Nie mógł utracić skrzydła po zderzeniu z brzozą

November09

Cytat:

Prof. Wiesław Binienda, dziekan wydziału inżynierii z Ohio, za pomocą telemostu zaprezentował podczas posiedzenia zespołu animacje oraz modele matematyczne wykonane za pomocą programu, z którego korzysta NASA.

Dodał, że bardzo chciałby przyjrzeć się szczegółowym badaniom komisji szefa MSWiA Jerzego Millera dotyczących zderzenia samolotu z brzozą. Według naukowca analiza masy samolotu, jego prędkości i średnica brzozy pokazują, że maszyna mogła utracić jedynie niewielką krawędź skrzydła, co nie wpłynęłoby na jej stabilność.

Z kolei fizyk prof. Kazimierz Nowaczyk zwrócił uwagę m.in. na animację zaprezentowaną przez komisję Millera. Jak podkreślił, Tu154M nie mógł po zderzeniu z drzewem lecieć odwrócony o 180 stopni przez tak długi czas jak na animacji.

- Nie ma wątpliwości, że skrzydło samolotu Tu-154M nie zostało złamane przez uderzenie w brzozę. Badania, których dokonał zespół prof. Biniendy w Ohio, kierowanego przez ekspertów NASA, jednoznacznie tego dowodzą - powiedział Antoni Macierewicz (PiS) dziennikarzom po posiedzeniu zespołu.

- Byliśmy świadkami ponad godzinnej prezentacji, gdzie z dokładnością do jednego centymetra przedstawiano nam przebieg wydarzenia polegającego na tym, że zrekonstruowane skrzydło tego samolotu na tej samej wysokości, pod tym samym kątem i z tą samą prędkością uderza w zrekonstruowaną matematycznie brzozę. Brzoza zostaje przecięta, skrzydło ma lekki uszczerbek, w żaden sposób nie znoszący potencjału jego siły nośnej - dodał poseł PiS.

Według niego, te ustalenia otwierają pytania: "dlaczego tak długo nas okłamywano?", "dlaczego eksperci komisji Jerzego Millera podpisali się pod fałszywym raportem?". - I co rzeczywiście stało się nad Smoleńskiem? - dodał.Macierewicz podkreślił, że nadal trwają badania i analizy rzeczywistego - jego zdaniem - przebiegu ostatnich minut lotu Tu-154 M.Według raportu Millera, w odległości ok. 2,7 km przed progiem drogi startowej samolot znalazł się poniżej nakazanej ścieżki zniżania, ok. 30 m przed bliższą radiolatarnią samolot znalazł się na tyle nisko, że nastąpił kontakt z pierwszą przeszkodą - końcówka prawego skrzydła uderzyła w wierzchołek brzozy na wysokości około 10 m.

Zderzenie to nie spowodowało jednak uszkodzeń mających wpływ na zdolność samolotu do lotu.Po przebyciu ok. 200 m nad terenem porośniętym trawą samolot zderzył się kępami młodych drzew - zdaniem ekspertów nie jest wykluczone, że w tym momencie powstały pierwsze uszkodzenia wiązek przewodów elektrycznych.W odległości 855 m od progu pasa, ok. 350 m od miejsca upadku, samolot lewym skrzydłem uderzył w brzozę o średnicy pnia ok. 30 cm.

Skutkiem tego uderzenia była utrata części lewego skrzydła, w efekcie czego rozszczelniony został zbiornik paliwowy.Jak stwierdza raport, zderzenie to spowodowało jednocześnie rozszczelnienie wszystkich trzech instalacji hydraulicznych. Rozerwaniu przewodów hydraulicznych towarzyszył ubytek płynu hydraulicznego z instalacji oraz spadek ciśnienia w każdej z nich.Po przebyciu kolejnych 200 m samolot zderzał się z konarami drzew o średnicy do 20 cm, które powodowały dalsze uszkodzenia. W odległości 525 m od progu pasa startowego nastąpiło pierwsze zderzenie samolotu z ziemią, w wyniku którego płatowiec samolotu został porozrywany na fragmenty.

http://zezem2.nowyekran.pl/post/26142,ma.....-rozgrywki

Więcej >> http://pluszak.nowyekran.pl/post/26144,k.....amentarnym

czekan

Popatrz , ,,bimi " bystrzacha po twoim poście nie omieszkał zapodać ynnego jemu właściwego źródła onet.pl .

nosz k....wy już nawet się nie kryją ....
_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /

Venom

Przy takich prędkościach i masie drzewo łamie się jak zapałka, więc nie trzeba być fizykiem, żeby pojąć trywializm.
_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.

goral_

Nosz kurwa...
To na co czekasz! Wybierz odpowiednie drzewo, weź zapakuj do swojego wehikułu drogowego ile wlezie by masa była i przypierdol w drzewo 250km/h wg. "twojej fizyki" nic ci się nie stanie, bo drzewo "puści".
Olej prawa zachowania energii wystarczy uwielbienie w Macierewiczu, Kaczyńskim czy Tusku - niepotrzebne skreślić.
Z drugiej strony, to ma sens, w WTC skrzydła aluminiowe rozcięły belki stalowe:))) W Pentagonie nawet żelbetowe.
Tylko dlaczego jak taki samolot jebnie na ziemie to zostają same blaszki... to mnie zastanawia, bo wg. tego to powinien być w swoich oryginalnych kształtach. Tylko najwyżej wbity w ziemię i może trochę porysowany.

Venom

Nie wiem z czym mi tu wyjeżdżasz i próbujesz porównywać strukturę i wytrzymałość drzewa do stalowych konstrukcji. Sobie kpisz człowieczku?

Nie napisałem, że się nic nie stanie jak samolot wypierdoli w ziemie, ale nie pasuje mi ważność czynnika tego drzewka.
W ogóle na chuj rzucasz jakieś nazwiska z przedszkolnymi wyliczankami myślisz, że oni mnie interesują? Wszyscy winni odbyć takie loty z twardym lądowaniem i jeśli masz zamiar mnie generalizować to proszę bardzo ale nie względem twoich praw wytrzymałości materiałów. Laughing

_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.

p.e.1984

goral_ napisał:

Tylko dlaczego jak taki samolot jebnie na ziemie to zostają same blaszki... to mnie zastanawia, bo wg. tego to powinien być w swoich oryginalnych kształtach. Tylko najwyżej wbity w ziemię i może trochę porysowany.

Taka mała uwaga - wszystko zależy od tego, jak się rozłożą naprężenia. Przykładowo - kiedy strzelamy z karabinu po krzakach, może dojść niekiedy do fragmentacji pocisków pełnopłaszczowych. Jak im pościnamy czubki (dum-dum) - będą sie rozsypywać w drobny mak. Samolot nie przyziemił poziomo (wzdłużnie i poprzecznie), tylko obracając się - prawdopodobnie w trakcie obrotu, kiedy skrzydła były ca prostopadle - stracił resztki siły nośnej - i dalej obracając się- zaczął się zwalać na skrzydło, potem - utracił skrzydło (to uszkodzone o brzozę - tam się rozszczelniła hydraulika i nie działały już lotki, dlatego pilot nie miał jak kontrować rotacji) - pojawił się moment skręcający, który posłał kabinę pilotów w ziemię, samolot teraz obracał się nie wzdłużnie, tylko ukośnie do osi kadłuba - i rozsmarował się ukośnie, grzbietem, cały czas rotując. Do fragmentacji kadłuba musiało dojść, tym bardziej, że teren nie był płaski - samolot rozsmarowywał się na zboczu wąwozu.

*MB89* · Gość Znajdź posty / tematy

Prezentacja z analizy MES mającej na celu zbadanie rezultatów uderzenia skrzydłem 154M o brzozę autorstwa prof. Wieslawa Biniendy Ph.D. Gość raczej wie co mówi, i trudno mu zarzucać oszołomstwo... Z resztą można obejrzeć jego profil uczelniany:
https://picasaweb.google.com/11554590783.....Y08092011#
http://www.uakron.edu/engineering/research/profile.dot?identity=1064521

Macierewicz robi postep, poprzednio byl to biochemik ktory sie wypowiadal o trajektorii lotu samolotu teraz gosc ze znacznie lepszymi laurkami, oczywiscie poza polonie amerykanska komisja Macierewicza nie jest w stanie sie wydobyc.
Ale jak wiemy tytuly naukowe nie sa gwarancja niczego. W dawnym ZSRR kandydat nauk i dyrektor jakiegos technicznego instytutu Stanislaw Pokrowski zrobil obliczenia z ktorych wynikalo ze ostatni stopien Saturna V mogl tylko rozwinac polowe zakladanej szybkosci, jednym slowem udowodnil ze program Apollo byl fikcja. Jak wytknieto mu byki w jego rozumowaniu zdania nie zmienil. Do tych samych wnioskow choc opierajac sie na innych przeslankach doszedl doktor nauk matematyczno-fizycznych Aleksander Popow i nawet nie tak dawno chyba napisal ksiazke na ten temat. Dlatego do komisji sie werbuje minimum kilku ekspertow aby sie zabezpieczyc przed tego rodzaju kwiatkami. Smiesznym jest argument ze to komisja Millera powinna byla kogos z zewnatrz zatrudniac - komisja ta juz byla, to czas przeszly, to musztarda po obiedzie i jesli teraz ludzie z PiSu chca dalej drazyc sprawe to niech sobie powolaja wlasna komisje, NTSB do tego oficjalnie nie zatrudnia ale jest mnostwo ekspertow z tego pola, niektorzy emerytowani ktorzy zapewne niedrogo sprzedaliby swoje uslugi. Ale wiadomo ze ludzie Macierewicza nigdy na to nie pojda - kontrola nad dez-informacja wymknelaby sie z ich rak.

Specjaliści "z USA"...

Pan Nowaczyk - adiunkt (assistant professor). Pracował w Gdańsku, wymieniany w kontekście "Solidarności" a nie działalności naukowej.
Pracuje obecnie na Maryland University School of Medicine. Kompetencje opisane na poniższej stronie domowej.

Strona domowa:http://cfs.umbi.umd.edu/cfs/people/kazik.html

Bez komentarza.

Jest jeden ewidentny błąd parametrów ruchu. Skrzydło przemieszcza się idealnei wzdłuż swojej cięciwy. Tak więc nie uwględniono tego, że było nachylone w momencie uderzenia około 15-20° a to bardzo duży kąt - duża różnica. Do tego dojdzie obciążenie aerodynamiczne na końcówce. Że tak było, widać po przełamanej brzozie, widać jaki fragment brzozy miał kontakt ze skrzydłem, to naprawdę spory fragment, pewnie około 1,5m lub więcej, zdecydowanie więcej, niż widać z tej symulacji. Mechanizm zderzenia będzie wtedy zupełnie inny. Ktoś już wskazał ten bład prof. Bielindzie i ten odpowiedział, że wykona ponowe obliczenia. Zobaczymy...

A z drugiej strony... jeśli nie brzoza, to co urwało koniec skrzydła?

Prof. powołuje się na obliczenia dla NASA i przypadek Columbii. Tam najpierw stwierdzono, że pianka nie mogła uszkodzić skrzydła w czasie startu i zezwolono na powrót wahadłowca, a poźniej okazało się w eksperymencie fizycznym, że jednak tak się mogło zdarzyć. Skoro symulacje są takie super, to po co ten eksperyment? To był sarkazm, mam do czynienia z symulacjami i wiem jak to wygląda. Symulacja to jedno a walidacja danych do niej to drugie zagadnienie. Program tylko mieli cyferkami. nawet jak program wykonuje to zgodnie z matematyką, to pozostaje dokładność danych na wejściu. A wpływ tych danych potrafi być ogromny (efekt motyla).

Bimi

jeju, no jak już ich stać na program, z którego korzysta NASA, to niech wyżulą jeszcze parę złotych i zrobią eksperyment, zamiast teoretyzować

na pewno można kupić skrzydło samolotu na różnych złomowiskach.
a i o brzozę nietrudno.
kwestia tyleko aby przymocować to skrzydło mocno do czegoś odpowiednio ciężkiego i przyjebać tym w brzozę z prędkością 300km/h. pewnie jakieś tory były by potrzebne, a najlepiej jeszcze jakaś rakieta Smile

od biedy mogą zatrudnić mythbusters i sprzedać to od razu na discovery Smile

na pewno każdy by chętnie zobaczył co się wtedy stanie - bo rozpierducha była by zacna

czekan

goral , do mnie pijesz ? czy masz pytanie ?

a może kurwa po drodze -lotu nawet nie było brzozy ?
jesteś w stanie to pomyśleć ???

wiesz czemu wyniósł się z tąd Voltar ???

spoko ,nawet żydom czasami watro tłumaczyć ,choć to tłuki talmudyczne odporne na logikę Smile

_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /

Bimi

bardziej mnie ciekawi dlaczego ty sie nie wyniosłeś razem z voltarem, czekan?

czekan

coś o temacie bredzisz? ,,bimi" mocny w zadzie jebana pało ?

że też was / głupie / ,,bimi" was jest łatwo rozpoznać , a to że ,,wam " się wydaje .to tylko wasz czas na gromadzenie zapasów i wypierdol ze ŚWIATA na SAHARĘ .....wolna droga ,w jednym kierunku - MĄDROŚĆ - NA SAHARZE STUDNIE KOPAĆ- nie dzisiaj ,to jutro - Ludzie się budzą Smile

_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /

Bimi

czekan uspokój się.
to kulturalny wątek, nawet o zabarwieniu naukowym.

czekan

Przecierz ja spokojnie tłumaczę ,energia = się sumie energii = żydzi ,wypierdalać na Saharę ze swoimi walutami ,walletami i wszelkimi $$temami ,

pobudka / panie i panowie/Niewolnicy /pobudka /

czas mówić wprost i prawdę ,a nie dwuznaczne hujozy ,,bimi" spędy kontrolowane ./
_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /

porfirij

gówno prawda, brzózki, krzaczki, putin z tuskiem na skrzydle a prawda jest taka że to ja z kwiacorem uziemnilismy patafiana Very Happy

wóda + dobre chęci + odpowiednie zyczenia i można wszystko, szkoda tylko że jarusia nie było na pokładzie Sad

zrozumcie wreszcie że jeżeli Polska ma przetrwać to on musiał umrzeć, żal tych ludzi którzy zginęli przy "okazji" z racji swojej pracy ale to niestety zwykła matematyka 100 osób albo 30 mln... ważne było jeszcze miejsce, które domagało się krwi. jako Polacy mamy (a w zasadzie mieliśmy) duży dług wobec ziemi smoleńskiej ale na szczęście to juz koniec, (musicie wiedzieć zę przelana krew, krwi nie jest równa). rzec by można że dług spłacilismy gdy nkwd zabiło naszych ludzi ale nic bardziej błędnego. nkwd było organizacją quasisyjonistyczą na której czele stali żydzi więc krew polskich oficerów (swoją drogą powinni wlaczyć do końca i nie dać się wziąć żywcem) nie została przyjeta bo to była ofiara syjonu. śmierć kaczora zmazała nasz dług bo z jednej strony lechu stał na czele (jakby nie było) tego państwa (mimo bądźmy szczerzy znikomego poparcia) a z drugiej strony był ,przedstawicielem ciemiężycieli słowian spod znaku sześcioramiennej gwiazdy (którzy zbeszcześcili zbrodnoą zieie słowian) zwanej w pewnych kręgach gwiazdą dawida... obecnie mamy czysta karte i jak to mówią nasi bracia serbowie (od których zreszta pochodzimy) jestem serbem (w to miejsce wstaw swoją słowiańską narodowość) - mógłbym latać.

*MB89* · Gość Znajdź posty / tematy

Ja pierdole, skoro cię tak bardzo Bimi wkurwia to czemu mu odpisujesz??

Może i jest specyficzny, ale jak czytam co poniektórych kometrze : Bimi ty bucu, dziwko, chuju itp. to nie dziwie się chłopakowi, ze daje jeden post na 24h.

Na innym forum na dzień dobry ban 48 godzinny.

Bimi

MB89 napisał:

Ja pierdole, skoro cię tak bardzo Bimi wkurwia to czemu mu odpisujesz??

Nooo... chyba z tego powodu z którego ty odpisujesz mi..
Więc sam sobie odpowiedz bucu, dziwko, chuju itp., zamiast zadawać głupie pytania.
Tudzież wyjaśniać nam co by było, gdyby to było inne forum i jak wtedy szczekan miałby przesrane... a kogo to obchodzi że na innych forach które znasz dzień trwa 48 godzin? Smile

*LOLEK* · Gość Znajdź posty / tematy

Ryba psuje sie od głowy Laughing

*MB89* · Gość Znajdź posty / tematy

Bimi, ale to było do Czekana, nie do ciebie.
Evil or Very Mad

Bimi

ups. a to sorry. niech moim usprawiedliwieniem będzie że dopiero biorę pierwszy łuk porannej kawy Smile

w ramach przeprosin wysyłam zaproszenie do rejestracji - skorzystaj jeśli chcesz

*MB89* · Gość Znajdź posty / tematy

Pewnie, dzięki Smile

*krova* · Gość Znajdź posty / tematy

Bimi napisał:

ups. a to sorry. niech moim usprawiedliwieniem będzie że dopiero biorę pierwszy łuk porannej kawy Smile

w ramach przeprosin wysyłam zaproszenie do rejestracji - skorzystaj jeśli chcesz

Bimi chyba masz spore problemy albo to nie Ty...nie truj sie kawa z samego rana (12:04), sam widzisz ze Ci nie sluzy, a moze to wina "ziola" tudziez innych magicznych substancji ?

Bimi napisał:

MB89 napisał:
Ja pierdole, skoro cię tak bardzo Bimi wkurwia to czemu mu odpisujesz??

Nooo... chyba z tego powodu z którego ty odpisujesz mi..
Więc sam sobie odpowiedz bucu, dziwko, chuju itp., zamiast zadawać głupie pytania.
Tudzież wyjaśniać nam co by było, gdyby to było inne forum i jak wtedy szczekan miałby przesrane... a kogo to obchodzi że na innych forach które znasz dzień trwa 48 godzin?

♣

Bimi

no, przyznaję - to nie byłem ja. twój stary podszywał się pode mnie, widząc że jeszcze śpię.
ale już wstałem więc lepiej się ogarnij, krowa

*krova* · Gość Znajdź posty / tematy

Bimi napisał:

no, przyznaję - to nie byłem ja. twój stary podszywał się pode mnie, widząc że jeszcze śpię.
ale już wstałem więc lepiej się ogarnij, krowa

Teraz juz jestem pewien to Ty, Twoje odpowiedzi "ni z gruchy ni z pietruchy" mnie o tym przekonaly, jeszcze cos z "samego rana" ?

Postaraj sie, napisac cos blyskotliwego jak to masz we zwyczaju... cos w Twoim stylu, ba sam wiesz najlepiej.

♣

Bimi

nie dla psa kiełbasa.
gdybym napisał coś, choćby w ułamku, błyskotliwego to nie było by ci dane tego zrozumieć.
więc akurat dla ciebie lepiej żebym bredził - wtedy jest szansa że coś z tego zrozumiesz Smile

*krova* · Gość Znajdź posty / tematy

Bimi napisał:

nie dla psa kiełbasa.
gdybym napisał coś, choćby w ułamku, błyskotliwego to nie było by ci dane tego zrozumieć.
więc akurat dla ciebie lepiej żebym bredził - wtedy jest szansa że coś z tego zrozumiesz Smile

Zaskoczyles mnie co nie czesto Ci sie zdarza, szkoda tylko ze ukrywasz te legendarna blyskotliwosc, jak bedziesz kontynuowal to wszyscy pomysla no wiesz...