i Frankenstein? Prawdopodobni po paru miesiącach takiej diety czuć i wyglądać, jak zoombi?
Chyba nie muszę przytaczać, jakie zagrożenia niesie GMO? A ile jeszcze nie znamy 'niespodzianek” GMO- siowych roślinek?
A na razie bez większego uświadomienia i odzewu społeczeństwa do tego zmierza, że na talerzu będziemy jeść za parę miesięcy głównie, np. świnio-marchewkę, truskawkę z genem ryby itp. do koloru do wyboru. Wszystko w trosce o nasze zdrowie...aby nam żywności nie zabrakło i aby głodu nie było na świecie, no i dla dobra postępu (chyba postępu wstecznego ) ble..ble...ble..
Konkretnie.
Zacytuję za NEXUSEM nr 61
Cytat: | Jakimi przyjaciółmi i demokratami miłującymi wolność słowa są Amerykanie, niech posłuży , o której dowiedziłem się tuż przed zamknięciem tego numeru. Znajdujące się w Białymstoku Wydawnictwo Ekonomia i Środowisko wydało niedawno ksiązkę prof. S.K. Wiąckowskiego ' Genetycznie Modyfikowane Organizmy -obietnice i fakty”
W zamieszczonym na jej początku napisanym w języku ngielskim streszczeniu autor napomknął o niepochlebnej przeszłości i skandlaicznych poczynaniach firmy MONSANTO oraz o wspieraniu przez nią kampani prezydenckich, o czym zresztą pisaliśmy już nie raz w Nexusie. Książka ta niezdążyła jeszcze trafic do dystrybucji , a już z amerykańskiej ambasady zadzwoniono do wydawnictwa, próbując wywrzeć nacisk, którego celem było jej zablokowanie. Taki sam telefon otrzymało Centrum Informacji O Środowisku , podległe Misisterstwu Środowiska, które wsparło dotacją wydanie tej książki, i teraz od jego decyzji zależy czy trafi ona do czytelników, czy nie. |
Jest problem, jest powód do działania? Jest
Jak działać ?
1)Zapytać się grzecznie czy wyżej wymienioną pozycję mogą udostępnić.
Jeżeli powiedzą, że nie to męczyć dlaczego?Przecież istnieje wolność słowa (wiemy o co chodzi)!
Fundacja Ekonomistów Środowiska i Zasobów Naturalnych .
15-889 Białystok,
ul. Brukowa 28
tel. (+48 85) 744 60 96, 746 04 95
fax. (+48 85) 746 04 97
url: www.fundacjaekonomistow.org.pl
lub: www.fe.org.pl
e-mail:
ogólny: fundacja@fundacjaekonomistow.org.pl
lub: fundacja@fe.org.pl
sekretariat: biuro@fundacjaekonomistow.org.pl
lub: biuro@fe.org.pl
kierownik: agnieszka@fundacjaekonomistow.org.pl
lub: agnieszka@fe.org.pl
prezes: demianowicz@fundacjaekonomistow.org.pl
lub: demianowicz@fe.org.pl
wydawnictwo: wydawnictwo@fundacjaekonomistow.org.pl
lub: wydawnictwo@fe.org.pl
2) Zażądać od instytucji niżej wymienionych w sposób kulturalny przekazania książki do dystrybucji powołując się min. na wielką wagę takiej pozycji dla dobra świadomości, wolnego wyboru i zdrowia społeczeństwa Polskiego.
Centrum Informacji o Środowisku
ul. Wawelska 52/54 00-922 Warszawa
tel. 022 579 22 11
centrum@cios.gov.pl
i nadrzędne:
Ministerstwo Środowiska
ul. Wawelska 52/54
00-922 Warszawa
Uwaga: wejście do gmachu Ministerstwa znajduje się przy ulicy Reja.
Telefon centrali Ministerstwa Środowiska: (0 22) 57-92-900
Godziny urzędowania: 815 - 1615 w dni pracy dla administracji rządowej.
W sprawach dotyczących zażaleń na postanowienia wojewodów w zakresie uzgodnień zamierzeń inwestycyjnych (decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu) można uzyskać informację w każdą środę w godzinach 9.00-13.00 pod nr. tel. (022) 57-92-434 oraz -489.
Interaktywny plan okolic Ministerstwa
Telefony i adresy e-mail pracowników Ministerstwa Środowiska
Rzecznik Prasowy Ministra Środowiska
Elżbieta Strucka - tel.: (0 22) 57 92 292
e-mail: rzecznik.prasowy@mos.gov.pl
Wydział Prasowy
Michał Milewski - tel.: (0 22) 57 92 238
Anna Jadaś - tel.: (0 22) 57 92 219
Katarzyna Celińska - tel.: (0 22) 57 92 307
Anna Ostrowska - tel.: (0 22) 57 92 376
fax.: (0 22) 57 92 505
e-mail: wydzial.prasowy@mos.gov.pl
3)Dodatkowo można zwrócić sie grzecznie do Ambasady USA.
Hm, no tylko nie ma dowodów kiedy i kto wykonał telefon.
Jaki najlepszy i najtańszy sposób komunikacji i mailingu z takimi instytucjami?
NIE – email – łatwo skasować
NIE – list łatwo wrzucić do kosza i jest drogi
a co ?
FAX – relatywnie tani (zobaczcie efaks) ma te same uznanie co list podpisany własnoręcznie, można powtórzyć ile razy się chce, można dzwonieniem wkurzyć, można wyczerpać papier w faksie same zalety...
Co Wy na to?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
lukup
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:48, 21 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Tak jak Al Kohol jestem zdecydowanie przeciw jakiej kolwiek organizacji.
Mysle ze troche za pozno wlanczam sie do dysksji bo praktycznie Al Kohol, Bimi i Aqualinespirit powiedzieli co jest najwazniejsze.
Przebudzony napisal:
Cytat: | To ja może zaproponuje bojkot wyborów i co za tym idzie nakłonienie jak największej ilości ludzi do tych wyborów zbojkotowania. |
i jets to wyjatkowo sluszna propozycja. Jak najbardziej legalna i dajaca jasno do zrozumienia ze rzad nie reprezentuje ludnosci, a w momencie gdy 100% oleje wybory to rzad jest pozbawiony wladzy i oni dobrze o tym wiedza (rowniez jego agenci to wiedza i podpuszczaja nas abysmy glosowali).
Powiedzial bym ze w pierwszej kolejnosci powinnismy zaprzestac "karmic psa" ktory nas gryzie. Kazdy wasz grosz ktory trafia do rak naszych przeciwnikow jest uzywany przeciwko nam! Tak na przyklad przestanci kupowac alkohol a juz dochody rzadowe zmniejsza sie, a jak namowicie waszych znajomych zeby to samo robili to jeszcze wiekszy bedzie efekt, i to jest legalne i nikt nie moze was oczernic. Zorganizowac sie i namawiac do nieplacenia podatkow (tego oni chca) wtedy maja sliczny pretekst do narzucenia nowych praw (na przyklad: zniesienia wolnosci slowa na internecie i pozamykania w wiezieniach ludzi groznych dla systemu). Przestancie kupowac Pepsi czy Coca Cole i temu podobne wyroby wielkich corporacji, zachecajcie malego sklepikarza a nie wielki sklep ktorego wlasciciel mieszka w New York czy w Izraelu, bo oni nie wydadza pieniedzy tam gdzie mieszkacie, a maly sklepikarz wyda to co zarobil na miejscu (czyli da komus prace).
Zamiast psuc radary (z waszych pieniedzy beda je reparowac) i dac im pretekst do zwiekszenia ilosci policji ktora bedzie was ganiac, uswiadomcie choc jednego policjanta rzeby wiedzial co jest "grane" ostatecznie oni sa w tej samej sytuacji co i my. Ze tak powiem w obozie bity wiezien tak jak bijacy go kapo sa tylko i wylacznie wiezniami, malo tego nawet straznicy tego obozu sa ofiarami tego systemu, choc czesto nie sa tego swiadomi. Rzeczywistosc jest taka ze tych wszystkich co stracili by na zmianie swiatowego systemu jest bardzo malo, pomiesciliby sie w jednym malym miasteczku. Reszta ludzi z tego calego aparatu gdyby pracowala dla dobra ludzi to tak my jak i oni bysmy mieli lepsza jakosc zycie.
Nie nalezy zapominac ze ludzie w grupie przestaja myslec (polesam poczytac troche o psychologi), natomiast gdy kazdy dziala niezaleznie to wiecej mysli, a nawet gdy jedna jednostka "odpadnie" to calosc niewiele straci na sile, natomiast gdy w zorganizowanej grupie zlikwidujesz szefa to grupa stanie sie jak stada baranow.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rivera
Dołączył: 20 Lip 2008 Posty: 801
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:05, 21 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Jest takie powiedzienie w j. angielskim: "Talking loud saying nothing" - wlasnie to robicie.
Dalem propozycje dzialania miesiac temu na forum, NIKT sie nie ustosunkowal, nikt nie zaproponowal ulepszen do mojej propozycji. Podtrzymuje zdanie ze jest to propozycja dobra i skuteczna, bo koncentruje sie na dawaniu ludziom wedki a nie ryby i robi to skutecznie. Taka informacyjna partyzantka, tania, masowa, moze troche chamska, ma szanse powodzenia. Chyba ze sie boicie? Sam nie zorganizuje tylu chetnych osob myslacych podobnie do udzialu w takiej akcji, wiec pisalem o tym na forum. Pomyslcie ile jest np adresow mailowych dostpenych w sieci - zrobmy masowy spam. Najwiekszy problem to dogadanie sie co do tresci informacji, jedyny problme moim zdaniem.
Oto co proponowalem:
http://prawda2.info/viewtopic.php?p=47662&highlight=#47662
zaznaczam ze tematyka takiej akcji moze byc dowolna, nie tylko dotyczyc 9/11
_________________ THE THREE FORCES
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|