W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Od tej lewackiej głupoty  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Odsłon: 6503
Strona: 1, 2   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiaOra




Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 400
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:40, 22 Sie '10   Temat postu: Od tej lewackiej głupoty Odpowiedz z cytatem

dyskusja wyciąta stąd: viewtopic.php?p=161629#161629


Od tej lewackiej głupoty, która zlasowała wam mózgi na kaszankę, pipcząc idiotyzmy o religijno-policyjnym rzekomo państwie, które wzięliście z sufitu, pod waszym nosem wyrasta wam PAŃSTWO POLICYJNE, ALE W ODCIENIU WYŁĄCZNIE ATEISTYCZNYM, czego już rzecz jasna widzieć nie chcecie ĆWOKI!
Nadmieniając, że ATEIZM, to również RELIGIA, o czym większość ciuli tu piszących pojęcia bladego nie ma, to trzeba wam przyznać, że obecne państwo TUSKOWO - KOMORUSKIE, to faktycznie PAŃSTWO RELIGIJNO-POLICYJNE, tyle że jego obowiązującą religią jest wojujący ateizm o charakterze neo-bolszewickim, czego efekty już widzimy jak na dłoni, jak te chociażby terrorystyczne zadymy urządzane przez zapijaczoną lewacką młodzież z błogosławieństwem i sponsoringiem Tuska i Komoruskiego, a przede wszystkim pierwszy WIĘZIEŃ POLITYCZNY OBECNEGO REŻIMU, którym jest polonijny dziennikarz RAFAŁ GAWROŃSKI zwinięty przez służby specjalne pod Pałacem Prezydenckim 29 lipca i do dziś przetrzymywany w więzieniu, najpierw na Rakowieckiej, a obecnie w Gdańsku
Słyszeliście, żeby coś o tym fakcie powiedziały telewizornie? A gość siedzi za poglądy bez nakazu sądowego, prokuratorskiego czy jakiegokolwiek innego już od.... 29 lipca w państwie prawa Von TUSKA i towarzysza Komoruskiego!

No i co Wy moi ,,miłośnicy wolności'', siedzicie teraz z mordką w kubeł, cichutko jak mysz pod miotłą, czekając, aż ten ALFONS Bimi da wam PALANTY pozwolenie na pisanie tego co myślicie, czy i w tym przypadku będziecie, zgodnie z mysleniem życzeniowym tego ALFONSA, pisać palikotowe debilizmy jak czynicie to dotąd?



http://monitorpolski.wordpress.com/2010/08/10/765/#comments



http://monitorpolski.wordpress.com/2010/08/21/jane...

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pawlospg




Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 91
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:52, 22 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

KiaOra...................................................................

Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:09, 22 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O co chodzi? Wsadzili jakiegoś czubka co rozdawał krzyże ? Dziwne, pewno musieli mieć jakiś lepszy powód.
Kioara niepotrzebnie przeciwstawia religię państwu. Uważam, że aby ludzie mogli zabrać się za polityków i kontrolę państwa, to muszą najpierw wyzwolić się z zacofania jakie funduje im religia. Pozbycie się religii jest pierwszym krokiem do normalności. Ale być może w Polsce to szybko nie nastąpi. Jak psychole ganiają z drewnianymi krzyżami, to mam wątpliwości czy nastąpi kiedykolwiek.
Ale to nie znaczy, że ateizm, to popieranie państwowość. Myślę, że większość ateistów krytycznie odnosi się do wszelkiej maści polityków i tego co sobą reprezentują.
_________________
Zobacz też tutaj
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
beezle




Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 522
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:00, 23 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

AQuatro napisał:
[...]Jak psychole ganiają z drewnianymi krzyżami, to mam wątpliwości czy nastąpi kiedykolwiek.[...]
Podobnie jak sobie pomyślę, że zwierzątka nie zabijają jednego z grupy, następnie nie krzyżują go i nie czczą przez lata jako świętego. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem tą wypowiedzią, ale tak na to patrzę i zgadzam się z Twoją wypowiedzią w tej kwestii.
AQuatro napisał:
Ale to nie znaczy, że ateizm, to popieranie państwowość. Myślę, że większość ateistów krytycznie odnosi się do wszelkiej maści polityków i tego co sobą reprezentują.
Zgadzam się. Mnie zupełnie nie interesują sprawy religii (ani aniołowie, ani diabły). Nieraz patrząc na polityków zastanawiam się, czy zmierzają do "podkupienia" głosów ludzi zaślepionych religią (inwestując np 10 milionów zł z naszych pieniędzy na jakieś sanktuarium etc, czy innymi propagandówkami). Dziwny jest ten świat.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
beezle




Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 522
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:16, 23 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

KiaOra napisał:
Od tej lewackiej głupoty, która zlasowała wam mózgi na kaszankę, pipcząc idiotyzmy o religijno-policyjnym rzekomo państwie, które wzięliście z sufitu, pod waszym nosem wyrasta wam PAŃSTWO POLICYJNE, ALE W ODCIENIU WYŁĄCZNIE ATEISTYCZNYM, czego już rzecz jasna widzieć nie chcecie ĆWOKI!
Nadmieniając, że ATEIZM, to również RELIGIA[...]
Gdybyś odrobinę więcej kultury w swoim poście zachował, to może parę osób włączyło by te filmiki i obejrzało. Zamiast tego, zbluzgałeś i wsadziłeś do jednego wora wielu czytelników zrażając potencjalnych zwolenników (bo masz trochę racji w tym co piszesz). Szkoda, że nie stać Cię na odrobinę dystansu i opanowania, bo w takiej formie jaką prezentujesz, to nie ma co zaczynać jakiejkolwiek dyskusji, a słownictwo i nienawiść do ludzi, którzy mają inne zdanie na starcie skreśla Cię w oczach bardziej zdystansowanych czytelników. Szkoda, bo widzę, że zdajesz sobie sprawę z niektórych faktów (o lekko policyjnym stylu naszego państwa piszę, bo też uważam że to do tego zmierza). Szkoda też, bo wielu ludzi weźmie Cię za osobę, z którą nie ma sensu dyskutować, bo (tak to odbieram) nie akceptujesz poglądów innych niż swoje, a próbę przedstawienia innego spojrzenia na konkretną sytuację odbierasz jako atak na siebie. Mimo wszystko pozdrawiam Wink.

PS. Czy ateizm jest religią, czy nie to nie ma znaczenia. Skoro ktoś nie wierzy w to, co ogól przyjmuje za oczywiste, to jest albo bardzo inteligentny albo bardzo głupi. Ja uważam, że raczej jest to wyraz tego pierwszego, jednak nigdy nie wiadomo ;P Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Venom




Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1888
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:23, 24 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@KiaOra

Popieram kolegę wyżej. I mam parę słów do dodania. Nie wiem w jakim celu nazywasz ateizm religią i neo bla bla ,brakuje ci argumentów? Ateizm jest zwyczajnym poglądem ,który przeczy istnieniu boga. Zauważ krzykaczu ,że samo słowo "Ateizm" Ciebie boli a nie jego znaczenie ,gdyż tak naprawdę nic ono nie oznacza. Poprostu nie ma boga i chuj Smile Doszukasz się w tym głebszych podtekstów czy aluzji? Jedyne co możesz zrobić to nadać mu błędne znaczenie tak ,żeby dobrze pasował do nietwojego światopoglądu. Prawda jest taka ,że gdyby nie było wierzenia w boga to i tej rozmowy by nie było ,lepiej zwalić na skutek a nie na przyczyne. Zbyt wysokiego poziomu znaczeniowego nie zbudujesz bo właśnie napotkałeś blokadę i każdy twój psycho - fanatyczny post mam zamiar obracać w nicość.
_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pcl




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 148
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:02, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Yamakusa napisał:
@KiaOra

Popieram kolegę wyżej. I mam parę słów do dodania. Nie wiem w jakim celu nazywasz ateizm religią i neo bla bla ,brakuje ci argumentów? Ateizm jest zwyczajnym poglądem ,który przeczy istnieniu boga. Zauważ krzykaczu ,że samo słowo "Ateizm" Ciebie boli a nie jego znaczenie ,gdyż tak naprawdę nic ono nie oznacza. Poprostu nie ma boga i chuj Smile Doszukasz się w tym głebszych podtekstów czy aluzji? Jedyne co możesz zrobić to nadać mu błędne znaczenie tak ,żeby dobrze pasował do nietwojego światopoglądu. Prawda jest taka ,że gdyby nie było wierzenia w boga to i tej rozmowy by nie było ,lepiej zwalić na skutek a nie na przyczyne. Zbyt wysokiego poziomu znaczeniowego nie zbudujesz bo właśnie napotkałeś blokadę i każdy twój psycho - fanatyczny post mam zamiar obracać w nicość.


Dawno nie czytałem nic tak dziwacznego pod względem merytorycznym. Nie za bardzo też chciałbym dyskutować na temat twoich osobistych poglądów na temat, czy ateizm nie jest religią, a np. teizm już tak, bo jest to, dla mnie, z zasady absurdalne podejście. Wyrażę tylko swoją opinię na ten temat.
Teizm/ateizm, to pogląd na istnienie/nieistnienie Boga i absurdem jest wyłączenie jednego ze strefy religijności, bo powyższe poglądy są wyłącznie przeciwnymi biegunami tej samej idei (Boga).
Zupełnie inną sprawą są konkretne kulty, kościoły, które idą/nie idą w parze za poglądem na istnienie/nieistnienie Boga(ów) itd., powszechnie nazywane religią, co wprowadza pewne zamieszanie w kwestii postrzegania czym jest wybór konkretnej skrajności. Bardzo często jakaś konkretna forma religijności jest zestawiana bezpośrednio z ateizmem. Tak samo można zestawić kogoś, kto nie uczęszcza do kościoła z teizmem, nazwać ateistą i bardzo się pomylić, bo jedno z drugim ma się nijak.

Dlaczego niby wybór teizmu jest religią, a ateizmu nie? Bo tak by chciał ateista? Tylko tak akurat nie jest, bo jest to ten sam obszar, który pociąga za sobą wiele skutków dotyczących jednakowo ateistów i teistów. Każdy z przedstawicieli powyższych poglądów na podstawie wyboru decyduje o formie przekonań w każdej ze sfer i nie ma czegoś takiego jak "nic i chuj" Smile
Przykładem może być tu stosunek do zasad moralnych. Wierzący w Boga np. uważają, że istnieją pewne zasady moralne, których źródłem jest Bóg, pomimo, że każdy ma pewną wewnętrzną świadomość na temat dobra i zła(to tak bardzo upraszczając).
Ateiści natomiast "wyrażają przekonanie" (a przekonania, to wiara niestety), że zasady moralne są różnego rodzaju dogmatami, zasadami społecznymi, a ludzie doskonale potrafią sami sobie wyznaczać granice owych poglądów moralnych itp. itd.
Gdzie tu jest różnica między ateistami i teistami?
Śmiesznym jest nazywanie ateizmu tylko "poglądem", a teizmu "religią", bo to tylko różne, przeciwne spostrzeżenia na ten sam temat (istnienia Boga).
Posiłkując się choćby wikipedią "W najszerszym znaczeniu jest to brak wiary w istnienie bóstw., co innymi słowy, niestety oznacza, że jest to wiara (przekonanie), że bóstwa nie istnieją. Jest to chyba logicznie zgodne.
W zw. z powyższym muszą się zgodzić w tej kwestii z KiaOra.
Ateizm jest również poglądem religijnym, z tym, że niesie skutki w postaci pominięcia Boga we wszystkich aspektach i zastąpieniem Boga innymi wyjaśnieniami.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:50, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hehe. co za banda debili.
jeden idiota rzuci hasło, a reszta mu bezmyślnie przyklaskuje - niczym lucyferowi na zlocie pis.
i tak mu przyklaskiwali, że w końcu w tym bezmyślnym ferworze z własnej głupoty pierdolnął o glebę, razem z tą przyklaskującą mu świtą. no, ale może za to poszedł do nieba, co? Laughing aha - tak se mówcie.

zaraz usłyszę że sceptycyzm, logika i obiektywizm - to też religie, he?
niestety wasz debilizm to nie religia - w najlepszym przypadku choroba; defekt genetyczny, ewentualnie skutek działania toksyn.. brak wykształcenia, tudzież właściwych wzorców w dzieciństwie.. a w najgorszym przypadku: kara boża Smile
tak czy owak, w imieniu stwórcy, składam wyrazy współczucia, wy bogobojne głąby.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
cat-unit




Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 91
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:09, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak z ciekawości chciałem zajrzeć w ten wątek, a tu kolejny kwiatek od Bimiego... w postaci biednej polszczyzny zachęcającej do zwinięcia żagli z tego forum.
Wg mnie - idzie Ci to Bimi całkiem dobrze. Może Cię zmusili, nie mnie oceniać, ale ostatnimi czasy sam zamieniłeś to forum w szambo. W sumie masz prawo - Twoje forum. Szkoda jednak. Mimo wszystko szkoda.
Pozdrawiam wszystkich i żegnam Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lestar




Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 557
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:27, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jest wiele religii i wiele poglądów na istnienie Boga tylko o tym się w szkołach nie mówi tylko pokazuje opcje chrześcijaństwo lub ateizm. Można wierzyć w Boga i nie należeć do żadnego kościoła, można wierzyć w metafizyczne połączenie między ludźmi i nazywać to panteistycznym Bogiem, można też stwierdzać że "Boga nie ma". Osobiście uważam pewne koncepcje Boga za mniej uzasadnione, inne - za bardziej.

Na przykład współczesny katolicyzm, zakładający, że na przykład Bóg nas stworzył ale wsadzi nas do piekła jak będziemy się masturbować albo pracować w niedzielę, (choć w dekalogu biblijnym jest żeby nie pracować w sobotę, szczegół) to dla mnie totalna abstrakcja. Nie wykluczone, że ludzie wierzący w takiego Boga mają rację, jednak jakoś trudno mi to sobie wyobrazić.

Osobiście przychylam się do panteizmu, jednak podejrzanie jest on lansowany przez new age.

Ateizm to dla mnie wyraz pewnego albo wyjątkowego zdecydowania i oryginalności albo braku wykształcenia w dziedzinie filozofii/religii. Ateista bardzo odważnie zakłada, że Boga nie ma - w żadnej postaci. Skąd to wie? Skąd to wie na pewno? Trudno powiedzieć.
Zazwyczaj za ateistów podają się osoby zbuntowane przeciwko kościołowi, nie posiadające świadomości bogactwa innych koncepcji absolutu, jak i nie rozumiejący daleko idących implikacji samego ateizmu.


Co do palikotyzmu - wiele "inteligentnych" osób, zwolenników szkła kontaktowego, tvn24 i gazety wyborczej łapie się w tą pułapkę. Bardzo łatwo jest wyśmiewać PiS, śmiać się katoli i mocherów. Łapią się na to nawet osoby z pozoru inteligentne. Oczywiście ma to na celu ogłupienie mas ludzkich - stworzenie spolaryzowanego społeczeństwa, gdzie jedna połowa wierzy w koalicję, druga - w opozycję. Prawda jest taka, że zarówno PiS, jak i PO to te same skurwysyny, skorumpowane śmiecie. Media serwują wam rozrywkę na najniższym poziomie intelektualnym, z jednej strony wywołując oburzenie i pseudopatriotyczne uczucia (dla elektoratu PiS), z drugiej strony wyśmiewając, stwarzając iluzję elitarności, bycia lepszym (dla elektoratu PO). Rezultat jest taki, że osoby, ktore dają się w to wciągnąć rzeczywiście wierzą w tą całą polityczną szopkę, myślą, że te konflikty pokazywane w TV dzieją się naprawdę, że to nie jest jedynie mydlenie oczu mające dać pozory demokracji, zamaskować jednakowość opcji politycznych, zamaskować fakt, że w rzeczywistości wszyscy oni służą nie celom wyborców ale prawdziwych chlebodawców.
Partie nie mają prawdziwych programów politycznych, wybory to Miss Sejmu a nie demokracja, wyborca pokazuje przynależność do sympatyków facjaty określonego polityka, w rzeczywistości nie ma to żadnego wpływu na pracę Rządu i Parlamentu, co najwyżej wpływ minimalny. Oni zrobią i tak to, co mają zrobić. A ty masz siedzieć przed TV i śmiać się z Palikotem jacy to durni są katole ze wsi albo słuchać Radia Maryja i zżymać się na chujów z PO. Masz się nie zastanawiać, czy nie służą oni wszyscy jednemu szefowi, który chce zniewolić twój naród długami, z młodego pokolenia uczynić bezmyślne zombie na wzór amerykanów, masz się nie zastanawiać czy wybór jednej ze stron zmieni w kraju cokolwiek.

Dziwne jest to, że tak łatwo zauważamy, że dwie amerykańskie partie w rzeczywistości niczym się między sobą nie różnią i całe ich wybory to jeden pic na wodę, a na własnym podwórku część z nas tak łatwo daję się wpuszczać w maliny.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:45, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Są tu tacy, co utożsamiają teizm z religią?
Cytat:
Skąd to wie? Skąd to wie na pewno?

Nie wie. Tak jak teista wierzy tak ateista nie wierzy.
Cytat:
Zazwyczaj za ateistów podają się osoby zbuntowane przeciwko kościołowi, nie posiadające świadomości bogactwa innych koncepcji absolutu, jak i nie rozumiejący daleko idących implikacji samego ateizmu.

Ty mówisz o antyklerykałach. Nietypowi fanatycy religijni. Tu się zgadzam. Ich ateizm to religia.
Jakie to są daleko idące implikacje ateizmu?


W wykonaniu fanatyków każdy pogląd może stać się religią. Chyba nie mówię niczego nowego? Nawet walka z NWO w wykonaniu wielu z was szybko przerodziła by się w kult z określoną hierarchią i nic nie zmieniło by się u podstaw.
Przykład takiego popierdolca:
Cytat:
Dlaczego niby wybór teizmu jest religią, a ateizmu nie?

Nie mam pojęcia. Może obydwa wybory nie są religiami, ciołku...
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:48, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

cat-unit napisał:
Tak z ciekawości chciałem zajrzeć w ten wątek, a tu kolejny kwiatek od Bimiego... w postaci biednej polszczyzny zachęcającej do zwinięcia żagli z tego forum.
Wg mnie - idzie Ci to Bimi całkiem dobrze. Może Cię zmusili, nie mnie oceniać, ale ostatnimi czasy sam zamieniłeś to forum w szambo. W sumie masz prawo - Twoje forum. Szkoda jednak. Mimo wszystko szkoda.
Pozdrawiam wszystkich i żegnam Smile
jasne stary, zmusili mnie abym ci uswiadomil, przy pomocy szamba, ze jestescie (wyznawcy lucyfera - dzieci kloary), jeno bandą fanatycznych debili.
co prawda jeszcze mi sie to do konca nie udalo, ale ufam ze to juz tylko kwestia czasu zanim sie pogodzicie z tą okrutną prawdą.
z bogiem
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
slidexman




Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 828
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:13, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zastanawiam się czy wiara w to, że nie ma Boga nie jest wiarą

większość ludzi jest absolutnie przekonana że jeśli w coś wierzy to tak jest w rzeczywistości i jeśli w coś nie wierzy to tego nie ma

nabierz dystansu do swojej wiary czy też nie wiary



wg mnie Rafał Gawroński naraził się władzy tak jak niegdyś Kluska i teraz ośmiornica zwana państwem dobrała się do niego swoimi mackami. Zastanawiam się, kto tym kieruje...

@Cat-unit
coraz rzadziej zaglądam tu
sporo userów którzy wnosili ciekawe tematy i komentarze
zaglada tu sporadycznie bo ma limit 1
cenzura niszczy to forum no ale to nie moja sprawa
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Lestar




Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 557
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:34, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Astan napisał:
Są tu tacy, co utożsamiają teizm z religią?
Tak jak teista wierzy tak ateista nie wierzy.
.


Raczej tak:


Teista wierzy że jest Bóg.

Agnostyk nie wierzy że jest Bóg

Ateista wierzy, że Boga nie ma.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:54, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Teizm: wiara w istnienie Boga.
Antyteza teizmu: ateizm.
Ateizm: niewiara w istnienie religii.

Pamiętam, jak mnie już tu kiedyś ktoś pewnym erystycznym chwytem załatwił. Polegało to na tym, że każdy wierzy w swoje poglądy. Ateizm jest poglądem, więc człowiek wierzy w nieistnienie Boga, tak jak w każdy inny pogląd.
Poglądem może też być brak wiary, co do niektórych jakby nie może dojść.

Edit: Z resztą to nic nie zmienia. Absolutnie nic.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
slidexman




Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 828
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:04, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Astan napisał:
Poglądem może też być brak wiary

wierzysz w to?
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:14, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trochę źle to zapisałem. Poglądem może też być zaprzeczenie jakiemuś poglądowi.
Ale właściwie TAK.
Widzisz w tym jakiś błąd?
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
slidexman




Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 828
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:30, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Astan napisał:
Trochę źle to zapisałem. Poglądem może też być zaprzeczenie jakiemuś poglądowi.
Ale właściwie TAK.
Widzisz w tym jakiś błąd?


uwazam ze
pogladem tez jest (a nie moze być) zaprzeczenie jakiemuś poglądowi


zawsze w cos wierzysz
dla jednych cos jest Bogiem, dla innych poglad np "Poglądem może też być brak wiary"
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:37, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok. Tylko nie myl wiary w to, że ma się rację z samym poglądem.
Cytat:
zawsze w cos wierzysz
dla jednych cos jest Bogiem, dla innych poglad np "Poglądem może też być brak wiary"

Uważam, że poglądem może też być brak wiary. Wierzę w to, co uważam.
Nie wierzę w istnienie Boga. Wierzę w to, że mam rację.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:39, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lestar, to jakie to są daleko idące implikacje ateizmu? Bardzo jest ciekaw.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:03, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

widzicie, różnica między wiarą w to że bóg jest (A), a wiarą w to że boga nie ma (B), jest taka, że ten co wierzy w A jest niewolnikiem kłamstwa, gdy ten co wierzy w B jest użytkownikiem prawdy.

spędzacie pół swojego życie na modlitwie do czegoś co nie istnieje, gdy tymczasem ja to co nie istnieje mam głęboko w dupie.
męczycie się w tej próżnej wierze.
musicie zrozumieć, że problem nie leży w tym, iż w coś się wierzy. problem pojawia się dopiero wtedy gdy człowiek marnuje swój czas i z trudem pozyskane kalorie na oddawanie pokłonów ułudzie, złudzeniu lub zwyczajnie kłamstwu. w tym przypadku kłamstwu zwanym Bogiem.

nie ma boga, jak i nie ma świętego mikołaja.
możecie mi zarzucać, iż wierzę w to, ze nie wierzę w świętego mikołaja. no i co? to nie jest żaden zarzut, a już na pewno nie argument usprawiedliwiający waszą głupotę. dla mnie takie "zarzuty" są zwyczajnie śmieszne - czyż muszę wyjaśniać dlaczego?
więc jeśli oczekujecie ode mnie że będę się do nich ustosunkowywał to jedynie dostarczycie mi jeszcze większej dawki humoru. Smile

powiem więc np.: chuj ci w dupę święty Boże co baranom nie pomoże, a jedynie mózg im spiera niczym, dżuma lub cholera Laughing
nie przyszło wam do głowy że gdyby bóg był to nie pozwolił by mi się znieważać? Smile
powiem wam tajemnicę: ciągle mam prawo żyć gdyż to ja jestem Bogiem Smile tak że zamknąć mordy religijne głąby i lepiej czym prędzej zacznijcie składać mi pokłony, jeśli nie chcecie się smażyć w piekle.
i nie mówce mi tylko że wierzycie w to, że nie jestem waszym Bogiem? religijne chwasty - bluźniercy zajebani Smile
a dla ciebie kloara to mam już przygotowane specjalne miejsce w kotle gówno dowodzącego belze buba.
spodoba ci się - tak ze trzymaj fason, coby nie spuścić ze skurwysyńswa przed śmiercią, bo szkoda by było takiego fanatyka. belzebub już zaciera ręce - mówi że kaczor od kwietnia mu się już przejadł, śmierdzi, a do tego nawet nie ma swojej ręki, tylko jakiegoś generała. bydle chce świeżego ścierwa i aż mu ślina leci na widok twoich wypocin. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:59, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

slidexman napisał:
zastanawiam się czy wiara w to, że nie ma Boga nie jest wiarą


Jest pewien problem w Polskim nazewnictwie, który duchowni wykorzystują do perfekcji.
Mianowicie nazywanie "wiarą", "wiarę w boga".
A to nie jest tak.
Wiara, to wiara we wszystko.
Wiara w to, że napiszę zadanie domowe,
Wiara w to, że zdam egzamin,
Wiara w to, że uda mi się dzisiaj zrobić zakupy.
Wiara w to, że wyzdrowieję,
Wiara w to, że nie przejedzie mnie samochód na ulicy.
To jest WIARA !

Pośród tych milionów różnych rodzajów wiary istnieje m.in. wiara w to "że w niebie siedzi osobnik płci męskiej i się nam przygląda", to jest tak zwana "wiara w boga"
Ale nie jest to to samo co wiara w znaczeniu ogólnym !!
Ponieważ kler jest wyjątkowo cwany, to usało im się przywłaszczyć pojęcie wiary dla wiary w boga, niebo, piekło i inne bzdury
Więc teoretycznie "wiara" oznacza wiarę w boga i wiarę w to że zdam egzamin to to samo.
A "wierzący" w faceta w chmurach i w sukces na egzaminie, to ta sama osoba.
To duża nieścisłość, dlatego duchowni wykorzystują ją, mówiąc, że ateista jest tak naprawdę wierzącym !!
Owszem jest wierzącym, w głównym pojęciu definicji wiary. Każdy człowiek jest wierzącym i będzie nim do końca życia. Ale u licha !! Ateista nie jest wierzącym w człowieka w chmurach !!

Cytat:

Teista wierzy że jest Bóg.
Ateista wierzy, że Boga nie ma.

Dokładnie tak. Każdy człowiek jest osobą wierzącą, ale nie każdy człowiek jest osobą wierzącą w bzdury.

Cytat:

Agnostyk nie wierzy że jest Bóg

Nie ma czegoś takiego jak agnostycyzm, na poziomie teizmu i ateizmu.
Teizm i ateizm mówią o wierze w boga. Można w niego wierzyć lub nie.

Natomiast agnostycyzm mówi o przyczynie wiary lub niewiary. Czyli agnostykiem może być ateista i wierzący. A każdy agnostyk musi być wierzącym lub ateistą.
Agnostycyzm może określać np osobę, która "nie wie czy bóg istnieje" więc wierzy lub nie, uważa, "że nie da się udowodnić" więc wierzy lub nie
To taka hybryda. Mówiąca o podstawie do wierzenia lub niewierzenia w boga.

Tak naprawdę są tylko wierzący i ateiści. Smile
Nie ma nikogo pośrodku.
Nie ma osoby mającej wątpliwości.
Bo jeżeli masz wątpliwości,
to jesteś wierzącym mającym wątpliwości czy bóg istnieje
lub niewierzącym mającym wątpliwości czy bóg nieistnieje.

Poniższe dotyczy tylko osób niezdecydowanych, poszukujących, które są na etapie przejściowym pomiędzy ateizmem i wiarą (i odwrotnie):
Jeżeli zadajesz sobie pytanie "może jednak boga nie ma", to jesteś jeszcze albo już wierzącym
A jeżeli zadajesz sobie pytanie "może jednak bóg istnieje", to tak naprawdę jesteś jeszcze albo już ateistą.

Natomiast zdecydowany ateista i wierzący nie zadają sobie tego pytania. Smile


Agnostyk, to jest takie huj wie co.
_________________
Zobacz też tutaj
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lestar




Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 557
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:39, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Astan napisał:
Lestar, to jakie to są daleko idące implikacje ateizmu? Bardzo jest ciekaw.


Nie chcę robić offtopu. W skrócie jeżeli założyć że nie ma Boga w żadnej formie, trzeba by zgodzic się, że nie ma żadnej wspólnej świadomości, celu, najlepiej zapomnieć o fizyce kwantowej, zanegować badania wykazujące wpływ doświadczeń jednych zwierząt na zachowania innych, nie mających z nimi styczności, nie wiem, jak w takim wypadku wytłumaczyć poziomą zbieżność DNA w drzewie ewolucji. Jeżeli masz ochotę na dłuższą dyskusję, mogę poszukać źrudeł badań na które się powołuję.

Trzeba by również odrzucić doświadczenia ludzi biorących psychodeliki, wielu z nich miało wrażenie oczywistości istnienia Boga. Jeżeli umysł w pewnym stanie za oczywiste uważa istnienie Boga, to odrzucanie jego istnienia wynika jedynie z naszego subiektywnego spojrzenia na świat, warunkowanego stanem umysłu bez psychodelików, z rozwiniętą w procesie edukacji półkulą odpowiedzialną za widzenie rzeczy oddzielnie, analitycznie (nie wiem, która to).

http://www.youtube.com/watch?v=sLbMV8-5HII&feature=related

Inna sprawa - jeżeli nie ma Boga, nie ma też celu, nie ma planu, nic nie ma funkcji. Ręka nie jest po to, żeby podnosić przedmioty tylko jest dlatego, że przypadkiem tak wyewoluowała. Jak podnosisz jabłko to nie dlatego, że chcesz je zjeść ale dlatego, ze tak się przypadkiem złożyło, że molekuły twojego ciała podniosły to jabłko. I jak cię spytam dlaczego uważasz że celowo podniosłeś jabłko, usłyszę odpowiedź, że przecież je podniosłeś celowo, że to nie był zbieg okoliczności, ze twoje tkanki akurat je podniosły chciałeś to zrobić. Ale dlaczego mam ci wierzyć, mogę również założyć że to zbieg okoliczności, że akurat twoje usta uformowały te słowa. Nic nie może przy takim rozumowaniu mnie przekonać, że twoje działania są celowe. Ale ty wiesz, że są. Bo masz świadomość. Jeżeli nie ma Boga to skąd masz świadomość, he?

Pozdro.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:18, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lestar napisał:
trzeba by zgodzic się, że nie ma żadnej wspólnej świadomości, celu, najlepiej zapomnieć o fizyce kwantowej, zanegować badania wykazujące wpływ doświadczeń jednych zwierząt na zachowania innych

A co jedno ma z drugim wspólnego?

Cytat:
Trzeba by również odrzucić doświadczenia ludzi biorących psychodeliki, wielu z nich miało wrażenie oczywistości istnienia Boga.

No tak, ale wielu również miało wrażenie, że są przedmiotami, inni dosiadali nosorożca, a jeszcze inni zwiedzali sobie różne galaktyki, a tak chyba nie jest ?

Cytat:
Jeżeli umysł w pewnym stanie za oczywiste uważa istnienie Boga, to odrzucanie jego istnienia wynika jedynie z naszego subiektywnego spojrzenia na świat,

To, że żul w pewnym stanie (nawalony alkoholem lub narkotykami) uważa coś za oczywiste, to to ma być prawda ?

Cytat:
Inna sprawa - jeżeli nie ma Boga, nie ma też celu, nie ma planu, nic nie ma funkcji.

Jakiego celu ? Jakiego planu ? Jakiej funkcji ?

Cytat:
Ręka nie jest po to, żeby podnosić przedmioty tylko jest dlatego, że przypadkiem tak wyewoluowała.

Skoro bóg zrobił rękę specjalnie żeby podnosiła przedmioty, to po co zrobił wyrostek robaczkowy ? Żeby ludzie częściej umierali ?

Cytat:
Jeżeli nie ma Boga to skąd masz świadomość, he?

Równie dobrze można by zapytać skąd człowiek rodzi się martwy, ułomny, skąd ma raka, albo skąd jest psychicznie chory!
Ktoś urodził się psychicznie chory - to dowód na istnienie boga !
Czyli mam świadomość dokładnie z tego samego powodu, z którego ktoś inny chorobę psychiczną a inny raka. Ewolucja, przypadek.
_________________
Zobacz też tutaj
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lestar




Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 557
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:48, 26 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aquatro, nasz sposób pojmowania zagadnień filozoficznych wydaje się być skrajnie odmienny, musielibyśmy dużo czasu chyba przegadać żebym zdołał wyłożyć ci mój sposób myślenia. Innymi słowy - w ogóle nie wiesz, o co mi chodziło.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2   » 
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Od tej lewackiej głupoty
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile