Stało się:
Izrael stworzył swój własny program kosmiczny.
No i polecieli ci dzielni astronauci w swej koszernej rakiecie. Nowoczesna technologia, lecą niebywale szybko, mijają kolejne planety, gwiazdy, czasem zdarzy się jakaś mgławica...
W pewnym momencie są już tak daleko, że pojawiają się masy antymaterii.
Nic to, lecą dalej, mijając antygalaktyki, antygwiazdy... Patrzą- antyplaneta. Lądujemy- pada decyzja.
I wylądowali na antypolanie.
Rozglądają się, a na skraju antypolany, pod antylasem stoi sobie antydomek.
Antydym leci z antykomina, pewnie zamieszkany.
Podchodzą blizej, zaglądają przez antyokno- pustka.
Chwytają antyklamkę, otwierają antydrzwi, a w antysalonie, przy antystole siedzą antysemici....
.............
Przychodzi muzułmanin do polskiego sklepu myśliwskiego i pyta:
- Czy ma pan noże?
Sprzedawca przygląda mu się uważnie i pyta:
- Czy jest pan muzułmaninem?
- Tak
- Nie, nie mamy noży.
Muzułmanin wychodzi, ale zauważa noże na wystawie za sprzedawcą i wraca.
- Przepraszam, a czy może ma pan pistolety?
- To znowu Pan! Nie, nie mamy pistoletów.
Muzułmanin jest zdziwiony, gdyż na wystawie za sprzedawcą leżą pistolety.
- A czy może ma pan granaty?
- Nie! - odpowiada rozbawiony sprzedawca, mimo że leżą one obok pistoletów.
- Przepraszam, muszę się jeszcze pana o coś zapytać. Czy ma pan coś przeciwko muzułmanom?
- Tak - odpowiada spokojnie: noże, pistolety, granaty.
Aleksandra Jasińska-Kania (ur. 15 czerwca 1932 w Moskwie) – socjolog. Zajmuje się teoriami socjologicznymi, problematyką stereotypów i uprzedzeń narodowych oraz badaniami wartości społecznych. Od roku 1956 wykłada na Uniwersytecie Warszawskim.
Spis treści [ukryj]
1 Życiorys
2 Życie prywatne
3 Ważniejsze publikacje
4 Bibliografia
Życiorys[edytuj]
Studiowała socjologię na Uniwersytecie Warszawskim w latach 1949-1954. W latach 60. zaangażowana w rozwijanie postulowanej przez Juliana Hochfelda koncepcji "marksizmu otwartego".
W roku 1967 obroniła doktorat "Karol Marks a problemy alienacji we współczesnej socjologii amerykańskiej", którego promotorem był Zygmunt Bauman. W roku 1978 habilitowała się, a 17 listopada 1990 otrzymała tytuł profesora
W latach 70. prowadziła m.in. badania nad władzą lokalną, w latach 80. – pionierskie badania nad postawami Polaków wobec różnych narodów i grup etnicznych , od lat 90. uczestniczy w międzynarodowych badaniach wartości (European Value Study). Współredaktorka dwóch antologii prezentujących współczesną zachodnią myśl socjologiczną: Elementy teorii socjologicznych (1975) i Współczesne teorie socjologiczne (2006). Wykładała i prowadziła badania na Uniwersytecie Sztokholmskim, Uniwersytecie Stanforda i Uniwersytecie Indiany w Bloomington.
Życie prywatne[edytuj]
Jest córką Bolesława Bieruta i Małgorzaty Fornalskiej. (...)
Mam pytanie:
Czy ktos lepiej ode mnie oblatany w komputerach(czyli 99,9 % calej populacji) moglby przygotowac dla nas nastepujacy obrazek:
Toaleta ,a na scianie obok sedesu zamiast papieru toaletowego wisi ta zydowska szpulka do modlitwy .Takie cos nawiniete na dwa patyki.Nazywa sie toto chyba tora ale glowy byl nie dal.
Zrobcie mi to a ja to opublikuje daleko i szeroko.
To o czym mowi ponizszy material jest obrzydliwe.
Nawet dla takiego zatwardzialego ateisty jak ja.
Jerzy
"Gdy wszedłem do kościoła w Warszawie i zobaczyłem ludzi modlących się do wyrzeźbionego niby-boga, przeżyłem szok. Do pracy, w której pieszczę Chrystusa motywowała mnie chęć obrazy tego, co nie jest Bogiem."
Czyli czysto zydowskie podejscie do sprawy,w ktorym rzezby czy obrazy Jezusa Chrystusa to nic innego jak zakazane przez rabinow balwochwalstwo:)
Goły facet z genitaliami ociera się o figurę Jezusa, czyli Centrum Sztuki Współczesnej. ZDJĘCIA!
Kultura niedziela, 27-10-13 07:51 Jan Bodakowski
Goły facet z genitaliami ociera się o figurę Jezusa, czyli Centrum Sztuki Współczesnej. ZDJĘCIA!
Normalni ludzie nie są w stanie wyobrazić sobie jak w zdeprawowany sposób są marnowane ich podatki. Czy pieniądze Polaków przeznaczane są na inwestycje które sprawią, że życie Polaków będzie łatwiejsze, zdrowsze i bezpieczniejsze? Nie. Przeznaczane są między innymi na tzw. sztukę nowoczesną.
Utrzymywane z podatków warszawskie Centrum Sztuki Współczesnej, mieszczące się w salach Zamku Ujazdowskiego, prezentuje do 15 listopada wystawę sztuki nowoczesnej „British British Polish Polish: Sztuka krańców Europy, długie lata 90. i dziś”.
Jednym z eksponatów na tej wystawie jest wyświetlany na ścianie film Jacka Markiewicza „Adoracja” (na stronach ministerstwa kultury dzieło to nazywa się „Adoracja Chrystusa”). Jest to zapis dyplomu artysty z 1993 roku. Na filmie nagi facet ociera się o naturalnej wielkości figurę Jezusa przybitego do krzyża. Krucyfiks leży na podłodze. Goły facet, eksponując genitalia, leży raz z jednej, raz z drugiej strony ukrzyżowanego. Maca rekami po ciele Jezusa i namiętnie się do figury przytula. Molestowany przez artystę krucyfiks jest średniowiecznym zabytkiem i pochodzi zbiorów Muzeum Narodowego.
Przeczytaj także: Gazeta Wyborcza zachwycona profanowaniem Bożego Ciała >>
W wywiadzie dla dwojga innych artystów znanych z podobnego podejścia do sztuki, Kozyry i Żmijewskiego, artysta szczerze deklarował swoje intencje - "Gdy wszedłem do kościoła w Warszawie i zobaczyłem ludzi modlących się do wyrzeźbionego niby-boga, przeżyłem szok. Do pracy, w której pieszczę Chrystusa motywowała mnie chęć obrazy tego, co nie jest Bogiem. I mimo wszystko jest to praca religijna - o uwielbieniu Boga. Liżąc wielki średniowieczny krucyfiks, dotykając go nagim ciałem, obrażając go, gdy leży pode mną, modlę się do Prawdziwego Boga" (cytat z: http://www.culture.pl/baza-sztuki-pelna-.....rkiewicz).
New book examines Poles who killed Jews during WWII
Rafał Maszkowski · Uniwersytet Mikołaja Kopernika
The survivors may be biased because most have found at least one person who helped them. But majority have not and those people usually have not left their testimonies. No nation excels Germans in murdering Jews (or Poles or other nations), for several other ones the ratio of killed to saved is enormously high, in many cases higher than for Poland. But the discourse about help and help only dominates in Poland since almost 70 years. The well known cases of pogroms in Jedwabne and Kielce are counted as exceptions. But the real slaughter took place after Jedwabne and before Kielce and resulted in several tens of thousands Jews killed by Poles (of course Germans were killing at this stage too, probably more), more than saved by Poles.
SZARPALI ZAKRZEWSKIEGO I JEGO BANNER, ATAKOWALI KAMERĘ SENDECKIEGO!
Published on 3 Nov 2013
"ŁĄCZYMY SIĘ Z NASZYMI STARSZYMI BRAĆMI W BULU" - banner Sławomira Zakrzewskiego przemówił do tłumów podczas pogrzebu Premiera Mazowieckiego. Kilku mężczyzn usiłowało go porwać połamać drzewce. Wyrywali mi kamerę, ale się udało dużo sfilmować.
To bylo niedzielne przedpołudnie 3 listopada 2013, na Placu Zamkowym. Dzień żaloby narodowej ogloszonej przez Prezydenta Komorowskiego. Miał przechodzić kondukt pogrzebowy Tadeusza Mazowieckiego, tego premiera, który zabezpieczył interesy post-ubeków i Sowietów i dobił nasze, polskie narodowe interesy, które mogliśmy jakoś realizować pomimo władz komunistycznych, a czasamy za ich przyzwoleniem. Dzięki premierowaniu Mazowieckiego do wielkich zaszczytów w Polsce doszli nasi Starsi Bracia (jak ich Jan Paweł II określił). Sławomir Zakrzewski namalował banner o treści: "ŁĄCZYMY SIĘ Z NASZYMI STARSZYMI BRAĆMI W BULU" czym poruszył czułą strunę niby-spokoju społecznego w Warszawie. Warszawa to wiadomo - miasto SB. Co ciekawe (i znamienne chyba!) skrót "SB" pasuje do określeń: Służba Bezpieczeństwa, służby bertonowskie i Starsi Bracia. . No i jak tak sobie grzecznieśmy stali i się łączyli ze Starszymi Braćmi (SB) w bólu (Pan Prezydent Komorowski pisze "w bulu") - zaczepilo nas kilka osób, szczegolnie jeden siwy mężczyzna o urodzie słowiańskiej zażywny, ktory wyszarpnął banner z dłoni Zakrzewskiego, drugi starszy w kaszkiecie o charakterystycznych suchych nie-słowiańskich rysach i w ciemnych okularach popchnął mnie i zaczął krzyczeć "No co?" - że niby to ja go popchnąłem, trzeci byl łysy i wyglądał jak rodzina tego drugiego - mial rysy charakterystyczne i niesłowianskie, podobny nos i oczy z kącikami skośnymi na boki, ten był mlodszy - około lat 30-tu i popychał oraz szarpał Zakrzewskiego, no i uderzał w moją kamerę dłonią. Włączyła się jeszcze pewna niska staruszka w kapelusiku i zaczęła wymyślac Zakrzewskiemu od esbeków i chwaliła się, że też jest Żydówką. Policjantki obecne na miejscu zdarzenia nieśmialo reagowały i były zaskoczone, jak widać na filmie. Szczęście, że nikomu nic się nie stało, swoją drogą.
Zwracam się do wszystkich atakujących banner Zakrzewskiego i moja kamerę - O OPAMIĘTANIE I DIALOG. Wkrótce Triduum Niepodległości (09-10-11 listopada 2013). Będziemy przy pomniku Dmowskiego. Proponuję spotkanie w duchu narodowo-demokratycznym właśnie przy pomniku Dmowskiego. Kto Polak, kto Żyd, kto dwunarodowiec - niech przyjdzie i spokojnie omówimy całą kwestię. Na spokojnie i kulturalnie. Tam, podczas pogrzebu trudno się było porozumieć. Chociaż ja osobiście uwazam - że Zakrzewski genialnie zagral na strunach narodowych i zmusil nas wszystkich do dialogu. Właśnie przyszedłem do mieszkania i wgrywam dwa filmy z zajścia. W sumie to jestem szczęśliwym że nie połamaliście mi kamery i że mnie nie poturbowaliście, bo Was było więcej tak jakby.
Nie obchodzę "żałoby narodowej" po T. Mazowieckim. Cześć oddaje się tylko ludziom godnym i moralnie czystym! - Nie obchodzę "żałoby narodowej" po człowieku o podwójnej moralności, który za życia był lojalnym dla NKWD, UB, PZPR i jednocześnie za takiego też kreował się wobec Kościoła, działając w katolickim środowisku - redagując i pisząc fałszywie w katolickiej gazecie..., który był lojalnym i uległym wobec komuny..., który umożliwił grabież polskiego majątku oraz uwłaszczenie na nim PRL-owskiej, SB-ckiej i agenturalnej nomenklatury..., który był twórcą i realizatorem zdradzieckiego, haniebnego systemu "grubej kreski", uniemożliwiając w ten sposób Polsce i Polskiemu Narodowi skuteczne zakończenie okresu PRL-u i postPRL-u, sprawiedliwe rozliczenie zbrodniczego PRL-owskiego komunizmu, komunistycznych zbrodni i do dzisiaj żyjących bezkarnie, odpowiedzialnych za nie, komunistycznych zdrajców i zbrodniarzy - uniemożliwiając w ten sposób odzyskanie pełnej wolności o którą walczyło miliony Polaków w latach 80-tych i za którą oddawali życie najlepsi Synowie Polskiego Narodu przez pokolenia.
Obrzydliwym jest manipulowanie i przemilczanie niegodnych czynów za życia tego człowieka, obrzydliwym jest ich fałszowanie i nadawanie im chwalebnego charakteru wbrew oczywistej i powszechnie znanej prawdzie o nich... obrzydliwym jest fałszowanie prawdy i wmawianie innym, że te wszystkie niegodne czyny, których dokonał za życia lub za które jest odpowiedzialny, są dla niego chwalebne... obrzydliwym jest fałszywe stawianie go za to na piedestał oraz narzucanie tego fałszu innym, a szczególnie obrzydliwym i haniebnym jest formalne i administracyjne narzucanie i domaganie się dla niego - wbrew prawdzie - powszechnego hołdu!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów