Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:49, 23 Paź '13
Temat postu: Re: Płaca minimalna - Jak robią nas w bambuko
iron32 napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=a0iZb5lMN2Q
Tylko Janusz K Mikke
Dobra, wytrzymałem tylko 3-4 minuty.
Powiedz temu bencfałowi, że pracodawca koszty odlicza od podatku - coś więcej?
Więc teraz ile pracodawca płaci pracownikowi?
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:23, 23 Paź '13
Temat postu: Re: Płaca minimalna - Jak robią nas w bambuko
goral_ napisał:
iron32 napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=a0iZb5lMN2Q
Tylko Janusz K Mikke
Dobra, wytrzymałem tylko 3-4 minuty.
Powiedz temu bencfałowi, że pracodawca koszty odlicza od podatku - coś więcej?
Więc teraz ile pracodawca płaci pracownikowi?
Policz proszę, jak to pracodawca odlicza koszty od podatku, bo jestem ciekaw.
Minimalna pensja nie ma sensu w Polsce, dopóki koszty zatrudnienia są tak wysokie. Pierwszym krokiem powinno być "uwolnienie" kwoty wolnej od podatku i składek zus, ustalenie na minimum 75 procent najniższej krajowej brutto. Wtedy realnie wzrośnie popyt wewnętrzny, ale to nie jedyny czynnik, tylko jeden z wielu.
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:44, 23 Paź '13
Temat postu: Re: Płaca minimalna - Jak robią nas w bambuko
The Mike napisał:
goral_ napisał:
iron32 napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=a0iZb5lMN2Q
Tylko Janusz K Mikke
Dobra, wytrzymałem tylko 3-4 minuty.
Powiedz temu bencfałowi, że pracodawca koszty odlicza od podatku - coś więcej?
Więc teraz ile pracodawca płaci pracownikowi?
Policz proszę, jak to pracodawca odlicza koszty od podatku, bo jestem ciekaw.
Minimalna pensja nie ma sensu w Polsce, dopóki koszty zatrudnienia są tak wysokie. Pierwszym krokiem powinno być "uwolnienie" kwoty wolnej od podatku i składek zus, ustalenie na minimum 75 procent najniższej krajowej brutto. Wtedy realnie wzrośnie popyt wewnętrzny, ale to nie jedyny czynnik, tylko jeden z wielu.
Dam ci tylko jedną podpowiedź!
W UK minimalna stawka to 6.32 funta na godzinę - średni czas pracy to ok 42 godziny tygodniowo i ok. 4.3 tygodni w miesiącu - mamy ok. 1141 funtów czyli jakieś 5700 zł i teraz zastanów się, jak to mo0żliwe, że w UK są tak potężne koszty pracy a pracodawców przybywa i bezrobocie sada... Zapytaj Korwina i jego ekspertów, może coś poradzą jak tu taki cud.
Aaaa zapomniałem, pytasz jak ZUS się odlicza? Hmm, poczytaj co to są koszty uzyskania przychodu - bo coś mnie się zdaje, że eksperty tych nawiedzonych idiotów z dUPRów i tych nowych prawic czy wszech polaków to jakieś bezmózgie dupki.
Ja!! kurwa mac! Komuch! Mam uczyć Korwinów oraz dupków z jakiś tam kretyńskich partyjek które chcą się zwać prawicowymi jak się prowadzi biznes? Nie wstyd? Ban na googlach? Przejdź się do pierwszej lepszej szkoły biznesu, opłać 3 letni kurs zarządzania i prowadzenia przedsiębiorstwa a zobaczysz jaki w Polsce jest raj.
No ale po co-nie? Wszak wy wiecie jak się biznes prowadzi tylko jebany ZUS przeszkadza, bo nawet nie wiecie gdzie go wsadzić))
Nie dziwie się, że nie dajecie rady i ZUS wam przeszkadza! Po prostu nie nadajecie się do biznesu!!!
W Polsce jak nigdzie indziej w UE jest raj biznesowy i najtańsze koszta pracy - stąd taki masywy exodus ludzi z tego chorego kraju.
ps.
Sorry za bluzgi ale ile można słychać debili z pod znaku pseudo prawicowych beznesmenów - głoszących prawdy objawione a mających wiedzę na poziomie 8 klasy podstawówki.
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:57, 23 Paź '13
Temat postu:
Gówno wiesz Góral. Mylisz koszt uzyskania przychodu z odliczeniem od podatku, porównujesz angielki system z kwotą wolną od podatku (w PAYE razem z NIC) równą 9440 funtów rocznie, z Polskim, gdzie masz 3500 pln rocznie, bez zus. Gówno chłopie wiesz na ten temat. Niski koszt pracy brutto jest dobry, ale dla koncernu.
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:46, 23 Paź '13
Temat postu:
I gwoli ścisłości, nie jestem Korwinowcem. Nie widzę prostych recept dla Polski, tzn widzę, ale to tylko moje wizje. Bogate kraje skądś to bogactwo mają, albo rozjebały pół Świata, albo aktualnie to robią, albo mają surowce i mądre rządy, albo są sprytnymi pośrednikami. W Polsce brakuje kapitału, to co wytworzymy przeżera administracja i złodzieje, w rezultacie cały chuj zostaje dla obywateli. Uważam, ze osłona socjalna musi być, ale nie może być kosztem szarego obywatela. Dlatego warunkiem wysokiej pensji minimalnej musiałoby być rozwiązanie z UK, czyli 90 procent pieniędzy powinno iść do pracownika, nie tak jak jest obecnie 50-55 procent, pomijając dalsze haracze.
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:50, 23 Paź '13
Temat postu:
Jak równanali ceny w polsce do europy, wystarczyło zrównać kwotę wolną od podatku, i gospodarka, by zaszalała. Do tego się solidarność nie czepiała.
Ale barany nie zauważyły.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:53, 23 Paź '13
Temat postu:
Jakbym miał w Polsce swoją firmę i zatrudniał w niej pracowników, którym bym płacił polską pensję minimalna, to było by mi zajebiście wstyd, bo to przecież albo totalny wyzysk, albo totalna nieporadność pracodawcy (czyli moja), jeśli mówi że płacić człowiekowi godnie mu się nie opłaca.
Noo, chyba że byli by oni członkami UPR - wtedy to zupełnie inna gadka.
Powiedział bym im: wiecie chłopaki, kapitalizm - jak nie chcecie tej żałosnej płacy minimalnej, to mam trzech innych idiotów z UPR, na wasze miejsce...
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:49, 23 Paź '13
Temat postu:
Bimi napisał:
Jakbym miał w Polsce swoją firmę i zatrudniał w niej pracowników, którym bym płacił polską pensję minimalna, to było by mi zajebiście wstyd, bo to przecież albo totalny wyzysk, albo totalna nieporadność pracodawcy (czyli moja), jeśli mówi że płacić człowiekowi godnie mu się nie opłaca.
Noo, chyba że byli by oni członkami UPR - wtedy to zupełnie inna gadka.
Powiedział bym im: wiecie chłopaki, kapitalizm - jak nie chcecie tej żałosnej płacy minimalnej, to mam trzech innych idiotów z UPR, na wasze miejsce...
Średnia krajowa brutto (pracodawcy) to ponad 1000 Euro (w przeliczeniu), z czego pracownik dostaje ok 650 Euro. Też żenada, nie wypłata.
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:29, 23 Paź '13
Temat postu:
Zamiast o średniej krajowej, pogadajcie o samozatrudnionych.
Prowadź cokolwiek w polsce, i oddawaj, ze 13 000 rocznie zusowi,(szacuję), za nic.
Wielu ludzi zwiewa, za granicę, a nadal w kraju coś tam robi.
Dlatego z pozostałych kradnie się, ile się da.
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:51, 24 Paź '13
Temat postu:
jarondo napisał:
Zamiast o średniej krajowej, pogadajcie o samozatrudnionych.
Prowadź cokolwiek w polsce, i oddawaj, ze 13 000 rocznie zusowi,(szacuję), za nic.
Wielu ludzi zwiewa, za granicę, a nadal w kraju coś tam robi.
Dlatego z pozostałych kradnie się, ile się da.
Może Ci Góral powie, że to przecież "odlicza się od podatku" (akurat składkę zdrowotną, tak), oraz, że Polska to raj do prowadzenia działalności?
Bimi napisał:
Cóż, to w takim razie pozostaje mi wstyd za jakość polskich pracodawców.
Może się po prostu do tego nie nadają i powinni sobie odpuścić?
To się wstydź. Kurwa, przyjeżdża Koreańczyk z samsunga i myślisz, że płaci dwa razy więcej? Też Ci za niego wstyd? To samo tyczy się firm holenderskich, angielskich i kurwa antarktydzkich. Z drugie strony, to w Holandii, Niemczech czy UK, chłopaki na magazynach, przy miotle czy miopie też zapierdalają za najniższą krajową. Też Ci wstyd za ich pracodawców?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:43, 24 Paź '13
Temat postu:
The Mike napisał:
To się wstydź. Kurwa, przyjeżdża Koreańczyk z samsunga i myślisz, że płaci dwa razy więcej?
A czemu niby Koreańczyk miałby płacić więcej za polskiego niewolnika, niż Polak? To by była dyskryminacja.
Cytat:
Też Ci za niego wstyd?
Ale Koreańczyk który przyjeżdża do Polski, bo tu ma tańszych niewolników nie płacze mi, że zarabia 1000 EUR brutto i dlatego żąda obniżenia płacy minimalnej w Polsce. Koreańczyk najwyraźniej zarabia dużo więcej, bo i lepiej się zna na biznesie - wiec czemu niby miało by mi być za niego wstyd? Nie kumam.
Cytat:
To samo tyczy się firm holenderskich, angielskich i kurwa antarktydzkich. Z drugie strony, to w Holandii, Niemczech czy UK, chłopaki na magazynach, przy miotle czy miopie też zapierdalają za najniższą krajową. Też Ci wstyd za ich pracodawców?
Za tych własnie nie, bo pomimo że płacą polskim pracownikom kilkukrotnie wyższą minimalna, to jeszcze sami zarabiają kilka razy więcej.
Wstyd mi tylko za nieudaczników. Jeśli ktoś nie potrafi robić pieniędzy przy użyciu taniej polskiej siły roboczej, to niech się za to nie bierze.
A nie się rzuca niedorajda, jeden z drugim, na głęboka wodę, a potem płacze jak mu się to nie opłaca, bo pensja minimalna w Polsce jest za wysoka, pomimo że i tak jest trzy razy niższa niż tam gdzie się wszystkim opłaca..
No kurwa człowieku, nadzorca niewolników za 1000 EUR brutto na miesiąc - to nie jest raczej funkcja pożyteczna społecznie. A się tymczasem debile lansują na bohaterów - bo to oni budują nasz kraj "dając pracę"... biznesmeni od siedmiu boleści
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:56, 24 Paź '13
Temat postu:
A kto tu płacze, ze zarabia 1000 Euro brutto? Normalnych ludzi wkurwia, że jak wypracowują tysiąc euro, to dostają sześćset, a z zajebanych czterystu nie mają nic. Normalnych ludzi wkurwi, że podniesienie najniższej krajowej będzie korzystne w minimalnym stopniu dla najuboższych i niewykwalifikowanych pracowników, a najbardziej skorzysta budżet, bo w DZISIEJSZEJ sytuacji podniesienie najniższej krajowej o tysiąc złotych, do 2900 (brutto pracodawcy), to pracownik dostaje 1900, gdy nie ma żadnej pewności, że z tego 1000 pln zabranych przez państwo cokolwiek dostaniesz, a właściwie to jest pewność, że prawie nic nie dostanie.
Przy takich zarobkach ( 2900 brutto) nie należy się żadne świadczenia socjalne, a pensja netto pozostaje śmieszna. Jak dla mnie to najniższa może być 3000 pln, o ile kwota wolna od podatku będzie równa 35000, czyli 10 razy więcej niż dziś. Wtedy jakiekolwiek umowy zlecenia, praca na czarno stracą sens, popyt wewnętrzny wzrośnie, więc i wpływy do budżetu wzrosną, z racji obrotów.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:05, 24 Paź '13
Temat postu:
The Mike napisał:
A kto tu płacze, ze zarabia 1000 Euro brutto?
A sorry, źle to zrozumiałem:
Cytat:
Średnia krajowa brutto (pracodawcy) to ponad 1000 Euro (w przeliczeniu), z czego pracownik dostaje ok 650 Euro. Też żenada, nie wypłata.
Czyli pracodawca zarabia o więcej niż 1000 Euro brutto - no tak, to ma o wiele większy sens.
Co jednak nie ma sensu to: dlaczego pracodawca zarabiający o wiele więcej niż 1000 Euro brutto, a płacący swoim pracownikom średnio właśnie tyle, zarazem tak zaciekle walczy o to, by płacy minimalnej nie podnosić powyżej 400 Euro brutto?
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:02, 24 Paź '13
Temat postu:
Bimi napisał:
The Mike napisał:
A kto tu płacze, ze zarabia 1000 Euro brutto?
A sorry, źle to zrozumiałem:
Cytat:
Średnia krajowa brutto (pracodawcy) to ponad 1000 Euro (w przeliczeniu), z czego pracownik dostaje ok 650 Euro. Też żenada, nie wypłata.
Czyli pracodawca zarabia o więcej niż 1000 Euro brutto - no tak, to ma o wiele większy sens.
Co jednak nie ma sensu to: dlaczego pracodawca zarabiający o wiele więcej niż 1000 Euro brutto, a płacący swoim pracownikom średnio właśnie tyle, zarazem tak zaciekle walczy o to, by płacy minimalnej nie podnosić powyżej 400 Euro brutto?
Aaaa, kurwaaa, sorry. Mea wina, moja culpa. Skrót myślowy, koszt brutto pracodawcy, chodziło.
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:43, 24 Paź '13
Temat postu:
Gówno sobie odliczy.
Odliczanie od podatku to haczyk na idiotów, żeby ujawnili swoje dochody i nie zatrudniali nielegalnie.
Spoko gościu. Niech tworzy dalej, bo uważam dobra robota.
A Max Kolonko mówi jak potłuczony.
W pierwszym momencie pomyślałem, że posądzi o zidiocenie Polaków - Islam i islamskich ekstremistów. Ale tak się nie stało.
Tym razem posądził o zidiocenie Polaków - Komunę.
Ale gość jest trochę naiwni, bo przecież Polacy nie mogli zidiocieć w ciągu kilkudziesięciu lat, bo komuna panowała bardzo krótko. Polacy idiocieli stuleciami. A powodem jest to, że cały czas byli niewolnikami u Pana i Plebana. Byli parobkami, którzy pracowali dla szlachty a dziesięcinę oddawali kościołowi.
To syndrom niewolnika, który cały czas narzeka, że jest źle ale nie jest wstanie nic zrobić, żeby było lepiej. Polak będzie narzekał, jak to źle jest w pracy, jaki to z szefa "chuj", ale się nie zwolni - bo jest właśnie idiotą, potomkiem niewolników, którzy zawsze dostawali trochę do koryta w zamian za ciężką pracę.
Gdy był okres po rabacji chłopskiej, że wyrznięto na chwilę szlachtę i nie miał kto nasypać żarcia, to zaczęli zjadać własne dzieci.
No i do tego dokłada swoje Kościół Katolicki, który doskonale naucza postawy niewolniczej.
A MaX Kolonko posądza komunę. Mentalności narodu nie wyrabia się w ciągu 50 lat.
A jeżeli chodzi o donosy i donoszenie na innych, to moim zdaniem Stany Zjednoczone przebijają Polskę i to bardzo.
_________________ Zobacz też tutaj
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 1232
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:36, 25 Paź '13
Temat postu:
jarondo napisał:
Zamiast o średniej krajowej, pogadajcie o samozatrudnionych.
Prowadź cokolwiek w polsce, i oddawaj, ze 13 000 rocznie zusowi,(szacuję), za nic.
Wielu ludzi zwiewa, za granicę, a nadal w kraju coś tam robi.
Dlatego z pozostałych kradnie się, ile się da.
Jak bawicie się w liczby to chociaż minimum dokładności, po dwóch latach jest 14 400 składki rocznej a wcześniej mniej niż 13000
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:48, 25 Paź '13
Temat postu:
Czepiasz się, jak w pl nie mieszkam.
Teraz płacę, koło 100 zł na tydzień. Ne wiem, ile dokładnie, bo nie chce mi się sprawdzać zlecenia przelwu i kursu na stronie NBP.
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:20, 26 Paź '13
Temat postu:
Płacę minimalną można spokojnie zlikwidować i zastąpić ją rozwiązaniem zaproponowanym przez Karola Marksa - państwo powinno odciągnąć z rynku pracy nadwyżkę podaży pracy w taki sposób, że posiadający ten produkt pracownicy decydowali się sprzedać go państwu (iść na zasiłek dla bezrobotnych), niż iść do niewolniczej pracy za psie pieniądze. Jeżeli państwo będzie płacić wysokie zasiłki dla bezrobotnych, to pracownicy wybiorą bezrobocie niż zapierdol w niewoli. A co z gospodarką i "biednymi" przedsiębiorcami - niech konkurują ze sobą i składają posiadaczom pracy lepsze od państwa oferty.
Dziwne, że na rynku pracy interwencjonizm państwa skierowany jest w przeciwnym kierunku tzn. na przeciwdziałanie bezrobociu. Państwo powinno interweniować zwiększając bezrobocie podwyższając zasiłki by zredukować występującą na rynku pracy nadwyżkę podaży, a czym w konsekwencji doprowadzić do wzrostu ceny pracy.
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:26, 26 Paź '13
Temat postu:
Dajmy spokój skrajnościom. Na pewno znajdą się tacy, dla których zasiłek będzie za mały i przedsiębiorcy oferujący wyższe wynagrodzenie niż zasiłek. A jeśli część przedsiębiorców wybierze zasiłek niż robote to tym lepiej dla ewentualnie zatrudnianych przez nich pracowników, a także dla nich samych..
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:32, 26 Paź '13
Temat postu:
Za komuny tak było. Szedłeś do pracy, za nic nie warte pieniądze, aby wypocząć(zazwyczaj), lub coś z niej ukraść, jak zasiłek. Jeśli chciałeś mieć coś wartościowego w domu: Po pracy były fuchy, albo handel wymienny tym, co z pracy wyniosłeś. Dzięki temu coś w domu było. System był niewydajny. Czyli dopiero po pracy budziła się jakaś chęć do "pracy".
Karol Marks nigdy w życiu nie pracował, był utrzymankiem Engelsa.
To tak jakby ślepy opisywał Ci obraz.
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:24, 26 Paź '13
Temat postu:
Wystarczy ograniczyć nadmierne wzbogacanie się małego procenta skurwysynków, którzy wyzyskują resztę. Tym samym wspierając drobnych i małych przedsiębiorców automatycznie decentralizując podział kapitału między ludzi. Więcej ludzi będzie żyło na przyzwoitym poziomie, ale nikt nie będzie posiadał Ferrari i pałaców. Będzie więcej firm, ale mniejszych. Wprowadzić większą swobodę gospodarczą i nie rzucać małym przedsiębiorcom kłód pod nogi. Taki wolny rynek bym zrozumiał, ale tego co jest obecnie nigdy nie skumam.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3, 4, 5, 6 »
Strona 1 z 6
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów