W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Wiarygodność testów zderzeniowych  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
3 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 2302
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
suspenser




Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 669
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:30, 26 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Greg napisał:
Jest stosowana podobna idea, poza tym pokaż jakiś film udowadniając że to tak fenomelnalnie działa...

Co do hamulca awaryjnego, to jak to sobie wyobrażasz Question
Elektromagnesy odpadają, poza tym tramwaj ma drogę hamowania ze 100km/h ponad 80metrów Shocked
Samochód od 35 do 45 (zalezy od wagi, klasy, rocznika)

Trochę masz rację, bo gdyby założyć hamulce od autobusu (takiej wydajności) do Fiata Pandy, to stawała by ona na 20-22metrach, zresztą w tych okolicach mają drogę hamowania bolidy F1.

Czasem poprawa takich parametrów jest dość prosta, mój znajomy przełozył hamulce z Bmw 750i (V12 5.0) do BMW 520i (2.0 r6) efekt jest piorunujący auto zrywa asfalt... ale jest tez kilka ubocznych.
- Wybijają się drążki kierownicze, niszcza o wiele szybciej opony, a klocki i tarcze są do wymiany co 30 tys km...



Filmików jest masa - wpisz w Google zderzak Łągiewki i poprzeglądaj strony.

Dlaczego element cierny uruchamiany i dociskany do powierzchni elektromagnesem wg Ciebie odpada Question

Samochód ma faktycznie 35-45 m drogę hamowania ze 100 km/h, ale na suchym asfalcie przy nowych oponach - na lodzie jest znacznie gorzej - poza tym gdyby taki element cierny zmniejszał tą drogę w razie awaryjnego hamowania do np. 20 m uratowałoby to wielu ludziom życie.

Greg napisał:
Trochę masz rację, bo gdyby założyć hamulce od autobusu (takiej wydajności) do Fiata Pandy, to stawała by ona na 20-22metrach, zresztą w tych okolicach mają drogę hamowania bolidy F1.

Czasem poprawa takich parametrów jest dość prosta, mój znajomy przełozył hamulce z Bmw 750i (V12 5.0) do BMW 520i (2.0 r6) efekt jest piorunujący auto zrywa asfalt... ale jest tez kilka ubocznych.
- Wybijają się drążki kierownicze, niszcza o wiele szybciej opony, a klocki i tarcze są do wymiany co 30 tys km...


Co to za niepoważna teoria - przecież to nie kwestia hamulców, tylko przyczepności opon - możesz założyć nawet hamulce od Tira i nic to nie da, bo opony i tak stracą przyczepność Rolling Eyes

Ta historia z BMW - chyba pomyliłeś wymianę hamulców z wymianą silnika i skrzyni Very Happy

Tu trzeba zwiększyć tarcie przy awaryjnym hamowaniu lub przekształcić energię kinetyczną w inny sposób Exclamation
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PeZook




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 467
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:39, 26 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wracając do tematu: O dziwo, zgodzę się, że w przemyśle samochodowym występują konspiracje. Ale takie, jak wszędzie w biznesie.

Na pewno koncerny robią wszystko, żeby ich wozy wypadały w testach jak najlepiej, na pewno też będą chciały, żeby wozy konkurencji wypadły jak najgorzej.

ALE:

1) Testy zderzeniowe to nie wszystko, są jeszcze statystyki na drogach, a tych już nie naciągniesz w żaden sposób (chyba że na krótką metę, ale przewały w metodologii i tak wyjdą na jaw)

2) Samochód,który dobrze wypadł w teście może wypaść kiepsko w prawdziwej kolizji, ale wóz który bardzo źle wypadł w testach (albo tragicznie, jak te chińskie trumny) na pewno źle wypadnie w prawdziwej kolizji.

3) Testów zderzeniowych nie prowadzi jedna organizacja. Właśnie po to, żeby szanse masowej przewały były jak najmniejsze.

A że w testach lepiej wypadają auta droższe? Cóż, tak bardzo jak byśmy wszyscy tego chcieli, za rzecz dobrej jakości zawsze trzeba będzie zapłacić dużo. Tylko część ceny to "opłata za markę".

Co do chińskich wozów: Chińczycy dopiero co zaczęli produkować samochody, a muszą konkurować z koncernami istniejącymi nierzadko już i 100 lat. Kiedy zbiorą doświadczenie w produkcji, projektowaniu, procedurach i kontroli jakości (oj brakuje im procedur kontroli jakości...) na pewno będą sobie radzić lepiej.

Na pewno nie pomaga im fakt, że przez ostatnie 20 lat wolny rynek zachęcał ich do odwalania roboty jak najniższym kosztem,co mogło wejść w krew dużej części ich biznesmenów, którzy obecnie organizują produkcję samochodów.

Słyszałem, że np. ich atomowe łodzie podwodne to jeszcze większa porażka jeśli chodzi o jakość wykonania. Ale każdy kraj tak zaczynał.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:45, 26 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Do PeZook:
Nie zaprzeczam,że chińskie auta to gówno.Ale Koreańczyków też kiedyś wyśmiewali,a dziś-patrzcie ile tego jeździ i dziś nikt niema wątpliwości,że nie odstają bezpieczeństwem od innych.A zaczynali 10-15 lat temu-czyli niedawno.

A co do tego,co napisałeś o drogich autach-cóż Polonez był tani a był BARDZO bezpieczny...
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PeZook




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 467
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:03, 27 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

iar0 napisał:
Do PeZook:
Nie zaprzeczam,że chińskie auta to gówno.Ale Koreańczyków też kiedyś wyśmiewali,a dziś-patrzcie ile tego jeździ i dziś nikt niema wątpliwości,że nie odstają bezpieczeństwem od innych.A zaczynali 10-15 lat temu-czyli niedawno.


Oh, naturalnie: za 10-15 lat, jeżeli poważnie podejdą do rozwoju rodzimego przemysłu motoryzacyjnego, mają wszelkie szanse dołączyć do czołówki.

iar0 napisał:
A co do tego,co napisałeś o drogich autach-cóż Polonez był tani a był BARDZO bezpieczny...


...i jednocześnie taki sobie we wszystkim innym Wink

Coś za coś, jak sądzę. Zresztą, polska była w wyjątkowej sytuacji, bo miała tanich i dobrych inżynierów. Chiny aktualnie mają tylko tanich, przyzwyczajonych dodatkowo do projektowania i produkowania tandety po najniższych kosztach...i to najczęściej na licencji. To chyba ich największy ból.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:59, 01 Mar '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak już na temacie Poloneza stanęło,to ciekawe komu zależało na rozpieprzeniu polskiego przemysłu motoryzacyjnemu,wskutek czego nie mamy dziś żadnego polskiego auta!!!Mogli odsprzedać FSO jakiejś cywilizowanej firmie,ale nie,oni musieli oddać FSO jakiemuś Dajewo,które nie zrobiło nic dla naszej marki,a jedynie pociągnęło ją na dno wraz ze sobą i swoim smrodem Wink .I czemu dziś nikt nie reaktywuje produkcji aut osobowych w PL?
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Wiarygodność testów zderzeniowych
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile