Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 222
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:48, 15 Sie '18
Temat postu: Sanjaya z Lehji
Nie znalazłem wątku poświęconemu temu panu, a jest go bezspornie wart. Zabawnie ubrany człowieczek wygłasza prostym językiem odważne tezy antysystemowe przeciwko 95% tzw. ałtorytetów przeznaczonych dla Polaków (polecam odszukać trzyczęściowy film nagrany chyba przez jego kolegów, gdzie jest przegląd agentury z tak zwanych środowisk alternatywnych, ezoterycznych, turbosłowiańskich i zarówno pożytecznych idiotów jak i regularnych oficerów operacyjnych). Przeciwko wszystkim religiom i wszystkim siłom politycznym. Niektóre poglądy mocno szokujące, ultimate freak. Niemniej inspirujący. Przeżył podejście seryjnego samobójcy. Mieszka gdzieś w Nysie, gdzie uprawia ogród. Podaje sporo źródeł do ciekawej wiedzy, kilka sprawdziłem, są mocne. Podaje nitki do innych niesprzedanych antysystemowców z globalnej rzeczywistości. Przedstawię go Wam na przykładzie filmu obnażającego działania terrorystyczne polegające na wyniesieniu kobiet do urzędów władzy i do wsparcia ich destrukcyjnej dominacji w rodzinach.
_________________ "Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 831
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:38, 15 Sie '18
Temat postu:
Przecież to płaskoziemiec i pajac. Ośmiesza tematykę i środowisko antysystemowe. Niewykluczone że sam jest jakimś agentem. Stanowczo odradzam.
_________________ Gdy przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się.
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 222
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:51, 17 Sie '18
Temat postu:
Zwróciłem uwagę na tego pana nie ze względu na jego kapelusz, tylko ponieważ na swoich filmach:
- nie ściemnia w swoim życiorysie, był resortowym dzieckiem, przedstawił swojego ojca, pułkownika LWP, miał być celnikiem i brać w łapę, ale poszedł po studiach na AR we Wrocławiu do katolickiej oazy, potem do krysznowców, a potem poszukiwał sam
- żyje z ziemi, więc zna smak chleba i pasożydem nie jest
- był pustelnikiem, także w górach w zimie, więc zombiakiem też nie jest
- prześledziłem skąd wziął prawa życia, wg. których żyje (mentalizmu, zgodności "jak na górze tak na dole", wibracji, biegunowości, rytmu, przyczyny i skutku "karmy", rodzaju "jin yang") wziął z Kybalionu (bardzo wartościowa pozycja od hermetyków starożytnego Egiptu i Grecji)
- mówi konkrety prostym językiem, nie "ściemnia" i nie jest hipokrytą (sam tak mniej więcej żyje, jak mówi)
- dobrze kojarzy fakty
- dobrze odpiera krytykę w polemice (film z czarownicą Pauliną Moskalik)
- ma efekty! zdrowo wygląda
Ma moją łapkę w górę, a mylić może się każdy.
_________________ "Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3097
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:49, 17 Sie '18
Temat postu:
Ale też propaguje płaską ziemię i kilka innych mitów, które wplata w swe wypowiedzi. Więc albo nie do końca te fakty kojarzy albo ma jakiś plan w tym.
Próbowałem go słuchać, ale czas jaki trzeba poświęcić na odsianie tego co wartościowe od tego co niewartościowe jest cenniejszy niż efekt końcowy. Ot kolejny człowiek szukający zaspokojenia potrzeby "bycia ważnym".
_________________ http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:08, 17 Sie '18
Temat postu:
Ja tam nawet wierze w to, że Sanjaja bo prostu pobłądził, a nie że jest opłacanym agentem jak Eric Dubay (guru płaskoziemców). Sanjaja wydaje sie autentycznie głupi w tym co mówi o płaskiej ziemi, ale chyba lepsze to niż bycie cynicznym kłamca i agentem.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3097
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:28, 18 Sie '18
Temat postu:
Ale trzeba uczciwie dodać - jak ktoś szuka "czego/kogo by se tu posłuchać" to lepiej słuchać jego niż innych person ze środowisk "niezależnych". Najlepiej to nie słuchać tylko czytać i samemu budować swe zrozumienie, ale nie każdemu się chce.
_________________ http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:44, 18 Sie '18
Temat postu:
ja akurat zamiast takich bzdur preferuję bardziej klasyczne klimaty. choćby i z hollywood
tego gandalfa to bym co najwyżej zatrudnił do prowadzenia jakiegoś programu w TV dla dzieci.
z tym że też tylko pod warunkiem, że będzie czytał scenariusz.
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 1104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:03, 19 Sie '18
Temat postu:
Też zwróciłem na niego uwagę. Najpierw przez kretyński kapelusz, a potem posłuchałem. Wszystko się zgadza, obraz i dźwięk. Kompletny kretyn. Turbo Lechita, płaszczak, chory antykatolik i chuj wie co jeszcze . To, że jest spoko i w 97% mówi prawdę, nie znaczy, że należy go słuchać. Typowy dezinformator i debil, który ma ośmieszać ludzi, do których się przyklei. Jak to mówią : Kto z chłopem pije, ten z nim później pod płotem leży.
Pomysł by popierać ludzi, którzy bredzą wystawia automatycznie Tobie opinię idioty. Przyznajesz, że widzisz jego kretynizm i jednocześnie stwiedzasz, że go popierasz, bo mieszka w Bieszczadach i przyznał się do bycia resortowym dzieckiem. Normalny człowiek dostaje dysonansu i stawia pytanie : Kto jest bardziej wykolejony, Sanjaya, czy Ty? Drugie bardziej uprzejme pytanie brzmi, czy obaj jesteście opłacani za dezinfo? Warto się zastanowić zanim się coś napisze.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3097
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:15, 20 Sie '18
Temat postu:
Zapominasz o jednej ważnej rzeczy - w obecnym świecie nie ma jednego źródła, które mówi tylko Prawdę. Zawsze się jakieś nieścisłości wkradają. I musisz manewrować pomiędzy wieloma różnymi. Ale jak już musisz to lepiej pływać w wodzie zmąconej niż w szambie po to aby znaleźć w niej coś wartościowego. A ten koleżka, pomimo, że czasem pieprzy jak potłuczony, to dobrze oddaje np. czym właściwie jest "Bóg" a co on nazywa Logosem czy nasz cel istnienia (on mówi o nauce, a tu chodzi po prostu o rozwój). Ma kilka nieścisłości ale wynikają one z braku precyzyjnej aparatury językowej, ale jak się go porówna do wielu innych głoszących podobne tematy to wychodzi, że jest dość konkretny i orientuje się dużo lepiej niż ci inni. Najlepiej czytać samodzielnie i szukać samodzielnie i niczego nie brać na wiarę. Sprawdzać, weryfikować, szukać powiązań z innymi źródłami, testować mechanizmy, itd. To wymaga czasu i uwagi, TWOICH czasu i uwagi. Nie ma nic za darmo, obecnie za darmo to nawet w ryja ciężko dostać, a co dopiero wiedzę czy konkretne informacje. Najczęściej płacimy czasem i uwagą, ale czasem trzeba też kasę wyłożyć. Ja ostatnio trochę książek kupiłem m.in. Transerfing Rzeczywistości - to jest dopiero kopalnia informacji o tym jak to wszystko do koła pływa i jak w tym rzeźbić. Mam też oba tomy Mitologii Słowian Księga Tura i Księga Ruty i jak się czyta nasze mity to podobieństwa do tzw biblii są niesamowite. Biblia wygląda jak nieudolne przepisanie naszych (Słowian) mitów. To polecam jak ktoś naprawdę chce. Bo my zostaliśmy odcięci od Korzenia Rodowego i nie mamy własnej mitologii. Warto ją sobie "przypomnieć".
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:50, 20 Sie '18
Temat postu:
Skro jakimś tokiem myślowym ten człowiek doszedł do konstatacji że ziemia jest płaska, a jak sam twierdzi, jego poglądy są holistyczne i koherentne, czyli jeden aspekt jego poglądów oddziałuje na to jaki ma pogląd również na inne sprawy, to uważam że jest on całościowo mało wiarygodny. Oczywiście można się bawić w "wygrzebywanie", ale moim zdaniem lepiej poszukać lepszego źródła informacji.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:21, 20 Sie '18
Temat postu:
Gandalf z papierową korona na czapce . Wytrzymałem jedną minute .
I ten napis na koszulce : "jasna strona mocy" . Jak tak ma wyglądać jasna strona , to ja wybieram ciemną stronę .
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 222
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:48, 23 Sie '18
Temat postu:
Nie dbam o opinie ludzi, którzy oceniają mnie na podstawie tego, z kim znalazłem się na jednym pejzażu.
Kiedyś istniała taka funkcja na dworze, jak błazen. Tez miał śmieszna czapkę, żeby motłoch szybko zapomiał niewygodne prawdy, które prawił królowi.
Podał źródła (P.D.Uspienski „Fragmenty Nieznanego Nauczania”) w których znalazłem następujący wywód:
Indywidualność, jedno i trwałe "ja", świadomość, "wola",
umiejętność "czynienia", stan wewnętrznej wolności,
wszystko to są właściwości, których zwykły człowiek nie ma.
Do tej samej kategorii należy idea dobra i zła, której samo
istnienie związane jest z trwałym celem, z trwałym
kierunkiem i z trwałym środkiem ciężkości.
Idea dobra i zła związana jest czasami z ideą prawdy i
kłamstwa, ale tak jak dla zwykłego człowieka nie istnieje
dobro ani zło, tak samo nie istnieje dla niego prawda ani
kłamstwo.
Trwała prawda i trwałe kłamstwo mogą istnieć tylko dla
trwałego człowieka. Jeśli człowiek sam ciągle się zmienia,
to dla niego prawda i kłamstwo także będą się zmieniać. I
jeśli w każdym dowolnym momencie różni ludzie znajdują się
w wielu różnych stanach, to ich koncepcje prawdy muszą być
tak samo zróżnicowane, jak ich koncepcje dobra. Człowiek
nigdy nie spostrzega, jak zaczyna uważać za prawdę to, co
wczoraj uważał za kłamstwo, i vice versa. Nie spostrzega on
tych przemian, tak samo jak nie spostrzega przemian jednego
ze swoich "ja" w inne.
W życiu zwykłego człowieka prawda i kłamstwo nie mają
żadnej moralnej wartości, ponieważ człowiek nigdy nie może
trzymać się jednej prawdy. Jego prawda ulega zmianie. Jeśli
nie zmienia się ona przez jakiś czas, to tylko dlatego, że
jest podtrzymywana przez "zderzaki". I człowiek nigdy nie
może powiedzieć prawdy. CZasami "to mówi" prawdę, czasami
"to mówi" kłamstwo. W konsekwencji jego prawda i jego
kłamstwo nie mają wartości, żadne z nich nie zależy od
niego samego, obydwa zależą od przypadku. I jest to na
równi prawdziwe w odniesieniu do słów człowieka, do jego
myśli, do jego uczuć, jak też do jego koncepcji prawdy i
kłamstwa.
By zrozumieć w życiu wzajemną relację prawdy do kłamstwa,
człowiek musi zrozumieć swoje wewnętrzne zakłamanie, pojąć
ciągłe, nieprzerwane kłamstwa, które sam sobie opowiada.
Kłamstwa te tworzone są przez "zderzaki". Aby zniszczyć
okłamywanie się, a także kłamstwa nieświadomie mówione
innym trzeba zniszczyć "zderzaki". Jednakże człowiek nie
może żyć bez "zderzaków". "Zderzaki" automatycznie
kontrolują działania, słowa, myśli i uczucia człowieka.
Jeśli zniszczyłoby się "zderzaki", to zniknęłaby cała
kontrola. CZłowiek nie może istnieć bez kontroli, nawet
jeśli jest to tylko kontrola automatyczna. Tylko człowiek,
który ma wolę, to znaczy świadomą kontrolę, może żyć bez
"zderzaków". W konsekwencji, jeśli człowiek zacznie
niszczyć w sobie "zderzaki", to musi on jednocześnie
rozwijać wolę. A ponieważ woli nie da się stworzyć na
zamówienie w krótkim czasie, więc człowiek może znaleźć się
ze zaburzonymi "zderzakami" i z wolą, która jest jeszcze
niedostatecznie wzmocniona.
Chcesz, żeby wiedza, ktora głosisz pozostała „tajemna” dla 99,9% ogółu? Ubierz wiaderko na głowę.
_________________ "Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 1104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:11, 24 Sie '18
Temat postu:
Jak pozujesz do zdjęcia z debilem, to nie bądź zdziwiony, że ludzie powiedzą "o jakiś dwóch debili". Jak zaczynasz głosić lub popierać słowa debila, to nie dziw się, że ludzie będą także na Ciebie wskazywać palcem ze słowami "Boże, co za popapraniec". Tak to jest i będzie. Pierdolenie głupot ma swoje konsekwencje, tym bardziej w tych czasach, kiedy internet nie zapomina. Nawet na tym forum są zjeby, co wróżyły koniec świata itd. Jak się czują? Pewnie nieswojo, szczególnie jak ktoś przypomina. Nie jest to kwestia prawdy i dywagacji nad nią. Prawda jest jedna i leży tam, gdzie leży. Reszta to marksistowski dyskurs i relatywizm, czyli kupa gówna. Spierać się można, czy coś jest prawdziwe lub nie, a nie czy uznać idiotę za wiarygodne źródło, bo powiedział kilka prawdziwych zdań, a przy okazji całe morze bredni.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2640
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:38, 25 Sie '18
Temat postu:
Ordel napisał:
Gandalf z papierową korona na czapce . Wytrzymałem jedną minute .
I ten napis na koszulce : "jasna strona mocy" . Jak tak ma wyglądać jasna strona , to ja wybieram ciemną stronę .
PS. gość w wiadrze na głowie byłby bardziej wiarygodny .
dokładnie tak. To cwaniak zakładający kolejną sektę- królem się nawet ogłosił. W kwestiach etymologii pieprzy jak potłuczony.
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 831
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:28, 27 Sie '18
Temat postu:
absolutarianin napisał:
Zwróciłem uwagę na tego pana nie ze względu na jego kapelusz, tylko ponieważ na swoich filmach:
- nie ściemnia w swoim życiorysie, był resortowym dzieckiem, przedstawił swojego ojca, pułkownika LWP, miał być celnikiem i brać w łapę, ale poszedł po studiach na AR we Wrocławiu do katolickiej oazy, potem do krysznowców, a potem poszukiwał sam
Nie, że był resortowym dzieckiem, ale jest - jeśli już. Resortowym dzieckiem się jest a nie bywa. Zmienił rodziców, przeszłość, czy co?
Czemu mnie to nie dziwi?
Myślisz że to takie proste, oznajmić byłem resortowym dzieckiem, ale się nawróciłem i teraz jestem po jasnej stronie mocy - i wszystko jest super? Każdy by tak robił, każdy złodziej, przestępca... To wystarczy nakraść, potem się przyznać i można żyć do końca swych dni pławiąc się w luksusach? A zadośćuczynienie, zapłata za postępki?
Niezłe zagranie, wiesz że i tak wyjdzie, to oznajmiasz samemu, przyznajesz się i w ten sposób transmutujesz wady w zalety, gówno w złoto. Patrzcie jaki uczciwy, przyznał się bez bicia.
absolutarianin napisał:
- żyje z ziemi, więc zna smak chleba i pasożydem nie jest
Taaa, na pewno żyje z ziemi.
A kto na jego stronie sprzedaje książki, płytki, dyski z filmami, koszulki i inne gadżety oraz takie cudeńka, jak "plazmowana woda cudów" rzekomo "leczącą nowotwory i inne tzw. nieuleczalne choroby"?
Poza tym jeśli to jest kolejny resortowy agent, to z głodu mu umrzeć nie dadzą.
de93ial napisał:
A ten koleżka, pomimo, że czasem pieprzy jak potłuczony, to dobrze oddaje np. czym właściwie jest "Bóg" a co on nazywa Logosem czy nasz cel istnienia
Ten koleżka dobrze oddaje np. czym właściwie jest "Bóg"? Jaki "Bóg"? Co ty z tym bogiem?
Czyli koleżka dobrze oddaje to co nie istnieje , albo może i istnieje, ale nie da się tego w żaden sposób zweryfikować, a nawet zdefiniować. Każdy może tak pieprzyć na górnolotne tematy, których nie da się ani potwierdzić, ani obalić.
Zdefiniu mi najpierw słowo "Bóg", żeby było jasne o czym mowa. No przecież jasna strona mocy lubi jasne sytuacje - co nie?
de93ial napisał:
Nie ma nic za darmo, obecnie za darmo to nawet w ryja ciężko dostać
Często się to powtarza, ale dalekie to od prawdy. W ryja akurat łatwo dostać - wystarczy że znajdziesz się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie, albo spojrzysz gdzie nie powinieneś, lub nie spojrzysz tam gdzie powinieneś.
de93ial napisał:
Ale jak już musisz to lepiej pływać w wodzie zmąconej niż w szambie po to aby znaleźć w niej coś wartościowego.
Zgadza się, ale ten pan-jaja to istne szambo.
Dajcie spokój, tyle lat siedzicie w tej tematyce, a dajecie się nabierać na takie tanie zagrywki?
Głównie chodzi tu o wymieszanie takich tematów jak: Płaska Ziemia i Chemtrails i przez to ośmieszenie tego drugiego. Podobną taktykę zastosowali w przypadku Marka Podleckiego ze strony monitorpolski.pl - poruszał ważne tematy nwo, aż odbiła mu palma (albo gansy) i odleciał totalnie. Nie istotne czy naprawdę zwariował (raczej wątpię), czy dobrze odgrywał rolę wariata. Wcześniej wraz z Januszem Zagórskim promował oszusta Keshe tak długo jak się dało. Tak działa agentura, nie tylko u nas takie rzeczy - w USA jest podobnie, tylko na większą skalę; taki Alex Jones rozwiał ostatnio wszelkie wątpliwości promując Donalda Trumpa. A jak dobrze gada, poważny badacz w porównaniu do takiego Sanjaji. Ale trzeba być ślepym, żeby tego nie widzieć. A idźcie w chuj z taką alternatywą, antysystemowcami od siedmiu boleści, co łykają każdą papkę; wystarczy że ktoś wspomni o nwo, spiskach, wskaże jakichś agentów, coś popierdoli o bogu, duchowości, jasnej stronie mocy i najlepiej dołączy jeszcze w pakiecie jakiś czanneling, czy uzdrawianie...
w czasach takiej pralki informacyjnej to lepiej kazać człowiekowi samemu dojść do niektórych wniosków i samemu niech sobie człowiek wyrobi poglądy na niektóre tematy.
A słuchanie takich guru jakichkolwiek którzy rozprawiają na tematy na które nie można zweryfikować czy mówią prawdę czy też nie, no to szkoda czasu uczyć się czegoś żeby potem to zanegować, poza tym do życia nie potrzebna mi jest wiedza o jakimś np chemitralis (początkowo mnie ciekawiło jednak teraz doszedłem do wniosku że to kupa spekulacji spośród której może i jest prawda ale po co mi ona ?)
Mamy całe życie na odkrycie świata zrozumienie go itd nawet poza pracą no ale cóż, lepiej siedzieć w internecie oglądać takich jak ten powyżej i potem stwierdzić
"oh god jestem oświecony!!"
w internecie to im łatwiej jakąś wiedzę uzyskać tym jest ona mniej wiarygodna no a w sytuacji gdy ktoś nam jakąś wiedzę przekazuje trzeba przeanalizować jakie może mieć osoba która nam te wiedzę korzyści z przekazania jej nam.
Tu jest tyle zmiennych że idz pan w huj xD
Lepiej świat samemu empirycznie odkryć. na tym bym obstawiał.
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 1104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:21, 27 Sie '18
Temat postu:
Heh, wielkie kurwa debunkery, oświeceni ludzie wyczuwający spiski z odległości mili, a słuchają debili. Ło, nawet nie czuję, że rymuję. To wszystko się dzieje na harcorowo debunkerskim forum. Jak to mawiał klasyk " kurwa to jest dramat". Jak napisano poniżej, łykacie każdy kit, aby było nieco niezwykły, bo zwykle rzeczy są dla zwykłych ludzi, co nie? Wystarczy zjebany filmik typu Zeitgeist, kilka wrzutek, lektor z poważnym i spokojnym głosem i już się tym możecie bradzlować intelektualnie. To jest kwintesencja: chuj, że debil i kłamca, ważne, że mówi 2% prawdy, ja mu wierzę, bo jest dobry. Buahahha. Szkoda strzępić ryja.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3097
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:27, 28 Sie '18
Temat postu:
Nie wierzę tylko odławiam te 2% i idę dalej. Innymi słowy mam sito i z tym sitem filtruję co się da, przy jego pomocy wyławiam rzeczy wartościowe, odkładam na bok i lecę dalej. Z czasem ktoś, gdzieś poruszy podobny temat lub w jakiejś książce poruszył i kiedy na to trafię wracam do tego co odłożyłem po wyłowieniu i wtedy sprawdzam jak te dwa kawałki pasują do siebie. A potem znowu.
Nie ma wiary, wiara to zaślepienie. Nie ma jednego źródła, z którego można czerpać i do którego można się ograniczyć. Jak zrobiłeś jedno lub drugie to jesteś dokładnie tam, gdzie kontrolujący ten syf chcą abyś był.
Kiedy w końcu to zrozumiecie? To wymaga CZASU i UWAGI, Waszych Czasu i Uwagi i bez takiej inwestycji chuja się dowiecie i gówno będziecie wiedzieć.
_________________ http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 831
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:39, 28 Sie '18
Temat postu:
To raczej Ty nie rozumiesz, że to szkodnik. Nie ważne czy jest tam 2, 10 czy 90% prawdy, gdyż szkodzi poprzez ośmieszanie, dezinformowanie, czyli właśnie celowe mieszanie prawdy z kłamstwami. Wiadomo, że musi być trochę prawdy, żeby sprzedać kłamstwa, aby być wiarygodnym - na tym polega manipulacja.
de93ial napisał:
Nie wierzę tylko odławiam te 2% i idę dalej.
W tv masz nawet więcej niż te 2% - to może lepiej oglądaj telewizję.
de93ial napisał:
Innymi słowy mam sito i z tym sitem filtruję co się da, przy jego pomocy wyławiam rzeczy wartościowe
To co wartościowego wyłowiłeś u tego Sanjaya?
Podaj przykład. Konkret.
de93ial napisał:
Nie ma jednego źródła, z którego można czerpać i do którego można się ograniczyć.
Nie ma, ale to nie znaczy, że warto poświęcać uwagę na takie badziewia. Jest wiele dużo bardziej wartościowych źródeł informacji - nie wierzę, że przerobiłeś już wszystkie. Po co więc marnować czas na jakiegoś pajaca, skoro można w tym czasie przeczytać wartościową książkę lub obejrzeć jakiś dokument? Nie lepiej odsiewać informacje w miejscu, gdzie można wyłowić więcej wartościowych info?
Poleciłbyś komuś Sanjayę?
de93ial napisał:
Kiedy w końcu to zrozumiecie? To wymaga CZASU i UWAGI, Waszych Czasu i Uwagi i bez takiej inwestycji chuja się dowiecie i gówno będziecie wiedzieć.
Nie mam ochoty marnować tak cennych rzeczy, jak Czas i Uwaga na słuchanie jakiegoś płaskoziemca.
Chuja to się od niego dowiem. Gówno to jest na jego stronie. Miałem już nie poświęcać uwagi płaskoziemcom, nie karmić trolli, nie pomagać w robieniu szumu wokół nich, bo im (wam - bo jest tu kilku) tylko o to chodzi, żeby rozprawiano i dyskutowano o nich na forach.
Azyren napisał:
Ja tam nawet wierze w to, że Sanjaja bo prostu pobłądził, a nie że jest opłacanym agentem jak Eric Dubay (guru płaskoziemców). Sanjaja wydaje sie autentycznie głupi w tym co mówi o płaskiej ziemi, ale chyba lepsze to niż bycie cynicznym kłamca i agentem.
Nie doceniasz go, nie jest taki głupi na jakiego wygląda. Na pewno nie wierzy w te bzdury co wygaduje. Obstawiam, że jest cynicznym kłamcą i agentem. Durny płaskoziemiec nie odniósłby takiego sukcesu w mediach alternatywnych, bo jest na to za głupi po prostu. Żeby oszukiwać setki ludzi, trzeba być sprytniejszym, przebieglejszym, inteligentniejszym od nich. Może on nie jest superinteligentny i cwany, ale zapewne tacy ludzie stoją za nim i piszą mu scenariusze.
Tyle w temacie; "każdy sam wybiera źródła z jakich czerpie i filtruje".
_________________ Gdy przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się.
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:35, 28 Sie '18
Temat postu:
Mirkas napisał:
Nie doceniasz go, nie jest taki głupi na jakiego wygląda. Na pewno nie wierzy w te bzdury co wygaduje. Obstawiam, że jest cynicznym kłamcą i agentem. Durny płaskoziemiec nie odniósłby takiego sukcesu w mediach alternatywnych, bo jest na to za głupi po prostu. Żeby oszukiwać setki ludzi, trzeba być sprytniejszym, przebieglejszym, inteligentniejszym od nich. Może on nie jest superinteligentny i cwany, ale zapewne tacy ludzie stoją za nim i piszą mu scenariusze.
Przecież on ma raptem 4,5 tyś subskrypcji na swoim oficjalnym kanale na you tube, i poza pewnymi niszowymi środowiskami jest on słabo rozpoznawalny. Nie nazwał bym tego sławą. Z tych 4,5 tys tez nie wszyscy to są prawdziwe osoby (zawsze znajdzie się trochę botów) a nawet nie wszystkie osoby to ludzie podzielający jego poglądy (niektórzy subskrybencie mogą go oglądać dla czystej beki). Załóżmy że będzie miał max te 4 tyś wiernych słuchaczy, może nawet zwolenników, i to raczej ze średniej warstwy społecznej (no sorry ale ciężko mi uwierzyć żeby wśród jego zwolenników byli adwokaci, profesorowie akademiccy, lekarze itd.), a to nie jest żadna siła żeby stanowiła jakiś znaczący target społeczny jakiejś organizacji.
Dlatego nie wierzę raczej żeby Sanajaja był agentem i żeby stały za nim jakieś służby... za mały target, za mała rybka, niby kto i w jakim celu by się w takim małym bajorku paplał? Co by na tym osiągnął?
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3097
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:49, 29 Sie '18
Temat postu:
Summa summarum muszę zgodzić się tutaj z Azyrenem. Ja na YT mam więcej subów niż ten człeczyna.
@Mirkas - zbyt wąsko myślisz, zmień perspektywę. I zacznij czytać wszystko, a nie wyławiasz tylko to co Cię interesuje, a właściwie co wzbudza w Tobie emocje. Raz jeszcze przeczytaj moje wypowiedzi w tym temacie, powoli i zauważ ile tam jest warunków oraz zastrzeżeń. Poskładaj w całość i właściwie nie mamy o czym gadać jeśli idzie o tego człeka. Bo czy jest osobą to nie wiem.
_________________ http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 831
Post zebrał 1000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:06, 29 Sie '18
Temat postu:
Azyren napisał:
Przecież on ma raptem 4,5 tyś subskrypcji na swoim oficjalnym kanale na you tube, i poza pewnymi niszowymi środowiskami jest on słabo rozpoznawalny. Nie nazwał bym tego sławą. Z tych 4,5 tys tez nie wszyscy to są prawdziwe osoby (zawsze znajdzie się trochę botów) a nawet nie wszystkie osoby to ludzie podzielający jego poglądy (niektórzy subskrybencie mogą go oglądać dla czystej beki). Załóżmy że będzie miał max te 4 tyś wiernych słuchaczy, może nawet zwolenników, i to raczej ze średniej warstwy społecznej (no sorry ale ciężko mi uwierzyć żeby wśród jego zwolenników byli adwokaci, profesorowie akademiccy, lekarze itd.), a to nie jest żadna siła żeby stanowiła jakiś znaczący target społeczny jakiejś organizacji.
Dlatego nie wierzę raczej żeby Sanajaja był agentem i żeby stały za nim jakieś służby... za mały target, za mała rybka, niby kto i w jakim celu by się w takim małym bajorku paplał? Co by na tym osiągnął?
Może i masz rację. Nie chce mi się jednak wierzyć, że mając taką wiedzę o nwo i tematach jakie tu poruszamy - wierzy w płaską ziemię. To się gryzie ze sobą, stąd zakładam, że prawdopodobnie jest jakieś drugie dno. Poza tym ktoś w tym środowisku musi być agentem , bo co, żadna agentura nie działa w antysystemowym środowisku będącym chyba największym "zagrożeniem" dla systemu (jedynym potencjalnym)? Wziąłem w cudzysłów "zagrożenie", bo tak naprawdę to żadne zagrożenie, nie ma zagrożenia dla systemu. Ale jak widać oni lubią chuchać na zimne i pewnie dlatego nie ma zagrożenia.
de93ial napisał:
@Mirkas - zbyt wąsko myślisz, zmień perspektywę. I zacznij czytać wszystko, a nie wyławiasz tylko to co Cię interesuje, a właściwie co wzbudza w Tobie emocje.
Może i tak, ale nie jestem w stanie czytać wszystkiego z oczywistych powodów. Muszę więc stosować jakąś segregację wstępną - czy warto komuś/czemuś poświęcić więcej uwagi. Chyba to zrozumiałe. I jak ktoś jest oszołomem wyznawcą płaskiej ziemi zostaje odrzucony na wstępie - nie ważne jakie mądre rzeczy by mówił o bogu, o nwo, o spiskach, uzdrawianiu... Po prostu ma nieszczere intencje - i nie jest to dla mnie takie istotne czy jest agentem, czy oszołomem, czy cwaniakiem co zwęszył jakąś niszę naiwniaków do zagospodarowania. Podobnie jest z panem Z. Popko tak na marginesie (nieco większy kaliber).
Chyba nie ma co tu więcej drążyć w temacie.
_________________ Gdy przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się.
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 1104
Post zebrał 5000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:44, 30 Sie '18
Temat postu:
@de93eal
Na pewno masz super zdolności, że czytasz dowolny tekst lub oglądasz film i wyciagasz z niego tylko tylko prawdę. Chętnie w to wierzę, hehe. Odnotuj, że takich X-Manów jest niewielu, być może jesteś jedyny. Taki gnój, więc szkodzi całej reszcie normalnych ludzi poprzez ich ogłupianie i zwodzenie. Jego cel jest dość jasny : antykatolicyzm. Słuchałem kilku jego wypowiedzi i to się przebija. Reszta, to przynęty. Jak pacjent łyka płaską Ziemię i Lechię, to jest rokujący dla dalszej obróbki. Atomizowanie społeczeństwa na coraz mniejsze wrogie grupy.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3, 4 »
Strona 1 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów