Dziurawa Ziemia

aimfor2

JimmyB

Ta teoria jest tak śmieszna, że aż w śmieszności swej tragiczna Razz

easy russian

JimmyB napisał:

Ta teoria jest tak śmieszna, że aż w śmieszności swej tragiczna Razz

dobre 150 lat temu bardzo zdolny włościanin -chyba Polak mieszkający gdzieś na kresach wschodnich .Przypłacił głoszenie tej teorii życiem. To znaczy odrzucony umarł w zapomnieniu z przypiętą etykietką szaleńca.
Nie pamiętam jego nazwiska -może ktoś podpowie- facet na swoje czasy był geniuszem, wdrażał zaskakująco skuteczne patenty we wszelkich dziedzinach. Jego bydło jakoś tam szczególnie hodowane i rozwijane zdobywało pierwsze miejsca na wystawach europejskich ( chyba w Niemczech to się odbywało ). Gospodarstwo obstawione rozmaitymi działającymi skutecznie maszynami wprost kwitło. Wszyscy współpracujący z nim ludzie mieli się bardzo dobrze. Po śmierci gospodarza znaleziono nawet na strychu prototyp samolotu.
W pewnym momencie zaczął wysyłać listy do władców światowych - jeśli dobrze pamiętam głównie do Bismarcka- z pomysłami uwzględniającymi tę koncepcję. Uznano go za szaleńca .
Inni ( na przykład Juliusz Verne) wyciągnęli z tego wnioski i wiadomości tego typu umiejętnie owijali "w bawełnę". PODRÓŻ DO WNĘTRZA ZIEMI" według wtajemniczonych odbyła się naprawdę. Historii o ginących w okolicy bieguna samolotach tez jest sporo.
Czy ten milioner z USA , który wyleciał 2 lub 3 lata temu wrócił? Są ludzie twierdzący,że w wielu miejscach na ziemi (Verne) są korytarze .
W odludnych zakątkach. Na Uralu nikt nie śmieje się z takich koncepcji.

JA

Mnie wydaje się ta teoria kaczką naukową, choć jest bardzo ładnie wyjaśnione, dlaczego tak się dzieje podczas powstawania planet, że w środku są one puste.

Jeden za to fakt jest godny uwagi. Podróże przez biegun południowy do wnętrza Ziemi były finansowane przez Rockefellera w latach 30. Podróżnikiem, który owe finansowanie zdobył był nie kto inny jak admirał US Navy, którego nazwiska nie pamiętam. Były to chyba podróże wojskowych badaczy.
Czy faktycznie odkryli wnętrze Ziemi, czy nie tego nikt nie wie.
Ciekawa jest też opowieść Norwega, rybaka, który w wieku 18, czy 19 lat odbył podróż przez wnętrze Ziemi jak twierdził. To był zdaje się koniec wieku XIX w okresie, kiedy to dopiero Antarktydę odkryto. Opowiadał on, że przepłynął przez środek Ziemi (opisując to w wielu szczegółach) i wypłynął gdzieś na południu Atlantyku, czy Pacyfiku.

Teoria jest ciekawa, opis naukowy czemu Ziemia jest pusta w środku też i bardzo logiczna, ale dla mnie jest to, jak wyżej wspomniałem, kaczka naukowa.

tomeq

ziemia nie może być w środku pusta bo jest płaska. są na to dowody, filmy na you tube i naoczni świadkowie, wiec nie wiem po co tyle szumu.

aro_klb

No ludzie! Tak właściwie to my unosimy się na gorącej magmie, która ma konsystencje wodnistą z racji temperatury.Skoro Ziemia w środku miałaby byc pusta to dlaczego występują trzęsienia Ziemi? Wewnątrz Ziemii(gdyby była pusta przestrzeń) jak byłoby obserwowane niebo które jest skaliste i się przemieszcza( bo przecież mamy ruchy skorupy ziemskiej)?? A właściwie to dlaczego miałoby się "wewnętrzne " niebo przemieszczać?? Tak samo z siebie? Nie popadajcie w paranoje.Teoria szalona ale to tylko teoria
Logiczne?

_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

M8

tomeq napisał:

ziemia nie może być w środku pusta bo jest płaska. są na to dowody, filmy na you tube i naoczni świadkowie, wiec nie wiem po co tyle szumu.

Ale jeżeli ziemia to płaski talerz to ma 2 strony Razz

I twoja teoria jest najlepsza, bo wtedy z obu stron widać niebo Smile

_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl

DarkTech

Są na to dowody, w postaci filmów na jew-tubie. Takie teorie tworzone są po to abyście nie myśleli o tym co ważne. Wasze mózgi mają być zajęte rozpatrywaniem tych bajek które celowo pisane są językiem mało zrozumiałym dla przeciętnego zjadacza kartofli (czyli odbieranym jako "naukowy"). System musi pospólstwu dostarczyć dostatecznie dużą ilość trudów dnia codziennego, kłopotów, beznadziejnie głupich przepisów oraz "literatury". Oby tak dalej. Szkoda że mało kto dostrzega cel wydarzeń otaczającego świata...
Zacznijcie wreszcie zadawać właściwe pytania. Nie "dlaczego", ale "w jakim celu".
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

easy russian

DarkTech napisał:

Są na to dowody, w postaci filmów na jew-tubie. Takie teorie tworzone są po to abyście nie myśleli o tym co ważne. Wasze mózgi mają być zajęte rozpatrywaniem tych bajek które celowo pisane są językiem mało zrozumiałym dla przeciętnego zjadacza kartofli (czyli odbieranym jako "naukowy"). System musi pospólstwu dostarczyć dostatecznie dużą ilość trudów dnia codziennego, kłopotów, beznadziejnie głupich przepisów oraz "literatury". Oby tak dalej. Szkoda że mało kto dostrzega cel wydarzeń otaczającego świata...
Zacznijcie wreszcie zadawać właściwe pytania. Nie "dlaczego", ale "w jakim celu".

Przyjmijmy założenie jakiekolwiek ( ,że okrągła jak głosi oficjalna wersja , że na żółwiu.... ) - czy w jakiejkolwiek z HIPOTEZ ( bo dla mnie "robaka"- robak w sensie "mały" w stosunku do zjawiska- pełzającego po Ziemi wszystko to jest bez znaczenia ) jesteś w stanie podac wyjasnienie "w jakim celu ziemia krąży i jest taka a nie inna?"

Ja to widzę tak: są dwie skrajności widzenia rzeczywistości : jedna ta o której słusznie piszesz czyli nadmierne rozproszenie a druga to nadmierne zamknięcie , takie "zabetonowanie" umysłu. Recepta jest pewien stan subtelnej równowagi. Podążamy życiową drogą jak w ciemnym korytarzu ze świeczka w dłoniach. Taka to uroda życia.

DarkTech

Widzę że nie do końca zrozumiałeś o co chodzi. Nie chodzi bowiem o to "dlaczego Ziemia jest kształtem zbliżona do kuli", lecz "w jakim celu ktoś próbuje przeforsować Ziemię jako sferę". Prawdopodobnie informacja taka jest zajęciem umysłów ludziom którzy pierwszą z opcji przyjęli za pewnik w postrzeganiu rzeczywistości. Typowe robienie wody z mózgu ludziom "jakby wykształconym", czyli owocom współczesnej edukacji. Krótko mówiąc - żałosna teoria dla pokolenia Bevis'a i Buthead'a. Very Happy

_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

easy russian

DarkTech napisał:

Widzę że nie do końca zrozumiałeś o co chodzi. Nie chodzi bowiem o to "dlaczego Ziemia jest kształtem zbliżona do kuli", lecz "w jakim celu ktoś próbuje przeforsować Ziemię jako sferę". Prawdopodobnie informacja taka jest zajęciem umysłów ludziom którzy pierwszą z opcji przyjęli za pewnik w postrzeganiu rzeczywistości. Typowe robienie wody z mózgu ludziom "jakby wykształconym", czyli owocom współczesnej edukacji. Krótko mówiąc - żałosna teoria dla pokolenia Bevis'a i Buthead'a. Very Happy

może nieprecyzyjnie się wysłowiłem. Chodzi mi z grubsza i to: "czy uważasz ,że świat jest na dziś w 100% poznany?".
Co komu szkodzi snuć hipotezy? Taka na przykład medycyna do dziś nie zna wszystkich zastosowań wielu narządów jakie nosimy w sobie. Może i w tej kuli ziemskiej jest trochę inaczej niż tam opowiadają nam na geografii? Z tego co wiem nikt jeszcze się przez nią nie przewiercił i nie udowodnił faktu, że jest lita w środku.
Są natomiast przedziwne dane z przyrządów pozwalające wątpić w taki stan rzeczy.
Weźmy taki na przykład znany z widzenia księżyc : ponoć gdy lądowały na nim jakieś próbniki i dupneły o jego powierzchnię to przez chyba dobę przekazywały jeszcze wibrujący- wędrujący sygnał podobny do drżenia w jakie wprawia się od setek lat dzwony.
Jedna z logicznych podpowiedzi (hipotez) jest taka ,że jest on w środku pusty. Ponoć skład powłoki wskazuje na to ,że jest ona w dużej części metaliczna ( chyba dużo chromu jeśli mnie pamięć nie myli ) . Jakieś inne wieści głoszą ,że posprawdzano infradźwiękami czy tez inna metodą i tenże księżyc (jeśli przyjąć założenie ,że jest powłoką jedynie ) wykazuje jakieś parametry jakoby ta wierzchnia warstwa miała około 13 km grubości.
Oczywiście wracając z dalekiej podróży - dla mnie na co dzień , dziś , taka informacja nie jest do życia potrzebna . Pilniejszą sprawą jest poznanie działania naszych organizmów. Zachodnia medycyna ma tu zaledwie przedszkolną wiedzę - choć udaje ,że jest inaczej. Owszem -przeszczepia się to i owo ale nadal jest to prymitywne działanie po omacku- do tego pełne buty i pychy bo raczej nikt nie jest w stanie przewidzieć skutków -ot, choćby takiej zabawy genetyką. Przypomina mi to taką scenkę gdy małpa bawi się granatem.

DarkTech

Zjawisko rezonansu mechanicznego jest cechą każdego ciała. Ciało nie musi posiadać specjalnego kształtu aby odpowiedziało mechanicznie na przyłożoną punktowo siłę. Twierdzenie że "księżyc bębni bo jest pusty w środku" jest naciągane. Przypuszczam że naukowcom nie gra częstotliwość tego rezonansu, bo wyliczyli ją dla ciała jednorodnego. Ostatnio obserwuję tendencję dostosowywania warunków badań do stworzonej wcześniej teorii. A przecież twierdzenie składające się z założenia i tezy musi się sprawdzać w obydwu kierunkach. Przypomina mi się jeden ze skeczów Kaczmarka, gdzie naukowiec wyrzuciwszy przez okno kota i zaświeconą latarkę ogłosił "Udowodniłem że kot leciał z prędkością światła". Nie mam nic przeciwko poszerzaniu horyzontów wiedzy, ale jestem zdecydowanym przeciwnikiem szerzenia pseudo-wiedzy dla naiwnych i niedouczonych.
Małpa z granatem jest git. To metafora współczesnej młodzieży która kończąc szkoły otrzymuje papier zaświadczający o ich stopniu wypaczenia. Dawniej świadczył taki dokument o wiedzy absolwenta. Wink

_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

Voltar

bardzo romantyczna hipoteza...

a tutaj wasza dziura do podziemnego świata:

http://www.orangesmile.com/ru/foto/oceans/arctic-ocean.jpg

to zejście do świata podziemnego to nic innego jak szamańska wędrówka wgłąb umysłu...

easy russian

DarkTech napisał:

........................................... Ostatnio obserwuję tendencję dostosowywania warunków badań do stworzonej wcześniej teorii. A przecież twierdzenie składające się z założenia i tezy musi się sprawdzać w obydwu kierunkach. Przypomina mi się jeden ze skeczów Kaczmarka, gdzie naukowiec wyrzuciwszy przez okno kota i zaświeconą latarkę ogłosił "Udowodniłem że kot leciał z prędkością światła". Nie mam nic przeciwko poszerzaniu horyzontów wiedzy, ale jestem zdecydowanym przeciwnikiem szerzenia pseudo-wiedzy dla naiwnych i niedouczonych.
Małpa z granatem jest git. To metafora współczesnej młodzieży która kończąc szkoły otrzymuje papier zaświadczający o ich stopniu wypaczenia. Dawniej świadczył taki dokument o wiedzy absolwenta. Wink

.... bo świat ludzki złapał przechył w kierunku "kobiecości"- to domena pań. Najpierw jest "chcę to" - a potem tak naginaja rzeczywistość by pasowała do wytyczonego kierunku Wink

. Teraz wszystko ma być "bezpieczne " i "sliczne ". To co dobre przy wychowaniu dziecka (koryguję -NIEMOWLĘCIA ) - w skali społecznej jest zabójcze. Dalszym wychowaniem ( kształceniem i nauką) u Słowian zawsze zajmowali się ojcowie ( córek też).
taka opowieść:" cesarz wizytował swoje włości, wjeżdża do jakiejś wiochy a tam na murach , drzewach, drzwiach od stodół narysowane kółko i idealnie w środku dziura po kuli pistoletu czy tez strzale z łuku. Natychmiast kazał znaleźć tego mistrza.
Przyprowadzono mu 12 letniego chłopca . " Jak doszedłeś do takiej biegłości? Jak to robisz?" -
To bardzo proste odpowiada dzieciak- najpierw strzelam a potem rysuje kółko.

tak Janek K. był mistrzem krzewiący zdrowy rozsądek-poniekąd również prorokiem, bo według mnie do tego w końcu wrócimy:
http://franzmauler.wrzuta.pl/audio/5EhMcePlRiB/jan_kaczmarek_-_kurna_chata ( jeśli mamy zamiar przeżyć) .

kalfas

Widze rusek ze w antyfeministyczny beben walisz....

prawie jak moj krewniak co rzecze....

"wszystkie baby sa glupie, zwlaszcza te tutaj..."

(werjsa lajtowa powiedzenia)

to tak jak znalesc madra i ladna zarazem.....

zadna zaba sie nie rozerwie....

mozemy podyskutwac o rownouprawnieniu.....

zapodaj temat.....
_________________
życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.

easy russian

kalfas napisał:

Widze rusek ze w antyfeministyczny beben walisz....

prawie jak moj krewniak co rzecze....

"wszystkie baby sa glupie, zwlaszcza te tutaj..."

(werjsa lajtowa powiedzenia)

to tak jak znalesc madra i ladna zarazem.....

zadna zaba sie nie rozerwie....

mozemy podyskutwac o rownouprawnieniu.....

zapodaj temat.....

oczywiście ,że feministki są głupie
mądra kobieta nawet jak "niechcący" upuści chusteczkę to
wywoła burzę a facet górę z radościa przeniesie . Wink

jakiś temat wyniknie - będę pamiętał.

Goska

Nie wiem, czy potrafie to wytlumaczyc. Ja chodzilam do szkoly w czasach, kiedy obowiazywal jeszcze stary program nauczania. Trwal on do 1969 roku od przed wojny. Uczylam sie o osi - promieniu Ziemi. Ten promien Ziemi jest widoczny na obu polkulach. Przez srodek ziemi przechodzi promien, ktory wychodzi na zewnatrz na Polkuli Polnocnej i na Polkuli Poludniowej. Ziemia w kosmosie jest zawieszona wlasnie na tej osi. Wzdluz tej osi Ziemia jest pusta w srodku. Ta os jest widoczna na zewnatrz na obu polkulach.

Aqua

Grawitacja w każdym miejscu w przestrzeni wewnątrz wydrążonej kuli wynosi zero. ZERO.
To raz.

Ruch płaszcza Ziemi wokół "słońca wewnętrznego" i "zewnętrznego" jest nie do opisania w ramach obowiązującego prawa powszechnego ciążenia oraz praw Keplera. To dwa.

Tu jest strona autorki książki o pustej Ziemi:
http://www.diannerobbins.com/bio.html
To trzy.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

aimfor2

Dziura ma być pokryta lodem. Ice = Lód. Możliwe że w środku jest dużo wody. Niektórzy mówią że ufoludki mieszkają w tej pustej ziemi.
Podobno w latach 30 tych Niemcy szukali tą dziurę

http://www.byerly.org/thollowt/nazis_and_the_hollow_earth.htm

Aqua

No, a to by było cztery. Mr. Green

_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

easy russian

aimfor2 napisał:

Dziura ma być pokryta lodem. Ice = Lód. Możliwe że w środku jest dużo wody. Niektórzy mówią że ufoludki mieszkają w tej pustej ziemi.
Podobno w latach 30 tych Niemcy szukali tą dziurę

to jest bardzo ciekawa praca na ten temat. Autor Bernd von Wittenburg- książka dość dobrze się tłumaczy przy pomocy google ( da się złapać sens)- mam jeszcze od koleżanki wersję rosyjską .Tytul "Schach der Erde" czyli "Szach dla Ziemi".
http://www.freezone.de/sde/kapitel_1.htm
Zajrzałem tam bo gdzieś widziałem zdjęcia talerza latającego widocznego częściowo w lodowej rozpadlinie, ale to nie tu.
Nastąpiło pęknięcie lodowca - lód utworzył wąwóz od szerokości kilku metrów. Kilkanaście metrów poniżej był widoczny fragment całkiem kompletnego dysku .
Ta książka jest ogólnie o wydarzeniach na świecie - szczególnie z uwzględnieniem ostatniego pół wieku. Hitlerowska współpraca też.
Tu analiza zabójstwa Kennedyego- widać ,że głowa wędruje w przeciwną stronę .
http://www.freezone.de/sde/sde0141.htm

Na tej stronce ciekawy program SCIENCE REPORT wyemitowany w latach 70 -tych w Anglii
http://www.freezone.de/sde/sde0132.htm . Nie wygląda mi to na jakaś kompletną fałszywkę ( choć Anglicy są genialnymi aktorami), Około 30 tej minuty fragment wywiadu z kosmonautą USA... ponoć (czytałem pół roku temu pobieżnie ) ten program był ostatnią emisją , główny autor gdzieś przepadł. W programie użyto zapisu lądowania ...na Marsie (?), rozszyfrował ponoć jakiś zapis elektroniczny i narobił sobie kłopotu ( w 47 minucie jego dziewczyna daje reporterowi płytkę i jesli dobrze rozumiem z jej pomocą odczytują tasme video otrzymaną wczesniej ).

Krzysiak

Hehh bardzo ciekawa teoria Smile

Nabiera rozmachu jak się trochę poczyta o katastrofie tunguskiej Smile

_________________
Nikt nie ma monopolu na prawdę
www.chomikuj.pl/Filmyprawdy

easy russian

Krzysiak napisał:

Hehh bardzo ciekawa teoria Smile

Nabiera rozmachu jak się trochę poczyta o katastrofie tunguskiej Smile

cholera , za dużo naraz ostatnim czasem oglądałem i nie pamiętam co gdzie widziałem .
Jeden z ruskich badaczy łączył nawet logicznie katastrofę tunguską z badaniami Tesli. Jak trafię ten film to podepnę.
.................a ten filmik z "lądowania na Marsie " ( daję cudzysłów bo zawsze staram się dystans do wszelkich nowinek ) jest na końcu tego filmu do którego link ( program SCIENCE REPORT) . Wygląda to wszystko dość autentycznie ( myślę tu o głosach załogi- mieszają się tam języki angielski z rosyjskim). Wychodzi chyba na to ,że zdarzenie miało miejsce w 1962 roku.

qwerty32121

Bardzo ciekawy temat, szkoda że dostępnych jest tak mało informacji... Gdzieś w internecie natknąłem się na informację, że w 2012 roku zostaną rozwiane wątpliwości na temat pustej Ziemi....

Dysputant

CAAAŁA teoria jest żałosna.
Bo wystarczy zrobić ekspedycję i sprawdzić czy jest dziura...
Do tego czy nie ma czasem samolotów które lecą nad biegunem ? Takich komercyjnych. Np z europy do kanady?
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385