Polecam tłumacza gugla bo nawet daje radę a w artykule jest esencja dokumentu zamieszczonego niżej mówiący o tym jak traktować zwłoki jak powierzchownie robić sekcje zwłok albo i nie robić jej w ogóle i o tym jak szybko pozbywać się ciał.
Dokument potwierdza także ze wielu początkowych pacjentów zostało dosłownie zabitych np respiratorami
Podaje to tutaj bo można by się założyć iż podobne dokumenty dostały polskie szpitale widząc ze źródłem jest ta zorganizowana grupa przestępcza zwana WHO
Oko,ciekawe. Nie wiedziałem ze policja włoska ma swoją nieoficjalną stronę i dobrze wiedzieć ze będzie ich wielu tych co staną po stronie obywateli.
Zaznaczę ze policja jest cywilna a carabiny są wojskowymi i ci pierwsi zawsze byli w jakiś sposób dyskryminowani zaczynajac choćby od wynagrodzenia
_________________ „Nie istnieje żadna prawda absolutna a jedynie różne stopnie dwuznaczności”
W Polsce służba zdrowia ma zakaz wszelkiej publikacji dotyczącej Covid-19.
Zarówno na platformach mediów społecznych jak i w kontaktów z mediami.
Pod groźba rozwiązania umowy o pracę.
W Polsce służba zdrowia nie może nic mówić, testów się nie wykonuje, jednym zdaniem: Polska to szczęśliwy kraj, którego Covid-19 omija.
W mediach ważniejsze sa wybory, których nie ma.
I to się nazywa odpowiednia polityka medialna.
Dołączył: 06 Maj 2020 Posty: 115
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:05, 12 Maj '20
Temat postu:
Goral,czy to oficjalne i powszechnie znane stanowisko władz?
Polski pacjent nie ma prawa znac protokołów związanych z sytuacją?
Robiąc rzeczy w ukryciu ktoś się przyznaje do konspiracji
Pomyśleć ze uważałem makaronów za króli korupcji a wyglada na to ze Polak potrafi lepiej
_________________ „Nie istnieje żadna prawda absolutna a jedynie różne stopnie dwuznaczności”
Goral,czy to oficjalne i powszechnie znane stanowisko władz?
Jak najbardziej oficjalne.
Jeśli dyrektor szpitala nie zwolni pracownika za np. udzielony wywiad do mediów, to wojewoda ma wymienić dyrektora.
Cytat:
Polski pacjent nie ma prawa znac protokołów związanych z sytuacją?
Ma prawo, i może użyć google by sobie poszukać, nikt mu na tacy nie poda.
Cytat:
Robiąc rzeczy w ukryciu ktoś się przyznaje do konspiracji
Pomyśleć ze uważałem makaronów za króli korupcji a wyglada na to ze Polak potrafi lepiej
To źle uważałeś, kreacja PR w Polsce jest najlepsza w Europie.
Polska zawsze była "zieloną wyspą" w 2008 jako jedyne państwo którego kryzys finansowy nie dotkną, obecnie jako jedne z nielicznych państw w europie o bardzo niskim współczynniku zachorowań na Covid-19 mimo, że Polacy masowo przyjeżdżali z Włoch, Niemiec, Francji, Hiszpanii.
Oprócz Polski Covid-19 omija Ukrainę i Węgry ( z tych bardziej znaczących), nie przypadkowo są w tych krajach władze o skrajnie prawicowych zabarwieniach.
Praktycznie każdy kraj europejski ma ponad 1000 zachorowań na 1 mln mieszkańców. Polska ma 438, Ukraina 366 a Węgry 343
Niemcy - 2060, Austria 1772, Holandia ~2500, Belgia ~4500... Finlandia 1083.
Sąsiedzi: Czechy ~767, Słowacja 268, Białoruś ~2500, Litwa - 548.
Więc albo Polska ma super służbę zdrowia, która jest praktycznie najlepsza n świecie, albo Polacy są super odporni, albo ktoś kreuje statystyki.
Jak dla mnie, liczby są jakieś co najmniej wymagające kilku pytań.
Jeszcze "lepiej" jest z liczbą zgonów - tu Polska wypada jak super mocarstwo medyczne. Nic tylko leczyć się w Polsce, bo w Polsce masz jedne z najmniejszych na świecie szans na zgon z powodu Covid-19!
A co ciekawe, ludzie nie wierzą temu rządowi, nie wierzą w to co Polska TV mówi, nie wierzą w statystki, z jednym wyjątkiem, wszyscy wierzą w statystki dotyczące Covid-19
Można by się zastanawiać co takiego powoduje, że ludzie którzy są absolutnie sceptyczni do tego co rząd mówi, w tym przypadku, wierzą we wszystko.
No może nie we wszystko, bo skoro jest tak dobrze (mało zachorowań, niska umieralność) to dlaczego trzeba nosić maseczki?
Skoro luzuje się gospodarkę w tym hotele, to po co maseczki, i utrzymanie dystansu?
Ludzie chcą mieć "dobre" wiadomości, że im już nic nie zagraża, ze Covid-19 wcale taki groźny nie jest, ze to wszystko ściemą ... i wierzą w statystyki, rządu, któremu ... nie wierzą!
mam ciebie od lat w ignorowanych aby nie męczyć wzroku.
Ale ja się przecież wcale nie dziwię że mnie masz w ignorowanych. Lata temu na tym forum wysrałeś z siebie jakąś totalnie idiotyczną i absurdalną teorię, o tym że Jezus Chrystus był tak na prawdę z pochodzenia Słowianinem, i że dowodem tego jest jakiś tam zachowany egzemplarz ewangelii św. Andrzeja z klasztoru na Krymie, i coś tam jeszcze do tego bełkotu dodałeś, nie pamiętam już co... Za to pamiętam że odpowiedziałem wtedy na twoje idiotyzmy, na poziomie merytorycznym wytarłem tobą podłogę jak oszczaną szmatą i rzuciłem z pogardą w kąt, a ty byłeś przy tym roast-cie bezbronny jak mucha z porywanymi skrzydełkami i nóżkami i przy swoim braku wiedzy i ogólnie bardzo lichym warsztacie nie byłeś w stanie sensownie odpowiedzieć, kiedy ja metodycznie, punkt po punkcie, punktowałem twoje ewidentne braki. Pamiętam że to od tego momentu się na mnie śmiertelnie obraziłeś za to upokorzenie i przestałeś wchodzić ze mną w dyskusje, a po jakimś czasie w ogóle zniknąłeś z forum.
W sumie nie ty pierwszy i być może nie ostatni tak się zachowałeś, ale to tylko świadczy o twoim braku klasy, o tym że jesteś zwyczajnym kmiotem który nie potrafi się zmierzyć i pogodzić z krytyką, tylko od razu ucieka obrażony do norki szczerząc przy tym kły i sycząc żebym się nie zbliżał.
Opcja "ignore" chyba najlepiej na tym forum pokazuje jakim kto jest człowiekiem, czy ma choćby odrobine klasy, czy jest po prostu kmiotem. To jest taki, można by powiedzieć - papierek lakmusowy.
Np. z @Geą, @Aximią i wieloma innymi też niejednokrotnie bardzo brutalnie się ścierałem w dyskusjach na forum, i nie ulega wątpliwości że stoimy po przeciwnych stornach barykady, ale one jakoś mimo zadarć i konfliktów potrafią się ustosunkować do merytorycznej krytyki, nawet przyznac nie raz rację oponentowi czy docenić przymioty przeciwnika, i to tylko pokazuje że one jakkolwiek są z innego obozu niż ja, to mają jakąś klasę...
Ale kmioty pokroju @Łatworuska i @debiala klasy nie mają, za to mają przerośniętą jak grzyb w zapuszczonej łazience, urażoną dumę i arogancję, a na słowa niewygodnej krytyki i wszelkie odniesione porażki reagują przyciskiem "ignore", i wylewającym się jadem, pielęgnowaną nienawiścią do tych którzy śmieli ich upokorzyć - w tym przypadku mnie, czy jak u @debiala mnie i @good why'a.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Goral,czy to oficjalne i powszechnie znane stanowisko władz?
Polski pacjent nie ma prawa znac protokołów związanych z sytuacją?
Robiąc rzeczy w ukryciu ktoś się przyznaje do konspiracji
Pomyśleć ze uważałem makaronów za króli korupcji a wyglada na to ze Polak potrafi lepiej
Wrzucaj dalej ciekawe materiały, nie daj się zniechęcić TROLOWI.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20421
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:59, 12 Maj '20
Temat postu:
goral_ napisał:
To źle uważałeś, kreacja PR w Polsce jest najlepsza w Europie.
Polska zawsze była "zieloną wyspą" w 2008 jako jedyne państwo którego kryzys finansowy nie dotkną, obecnie jako jedne z nielicznych państw w europie o bardzo niskim współczynniku zachorowań na Covid-19 mimo, że Polacy masowo przyjeżdżali z Włoch, Niemiec, Francji, Hiszpanii.
Oprócz Polski Covid-19 omija Ukrainę i Węgry ( z tych bardziej znaczących), nie przypadkowo są w tych krajach władze o skrajnie prawicowych zabarwieniach.
Praktycznie każdy kraj europejski ma ponad 1000 zachorowań na 1 mln mieszkańców. Polska ma 438, Ukraina 366 a Węgry 343
Niemcy - 2060, Austria 1772, Holandia ~2500, Belgia ~4500... Finlandia 1083.
Sąsiedzi: Czechy ~767, Słowacja 268, Białoruś ~2500, Litwa - 548.
Więc albo Polska ma super służbę zdrowia, która jest praktycznie najlepsza n świecie, albo Polacy są super odporni, albo ktoś kreuje statystyki.
Nikt nie kreuje statystyk.
Tzn. jeśli już, to prędzej tam gdzie ty mieszkasz, niż tu gdzie ja..
W lubuskim - gdzie ja mieszkam - na milion mieszkańców do tej pory jedynie 92 osoby miały wynik pozytywny - w tym polski pacjent zero.
Liczba zgonów: zero.
To źle uważałeś, kreacja PR w Polsce jest najlepsza w Europie.
Polska zawsze była "zieloną wyspą" w 2008 jako jedyne państwo którego kryzys finansowy nie dotkną, obecnie jako jedne z nielicznych państw w europie o bardzo niskim współczynniku zachorowań na Covid-19 mimo, że Polacy masowo przyjeżdżali z Włoch, Niemiec, Francji, Hiszpanii.
Oprócz Polski Covid-19 omija Ukrainę i Węgry ( z tych bardziej znaczących), nie przypadkowo są w tych krajach władze o skrajnie prawicowych zabarwieniach.
Praktycznie każdy kraj europejski ma ponad 1000 zachorowań na 1 mln mieszkańców. Polska ma 438, Ukraina 366 a Węgry 343
Niemcy - 2060, Austria 1772, Holandia ~2500, Belgia ~4500... Finlandia 1083.
Sąsiedzi: Czechy ~767, Słowacja 268, Białoruś ~2500, Litwa - 548.
Więc albo Polska ma super służbę zdrowia, która jest praktycznie najlepsza n świecie, albo Polacy są super odporni, albo ktoś kreuje statystyki.
Nikt nie kreuje statystyk.
Tzn. jeśli już, to prędzej tam gdzie ty mieszkasz, niż tu gdzie ja..
W lubuskim - gdzie ja mieszkam - na milion mieszkańców do tej pory jedynie 92 osoby miały wynik pozytywny - w tym polski pacjent zero.
Liczba zgonów: zero.
Pogódź się z tym
A w Lubuskiem, powinna być masakra, bliskość niemiec, dużo osób z pogranicza pracuje w DE, transport osobowy wjeżdżając do PL, robi postoje, ludzie idą do polskich barów, sklepów i na stacje benzynowe - powinni coś przywlec a tu nic, ale Bimi, wg. kolegi z gór nizinynch macie najlepszy PR
Mam wielu kumpli którzy jeżdżą autobusami i busikami po europie, praktycznie do wielkanocy zwozili polaków do domu, bardzo dużo opiekunek i pielęgniarek które pracowały przy opiece dziadków z niemczech, belgi, holandi, francji. Busy były przy każdym kursie powrotnym PEŁNIUTKIE - i żaden znajomy kierowca nawet nie miał kaszlu, gdzie średnio przebywał z potencjalnymi nosicielami na paru m2 przez 8-10 godzin jazdy i robił to 2-3 razy w tygodniu, bez żadnych maseczek, przez kilka tygodni.
Moja sąsiadka z ulicy też wróciła w marcu z Włoch, gdzie pracowała przy opiece.
Na moim osiedlu ( domki jednorodzinne, kilka ulic , około 100 domów ) połowa młodych też pracuje za granicą, pozjeżdżali na święta i co, nikt nic nie ma, żadnych objawów, a to już mieisiąc minął. Ogólnie tu gdzie mieszkam na śląsku to 1/3 ludzi jeździ za pracą za granicę, więc powinni coś poprzywozić z zagranicy albo poroznosic między sobą.
No to jak liczy się tą śmiertelność, w końcu wyjaśnisz, czy nadal nie masz zielonego pojęcia?
Ale ja zadałem ci to samo pytanie w odniesieniu do grypy, podałem dane z sezonu 2017-18 w DE, podpiołem oficjalne informacje z RKI
Pozytywnych zarażonych potwierdzonych testami 240 tys.
Zmarło 25100 osób
Policz mi śmiertelność tej grypy i odnieś to do przyjętej śmiertelności dla grypy sezonowej na poziomie 0.1%.
A ja potem powiem jak się liczy śmiertelność.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20421
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:19, 12 Maj '20
Temat postu:
Rubicon napisał:
A w Lubuskiem, powinna być masakra, bliskość niemiec, dużo osób z pogranicza pracuje w DE, transport osobowy wjeżdżając do PL, robi postoje, ludzie idą do polskich barów, sklepów i na stacje benzynowe - powinni coś przywlec a tu nic, ale Bimi, wg. kolegi z gór nizinynch macie najlepszy PR
Codziennie jestem w przeróżnych sklepach i spotykam ten sam personel, który każdego dnia ma styczność z tysiącami różnych klientów.
Pani listonoszka, panowie kurierzy wszelkich firm co mi paczki przywożą - ciągle ci sami i ciągle wszyscy zdrowi.
Budowę mam za płotem - już kolejny miesiąc napierdalają maszynami od siódmej rano. Ci mogli by chociaż zachorować, nawet maseczek nie noszą... ale chuj - też wszyscy zdrowi. I gdzie jest ten lock-down jak go człowiek potrzebuje?
W każdym razie jakby była taka zjadliwa ta epidemia, a rząd ino zaniżał statystyki, to któraś z tych osób które spotykam każdego dnia w domu, w sklepach i na ulicy by zachorowała. Ale wszyscy zdrowi.
To źle uważałeś, kreacja PR w Polsce jest najlepsza w Europie.
Polska zawsze była "zieloną wyspą" w 2008 jako jedyne państwo którego kryzys finansowy nie dotkną, obecnie jako jedne z nielicznych państw w europie o bardzo niskim współczynniku zachorowań na Covid-19 mimo, że Polacy masowo przyjeżdżali z Włoch, Niemiec, Francji, Hiszpanii.
Oprócz Polski Covid-19 omija Ukrainę i Węgry ( z tych bardziej znaczących), nie przypadkowo są w tych krajach władze o skrajnie prawicowych zabarwieniach.
Praktycznie każdy kraj europejski ma ponad 1000 zachorowań na 1 mln mieszkańców. Polska ma 438, Ukraina 366 a Węgry 343
Niemcy - 2060, Austria 1772, Holandia ~2500, Belgia ~4500... Finlandia 1083.
Sąsiedzi: Czechy ~767, Słowacja 268, Białoruś ~2500, Litwa - 548.
Więc albo Polska ma super służbę zdrowia, która jest praktycznie najlepsza n świecie, albo Polacy są super odporni, albo ktoś kreuje statystyki.
Nikt nie kreuje statystyk.
Tzn. jeśli już, to prędzej tam gdzie ty mieszkasz, niż tu gdzie ja..
W lubuskim - gdzie ja mieszkam - na milion mieszkańców do tej pory jedynie 92 osoby miały wynik pozytywny - w tym polski pacjent zero.
Liczba zgonów: zero.
Pogódź się z tym
Już to pisałem, jak się nie testuje, to wirusa nie ma. Wg. google, to najmniej testów robi się w lubuskim i opolskim.
Do 11 maja w lubuskim przeprowadzono 6858 testów.
https://www.tvp.info/47986997/mz-podalo-.....ronawirusa
I tak jak piszesz, lubuskie ma 1 mln mieszkańców i do 11 maja wykonano 6858 testów.
Jak by zrobili 3000 testów to liczba przypadków może była by w okolicy 30?
W całej Polsce robi się bardzo mało testów. To i wyniki są fantastyczne.
W sprawie zgonów już wielokrotnie pisałem, że w Polsce jest ich oficjalnie mało, bo jest mało testów. Osoby zmarłe w Polsce nie są diagnozowane czy miały Covid-19, Warto by było zobaczyć (jeśli będą uczciwie statystyki) na co ludzie umierali w Polsce w okresie marzec-kwiecień-maj.
Jak więc chcesz zbudować jaką kolwiek bazę danych dotyczącą Covid-19 jeśli nie masz wiedzy dotyczącej skali zjawiska, bo się tego nie prowadzi.
To tak, jak byś powiedział, że sprzątaczka z lokalnej stacji Orlen zarabia średnio 500000+ na rok, jak razem z nią policzysz prezesa Orlen.
I będzie to prawda, oboje pracują w Orlen, i tak działa średnia, ale czy to oznacza, ze sprzątaczka zarania 500 tys rocznie? Oczywiście że nie.
No to jak liczy się tą śmiertelność, w końcu wyjaśnisz, czy nadal nie masz zielonego pojęcia?
Ale ja zadałem ci to samo pytanie w odniesieniu do grypy, podałem dane z sezonu 2017-18 w DE, podpiołem oficjalne informacje z RKI
Pozytywnych zarażonych potwierdzonych testami 240 tys.
Zmarło 25100 osób
Policz mi śmiertelność tej grypy i odnieś to do przyjętej śmiertelności dla grypy sezonowej na poziomie 0.1%.
A ja potem powiem jak się liczy śmiertelność.
Poszukaj sobie może inna piaskownicę dzieciaku, z takim jednym od bestii sobie piaseczek poprzerzucaj.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20421
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:29, 12 Maj '20
Temat postu:
goral_ napisał:
Już to pisałem, jak się nie testuje, to wirusa nie ma. Wg. google, to najmniej testów robi się w lubuskim i opolskim.
Do 11 maja w lubuskim przeprowadzono 6858 testów.
https://www.tvp.info/47986997/mz-podalo-.....ronawirusa
I tak jak piszesz, lubuskie ma 1 mln mieszkańców i do 11 maja wykonano 6858 testów.
Jak by zrobili 3000 testów to liczba przypadków może była by w okolicy 30?
Zdrowych ludzi mają testować?
Może jeszcze przymusowo, jak z tymi szczepionkami?
Jestem pewien, że testują każdego kto umiera z symptomami które mogą wskazywać na covid-19.
I jak na razie wynik wynosi zero. To jest chyba najlepszy wyznacznik.
A w Lubuskiem, powinna być masakra, bliskość niemiec, dużo osób z pogranicza pracuje w DE, transport osobowy wjeżdżając do PL, robi postoje, ludzie idą do polskich barów, sklepów i na stacje benzynowe - powinni coś przywlec a tu nic, ale Bimi, wg. kolegi z gór nizinynch macie najlepszy PR
Codziennie jestem w przeróżnych sklepach i spotykam ten sam personel, który każdego dnia ma styczność z tysiącami różnych klientów.
Pani listonoszka, panowie kurierzy wszelkich firm co mi paczki przywożą - ciągle ci sami i ciągle wszyscy zdrowi.
Budowę mam za płotem - już kolejny miesiąc napierdalają maszynami od siódmej rano. Ci mogli by chociaż zachorować, nawet maseczek nie noszą... ale chuj - też wszyscy zdrowi. I gdzie jest ten lock-down jak go człowiek potrzebuje?
W każdym razie jakby była taka zjadliwa ta epidemia, a rząd ino zaniżał statystyki, to któraś z tych osób które spotykam każdego dnia w domu, w sklepach i na ulicy by zachorowała. Ale wszyscy zdrowi.
Nie, jeśli zachorowalność w lubuskim była by na poziomie np. Finlandii czyli 1000 osób na milion. To zarażonych było by 1000 osób.
Jak sam piszesz lubuskie to 1 mln. ile osób znasz w lubuskim z którymi widujesz się codziennie?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20421
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:38, 12 Maj '20
Temat postu:
goral_ napisał:
Nie, jeśli zachorowalność w lubuskim była by na poziomie np. Finlandii czyli 1000 osób na milion. To zarażonych było by 1000 osób.
Jak sam piszesz lubuskie to 1 mln. ile osób znasz w lubuskim z którymi widujesz się codziennie?
Jakby 1000 osób było zarażonych, to zgodnie z twoją teorią 15-procentowej śmiertelności, 150 z nich by umarło.
A o tym bym się na pewno dowiedział - choćby pocztą pantoflową.
Wiesz, ludzie mają krewnych, którzy mają facebooka.. nie da się tak, żeby 150 osób umarło w szpitalu od covid-19 i ludzie się o tym nie dowiedzieli.
Polskie szpitale to nie Projekt Manhattan, nawet jeśli personel ma zakaz rozmowy z mediami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
.
