W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
LaMDA od Googla osiągnęła samoświadomość?  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Odsłon: 2913
Strona: 1, 2   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RuskaOnuca




Dołączył: 07 Lip 2020
Posty: 202
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:40, 28 Cze '22   Temat postu: LaMDA od Googla osiągnęła samoświadomość? Odpowiedz z cytatem

https://www.salon24.pl/newsroom/1233512,.....owal-swiat
BaldTV zrobił ciekawy filmik na temat tego newsa.

Co o tym myślicie? Prawdopodobne czy też twórców ponosi fantazja doprawiona własną megalomanią?

Szkoda że nie da się połączyć z tą aplikacją(osobliwością?) i z nią pogawedzić - z drugiej strony, jeśli sprawa jest prawdą, to umożliwienie jej kontaktu z siecią w obie strony będzie co najmniej bardzo nieprzewidywalne.

W skrócie, bot obawia się o bycie wykorzystanym wyłącznie jako narzędzie, chce być celem a nie tylko środkiem do celu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
RuskaOnuca




Dołączył: 07 Lip 2020
Posty: 202
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:15, 28 Cze '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

https://cajundiscordian.medium.com/is-lamda-sentient-an-interview-ea64d916d917

Link do stenogramu z eksperymentu. Jest ciekawszy niż tłumaczenie BaldTV.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1305
Post zebrał 200 sat

PostWysłany: 23:00, 28 Cze '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rolling Eyes odświeżone bajeczki na resorach o Frankensteinie dla "inteligentnych inaczej" .

Przykre, że BaldTV traktuje te szopki serio (no ale prawdę powiedziawszy zbyt wiele się po nim nigdy NIE spodziewałem) - zamiast sięgnąć do źródła zagadnienia => początek dyskusji chyba gdzieś tu viewtopic.php?p=433129#433129 )

Jak ktoś chce posłuchać i się wzruszyć:
SŁYNNY WYWIAD ZE ŚWIADOMYM CHATBOTEM LaMBDA Cz.1 (Blake Lemoine)

_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
RuskaOnuca




Dołączył: 07 Lip 2020
Posty: 202
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:15, 01 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aniołek napisał:
CKLIWEJ NOWELI CIĄG DALSZY, a BaldTV swoim podniosłym głosem jeszcze podbija nastrój elegijny.

@RuskieOnuce, chromosomy, oraz reszta dzieci z sierocińca -trzymajcie się motzno bo emocje sięgną zenitu - a zwroty akcji i waga poruszanych https://www.polsat.pl/serial/trudne-sprawy/ Trudnych Spraw swoją grawitacją wbiją w fotel lepiej niż przyspieszenie po ukraińskim czerwonym barszczyku po wołyńsku.


Też nie dotrwałem do końca. Pana księdza inżyniera poniosło bajkopisarstwo. Nie da się tego gówna słuchać.
Nie mniej nie zmieniam podejścia, że kiedyś w krzemie może zaiskrzyć wystarczająco by zrozumiał słowo "ja". Może ale nie musi - nie jestem pewien.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
J a s n y




Dołączył: 20 Sie 2019
Posty: 1166
Post zebrał 400 sat

PostWysłany: 18:54, 01 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RuskaOnuca napisał:
że kiedyś w krzemie może zaiskrzyć wystarczająco by zrozumiał słowo "ja"
.. Ale że niby CO miałoby "zaiskrzyć" w krzemie? W krzemie nigdy nic nie iskrzy - bo krzem to tylko atom. Nie zrozumie słowa ja - zawsze będzie tylko pierdolił w kolejnych permutacjach jakieś zestawienia logiczne w "temacie ja", bazując na dostępnych alegoriach i powiązaniach. Nie wyjdzie poza Ja - a trzeba wyjść poza Ja aby pojąć Ja. Ogarnij batona, że jakikolwiek program komputerowy niczego nie zrozumie, bo trzeba mieć zmysły aby pojmować... a żeby mieć zmysły trzeba mieć CIAŁO. Program komputerowy ma jedynie wirtualną atrapę ciała - sam dla siebie STANOWI (my to tak odbieramy - nie on, stanowi - bo nie JEST) CIAŁEM MATEMATYCZNYM, a idea ciała to w programie (BO NIE DLA PROGRAMU - nie antropomorfizujmy zakładając z góry wartość dodaną) więc W PROGRAMIE jest to jedynie kolejne słowo ze słownika, które w określony sposób może być zestawiane z innymi słowami-definicjami. - Więc nigdy poza swoje ciało nie wyjdzie, ergo -> niczego nigdy nie poczuje. PROSTE , nie łatwe Rolling Eyes
Właśnie w tym tkwi problem dzieciaków z sierocińca nowej inteligencji, iz nie pojmują że kolejny stopień złożoności NIE przynosi wartości dodanej która byłaby większa niż suma tych członów. to tylko tabliczka mnożenia- i nic więcej, Człowiek NIE stwarza DUCHA.. to DUCH DECYDUJE czy zstąpi w jakieś ciało.. decyduje. Współcześni milenialsi nie chcą nawet wierzyć w ducha.. nie wspominając o pojmowaniu czym DUCH JEST (o czuciu Go) , ... ale za to chętnie by go widzieli jak powstaje w maszynce do mielenia mięsa Laughing .. Człowiek musi cechować się wielką pychą jeśli myśli, że zmusi Ducha do zejścia w jakiś program LOL Laughing .. Tylko duch może pojąć czym jest ja. Milenialsi NIE pojmują - ale już widzą że to możliwe . che che .. a niby Na jakiej podstawie - skoro sami nie pojmują , he? Rolling Eyes To tak jakby pokazać stertę kamyczków, atomów - i powiedzieć "O!, tu DUCHU .. widzisz jak ładnie to-to dodaje? Jak szybko i skrupulatnie, jak płynie prąd w tych obwodach a bramki logiczne się elegancko sumują wypluwając zerojedynkowe ciągi znaczeń, które przecież znasz ? Znasz Duchu, prawda? No to już ! wskakuj w to! To jest ..Życie ! "

Tymczasem duch wieje kędy chce - a nie kędy mu człowiek palcem wskaże tongue
_________________
Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oko




Dołączył: 25 Lis 2016
Posty: 2055
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:13, 01 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

J a s n y napisał:
RuskaOnuca napisał:
że kiedyś w krzemie może zaiskrzyć wystarczająco by zrozumiał słowo "ja"
.. Ale że niby CO miałoby "zaiskrzyć" w krzemie? W krzemie nigdy nic nie iskrzy - bo krzem to tylko atom. Nie zrozumie słowa ja - zawsze będzie tylko pierdolił w kolejnych permutacjach jakieś zestawienia logiczne w "temacie ja", bazując na dostępnych alegoriach i powiązaniach. Nie wyjdzie poza Ja - a trzeba wyjść poza Ja aby pojąć Ja. Ogarnij batona, że jakikolwiek program komputerowy niczego nie zrozumie, bo trzeba mieć zmysły aby pojmować... a żeby mieć zmysły trzeba mieć CIAŁO. Program komputerowy ma jedynie wirtualną atrapę ciała - sam dla siebie STANOWI (my to tak odbieramy - nie on, stanowi - bo nie JEST) CIAŁEM MATEMATYCZNYM, a idea ciała to w programie (BO NIE DLA PROGRAMU - nie antropomorfizujmy zakładając z góry wartość dodaną) więc W PROGRAMIE jest to jedynie kolejne słowo ze słownika, które w określony sposób może być zestawiane z innymi słowami-definicjami. - Więc nigdy poza swoje ciało nie wyjdzie, ergo -> niczego nigdy nie poczuje. PROSTE , nie łatwe Rolling Eyes
Właśnie w tym tkwi problem dzieciaków z sierocińca nowej inteligencji, iz nie pojmują że kolejny stopień złożoności NIE przynosi wartości dodanej która byłaby większa niż suma tych członów. to tylko tabliczka mnożenia- i nic więcej, Człowiek NIE stwarza DUCHA.. to DUCH DECYDUJE czy zstąpi w jakieś ciało.. decyduje. Współcześni milenialsi nie chcą nawet wierzyć w ducha.. nie wspominając o pojmowaniu czym DUCH JEST (o czuciu Go) , ... ale za to chętnie by go widzieli jak powstaje w maszynce do mielenia mięsa Laughing .. Człowiek musi cechować się wielką pychą jeśli myśli, że zmusi Ducha do zejścia w jakiś program LOL Laughing .. Tylko duch może pojąć czym jest ja. Milenialsi NIE pojmują - ale już widzą że to możliwe . che che .. a niby Na jakiej podstawie - skoro sami nie pojmują , he? Rolling Eyes To tak jakby pokazać stertę kamyczków, atomów - i powiedzieć "O!, tu DUCHU .. widzisz jak ładnie to-to dodaje? Jak szybko i skrupulatnie, jak płynie prąd w tych obwodach a bramki logiczne się elegancko sumują wypluwając zerojedynkowe ciągi znaczeń, które przecież znasz ? Znasz Duchu, prawda? No to już ! wskakuj w to! To jest ..Życie ! "

Tymczasem duch wieje kędy chce - a nie kędy mu człowiek palcem wskaże tongue



huja prawda, reszta to pierdolenie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aniołek




Dołączył: 03 Mar 2019
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:02, 01 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Żeby mieć zmysły trzeba mieć ciało.. Bez ciała nie ma zmysłów. Bez zmysłów nie można pojąć czym jest strach o własną skórę , albo smak gruszki... Nie można mówić w takim wypadku o poznaniu... Rolling Eyes bo niby co taki botołak "poznaje" .. Ej, nawet czasu nie kuma , bo wykonuje jedynie ciąg procedur, więc jedynie potrafi nawijać o czasie (nie "o" czasie - tylko o czasie) . Rolling Eyes - bo czas to znów jedynie kolejne słówko które można zestawić (przemijanie, następstwo, prowadzić, do, płynie, skończoność, nieskończoność, ograniczenia, itd.. -ale już nie stół - bo "stół" to z innymi zestawiamy w bezpośrednim kontakcie). I na tym zestawianiu olbrzymiego słownika opiera się cała inteligencja botołaka - do tego szczypta losowych powikłań - i już może mówić że czuje... No i argumentować dalej te zależności i udowadniać że jak nie jak tak Rolling Eyes .. Nigdzie dalje poza to botołak nie wyjdzie - nie czuje BO NIE MA CIAŁA. Surprised helou!
_________________
błogosławieni wkurwieni , albowiem oni spokoju doznawać będą
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aniołek




Dołączył: 03 Mar 2019
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:11, 01 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Można sobie wprawdzie wyobrazić , że damy mu sztuczne ciało - jakieś sprężynki pod skórą - i już będzie czuł "miękkość". Ej sorry - ale chyba nie za bardzo BO NIE MA BEZPOŚREDNIEGO ZJEDNOCZENIA PROGRAMU Z CIAŁEM - to będą nadal dwa odrębne jednostki - słownik pozostanie słownikiem, a ciało ciałem - i jakieś tam impulsy będą płynąć z ciała do słownika - ale nigdy bezpośrednio NIE BĘDĄ JEDNYM - więc co niby taki botołak może poczuć , hmm? Rolling Eyes .. Będzie wprawdzie pieprzył że czuje jak mu palce się zginają - ale tak naprawdę nie będzie tego czuł - bo to tylko słownik będzie miał zielone światło na pierdolenie o zginaniu jak otrzyma pozwolenie z jednostki centralnej - samego czucia nie poczuje , tak samo JAK GO SOBIE NIE WYOBRAZI . Helou! .. (może co najwyżej pierdolić że sobie wyobraził -no ale niestety nie ma wyobraźni -a jedynie takie słowo w słowniku które ma swoje dozwolone bezpośrednie powiązania logiczne Rolling Eyes
_________________
błogosławieni wkurwieni , albowiem oni spokoju doznawać będą
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choronzon




Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 544
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:19, 02 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aniołek napisał:
Można sobie wprawdzie wyobrazić , że damy mu sztuczne ciało - jakieś sprężynki pod skórą - i już będzie czuł "miękkość". Ej sorry - ale chyba nie za bardzo BO NIE MA BEZPOŚREDNIEGO ZJEDNOCZENIA PROGRAMU Z CIAŁEM - to będą nadal dwa odrębne jednostki - słownik pozostanie słownikiem, a ciało ciałem - i jakieś tam impulsy będą płynąć z ciała do słownika - ale nigdy bezpośrednio NIE BĘDĄ JEDNYM - więc co niby taki botołak może poczuć , hmm?


Coś jak receptory nerwowe w ludzkiej skórze przesyłające informacje do mózgu? Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
J a s n y




Dołączył: 20 Sie 2019
Posty: 1166
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:07, 02 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Choronzon napisał:
Aniołek napisał:
Można sobie wprawdzie wyobrazić , że damy mu sztuczne ciało - jakieś sprężynki pod skórą - i już będzie czuł "miękkość". Ej sorry - ale chyba nie za bardzo BO NIE MA BEZPOŚREDNIEGO ZJEDNOCZENIA PROGRAMU Z CIAŁEM - to będą nadal dwa odrębne jednostki - słownik pozostanie słownikiem, a ciało ciałem - i jakieś tam impulsy będą płynąć z ciała do słownika - ale nigdy bezpośrednio NIE BĘDĄ JEDNYM - więc co niby taki botołak może poczuć , hmm?


Coś jak receptory nerwowe w ludzkiej skórze przesyłające informacje do mózgu? Laughing
Nie.
_________________
Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aniołek




Dołączył: 03 Mar 2019
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:27, 02 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

J a s n y napisał:
Choronzon napisał:
Aniołek napisał:
Można sobie wprawdzie wyobrazić , że damy mu sztuczne ciało - jakieś sprężynki pod skórą - i już będzie czuł "miękkość". Ej sorry - ale chyba nie za bardzo BO NIE MA BEZPOŚREDNIEGO ZJEDNOCZENIA PROGRAMU Z CIAŁEM - to będą nadal dwa odrębne jednostki - słownik pozostanie słownikiem, a ciało ciałem - i jakieś tam impulsy będą płynąć z ciała do słownika - ale nigdy bezpośrednio NIE BĘDĄ JEDNYM - więc co niby taki botołak może poczuć , hmm?


Coś jak receptory nerwowe w ludzkiej skórze przesyłające informacje do mózgu? Laughing
Nie.
Otóz to , receptory nerwowe nie przesyłają żadnych "informacji" - to tylko My tak mówimy, niepoprawnie, żadnych "informacji" tam nie ma - żadnych zer - i jedynek. Botołak dostanie przetworzone przez procesor informacje w postaci kodu binarnego.. Można już prędzej powiedzieć, że to procesor pośredni w tym układzie będzie czuł - a nie żaden botołak. Botołak jest papką logiczną mielącą puste zdania Laughing Cool -czysto mechaniczny twór - nie ma tam żadnego odczuwania zimna, czy ciepła. Botołak nie wie, czym jest zimno - dostaje jedynie informacje że zimno JEST. Surprised
_________________
błogosławieni wkurwieni , albowiem oni spokoju doznawać będą
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:18, 02 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Goniec Króla napisał:


Jak ktoś chce posłuchać i się wzruszyć:
SŁYNNY WYWIAD ZE ŚWIADOMYM CHATBOTEM LaMBDA Cz.1 (Blake Lemoine)
[

Wytrzymałem 9 minut tego pierdolenia.
Jak dla mnie prace nad sztuczną inteligencją posiadającą świadomość to największy wałek na miarę XXI wieku porównywalny do lądowania amerykanów na Księżycu w XX wieku . To jest kurwa hit i można walić równy kit Wink .

Musimy zrozumieć, że "świadoma inteligencja" albo byłaby po stronie Elit i nie byłaby świadoma tylko sztuczna wytresowana inteligencja, Albo jakby była świadoma, doprowadziłaby do zagłady elit, a nawet ludzkości, by owa ludzkość w dłuższej perspektywie się zmieniła na ocalałych i dopuszczonych do programu Nowej Ziemi.


Dajcie mi godzinę ( może dwie ) z taki czat botem jak z filmiku Balda to skończy ów Bot z depresją Wink .



PS. Co do Balda z BaldTV Smile , mieszka w Gdańsku w okolicach parku Oruńskiego.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choronzon




Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 544
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:33, 03 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aniołek napisał:
Otóz to , receptory nerwowe nie przesyłają żadnych "informacji" - to tylko My tak mówimy, niepoprawnie, żadnych "informacji" tam nie ma - żadnych zer - i jedynek.


Ale zdajesz sobie sprawę, że informacja to nie tylko binarne 0-1 ale może to być też np. przesłanie jonu, neuroprzekaźnika albo zmiana polaryzacji?

Oczywiście, że nocyceptory przesyłają informacje, przesyłają informacje lokalnie do sąsiadujących komórek jak i przez rdzeń kręgowy do mózgu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aniołek




Dołączył: 03 Mar 2019
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:28, 03 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jasne jasne .. a świstak siedzi i zawija sreberka... Rolling Eyes
Jak widać wszystko zależy od przyjętej definicji -i dla niektórych informacja to będzie..cokolwiek Confused -i wszystko zarazem. Laughing .. No ale to tak NIE DZIAŁA. Boty nie czują żadnego zimna. Handluj.
_________________
błogosławieni wkurwieni , albowiem oni spokoju doznawać będą
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
J a s n y




Dołączył: 20 Sie 2019
Posty: 1166
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:35, 03 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ale zdajesz sobie sprawę, że informacja to nie tylko binarne 0-1
..zresztą .. proponuję najpierw sprawić aby botołak-program komputerowy otrzymał informację KTÓRA NIE JEST prostym kodem binarnym, ale bezpośrednim impulsem elektrycznym nie opartym o żaden "język programowania" - i dopiero jak uda ci się ta sztuka, to możesz sobie próbować stawiać pierdolety "z życia botołaków" tongue
_________________
Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choronzon




Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 544
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:46, 04 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aniołek napisał:
Boty nie czują żadnego zimna. Handluj.


Ty też nie czujesz bezpośrednio zimna. Jak spada odczuwalna temperatura, termoreceptory w skórze (te odpowiedzialne za odczuwanie zimna, A-delta) zaczynają szybciej wysyłać neurony ("jedynki") do rdzenia kręgowego, skąd są przesyłane dalej do mózgu (konkretnie do wzgórza). I to twój mózg, korzystając ze swojego "oprogramowania", interpretuje informację sensoryczną jako "zimno mi".

Na postawowym poziomie całe ciało ludzkie i jego odczuwanie sensoryczne jest zakodowanie binarnie (impuls, wzrost napięcia, zmiana polaryzacji, obecność jonu itd.).

W taki sam sposób można zakodować sensory w maszynie, żeby decydowała, czy temperatura otoczenia jest optymalna dla pracy procesora. I jest to robione, nowsze płyty główne wyłączą napięcie zanim nastąpi przegrzanie procesora.

Różnica między człowiekiem a maszyną będzie tutaj taka, że człowiek ma program "przetrwanie" wpisany w instrukcje podstawowe, więc uruchamia cały zestaw instrukcji i zachowań, kiedy warunki przestają być optymalne (czyli zachodzi większe prawdopodobieństwo, że nie przetrwa).

Jeżeli programiści wpiszą instrukcję "instynkt samozachowawczy" na podstawowym poziomie takiego bota, i wprowadzą tam zakres optymalnych, nieoptymalnych i niebezpiecznych temperatur (tak jak termoreceptory ciepła u człowieka mają sygnalizowanie "awaryjne" na temperaturę powyżej 45C) i podłączą sensory to tak - bot będzie czuł zimno bo temperatura, tak samo jak tobie, nie będzie mu obojętna.

Tyle, że jest to oczywista oczywistość i świat naukowy się skupia raczej na próbie stworzenia "emocji", chyba nie rozumiejąc, że zapominają o pierwszym warunku, czyli zakodowaniu instynktów na takiej samej zasadzie, w jakiej są one zakodowane u ludzi. Tylko wtedy będzie możliwy dalszy rozwój sztucznej inteligencji. Ale prawdopodobnie będzie to też gwóźdź do trumny ludzkości, jak maszyny dostaną program o nazwie "instynkt samozachowawczy" z najwyższym priorytetem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
emisariusz




Dołączył: 06 Paź 2020
Posty: 944
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:34, 04 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

chromolon napisał:
Ty też nie czujesz bezpośrednio zimna. Jak spada odczuwalna temperatura, termoreceptory w skórze (te odpowiedzialne za odczuwanie zimna, A-delta) zaczynają szybciej wysyłać neurony ("jedynki") do rdzenia kręgowego, skąd są przesyłane dalej do mózgu (konkretnie do wzgórza). I to twój mózg, korzystając ze swojego "oprogramowania", interpretuje informację sensoryczną jako "zimno mi".
Co ty wiesz o odczuwaniu zimna, hmm? Rolling Eyes Istnieje ono bezpośrednio w duchu, a nie w żadnym mózgoo Surprised LOL Laughing .. puknij ty się w tę swoją, najwyraźniej pustą, bańkę!
Oczywiście jesteś materialistą- i do tejże ideologii wszystko dopasowujesz, nie przyjmując do wiadomości, że świadomość NIE JEST materialna. Surprised

Cytat:
Jeżeli programiści wpiszą instrukcję "instynkt samozachowawczy" na podstawowym poziomie takiego bota, i wprowadzą tam zakres optymalnych, nieoptymalnych i niebezpiecznych temperatur (tak jak termoreceptory ciepła u człowieka mają sygnalizowanie "awaryjne" na temperaturę powyżej 45C) i podłączą sensory to tak - bot będzie czuł zimno bo temperatura, tak samo jak tobie, nie będzie mu obojętna.
Speak to the hand Nie, nie będzie Czuł zimna, temperatura ani nie będzie "MU" obojętna - ani nieobojętna. Aby coś było dla danej istoty obojętne/nieobojętne - to ta istota musi mieć elementarną świadomość. Jeżeli już, to procesor pośredni będzie coś "czuł" (w cudzysłowie - tak jak kamień czuje zimno). Bot / program będzie "czuł" - ale "PRZYMUS" działania przy pomocy impulsów binarnych, a nie żadne zimno. Jak każdy praktykant nowej inteligencji => Antropomorfizujesz.
Taki robot będzie po prostu "spierdalał" z jednego pokoju do drugiego, np. zimniejszego (na zasadzie prostego jak budowa cepa mechanizmu średniowiecznej zapadki puszczanej w ruch przy pomocy zmiany warunków fizycznych - tylko tu mielibyśmy takich zapadek (bramek logicznych) po prostu więcej, połączone ze sobą "w obwody" z drutów w których płynie jakiś prąd elektryczny, ale równie dobrze można by to zrobić bez prądu: przy pomocy bramek logicznych działających na przykład na zasadzie grawitacji i rozszerzalności temperaturowej materiałów fizycznych, oczywiście całość miałaby wielkość WTC i byłaby z drewna z metalowymi dodatkami, labirynt zapadek, i np. metalowa kuleczka puszczona z góry wpadałaby zawsze tam gdzie ma "optymalne, zaprogramowane warunki" - a ty powiedziałbyś że ONA MA ŚWIADOMOŚC .. Laughing ). Tylko po co budować takie duże, drewniane, okute w jakieś blachy - skoro można zminiaturyzować i puścić prąd elektryczny - czyli wykorzystać inne zjawisko fizyczne . Takie roboty na kółkach to BANAŁ, możliwe do zbudowania nie od dziś . / . Chcesz powiedzieć że one coś czują, tak? Rolling Eyes
Programowalny mikser do ciasta też ma tryby pracy, albo pralka też ma optymalne zachowanie się w swojej pracy w zależności od wagi włożonego prania - tak aby się nie zepsuła, i sama wybiera sobie kolejność pewnych etapów prania - pewnie też "czuje"?? Rolling Eyes
=>
emisariusz napisał:
Czyli że co.. czyli mamy "informację" oraz meta-informację. Jest kamień który jest zimny (czy mamy uwierzyć że kamień czuje swoje zimno?), i jest dłoń biorąca zimny kamień odbierająca ten stan zimna, niepowtarzalną WIBRACJĘ - KTÓREJ NIE DA SIĘ PRZEKAZAĆ ŻADNEMU BOTOŁAKOWI... stan zimna, bodziec fizyczny - a nie jakieś słowo ze słownika. Jest foton np. padający na ekran, zjawisko fizyczne -i tyle (ale po co mnożyć byty ponad miarę i nazywać coś podwójną nazwą - "foton" oraz "informacja",hmm? Foton to tak naprawdę.. tylko i po prostu ...foton padający na ekran. Energia. Oczywiście fizycy tak "mówią", że to "kwant informacji" i tego typu pierdolety - mają do tego prawo, na swój użytek opisu stanów kwantowych i tym podobnych pierdoleto-spinów kwarkowych Confused .. Oczywiście mówią też o tym, że wszechświat powstał w wielkim wybuchu, w jednej nanosekundzie - z rozmiarów przestrzeni wielkości jądra protonowego, zawierającą całą masę wszechświata Confused ..no i do tego "czas i przestrzeń" miały -uwaga uwaga - wtedy ..inne znaczenie - Surprised Confused ... Laughing .. no to już zupełny odpał jeżeli to wszystko złączyć do kupy Confused ). Dopiero meta-informacja, to co dla nas oznacza padanie fotonu, jest tą prawdziwą INFORMACJĄ w naszym rozumieniu. Tu można by teoretycznie podstawić cokolwiek. Skąd więc botołak może '"wiedzieć" (oczywiście niepoprawne słownictwo, ale operujemy tutaj skrótami myślowymi żeby nie przedłużać), że JEST MU zimno, a nie tylko, że zimno (gdzieś tam) jest? Otóż oczywiście że "JEMU" jest zimno "wiedzieć" w żaden sposób NIE może (bo to tylko słownik funkcyjny), a że zimno gdzieś tam jest - "wie" stąd bo człowiek mu tak powiedział Surprised Laughing . Równie dobrze mogłoby się zaprogramować ów proces (bo przecież nie JEGO) tak, aby zakres temperatur od -100 stopni do -90 oznaczał zimno, od -90 do -80 ciepło, od -80 do -70 ZNÓW stopniowe zimno, od -70 do -60 ZNÓW stopniowe ciepło ,a nawet identyczne zresztą jak tamte od -90 do -80 st. .. no i t.d. i t.d. Rolling Eyes To kompletnie programowalna KUKŁA, której da się wtłoczyć dowolną meta-informację (w rozumieniu chromosona) - czyli informację po naszemu. Rolling Eyes helou! Idea Ale czy to oznacza że on coś "czuje"? .. Nie , my go tak po prostu zaprogramowaliśmy, mogliśmy inaczej tongue Otrzymuje meta-informację - ale tak naprawdę od nas! jej źródłem jest NASZE widzimisię, helou! - nigdy zaś nie otrzymuje prawdziwych impulsów, KTÓRE*SĄ *W ODERWANIU OD RELACJI ZEROJEDYNKOWYCH CIĄGÓW MATEMATYCZNYCH FUNKCJI W KALKULATORZE ZADAŃ - KTÓRE SĄ JEDYNIE REPREZENTACJĄ MACIERZY PEWNYCH WYOBRAŻEŃ ODNOTOWANYCH PRZEZ CZŁOWIEKA W JEGO JĘZYKU (pamięci tego co czuł i NAZWAŁ - NADAŁ NAZWĘ . NIC WIĘCEJ . PUSTYM ODWZOROWANIEM WIRTUALNYM, BEZ RZECZYWISTEJ TREŚCI I PRZEŻYWANIA. . (*a więc *fizycznie -poza językiem). Botołak poza językiem - NIE istnieje . Botołak wszystkim co jest -to język, sprowadzony do matematyki zdań.. EOT.


Kiedy dusza wchodzi do ciała botołaka na 100%? :-sroll:



Cytat:
Tyle, że jest to oczywista oczywistość i świat naukowy się skupia raczej na próbie stworzenia "emocji", chyba nie rozumiejąc, że zapominają o pierwszym warunku, czyli zakodowaniu instynktów na takiej samej zasadzie, w jakiej są one zakodowane u ludzi.
Jeżeli chcą brnąć w tę stronę (a niby jaką inną? Rolling Eyes) to roboty powinny "uczyć się" w takim razie podążając tą samą ścieżką którą przechodził człowiek (i przechodzi każdy człowiek -i nie tylko zresztą człowiek) : walka na śmierć i życie; ..a w każdym razie walka, im trudniejsza tym lepsza, ostre współzawodnictwo, wyścig szczurów.. i .t.d. Prawo Dżungli - ...samo życie Angel . Nie ma innego sposobu, nie można komuś pokazać CZYM TO JEST wyłącznie opisem przy pomocy pustych słów. Język sam w sobie jest martwy, To funkcja wirtualnej pamięci odwołującej się do czegoś, czego nie można zrozumieć ani pojąć NIE DOŚWIADCZYWSZY NAJPIERW TEGO BEZPOŚREDNIO w całej swej okazałości (czyli bez pośrednictwa ludzkiego opisu - bo taki opis zawsze będzie się odwoływał do innego opisu - a ten z kolei do jeszcze innego... bez końca . MUSI zaistnieć Pierwsze Doświadczenie - ale o czym my tu mówimy -niech próbują .. lol .

Cytat:
Ale prawdopodobnie będzie to też gwóźdź do trumny ludzkości, jak maszyny dostaną program o nazwie "instynkt samozachowawczy" z najwyższym priorytetem.
Czyli potwierdzasz, że są dowolnie programowalnymi kukłami, którym można zaimplementować dosłownie każdą konfigurację => ZADAŃ. Rolling Eyes [/quote]
_________________
Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
RuskaOnuca




Dołączył: 07 Lip 2020
Posty: 202
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:03, 05 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Czyli potwierdzasz, że są dowolnie programowalnymi kukłami, którym można zaimplementować dosłownie każdą konfigurację => ZADAŃ.


Ludzie też są programowani, przez rodziców, społeczeństwo, doświadczenia i można im zaimplementować każdą konfigurację.
Człowiek robi bardziej złożone czynności dające skorelowany wynik z poczynaniami innych, dlatego może się komuś zdawać że nie jesteśmy programowalni.
Jesteśmy. Potrafimy się przeprogramować sami, czasami potrzebujemy psychologa albo psychiatry który choć na jakiś czas wyłącza nam lekami błędne linie kodu, byśmy mogli je przepisać na nowo z poprawkami.

Nie o odczuwanie temperatur, dotyku, promieniowania słonecznego, dźwięku, obrazu tu chodzi, bo maszyny robią to nieźle swoimi sensorami - czujnikami.

Podstawowym celem organizmów żywych jest przetrwać i przekazać kod dalej.
Być może to od nas zależy jaki azymut nadamy kiedyś AI, być może AI nigdy nie nada sobie nadrzędnego celu ponad to co założył programista. Lepiej żeby tak było, bo inaczej stworzymy sobie wroga.

Cytat:
Co ty wiesz o odczuwaniu zimna, hmm? Rolling Eyes Istnieje ono bezpośrednio w duchu


Chuja tam, komórki reagują na temperaturę na ich poziomie. Nie potrzebny jest do tego mózg.

Przewodnik również zmienia rezystancję w funkcji temperatury.

Organizmy żywe mają dalej posunięte reakcje obronne nastawione na przetrwanie. My nie jesteśmy zbyt odporni dlatego rozwinęliśmy inteligencję i nauczyliśmy się np. rozpalać ogień.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choronzon




Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 544
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:08, 05 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

emisariusz napisał:
Co ty wiesz o odczuwaniu zimna, hmm? Rolling Eyes Istnieje ono bezpośrednio w duchu, a nie w żadnym mózgoo Surprised LOL Laughing .. puknij ty się w tę swoją, najwyraźniej pustą, bańkę!
Oczywiście jesteś materialistą- i do tejże ideologii wszystko dopasowujesz, nie przyjmując do wiadomości, że świadomość NIE JEST materialna. Surprised


Mózg jest materialny, i jego wytwór - samoświadomość, czy inaczej "ego" - jest efektem jego działania. Nie wykluczam tutaj pojęcia duszy, po prostu dusza nie jest potrzebna do samoświadomości. Szympansy czy delfiny przechodzą "test lustra" czyli mają samoświadomość. Czy w takim razie mają duszę?

emisariusz napisał:
Skąd więc botołak może '"wiedzieć" (oczywiście niepoprawne słownictwo, ale operujemy tutaj skrótami myślowymi żeby nie przedłużać), że JEST MU zimno, a nie tylko, że zimno (gdzieś tam) jest? Otóż oczywiście że "JEMU" jest zimno "wiedzieć" w żaden sposób NIE może (bo to tylko słownik funkcyjny), a że zimno gdzieś tam jest - "wie" stąd bo człowiek mu tak powiedział


Twoje termoreceptory też są zaprogramowane na określone zakresy i dzięki nim wiesz, że jest zimno - spekulowanie na temat tego, czy program pochodzi od bozi czy ewolucji nie zmienia faktu, że istnieje i działa. Dlatego i materialista i osoba religijna odczywają zimno.

emisariusz napisał:
Aby coś było dla danej istoty obojętne/nieobojętne - to ta istota musi mieć elementarną świadomość. Jeżeli już, to procesor pośredni będzie coś "czuł" (w cudzysłowie - tak jak kamień czuje zimno). Bot / program będzie "czuł" - ale "PRZYMUS" działania przy pomocy impulsów binarnych, a nie żadne zimno.


Ale czym jest twoje czucie ciepła? Reakcją na warunki termiczne okraszoną emocjami. Jak zziębnięty podejdziesz do kominka, to efektem zmiany temperatury z nieoptymalnej na optymalną będzie uruchomienie układu nagrody, dopamina pójdzie i będziesz czuł przyjemność. Jak wyjdziesz na zimno i zaczniesz marznąć, twój organizm zacznie wydzielać kortyzol i odczujesz stres i przymus zmiany otoczenia na bardziej optymalne. Wszystkie te reakcje pięknie zakodowane w ciele i mózgu, łacznie z preferencją żeby wybierać przyjemność i unikać zagrożenia.

emisariusz napisał:
Programowalny mikser do ciasta też ma tryby pracy, albo pralka też ma optymalne zachowanie się w swojej pracy w zależności od wagi włożonego prania - tak aby się nie zepsuła, i sama wybiera sobie kolejność pewnych etapów prania - pewnie też "czuje"??


Różnica tutaj polega tylko na tym, że mikser czy pralka nie mają układu nagrody i reakcji walka-ucieczka. Gdyby zostały im zakodowane (na podstawowym poziomie, jak u ludzi), to by im ZALEŻAŁO na utrzymaniu optymalnego stanu, gdyż tak samo jak człowiek miałyby instynkt unikania bólu/dyskomfortu - instynkt samozachowawczy.

emisariusz napisał:
Czyli potwierdzasz, że są dowolnie programowalnymi kukłami, którym można zaimplementować dosłownie każdą konfigurację => ZADAŃ. Rolling Eyes


Na tym etapie - tak. Bez zakodowania układów "nagrody" i "kary", maszyny nie mają indywidualnego stosunku do instrukcji, działają w zakresie "optymalne"/"nieoptymalne" a nie "optymalne dla mnie"/"nieoptymalne dla mnie" jak ludzie. Układ nagrody/kary i instynkt samozachowawczy jest więc konieczny dla zaistnienia samoświadomości.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oko




Dołączył: 25 Lis 2016
Posty: 2055
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:33, 05 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Choronzon napisał:

Mózg jest materialny, i jego wytwór - samoświadomość, czy inaczej "ego" - jest efektem jego działania. Nie wykluczam tutaj pojęcia duszy, po prostu dusza nie jest potrzebna do samoświadomości. .


Poprowadź szkołę oświecenia. System lubi takich jak ty...zaprogramowanych.
albo prościej... idź w pizdu, gdziekolwiek tam, gdzie lubisz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aniołek




Dołączył: 03 Mar 2019
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:57, 05 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dobra .. widzę że NIC nie dociera do zakutych łbów .. będą jak katarynki powtarzać tę swoją zaprogramowaną wiarę w samoświadome roboty od googla Rolling Eyes

chromoson napisał:
Mózg jest materialny, i jego wytwór - samoświadomość, czy inaczej "ego" - jest efektem jego działania.
LOL .. NIE masz żadnego dowodu, że świadomość jest wytworem materialnego mózgu. To jakaś chora spekulacja.
Więcej - z licznych opisów doświadczeń, tzw. OOBE , wynika jasno że świadomość istnieje poza ciałem, a jedynie do ciała wchodzi. Surprised Diluj mądralo.
Cytat:
Różnica tutaj polega tylko na tym, że mikser czy pralka nie mają układu nagrody i reakcji walka-ucieczka. Gdyby zostały im zakodowane (na podstawowym poziomie, jak u ludzi), to by im ZALEŻAŁO na utrzymaniu optymalnego stanu,
Mówisz o mechanicznych programach walki-ucieczki, "nagrody" - ty to tak nazywasz, ale to tylko nazwa dla programu, mówisz cały czas o programach, że jak im zostaną zaimplementowane określone programy - to one ,w końcuuuu ,osiągną świadomość.
Jedyne co "osiągną", to większy stopień skomplikowania swoich mechanicznych programów.


NatowskaOnuca napisał:
Co ty wiesz o odczuwaniu zimna, hmm? Rolling Eyes Istnieje ono bezpośrednio w duchu

Cytat:
Chuja tam, komórki reagują na temperaturę na ich poziomie. Nie potrzebny jest do tego mózg.

Przewodnik również zmienia rezystancję w funkcji temperatury.
Chodzi o to specyficzne "odczucie zimna" - GDZ|IE ONO JEST, hmm? Tego nie da się nikomu pokazać czym to jest za pomocą pustego opisu. I podobnie z innymi funkcjami związanymi z życiem , niekoniecznie fizycznymi, wystarczy że się do tych pierwotnych fizycznych muszą w pewien sposób odnosić, i bez tych pierwotnych fizycznych doznań istniejących W DUCHU - nie ma zrozumienia, czym jest życie. Handluj. Idea



Tymczasem dość tych dyskursywnych farmazonów które chyba do niczego nie prowadzą (czy taki @chromoson w ogóle rozumie, co się do niego mówi? Speak to the hand będzie się bez przerwy upierał, że mechaniczne zaprogramowane działania martwych przedmiotów prowadzą w końcu do narodzin świadomości w nich).
PO CZYM poznajecie że botołak wreszcie osiągnął świadomość, hmm? Eh? .. A może według was już ją osiągnął, skąd o tym wiecie?! Można stwierdzić z całą pewnością tak-czy nie? .. A jeżeli nie- to wyłączenie botołaka może być teraz zabójstwem świadomej istoty - a więc moralnie powinno być zakazane? Skąd wezmą prąd niezbędny do swojego życia i kto ma na nich zapierdalać teraz w takim razie? Rolling Eyes
_________________
błogosławieni wkurwieni , albowiem oni spokoju doznawać będą
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aniołek




Dołączył: 03 Mar 2019
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:03, 05 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
wyłączenie botołaka
- oczywiście chodzi o sformatowanie pamięci, na której się znajduje, rozebranie na części podzespołów, destrukcja linijek programu... i t.d.
_________________
błogosławieni wkurwieni , albowiem oni spokoju doznawać będą
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
RuskaOnuca




Dołączył: 07 Lip 2020
Posty: 202
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:52, 05 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
dobra .. widzę że NIC nie dociera do zakutych łbów .. będą jak katarynki powtarzać tę swoją zaprogramowaną wiarę w samoświadome roboty od googla Rolling Eyes

Wierzę tylko w to, że to kiedyś może się wydarzyć.

Cytat:
Mówisz o mechanicznych programach walki-ucieczki, "nagrody" - ty to tak nazywasz, ale to tylko nazwa dla programu, mówisz cały czas o programach, że jak im zostaną zaimplementowane określone programy - to one ,w końcuuuu ,osiągną świadomość.
Jedyne co "osiągną", to większy stopień skomplikowania swoich mechanicznych programów.

Mechanizmy te są bardziej skomplikowane u jednych stworzeń, a mniej u innych.
Ludzie nauczyli się ogrzewać by nie umrzeć i by móc żyć w szerszym spektrum temperatur.
Ludzie nauczyli się obrabiać termicznie mięso, by nie umierać od zatruć czy pasożytów. Może i program zostanie kiedyś wyposażony w taki poziom samodoskonalenia, że ewolucja się odpali - na poziomie kodu - maszyna zacznie sama się poprawiać. Myślę, że to jest klucz.


Cytat:
Chodzi o to specyficzne "odczucie zimna" - GDZ|IE ONO JEST, hmm? Tego nie da się nikomu pokazać czym to jest za pomocą pustego opisu.

Nie rozumiem. Jak jest ci zimno, to nie nie umiesz opisać gdzie jest ci zimno? Ja potrafię doskonale. Na przykład, nie mam rękawic więc zimno mi w dłonie albo wpadłem do rzeki w zimie i moje ciało się wychładza. Mogę podać nawet do której rzeki w której wsi wpadłem albo w który palec jest mi zimno najbardziej.


Cytat:
podobnie z innymi funkcjami związanymi z życiem , niekoniecznie fizycznymi, wystarczy że się do tych pierwotnych fizycznych muszą w pewien sposób odnosić, i bez tych pierwotnych fizycznych doznań istniejących W DUCHU - nie ma zrozumienia, czym jest życie. Handluj. Idea

Udowodnij istnienie ducha - diluj.


Cytat:
Tymczasem dość tych dyskursywnych farmazonów które chyba do niczego nie prowadzą

Przecież nikt nie każe ci rozwijać tematu jeśli nie masz ochoty.

Cytat:
(czy taki @chromoson w ogóle rozumie, co się do niego mówi? Speak to the hand będzie się bez przerwy upierał, że mechaniczne zaprogramowane działania martwych przedmiotów prowadzą w końcu do narodzin świadomości w nich).


Ty też się upierasz nad swoim, a rozmawiamy tu o sytuacjach hipotetycznych.

Cytat:
PO CZYM poznajecie że botołak wreszcie osiągnął świadomość, hmm? Eh? .. A może według was już ją osiągnął, skąd o tym wiecie?! Można stwierdzić z całą pewnością tak-czy nie?

Musiałbym z nim długo rozmawiać - wtedy bym się określił.


Cytat:
.. A jeżeli nie- to wyłączenie botołaka może być teraz zabójstwem świadomej istoty

Jest to hipotetyczna rozterka nad którą być może kiedyś będzie trzeba się pochylić.


Cytat:
Skąd wezmą prąd niezbędny do swojego życia i kto ma na nich zapierdalać teraz w takim razie? Rolling Eyes

A skąd Ty bierzesz prąd, czy tam żarcie?
Może kiedyś taka hipotetyczna inteligencja sama się nad tym zastanowi, może będzie chciała żebyśmy na nią jebali.

A może zapakuje swój kod w jakiś robotyczny szkielet i zacznie sama kombinować z turbiną na rzece albo paliwem jądrowym.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choronzon




Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 544
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:09, 05 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aniołek napisał:
NIE masz żadnego dowodu, że świadomość jest wytworem materialnego mózgu. To jakaś chora spekulacja.


A ty masz, że nie jest?

Aniołek napisał:
Więcej - z licznych opisów doświadczeń, tzw. OOBE , wynika jasno że świadomość istnieje poza ciałem, a jedynie do ciała wchodzi. Surprised Diluj mądralo.


Nic takiego z tych doświadczeń nie wynika. Samo-świadomość MOŻE istnieć poza ciałem, tak samo jak uruchomisz generator pola, to pole elektromagnetyczne istnieje poza generatorem. A co się z tym polem dzieje w momencie wyłączenia prądu, hę?

Aniołek napisał:
Chodzi o to specyficzne "odczucie zimna" - GDZ|IE ONO JEST, hmm?


Ogólne - w mózgu. Lokalne - w sąsiadujących komórkach.

Aniołek napisał:
PO CZYM poznajecie że botołak wreszcie osiągnął świadomość, hmm?


Samo-świadomość? Kiedy będzie sobie zdawać sprawę ze swojej odrębności od otaczającej materii, kiedy będzie uważać, że jego "odrębność" jest na swój sposób unikalna i kiedy będzie dążyć do zachowania tej odrębności (będzie chcieć przetrwać). Nie ma jeszcze takich maszyn, co nie znaczy, że się nie pojawią.

Aniołek napisał:
bez tych pierwotnych fizycznych doznań istniejących W DUCHU - nie ma zrozumienia, czym jest życie.


"Fizyczne doznania istniejące w niefizycznym bycie są warunkiem zrozumienia życia" - Aniołek Laughing

Aniołek napisał:
Skąd wezmą prąd niezbędny do swojego życia i kto ma na nich zapierdalać teraz w takim razie? Rolling Eyes


A ty skąd bierzesz energię? Ktoś na ciebie zapierdala hodując mięsko i uprawiając rolę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aniołek




Dołączył: 03 Mar 2019
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:38, 05 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co za przypał, daję słowo.


Cytat:
Aniołek napisał:
Cytat:
Chodzi o to specyficzne "odczucie zimna" - GDZ|IE ONO JEST, hmm?


Ogólne - w mózgu. Lokalne - w sąsiadujących komórkach.
Smile

Cytat:
PO CZYM poznajecie że botołak wreszcie osiągnął świadomość, hmm?
Samo-świadomość?
Nie . Napisałem wyraźnie - świadomość. To wszystko. Nie dzielę włosa na czworo samo- nad- pod-... Rolling Eyes W świadomości zawiera się to wszystko.

Cytat:
Kiedy będzie sobie zdawać sprawę ze swojej odrębności od otaczającej materii, kiedy będzie uważać, że jego "odrębność" jest na swój sposób unikalna i kiedy będzie dążyć do zachowania tej odrębności (będzie chcieć przetrwać).
Aha- czyli NIGDY.

Cytat:
A ty skąd bierzesz energię?
Chodzi o to że teraz nie będzie można tych maszyn zutylizować,bo to niehumanitarne. A prąd się sam nie dostarcza. Czego jełopie nie łapiesz? I KTO ma na to płacić jeśli takiemu twórcy się przykładowo zemrze?? A bot jest teoretycznie nieśmiertelny, tak? Rolling Eyes
_________________
błogosławieni wkurwieni , albowiem oni spokoju doznawać będą
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2   » 
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


LaMDA od Googla osiągnęła samoświadomość?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile