Nowa podstawa programowa

Marylin

Tańcząca: jakiś nauczyciel/nauczycielka mocno Cię w szkole skrzywdzili? To jasne, że zdecydowana większość nauczycieli to bezmyślne zgredy, ale można czasem znaleźć jakąś perełkę. Ja na swojej drodze, przyznaję nie spotkałam ale np. mój brat tak. Pani od matematyki naprawdę się nim interesowała, specjalnie dla niego zostawała po zajęciach i tłumaczyła mu rzeczy których nie rozumiał i głównie dzięki niej interesował się dalej matmą i został olimpijczykiem. Więc już tak nie uogólniajmy. To, że ktoś lubi jakiegoś nauczyciela nie oznacza automatycznie, że jest bezmyślną, głupawą owieczką...

AndyPSV

Zacznijmy od tego, ze wszystko co jest uczone w szkole jest bezsensowne, nieprawda i nie ma jakiegokolwiek znaczenia (i zastosowania), procz zapchania mozgu bezuteczna informacja. Nie jestem w stanie znalexc niczego czego szkola by mnie nauczyla a co byloby prawda lub bylo uzyteczne (moze dodawanie i mnozenie w podstawowce).

Stad, uwazam ja za najbardziej stracony czas w swoim zyciu.
_________________
pl,Technologia.Niewolnictwa-opis.pdf

CiN

AndyPSV napisał:

Zacznijmy od tego, ze wszystko co jest uczone w szkole jest bezsensowne, nieprawda i nie ma jakiegokolwiek znaczenia (i zastosowania), procz zapchania mozgu bezuteczna informacja. Nie jestem w stanie znalexc niczego czego szkola by mnie nauczyla a co byloby prawda lub bylo uzyteczne (moze dodawanie i mnozenie w podstawowce).

Stad, uwazam ja za najbardziej stracony czas w swoim zyciu.

Głównie chodzi o to że ekonomiście niepotrzebna budowa pantofelka i na odwrót. Co do podręcznika od historii chętnie zajrzę w poniedziałek co tam mają młodsi koledzy.
_________________
Brak człowieczeństwa jest dzisiaj człowieczeństwem.

insane

To się uśmiałem czytając twoją wypowiedź Andy Very Happy

Tak, tak począwszy od matematyki, przez fizykę, a kończąc na chemii, te wszystkie wersje przedmiotów to fikcja, w rzeczywistości te nauki wyglądają zupełnie inaczej Laughing

No chyba, że chodziło Ci tylko o przedmioty tzw. humanistyczne, tam rzeczywiście trochę kłamstewek się zdarza.
Może rzeczywiście dopiero skończyłeś tę podstawówkę i jeszcze nie wiesz co z czym się je. Pamiętam z czasów szkolnych, że też często myślałem, że to wszystko nigdy mi się nie przyda itd. ale prawda jest taka, że jak ktoś chce być człowiekiem rozumnym i mieć trochę pojęcia o świecie takim jaki jest to wyniesie jakąś lekcje z każdego przedmiotu w szkole.

Ultrared

AndyPSV,
Cieszę się, że już wyrosłem z takich poglądów jak masz Ty. "Szkoła jest bez sensu, nie przyda mi się", to typowe gadanie dziecka z podstawówki. Jeżeli chcesz być użyteczny społeczeństwu i nie umrzeć jako robol nic nie wiedzący o otaczającej go rzeczywistości, to powinieneś nieco zmienić podejście. Od liczenia, poprzez genetykę, żywienie, budowę materii, prawa fizyki, zróżnicowanie życia na Ziemi, historię Twojego narodu i systemu, z którym to forum walczy aż do myśli filozoficznej. Jeśli to dla ciebie wiedza bezużyteczna to zastanów się czy w ogóle Twoje życie ma jakiś cel oprócz bezowocnej egzystencji.
Jeżeli to nieprawda, to zakwestionuj te informacje. Z pewnością ze swoim podejściem do wiedzy masz większe doświadczenie niż wszyscy naukowcy i historycy.
Albo sądzisz że ma je Twój kościół lub autorytety ezoteryki?

http://www.youtube.com/watch?v=jHoxZF3ZgTo
Są nawet napisy dla tych, którzy naukę angielskiego uważają za niepotrzebną. Smile

Ci, którzy nie chcą się kształcić, i tak będą idiotami niezależnie od tego jak śmieszne jest to czego ich będą uczyć. Jeżeli ktoś szuka prawdy to ją znajdzie bez z dupy wziętych autorytetów.

Kapitan_Nemo

Nie wyrastaj, chyba, że uważasz, że rozwój z prędkością 30 km/h przez 12 lat jest akceptowalny przy możliwości osiągania prędkości 200 km/h i więcej. Na studiach większość zmniejsza prędkość rozwoju Razz

.

Dziwne, że Ci, którzy nie chodzą do szkoły, bo zajmują się sami własną edukacją, są wstanie zaliczyć maturę w wieku 16 lat jednocześnie mając fach w ręku typu stolarz. Mogą sobie zrobić 2 lata wakacji żeby się dokształcić Smile

i potem pójść z rówieśnikami na studia. A wszystko to dzięki możliwości uczenia się własnym tempem i stopniowego zwiększania go.

Proponuje zaglądnąć w przeszłość i sprawdzić jak działały szkoły w świecie antycznym, średniowieczu i dalej. Nasza system szkolnictwa to największe gówno w dziejach historii, jeżeli chodzi o efekt końcowy. Co z tego, że tyle ludzi może tam chodzić. Mnie w żaden sposób ilość nie zadowala, jeżeli jakość ma na tym ucierpieć. Na pewno nie wyśle własnych dzieci jak się pojawią do szkoły.

Wystarczy też zobaczyć na te osoby, które uznaje się za ludzi sukcesu (Einstein, Twain, Edison, Hitler, Churchill...) i jaki oni przejawiali stosunek do szkoły a szkoła do nich żeby zobaczyć, że szkoła ma przede wszystkim zabić samodzielne myślenie a nauczyć powtarzania jak papuga, bez rozumienia gdzie i w jaki sposób można tą wiedzę użyć. Co mi z tego, że będę umiał powtórzyć setki tysięcy zdań, jak i tak pójdę do jakiegoś doradcy, żeby mi powiedział co mam robić, bo sam nie ufam własnej wiedzy.

Nasza cywilizacja uczy błędnego podejścia do wiedzy.

CiN

Kapitan_Nemo napisał:

Nie wyrastaj, chyba, że uważasz, że rozwój z prędkością 30 km/h przez 12 lat jest akceptowalny przy możliwości osiągania prędkości 200 km/h i więcej. Na studiach większość zmniejsza prędkość rozwoju Razz

.

Dziwne, że Ci, którzy nie chodzą do szkoły, bo zajmują się sami własną edukacją, są wstanie zaliczyć maturę w wieku 16 lat jednocześnie mając fach w ręku typu stolarz. Mogą sobie zrobić 2 lata wakacji żeby się dokształcić Smile

i potem pójść z rówieśnikami na studia. A wszystko to dzięki możliwości uczenia się własnym tempem i stopniowego zwiększania go.

Proponuje zaglądnąć w przeszłość i sprawdzić jak działały szkoły w świecie antycznym, średniowieczu i dalej. Nasza system szkolnictwa to największe gówno w dziejach historii, jeżeli chodzi o efekt końcowy. Co z tego, że tyle ludzi może tam chodzić. Mnie w żaden sposób ilość nie zadowala, jeżeli jakość ma na tym ucierpieć. Na pewno nie wyśle własnych dzieci jak się pojawią do szkoły.

Wystarczy też zobaczyć na te osoby, które uznaje się za ludzi sukcesu (Einstein, Twain, Edison, Hitler, Churchill...) i jaki oni przejawiali stosunek do szkoły a szkoła do nich żeby zobaczyć, że szkoła ma przede wszystkim zabić samodzielne myślenie a nauczyć powtarzania jak papuga, bez rozumienia gdzie i w jaki sposób można tą wiedzę użyć. Co mi z tego, że będę umiał powtórzyć setki tysięcy zdań, jak i tak pójdę do jakiegoś doradcy, żeby mi powiedział co mam robić, bo sam nie ufam własnej wiedzy.

Nasza cywilizacja uczy błędnego podejścia do wiedzy.

Najbliższy nam przykład to raczej B. Gates Razz

no ale nie każdy rodzi się geniuszem. Przecież Aron Russo opowiadał, że Rokefels mu mówił, że to jego rodzina sponsorowała walkę o równość dla kobiet, by dzieci posłać do szkoły i kłaść im to co się kładzie i oddzielić od matek, a te żeby z kolei można było opodatkować razem z mężczyznami tylko ile w tym prawdy Razz

_________________
Brak człowieczeństwa jest dzisiaj człowieczeństwem.

CiN

A propo mojej polnistki to babka jest genialna 60 lat a ona sypie takimi tekstami:

Czy myślisz, że ja cię dopuszczę do matury tylko dlatego, że będzie ładna pogoda albo Menchester wygra ?

Jak sprawdzam te wasze prace towarzyszą mi podobne uczucia jak gdy na lewackim National Geographic pokazują, jak prezesi zadłużonych banków amerykańskich lecą prywatnymi odrzutowcami po słowie do Obamy po kasę na te banki. Przecież do cholery jakby nie miał kasy to nie siedziałby na fotelu w samolocie tylko na rowerze i jechałby do Białego domu

(nazwisko ucznia) nie ma, też bym nie przychodziła na jego miejscu.

Proszę się przyglądać dalej, z pewnością nabiorę wyglądu Claudii Schiffer.

Zapiszcie se te utwory na marginesie jako utwory z marginesu.

Dzięki temu, że nie oddałam klasówek przed świętami, mieliście państwo jeszcze spokojniejsze święta.

Kogo nie ma, bo misie nie chce czytać tej litanii całej. (nazwisko ucznia) nie żyje, (nazwisko ucznia) jest już wykształcony, a o (nazwisko ucznia) to już nie wspomnę.

To jest zapowiedź końca świata - jest dziewięć czwórek, gdybym wiedziała wcześniej z pewnością bym temu przeciwdziałała.

To wszystko dlatego, że przerzuciłam się z ligi angielskiej na hiszpańską, ale o Celcie Vigo dokończymy innym razem.

Muszę państwa udręczyć do końca by pokazać jak głupimi ludźmi są autorzy tematów maturalnych.

Koniec dygresji dygresji , wracam do dygresji właściwej.

Nie chodzi o to by obrażać autorytety które układają te tematy, one same się obrażają więc nie ma co kopać leżącego. (odnośnie matury)

Raz rzuciłam zeszytem w ucznia na prywatnej lekcji, więcej nie przyszedł. Nawet na prywatnej lekcji kretynizm musi mieć jakieś granice, a na państwowej to już w ogóle.

Nie sądzę żebym dała się sklonować więc moje poglądy będą tylko moimi poglądami.

Osły jedne dardanelskie !

Was poważnie traktować nie można tylko w łeb.

Skoro ja mogę wcześnie wstać i przyjechać z (nazwa ulicy) wy możecie przyjechać nawet z księżyca.

Jeszcze raz ziewniesz a wsadzę ci do gęby długopis.

O następna wyląduje z długopisem w gębie.

Co dzisiaj się dzieje oprócz tego że dziś gra Menchester ?

Już uznaliście że Piękną Heleną nie jestem więc nie gapcie się tylko notujcie.

Nawet Marek Citko zdał maturę, a wy pewnie nie zdacie.

Idź po dziennik, powiedz że jest mi konieczny, a jak mi się odkonieczni to oddam.

Nie trzymaj tak tej głowy bo jak ma spaść to i tak spadnie i nic się nie stanie, nie rozbije się.

Dla bezpieczeństwa zamknę dziennik.

Przyznaję się do tego że trzymam was za pysk.

A co to? Sejm? (o lekcji)

Wszyscy jesteście równi w swojej głupocie, nie ma lepszych i gorszych, wszyscy jesteście jednakowo głupi.

Ponieważ odwołano Wileckiego i Menchester United przegrał, klasówki w tym tygodniu nie będzie.

Nie chcę gdy będziecie w przyszłości dostawali Fryderyka za muzykę rockową, mówili do mnie przez telewizję FUCK YOU.

Macie państwo podejrzanie mało jedynek, trzeba zmienić ten stan.

Niech każdy zostanie przy swoje głupocie bo dwie głupoty to przechodzi ludzkie pojęcie.

Skonsultujcie swoją wiedzę z zeszytem lub z kimś mądrzejszym.

Przy was można dostać schizofrenii parabrutalnej.

Po pierwszym semestrze musi się odbyć jakaś selekcja, proponuje żebyście sobie sami wytypowali.

eśli wy myślicie, że ja słucham Ireny Santor to się mylicie.

Żebyście mieli wyć i pisać na mnie w kiblach to i tak to zrobimy.

Wzorując się na Denisie Rodmanie lub innym zboczeńcy z pewnością stworzycie obraz koszykarza NBA.

Opis romansów Żeromskiego niczym nie ustępuje raportowi Kennetha Starra.

_________________
Brak człowieczeństwa jest dzisiaj człowieczeństwem.

Kapitan_Nemo

Cytat:

Najbliższy nam przykład to raczej B. Gates no ale nie każdy rodzi się geniuszem.

Racja, tylko według mnie to nikt się nim nie rodzi - wszystko to kwestia uwarunkowania. Albo przez kogoś albo przez samego siebie. Smith to napisał W badaniach nad naturą i przyczynami bogactwa narodów, że ludzie będą w tym dobrzy w czym się ich wyspecjalizuje. Dzisiaj specjalizuje się ludzi na konsumenta. Nie da się współpracować z tym całym aparatem i stawiać na rozwój intelektualny, bo te dwie ścieżki są sobą nie kompatybilne.

robson

'''Zważywszy na otaczający nas syf i spadek wszelkiej wartości intelektualnej to będzie zdecydowanie pokolenie idiotów.'''
To tak samo bystre stwierdzenie jak.
Idiota wychowa idiotę Wink

Do ludzi będących nieidiotami;) należy obrona internetu przed cenzurą
By każdy mógł zrobić tak samo idiotyczny wpis jak mój Wink

By wszystkie pokolenia idiotów miały możliwość wolnego nie ocenzurowanego dostępu do informacji.
Porno dla nieletnich nie jest żadną informacją i dzięki temu problemowi ludzie chcący cenzury w necie dadzą nam wszystkim rozwiązanie.
Do nieidiotów-blokujcie dostęp do wszystkiego co może tworzyć problem-rozwiązanie,bo w przeciwnym wypadku my idioci będziemy mieli tylko to co dadzą nam w szkole oraz telewizji i potwierdzenie szkolnych wypocin będzie również w internecie. JAKO JEDYNA PRAWDA

The Mike

robson napisał:

'''Zważywszy na otaczający nas syf i spadek wszelkiej wartości intelektualnej to będzie zdecydowanie pokolenie idiotów.'''
To tak samo bystre stwierdzenie jak.
Idiota wychowa idiotę Wink

Do ludzi będących nieidiotami;) należy obrona internetu przed cenzurą
By każdy mógł zrobić tak samo idiotyczny wpis jak mój Wink

By wszystkie pokolenia idiotów miały możliwość wolnego nie ocenzurowanego dostępu do informacji.
Porno dla nieletnich nie jest żadną informacją i dzięki temu problemowi ludzie chcący cenzury w necie dadzą nam wszystkim rozwiązanie.
Do nieidiotów-blokujcie dostęp do wszystkiego co może tworzyć problem-rozwiązanie,bo w przeciwnym wypadku my idioci będziemy mieli tylko to co dadzą nam w szkole oraz telewizji i potwierdzenie szkolnych wypocin będzie również w internecie. JAKO JEDYNA PRAWDA

Czytam o tym zidioceniu ludzi, o updaku postaw moralnych etc. Mam taką prośbę, może ktoś ma jakieś miarodajne dane co do upadku społeczeństwa i coraz większej głupocie ludzi?

W kazdym pokoleniu twierdzono, że obecne jest głupsze i mniej moralne niż poprzednie, mimo to ludzie żyją coraz dłużej, jest nas coraz więcej i mamy coraz większy i łatwiejszy dostęp do wiedzy i rzeczy które tak naprawde sto lat temu uznano by za cud.

Marylin

The Mike napisał:

W kazdym pokoleniu twierdzono, że obecne jest głupsze i mniej moralne niż poprzednie, mimo to ludzie żyją coraz dłużej, jest nas coraz więcej i mamy coraz większy i łatwiejszy dostęp do wiedzy i rzeczy które tak naprawde sto lat temu uznano by za cud.

To, że ludzie żyją dłużej to zasługa medycyny, łatwy dostęp do wiedzy zasługa rozwijających się wciąż technologii. Lecz jaki to ma wpływ na przeciętnego człowieka? Czy to, że człowiek żyje 90 lat i potrafi szukać w internecie informacji czyni go mądrzejszym od starszego pokolenia? Jeżeli potrafi tą wiedzę wykorzystać to i owszem- ale ilu potrafi? Zdecydowana większość ludzi wciąż wchodzi na wp.pl, onet no i obowiązkowo facebook. Dzień bez facebooka to dzień stracony. Szanse, że osobnik zainteresuje się taką stroną jak np. ta czy inne portale uświadamiające są niewielkie. Ogólne szanse wyrwania się z matriksu są niewielkie, szczególnie że ludzie są uzależnieni również od ogłupiającej TV. Paradoksalnie ten większy i łatwiejszy dostęp do wiedzy czyni nas półanalfabetami. Są badania, że ludzie czują przeciążenie informacjami. A jak człowiek czuje się przeciążony to wiadomo, trzeba obejrzeć jakiś odmóżdżacz. Uczniowie coraz mniej wiedzą i nie chcą wiedzieć. Nauczyciele akademiccy narzekają na niewiedzę i bezmyślność studentów. Nie potrafią poprawnie liczyć, a o udowodnieniu coś matematycznie nie ma mowy, dla odmiany na temat historii i kultury też nie mają bladego pojęcia. Matura z matmy- wystarczy mieć 30% w porównaniu ze starą maturą- banał a i tak ok 20% albo więcej co roku jej nie zdaje. Coraz bardziej okrojony materiał, kiedyś w liceum uczono całek teraz pochodne to już za dużo i usuwają z programu nauczania. Matura z polskiego- nie wbijesz się w klucz, to nie zdajesz. Kreatywne myślenie nie popłaca, musisz wpaść na to co "autor miał na myśli" nie to co ty uważasz. Do tego te nowe podręczniki z historii- zagrożenia ekologiczne i "fakty" co się wydarzyło 11 września. Podręcznik od geografii- z połowę zajmuje problem globalizacji. Już nie atmosfera, gleba- kogo to interesuje? Nowy globalny niewolnik musi się oswajać z problemem globalizacji i musi wiedzieć, że jest to nieuniknione by wprowadzić lepszy świat. I stopniowo dzieciaki nie będą dostrzegać nic dziwnego w tym, że gospodarkę światową zdominowały gigantyczne korporacje. I to, że Twoja ciocia Krysia nie może już hodować własnych nasion, bo Monsanto przejęło kontrolę i posiada monopol na nie. "Ciociu przecież to nieuniknione, to wszystko w trosce o nasze dobro".
Tak, tak mówcie co chcecie, ale uważam, że nowe pokolenie naprawdę będzie głupsze od poprzedniego. I to nie jest ględzenie starej babci.

King Crimson

Nie ma wątpliwości co do zidiocenia. Heh, nawet Hollywood oficjalnie się z tego śmieją wypuszczając film Idiokracja z 2006 roku, oczywiście skrajnie przejaskrawiony, ale jakby ktoś tych mechanizmów dzisiaj nie zauważał polecam obejrzeć.

The Mike

King Crimson napisał:

Nie ma wątpliwości co do zidiocenia. Heh, nawet Hollywood oficjalnie się z tego śmieją wypuszczając film Idiokracja z 2006 roku, oczywiście skrajnie przejaskrawiony, ale jakby ktoś tych mechanizmów dzisiaj nie zauważał polecam obejrzeć.

No właśnie, oglądałem pare razy, bo dobrze sie pośmiać, ale ja tego filmu nie traktuję jako proroctwa. Teraz ldzie nażekaja na tępych Amerykanów, ale wystarczy poczytać o gangach i mafii Nowego Jorku, by zobaczyć, ze nie było różowo.

Cytat:

To, że ludzie żyją dłużej to zasługa medycyny, łatwy dostęp do wiedzy zasługa rozwijających się wciąż technologii. Lecz jaki to ma wpływ na przeciętnego człowieka? Czy to, że człowiek żyje 90 lat i potrafi szukać w internecie informacji czyni go mądrzejszym od starszego pokolenia? Jeżeli potrafi tą wiedzę wykorzystać to i owszem- ale ilu potrafi?

Czekaj, czekaj.

A medycyna i rozwijając sie technologia to przypadkiem nie zasługa ludzi?

Cytat:

Jeżeli potrafi tą wiedzę wykorzystać to i owszem- ale ilu potrafi? Zdecydowana większość ludzi wciąż wchodzi na wp.pl, onet no i obowiązkowo facebook. Dzień bez facebooka to dzień stracony. Szanse, że osobnik zainteresuje się taką stroną jak np. ta czy inne portale uświadamiające są niewielkie

Ja czasem sobie słucham, jakie to dzisiaj te ludzie są nietowarzyskie, bo nawet w pociągu, tylko komórka, fejsbóki, czaty, fora...

Ale to tez jest forma komunikacji! Jak kiedyś babcie szły na majowkę, by popierdolić głupoty i przy okazji ugłaskac figurkę Madonny, jak kiedyś dziadkowie chodzili wieczorami na karty i poplotkować, czasem golnąc dobrą nalewkę, tak dzisiaj wykorzystuje sie do tego internet i telefony. Czy to dobre, czy złe? Nie wiem! Napewno inne, a wiadomo, ze co inne może być przerażające, szczególnie dla starszych ludzi. Myślisz, ze kiedyś wiecej ludzi interesowało się polityką, spiskami, historią i wiedzą? Byli tacy i tacy. Jak teraz. Teraz są ludzie ciekawi świata ale i tacy ciekawi seriali i życia gwiazd. Wtedy też tak było.

Zagrożenie faktycznie jest takie, że jesteśmy coraz bardziej zwolnieni z myślenia, bo nie trzeba umieć określać bez kompasu stron Świata, bo jest GPS. Są wymyślne kalkulatory, wymyślne programy projetktowe, ksiegowe, sterujące skomplikowanymi pojazdami.

ALE KTOŚ TO WSZYSTKO PROGRAMUJE, KTOŚ TO BUDUJE. Czy budują to idioci? Czy może zostało to już raz wybdowane i finito. Nikt nie udoskanala?

Czy dla Ciebie byłoby problemem nauczenie się w ciągu trzech lat podstaw programowania, które już pozwoliłyb Ci coś tworzyć? nie sądzę.

Więc moim zdaniem nie można problem traktowac tak jednostronnie, że ludzie sa coraz głupsi. Idź do restauracji w Krakowie na rynek i zamów coś po Angielsku! Założe się, że dostaniesz co zamawiałeś. Dwadzieścia, trzydziesci czterdzieści lat temu wezwano by przysięglego tłumacza. Co więcej, jest duża szansa, że dogadasz się po Niemiecku też, a może i po Włosku Wink

Gadanie o głupim spoleczenstwie przypomina mi gadanie mojego znajomego, który potrafi naprawić jednym kluczem stary samochód i rurę kanalizacji, śmiejąc się przy tym z mlodziaków, że to tera takie głupce. Ale daj mu do ustawienia wi-fi w domu i powiedz by podłaczył laptop, smartfony i pare PCetów, oraz tak zabezpieczył sieć by byle łajaza nie włamała się by "kraść internet". To zadanie dla srednio rozgarniętego nastolatka, a tego gościa by przerosło.