Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1437
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:13, 23 Wrz '12
Temat postu:
Tańcząca napisał:
przede wszystkim ani nie jestem już taka młoda ani nauczycielka. Pedagog i socjoterapeuta i jest to moja opinia na podstawie wiedzy jaką posiadam z której oczywiście nie zamierzam się tutaj tłumaczyć
oczywiście ,że nie mam wątpliwści przy założeniu, że zdjęcie nie jest fotomontażem.
Kościół jako instancje mam w głębokim poważaniu jeśli masz fiksacje percepcyjną ,że ten Pan to ksiądz to już standartowy tekst: nie jest to mój problem.
Ja widzę tam dojrzałego mężczyznę i dziewczynki może jak z tej perspektywy spojrzysz na to zdjęcie to Ci ogląd sytuacji na nim przedstawiony się rozjaśni.
I dla mnie że jest to osoba duchowna cokolwiek to znaczy nie robi żadnego wrażenia wręcz utwierdza w tym to czego byłam świadoma wcześniej.
no jasne...
to o jasnowidzeniu nic nie napiszesz ????? ojej
pozdrawiam Poznań .
Aqua doskonale zauważył sedno manipulacji WAMI .
urabianie potulnych I posłysznych OBYWATELI TRWA .w imię myszki miki i the debilos bezmózgoshujos .
Para-państwo zabrało dzieci rodzicom i oddało w ręce morderców
Cytat:
Tak, „pomagając rodzinie” działa „demokratyczne państwo prawa”, urzeczywistniające „zasady sprawiedliwości społecznej”
W ostatnich tygodniach w Pucku rozegrała się tragedia, gdzie 2 dzieci zostało zamordowanych przez zastępczych rodziców (wyrok jeszcze nie zapadł, ale sprawcy przyznali się). Niestety, brało w tym udział, a może nawet w dużym stopniu przyczyniło się do tego nasze para-państwo.
W „czasach barbarzyńskich” byli porywacze, którzy wbrew rodzicom, zabierali im dzieci. Dziś czasy się zmieniły i zajmuje się tym, legalnie, nasze „demokratyczne państwo prawa”. A właściwie nie państwo, a para-państwo.
I to już nie jest kidnaping ?
Wpierw bawi się w Jugendamt, pod byle pretekstem, ale w majestacie para-prawa zabiera dzieci prawdziwym rodzicom - by potem oddać je w obce ręce.
W przypadku Klaudii i Kacpra z Pucka - w ręce morderców.
„U mnie dzieci może miałyby biednie, ale by żyły. A w tym pięknym domku, u ludzi bogatszych i lepiej niż ja ocenianych przez otoczenie, znalazły cierpienie i śmierć” – tak mówi biologiczna matka, zamordowanych przez zastępczych rodziców, Klaudii i Kacpra - Hanna Elend.
Tragedia tych dzieci zaczęła się po aresztowaniu biologicznego ojca, w grudniu 2011 roku, kiedy to w ich domu pojawili się pracownicy socjalni. „Bieda, niezaradność życiowa, zaniedbanie dzieci” – taka była ich opinia, skutkująca z kolei odebraniem maluchów matce.
W styczniu cała piątka trafiła do Pucka, do małżeństwa Cz.
Dalsze losy są znane.
To zapewne nie jedyny taki przypadek, gdy „bieda, niezaradność życiowa, zaniedbanie dzieci” stają się pretekstem by „pomóc takiej rodzinie” i zabrać im dzieci.
Nie jedyny, lecz szczególny, bo tragiczny i szeroko nagłośniony.
Ale ile jest takich, o których nie wiemy, gdzie dzieci muszą milczeć ?
A to wszystko podobno dla ich dobra !
Tylko – czy ich ktokolwiek pytał, czy chcą tego szczęścia ?
zadaj jeszcze jakies pytanie na temat twojej rodziny ,a z chęcią odpowiem ....
_________________ bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:35, 23 Wrz '12
Temat postu:
@czekan
a co mam Ci napisać ?
że nie widzisz pewnych spraw , a wydaje ci się ,że widzisz? I ,że ma tak każdy człowiek tylko np. w różnych obszarach.
A mnie nie interesuje to ,że to jest temat zastępczy czy nie, gdyz dla mnie tv i całe forum i dyskutowanie na nim to jeden wielki temat zastępczy...
To Ty chszesz z tego zrobić sprawę polityczno -religijną. A mnie to w tym wątku akurat po prostu lata i powiewa bo mam ten komfort ,że posiadam jeszcze inny kontekst spostrzegania rzeczywistoci i relacji międzyludzkich.
zadaj jeszcze jakies pytanie na temat twojej rodziny ,a z chęcią odpowiem ....
Wnioskuje z twoich porównań, że u ciebie w rodzinie św. Mikołaj nie brał dzieci na kolana, tylko sciagał nachy i kazał sobie zlizywac białą substancję. Ok, w takim wypadku cofam swoje słowa o skrajnym debiliźmie. To faktycznie może być dla ciebie normalne czekan, w takim wypadku i ci rodzice mogą uznac za normalne, że ksiądz poniewiera seksualnie ich córki.
Musze się przynać, że za małolata byłem w organizacjach o charakterze paramilitarnym, mieliśmy różne jazdy, ale jakby ktoś wymyślił coś takiego, ujebanoby mu łeb. Byłem tez na różnych obozach sporotwych, na wycieczkach szkolnych etc. Na półmetku w szkole średniej była popijawa, matura wiadomo, ale nauczyciela, czy innego "dorosłego", który by się targnął na taki pomysł czekałyby niemiłe wspomienia.
Gdyby ktoś ściągną nachy, wysmarowal sie bialym i kazał to zlizywać dziewczynkom, to zaręczam, nie ostałby się w całości! Ale dla czekana i aquy, oraz części zjebanego społeczeństwa to jednak normalne.
Nic dziwnego, ze władza wjebie tutaj co chce, skoro ma takie narzedzia i taki chujowy materiał.
Czekan buntowniku, nawet nie widzisz jak uwidaczniesz swoje zindoktrynowanie. Ci rodzice sprzedali swoje dzieci w spazmach swojego strachu przed klerem. sprzedali ich godność, ze strachu. Twierdząc, ze to normalne, że w poniżajacej seksualnej ceremonii wykonanej przez duchownego jest coś normalnego. Pewnie sami plują sobie w lustro, ale chuj. Kiedyś przy ostatecznym podsumowaniu fakty pozostaną faktami. Sprzedali dzieci ze strachu.
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:20, 23 Wrz '12
Temat postu:
the mike przesadzasz. jakkolwiek nienawidze kleru to akurat w tym przypadku mamy do czynienia z gimnazjum salezjanskim. w pierwszej kolejnosci trzeba miec niezle najebane we lbie aby zapisac swoje dziecko do tak patologicznej szkoly. te otrzesiny to jakby naturalna konsekwencja tego wyboru i wcale mnie nie dziwi ze rodzice bronia ksiedza. sa po prostu zindoktrynowanymi matolami i maja prawo dawac swoje dzieci ponizac klechom. mnie to ryra - rownie dobrze moglyby te dziewczynki obrabiac mu gale. problem lezy gdzie indziej. problemem mianowicie jest to ze taka szkola miala prawo w ogole powstac. no chyba ze jest prywatna i calkowicie utrzymywana przez rodzicow - wtedy spoko, nic mi do tego.
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:49, 23 Wrz '12
Temat postu:
Mike, gdyby te dzieci sprzedali, to by przynajmniej na tym zarobili. Zachowaliby sie nawet, rzec można, racjonalnie, z uwagi na fakt, że żaden pieniądz nie śmierdzi. Jednakże owi, pożal się łobobrze, rodzice, fanatyczni zwyrodnialcy, złożyli swe dzieci w ofierze. Zarówno ducha, jak i ciało...
Kurwa, naprawdę żal mi tych dzieci...
Prokuratora powinien zainteresować także inny czyn noszący znamiona przestępstwa, a nawet kilku przestępstw. Skurwiel nie tylko zaspokajał swoje seksualne wypaczone potrzeby. Jebaniec torturował te dzieci w taki sposób, że zmuszał je do chodzenia po schodach na kolanach! A mokre ubrania mogą wskazywać, że zastosowano wobec dzieci przemoc z wykorzystaniem węża ogrodowego i zimnej wody...
Nie szkoda wam waszej cennej uwagi i sekund na coś takiego...?
Jeszcze rozumiem krytykę, ale kiedy wpuszczacie nienawiść do środka, to Wy przegrywacie.
Za mało macie puzzli:
Mój brat był u Salezjan. Po 1/2 roku go wywalili. Jego opiekun diakon zrezygnował ze święceń. Ta szkoła jest dla tych z którymi rodzice sobie nie radzą, chodzi o to przede wszystkim żeby złamać psychikę ucznia (to miejsce to jakby ostania deska ratunku). I rodzice chętnie zapłacą żeby tylko się komuś udało to zrobić. Bo kiedy stoicie przed wyborem: 1. Chwilowe poniżenie waszego dziecka albo 2. Porażka dziecka na całej linii, to chyba nikt by się dużej nie zastanawiał.
Tak samo lepiej żeby te młode dupencje zostały posmyrane przez klechę z opcjami w przyszłości, niż żeby skończyły z dzieckiem ulicznego fajtłapy bez możliwości wyboru przyszłości, albo w poprawczaku, albo na odwyku.
Jak stoi się przed dwiema kiepskimi alternatywami wybiera się chyba tą mniej kiepską???
A mokre ubrania mogą wskazywać, że zastosowano wobec dzieci przemocy z wykorzystaniem węża ogrodowego i zimnej wody...
To się normalnie w pale nie mieści!
Pies drapal cala reszte ale przemocy z wykorzystaniem tego weza ... ogrodowego z zimna woda to wybaczyc sie nie da. Chójaduch gdzie ty tego weza wypatrzyles toz to ten waz gorszy od tego co to Ewe w rajskim ogrodzie rozmowa zabawial i zapewnial ( z pamieci) : "na pewno nie umrzecie (myslal rowniez o Adamie) ale wie Bog ze kiedy zjecie owoc otworza sie oczy wasze i poznacie dobro i zlo". Z cala pewnoscia ten waz ogrodowy o ile w ogole istnial spelnial rownie niechlubna role co ten (waz) koles Ewy.
Jesli dalej bedziesz snuc takie domysly to moze sie "okazac" ze to nie byla woda na ubraniach dziewczynki, tylko jakas inna blizej niezidentyfikowana organiczna substancja pochodzaca rowniez z weza ale nie ogrodowego.
Pan ojciec dyrektor juz tak sie obciazyl swoja perwersyjna glupota i totalnym brakiem wyczucia sytuacji ze nie ma co dokladac bo zaczyna byc to z lekka groteskowe, a sprawa jest dosc powazna i tak nalezy ja traktowac.
Zdominować kogoś, włożyć go w kieszeń, uczynić go poddanym, zapuszkować.
Usunąć przejawy niesubordynacji.
Dziękuje za ocenę, to jak miód dla moich uszu, następny będzie lepszy .
Zazwyczaj wystarczy drobny przejaw przemocy typu podniesienie głosu, klaps, zakręcenie kurka z kasą, a czasami trzeba więcej. Polecam poczytać o szkołach o zaostrzonym rygorze. W Szwecji są placówki gdzie się płaciło jak ja byłem w gimnazjum 5000 eur za miesiąc, rodzić musiał podpisywać zgodę, że pozwala aby była używana przemoc wobec dziecka.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:13, 24 Wrz '12
Temat postu:
no, no to brat musi być bystrą osobą.
Jednak wniosek jest ,że nikt mu tam psychiki nie złamał używając twojej narracji.
Faktycznie muszę się dokształcić o tych placókach Selezjan nie wiedziałm ,że takie cudo istnieje.
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 01:48, 24 Wrz '12
Temat postu:
kapitanie skoro juz sie wypowiedziales jako ktos kto zna temat blizej to moze bys odpowiedzial kto finansuje te patologiczne przybytki? twoi rodzice sami zafundowali bratu taka nauke czy to ja sie na to tez zrzucilem?
natomiast twoje usprawiedliwienie stosunkow panujacych w takich miejscach jest dla mnie zupelnie nie do przyjecia. wolalbym sobie w leb palnac niz pozwolic aby ktos sie znecal nad moim dzieckiem. mowi sie ze male dziecko to maly klopot a duze to duzy klopot. to niestety prawda. moj synek ma zaledwie 4,5 roku a tak daje w dupe ze nie jestem w stanie tego pojac. zabawne jest w kontekscie tego co napisalem powyzej ze my rowniez straszymy go oddaniem do jakiegos osrodka ale szczerze to bylaby ostatnia rzecz jaka bym zrobil. wiem ze to co pisze moze sie wydawac absurdalne - ktos moze pomyslec ze taki maly chlopiec nie powinien sprawiac az takich klopotow ale zdziwilibyscie sie. nie wiem co bedzie dalej. licze jedynie po cichu ze po prostu z czasem bedzie rozumiec wiecej i wiecej rzeczy bedzie mozna mu wytlumaczyc. mimo wszystko dumny jestem z niego i ostatnie czego chce to go "zlamac". my wlasnie jestesmy pokoleniem "zlamanych" ludzi ktorzy znaja swoje "miejsce w szeregu" i nie podnosza sie z kolan nawet kiedy trzeba. ostatnie czego nam trzeba to kolejne pokolenia niewolnikow. wiec nie, nie zamierzam lamac swojego syna i nie pozwole aby ktokolwiek to zrobil.
Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 19
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 02:16, 24 Wrz '12
Temat postu:
Al Kohol napisał:
nie zamierzam lamac swojego syna i nie pozwole aby ktokolwiek to zrobil.
ech ty alkoHolu, KapitanN po prostu opowiedział nam o swoich najskrytszych marzeniach - ot, po prostu chciałby, jak się domyślam, zostać zdobyty siłą (zgwałcony) przez szwadron żołnierzy...nieważne z jaką nalepką....
Zresztą to nie pierwsza tego typu wypowiedź w dniu dzisiejszym...
Genezyp-K także wyraził tą potrzebę, jakkolwiek w nieco bardziej brutalny sposób.
Kończąc moje spostrzeżenia, chciałbym usłyszeć komentarz Tańczącej - kto wie, może się mylę?
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1303
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 02:29, 24 Wrz '12
Temat postu:
Cytat:
Mój brat był u Salezjan. Po 1/2 roku go wywalili. Jego opiekun diakon zrezygnował ze święceń. Ta szkoła jest dla tych z którymi rodzice sobie nie radzą, chodzi o to przede wszystkim żeby złamać psychikę ucznia (to miejsce to jakby ostania deska ratunku). I rodzice chętnie zapłacą żeby tylko się komuś udało to zrobić. Bo kiedy stoicie przed wyborem: 1. Chwilowe poniżenie waszego dziecka albo 2. Porażka dziecka na całej linii, to chyba nikt by się dużej nie zastanawiał.
Historia mnie wzruszyła. Kurwa chyba se zajaram z wrażenia. A zatem - co my tu mamy? Rzekomo mamy szkołę będącą jakoby "ostatnią deską ratunku" dla trudnych dzieci.. He, na moje, to decha nieco zbutfiała, śmiem wątpić w stopień jej użyteczności w naprostowywaniu ścieżek młodym. Ale historyjka nie powiem - chwytająca.
Cytat:
Tak samo lepiej żeby te młode dupencje zostały posmyrane przez klechę z opcjami w przyszłości, niż żeby skończyły z dzieckiem ulicznego fajtłapy bez możliwości wyboru przyszłości, albo w poprawczaku, albo na odwyku.
ciekawe wnioski; lecz ciekawsze po stokroć - z jakichż to przedziwnie bajecznych musiały zostać ulepione przesłanek?
Cytat:
Jak stoi się przed dwiema kiepskimi alternatywami wybiera się chyba tą mniej kiepską???
Zatem PUENTA: smarkata pyskuje w domu, język ma palący niczym pożar w burdelu, lada dzień jeszcze nam tu zostanie uliczną cichodajką - oddajmy ją do salezjanów. Nauczy się pizda!
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
my wlasnie jestesmy pokoleniem "zlamanych" ludzi ktorzy znaja swoje "miejsce w szeregu" i nie podnosza sie z kolan nawet kiedy trzeba. ostatnie czego nam trzeba to kolejne pokolenia niewolnikow. wiec nie, nie zamierzam lamac swojego syna i nie pozwole aby ktokolwiek to zrobil.
Więc czego piszesz, że ja przesadzam, skoro sam wyciągasz takie wnioski?
Kapitan N pomylił utrzymanie dyscypliny, czyli ustalone zasady i konsekwencje za ich złamanie, czyli poniekąd wyjebanie Kapitanowego brata z Salicylowego gimnazjum, z niczym nieuzasadnionym poniżeniem dziewczynek, podszytym wątkiem seksualnym.
Ale Ty masz dobrze. Zazdroszczę Ci.
Ja nie potrafię interpretować rzeczywistości w zależności od posiadanej ideologii.
@Tańcząca
Mówisz tak, jakbyś listów Freuda do Fliessa nie czytała (przyp. Emmy Eckstein )
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 08:08, 24 Wrz '12
Temat postu:
Aqua szczerze to nie czytałam
No proszę druga rzecz wyniesiona z tego wątku. A już myślałam ,że forum przestało mnie inspirować
Więc nie mogę się odnieść bo nie wiem o co come on.
jianda
Cytat:
Kończąc moje spostrzeżenia, chciałbym usłyszeć komentarz Tańczącej - kto wie, może się mylę
ta patrzac w sumie to debile robia debili ktorzy sa materialem produkcyjnym workiem ze skory wypchanym po brzegi gownem wraz z czasem.jezeli jestes rodzicem zachowujacym sie tak jestes gownem i jakis szczekan moze pierdolic eh emocje taki buc co wlasnych dzieci nie ma a pierdoli...burak.
to nie sa zarty takie zdjecia widziec a w dodatku slyszec ze nie ma problemu.
nie potrzebujemy takiej instytucji, ja w kazdym razie jej nie chce...nie chrzcilem swego dziecka i powiedzialem ze zaden czarnuch nie ma prawa sie do niego zblizac.moze to zalatuje ortodoksja ale pierdole to.
kazde dziecko ma prawo do wlasnej glowy a nie ze kosciol ma prawo do glow dup i huj wie jeszcze czego
aha, dusz
powinno sie odciac tych wszystkich zboczonych kombinatorow od tlenu albo wjebac ich na cele tak by nudno nikomu nie bylo. ale nie u nas, u nas chodza sobie i robia co chca, co najwyzej zmieniaja miejsca po wtopie
co do rodzicow to brak slow...myslalem ze dobro dziecka jest najwazniejsze...nie dla wszystkich wyraznie.
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 09:10, 24 Wrz '12
Temat postu:
The Mike napisał:
Czekan buntowniku, nawet nie widzisz jak uwidaczniesz swoje zindoktrynowanie. Ci rodzice sprzedali swoje dzieci w spazmach swojego strachu przed klerem. sprzedali ich godność, ze strachu. Twierdząc, ze to normalne, że w poniżajacej seksualnej ceremonii wykonanej przez duchownego jest coś normalnego. Pewnie sami plują sobie w lustro, ale chuj. Kiedyś przy ostatecznym podsumowaniu fakty pozostaną faktami. Sprzedali dzieci ze strachu.
chójaduch napisał:
Mike, gdyby te dzieci sprzedali, to by przynajmniej na tym zarobili. Zachowaliby sie nawet, rzec można, racjonalnie, z uwagi na fakt, że żaden pieniądz nie śmierdzi. Jednakże owi, pożal się łobobrze, rodzice, fanatyczni zwyrodnialcy, złożyli swe dzieci w ofierze. Zarówno ducha, jak i ciało...
Kurwa, naprawdę żal mi tych dzieci...
Nie no chłopaki nie poważnie podchodzicie do sprawy i nie rozróżniacie podstawowych pojęć chociaż chójaduch trafniej to określił....Gdyż ci rodzice składając swoje dzieci w ofierze cały czas do tego dopłacają czy to ponosząc koszty nauki w tym Selezjańskim haremie czy też ponosząc dodatkowe koszty pomocy naukowych w postaci bitej śmietany które to zasilają co niedzielnym taco-przelewem...Co wnioskuję po ich postawie obronnej względem Ojca dyrektora i upartym trwaniu w przekonaniu że świat oglądany przez ich dzieci z wysokości kolan jest najlepszym dla nich horyzontem i płaszczyzną ich przyszłego rozwoju którego nawet zarośnięte pęciny klechy nie są w stanie przysłonić...
Jeżeli mi w tej sprawie czegoś naprawdę żal to właśnie tej niesprawiedliwości że niektóre dzieci mają szansę na normalnych rodziców a niestety inne skazane są na łamanie moralnego kręgosłupa przez zabobony i debilizm ich własnych rodziców ...
_________________ Gaza Strefa śmierci
Sytuacja z pianką to oczywiście woda na młyn dla sił opozycyjnych wobec kościoła. Nie chcę wdawać się w dyskusję kto z nich jest lepszy, nie ma sensu mówić o utopiach. W ogóle dyskusja o zboczeńcu w kontekście całej instytucji kościoła, moim zdaniem nie ma sensu, ponieważ kościół to po prostu instytucja i to zepsuta a zboczeniec to po prostu zboczeniec.
Jednak kościół w pojęciu ogółu jest filarem wiary, moralności i ostoją wartości. Czy to prawda czy nie, nie ma znaczenia. Chodzi o to, że poprzez nagonkę na zboczeńca w sutannie, podważa się wiarę w wartości, w moralność w ludziach. Ludzie tracą punkt odniesienia. Dzisiaj mało kto jest filozofem, a kształtowanie charakteru i "wnętrza" opiera się w dużej mierze o autorytety. Takim autorytetem jest poniekąd dla wielu ludzi ksiądz/instytucja kościoła. Rozumienie kwestii wiary w ten sposób, to (według mnie) błąd, ale jeśli już tak jest, to lepiej że ludzie podążają drogą słow z ambony niż demoralizacji kolorowych laickich lewaków.
Napiętnować trzeba więc zboczeńca, patologie kościoła, propagandę lewaków laickich, ale tak by nie stawiać znaku równości między Prawdą a patologią.
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 09:24, 24 Wrz '12
Temat postu:
nanook napisał:
Sytuacja z pianką to oczywiście woda na młyn dla sił opozycyjnych wobec kościoła. Nie chcę wdawać się w dyskusję kto z nich jest lepszy, nie ma sensu mówić o utopiach. W ogóle dyskusja o zboczeńcu w kontekście całej instytucji kościoła, moim zdaniem nie ma sensu, ponieważ kościół to po prostu instytucja i to zepsuta a zboczeniec to po prostu zboczeniec.
Jednak kościół w pojęciu ogółu jest filarem wiary, moralności i ostoją wartości. Czy to prawda czy nie, nie ma znaczenia. Chodzi o to, że poprzez nagonkę na zboczeńca w sutannie, podważa się wiarę w wartości, w moralność w ludziach. Ludzie tracą punkt odniesienia. Dzisiaj mało kto jest filozofem, a kształtowanie charakteru i "wnętrza" opiera się w dużej mierze o autorytety. Takim autorytetem jest poniekąd dla wielu ludzi ksiądz/instytucja kościoła. Rozumienie kwestii wiary w ten sposób, to (według mnie) błąd, ale jeśli już tak jest, to lepiej że ludzie podążają drogą słow z ambony niż demoralizacji kolorowych laickich lewaków.
Napiętnować trzeba więc zboczeńca, patologie kościoła, propagandę lewaków laickich, ale tak by nie stawiać znaku równości między Prawdą a patologią.
Podążajmy wiec za słowem Wolności i Pokoju z ust Baraka Obamy wszak dla cywilizowanego świata to ostoja i filar wolności i demokracji...Tak jak według ciebie kościół jest ostoją moralności...Sorry ale gadasz jak rodzic nastolatki która ma lizać kolana księdza bo lepiej lizać kolana księdza niż dupę murzyna czy huja Eskimosa....Tym się różnimy że ja kiedy uważam że gdy dwa wyjścia są złe nie wybieram żadnego i szukam trzeciego dobrego ty sugerujesz wybrać mniejsze zło...NAjlepsz droga aby trwać w gównie przez wieki czego dowodzi również historia katolicyzmu i innych zabobonów zwanych religiami ....
_________________ Gaza Strefa śmierci
Według mnie złamanie psychiki powinno nastąpić jak najwcześniej. Oczywiście idealne rozwiązanie to droga rozumu i dziecko jest wstanie przełamać siebie samo. Tylko dzisiejszy świat nie daje za bardzo możliwości na rozum - jak dziecko ma nie żyć chceniem jak siedzi godzinami przed reklamami, które mu mówią, że potrzebuje tego i tamtego. Jeżeli prawda nie stanie się do pewnego momentu wyznacznikiem zachowania, zaczynają się schody, bo wyznacznikiem są telewizja, grupy rówieśnicze, chłopak, dziewczyna.
Mi się wydaje, że tak naprawdę nie ma wyboru z tym łamaniem. Każdy chociaż raz w życiu musi przez to przejść. Jeżeli nie stanie się to w czasie edukacji, nastąpi to kiedy indziej. W szkole, pracy, w tramwaju. Lepiej jak dzieje się to pod kontrolą, z nadzorem niż w sytuacji gdzie grozi to niebezpieczeństwem. Poczekaj Al Kohol jak wejdzie w okres dojrzewania i zacznie być "mądrzejszy" od Ciebie i na bezbłędny tok rozumowania powie, że Ty to stary jesteś i dzisiaj się tak nie robi.
@Privelege
Dopóki nie masz 3ciego rozwiązania, jesteś zawieszony w niczym, co zazwyczaj jest jeszcze gorsze niż 2 złe alternatywy. Jako pojedyncza osoba jest to godne pochwały, ale społeczeństwo nie umie się zatrzymać i pomyśleć.
Zgadzam się z nanookiem, że ważne jest żeby zauważyć, że dla każdego wszystko wygląda inaczej. Jeżeli nasze patrzenie sięga głębiej, trzeba pamiętać, że wnioski tego patrzenia będą niedostępne dla tych patrzących płytko. Jednocześnie powierzchowna zmiana może mieć katastrofalne konsekwencje w ich życiu. Trzeba dopasowywać tok rozumowania do rozmówcy, nie można wymagać, że rozmówca będzie chwytał każdą myśl, jeżeli jeszcze nie nauczył się operować na określonym stopniu złożoności rozkminy.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 »
Strona 3 z 8
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów