W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Narkotyki - gorliwe doprowadzanie się do upadku  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
8 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Odsłon: 11063
Strona: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy zażywasz narkotyki?
Tak
49%
 49%  [ 51 ]
Nie
50%
 50%  [ 53 ]
Wszystkich Głosów : 104

Autor Wiadomość
wysłannik




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:35, 04 Sty '08   Temat postu: Narkotyki - gorliwe doprowadzanie się do upadku Odpowiedz z cytatem

Witam.

Zachęcam do odsłuchania arcyciekawej wypowiedzi Bodka o narkotykach.
Ta wypowiedz myślę że pasuje idealnie do naszego forum.
Opowiada on o fraktach zaskakujących (niektórych celowo ukrywanych) a jednak prawdziwych jak sie możemy przekonać w naszym codziennym życiu.

Jeżeli ktoś będzie chciał wyrazić opinie to jest dużo miejsca:) poniżej:)

===
Dodane przez admina:
http://rapidshare.com/files/81035423/bodek_narkotyki_by_Piwek.mp3.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mandarck




Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 539
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:36, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dopiero co założony a ja już chyba nie w temacie ;>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wysłannik




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:38, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A oto link:
http://rapidshare.com/files/81035423/bodek_narkotyki_by_Piwek.mp3.html

Sory za bardzo sie zaćpałem:)

żartuje oczywiście. Stąd dobrze widze:)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:02, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znam ten tekst. (tutaj jest jeszcze:http://bodek.narkotyki.patrz.pl/ ) To typowa propaganda antynarkotykowa.
W jego przemówieniu jest oczywiście dużo prawdy i słusznych uwag, ale jest i dużo nie trzymających się kupy bzdur.
Powiem, tyle, że to co ten facet robi jest jego pracą. I robi to bardzo dobrze.
Czy macie wielu znajomych którzy zmarli po narkotykach ??
Bo te facet ma ich tuziny !
Przytoczę fragmenty wypowiedzi kolegi z innego forum, na temat listy znajomych tego pana:
"Postanowiłem przesłuchać pełną wersję nagrania jeszcze raz i opisać wszystkich znajomych Bodka w kolejności opowiadana:

Magik - jarał trawę i wyskoczył przez okno.
Kandi - naćpał się skunem i wyskoczył przez balkon.
Szafa - zielsko jarał i się powiesił.
Paulos - grzyby zjadł i się zawiesił na 8 lat.
Dziki - "narzarł się bielunia i zreseowało mu łeb."
Anonimowy Gitarzysta - jarał eko-stafik i dostał schizofreni paranoidalnej.
Tomas - też jarał eko-zielsko i dostał ostry napad padaczki.
Karolina (kujonka) - jarała skuna, brała amfe i ośrodek pamięci w mózgu sobie stale uszkodziła, poza tym przekwitła w wieku 18 lat.
Kumpel Anonimowy - jarał zioło przez co uszkodził sobie kod genetyczny i urodziło mu się dziecko bez rąk.
Grabek - wrzucił extasy i dostał zapalenia osierdzia, do dziś jest inwalidą.
17-letni anonimowy sportowiec z Olsztyna - wciągnął krechę, pierwszy raz w życiu, aby mieć lepsze wyniki w sporcie, serce nie wytrzymało, umarł.
Dwie anonimowe uczennice z Tomaszowa - kupiły amfe aby się lepiej uczyć, jedna zmarła w ten sam dzień, druga jest całkowicie sparaliżowana.
Młode małżeństwo z Łodzi - mieli małe dziecko, poszli na Techno-party, wzieli kwasa, wrócili do domu, włożyli swojego dzieciaka do piekarnika i go zjedli.
no kurde, co za niefart..."


Facet jest mistrzem w swoim zawodzie, i wykład robi wrażenie. Ale przeczytajcie sobie tak na spokojnie to co powiedział, i sami podejmijcie decyzję na ile mu wierzyć a na ile nie.

A tutaj macie źródło:
http://www.forum.ateista.pl/showthread.php?t=2421
Każde państwo będzie wydawało pieniądze na kampanie antynarkotykowe, bo nie liczy się wolność jednostki, ale jej podporządkowanie. Od czasu do czasu widzi się w telewizji spoty antynarkotykowe, po prostu ktoś ma w tym interes, bo takie spoty kosztują, zgadnijcie kto i jaki. Smile
Może zrobić podobną ankietę jak w poście powyżej również tutaj ? Ciekawe jaki jest stosunek osób poszukujących prawdy do tego tematu?...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wysłannik




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:58, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to może AQuatro zrobiłbyś taka ankiete co? Z góry dzięki. Bo ja nie wiem jak to zrobić. to jest moje pierwsze forum.
A swoja droga to podejrzane nagromadzenie przypadłości patologicznych w wypowiedzi Bodka jest podejrzane i sugeruje, że mówi na czyjeś zlecenie.
Tylko czyje pracodawców, którzy chcą mieć trzeżwych i wydajniejszych pracowników bo chyba nie sfery żądnej władzy rządu , który chciałby ogłupić jeszcze bardziej społeczeństwo,( ale wtedy PKB spadnie).

Jeśli to propaganda to w słusznym celu. Chyba każdy się zgodzi, że ćpanie niszczy ciało i życie. (Oczywiście w rożnym czasie, w różnym stopniu zależy to od wielu czynników) Myślę, że jakie nie były pobudki tej audycji to jeśli doprowadzą do porzucenia narkotyków to będzie to dobre dla uzależnionego. Bo przecież lepiej jest zawsze mieć trzeźwą świadomość, osądzać racjonalnie i wiedzieć o co "chodzi". Tym bardziej , że niektóre fakty np z chemicznym skunem coraz mocniejszym i bardziej drażniącym niestety miałem okazje zaobserwować w rzeczywistości albo z nieszczęsnym skokom magika to tez prawda.
Tylko komu ma służyc zaprzestanie ćpania jeśli jest to celowy zabieg manipulacyjny(co jest dosyc prawdopodobne)?

Jesli ktoś ma odpowiedz kto moze za to płacić niech napisze.
W sumie chyba to nie były duze pieniadze bo o tej audycji nigdy nie słyszałem (przed znalezieniem jej w necie) ani nikt z moich znajomych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sebasebo




Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 112
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 02:35, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hehehe jesli ktos wierzy w te wszystkie bzdury o ktorych ten kolo gada to powinien udac sie do psychiatry, albo absolutnie nie ma pojecia o zadnych narkotykach, a to co napisal kolega powyzej kogo on to nie znal i co sie z nimi stalo to beka piekna heheh dajcie spokoj Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wysłannik




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:03, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

hehehe jesli ktos wierzy w te wszystkie bzdury o ktorych ten kolo gada to powinien udac sie do psychiatry, albo absolutnie nie ma pojecia o zadnych narkotykach, a to co napisal kolega powyzej kogo on to nie znal i co sie z nimi stalo to beka piekna heheh dajcie spokoj


Czyli co?
Narkotyki są zajebiste może? Propagacja narkotków to propaganda też fachowcu narkotykowy:)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:43, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedni i drudzy stosują propagandę. Handlarze, chcą sprzedać narkotyki, politycy i państwo chcą wszelkich zakazać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Leech




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 289
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:13, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może dzieci które nigdy nie brały i łykną każdą historyjke to przestraszy i dobrze. Ta historia ze zjedzonym dzieckiem... n/c . Z tego co wiem Magik miał HIV i to było chyba powodem że się zabił.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20450
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:18, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli mówa o narkotykach to nie wolno zapominac, że narkotykiem powodującym dzis najwięcej szkód w polskim społeczeństwie jest alkohol.
Zupełnie nie rozumiem idei czerpania zysków z produkcji alkoholu przez rząd, przy równoczesnym karaniu ludzi więzieniem za stosowanie innych używek.

Ja uważam, że wszystkie używki sa dla ludzi, gdyż są darem od Boga. Very Happy
Jesli ktoś nie potrafi ćpać z umiarem to wykończy sie alkoholem, prozakiem lub tabletkami na kaszel - wsadzanie osób trzecich do pierdla za ten czy inny nielegalny środek niewiele mu pomoże. Równie dobrze możaby zamknąc cały rząd za akcyzę na alkohol - czym to się różni od klasycznego handlu narkotykiem?

Kiedyś pamiętam przeczytaliśmy z Antenką na portalu www.zdrowemiasto.pl wypowiedź pewnego profesora (niestety nie pamiętam juz jego nazwiska). Bardzo się oburzyliśmy jego równie stanowczym co kłamliwym stwierdzeniem, że kanabinol zawarty w konopiach odkłada sie w ograniźmie, co po pewnym czasie prowadzi do przedawkowania i tym samym... śmierci.
Napisaliśmy do pana profesora maila, w którym poprosiliśmy o podanie konkretnych przypadków zgonu po (jak to on określił) przedawkowaniu kanabinolu... Odpisał nam nie profesorek, ale właściciel portalu mówiąc, że gówno się znamy, a poza tym powinnismy wiedzieć, że narkotyki są nielegalne bo są złem, a pan profesor jest dobrym człowiekiem gdy my mu nawet do pięt nie dorastamy. Na pytanie o konkrenty przypadek zgonu po kanabinolu pan opisał nam historię swego życia gdy pewnego razu idąc do banku spotkał narkomana... którego, gdy wychodził z banku, już tylko reanimowano... Smile Doprawdy zwruszające. Poprosilismy go więc o podanie miasta i nazwiska tego biednego narkomana, żebyśmy mogli zweryfikować czy faktycznie był to zgon po przedawkowaniu konopi... juz więcej nie odpisał.

Do czego zmierzam.
Jesli profesorowie polskich uniwersytetów nie wstydzą się podpisywać własnym tutułem i nazwiskiem pod wierutnymi kłamstwami to co się dziwić, że poziom wiedzy Polaków na temat rzeczywistych skutów zażywania tego czy innego narkotyku jest ujemny.
Rzecz nie w tym aby mówic ludziom, że wszystko zabija, ale w tym by mówic im prawdę - prawdę, która pozwoli im dokonać właściwych wyborów. Kiedy natomiast mają śwadomość, że wszystko co słyszeli w mediach n.t. narkotyków to z oczywistych względów propaganda nie są w stanie odróżnić szkodliwości kofeiny od heroiny. Szczegolnie gdy nie poznali w swoim życiu heroiniarza.
Śmiem twierdzić, że problem uzależnienia Polaków od narkotyków jest w dużej mierze konsekwecją kłamliwej propagandy i polityki narkotykowej stosowanej przez rząd od dziesięcioleci.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
JackBlood




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1071
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:27, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Debata dotycząca legalizacji narkotyków z udziałem Janusza Korwin - Mikke:


Polecam!
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Spaczony




Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 94
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:01, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W większości zgadzam sie z mikke...filmik wart obaczenia
_________________
"...mam swoje prawa, nikt nie zabroni mi sie zastanawiać..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:28, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się ze zdaniem Bimiego. Zdolny człowiek potrafi wykończyć się wszystkim Smile o czym najlepiej świadczą coroczne nagrody Darwina Smile
Moim zdaniem najlepszym sposobem walki ze zjawiskiem narkomanii (nie narkotykami) jest rzetelne uświadamianie ludzi co to narkotyk i jak tego używać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wysłannik




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:38, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najważniejsze pytanie chyba brzmi czy narkotyki są szkodliwe?
Byłbym wdzięczny za odpisanie w tej sprawie.

I dopiero pózniej mozemy sie spytać o to czy ich zakazywanie jest słuszne?
A nawet jesli narkotyki są szkodliwe i sa zakazane czy to coś zmieni?
Czy zewnętrzny zakaz coś da bez rozszerzenia świadomosci społeczeństwa?
Czy jak ktoś chce skoczyć z mostu mozna mu zakazać?
Można, ale jak zechce skoczyc gościu i będzie sam to i tak skoczy.

Bimi pisze, że wszystko jest dla ludzi i jest darem od Boga tylko trzeba zchowac umiar. No przypuścmy, że tak jest i wy potraficie ćpac z umiarem i w pełni to kontrolować. A co z osobami, które są słabsze psychiczni (sfera duszy:) ) albo są jeszcze dziećmi?
Ze wszystim trzeba zachować umiar. Jeśli przedawkujesz jedzenie to nic nagłego i drastycznie niedwracalnego sie nie stanie. Ale w dłuższym czasie też obserwujemy tego skutki. (jedzenie wpływa bardziej na ciało (nie jedynie)
Różnica polego moim zdaniem na tym że dragi działaja dużo szybciej i gwałtowniej i to głownie na psychike. (Sfere nie do konca poznaną, tajemniczą , dynamiczną oraz bardzo ważną i wrazliwą, psyche=dusza).
Popularnośc uzywek moim zdaniem czerpią głownie z faktu że po zażyciu przez ciało walą prosto w łeb(psyche). Nie trzeba nic robić,ani myśleć efekt przychodzi gwarantowany. (choć płytki to gwałtowny i eksytujący, ale w konsekwencji ... sami wiecie)

Pewniakiem moim zdaniem jest to że narkotyki są niebezpieczne i zdradliwe. Trzeba się mocno zastonowic zanim sie zacznie eksperymentować.
Nasza odczuwanie przyjemności zmniejsza sie z upływem czasu i są potrzebne większe dawki specyfiku (czy tez alkoholu lub innych "uzywek"). I nasza kontrola musi byc coraz większa. Co już jest coraz trudniejsze.

Moim zdaniem kto chce ćpać niech ćpa, ale nie ma prawa mówić (jesli nie chce kłamać,a prawdy szukamy na tym forum chyba), że jest to wogóle nie szkodliwe i nie ma to zadnego wpływu na ich zycie (to po co ćpają? chyba zeby uzyskac jakis wpływ) albo że ten wpływ nie przekłada sie na ich życie w innych sferach. (tak samo moze zachowywaliby się gdyby nie ćpali nigdy).
Prawda jest taka, że drugi zdezorganizowują życie. Jesli sie w pore nie zorientujesz nie wrócisz z "bazy".(np ogłupienie, i choroby psychiczne)

Na zakonczenie podam kilka twrdych faktów potwerdzających to co mówie:
-jeśli kupowaliscie kiedyś wora sqna (konopi indyjskiej modyfikowanej genetycznie z dodatkami chemicznymi nie wiadomego pochodzenia o różnym składzie chemicznym) to wiecie o czym mówie. Raz trawa jest zielona, raz prawie że biała lub brazowa o róznych odcieniach i zapach tez sie zmienia. Ale i działanie jest rózne.
-mój diler mnie oszukuje:) mam go zmienićSmile
co to da każdy dler dba o dobro społeczenstwa, dla niego nie liczy sie tylko zysk, chce nam pomoc, abysmy byli szczesliwi i wolni:)
-w tym biznesie jest dużo gorzej niż w koncernach tytoniowych nie liczy sie klient. (a rak płuc chyba podobnie gwarantowany- jaranie trawy żeby) Zeby takie napisy sie pojawily na opakowaniach, i aby ludzie w sądach wyrywali procesy przeciw koncernom tytoniowym potrzeba bylo kilkadziesiąt lat walki z kłamstwem (propagandą, ładniej brzmi:) )owych firm. I też wszystkie badania oficjalnie wypuszczane nie potwierdzały szkodliwośi papierosów. A np. na trawie o wiele wiecej można zarobić. (legalizować? dać napisy na zlegalizowanej?)
-dla tego nie jaram
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20450
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:35, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wysłannik napisał:
Najważniejsze pytanie chyba brzmi czy narkotyki są szkodliwe?
Byłbym wdzięczny za odpisanie w tej sprawie.

Nie da się odpowiedzieć jednoznacznie na tak postawione pytanie.
Równie dobrze możesz zapytać: czy samochody sa szkodliwe?
Albo: czy seks jest szkodliwy? Smile


Cytat:
Moim zdaniem kto chce ćpać niech ćpa, ale nie ma prawa mówić, że jest to wogóle nie szkodliwe i nie ma to zadnego wpływu na ich zycie

Przecież nikt tak nie mówi.
To, że piję (jak i wiekszość) alkohol wcale nie znaczy że uważam, iż to nie szkodzi - wiem, że to szkodzi, a jednak to robię.
Jestem wolnym człowiekiem, niby rozumnym, ale jednak zwierzęciem - jesli mój organizm mówi mi "pij", a rozum nie mówi "od tego niedługo umrzesz" to piję, jak i każdy. Smile Jeśli organizm mówi "jedz mięso" a rozum nie mówi "to trucizna" to jem mięso. Choć wiem, że to szkodzi... i krzywdzi zwierzęta.
Z ludzką naturą można dyskutować, ale trudno ją zmnienić przy pomocy propagandy oraz paragrafów kodeksu karnego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
wysłannik




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:12, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Masz racje Bimi. Pytanie powinno być bardziej precyzyjne np.

Czy narkotyki są szkodliwe dla zdrowia człowieka? (zdrowia fizycznego, psychicznego a na najwyższym poziomie może nawet zdrowia ducha)

Prawda nikt nie mówił dosłownie że narkotyki nie szkodzą i nie mają żadnego wpływu na nasze życie, ale wypowiedzi w stylu tych ponizszych sugerowały mi takie znaczenie(i tak to odebrałem):

Bimi napisał:
Cytat:
Ja uważam, że wszystkie używki sa dla ludzi, gdyż są darem od Boga. Very Happy


Komzar napisł:

Cytat:

Moim zdaniem najlepszym sposobem walki ze zjawiskiem narkomanii (nie narkotykami) jest rzetelne uświadamianie ludzi co to narkotyk i jak tego używać.


Możliwe że to z mojej strony była nadinerpretacja. Ale chodzi m i o to żeby nie było niedomówień (które też są kłamstwem). Zebyśmy przedstawili jak najwięcej rzetelnych informacji. A taką jest niepodwarzalnie moim zdaniem szkodliwy wpływ narkotyków na ludzkie życie.(choć z drugiej strony bardzo przyjemny) "Wciąganie do piekła w rytm pogodnego walczyka"Smile

Cytat:
Jestem wolnym człowiekiem, niby rozumnym, ale jednak zwierzęciem - jeśli mój organizm mówi mi "pij", a rozum nie mówi "od tego niedługo umrzesz" to piję, jak i każdy. Smile Jeśli organizm mówi "jedz mięso" a rozum nie mówi "to trucizna" to jem mięso. Choć wiem, że to szkodzi... i krzywdzi zwierzęta.
Z ludzką naturą można dyskutować, ale trudno ją zmienić przy pomocy propagandy oraz paragrafów kodeksu karnego.


Tutaj poruszyłeś Bimi ważną kwestie wolności. Mówi się że wiele rzeczy odbiera wolność?(w tym narkotyki)
Co to znaczy? Bez głębszego zrozumienia takie zdanie jest tylko sloganem.

Tak w skrócie wolność jest możliwością dokonywania świadomych wyborów. I nie ma znaczenie czy np. zdradzisz swoją dziewczyne , bo spodobała ci sie inna(popęd płciowy jest tu siłą), czy też ktoś zmusił cie do tego siłą (narzucił prawo własne - nakaz)(musiałyby to być koszykarki:)) Faktem jest ,że w tym przypadku nie mamy do czynienia z wolnością. Zadziałała na nas siła pewna zewnętrzna, która się okazała silniejsza od nas. Wolność mamy wtedy gdy sami dokonujemy wyboru ze względu na nasze własne wartości(duchowe oczywiście)nie z rozkazu popędów (np morderstwa) czy zakazów lub nakazów moralnych czy prawnych.
Z wolnością jest tak że cały czas musimy o nią walczyć. Nie została nam dana raz na zawsze.
Nikt przecież nie jet (tu na ziemi przynajmniej) absolutnie wolny, ani też absolutnie niewolnikiem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Garret




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 126
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:53, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam w klasie kolegę który już dużo próbował

Od denaturatu, kleju, benzyny przez trawę, LSD, grzybki aż po Heroinę.

Opowiadał mi czasami schizy.

Wracając z Krakowa PKSem na LSD upadł na podłogę i korzył się w żalu bo myślał że wszyscy się z niego śmieją Neutral

Na imprezie domowej grzybków sie najadł i myślał że jest osą, chciał wyskoczyć prze okno (8 piętro), na szczęście kilku kumpli go powstrzymało

(Nie pamiętam po czym) razem z kumplami chciał popełnić masowe samobójstwo, na szczęście byli tak zbetonieni że nie potrafili trafić na tory kolejowe.


2 razy w życiu próbowałem trawy, nie wzięło mnie. Spaliłem wyjątkowo dużo jak na amatora i nie było żadnej fazy Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20450
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:24, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wysłannik napisał:
Możliwe że to z mojej strony była nadinerpretacja. Ale chodzi m i o to żeby nie było niedomówień (które też są kłamstwem). Zebyśmy przedstawili jak najwięcej rzetelnych informacji. A taką jest niepodwarzalnie moim zdaniem szkodliwy wpływ narkotyków na ludzkie życie.(choć z drugiej strony bardzo przyjemny) "Wciąganie do piekła w rytm pogodnego walczyka"Smile


Mówiąc że narkotyki "są dla ludzi" bynajmniej nie miałem na myśli, że nie szkodzą. Chodziło mi jednak o to, że ludzie nie powinni potępiać tych którzy je zażywają, bo to jest prywatna sprawa tych którzy to robią.

Inna sprawa: dlaczego alkohol nie jest traktowany na równi z innymi narkotykami? Przecież, z technicznego punktu widzenia jest narkotykiem. Z praktycznego punktu widzenia o wiele bardziej niebezpiecznym niż marihuana.
Często można przeczytać o tym, że sam alkohol, w niektyórych przypadkach jest zdrowy, gdyż np. spożywany w niewielkich ilościach wpływa pozytywnie na (nie)krzepliwość krwi, dzięki czemu obniża ryzyko zawałów czy innych chorób układu krwionośnego.
Na temat ewentulanych leczniczych właściwości konopii też napisano już tomy. Nie mówiąc o właściwościach przemysłowych...
Środki halucynogenne są szeroko stosowane w kulturach, nazwijmy je, prymitywnych. Pozwalają ludziom spojrzeć na świat szerzej, w pewien sposób polepszając ich inteligencję, czy zaspokajając potrzeby duchowe.

"Szkodliwość" jest pojęcem bardzo subiektywnym - nie istnieje tak długo jak długo jednostka, której coś miałoby szkodzić nie odczuwa związanego z nią dyskomfortu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:07, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wysłannik napisał:
Masz racje Bimi. Pytanie powinno być bardziej precyzyjne np.
Czy narkotyki są szkodliwe dla zdrowia człowieka? (zdrowia fizycznego, psychicznego a na najwyższym poziomie może nawet zdrowia ducha)

Trzeba wiedzieć, że narkotyk to nie jedna substancja. Tak możemy scharakteryzować kilkaset różnych roślin, grzybów, czy substancji chemicznych. Każdy z nich różni się w swoim działaniu, więc mówiąc o szkodliwości trzeba najpierw mówić o konkretnej roślinie lub konkretnym związku chemicznym, a nie o narkotykach.
Na szkodliwość wpływa zazwyczaj dawka i częstotliwość brania. Byle jaki lek z apteki w małej dawce leczy, w większej grozi szpitalem. Również zbyt częste spożywanie lekarstw nie jest dobre.
Podobnie jest z różnymi narkotykami, w małych dawkach człowiek nawet nic nie poczuje, w większych może być fajnie a w za dużych niewesoło.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dukemate




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 2
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:53, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Garret napisał:
2 razy w życiu próbowałem trawy, nie wzięło mnie. Spaliłem wyjątkowo dużo jak na amatora i nie było żadnej fazy Wink


Ja również. Wypaliłem w liceum ze dwa razy całe pudełko po filmie (bo wtedy to było na topie) zielonego towaru. Paliłem wówczas papierosy, a osoba z którą paliłem nie, więc dla mnie to było prawie to samo, tylko inaczej smakowało. Ja się nic nie ujarałem, podczas gdy druga osoba miała jakieś "wizje". Wtedy stwierdziłem, że to nie dla mnie. Wolałem wówczas już (to był 93-94 rok) browarka i Malboraska Wink
Nigdy już więcej po narkotyki nie sięgnąłem.

P.S. Witam Wszystkich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sqrcz




Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 88
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:43, 04 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Leech napisał:
Może dzieci które nigdy nie brały i łykną każdą historyjke to przestraszy i dobrze. Ta historia ze zjedzonym dzieckiem... n/c . Z tego co wiem Magik miał HIV i to było chyba powodem że się zabił.


Magik nie miał HIV, a powody dlaczego się zabił są złożone. Bodek przez takie naginanie faktów jest dla mnie zwykłym ścierwem, a jego propaganda jest żałosna.

Sam pale trawkę, można by powiedzieć regularnie (ok. 1 na tydzień), kiedyś częściej (był nawet okres, w liceum, że paliłem codziennie. Oprócz tego zażywałem amfetaminę, dxm, xtc, a nawet gałkę muszkatołową (największy, najdłuższy i najmniej przyjemny high).

Jak już napisał Bimi wszystko jest dla ludzi. Narkotyki nie powinny być nielegalne (mafie narkotykowe opłacają kogo trzeba, żeby stanu rzeczy nie zmieniać). Nie zapominajcie, że to człowiek jest właścicielem swojego ciała i jeżeli ma ochotę może jeść nawet gwoździe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wysłannik




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:39, 05 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widze, że w większości postów wypowiadają sie zwolennicy raczej "miękkich" dragów. Jeszcze mogę zrozumieć traktowanie marihuany(razem z inf. o skutkach) tak samo jak alkoholu, bo uważam że są podobnie szkodliwe, choć nie popieram.(ale w przypadku "twardych to chyba nikt nie ma wątpliwości- efekty widoczne są niemal od razu.) Wasz wybór nic mi do tego. Sądząc po waszych wypowiedziach to zachowujecie umiar i kontrolujecie siebie chyba dosyć nieźle. Życze wam żebyście nigdy nie popadli w niewole.
Ale swoje zdanie muszę jeszcze raz wypowiedzieć dla tych co są zainteresowani "spożyciem". Zawsze jest pewien procent społeczeństwo, który nie zachowuje umiaru. Nieważne czy to będzie jedzenie czy nauka czy też oglądanie telewizji. W przypadku dragów możesz sie znaleźć w tej grupie też. Szczególnie jak młodo zacząłeś i nie jesteś ukształtowany psychicznie albo słaby psychicznie.

Nikt na forum nie zaprzeczył, że oprócz pozytywnych efektów (tylko w małych ilościach i kontrolowane zażywanie) stwarzają też wielkie niebezpieczeństwo destrukcji (czyli w konsekwencji jeszcze większe przeciwieństwo pozytywnych efektów. Granica jest bardzo cienka i u każdego człowieka gdzie indziej przebiega(ze względu na ukształtowanie psycho-fizyczne)

I tak żeby sobie to lepiej uzmysłowić mały przykładzik:
Ubrudzić ręce (np ciężko zmywalną farbą) albo coś rozwalić jest bardzo łatwo (praktycznie zero wysiłku), ale już coś naprawić albo doczyścić ręce to juz pewien problem. Naprawa zajmuje co najmniej kilka minut (czyli kilkaset razy więcej czasu) i jest o wiele bardziej skomplikowana i trudna. .

A tu chodzi przecież o nasze organizmy, psychike i życie. (co jeśli dusza jest nieśmiertelna, co jeśli jest reinkarnacja? Jeśli jest Bóg? - dla mnie jest to pewne) Co wtedy?
Ale możemy robić co chcemy mamy wolność, ale gdy nasz wolny wybór to będzie pozbycie sie wolności. A może już jesteśmy nie wolni.
Używajmy świadomie naszej wolności wtedy jej nie stracimy (a narkotyki przyczyniają sie do jej utraty) i uzyskamy jeszcze większe "loty"Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sebasebo




Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 112
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 02:10, 05 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wysłannik napisał:
Cytat:

hehehe jesli ktos wierzy w te wszystkie bzdury o ktorych ten kolo gada to powinien udac sie do psychiatry, albo absolutnie nie ma pojecia o zadnych narkotykach, a to co napisal kolega powyzej kogo on to nie znal i co sie z nimi stalo to beka piekna heheh dajcie spokoj


Czyli co?
Narkotyki są zajebiste może? Propagacja narkotków to propaganda też fachowcu narkotykowy:)


prosze cie pokaz mi gzie w moim poscie napisalem ze narkotyki sa zajebiste ? ??????? Czekam z niecierpliwoscia ....

Pokaz mi gdzie w swoim poscie napisalem ze jestem fachowcem od narkoytykow ???

A tak na marginesie to przypuszcam ze wiem na ich temat duzo wiecej od ciebie, ale nic tam pusc sobie jeszcze raz tego kolesia ktory znal Magika, ktory wyskoczyl przez okno bo palil trawke ( czy jakos tak to bylo) albo znal malzenstwo , ktore usmazylo swoje dziecko w piekarniku Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wysłannik




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 02:32, 05 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie moge zgodzić się z tą opinią Bimiego:

Cytat:
Środki halucynogenne są szeroko stosowane w kulturach, nazwijmy je, prymitywnych. Pozwalają ludziom spojrzeć na świat szerzej, w pewien sposób polepszając ich inteligencję, czy zaspokajając potrzeby duchowe.


Nie słyszałem nigdy o tym, że narkotyki zwiększają inteligencje (chyba że inteligencje emocjonalną).
Komu sie zwiększyłaSmile ?
Z moich doświadczeń raczej ogłupiają. Postaram sie to krótko opisać.

Niektórzy twierdzą, że stan który osiągają ludy prymitywne albo różni narkotykowi mistycy "pod wpływem" jest stanem rozszerzonej świadomości. Nic bardziej mylnego.
Jest to na pewno stan zmienionej świadomości.
Świadomości tak przejrzystej i pełnej jak na jawie na pewno nie posiadamy w stanie odurzenia.
Jest to raczej stan bezmyślnego transu lub słabo myślącego transu.
Innymi słowami Jest to stan zbliżony do podświadomości (cofnięcia się do świadomości zwierzęcej) podobny jak podczas snów gdzie do końca nie mamy wpływu na wydarzenia.
Podkreślę jeszcze raz nie jest to stan rozszerzonej świadomości ale zawężonej do świadomości odczuwania. Odczuwanie, odbieranie wielu ciekawych bodzców , uczuć zakłóca, a nawet zagłusz zupełnie nasze własne, świadome "Ja".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wysłannik




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 03:00, 05 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sabasebo napisał:
Cytat:
prosze cie pokaz mi gzie w moim poscie napisalem ze narkotyki sa zajebiste ? ??????? Czekam z niecierpliwoscia ....

Pokaz mi gdzie w swoim poscie napisalem ze jestem fachowcem od narkoytykow ???

A tak na marginesie to przypuszcam ze wiem na ich temat duzo wiecej od ciebie, ale nic tam pusc sobie jeszcze raz tego kolesia ktory znal Magika, ktory wyskoczyl przez okno bo palil trawke ( czy jakos tak to bylo) albo znal malzenstwo , ktore usmazylo swoje dziecko w piekarniku Rolling Eyes


No rzeczywiście nie napisałeś tak:) i sory za fachowca,ale chodziło mi o coś innego. Chodziło mi o to, że napisałeś że to są bzdury, chociaż wiele z jego opowieści to prawda pomagające dostrzec ciemną stronę dragów.
Co nie zmienia faktu, że całość to misteryjnie dobrana propaganda czego po pierwszym odsłuchaniu nie dostrzegłem.
Tylko na czyje zlecenie?
Rządu czy pracodawców?
Przegina w kilku miejscach znacznie. (Najbardziej razi mnie wykorzystanie Magika, chociaż go pewnie nie znał, bo Magik się z kłamcami nie zadawał.) W całości jest to propaganda moim zdaniem(i w tym sensie bzdura), ale w tym przypadku chyba zła nie czyni.
Chyba że jest skierowana do tych tylko co maja zajmować bardziej odpowiedzialne stanowiska(albo będą zajmować) i muszą być trzeźwi ( a cała reszta niech będzie ogłupiona)?
Lub może tylko skierowana jest do "ludzi pracy", a młodzież w filmach i w środowisku niech sie lansuje z dragami. (ale raczej nie bo kieruje to "drogich dzieci")?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7   » 
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Narkotyki - gorliwe doprowadzanie się do upadku
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile