|
Autor
|
Wiadomość |
Karkołomny
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:48, 11 Kwi '12
Temat postu: VAT 30% |
|
|
Cytat: | Z sondażu przeprowadzonego dla "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że Polacy nie chcą podwyższenia stawki VAT z równoczesną likwidacją PIT.
Podwyżką VAT do 30 proc. straszy na stronie internetowej Platforma Obywatelska, w razie gdy nie wejdą w życie zmiany wydłużające okres naszej aktywności zawodowej do 67 lat. Tymczasem badanie zrealizowane przez instytut ARC Rynek i Opinia wykazało, że ponad połowa dorosłych Polaków (52 proc.) nie zgadza się na taką podwyżkę pod żadnym pozorem. I to nawet gdyby towarzyszyło jej całkowite zniesienie PIT (dziś płacimy ten podatek według stawek 18 i 32 proc.).
Na podwyżkę cen w sklepach, zrekompensowaną podniesieniem naszych dochodów o to, co dziś oddajemy państwu w formie podatku dochodowego, godzi się zaledwie co czwarty Polak. Dziwi to część cytowanych przez "DGP" ekspertów, według których likwidacja PIT i CIT w zamian za podniesienie stawki VAT to dobre rozwiązanie. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:05, 11 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Zobaczcie jak tylnymi drzwiami zakrada się złodziej i sięga do ostatniej kieszonki . Tu juz nie ma co gadać ze złodziejem . Trza ciąć tą rękę, zardzewiałym tępym brzeszczotem ( łyżeczką z jogurtu oczy wypierdolić )
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:07, 11 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:16, 11 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
likwidacja podatku dochodowego kosztem zwiększenia VATu - to zajebisty pomysł.
jak to zrobią, plus zalegalizują gandę, to wracam!
ale nie ma mowy, żeby rząd coś takiego przyjął - to by wywróciło do góry nogami cały system podatkowy, unia się nie zgodzi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:07, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Znaczy się w czym to jest zajebiste . Zastąpienie niejawnego przekrętu, jawnym złodziejstwem . Zlikwidować pit i zmniejszyć podatek VAT o np 5% . I to jest pomysł . Tylko że ekspertów - w tym momencie - ogarnie daleko posunięta konsternacja (WTF) . Przecież korzyści dla społeczeństwa są oczywiste ( nie mylimy pojęcia społeczeństwa z państwem )
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
King Crimson
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2082
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:29, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Dochodowego i tak nikt prawie nie płaci, za to vat odczuje każdy na własnej dupie nawet przy głupich zakupach na śniadanie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Karkołomny
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:45, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Strata z działalności nie wyklucza dopłaty podatku z pracy etatowej
Prowadzisz działalność gospodarczą i masz za sobą słaby rok? Niestety poniesionej straty nie odliczysz od dochodów z innych źródeł, na przykład pracy na etacie, nawet jeśli z tej pracy masz dopłatę podatku. Jedynym pocieszeniem dla takich przedsiębiorców jest możliwość odliczania poniesionej straty w kolejnych latach, ale tylko z działalności gospodarczej.
Bez względu na to, czy uzyskujesz przychód z działalności wykonywanej osobiście (np. działalność publicystyczna, artystyczna), z działalności gospodarczej, czy pracujesz na etacie, możesz go zmniejszyć o uzyskane koszty. Kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Nie wliczają się jednak do nich kosztów wymienionych w art. 23 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, czyli na przykład kosztów egzekucyjnych związanych z niewykonaniem zobowiązań, czy kosztów reprezentacji. Jednocześnie dla niektórych źródeł przychodów ustawa wprost wskazuje co jest kosztem. I tak np. pracownikom przysługują kwotowo określone koszty uzyskania przychodu związane z dojazdem do pracy (np. maksymalnie 1 335 zł rocznie dla osób zatrudnionych na podstawie jednej umowy, gdy zakład pracy znajduje się w tej samej miejscowości co miejsce zamieszkania). Przedsiębiorcy mają znacznie większe możliwości. Powinni w zasadzie pilnować by wydatek służył ich działalności gospodarczej i nie znajdował się we wspomnianym katalogu wyłączeń.
NIE ŁĄCZ KOSZTÓW I PRZYCHODÓW Z RÓŻNYCH ŹRÓDEŁ
Dochód ustalamy dla konkretnego źródła przychodów. Stanowi on nadwyżkę sumy przychodów z tego źródła nad kosztami ich uzyskania osiągniętą w roku podatkowym. Jeżeli koszty przekraczają sumę przychodów, różnica jest stratą ze źródła przychodów. Chociaż podatek jest jeden, rozliczany rocznie, to trzeba go oddzielnie wyliczać dla każdego ze źródeł przychodów przyporządkowując każdemu z tych źródeł oddzielne koszty. Może się więc zdarzyć sytuacja, w której przedsiębiorca z prowadzonej działalności poniesie stratę, a z pracy na etacie dochód do opodatkowania. W takiej sytuacji nie ma jednak możliwości pomniejszenia dochodu z pracy etatowej o stratę z działalności gospodarczej.
Przykład: Firma Pani Moniki w 2011 roku uzyskała przychód w wysokości 30 000 zł przy kosztach w wysokości 40 000 zł. Poniosła więc stratę 10 000 zł. Pani Monika jednocześnie pracowała na etacie. Po dokonanych możliwych odliczeniach dochód z tego tytułu, jaki został do opodatkowania wynosi 95 000 zł. Pani Monika nie może zmniejszyć uzyskanego dochodu z pracy o poniesioną stratę z działalności. Musi więc do części dochodu (przekraczającej 85 528 zł) zastosować stawkę 32%.
STRATA OBNIŻY DOCHÓD
Przedsiębiorca, który poniósł stratę z działalności gospodarczej, bo na przykład w danym roku dużo inwestował lub osiągnął niewielki przychód, może jednak poniesioną stratę podatkową rozliczyć w kolejnych latach. Dokona tego obniżając dochód uzyskany z działalności gospodarczej o wysokość poniesionej straty. Ma na to pięć najbliższych kolejno po sobie następujących lat. Ale uwaga! Wysokość obniżenia w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50 % kwoty straty. Nie ma natomiast przeszkód by jednocześnie rozliczać straty z kilku wcześniejszych lat.
Przykład: Firma Pana Adama w latach 2009-2010 dokonywała inwestycji i w efekcie poniosła stratę podatkową w wysokości 200 000 zł w 2009 roku i 50 000 zł w 2010 roku. W 2011 roku przedsiębiorca odnotował już dochód na poziomie 150 000 zł. Składając rozliczenie za 2011 rok Pan Adam może obniżyć dochód z działalności gospodarczej (tylko i wyłącznie z tego źródła!) w następujący sposób:
150 000 zł - 100 000 (maksymalne odliczenie straty z 2009 roku) - 25 000 zł (maksymalne rozliczenie straty z 2010 roku). W ten sposób za 2011 rok zapłaci podatek od kwoty 25 000 zł, a nie od 150 000 zł w przypadku, gdyby straty nie rozliczał. Do rozliczenia pozostało jeszcze 100 000 zł z 2009 roku i 25 000 zł z 2010 roku. Pan Adam ma czas na odliczenie straty z 2009 roku do momentu, gdy będzie składał zeznanie za 2014 rok i odpowiednio straty z 2010 roku do czasu rozliczenia za 2015 rok.
NOWA FIRMA, STARA STRATA
Trzeba jednak pamiętać, że strata jest przyporządkowana do konkretnego źródła przychodu i można ją rozliczyć tylko i wyłącznie w ramach tego źródła, np. stratę z działalności gospodarczej można odliczyć tylko od dochodu z działalności, a o stratę z prywatnego najmu można obniżyć dochód w następnych latach tylko z tego tytułu. O ile jednak nie ma możliwości odliczenia straty poniesionej z jednego tytułu - na przykład z działalności - od dochodu z innego tytułu (np. pracy etatowej), to jest taka możliwość w przypadku prowadzenia kilku biznesów opodatkowanych PIT. Nie ma przy tym znaczenia, czy są one prowadzone w ramach jednej czy różnych działalności gospodarczych, o ile wykonuje je ten sam podatnik.
Przykład: Pani Marta prowadzi jednocześnie sklep z artykułami dla dzieci, sklep papierniczy i kwiaciarnię. Firma sprzedająca artykuły dla dzieci uzyskała dochód w kwocie 170 000 zł, firma papiernicza również przyniosła zysk i dochód do opodatkowania w wysokości 40 000 zł. Prowadzenie kwiaciarni wiązało się jednak z powstaniem straty w kwocie 27 000 zł. Pani Marta może o nią zmniejszyć dochód osiągnięty z dwóch pozostałych biznesów.
Na tym nie koniec. Jeśli przedsiębiorca zawiesi działalność, która przynosiła straty, a nawet ją zlikwiduje i po jakimś czasie ponownie uruchomi, będzie mógł odliczyć stratę. Co więcej, będzie mógł to zrobić, nawet jeśli zmieni profil swojej firmy. Warunkiem jest jednak, aby z odliczeniem "starej" straty zmieścił się w okresie 5-letnim i aby odliczenie w jednym roku nie przekraczało 50% powstałej straty.
ZMIENIASZ FORMĘ OPODATKOWANIA, ODLICZASZ STRATĘ
Ustawa nie wyklucza też możliwości odliczenia straty w przypadku zmiany formy opodatkowania. Nie każda forma jednak na to pozwoli. Odliczyć straty nie można decydując się na opodatkowanie kartą podatkową. Obniżenie jest natomiast możliwe w przypadku opodatkowania ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych (ale tylko działalności gospodarczej). W takiej sytuacji o wysokość straty obniża się przychód. Analogicznie, zmiana opodatkowania z zasad ogólnych na podatek linowy, czy na odwrót, nie wyklucza obniżenia dochodu o stratę powstałą w latach ubiegłych. Trzeba tylko trzymać się wskazanych zasad - rozliczać w ramach tego samego źródła, pilnować pięciu lat i nie przekraczać w żadnym z nich 50%.
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:04, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:25, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
w czym to jest zajebiste?
w tym, że zamieniło by podatek karzący człowieka za pracę, na większy podatek za konsumpcję.
przywróciło wszystko do normy - przemysł w polsce by rozkwitł, tym samym eksport, a bezrobocie by spadło momentalnie.
w ogóle co za idiota wpadł na pomysł, za pierwszym razem, żeby opodatkować pracę? nawet komuniście nie byli tak głupi, żeby przyjebywać człowiekowi pracującemu "podatkiem dochodowym".
no ale wolność i demokracja rządzą się innymi prawami - tutaj podatkujemy co popadnie, bo ciągle rosnące odsetki same się nie pospłacają. no i jeszcze te emerytury...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:31, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:36, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Ordel napisał: | Ale dlaczego od razu myślimy o zwiększeniu się konsumpcji . Będziesz miał wybór ( jeśli nie jesteś głupi ) - temat rzeka . |
ja nie mówię o zwiększaniu się konsumpcji, tylko o zwiększaniu podatku od konsumpcji.
to zasadnicza różnica.
przy równoczesnym zwiększeniu dochodu, konsumpcja może się wręcz zwiększyć - tego nie wiadomo.
piwo w knajpie kosztuje kilka razy więcej niż w supermarkecie - a jednak wielu ludzi chodzi do knajpy. cena nie jest dla ludzi tak ważna jak przyjazne środowisko w którym konsumują. a nie ma niczego bardziej nieprzyjaznego niż dojebywac człowiekowi podatkiem za to że pracuje - i jeszcze progresywnym; im cenniejsza jego praca, tym więcej procent mu ujebać z wypłaty!
to co się potem dziwić, że ludziom się nie chce robić? za to biadolić jak mu źle - to praktycznie każdy jeden potrafi. polacy są mistrzami biadolenia - co na tym forum, w tym temacie, akurat widać doskonale. biadolą nawet wtedy gdy słyszą, że im chcą znieść PIT - to już bezproduktywne biadolenie opanowane do perfekcji
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:50, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | Ordel napisał: | Ale dlaczego od razu myślimy o zwiększeniu się konsumpcji . Będziesz miał wybór ( jeśli nie jesteś głupi ) - temat rzeka . |
ja nie mówię o zwiększaniu się konsumpcji, tylko o zwiększaniu podatku od konsumpcji.
to zasadnicza różnica.
przy równoczesnym zwiększeniu dochodu, konsumpcja może się wręcz zwiększyć - tego nie wiadomo.
piwo w knajpie kosztuje kilka razy więcej niż w supermarkecie - a jednak wielu ludzi chodzi do knajpy. cena nie jest dla ludzi tak ważna jak przyjazne środowisko w którym konsumują. a nie ma niczego bardziej nieprzyjaznego niż dojebywac człowiekowi podatkiem za to że pracuje - i jeszcze progresywnym; im cenniejsza jego praca, tym więcej procent mu ujebać z wypłaty!
to co się potem dziwić, że ludziom się nie chce robić? za to biadolić jak mu źle - to praktycznie każdy jeden potrafi. polacy są mistrzami biadolenia - co na tym forum, w tym temacie, akurat widać doskonale. biadolą nawet wtedy gdy słyszą, że im chcą znieść PIT - to już bezproduktywne biadolenie opanowane do perfekcji |
Cena dla ludzi może nie ma znaczenia , ale dla milionów zombie pewnie tak . Najlepiej zlikwidować państwo w tej nam znanej formie. A te biadolenie to jakiś mit . Polacy boja sie przyznać przed znajomym ze mają dobrze , i badają czy drugi ma gorzej
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:55, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Ordel napisał: | Cena dla ludzi może nie ma znaczenia , ale dla milionów zombie pewnie tak . Najlepiej zlikwidować państwo w tej nam znanej formie. A te biadolenie to jakiś mit . Polacy boja sie przyznać przed znajomym ze mają dobrze , i badają czy drugi ma gorzej |
od kiedy to ordel jesteś taki zatroskany losem "milionów zombie"?
na humanistę to ty mi nigdy nie wyglądałeś - bardziej na faszystę.
gdy używasz terminów typu "zlikwidować państwo" - to aż widzę krew która się wtedy leje..
biedolenie jest jak najbardziej prawdziwe - tak samo jak i drugie co napisałeś; że polak polakowi wilkiem. generalnie - nie że każdy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:59, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: |
gdy używasz terminów typu "zlikwidować państwo" - to aż widzę krew która się wtedy leje..
|
Widzisz, nawet twoja fantazje potrafię rozbudzić
A co do tego co piszesz o wilkach itp., to żydowska choroba.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
manhattanman
Dołączył: 28 Paź 2011 Posty: 1725
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:03, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
wszystko można policzyć. gdyby zlikwidować podatek dochodowy, a zastąpić go tym drugim o którym mowa wcale nie byłoby lepiej(w polsce). dlaczego? ano dlatego, że polacy napędzają przemysł właśnie konsumpcją. ja pierdole, ale to jest przecież nienormalne. sam się sobie dziwię, że dopiero teraz skojarzyłem ten stojący na głowie schemat. który debil do tego doprowadził?..
swastyka nie oznacza faszyzmu. jest symbolem szczęścia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 1000000 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:04, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Ordel napisał: | A co do tego co piszesz o wilkach itp., to żydowska choroba. |
poraża mnie logika twego rozumowania.
* wszystko co dobre - to polacy i ich dumna katolicko-piastowska historia.
* wszystko co złe - to żydzi, niemcy, cyganie i ruscy... (czasem jeszcze inni - każdy się nada).
i równolegle zarzeka się jeszcze, że polacy nie biadolą
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:12, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
manhattanman napisał: |
swastyka nie oznacza faszyzmu. jest symbolem szczęścia. |
A ty skąd się urwałeś . Historia z innej beczki . Czy ktoś tu wspominał o swastyce
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
manhattanman
Dołączył: 28 Paź 2011 Posty: 1725
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:19, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goral_
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:21, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Znów z was media robią baranów.
VAT w UE ma maksymalną stawkę 25% i nie może być wyżej.
Może politycy z PO o tym nie wiedzą, zresztą bym się ni zdziwił wszak PO i PiS na tym się nie znają, dla nich najważniejsze są stanowiska i kasa.
A ludzie w Polsce wszytko łykną, jak to powiedział Kaczyński: białe jest czarne a czarne jest białe.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:28, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
no mówię właśnie, że unia by się nie zgodziła, aby którykolwiek kraj członkowski, zwłaszcza taki jak polska, zniósł podatek dochodowy.
choćby dlatego, że wówczas pozostałe kraje dostały by srogo po dupie - siła robocza, zwłaszcza wykwalifikowana, a za nią przemysł, spierdolili by im do polski raz dwa. a przecież w UE chodzi o to żeby było w drugą stronę...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goral_
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:35, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Nie zupełnie.
W UK za rządów Labour Gordon Brown obniżył VAT z 17,5% na 15% (minimalna stawka VAT w UE), Jak Cameron dorwał się do władzy pierwsze co zrobił podniósł VAT do 20%.
W UK jest 5-cio stopniowa skala podatkowa z 0% podatkiem do ok. 5000 funtów rocznie. Do 11K jest 10% do 25 lub coś w tym stylu 22%, potem 35% i było 50% dla najwyżej zarabiających, ale Cameron im obniżył do 45%.
Podatek dochodowy to w większości sprawa danego kraju, co innego VAT który bezpośrednio przekłada się na wymianę towarów w ramach UE.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:42, 12 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
goral_ napisał: | Podatek dochodowy to w większości sprawa danego kraju |
Ustalanie progów - owszem, to sprawa danego kraju.
Ale zapewniam cię, czego nigdy nie sprawdzimy, że kraje UE w życiu nie zgodziły by się na całkowite zniesienie podatku dochodowego w Polsce.
Właśnie z tego powodu który wymieniłem: bo przemysł by im uciekł do Polski.
Wysokość podatku VAT wpływa tylko na koszt konsumpcji.
Natomiast podatek dochodowy - ten wpływa na koszty pracy, produkcji.
I pomimo że konsumpcja liczy się do PKB tak samo jak i produkcja, każdy myślący człowiek wie doskonale, że dla dobrobytu i przyszłości kraju liczy się tylko produkcja, bo tylko produkcja tworzy realny kapitał.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|