Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20421
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:06, 07 Maj '20
Temat postu:
goral_ napisał:
Owszem napiszę jak.
Ale najpierw małe wyjaśnienie, 12% dotyczyło UK, Włoch. Nie ogółu liczby światowej.
Śmiertelność liczy się tak: (liczba zgonów/liczba zdiagnozowanych przypadków)*100
Wówczas masz procent przypadków śmiertelnych. Tak samo liczy się w przypadku grypy (o ile pamiętam śmiertelność na grypę wynosi 0.5%)
Nie możesz liczyć tak, że weźmiesz przypuszczalną liczbę zarażonych i podaną oficjalnie liczbę zgonów.
Na teraz masz na świecie 3885513 przypadków zarażeń potwierdzonych a liczba zgonów 268813.
Więc: (268813/3885513) x 100 to 6,92 %
Dla samej UK śmiertelność wynosi na dzień dzisiejszy wynosi prawie 15%!
I tu też podstawa to testy, im mniej testów, tym ustalenie śmiertelności trudniejsze i mało dokładniejsze.
Wiesz, jakby nie patrzeć; na chłopski rozum, historycznie, z praktycznego punktu widzenia - "śmiertelność" choroby powinna przedstawiać statystyczną szansę na to, że ktoś kto na nią zachoruje, od niej umrze.
Dlatego w jej kalkulacji nie wolno pomijać osób które daną chorobę miały i wyzdrowiały.
Owszem napiszę jak.
Ale najpierw małe wyjaśnienie, 12% dotyczyło UK, Włoch. Nie ogółu liczby światowej.
Śmiertelność liczy się tak: (liczba zgonów/liczba zdiagnozowanych przypadków)*100
Wówczas masz procent przypadków śmiertelnych. Tak samo liczy się w przypadku grypy (o ile pamiętam śmiertelność na grypę wynosi 0.5%)
Nie możesz liczyć tak, że weźmiesz przypuszczalną liczbę zarażonych i podaną oficjalnie liczbę zgonów.
Na teraz masz na świecie 3885513 przypadków zarażeń potwierdzonych a liczba zgonów 268813.
Więc: (268813/3885513) x 100 to 6,92 %
Dla samej UK śmiertelność wynosi na dzień dzisiejszy wynosi prawie 15%!
I tu też podstawa to testy, im mniej testów, tym ustalenie śmiertelności trudniejsze i mało dokładniejsze.
Wiesz, jakby nie patrzeć; na chłopski rozum, historycznie, z praktycznego punktu widzenia - "śmiertelność" choroby powinna przedstawiać statystyczną szansę na to, że ktoś kto na nią zachoruje, od niej umrze.
Dlatego w jej kalkulacji nie wolno pomijać osób które na daną chorobę miały i wyzdrowiały.
A ty właśnie to robisz.
Nie wiem tylko po co?
Ale ja ich nie pomijam! Biorę całość potwierdzonych zarażeń do całości zgonów.
W całości zarażonych są i co co wyzdrowieli i ci co są w stanie krytycznym jak i ci co już mają się lepiej i z tego wyjdą.
Między czasie znalazłem na Youtuybe - ktoś ukradł mój wzór
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20421
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:21, 07 Maj '20
Temat postu:
goral_ napisał:
Ale ja ich nie pomijam! Biorę całość potwierdzonych zarażeń do całości zgonów.
W całości zarażonych są i co co wyzdrowieli i ci co są w stanie krytycznym jak i ci co już mają się lepiej i z tego wyjdą.
Gówno prawda.
Statystyki zakażonych publikowane przez poszczególne kraje uwzględniają tylko zakażonych w danym momencie - gdy mieli robiony test.
Publikacje odnoszące się do testów na przeciwciała - czyli tych, które wskazują na rzeczywistą liczbę tych co wyzdrowieli, zwyczajnie ignorujesz.
Co więcej, próbujesz mi wmówić, że ja też nie powinienem ich liczyć kalkulując śmiertelność choroby.
Nie wiem skąd ty się człowieku urwałeś z tymi swoimi teoriami i wyliczeniami.
W każdym razie nie sposób oprzeć się wrażeniu, że naciągasz liczby do jakiś własnych chorych z dupy wyssanych wniosków.
śmiertelność 15% - aha
To ja muszę być bohaterem próbując się tym gównem zarazić
Mam nadzieję zdajesz sobie sprawę, że na dzień dzisiejszy na każdego człowieka który ma covid-19 przypada co najmniej kilku, co już go nie mają?
@Bimi, ja już przestałem z wróbelkiem konwersować. On nie ma pojęcia jak się liczy takie wskaźniki.
Zgodnie z protokołem WHO np. śmiertelność grypy, liczba chorych w danym sezonie liczy się na przypuszczeniach i estymacji wykonanych testów w danym sezonie oraz na modelowaniu epidemiologiczny.
Dla przykładu, Niemcy, sezon 2017/18 ( postaram się wytłumaczyć żeby wróbelek też zrozumiał , choćby w części )
Zgony na grypę - około 25 tys.
Testy które dały wynik pozytywny około - 225 tys.
Wg. wzorów górala, smiertelność dla DE 2018 - 11.1% - ( słownie, ponad jedenaście procent )
A dlaczego przyjumuje się że sezonówka jest na poziomie 0.1-0.2 a pandemiczny szczep/mutacja ( co kilka, kilkanaście lat ) 0.2-0.6 %
To jak się liczy zachorowania na grypę, no właśnie tak jak teraz zaczyna się robić z SARSCov2, że się szacuje na podstawie pozytywbych testów, potem rzutuje ( estymuje ) się te zachorowania z uwzględnieniem czynników demograficznych itd.
Ale ja ich nie pomijam! Biorę całość potwierdzonych zarażeń do całości zgonów.
W całości zarażonych są i co co wyzdrowieli i ci co są w stanie krytycznym jak i ci co już mają się lepiej i z tego wyjdą.
Gówno prawda.
Statystyki zakażonych publikowane przez poszczególne kraje uwzględniają tylko zakażonych w danym momencie - gdy mieli robiony test.
Nie, są sumowane, masz podział na dzienny przyrost i całkowity od momentu pierwszego testu.
W UK jest wszystkich potwierdzonych przypadków 206715 od początku a dziś do tej liczby dodali 5614.
Cytat:
Publikacje odnoszące się do testów na przeciwciała - czyli tych, które wskazują na rzeczywistą liczbę tych co wyzdrowieli, zwyczajnie ignorujesz.
Co więcej, próbujesz mi wmówić, że ja też nie powinienem ich liczyć kalkulując śmiertelność choroby.
Ale gdzie masz testy na przeciwciała? Gdzie masz te statystyki?
Cytat:
Nie wiem skąd ty się człowieku urwałeś z tymi swoimi teoriami i wyliczeniami.
W każdym razie nie sposób oprzeć się wrażeniu, że naciągasz liczby do jakiś własnych chorych z dupy wyssanych wniosków.
śmiertelność 15% - aha
Tak się liczy śmiertelność, bo jak inaczej policzysz? No oko?
Nie da się inaczej niż poprzez potwierdzone zdiagnozowane przypadki.
To nie są teorie, ale tak się liczy śmiertelność chorób.
Jeśli znasz inną metodę to ją podaj.
Mam nadzieję zdajesz sobie sprawę, że na dzień dzisiejszy na każdego człowieka który ma covid-19 przypada co najmniej kilku, co już go nie mają?
@Bimi, ja już przestałem z wróbelkiem konwersować. On nie ma pojęcia jak się liczy takie wskaźniki.
Zgodnie z protokołem WHO np. śmiertelność grypy, liczba chorych w danym sezonie liczy się na przypuszczeniach i estymacji wykonanych testów w danym sezonie oraz na modelowaniu epidemiologiczny.
Dla przykładu, Niemcy, sezon 2017/18 ( postaram się wytłumaczyć żeby wróbelek też zrozumiał , choćby w części )
Zgony na grypę - około 25 tys.
Testy które dały wynik pozytywny około - 225 tys.
Wg. wzorów górala, smiertelność dla DE 2018 - 11.1% - ( słownie, ponad jedenaście procent )
A dlaczego przyjumuje się że sezonówka jest na poziomie 0.1-0.2 a pandemiczny szczep/mutacja ( co kilka, kilkanaście lat ) 0.2-0.6 %
To jak się liczy zachorowania na grypę, no właśnie tak jak teraz zaczyna się robić z SARSCov2, że się szacuje na podstawie pozytywbych testów, potem rzutuje ( estymuje ) się te zachorowania z uwzględnieniem czynników demograficznych itd.
Wiesz jak jest Bimi, jak chcesz żeby TROL zdechł ,to najlepiej jest przestać go karmić.
Ty to jednak miś o małym rozumku jesteś, przeczytaj swój post ze 10x i zastanów się dlaczego zrobiłeś z siebie błazna, jak nie uda ci sie to ci wyjaśnię dlaczego.
ps. To jaka jest śmiertelność na Cocid-19 i jak ją policzyłeś?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20421
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:41, 07 Maj '20
Temat postu:
goral_ napisał:
Ale gdzie masz testy na przeciwciała? Gdzie masz te statystyki?
No przecież własnie zapodałem newsa, do którego się (rzekomo) odniosłeś: viewpost.php?p=417925 .. który mówi że z testów na przeciwciała wynika, że 2% Krakowian ma wirusa za sobą. Co więcej - żeby było śmieszniej: testowali tylko tych, co nigdy nie mieli żadnych objawów.
Wcześniej też linkowałem artykuł z wynikami testów na przeciwciała uniwersytetu w Kalifornii, z którego wynikało że 30% tamtejszej populacji ma covid-19 za sobą.
To ja muszę być bohaterem próbując się tym gównem zarazić
Nie no, rozjebałeś mnie tym , no ale masz rację, nie wiem Bimi w jakim wieku jesteś, ale jak nawet się zarazisz a jesteś mlody, tak poniżej 50, to trzeba mieć szczęście żeby na to ciężko zachorować.
A tak do meritum , nie wiem , może ja niezrozumiale piszę że wrobelek mnie nie rozumie, mieszkałem prawie 1/2 życia za granicą, mój polski może nie jest zbytnio wybitny, ale chyba piszę jakąś tam polszczyzną , jak ptaszyna chcę mogę mu pisać po angielsku albo po niemiecku, może szybciej zrozumie.
Brytyjski epidemiolog niall ferguson z imperial college , który ponad miesiąc temu straszył że w UK będzie 600.000 zgonów i CFR na poziomie 5% , teraz ztonował i mówi że będzie max. 0.6-0.8 %.
Nawet Szumowski 2 dni temu mówił ze w PL jest raczej przynajmniej 30 ty.s zakażonych, co z ust gościa - chorągiewki brzmi jako-tako. On nawet choćby miał tajne dane że w PL zakaziło się już od początku pól miliona, to nie może tego podać na jeden raz, tylko stopniowa narracja.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20421
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:14, 07 Maj '20
Temat postu:
goral się chyba trochę za bardzo dał ponieść marzeniom.
tak jak kiedyś wierzył w to, że katastrofa smoleńska to był koniec pis, tak samo teraz wierzy w to, że koronawirus to koniec kapitalizmu.
pewnie - każdy by chciał siedzieć w domu, nic nie robić (poza pierdoleniem po forach) i dostawać rentę od rządu... czyż to nie było by wspaniałe?
nie każdy jednak jest tak naiwny, by wierzyć że taki świat jest możliwy.
większość z nas jednak rozumie, że abym ja mógł dostać rentę za którą mógłbym coś kupić, ktoś inny musi iść do roboty i to dla mnie wyprodukować.
od samego drukowanie pieniędzy, rzeczy się w sklepach nagle nie pojawią.
dlatego typowy pragmatyczny polak, jak już ma protestować, to protestuje przeciwko debilnym maseczkom, a nie (jak postuluje góral) domaga się by rząd dał wszystkim pieniądze, by każdy miał wszystko i nikt nie musiał pracować.
ta pierwsza opcja jest realna, natomiast ta druga... cóż, nie wiem jak trzeba być naiwnym by w to uwierzyć
ale pomarzyć dobra rzecz, więc nie można też być bardzo dla niego okrutnym.
Ale gdzie masz testy na przeciwciała? Gdzie masz te statystyki?
No przecież własnie zapodałem newsa, do którego się (rzekomo) odniosłeś: viewpost.php?p=417925 .. który mówi że z testów na przeciwciała wynika, że 2% Krakowian ma wirusa za sobą. Co więcej - żeby było śmieszniej: testowali tylko tych, co nigdy nie mieli żadnych objawów.
Wcześniej też linkowałem artykuł z wynikami testów na przeciwciała uniwersytetu w Kalifornii, z którego wynikało że 30% tamtejszej populacji ma covid-19 za sobą.
Skup się, człowieku.
Nie Bimi Metoda ELISA pochodzi z lat 70, i nie jest innowacyjna, sam test na obecność przeciwciał typu IgG wykonuje się od kilku lat, i ten test jedynie stwierdza, czy przeciwciała były przez organizm generowane. Nie da się jednak stwierdzić w 100% przeciw czemu. Jedynie stwierdza, że było jakieś zakażenie. Mogło być np. zatrucie pokarmowe, czy inna infekcja zarówno bakteryjna jak i wirusowa.
Bez badania na Covid-19 nie da się tą metodą w 100% potwierdzić przebytej choroby Covid-19
Te testy s w UK są robione razem z Covid-19 i w ok. 90% są pozytywne dla pacjentów którzy mieli Cocid potwierdzony innymi testami.
Jest więc spora dokładność, ale nie da się określić Bimi samym testem Ig typu G, że ktoś miał konkretną chorobę.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Immunoglobuliny_G
W artykule jaki za linkowałeś nic nie ma na ten temat, jedynie prozą, napełniona 100% sukcesami:) szkoda, ze te sukcesy Polska nie sprzedaje światu...
Nie m,a też linka do samych badań a ni do wniosków osób robiących te badania.
Czytałem o tym też trochę, bo naprawdę to nie jest nowa sprawa i jaki by to był taki szał w testowaniu, to wierz ale był by na to bum na całym świecie. a nie jest. A na Polskie media i doniesienia to już pisałem, ja patrzę bardzo sceptycznie.[/url]
ps.
I nadal nie wiem, jak liczycie śmiertelność tej choroby? A to było zasadnicze pytanie.
Rubicon
Ile lat jesteś za granicą?
A wracając do tematu - przeczytaj kilka razy co napisałeś. I znajdź gdzie zrobiłeś z siebie matołka.
Jak nie znajdziesz, to ja ci później pokażę.
ps. 2 Jakim marzeniom Bimi? Ja jedynie zadaję pytania i staram się znaleźć odpowiedzi.
Na różne teorie spiskowe przyjdzie czas. Na razie, jest za świeżo, by coś uznać za wymysły rządów.
Za mało danych. Więc trzeba iść tropem nauki a nie "domysłów". Przy okazji, nie mam renty.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20421
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:33, 07 Maj '20
Temat postu:
goral_ napisał:
Nie Bimi Metoda ELISA pochodzi z lat 70, i nie jest innowacyjna, sam test na obecność przeciwciał typu IgG wykonuje się od kilku lat, i ten test jedynie stwierdza, czy przeciwciała były przez organizm generowane. Nie da się jednak stwierdzić w 100% przeciw czemu. Jedynie stwierdza, że było jakieś zakażenie. Mogło być np. zatrucie pokarmowe, czy inna infekcja zarówno bakteryjna jak i wirusowa.
Dane przeciwciała są wytwarzane przez organizm wyłącznie jako odpowiedź na daną infekcję - ja jestem informatykiem i to wiem.
Przecież np. testy na HIV nie szukają HIV, tylko przeciwciał HIV.
Nawet testy grupy krwi opierają się na przeciwciałach, a nie na badaniu samej krwi.
Więc ktoś ci mój drogi bajek naopowiadał, że możesz mieć przeciwciała na jakiś wirus, jeśli twój organizm nigdy się z nim nie zetknął.
Jeśli 90% populacji UK ma pozytywny wynik przeciwciał SARSCov2, to jest to bardzo wymowna liczba, której nie powinieneś ignorować.
Co nie zmienia faktu, że wiem, że wolisz ją zignorować
Twój wybór
Nie Bimi Metoda ELISA pochodzi z lat 70, i nie jest innowacyjna, sam test na obecność przeciwciał typu IgG wykonuje się od kilku lat, i ten test jedynie stwierdza, czy przeciwciała były przez organizm generowane. Nie da się jednak stwierdzić w 100% przeciw czemu. Jedynie stwierdza, że było jakieś zakażenie. Mogło być np. zatrucie pokarmowe, czy inna infekcja zarówno bakteryjna jak i wirusowa.
Dane przeciwciała są wytwarzane przez organizm wyłącznie jako odpowiedź na daną infekcję - ja jestem informatykiem i to wiem.
Przecież np. testy na HIV nie szukają HIV, tylko przeciwciał HIV.
Nawet testy grupy krwi opierają się na przeciwciałach, a nie na badaniu samej krwi.
Więc ktoś ci mój drogi bajek naopowiadał, że możesz mieć przeciwciała na jakiś wirus, jeśli twój organizm nigdy się z nim nie zetknął.
Jeśli 90% populacji UK ma pozytywny wynik przeciwciał SARSCov2, to jest to bardzo wymowna liczba, której nie powinieneś ignorować.
Co nie zmienia faktu, że wiem, że wolisz ją zignorować
Twój wybór
Najnowsze testy serologiczne, potwierdzające obecność SARSCoV2 , nie wykazują krzyżowej reakcji na inne KW, max. w 1% może wystąpić krzyżowy wynik dodatni z SARS1 , ale ten wirus był 16 lat temu, więc prawdopodobieństwo że w badanej krwi są przeciwciała na SARS1 są znikome.
ELISA jak i PCR to stare technologie ale jare. Nowe testy IG na SARSCOV2 oprócz samego wykrycia przeciwciał , są też podklasowe , mogące wykazać np. czy wytworzyły się 3 dni temu, albo 10 dni albo już miesiąc temu przechorowaliśmy wirusa.
Ekstrapolując dane z Krakowa na PL można założyć że zakażonych zostału już około 930 tys. osób w PL.
Ile lat jesteś za granicą?
A wracając do tematu - przeczytaj kilka razy co napisałeś. I znajdź gdzie zrobiłeś z siebie matołka.
Jak nie znajdziesz, to ja ci później pokażę.
Kupę lat mieszkałem w 4 krajach , teraz jestem w PL.
Goral, ja się nie chcę z Tobą sprzeczać, kiedyś napisałem że w wieloma kwestiami się zgadzam z toba, nie wiem gdzie zrobiłem gafę, może źle przelałem na papier wyliczenia, ale pokaż - ja jestem otwarty na nowe , pokaż mi gdzie sie pierdzielnąłem.
Nie Bimi Metoda ELISA pochodzi z lat 70, i nie jest innowacyjna, sam test na obecność przeciwciał typu IgG wykonuje się od kilku lat, i ten test jedynie stwierdza, czy przeciwciała były przez organizm generowane. Nie da się jednak stwierdzić w 100% przeciw czemu. Jedynie stwierdza, że było jakieś zakażenie. Mogło być np. zatrucie pokarmowe, czy inna infekcja zarówno bakteryjna jak i wirusowa.
Dane przeciwciała są wytwarzane przez organizm wyłącznie jako odpowiedź na daną infekcję - ja jestem informatykiem i to wiem.
Przecież np. testy na HIV nie szukają HIV, tylko przeciwciał HIV.
Nawet testy grupy krwi opierają się na przeciwciałach, a nie na badaniu samej krwi.
Więc ktoś ci mój drogi bajek naopowiadał, że możesz mieć przeciwciała na jakiś wirus, jeśli twój organizm nigdy się z nim nie zetknął.
Jeśli 90% populacji UK ma pozytywny wynik przeciwciał SARSCov2, to jest to bardzo wymowna liczba, której nie powinieneś ignorować.
Co nie zmienia faktu, że wiem, że wolisz ją zignorować
Twój wybór
Najnowsze testy serologiczne, potwierdzające obecność SARSCoV2 , nie wykazują krzyżowej reakcji na inne KW, max. w 1% może wystąpić krzyżowy wynik dodatni z SARS1 , ale ten wirus był 16 lat temu, więc prawdopodobieństwo że w badanej krwi są przeciwciała na SARS1 są znikome.
ELISA jak i PCR to stare technologie ale jare. Nowe testy IG na SARSCOV2 oprócz samego wykrycia przeciwciał , są też podklasowe , mogące wykazać np. czy wytworzyły się 3 dni temu, albo 10 dni albo już miesiąc temu przechorowaliśmy wirusa.
Ekstrapolując dane z Krakowa na PL można założyć że zakażonych zostału już około 930 tys. osób w PL.
Testo-rulety wykrywają PRZECIWCIAŁA, tak jak napisał Bimi. Jak powiedział Paweł Grzesiowski (epidemiolog), funkcjonują różne testy, bez walidacji.
I potem są takie jaja : " Szpital 500-łóżkowy. Środa. Przesiewowe wymazy u personelu. 30 dodatnich. Zamknięcie szpitala. Groźba ewakuacji 200 pacjentów. Sobota. Po analizie ryzyka powtórne testy. Wszystkie ujemne. To już test-afera. Jedne testy fałszywie ujemne, inne fałszywie dodatnie. Brak walidacji" - napisał. Lekarz alarmuje również, że nieprzestrzeganie procedur może prowadzić również do tego, że osoby, które mają koronawirusa, mogą otrzymać wynik ujemny i wrócić do domu w przekonaniu, że są zdrowe."
Przeciwciała mogą być wykrywane W KAŻDYM WYPADKU, KIEDY ORGANIZM JE WYTWARZA, NIE TYLKO W PRZYPADKU ENZYMU KRONAWIRUSA, AKURATNIE PONOĆ "NOWEGO", ale innych koronawirusów, innych wirusów niż korona - indywidualnych dla DANEGO OSOBNIKA! Ponieważ każdy człowiek może wytwarzać inne przeciwciała!
".We conducted a systematic review assessing the diagnostic accuracy of PCR-based methods to detect Candida spp. directly in blood samples…….
……When PCR was performed to evaluate patients with suspected invasive candidiasis, the pooled sensitivity for the diagnosis of candidemia was 0.95 ……
Dołączył: 03 Mar 2019 Posty: 1100
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:06, 08 Maj '20
Temat postu:
szacunek @gea za syzyfową pracę.. ciągle do niektórych to nie dociera... Podajesz FAKTY .. ale niektórzy dalej, z uporem godnym maniaka, wolą je ignorować i bawić się w ("naukową") ciuciubabkę .
Cytat:
Cytat:
Obecność przeciwciał typu IgG specyficznych względem wirusa SARS-CoV-2, ..
Nie ma żadnych "przeciwciał ... specyficznych względem wirusa SARS-CoV-2 " . Taki pies nie istnieje.
ale jak grochem o ścianę .
(jeżeli ktoś twierdzi że takowe przeciwciała istnieją - a badano krew starą, z zeszłego roku -to czego właściwie miały dowieść owe testy "porównawcze"??? ....-przecież wtedy nie było jeszcze wirusa, to po co badać skoro tam nie mogło być tych przeciwciał.. . Strata testów. )
Cytat:
Ok. 2 proc. osób w Krakowie przeszło już zakażenie koronawirusem – wykazały badania krakowskich naukowców.
Nie żadnych "k r a k o w s k i c h naukowców" —tylko k o n t r o l a ś w i r u s o w y c h naookowcoof _________________ błogosławieni wkurwieni , albowiem oni spokoju doznawać będą
Dołączył: 03 Mar 2019 Posty: 1100
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 05:03, 08 Maj '20
Temat postu:
@Rubicon
Cytat:
Nie mówimy o testach PCR , tylko o badaniach serologicznych,
Chutzpah, tylko na innym poziomie "zaawansowania".
Przeciwciała IgG ze względu na różnice w strukturze molekularnej zostały podzielone na cztery podtypy:
IgG1 – najliczniejsze IgG stanowiące 67 proc. wszystkich podtypów; niedobór IgG1 zwykle towarzyszy ogólnemu niedoborowi przeciwciał
IgG2 – stanowi 22 proc. IgG i charakteryzuje się najniższą swoistością (a zatem "swoistość" IgG też jest mniejsza i większa.. "swoista" -tylko do pewnej granicy -ergo: nie ma takiego przeciwciała IgG które byłoby specyficzne wyłącznie dla jednej jedynej odmiany wirusa) ; objawem niedoboru IgG2 są nawracające zakażenia bakteryjne i wirusowe (jakie?)
IgG3 – stanowią 8 proc. IgG i najsilniej aktywują układ dopełniacza; objawem niedoboru IgG3 mogą być zakażenia wirusowe (jakie?)
IgG4 – najmniej liczny podtyp IgG (3 proc.), który chroni organizm przed reakcjami alergicznymi i jako jedyne nie aktywuje układu dopełniacza; wzrost IgG4 obserwuje się w trakcie immunoterapii alergenowej, odczulania.
A zatem tylko 4 (słownie: cztery) podtypy - a nie specyficzne do każdego jednego wirusa, których są tysiące, albo nawet mutacji, których są dziesiątki jak nie setki tysięcy...
Przeciwciała IgG można podzielić również na całkowite i swoiste. Swoiste przeciwciała IgG, są wytwarzane w ciągu całego życia po kontakcie z różnymi antygenami. (serio?? Organizm cały czas zajmuje się produkcją niezliczonej liczby odmian, sięgającej pod koniec życia chyba setek tysięcy, jak nie milionów rodzajów (trzymamy się definicji specyficzności-swoistości, a skąd czas i energia na to wszystko) bezużytecznych białek, -bo kiedyś tam zetknął się z jakimś wirusem i- "zjadł go" ? Hmmmmm... Łał! Jak radzi sobie ze skumulowanym stężeniem tych wszystkich białek ?? -A skąd to wiemy?? Jak rozpoznajemy, że dane swoiste przeciwciało IgG (którego podtypu?) jest produkowane akurat ze względu na dany wirus, a nie z innej przyczyny? np. było już wcześniej produkowane ze względu na inny, podobny wirus (??) ... Jeżeli bowiem istnieją dziesiątki tysięcy przeróżnych przeciwciał IgG -to w jaki w takim razie sposób je wykrywamy i rozróżniamy jedne od drugich (szczególnie na obecnym poziomie naszej techniki tzw. "testowania" przeróżnych hmmm ...nazwijmy to "molekularnych paproszków" ) .. Różnice pomiędzy nimi muszą niekiedy stanowić tak delikatny niuans na poziomie, zaznaczonej wcześniej tłustym drukiem u góry, struktury molekularnej... jestem ciekaw jak się odróżnia te tysiące różnych rodzajów przeciwciał IgG od siebie na wzajem, ściśle jednocześnie przypisując określone ciało - do określonego "wirusa" Łał!. No chyba że znów tylko z grubsza - badając cztery rozpoznane podtypy - ale znów wracamy tu do punktu wyjścia... to ta sama chucpa , tyle że na innym poziomie zaawansowania, skąd pewność w odpowiedzi na jaki wirus organizm zaczął je produkować, skoro klasyfikujemy w sumie jedynie pewną podgrupę przeciwciał IgG?)
Cytat:
Badanie swoistych przeciwciał IgG ma szczególne znaczenie w diagnostyce chorób zakaźnych i chorób autoimmunologicznych. Wszystkie swoiste przeciwciała IgG w organizmie, stanowią pulę całkowitych przeciwciał IgG.
Jest to ogólnie masło maślane: wszystko co wiemy dzielimy sobie na to co rozpoznajemy, i to czego nie rozpoznajemy; ..a następnie ponownie wrzucamy do jednego worka, i mówimy że tu oto rozpoznajemy już wszystko. Ten podział na swoiste i całkowite przeciwciała... jest absolutnie sztuczny... Czemu ma to służyć? Czym więc są tzw. "przeciwciała IgG całkowite"?? Co to za zwierzę?? Czy nie wystarczy po prostu nazwa: ciała IgG ... -nie, trzeba jeszcze dodatkowo nazwać tę społeczność per mianem "c a ł k o w i t a " .. Serio?? I to jest jakaś "nauka" tak???? Jak dla mnie to nalewanie z próżnego w puste... ale ktoś może i w tym widzi jakiś głębszy sens .. może ja tu czegoś nie rozumiem, ..albo mam złe dane..
A teraz...
w jaki sposób "wykrywano" "nowego" korona-wirusa sars ... (W jednym z miast chińskich podobno pojawiła się nowa, groźna choroba. Skąd to wiemy -czy ludzie zaczęli w dużych ilościach nawiedzać szpitale? Czy zwykły lekarz pierwszego kontaktu rozpoznał u nich nowego wirusa??)
PLAY
W jaki sposób wykryto/stwierdzono pierwsze przypadki nosicieli sars cov 2 w stanach zjednoczonych, oraz np. we Francji, pod koniec stycznia 2020?
KORONAWIRUS WUHAN Coraz bliżej POLSKI?
Dlaczego nie znamy żadnych przykładów praktycznego (i skutecznego) użycia broni biologicznej, mimo że prace nad takimi pomysłami były prowadzone już od dawna?
Odpowiedź jest prozaiczna: https://youtu.be/qnAHY1vpcRw?t=969 (jeżeli patogena wypuścimy to absolutnie nie wiemy ile osób zachoruje - ile umrze ,, a ile wyzdrowieje .. ERGO : Pandemia jest sztuczna żaden patogen nie był wypuszczony.)
_________________ błogosławieni wkurwieni , albowiem oni spokoju doznawać będą
(jeżeli patogena wypuścimy to absolutnie nie wiemy ile osób zachoruje - ile umrze ,, a ile wyzdrowieje .. ERGO : Pandemia jest sztuczna żaden patogen nie był wypuszczony.)
Dokładnie - "patogeny" próbowano "wypuszczać" wielokrotnie (np. listy wąglikowe). Na temat "wojny biologicznej", broni "biologicznej" w sieci NIE MA ŻADNYCH KONKRETÓW - liczb. Jest hucpa informacyjna.
Nie wierzycie, że w XXI wieku nadal liczy się ilość diabłów na główce od szpilki ? I to się robi w tak bezczelny, hucpiarski sposób, że nikomu do głowy nie wpadnie, że to hucpa !
Ja się pytam – ile razy można się dawać nabrać na TO SAMO KŁAMSTWO ?!
Znalazłam w swoich zasobach ciekawostkę z gatunku „szurrealizmu”, jak to celnie określił Azyren. Tak to mi się skojarzyło, kiedy przeczytałam/ usłyszałam, że w Chinach już zdiagnozowano tylko jedną osobę z koronawirusem (i to przyjezdną spoza Chin, czyli „zarażoną” poza Chinami).https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/chiny-pojedyncze-przypadki-zakazen-i-zadnych-smierci-z-powodu-covid-19,391686.html
Poprzedniej doby w Chinach potwierdzono dwa nowe przypadki zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, przy czym jeden z nich dotyczył osoby, która wróciła z zagranicy – podała we wtorek państwowa komisja zdrowia. Od kilku dni w ChRL nie było zgonów z powodu Covid-19.
Przypomniałam sobie sytuację z roku 2018, kiedy w Chinach nagle zdiagnozowano JEDNĄ osobę chorą na "nowego wirusa" . I to odzwierzęcego z zarażenia od „żywego drobiu” TAK ! Wtedy „epidemia” się nie przyjęła i nie można było ogłosić pandemii. Ale, jak widać, próbne balony były puszczane.
Cytat z 2018 :
„Nie wiem, czy jako drugą podaję ten nius.
Bo pierwszy jest
Andrzej Borowiak
PAP
cytat:
„http://www.medonet.pl/zdrowie,pierwszy-czlowiek-zakazony-wirusem-ptasiej-grypy-typu-h7n4,artykul,1724627.html
Data publikacji: 15.02.2018, 15:10
Pierwszy człowiek zakażony wirusem ptasiej grypy typu H7N4
Chińska służba zdrowia poinformowała w środę o wykryciu pierwszego na świecie przypadku zakażenia człowieka wirusem ptasiej grypy typu H7N4 – przekazały hongkońskie służby medyczne. Zainfekowana mieszkanka prowincji Ciangsu (Jiangsu) zdążyła już wyzdrowieć.
Objawy infekcji rozwinęły się u 68-letniej kobiety z Ciangsu na wschodzie Chin 25 grudnia ub.r. 1 stycznia br. została ona przyjęta do szpitala, a 22 stycznia zwolniona do domu.”
„Przed wystąpieniem objawów miała kontakt z żywym drobiem. Żadne objawy nie wystąpiły u żadnej z osób z jej bliskiego otoczenia w okresie nadzoru medycznego” – przekazały hongkońskie służby, apelując przy tym do mieszkańców o ostrożność i dochowanie higieny osobistej.”
Czy znów ptasiory dostaną szlaban na wychodne ?
A lud szczepionki ?
I, paczcie ludzie i uczcie się, Chińczyk też potrafi wykrywać grypę
W takiej masie, a znaleźli !
Policzenie diabłów na główce szpilki to przy tym Pikuś.
Liczba ludności (2017)
• całkowita
1. na świecie
1 379 302 771
Sprawdzam sieć w tvn24
https://www.tvn24.pl/raporty/ptasia-grypa-w-polsce,90
nie wiadomo nic o Chinach.
Ale jest obrazek wirusa KOLOROWY. W sytuacji, kiedy nie ma żadnego zdjęcia ani nawet dowodu na to, że wirusy istnieją
Dr Stefan Lanka ujawnia „oszustwo wirusowe”
Zdjęcia „Izolowanych wirusów” Obalone
http://neue-medizin.com/lanka2.htm
A w tym gejzerze wiedzy jest mowa o „bioasekuracji”.
Nawet restauracje ( )
http://www.pomorska.pl/strefa-agro/zwier.....,12927262/ "
Moi znajomi są porażeni starotestamentowo-talmudycznie, tak jak @góral. Lęk przed „morowym powietrzem” i zawartym w nim niewidzialnymi „wirusami”, które tylko czyhają, aby człowieka zarazić i zabić. Na śmierć. A my zabijamy go mydłem.
Przyznaje się, że mam pewien nałóg i obsesję w temacie „wirus” oraz „rak”. Trwa to już prawie dekadę. Jest to chorobliwe. Zużywam ogromną ilość czasu na tropienie kłamstw i manipulacji w tych tematach. Ponieważ nie mogę uzewnętrzniać się z moimi odkryciami w środowisku, w którym egzystuję z powodu NIEMOŻLIWOŚCI ich przekazania, uczestniczę w dyskusjach w tych tematach na forach w sieci. Moi znajomi, ludzie z wykształceniem, nawet lekarze, uznaliby mnie za oszołoma albo co najmniej za nawiedzoną. I czekałby mnie ostracyzm towarzyski. Człowiek jest istota społeczną, nie mogę się odizolować, aby nie zdziczeć. Choć czasem rozumiem wybór Szymona Słupnika...
Muszę zaciskać zęby, zgadzać się, że tak musi być. Potakiwać na słowa „Bóg tak chciał”. Co jest tragicznym nieporozumieniem, ponieważ człowiek jest z definicji opracowanej przez cybernetyków -obiektem autonomicznym samosterownym. W toku ewolucji uzyskał, posiada, choć ograniczoną, możliwość reakcji świadomych, może zdominować odruchy warunkowe, jeśli...JEŚLI się na tym skupi i zacznie myśleć LOGICZNIE. Nie jest w sytuacji psa z badań Iwana Pawłowa! Wszak ze wszystkich stworzeń na Ziemi posiada największą zdolność korelacyjną ! (czytajcie cybernetykę Mariana Mazura!)
Obserwując ludzi znajomych, bliskich, jak się niszczą z "pomocą" systemu medycyny konwencjonalnej, odprowadzając w „ostatnią drogę” a nawet uczestnicząc czynnie w mordowaniu „retard”, jak to miało miejsce z moim ojcem, zmumifikowanym trutką onkologiczną, jestem w nieustającej depresji...
A z pisania zyskuję profit taki, że jestem notorycznie obrażana albo banowana. I tak sobie żyję.
Schemat jest genialnie wręcz rozgrywany pod łupienie klasy średniej, z nową subtelną techniką prania głów, wręcz zmuszania ludzi do wiary w drukowane papierki - tak długo aż gospodarka państw nie zacznie się całkowicie sypać - przygnieciona zobowiązaniami kredytowymi. Jak widać powoli już ci bardziej na smyczy - oszukani przez złodziei, z wyzyskiwaczy sami zaczynają stawać się ofiarami systemu, w który tak bardzo wierzyli. To przykre jest. W pierwszej kolejności to społeczności żyjące z dnia na dzień oraz zakredytowane zaczną robić w zbroje. Ostatnimi ofiarami dopiero będą organizacje rządowe i porządku publicznego - tak to się zawsze rozgrywa, w odpowiedniej kolejności, koincydencji i czasie. Pytanie tylko jak daleko zajdzie lockdown tego świata - wisienka na torcie kapitalistów, którzy mogą się przebranżowić we wszystko co im podpasuje na odpowiedni czas.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20421
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 10:37, 08 Maj '20
Temat postu:
Coraz więcej protestów w różnych krajach.
Wbrew temu co przewidywał goral, protestujący wcale nie domagają się "socjalizmu", czyli zasiłków ani żadnych rządowych programów ratunkowych, a jedynie odmrożenia gospodarki i powrotu do normalnego życia.
Amerykanie uważają wręcz, że to co się dzieje, to ukryty komunistyczny pucz.
Przy okazji ludzie dostrzegają coraz większą cenzurę newsów przez Google, Facebook, Twitter, Reddit i inne korporacje, co każdego dnia powiększa ich podejrzenia i brak zaufania.
Berlin on Revolt While Brits Wait on Boris
Berlin has been seeing almost daily protests for the past week as anger reaches new levels among shouts of ‘diktatu.’
Members of the media have been attacked according to the state owned DW which keeps emphasizing these are “illegal protests.”
That’s while footage shows protesters were holding the German constitution which enshrines the right to peaceful protest.
“We are afraid, not of Corona, we are afraid of what is happening politically in this country and what is happening worldwide,” protester Bernhard van Moll told Reuters TV.
Kaiser Merkle strongarmed state leaders in this federation as many of them began to open up their regions, including bars and restaurants.
That’s while more and more studies show this is actually just a flu, giving rise to great suspicion of some ulterior motive, with the favorite of Americans being this is a stealth communist coup by lefty infiltrated institutions.
Daily news of censorship, by Facebook, Google, Reddit, Twitter and other tech corporations, increases their suspicions only more by the day, with the English people standing out as the most obedient of all in a twist of generations even as trust in the media has completely collapsed.
Warszawa. Policjanci zatrzymali prewencyjnie protestujących przed KPRM
Stołeczni policjanci podsumowali swoje działania podczas czwartkowego protestu przedsiębiorców. Funkcjonariusze zatrzymali prewencyjnie 37 osób; wylegitymowano ponad 150 osób, wobec których zostaną skierowane wnioski do inspekcji sanitarnej. W proteście uczestniczył m.in. kandydat na prezydenta Paweł Tanajno.
W czwartek przedsiębiorcy z wielu regionów Polski przyjechali do Warszawy, aby zaprotestować przeciw "zamrożeniu gospodarki" z powodu pandemii koronawirusa. Na początku jeździli wokół ronda Dmowskiego, a następnie grupa protestujących przeszła Alejami Ujazdowskimi i zatrzymała się najpierw przed Sejmem, a później przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.
]Warszawa. Policjanci zatrzymali prewencyjnie protestujących przed KPRM
Stołeczni policjanci podsumowali swoje działania podczas czwartkowego protestu przedsiębiorców. Funkcjonariusze zatrzymali prewencyjnie 37 osób; wylegitymowano ponad 150 osób, wobec których zostaną skierowane wnioski do inspekcji sanitarnej. W proteście uczestniczył m.in. kandydat na prezydenta Paweł Tanajno.[/b]
W czwartek przedsiębiorcy z wielu regionów Polski przyjechali do Warszawy, aby zaprotestować przeciw "zamrożeniu gospodarki" z powodu pandemii koronawirusa. Na początku jeździli wokół ronda Dmowskiego, a następnie grupa protestujących przeszła Alejami Ujazdowskimi i zatrzymała się najpierw przed Sejmem, a później przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.[/i]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów