|
Autor
|
Wiadomość |
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:08, 08 Wrz '08
Temat postu: POLSKI DOM |
|
|
Napiszcie jak Waszym zdaniem powinien wyglądać Polski Dom?
Jak powinna wyglądać kuchnia?
Sypialnia
przedpokój ,salon?
Wysokośc pomieszczeń
Jak jadłospis?
Skąd brać produkty?
czego unikać ?
jak korzystać z odwiecznych doświadczeń i rad?
Jaka apteczka w Polskim Domu?
Co ważne, a co nieważne?
Czy zielnik, choćby na balkonie , lub kuchennym oknie?
Polski Dom , a Złoty Podział i promieniowanie kształtu.
Podział, meble, kamień, drewno, czy laminat.
Otoczenie
No i najważniejsze woda!,
i jej pamięć!
Ja od lat mówię o tym, ale dopiero w ostatnim wydaniu Podręcznika projektowania Neuferta zaczęto zwracać uwagę na coś co nazywa się - biologia budowli!
Nasi przodkowie te wiedzę posiadali i ja stosowali!
a my?
Mieszkamy w budynkach z których według doświadczeń ociekają nawet świnie , jemy coś czego zdrowy pies sie nie tchnie.
Używamy kolorystyki która działa na nas negatywnie, ale za to mamy kuchenki mikrofalowe, plazmy itp
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
iaro
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 1147
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:49, 09 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
JerzyS napisał: | Mieszkamy w budynkach z których według doświadczeń ociekają nawet świnie , jemy coś czego zdrowy pies sie nie tchnie. |
Przesadzasz.Ja uważam,że mamy dobrze,jeżeli chodzi o mnie to nawet za dobrze-a dużo to ja nie wymagam.Co więcej,uważam,że co niektórym się koszmarnie w tyłkach poprzewracało od dobrobytu-patrz puste,puszczalskie,różowe ci*y,osoby nabijające się z zakupów w biedronce,itp.Daj zakompleksionemu narodowi dobrobyt,a pożałujesz .
_________________ Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
XTC88
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:57, 09 Wrz '08
Temat postu: Re: POLSKI DOM |
|
|
JerzyS napisał: |
Nasi przodkowie te wiedzę posiadali i ja stosowali! |
Jerzy, nie przesadzaj.
Nasi przodkowie gonili po lesie, i spali w małych szałasach z gliny i gałęzi.
Nie sądzę aby stosowali jakąś nadludzką higienę lub estetykę.
Popadasz w kompleksy bracie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:47, 09 Wrz '08
Temat postu: Wpływ jedzenia na to kim jesteś |
|
|
iaro napisał: | JerzyS napisał: | Mieszkamy w budynkach z których według doświadczeń ociekają nawet świnie , jemy coś czego zdrowy pies sie nie tchnie. | Przesadzasz.Ja uważam,że mamy dobrze,jeżeli chodzi o mnie to nawet za dobrze-a dużo to ja nie wymagam.Co więcej,uważam,że co niektórym się koszmarnie w tyłkach poprzewracało od dobrobytu-patrz puste,puszczalskie,różowe ci*y,osoby nabijające się z zakupów w biedronce,itp.Daj zakompleksionemu narodowi dobrobyt,a pożałujesz . |
Widzisz! Ja wcale nie przesadzam. Ja sie tym zajmuję od lat.
Przeprowadzono doświadczenia.
Wybudowano dwie chlewnie.
Jedna z betonu, a druga w tradycji.
Okazało sie że wszyscy uczestnicy eksperymentu zamieszkali w tradycji . Oczywiście uczestnicy eksperymentu to duże stado świń!
Jeśli chodzi o jedzenie to zobacz co oferują firmy do "uszlachetniania " wedlin !
Ja wędlin jem bardzo mało, ale od czasu do czasu robie szyneczkę , lub salami własnego wyrobu.
szukałem źródeł zaopatrzenia w dobrej jakości surowiec. ponieważ moja wędzarnia ma pojemność ok 20 kg wiec zadzwoniłem do jednego z moich znajomych z zapytaniem czy można kupować od firmy X. On mio na to, że maja czasem krajowy, a często import półtusz z Dani i Holandi.
Na moim terenie są fermy od których żadna miejscowa masarnia nie kupi , ponieważ mieso pachnie wszystkim , tylko , nie mięsem.
Ja z jednego kilograma mięsa uzyskuję ok 70 do 80 dkg szynki. Masarnie polskie uzyskują do 1,6 kg , a "europejskie do 2 kg.
Moja szynka ma przydatność do spożycia taką jaką ja zaplanuję, a sklepowa....
W hurtowniach dla masarni , to wcale nie mięso, ale grysiki, spulchniacze wzmacniacze smaku, itp maja największe wzięcie.
Moja prababka prowadziła masarnie której wyroby sprzedawano w Warszawie i Zakopanym, dlatego doskonale wiem , jak to ma smakować!
Obecnie czasem jak dostanę wędliny "własnego wyrobu" które moim zdaniem nie nadają sie do spożycia i dlatego zamiast je jeść , to daję je znajomym. Oni są nimi zachwyceni!
Proszę sięgnąć do ofert, a sami zobaczycie jak to sie dzieje że z 1 kg mięsa mamy 2 kg wędlin i tyle różnych smaków.
Sztuczny smak , sztuczny kolor i nadymana wędlina!
Na dodatek oświetlona żarówka o świetle mającym dać efekt świeżości.
Proszę pójść i zobaczyć ile kosztuje dziczyzna.
Ile kosztuje choćby wołowina argentyńska!
Jak smakuje jajo od kury która szuka i je robaki i uprawia seks, a jak jajo od kury z hodowli. Ja wiem , bo jak braknie prawdziwych jaj to jak kupie sklepowe , to mogę je zużyć tylko najwyżej na jajecznice!
Rodzice kolegi mojego syna mają plantacje pomidorów. zapewniam państwa że nigdy nie odważyłby sie przywieźć tego, co sprzedaje do sklepów.
Powiedz i co jesz , a powiem ci kim jesteś!
Popatrzcie proszę ile kosztuje kawa, która rośnie dziko!
Ile razy drożej od tej w która cały przemysł chemiczny wpompowuje swoja produkcję
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:04, 09 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
JerzyS napisał: | Jaka apteczka w Polskim Domu? |
przypuszczam, że temat byłby niezmiernie ciekawy gdyby zawęzić go do samej apteczki
ale tak jest przynajmniej zajebiście zabawny. powiedz mi co jesz a powiem ci kim jesteś...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Genezyp_Kapen
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 303
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:49, 09 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
No zgadzam się Jerzy z Tobą..
Problem wędlin w Małopolsce znam dobrze od 3lat (jestem wędliniarzem-lubię). Jakieś 1.5 roku temu kupowałem szynkę za 25zł/kg i to była najdroższa w delikatesach (nie market).
Obecnie tej za 25 nie używam nawet do smażenia jajecznicy. Kupuję za 40zł. Naturalną, sprawdzoną. Jedzenie strasznie na psy schodzi. Naprawdę w dużym mieście to jest koszmar.
Mam porównanie, bo moja Babcia jest z Zamojszczyzny (rolniczka) i czasem jak dostaję schab lub szynkę, to jem plasterek dziennie (oszczędzam)
Mieszkamy w obrzydliwych skupiskach, okno w okno 10tyś / metr kwadratowy.
Kredyty itd.
Wynajem kawalerki od 1300zł / miesiąc
Espresso 6-9zł
Soków, prawdziwych w zasadzie nie ma.
Warzywa ? jak się cieszę, że mam obok domu targ, gdzie można kupić warzywa od rolników, hand made. Czasem jak kupuje w markecie nie mogę uwierzyć, że pomidor jest tak czerwony ! i bez smaku !
Ale uważam że jest na to sposób, niebawem ludzie znajdą na to sposób. Za komuny kiedyś chodziły stare kobiety i sprzedawały prosto od chłopa, szynkę itp. Ten czas powróci.
Miejmy nadzieję..
NIE POZWÓLMY POZOSTAWIĆ SIEBIE BEZ WYBORU. CZŁOWIEK BEZ WYBORU JEST NIEWOLNIKIEM !!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:17, 09 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Genezyp_Kapen napisał: | No zgadzam się Jerzy z Tobą..
P
Ale uważam że jest na to sposób, niebawem ludzie znajdą na to sposób. Za komuny kiedyś chodziły stare kobiety i sprzedawały prosto od chłopa, szynkę itp. Ten czas powróci.
Miejmy nadzieję..
NIE POZWÓLMY POZOSTAWIĆ SIEBIE BEZ WYBORU. CZŁOWIEK BEZ WYBORU JEST NIEWOLNIKIEM !! |
Wiesz że w USA zakup u rolnika mleka jest zabroniony
Amerykanie robią to tak.
Kupują udział w krowie.
Obsługę i pielęgnacje krowy powierzają farmerowi
Za co mu płacą.
Za to co jakiś czas odbierają SWOJE mleko!
Często jeżdżą po nie wiele mil, ale maja swoje mleko z którego można zrobić kwaśne mleko , a potem ser. Jeszcze nikomu w USA nie udało sie zrobić sera ze sklepowego mleka!
..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sikorski
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:12, 10 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Genezyp_Kapen napisał: | No zgadzam się Jerzy z Tobą..
Problem wędlin w Małopolsce znam dobrze od 3lat (jestem wędliniarzem-lubię). Jakieś 1.5 roku temu kupowałem szynkę za 25zł/kg i to była najdroższa w delikatesach (nie market).
Obecnie tej za 25 nie używam nawet do smażenia jajecznicy. Kupuję za 40zł. Naturalną, sprawdzoną. Jedzenie strasznie na psy schodzi. Naprawdę w dużym mieście to jest koszmar.
Mam porównanie, bo moja Babcia jest z Zamojszczyzny (rolniczka) i czasem jak dostaję schab lub szynkę, to jem plasterek dziennie (oszczędzam)
Mieszkamy w obrzydliwych skupiskach, okno w okno 10tyś / metr kwadratowy.
Kredyty itd.
Wynajem kawalerki od 1300zł / miesiąc
Espresso 6-9zł
Soków, prawdziwych w zasadzie nie ma.
Warzywa ? jak się cieszę, że mam obok domu targ, gdzie można kupić warzywa od rolników, hand made. Czasem jak kupuje w markecie nie mogę uwierzyć, że pomidor jest tak czerwony ! i bez smaku !
Ale uważam że jest na to sposób, niebawem ludzie znajdą na to sposób. Za komuny kiedyś chodziły stare kobiety i sprzedawały prosto od chłopa, szynkę itp. Ten czas powróci.
Miejmy nadzieję..
NIE POZWÓLMY POZOSTAWIĆ SIEBIE BEZ WYBORU. CZŁOWIEK BEZ WYBORU JEST NIEWOLNIKIEM !! |
Ten czas nie powróci. Witamy w uniii! Witamy w NWO!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
waha123
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:54, 10 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Sikorski napisał: | Genezyp_Kapen napisał: |
NIE POZWÓLMY POZOSTAWIĆ SIEBIE BEZ WYBORU. CZŁOWIEK BEZ WYBORU JEST NIEWOLNIKIEM !! |
Ten czas nie powróci. Witamy w uniii! Witamy w NWO! |
Powróci!
Już powraca.
Unia sięga tylko do mojego płota!
Jeśli nie pozwolę to nie wejdzie.
Właśnie do końca miesiąca muszę posadzić sobie grzyby.
Będą to:borowik szlachetny, borowik sosnowy, mleczaj rydz, koźlarz babka, koźlarz pomarańczowoczerwony, maślak zwyczajny.
http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=1012&idc=21&page=
Od czasu do czasu sam upiekę sobie chleb bez ulepszaczy, zrobię domową pizze.
Zamiast wędlin sklepowych to wole sobie dalekomorską rybke.
Od tego roku posadziłem na balkonie zioła.
Postępuję tak jak piszesz
NIE POZWALAM SIĘ POZOSTAWIĆ SIEBIE BEZ WYBORU, bo CZŁOWIEK BEZ WYBORU JEST NIEWOLNIKIEM!
W pełni uświadomiłem sobie to, dopiero jak u Ciebie to przeczytałem!
Unikam produktów wysoko przetworzonych.
Nauczyłem się czytać etykiety na produktach.
Szukam prostoty i jakości życia.
Pamiętam że:
" przywiązywanie się do rzeczy doczesnych jest grzechem."
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:31, 11 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Myślałem że ktoś się znajdzie i zwróci uwagę ze dom to nie tylko mury, meble, wyposażenia, ale przede wszystkim jego użytkownicy.
Ich zwyczaje, zasady , wartości które pielęgnują.
Dom to miejsce za którym się teskni, do którego się wraca.
Dom to miejsce w którym wychowuje się dzieci.
Właśnie to dom daje odporność na zło tego świata.
Dom to matka która ma czas na wychowywanie swych dzieci.
Nie zrobi tego za nią przedszkole, szkoła, państwo.
Oto co pisze mój znajomy:
"Swoją drogą - jakich to czasów doczekaliśmy, że ludziom potrzeba wtłaczać w głowy tak elementarne prawdy!?
To, że dziecko powinno mieć matkę, ojca, rodziców - wiedziała i wie każda Żydówka z najbardziej zapyziałej, galicyjskiej mieściny, a gojkom trzeba to napisać na "papiórecku" - i tak nie skumają. "
Właśnie kiedy przestaniemy się bać UE, NWO, terrorystów itp?
Kiedy uświadomimy sobie, że trzeba mieć dom , POLSKI DOM, w którym dziecko ma mieć matkę, ojca, rodziców!
Dom w którym zdobywa wiedzę, której nie zdobędzie na żadnej wyższej uczelni
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
NWO
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 63
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:11, 11 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Mi się bardzo podoba ten temat i tak myślałem, że w sumie brakuje mi na forum takiego tematu DOMOWEGO.
Chciałbym , żebyśmy wspólnie pokombinowali jak wybudować tani, wiejski, zdrowy dom za normalne pieniądze, a nie za te setki tysięcy złotych, za które obecnie się buduje w Polsce.
Jak obejść chore przepisy, jak zminimalizować ilość biurokracji.
Chodzi mi tutaj o zbiór pomysłów, doświadczeń, które ułatwiłyby wybudowanie małego , przytulnego domku na własnej działce. Domu bez plastiku, chemii, szybkiego w budowie, nie wymagającego gigantycznego nakładu pracy i pieniędzy.
Moja koncepcja to dom o małej powierzchni, łatwy do ogrzania, bez podpiwniczenia, najprawdopodobniej drewniany, lub o szkielecie drewnianym, a wypełnienie ściany ze słomy oblepionej gliną lub np worków wypełnionych piaskiem.
Prawdopodobnie domek będę budował na zasadzie zgłoszenia, jako domek na narzędzia. Nie będzie trwale związany z gruntem. Powierzchnia nie większa niż 25 m2 w poziomie.
Przykład, który bardzo mi się spodobał:
http://www.bryla.pl/bryla/1,86009,5567808,Kompaktowy_domek_plazowy.html
Cytuję: Przykładowo, pozwolenie nie jest konieczne przy budowie wolno stojących parterowych budynków gospodarczych, wiat i altan oraz przydomowych oranżerii (ogrodów zimowych) o powierzchni zabudowy do 25 m2. Przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m2 powierzchni działki. Podobnie, nie trzeba uzyskiwać pozwolenia na budowę ogrodzenia nieruchomości. Z reguły jednak, nawet wtedy gdy pozwolenia na budowę nie potrzeba, inwestor musi spełnić inny wymóg prawno-budowlany, tj. zgłosić zamiar budowy. Niezmiernie ważne jest, że zgłoszenia należy dokonać jeszcze przed rozpoczęciem prac. Do wykonywania robót budowlanych można przystąpić dopiero wtedy, gdy w terminie 30 dni od dnia doręczenia zgłoszenia właściwy organ nie wniesie, w drodze decyzji, sprzeciwu. Rozpoczęcie prac nie może nastąpić później niż po upływie dwóch lat od określonego w zgłoszeniu terminu ich rozpoczęcia.
Budżet. Mój dom ma być prosty konstrukcyjnie, na tyle prosty by dwie osoby były w stanie postawić go w miesiąc. Bez żadnego ciężkiego sprzętu, tylko samochód i przyczepa. Myślę, że 20 000 - 40 000 pln za kompletny, wykończony domek, to kwota realna.
No i na razie tyle.
Zaś co do wędlinek to polecam artykuł:
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34314,1087698.html
Pozdrawiam i smacznego
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kondrix
Dołączył: 14 Cze 2008 Posty: 205
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:47, 11 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
JerzyS
dziekuje za pomysł na legalne mleko od krowy. W polsce już wchodzą przepisy zakazujące sprzedaży mleka "od chłopa".
polski dom - lista jest subiektywna
Zimna i ciepła woda w jednym kranie. W angli niestety maja dwa krany.
Garnek gliniany do robienia barszczu/żurku, lub np do mleka zsiadłego.
Młynek do pieprzu. Dziadek do orzechów. Maszynka do mięsa. Mikser (naleśniki).
Piwnica, do przechowyania konfitur, ogórków, warzyw.
Strych (poddasze) do przechowywnia suszonych ziół, np kopru.
innym zapewne polski dom kojarzy sie rowniez z:
rosołem w niedziele
dywanami na podłodze
"NWO"
ktos podal na tym forum link do ciekawej strony spoza systemu.
http://www.eko-cel.pl
20 wrzesnia szkolenie jak budowac z gliny. mozna bedzie obejrzec gliniano-słomiany uzytkowany domek.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
waha123
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:51, 11 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki za link do tej strony!
Myślę że to jest to,
co wygoni blokowca z powrotem w jego naturalne środowisko!
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:37, 11 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Piękna idea.
Państwo działa jednak tak, że jeżeli pojawiło by się zbyt dużo domów przenośnych, lub "nie przytwierdzonych stale do podłoża" (bez fundamentu), to po prostu wprowadzą przepis, który zmusi ich posiadaczy do płacenia specjalnego podatku!
Jedyną szansą było by zorganizowanie się i przesiedlenie wspólnie w jeden konkretny obszar Polski, opanowanie chociażby jednej gminy, przekonanie ludzi do swoich poglądów.
Mając własnego wójta, sami stanowil byśmy prawo.
Wójt mógłby oczywiście znieść całkowicie podatki.
Wtedy by go wyrzucono, ale w kolejnych wyborach znowu wybralibyśmy "swojego" wójta, którego rada nie dopóściła by do zmiany naszego prawa.
Jeżeli urząd marszałkowski lub wyższe władze próbowały by wcisnąć nam wójta z urzędu, lub obstawić zarząd rady swoimi ludźmi, to wywieżli byśmy ich na tokach.
Ale jedyna możliwość, to skupienie ludzi o podobnych poglądach w jednym obszarze.
Wtedy teoretycznie można by stanowić prawo.
Choć nie sądzę, że byłoby łatwo...
Wtedy oczywiście zalesiamy większość naszego terenu drzewami owocowymi, hodujemy zwierzęta, conieco siejemy i więcej do szczęścia nie trzeba.
Najgorzej było by nam pokonać nadleśnictwo. jest ono kontrolowane przez samo państwo, a lasy uważane są za lasy państwowe. Oczywiście nie mam mowy o jakimkolwiek zabijaniu zwierzyny, bo nie wolno ci brać czegoś co jest za darmo.
Leśniczych trudno nawet przekupić, bo mają oni bardzo solidne wypłaty. To podobny zawód jak policjant.
W każdym razie źle się dzieje w Polsce.
Rolnicy dostają dopłaty aby zalesiać swoje pola rolne. Nie dostaną dopłat do zalesiania nieużytków. Państwo wyraźnie chce aby odcięli się od pola.
Zaczyna się liczyć co kto i ile czego hoduje. Wprowadzono kolczykowanie krów, chce się pozbawić rolników hodowli kur. Po ostatnich nagłośnieniach ptasiej grypy zakazywano wypuszczania kur na zewnątrz, wielu małych rolników, którzy mieli kilkanaście sztuk, porezygnowało.
Na moim terenie widać jeszcze walkę. Rucha się państwo na każdym kroku, Jednak zauważam, że państwo stopniowo wygrywa. Coraz mniej ludzi uprawia cokolwiek. Wszysko kupuje się gotowe...
Największy problem będzie wtedy, jeżeli nagle odetnie się nam tą dostawę żywności...
Dodam jeszcze na marginesie, że są w polsce tego typu społeczności. Łącko na południu. Udało się tam zrobić rzecz niemożliwą, zmuszono państwo do zezwolenia na produkcję bimbru i jego sprzedaż na tym terenie. Rzecz nierealna do realizacji gdzie indziej.
Sekret polegał na tym, że wszyscy go tam produkowali, był lokalną tradycją. A państwo i urzędnicy, kontrolując ludzi, są bardzo ostrożni, jeżeli chodzi o zamach na ich kulturę.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:53, 11 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
AQuatro napisał: | A państwo i urzędnicy, kontrolując ludzi, są bardzo ostrożni, jeżeli chodzi o zamach na ich kulturę. |
Dlatego właśnie tak promują qoorewstwo.
Ze znajomymi od dawna juz myślimy o własnej społeczności, skupionej na terenia wlasnej gminy i z własnym lokalnym prawem i produkcja która ten p....ny rząd nie może opodatkować!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
NWO
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 63
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:08, 12 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Świetny pomysł z tym zasiedlaniem jakiejś dzikiej, biednej gminy i stanowienie własnego prawa w ramach możliwości. Za jakiś czas bylibyśmy separatystyczna republiką i poprosilibyśmy Rosję o uznanie naszej niepodległości. Patrzyliby na nas jak na Mormonów.
Tak czy inaczej nie ma innej drogi niż tworzenie oaz normalności w tym kraju. Obowiązywałaby wymiana towarowa - barter. Produkowalibyśmy własną energię. Piękna wizja.
Sądze , że jedna rodzina może się spokojnie zaszyć gdzieś w Polskiej wsi i żyć z daleka od urzędniczych oczu. Bez podatków, bez unii, z własnym warzywniakiem i kozą. To MUSI się udać.
Rzeczywiście świetna ta strona eko-cel .
Holenderski domek na kolkach odpada dla mnie z tego względu, że jest cały z plastiku, porasta grzybem i nie jest to zdrowa atmosfera dla życia ....ale ma oczywiście szereg zalet.
No to wybierzmy gminę, którą zasiedlimy !!! Ja proponuję ścianę płn - wschodnią, bo tam macki Unii mają najdalej i ja już tam mam ziemię ?
Pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dr02d2u
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 426
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:42, 12 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Przerabiałem teoretycznie temat domku do 25m2 "na zgłoszenie". W zależności od gminy to różnie z tym bywa. W jednej nikogo to nie obchodzi po co ten domek i wystarczy im szkic, a w drugiej każą przedstawić dokładne plany. Ponadto taki domek nie jest przeznaczony do zamieszkania, więc nadgorliwy urzędnik może sprawę skierować "gdzie trzeba" jeśli dowie się, że się taki domek zamieszkuje. Co do "holenderskich" domków, to stawianie ich na działce budowlanej jest nielegalne bez zgłoszenia. Taki obiekt musi być zgłoszony jako obiekt tymczasowy postawiony w jakimś celu (np. na czas budowy).
Osobna, ale bardzo istotna kwestia to ścieki. O ile taki domek miałby służyć latem rekreacyjnie, to "te" sprawy można załatwić pod drzewkiem . Natomiast do całorocznego zamieszkiwania i do tego zimą to "drzewko" to już zbyt duży hardcore. Konieczna więc staje się budowa zbiornika na szambo, a te wymaga pozwolenia na budowę.
Reasumując, jak się człowiek nie obróci i tak dupa z tyłu.
Dlatego ja na swojej działce dla celów rekreacyjnych na razie postawiłem przyczepę kempingową Na to jeszcze nie ma paragrafu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:16, 12 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
NWO napisał: | Świetny pomysł z tym zasiedlaniem jakiejś dzikiej, biednej gminy i stanowienie własnego prawa w ramach możliwości. Za jakiś czas bylibyśmy separatystyczna republiką i poprosilibyśmy Rosję o uznanie naszej niepodległości. Patrzyliby na nas jak na Mormonów.
Tak czy inaczej nie ma innej drogi niż tworzenie oaz normalności w tym kraju. Obowiązywałaby wymiana towarowa - barter. Produkowalibyśmy własną energię. Piękna wizja.
Sądze , że jedna rodzina może się spokojnie zaszyć gdzieś w Polskiej wsi i żyć z daleka od urzędniczych oczu. Bez podatków, bez unii, z własnym warzywniakiem i kozą. To MUSI się udać.
Rzeczywiście świetna ta strona eko-cel .
Holenderski domek na kolkach odpada dla mnie z tego względu, że jest cały z plastiku, porasta grzybem i nie jest to zdrowa atmosfera dla życia ....ale ma oczywiście szereg zalet.
No to wybierzmy gminę, którą zasiedlimy !!! Ja proponuję ścianę płn - wschodnią, bo tam macki Unii mają najdalej i ja już tam mam ziemię ?
Pozdrawiam |
Jeśli chodzi o lokalizacje to myślę że warto popatrzyć na mapę .
Dawniej zawsze budowano domy tam gdzie była woda!
Nie wiem dlaczego dziś o tym nikt nie chce wiedzieć.
W Polsce w zasadzie zostają tylko Sudety ,i podkarpackie, oraz małopolska południowa
http://wiadomosci.wp.pl/title,Woda-spraw.....prasa.html
Nikt kto nie ma źródlanej wody w domu i to na dodatek pod dostatkiem ,
nie potrafi sobie wyobrazić jaki to skarb.
Jak smakuje herbata, i jak smakuje wszystko to co na tej wodzie gotujemy.
Jakość wody to bezpośrednie przełożenie na zdrowie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:22, 12 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Czyli holenderski domek jest dobry dla jakiejś rodzinki, która gdzieś tam się błąka i nikt nie wie za bardzo o co chodzi.
Jednak jak wspomniałem jak pojawi się takich domków więcej, to państwo podejmie odpowiednie kroki, ma wolną rękę, może dowalić podatek jaki zechce.
Jedyna możliwość to to o czym wspomniałem, skupić ludzi myślących podobnie na jednym obszarze, wtedy mają szansę regulować prawo.
Chociaż z drugiej strony tak się zastanawiam, czy cośby to dało.
Na terenie gdzie chcą postawić tarczę, wszyscy ludzie myślą tak samo - nie chcą tarczy.
A czy coś to da ?
Teoretycznie Polska jest mało atrakcyjna jeżeli chodzi o cenę gruntu.
Szczerze mówiąc wolał bym wyjechać gdzieś, gdzie kupię 10, albo 20 razy tyle ziemi za tą samą kwotę co w Polsce.
Ponoć w Ausralii lub Nowej Zelandii (nie wiem czy to prawda). Dają za darmo ziemię, wystarczy tylko się osiedlić.
Tylko tam te jaszczurki trochę duże..., a i węży nie brakuje. Trzeba uważać, żeby coś człowieka nie zeżarło jak się idzie na spacer.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:31, 12 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
AQuatro napisał: | Czyli holenderski domek jest dobry dla jakiejś rodzinki, która gdzieś tam się błąka i nikt nie wie za bardzo o co chodzi.
Jednak jak wspomniałem jak pojawi się takich domków więcej, to państwo podejmie odpowiednie kroki, ma wolną rękę, może dowalić podatek jaki zechce.
Jedyna możliwość to to o czym wspomniałem, skupić ludzi myślących podobnie na jednym obszarze, wtedy mają szansę regulować prawo.
Chociaż z drugiej strony tak się zastanawiam, czy cośby to dało.
Na terenie gdzie chcą postawić tarczę, wszyscy ludzie myślą tak samo - nie chcą tarczy.
A czy coś to da ?
Teoretycznie Polska jest mało atrakcyjna jeżeli chodzi o cenę gruntu.
Szczerze mówiąc wolał bym wyjechać gdzieś, gdzie kupię 10, albo 20 razy tyle ziemi za tą samą kwotę co w Polsce.
Ponoć w Ausralii lub Nowej Zelandii (nie wiem czy to prawda). Dają za darmo ziemię, wystarczy tylko się osiedlić.
Tylko tam te jaszczurki trochę duże..., a i węży nie brakuje. Trzeba uważać, żeby coś człowieka nie zeżarło jak się idzie na spacer. |
A na co Ci tak dużo ziemi?
Z tym tylko kłopot.
Działa powyżej 10-12 arów zaczyna być uciążliwa.
Tak samo jest z domem.
Trzeba wiedzieć ile osób ma mieszkać w pod to zaprojektować.
W domu najważniejsza jest funkcja i przyjazność. Usytuowanie względem stron świata i otoczenia.
Nasłonecznienie, siła wiatrów (wiedzą to ci którzy mieszkaja w gorach (halny, lub wiatr z przełęczy dukielskiej
Odległość od miejsca pracy, szkoły itp.
Oczywiście odległość liczymy w minutach , a nie metrach, czy kilometrach!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
waha123
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:33, 13 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:31, 13 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
kondrix napisał: | J
Zimna i ciepła woda w jednym kranie. W angli niestety maja dwa krany.
. |
Co tam w Anglii.
U nas nie tylko, że mają dwa krany, to jeszcze każdy kran ma swój zlew.
U nas mają po dwa zlewy! W każdym zlewie ciepła i zimna woda.
To właśnie kwestia jakości życia!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|