|
Autor
|
Wiadomość |
PeZook
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:45, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | chcesz mi udowodnić że słońce opala szybciej na biegunie niż na równiku???
dawaj śmiało!
specjalista od księżyca od siedmiu boleści - właśnie pokazujesz jaki z ciebie ekspert |
Nie, do diabła!
Chcę wskazać ci, że grubość warstwy atmosfery nie stanowi o różnicy między intensywnością słońca na równiku a na biegunie. Liczy się kąt padania promieni słonecznych, czego uczą już w trzeciej klasie liceum. Dlatego też mają miejsce zmiany pór roku i to dokładnie odwrotnie na półkuli południowej i północnej (Tzn. w Australii w styczniu jest wiosna, u nas zima)
Twoja teoria wiążąca intensywność z grubością atmosfery rozbija się z kolei o zasadniczy problem: na równiku atmosfera jest nieco grubsza (z powodu działania siły odśrodkowej), więc twoja teoria przewiduje, że na równiku opalanie powinno być trudniejsze niż na innych szerokościach geograficznych.
To oczywista nieprawda, więc twoja teoria upada.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
morgan666
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 378
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:00, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Bimi a potrafisz odroznic kat padania promieni slonecznych na ziemie a kat padania promieni slonecznych na czlowieka? widzisz na biegunie slonce pada pod katem? bardzo malym (od 0o z max 24o) wiec opalanie jest NIEMOZLIWE! a w strefie miedzy zwrotnikowej zawsze kat padania promieni slonecznych "wacha sie" pomiedzy 90o a 43o z czego te 43o sa tylko 1 w roku na przeciwnym zwrotniku niz slonce... i to dlatego tam jest tak goraco! widzisz dziwne "powiazanie" pomiedzy katem padania promieni slonecznych a temperatura? do porownania dodam ze w polsce katy te wynosza odpowiednio max:61o a min 15o i jak wiemy w polsce tez da sie opalac (w lecie) dodam ze w holandii jest podobnie
a co do TWOJEJ teorji z atmosfera... to bardzo polecam najpierw poczytac na ten temat a pozniej mowic: http://www.geografia.com.pl/meteo/atmosfera.html
http://geografia_liceum.republika.pl/atmosfera.htm
cytaty:
Cytat: | TROPOSFERA- warstwa przylegająca do powierzchni Ziemi o grubości średniej około 10-12 km. Najcieńsza jest nad biegunami - 7 km, a najgrubsza w strefie międzyzwrotnikowej - do 18 km. |
Cytat: |
troposfera:
* najgrubsza nad równikiem
* najcieńsza nad biegunami (GRUBOŚĆ ZALEŻY OD KONWEKCJI I SIŁY ODŚRODKOWEJ) |
i jedyne co znalazlem to roznica grubosci troposfery (o innych warstwach atnosfery i ich roznicy na ziemi nic nieznalazlem) a jak WIADOMO jest to najciensza warctwa atmosfery... wiec mozna przyjac ze roznica w grubosci jest niezauwazalna...
Czekam na twoja odpowiedz Bimi najchetniej z jakims linkiem do jakiegos opracowania gdzie napisali ze na rowniku jest najciensza atmosfera...
ewentualnie mozesz przyznac sie po raz pierwszy na tym forum do bledy^^
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:20, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
boże co za pustogłowie.
nie będę tracił swego bezcennego czasu na udowadnianie wam, że słońce przechodzi przez grubszą warstwę atmosfery gdy pada na biegun, niż w przypadku równika, nawet jeśli na równiku atmosfera jest grubsza.
jest to tak proste że 5-latek by pojął gdyby chwile pomyślał.
nie kompromitujcie się.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PeZook
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:42, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | boże co za pustogłowie.
nie będę tracił swego bezcennego czasu na udowadnianie wam, że słońce przechodzi przez grubszą warstwę atmosfery gdy pada na biegun, niż w przypadku równika, nawet jeśli na równiku atmosfera jest grubsza.
jest to tak proste że 5-latek by pojął gdyby chwile pomyślał.
nie kompromitujcie się. |
Ok, policzmy.
Kąt nachylenia osi Ziemi: 23.4 stopnia w stosunku do płaszczyzny ekliptyki.
Grubość troposfery nad biegunem: 7km
Zrobimy to w dużym uproszczeniu:
sin 23.4 = 0,39714
X = grubość troposfery, którą musi pokonać promień słońca
Czyli:
0,39714x=7
X=17,6
Troposfera nad równikiem ma 15-18 kilometrów.
Czyli wg. twojej teorii, na Biegunie Północnym powinno być mniej więcej tak ciepło, jak na Równiku.
I co teraz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 14:03, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
teraz policz grubość troposfery pod swoją czaszką.
jeśli wyjdzie ci więcej niż zero znaczy że popełniłeś błąd w obliczeniach, ewentualnie znowu nie rozumiesz założeń.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PeZook
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 14:08, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | teraz policz grubość troposfery pod swoją czaszką.
jeśli wyjdzie ci więcej niż zero znaczy że popełniłeś błąd w obliczeniach, ewentualnie znowu nie rozumiesz założeń. |
Więc podziel się swoją mądrością i skrytykuj moje obliczenia, skoro błąd leży w założeniach.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 14:21, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
już skrytykowałem nie mam czasu na pierdoły
poproś muńka - on ci wyjaśni
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PeZook
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:08, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
mooniek napisał: | Bimi ma rację. Bo przecież nie chodzi o to, pod jakim kątem promienie słoneczne padają na człowieka, gdyż w celu opalenia sie można zająć dogodną pozycję, lecz o to, ja grubą warstwę atmosfery pokonują promienie słoneczne. Oczywiście na biegunie Słońce nigdy nie świeci w zenicie, więc jego światło pokonuje wielokrotnie grubsza warstwę powietrza, nim dotrze do ziemi. Narysować? |
Oh, przecież wiem o co mu chodziło. Kwestią zasadniczą w ocenianiu hipotezy Bimiego jest jednak to, jak gruba jest warstwa powietrza, którą muszą pokonać promienie słoneczne.
Nie jest ona na tyle gruba, żeby sama w sobie jakoś wyjaśnić różnicę temperatury między równikiem a biegunem. Czynnikiem zasadniczym jest kąt padania promieni słonecznych.
I tak,można się opalić w okolicach podbiegunowych. Eskimosi wyewoluowali nawet ciemniejszą karnację skóry żeby chronić się przed UV - oczywiście nie jest to zagrożenie tak duże jak na równiku, ale jest.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:54, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Hipotezy? Człowieku to są fakty!
Hipotezą (do tego denną) to są twoje teorie o ciemnej karnacji Eskimosów "żeby chronić się przed UV"... Co to za bzdury?
Inną hipotezą jest np. to, ze człowiek wylądował na Księżycu.
Jeszcze inną, że nie wylądował...
Natomiast to, że słońce bliżej równika opala znacznie szybciej niż bliżej bieguna to nie jest żadna hipoteza lecz fakt niezbity i niepodważalny.
Jeśli nie wierzysz to odłóż sobie na wycieczkę i poleć na wakacje w okolice równika.. Jak tam dotrzesz to poleż sobie na plaży w południe bez filtra UV przez 30 minut w bezchmurną pogodę.. Nie zapomnij tylko najpierw wykupić ubezpieczenia zdrowotnego
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 18:07, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: |
Hipotezy?
Inną hipotezą jest np. to, ze człowiek wylądował na Księżycu.
Jeszcze inną, że nie wylądował.
|
Fakt lądowania nie jest hipotezą, w odróżnieniu od negowania tegoż faktu.
Zakończcie już te spory na temat opalania, w końcu nie latano na Księżyc, żeby się opalać.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 19:47, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
mooniek napisał: | Bimi ma rację. Bo przecież nie chodzi o to, pod jakim kątem promienie słoneczne padają na człowieka, gdyż w celu opalenia sie można zająć dogodną pozycję, lecz o to, ja grubą warstwę atmosfery pokonują promienie słoneczne. Oczywiście na biegunie Słońce nigdy nie świeci w zenicie, więc jego światło pokonuje wielokrotnie grubsza warstwę powietrza, nim dotrze do ziemi. Narysować? |
No zaraz. A jak rozważamy strumień energii (równolegle promienie) padajacy na płaszczyzne, to oświetlona tym strumieniem powierzchnia zależy od kąta, a więc natężenie na jednostkę powierzchni ulega zmianie.
Dlatego nos zwykle opala sie najbardziej .
Nie podwazam efektu wzglednego pogrubiania atmosfery, tylko przypominam o drugim.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 19:50, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
frasobliwy napisał: | No zaraz. A jak rozważamy strumień energii (równolegle promienie) padajacy na płaszczyzne, to oświetlona tym strumieniem powierzchnia zależy od kąta, a więc natężenie na jednostkę powierzchni ulega zmianie.
Dlatego nos zwykle opala sie najbardziej . |
hmmm...no i jaki z tego wniosek?
że gdy się chce opalić na klacie to należy się nastawić klatą do słońca...?
to doprawdy odkrywcze
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
morgan666
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 378
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 19:56, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | boże co za pustogłowie.
nie będę tracił swego bezcennego czasu na udowadnianie wam, że słońce przechodzi przez grubszą warstwę atmosfery gdy pada na biegun, niż w przypadku równika, nawet jeśli na równiku atmosfera jest grubsza.
jest to tak proste że 5-latek by pojął gdyby chwile pomyślał.
nie kompromitujcie się. |
bylo tak odrazu... ale zakladajac ze miedzy skalami a kosmosem jest 2000km atmosfery... padajac pod katem prostym (90o) pokonuje tylko 2000km... a padajac pod mniejszym katem musi pokonac troszke wiecej tej atmosfery...
SZKODA Bimi ze niebyles laskaw tego wyjasnic, tylko "epitetowales" swoich wspoldyskutantow...
mozna powiedzeic ze tu sie zgadzamy... a teraz jesliz laskaw i masz czas czy mowl bys wyjasnic dlaczego w ZADNEJ ksiazce nie moglem znalesc faktu ze to "grubosc atmosfery ktora musi przejsc promien sloneczny" ma wplyw na pory roku czy temperatury? czyzby to takze byla sprawa tajemniczego NWO?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 20:32, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
morgan666 napisał: | a teraz jesliz laskaw i masz czas czy mowl bys wyjasnic dlaczego w ZADNEJ ksiazce nie moglem znalesc faktu ze to "grubosc atmosfery ktora musi przejsc promien sloneczny" ma wplyw na pory roku czy temperatury? |
widać w twoich książkach o tym nie piszą
w przypadku klimatu, poza grubością atmosfery istotne znaczenie ma również temperatura gruntu lub wody - im mniejszy kąt pomiędzy płaszczyzną wody a promieniami, tym mniej energii pada na m 2 przez co wolniej się nagrzewa.
zależność ta nie ma jednak większego znaczenia w przypadku brył. nie ma żadnego znaczenia w przypadku kuli.
gdybyś miał np. kulę a na ziemi nie byłoby atmosfery to (w przeciwieństwie do płaszczyzny) nagrzewałaby się ona tak samo na równiku jak i na biegunie. wszystko jedno: rano w południe czy wieczorem.
wyłącznie atmosfera reguluje natężenie promieni padających bezpośrednio na kulę. cóż bowiem innego?
oczywiście wszystkie te rozważania pomijają wpływ magnetosfery na tłumienie promieniowania, ale to już cięższa kmina. poza tym fani apollo i tak nie wierzą w to, że magnetosfera chroni ziemie przed promieniowaniem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PeZook
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 11:11, 11 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Przyznaję Bimiemu rację w sprawie atmosfery
Na biegunie promień słońca musi pokonać trzykrotnie grubsza warstwę, niż na równiku
Drugim ważnym czynnikiem jest kąt padania promieni słonecznych (to wynika z właściwości fali świetlnej)
Do Bimiego: Nigdy nie twierdziłem, że opalanie na równiku jest równie łatwe jak na biegunie. Eskimosi mają ciemniejszą karnację niż my, ale do murzynów im daleko...zresztą, jak widać na tym zgrabnym schemacie, na biegunie najlepiej opalać się na stojąco
Natomiast dyskusja n/t opalania się na księżycu nie ma sensu, bo promienie UV i tak nie przebiją szyby hełmu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 25 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 11:36, 11 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Ciekawostką może być to, że rdzenna ludność ameryk, mieszkająca na równiku, nie jest tak czarna jak murzyni....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PeZook
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 11:42, 11 Lut '08
Temat postu: |
|
|
AQuatro napisał: | Ciekawostką może być to, że rdzenna ludność ameryk, mieszkająca na równiku, nie jest tak czarna jak murzyni.... |
Nie mieli tyle czasu na ewolucję.
Ludzie dotarli do Ameryki ledwie 12 tysięcy lat temu po rundce przez Europę i Azję, tymczasem w Afryce ewoluowaliśmy od kilku milionów lat.
Tu jest schemat migracji ludzi w Ameryce
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
$iemo
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 210
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 22:50, 11 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Ale z afryki wyszli jako czarni czy z inną karnacją?
A eskimosi powinni mieć tylko ciemniejszą twarz, bo resztę ciała to chyba przez całe życie chowają pod ciuchami z futra.
_________________ ...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PeZook
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 09:19, 12 Lut '08
Temat postu: |
|
|
$iemo napisał: | Ale z afryki wyszli jako czarni czy z inną karnacją?
A eskimosi powinni mieć tylko ciemniejszą twarz, bo resztę ciała to chyba przez całe życie chowają pod ciuchami z futra. |
Jako czarni - potem w trakcie wędrówki na północ skóra stopniowo traciła swoje zabarwienie.
Więcej szczegółów nie znam, opieram się na szkole średniej
Co do eskimosów, nie mam pojęcia, czy pod futrem też mają ciemniejszą skórę
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AzzziRel
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 288
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:00, 16 Lut '08
Temat postu: |
|
|
LUDZIE o co wy się tu kłócicie bo myślałem, że chodzi o tego astronautę co to rzekomo powinien się opalić a właściwie spalić? Zacznijmy może od tego co sprawia, że się opalamy, czyli fali elektromagnetycznej. Tak rozpatrzmy całe widmo... znaczy całe może nie koniecznie, ale promieniowanie podczerwone, widmo widzialne i promieniowanie ultrafioletowe (czyli światło słoneczne). Otóż nie wiem czy wiecie ale opalamy się tylko dzięki ultrafioletowi. Idąc od podczerwieni w kierunku promieniowania ultrafioletowego długość fali ulega skróceniu, wzrasta jej częstotliwość i ERERGIA. A oto, powód dla którego skóra ulega opaleniu: Melanina (pigment, który zabarwia skórę) powstaje pod wpływem enzymu tyrozynazy w procesie enzymatycznym melanogenezy, do której silnie pobudza promieniowanie UV. Melanina pełni funkcje ochronne. Chroni przed szkodliwym wpływem promieni ultrafioletowych (pochłaniając je). Dalej, stopień penetracji (promieniowania nadfioletowego) skóry wynosi przeciętnie kilka mikrometrów i jest wprost proporcjonalny do długości fali (największa dla około 400nm, przy czym jest to najmniej szkodliwe promieniowanie ultrafioletowe typu UV-A). Za uczucie ciepła odpowiada energia jaką promieniowanie przekazuje naszej skórze, czyli pochodzi zarówno ze światła podczerwonego, widzialnego jak i ultrafioletowego. Ale teraz UWAGA. Nie wiem czy wiecie ale przez szkło, pleksiglas itp. twory OPALIĆ SIĘ NIE MOŻNA. Dlaczego? ponieważ ultrafiolet jest przez szkło pochłaniany. Jedyne co mogło groziło temu astronaucie ze strony Słońca to cholerne gorąco ale o żadnych oparzeniach mowy nie ma. Oparzenia powoduje ultrafiolet a to właśnie ze względu na to, że stosunkowo głęboko penetruje naszą skórę niosąc dużą energię. No dobra, są oczywiście szkła takie jak kwarcowe czy ołowiowe, które ultrafioletu nie pochłaniają (ołowiowe pochłania za to prom. gamma a kwarcowe przepuszcza tylko ultrafiolet z zakresu 200-350nm) ale wątpię żeby właśnie z tego materiału wykonana była "szyba" kosmonauty.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|