Czy szczepionki mają sens?
nauka, medycyna i prawa człowieka NIE:
Ponieważ szczepienia są udowodnionym oszustwem. Dotychczas nie było możliwe wywołanie chorób przy pomocy mikrobów. W 1882 roku bakteriolog Koch dopuścił się – na polityczne zlecenie – oszustwa naukowego. Ponieważ ani jemu, ani żadnemu innemu z jego kolegów nie udało się przy pomocy bakterii spowodować domniemanych chorób, wywołał podczas okrutnych eksperymentów na zwierzętach tylko „podobne symptomy” i przeczekał do momentu, w którym mogły być one użyte jako dowód „zakażenia”. Właśnie na tych eksperymentach przeprowadzanych w XIX wieku opierają się dzisiejsze szczepionki.
TAK:
Jeżeli zakceptuje się i poprze fakt, że przy pomocy „szczepionek“ (omijając funkcje bakteriobójcze) wstrzykiwane są ludziom takie neurotoksyny jak rtęć, aluminium, rozpuszczalniki itd.
NIE:
Medycyna naukowa (Virchow, Max von Pettenkofer, Rush, Klein u.a - którzy rozpoznali choroby objektywnie prawidłowo jako zjawiska znajdujące się w polu napięć pomiędzy zatruciem, niedoborem a funkcjami mózgu) zdefinjowała „infekcję“ wyłącznie jako zatrucie. Trucizna zawarta np. w zanieczyszczonej fekaliami wodzie, w zepsutych środkach spożywczych, czy pochodząca z padliny, nazywa się po łacinie „virus”. Przeprowadzone przez nich doświadczenia (oficjalne) obaliły zarówno możliwość „zakażenia“ się mikrobami jak i skuteczność „szczepienia”.
TAK:
Jeżeli zakceptuje się i poprze fakt, że „szczepienia“ mają robić z człowieka łatwy do manipulowania objekt, wierzący w to, że zdrowie nie zależy od niego samego, tylko że potrzebuje silnego państwa z jego przemysłem farmakologiczym. Ten kto daje się szczepić, najwidoczniej pozwala ze sobą wszystko robić. Przy tym nawet nie zauważa, że pod wpływem antybiotyków, chemioterapii, naświetlań, techniki genetycznej itd. zostaje stopniowo zatruwany i zabijany...
NIE:
Nikt jeszcze nie widział żadnego „wirusa powodującego chorobę“. Ani wirusa ospy prawdziwej, ani wirusa zapalenia rogów przednich rdzenia kręgowego (Heinego Medina), czy wirusa wywołującego odrę albo wirusa wywołującego zapalenie wątroby, czy też wirusa HIV, wirusa eboli, wirusa świnki, wirusa różyczki, czy wirusa przenoszonego przez kleszcze. Mało tego, nikomu nie udało się ich wyizolować czy udowodnić ich istnienia. Medycyna państwowa wymyśliła te „wirusy“, żeby zakamuflować szkody spowodowane podawaniem lekarstw czy wywołane szczepionkami. Każdy może to łatwo sprawdzić. W literaturze naukowej nie znajdzie się żadnej publikacji, w której jakiś naukowiec twierdzi i udowadnia, że wyizolował z organizmu ludzkiego wirusa oraz go opisał. W literaturze naukowej z pobudek czystego oszustwa przedstawia się modele i fotografie komórek i prezentuje światu jako „wirusy”. Każdy laik może w ciągu kilku dni nauczyć się jak wyizolować, sfotografować i opisać istniejące, zupełnie nieszkodliwe wirusy.
TAK:
Jeżeli zakceptuje się i poprze fakt, że przy pomocy „szczepionek” jest i dalej będzie prowadzona „masowa kontrola pupulacji” w krajach trzeciego świata – eutanazja. W podawanych tam szczepionkach znajdują się hormony towarzyszące ciąży (aby zapobiec zapłodnieniu) albo genetycznie aktywny kwas nukleinowy, plutonium (w celu sterylizacji osobników męskich) Przy pomocy tych środków zostały zatrute całe plemiona. Jeżeli już znajdują się w tych szczepionkach te same neurotoksyny, jak w naszych szczepionkach, to wówczas mają one 100- czy 1000-krotnie silniejszą koncentrację.
Wynikające z tego „skutki uboczne spowodowane szczepionkami”, takie jak; ostra niewydolność wątroby i spowodowany tym krwotok w całym organiźmie zostają wówczas nazywane infekcją spowodowaną wirusem „Ebola” „Marburg”, "Krim-Kongo", "Lassa”, albo „AIDS”.
NIE:
Już od czasów Pasteura szczepionki nie mają takiego składu, jak się oficjalnie twierdzi, a mianowicie: wirusy i zarazki, czy ich części! Jeżeli zwróci się do odpowiednich urzędów z prośbą o wyjaśnienie, gdzie charakterystyka "szczepionki" została, opisana, to otrzyma się odpowiedź, że jest to chroniona przez państwo tajemnica producenta.
Od placówek zdrowia, izb lekarskich i lekarzy, nie dowiesz się, że w każdej szczepionce znajdują się takie ciężkie neurotoksyny, jak rtęć, aluminium, rozpuszczalniki, itd., bez których „szczepionka” w ogóle by nie dawała żadnej reakcji! Z reguły szczepionki nie mają żadnych ulotek.
TAK:
Jeżeli zakceptuje się i poprze fakt, że amerykański urząd so spraw epidemii (Centers for Disease Control and Prevention – CDC; pol. Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób oraz działający w jego ramach program Epidemic Intelligence Service: EIS) oraz Pentagon manipulują narodowymi urzędami zdrowia przez co światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przy pomocy parlamentów zdobyła pole do działania i każdej chwili i wszędzie może pozbawić każdego obywatela prawa do wolności. Przez szerzenie nieprawdziwych wypowiedzi na temat broni biologicznej, że np. wąglik (łac. anthrax) i inne mikroorganizmy są podobno powodem tzw. chorób (ospa prawdziwa, poliomyelitis: Choroba Heinego-Medina, itd.) prowadzony jest psycho-terror przeciwko własnemu narodowi.
NIE:
Wszystkie opublikowywane dane wskazują wyraźnie na to, że „szczepionki“ nigdy nie miały wpływu na zmniejszenie przypadków chorobowych. Wręcz przeciwnie. Tutaj łatwo zauważyć oszustwo zwolenników szczepień, przy zestawianiu statystyk. Również przy definiowaniu różnych tzw. chorób zakaźnych: żeby można było „udowodnić”działanie szczepionek, Nazwy te ciągle się zmieniają. Przykładem mogą służyć: ospa prawdziwa i Heinego-Medina (poliomyelitis) Choroby te zniknęły prawie całkowicie, żeby udowodnić działanie szczepionek. W zamian za to kreuje się nowe nazwy chorób zakaźnych, jak np. AIDS.
TAK:
Jeżeli zakceptuje się popełnianie ludobójstwa we własnym kraju, jakim w myśl Kodeksu Karnego są szczepienia:
Art. 118. § 1. Kto, w celu wyniszczenia w całości albo w części grupy narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub grupy o określonym światopoglądzie, dopuszcza się zabójstwa albo powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu osoby należącej do takiej grupy, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Ten, kto po zapoznaniu się z tymi faktami w dalszym ciągu zaleca, czy przeprowadza albo akceptuje szczepienia, powinien być właściwie karany.
Sprawdźcie sami wymienione powyżej fakty. Można to zrobić w następujący sposób: zwróć się do odpowiednich urzędów z prośbą o udostępnienie naukowych publikacji, w których jakikolwiek naukowiec twierdzi i udowadnia, że udało mu się wyizolować wirusa z chorego organizmu ludziego („wirusa” wywołującego chorobę) oraz dokładnie go opisał. Byłoby to spełnieniem pierwszego postulatu Kocha (Postulaty Kocha - to podstawowe reguły diagnostyczne przedstawione przez Roberta Kocha w 1892 roku. Spełnienie tych postulatów miało być dowodem na to, że konkretny mikroorganizm może powodować określoną chorobę.)
etznab: Takie teksty są bardzo zabawne. Przejedź się w miejsce gdzie występuje gruźlica i pójdź w ślimaka z jakąś zarażoną laską. Zobaczysz jaka jest siła twoich argumentów kiedy zaczniesz wypluwać swoje płuca. I nie mówię tutaj o sensie szczepienie tylko o przyczynach choroby. Prątki kocha są dosyć dobrze znane i nie ma żadnych wątpliwości, że są przyczyną choroby.
Okej, to wskaż mi takie badania które pokazują,ze jakikolwiek wirus został wyizolowany?
Śmieszne to one są, bo w tej komedii jest dramat zawarty - dlatego uważam osobiście,że to jedna wielka ściema, ktorej niestety jesteśmy odbiorcami - zamierzasz się godzić na to by wciskano Ci ciemnotę i kazano się temu podporządkować, bez jakichkolwiek możliwości zadania i otrzymania odpowiedzi na pytania, które sa nadal dla nauki i medycyny kłopotliwe i niewygodne?
Nie przeczę,że Koch nic nie wskórał, ale jego pomyłka, o której nie tylko pisze dr Hammer, skierowała medycynę na zupełnie inne tory, które przeczą wszelkim etycznym przesłankom zawartym w motcie Hipokratesa
- dodaj rzeczy już zbadane, że podłożem chorób wszystkich, jest min złe odżywianie się (już i tak chemicznie skażonym jedzeniem).
Jeśli poskładasz sobie puzle do Qpy - to wyjdzie Ci pełny obraz tego jak to funkcjonuje.
Od 10 lat tkwie w tym gównie i wiem jak to wygląda - więc nie próbuj mi mówić, że 2x2 jest 5, tak jak to robia w dzisiejszej edukacji PSEUDOAUTORYTETY, których tak naprawdę nie potrzebujesz - tylko potrzebuje je EGO zaprogramowanych ślepych twórców tego chorego systemu kształcenia i leczenia.
Masz tu postulaty Kocha:
Cytat:
Postulaty Kocha:
1 - Drobnoustrój musi być obecny u wszystkich osób mających daną chorobę i powinien mieć związek ze zmianami chorobowymi.
Postulat 2 - Drobnoustrój musi być wyizolowany w czystej kulturze od osoby chorej.
Postulat 3 - Drobnoustrój, wyosobniony od chorej osoby, po wprowadzeniu do ludzi lub zwierząt musi wywołać tą samą chorobę.
Postulat 4 - Drobnoustrój należy ponownie wyosobnić w czystej kulturze od eksperymentalnie zakażonego człowieka lub zwierzęcia w celu spełnienia trzeciego postulatu.
Czy wobec nich w składzie szczepionki znajdują się wyizolowane wirusy z ciała ludzkiego nosiciela?
Czy przeprowadza się badania, w których zawiera się powyższe postulaty?
Szczepionka na świńską i każdą następną jest syntetycznie wytworzona, a wirusy w niej też są laboratoryjnymi tworami, nie są testowane na większej grupie społecznej tylko na wybranym procencie (bodajże 5%, jak dobrze pamiętam)i na tej podstawie zostaje dopuszczony do dystrybucji.
Idź tą drogą i zbadaj fakty, a potem podziel się z nami.
Przyczyny choroby opisuje świetnie w/w dr Hammer - poczytaj, bo warto - jest to nowe spojrzenie na medycynę, gdzie łączy się w naukowy sposób z tym co zostało od niej rozdzielone w XIV wieku czyli z duchowością (tak w wielkim skrócie).
Tutaj masz więcej na naszym forum:
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=9324
Dla lepszego zrozumienia całego oszustwa na temat domniemanej zakażalności przez drobnoustroje, ważne jest, żeby przeciętny człowiek zapoznał się z tymi oficjalnie przemilczanymi faktami, które niełatwo znaleźć w powojennej literaturze medycznej.
Wszelkie dyskusje mające na celu obalenie panującego poglądu o infekcjach i szczepionkach można by porównać z próbowaniem znalezienia odpowiedzi na pytanie (przy wiedzy o tym, że ziemia jest kulą): czy można spaść z płaskiej ziemi, czy też może na granicy jest jakaś siatka, do podtrzymania ... o czym my tutaj dyskutujemy!
Dyskutujemy na nieistniejący temat! Nie ma żadnych dowodów naukowych (opartych na badaniach przeprowadzonych metodą naukową) potwierdzających szkodliwość drognoustrojów czy nawet istnienie niektórych z nich (wirusy!) Panujące dzisiaj w medycynie twierdzenia o "szkodliwości" drobnoustrojów oraz "przydatności" tzw. szczepionek, nie były nigdy zweryfikowane, czy falsyfikowane w oparciu o metodę naukową, dzięki której było możliwe odkrycie przez człowieka wielu znanych praw i reguł natury, wykorzystanych w np. rozwoju techniki...
Aby móc sobie stworzyć kompletny obraz rzeczywistości, która dzisiaj nas otacza, obejrzyj również filmy przedstawiające temat "Nowego Porządku Świata" ...
Niniejsze tłumaczenie pochodzi z orginalnego tekstu, którego autor nie posiada wiedzy o Prawach Natury Germańskiej Nowej Medycyny. Dla lepszego zrozumienia całego oszustwa na temat domniemanej zakażalności przez drobnoustroje, ważne jest, żeby przeciętny człowiek zapoznał się z tymi oficjalnie przemilczanymi faktami. Z tego powodu artykuł ten znalazł się na naszej stronie.
Według literatury medycznej Robert Koch zyskał sławę światową, ponieważ w roku 1882 odkrył bakcyl tuberkulozy. Książki historyczne pokazują jednak, że hipoteza Roberta Kocha o domniemanej “zakażalności” bakterii trafiła na wiele sprzeciwów ze strony jego kolegów. W rzeczywistości Robert Koch zyskał sławę dlatego, ponieważ jemu pierwszemu udało się sfotografować bakterię pod mikroskopem. To jest jego prawdziwa zasługa.
Sfotografowanie bakterii spowodowało duże zainteresowanie i fotografia została przyjęta jako dowód na "infekcyjną" właściwość tego drobnoustoju. Fotografia była dużo lepsza, jak sporządzane dotychczas rysunki. Dla medycyny szolnej już sama obecność bakterii była wystarczającym dowodem na to, żeby twierdzić, że bakteria wywołuje chorobę. Tak jest do dzisiaj, od czasów Roberta Kocha.
Dzięki odkryciu prątka gruźlicy oraz jego sfotografowaniu, Robert Koch stał się przodującym niemieckim naukowcem. W warunkach laboratoryjnych uzyskiwał z chorych zwierząt “produkty choroby”, manipulował nimi i drastycznie je zmieniał, po czym aplikował je innym doświadczalnym zwierzętom w laboratorium. Jeżeli rozwinęły one w zdrowym osobniku podobną chorobę, to zakładano, że teoria zarażenia została potwierdzona.
Od tego czasu Postulaty Kocha są metodą, przy pomocy której na podstawie eksperymentów na zwierzętach potwierdza się teorię zakażalności przez mikroby.
Ale postulaty nie są spełnione przy takich “chorobach” jak AIDS, lepra i syfilis. Nie sprawdzają się również przy innych tzw. chorobach infekcyjnych.
Pierwotnie postulaty pochodziły od anatoma Jakuba Henlego który był nauczycielem Roberta Kocha. (Jacob Henle juz 20 lat przed Ludwikiem Pasteurem twierdził, ż to istnieją drobnoustroje, które powodują choroby) Według Henlego, tylko wówczas można mówić o zarażeniu, jeżeli po zaaplikowaniu produktu chorobotwórczego zdrowemu organizmu (drobnoustrój) zaobserwuje się wystąpienie takich samych objawów chorobowych, jakie miało chore zwierzę, od którego te produkty pochodziły. Poza tym u “zarażonego” osobnika powinno być możliwe udowodnienie obecności tego samego drobnoustroju.
Na podstawie postulatów Henlego, Koch nie mógł udowodnić “teorii zakażalności”, ponieważ jego eksperymenty nie były w stanie sprostać wymaganiom tych postulatów. Dlatego też zastąpił wyrażenie “tą samą chorobę”, wyrażeniem “podobną chorobę”.
Postulaty Henle-Kocha (w formie oryginalnej)
1.Drobnoustrój musi znajdować się w płynach organizmu, względnie musi być możliwy do zaobserwowania pod mikroskopem w wydzielinie organizmu zarażonego. U zdrowego nie wolno go być.
2.Drobnoustrój musi być możliwy do wyizolowania z organizmu i możliwy do wyhodowania w czystej kulturze.
3.Po zaaplikowaniu tej czystej kultury musi wystąpić w zdrowym organiźmie ten sam objaw chorobowy.
Zarówno Pasteur, jak i Koch uczyli, że drobnoustroje znajdujące się w powietrzu wywołują choroby, ale ich eksperymenty nigdy tego nie udowodniły. żadne zwierzę doświadczalne z laboratorium Kocha nie zachorowało na gruźlicę. Zwierzęta te zostały zabite przez podawane w ogromnych ilościach trucizny, które Koch hodował w swoim laboratorium. Tzw. śmercionośne drobnoustroje Kocha były w rzeczywistości wyhodowanym w laboratorium jadem trupim (toksyny bakterii produkowane w warunkach bez dostępu tlenu).
Postulaty Kocha w formie zmienionej
W ostatnich 100 latach historii medycyny zasługi Kocha zostały “ufryzowane”.
Dzisiaj Robert Koch uchodzi za najwybitniejszego naukowca, który nie tylko wytłumaczył chorobę gruźlicy, nie tylko odkrył istnienie bakterii gruźlicy, ale również umożliwił leczenie gruźlicy. To, że nie odpowiada to prawdzie uzmysławia przedstawiony po krótce skrót. Na podstawie badań nad gruźlicą została rozwinięta niefunkcjonalna diagnostyka, w oparciu o którą do dzisiaj przeprowadza się próby alergiczne. Każdy medyczny bakteriolog XIX wieku wiedział, że bakterie nigdy nie mogą wywołać choroby i przy dopływie powietrza nie produkują żadnych toksyn (trucizn). Toksyny produkują jednak bakterie znajdujące się w probówce, w której nie ma dostępu powietrza, albo bakterie znajdujące się w padlinie.
Po tym jak zdawało się już, że Robert Koch raz na zawsze udowodnił teorię, że bakterie powodują choroby, zwrócili na siebie uwagę tacy słynni lekarze jak Rudolf Virchow i Max von Pettenkofer. Przeprowadzili eksperymenty na sobie, udowadniając tym samym, że nie jest tak, jak twierdzi Koch. Wypili całą szklankę zawierającą prątek gruźlicy, względnie przecinkowca cholery (Vibrio cholerae) i nie zachorowali. Ale ta spektakularna akcja nie wzruszyła ani trochę świata ówczesnej medycyny. Medycyna szkolna, już na początku jej totalnego uprzemysłowienia, rozwinęła zdolność “zauważania” i akceptowania tylko takich rozpoznań jej wybitnych naukowców, które pasowały do hipotez sformułowanych przez medycynę szkolną oraz obiecywały zyski, w których już zawsze partycypowali naukowcy wierni tej linii medycznej.
Zadziwiająca jest przemiana, jakiej doznały Postulaty Henle-Kocha w różnych wydaniach Pschyrembel (Pschyrembel - encyklopedia medycznej literatury wydawnictwa Walter de Gruyter w Berlinie), co znajdujemy w standardowej medycznej encyklopedii naszych czasów. I tak w 256 wydaniu encyklopedii brakuje zdania: u zdrowego musi go (mowa o drobnoustroju) zawsze brakować.Natomiast w wydaniu 257 i 258 zdanie to jest zawarte.
Koch na Międzynarodowym Kongresie Medycznym w 1890 roku podał do wiadomości publicznej, że odkrył lekarstwo na gruźlicę. Miała to być tuberkulina. Swoje badania oparł na niewielkiej ilości prób. Badania okazały się błędne. Tuberkulina nie leczyła gruźlicy. Jednak jak pisze Victor Robinson "ogłoszenie przez Kocha odkrycia środka przeciw gruźlicy podgrzało łono Matki Ziemi niezdrową nadzieją...". wydarzenie to wzbudziło ogromne zamieszanie, ludzie chcieli się leczyć niesprawdzonym lekiem, który wywoływał u niektórych pacjentów śmierć.
Mimo tego, z inicjatywy wysłanników miasta Berlina, Koch został honorowym obywatelem tego miasta a w 1905 roku otrzymał Nagrodę Nobla za swoje badania nad gruźlicą.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 15:53, 20 Gru '09
Temat postu:
o ile dobrze zrozumiałem twierdzisz, że szczepionki nie działają, gdyż wirusa nie da się wyodrębnić.
czyli np. szczepionka na żółtaczkę też nie działa - tak?
to ciekawe... bo wiesz, żółtaczka to bardzo popularna choroba i gdyby szczepionka nie działała to chyba już dawno by się to wydało. gdybym sam zaraził się żółtaczką po tym jak wydałem 100 euro na szczepionkę to na bank podał bym jej producenta do sądu.
moim zdaniem zaprzeczasz oczywistym faktom.
mianowicie, że jest wiele chorób na które nikt jeszcze nie zachował po przyjęciu szczepionki. jak tłumaczy ten fenomen ta wasza cudowna germańska medycyna?
gdybym sam zaraził się żółtaczką po tym jak wydałem 100 euro na szczepionkę to na bank podał bym jej producenta do sądu.
Zakładam, że się szczepiłeś i spytam czy powiedzieli ci na jak długo dają ci gwarancje na działanie tej szczepionki? Za pięć lat jak ewentualnie znajdziesz się w szpitalu to powiedzą ci, że to już jest nie ważne i musisz powtórzyć szczepienia. Tak było w pewnym autentycznym przypadku. I w ten sposób biznes się kręci. Znowu 100euro.
Sądzić się z nimi nie masz szans. Zawsze ci udowodnią, że zachorowałeś na inny typ żółtaczki. Jak zniszczysz sobie wątrobę alkoholem to żadna szczepionka nic tu nie pomoże.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:10, 20 Gru '09
Temat postu:
Sewhoe napisał:
Napisz, proszę jakie to są choroby wobec których szczepionka daje 100% ochronę?
Czytać nie umiesz? Już napisałem - choćby żółtaczka.
Ospa, polio, wścieklizna, żólta febra... i wiele wiele innych.
A co? Zmierzasz do czegoś tym ekstra pytaniem?
ostrożny napisał:
Zakładam, że się szczepiłeś i spytam czy powiedzieli ci na jak długo dają ci gwarancje na działanie tej szczepionki?
Na 25 lat, ale lekarka powiedziała, że prawdopodobnie będzie działać do końca życia.
Też nie rozumiem do czego zmierzasz tym pytaniem. Nawet jeśli szczepionka działała by tylko prze 5 lat czy przez rok to nie można zaprzeczyć temu że daje ona ochronę przez danym wirusem - nie rozumiem jak można temu zaprzeczać w świetle oczywistych faktów czyli tego, że w praktyce nikt kto się zaszczepił nie zachorował..
Żółtaczka to choroba bardzo powszechna - gdyby szczepionka na nią nie działała to już dawno temu ludzie by o tym wiedzieli. Szczególnie że jeśli już ktoś się szczepi to pewnie ma ku temu powód w postaci zwiększonego ryzyka... A więc szczepionka działa i nie ulega to żadnym wątpliwością.
Skuteczność wielu szczepionek została już dawno wykazana.
W przeciwieństwie to tej waszej niemieckiej medycyny, która jest pewnie kolejną odmianą pseudonaukowej szarlatanerii wymyśloną przez jakiegoś księdza czy innego rabina.
A więc szczepionka działa i nie ulega to żadnym wątpliwością.
Skuteczność wielu szczepionek została już dawno wykazana
A to ciekawe... Jak można zrobić szczepionkę na coś, czego nigdy nie udało się wyizolować? (Wiesz w ogóle co to jest wirus?) A mi się wydawało, że niektórzy biolodzy molekularni (np. Dr Peter Duesberg) podważają w ogóle istnienie niektórych wirusów takich jak HPV czy HIV. A na te wirusy też szczepionki zostały zrobione! Ciekawe... Mało tego, jeszcze niedawno Bimi dyskutowałeś ze mną w wątku o AIDS o tym, jak żenujące są te naukowe dowody na skuteczność szczepionki na AIDS - przypomnę Ci, że światowe media "odtrąbiły fanfarami" wynalezienie skutecznej szczepionki na AIDS
A może Ty Bimi jesteś jednym z tych, co to kupują wszystko co im (usłużne korporacjom farmaceutycznym) media zareklamują?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:57, 20 Gru '09
Temat postu:
Choone napisał:
A to ciekawe... Jak można zrobić szczepionkę na coś, czego nigdy nie udało się wyodrębnić?
To ty mi powiedz jak cwaniaczku. Ale najwyraźniej można, bo są skuteczne szczepionki na różne rzeczy.
Choć pewnie byś wolał żeby ich nie było...
Choone napisał:
Mało tego, jeszcze niedawno Bimi dyskutowałeś ze mną w wątku o AIDS o tym, jak żenujące są te naukowe dowody na skuteczność szczepionki na AIDS (przypomnę Ci, że światowe media "odtrąbiły fanfarami" wynalezienie skutecznej szczepionki na AIDS.
No dyskutowałem. I co..?
Jaki to ma związek ze szczepionkami które działają? Bo nie kumam
Cytat:
A może Ty Bimi jesteś jednym z tych, co to kupują wszystko co im (usłużne korporacjom farmaceutycznym) media zareklamują?
A co tu mają korporacje do rzeczy? Czy reklama opłacona przez jakąś korporację może sprawić, że człowiek po przyjęciu szczepionki przeciwko jakiejś chorobę nie może już na nią zachorować?
Nawet jeśli szczepionka działała by tylko prze 5 lat czy przez rok to nie można zaprzeczyć temu że daje ona ochronę przez danym wirusem
Jak wierzysz w wirusy to tak samo musisz wierzyć w ich mutacje. Jeżeli na grypę tworzy się co roku nawą szczepionkę, to jaką masz gwarancję na jakiego wirusa ciebie zaszczepili? Według tej wiary to nie jesteś pewny następnego dnia co ciebie dopadnie. Pozostaje ci się tylko modlić.
Czy wirus grypy ma prawo cyklicznie co roku mutować, a inne wirusy nie? A dlaczego co roku, a nie co drugi dzień?
Jest to powiązane ściśle z cyklem produkcyjnym szczepionki. Firmy farmaceutyczne muszą się jakoś dogadywać z tymi wirusami, aby za często nie mutowały.
.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:02, 20 Gru '09
Temat postu:
Nie ma żadnych dowodów na skuteczność jakiejkolwiek szczepionki przeciw grypie. Nie wiem czy dlatego że "wirus mutuje" czy może z jakiegoś innego powodu... (bo np. sprzedają placebo)
Są natomiast dowody na skuteczność innych szczepionek. Więc nie zmieniaj tematu - skup się.
A skąd wiesz, że szczepionki działają? I skąd wiesz, które działają, a które nie działają? Przecież oficjalna medycyna twierdzi, że szczepionki na raka szyjki macicy działają. Twierdzą też, że wynaleźli działającą szczepionkę na AIDS...
Skąd wiesz, że szczepionki na żółtaczkę działają? Robiłeś eksperymenty? Jesteś ekspertem w tej dziedzinie?
Wolałbym, żeby oficjalna medycyna wprowadzała do obiegu tylko takie szczepionki, które działają! A skoro wprowadzają takie, które nie działają bądź są szkodliwe, to najzwyczajniej nie ufam teoriom o skuteczności szczepionek...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:13, 20 Gru '09
Temat postu:
Choone napisał:
A skąd wiesz, że szczepionki działają? I skąd wiesz, które działają, a które nie działają?
Myślałem że już to wyjaśniłem. Ile razy mam jeszcze powtarzać?
Stąd wiem, że ludzie po zaszczepieniu przeciw pewnym chorobom nigdy na nie nie chorują - w przeciwieństwie do tych którzy się nie zaszczepili...
Czy można to jaśniej ująć?
Cytat:
Przecież oficjalna medycyna twierdzi, że szczepionki na raka szyjki macicy działają. Twierdzą też, że wynaleźli działającą szczepionkę na AIDS...
Skąd wiesz, że szczepionki na żółtaczkę działają? Robiłeś eksperymenty? Jesteś ekspertem w tej dziedzinie?
Nie rozmawiamy o tym co twierdzi oficjalna medycyna, ale o bzdurach które amputuje ta twoja niemiecka alternatywa.
Cytat:
Wolałbym, żeby oficjalna medycyna wprowadzała do obiegu tylko takie szczepionki, które działają! A skoro wprowadzają takie, które nie działają bądź są szkodliwe, to najzwyczajniej nie ufam teoriom o skuteczności szczepionek...
Ale co mnie obchodzi co ty byś wolał?
Twierdzicie kategorycznie, że szczepionki nie działają bo.. bla bla bla.
Więc wam mówię, że wiele szczepionek działa i zaprzeczając tak oczywistym faktom zwyczajnie się ośmieszacie.
Napisałeś wcześniej, że wolałbym, żeby szczepionki nie działały, więc Ci odpisałem czego bym chciał.
I nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że jestem zwolennikiem Nowej Germańskiej Medycyny. Do Twojej wiadomości: NIE JESTEM! Zrozumiałeś? Na wszelki wypadek napiszę jeszcze raz (bo mam wrażenie, że nie bardzo umiesz czytać i pisać ze zrozumieniem): NIE JESTEM ZWOLENNIKIEM NGM. I nigdzie nie pisałem, że jestem...
I znam mnóstwo osób, które się zaszczepiły na różne tropikalne choroby i zachorowały. Mało tego, znam kilka, które miały poważne poszczepienne powikłania (sam jestem jedną z nich, bo przeszedłem w dzieciństwie czarną ospę po szczepieniu na tę chorobę).
Ponieważ jestem już dłużej na tym forum, więc wiem, że najbardziej śmieszny tutaj jesteś Ty, bo nigdy i nikomu nie przyznajesz racji... [ i możesz mnie jebnąć po limicie, jak Ci to ulży ]
Mój sąsiad po szczepieniu wygląda obecnie tak: ma rurkę w gardle i jest warzywem.
Cytat:
Myślałem że już to wyjaśniłem. Ile razy mam jeszcze powtarzać?
Stąd wiem, że ludzie po zaszczepieniu przeciw pewnym chorobom nigdy na nie nie chorują - w przeciwieństwie do tych którzy się nie zaszczepili...
Czy można to jaśniej ująć?
W latach 60 (o ile dobrze pamiętam) zaszczepiono na ospę w Anglii 98% ludzi po czym wybuchła największa epidemia ospy w historii. Oczywiście Ci ludzie nie ponieśli śmierci, bo takie czasy.
Pasteur odkrył szczepionki i jako pierwsza to była przeciw wściekliźnie. Testował ją na 4 psach. Szczepił dwa psy i nie szczepił 2. Wszystkie zarażał wścieklizną. Eksperyment 1 wszystkie zdechły. Za drugim razem wszystkie przeżyły, innym razem 3 itd. 1 raz (słownie jeden raz) 2 zaszczepione przeżyły, a dwa niezaszczepione zdechły. Po tym stwierdził, że szczepionki działają. Coś tu nie gra nie?
Pierwszy raz na NGM wszedłem wczoraj i zacząłem czytać co tam pisze. To co napisałem wyżej nie pochodzi z tamtej strony.
Napisz, proszę jakie to są choroby wobec których szczepionka daje 100% ochronę?
Czytać nie umiesz? Już napisałem - choćby żółtaczka.
Ospa, polio, wścieklizna, żólta febra... i wiele wiele innych.
A co? Zmierzasz do czegoś tym ekstra pytaniem?
Odpiszę Ci w Twoim stylu. Pierdolisz jak potłuczony. Problem jest taki, że pomimo szczepień ludzie dalej chorują na żółtaczkę, polio, czy ospę. Poczytaj sobie chociażby o polio poszczepiennym, albo o epidemi ospy w Ghanie, pomimo że wcześniej zaszczepiono ponad 90% populacji. Takich przykładów mogę podać wiele, aby ośmieszyć Toją tezę o 100% skuteczności pewnych szczepień. Zresztą wystarczy poczytać jak zawaliły się programy masowych szczepień w Afryce, aby dostrzec, że to nie szczepienia są odpowiedzialne za zmarginalizowanie pewnych chorób w Europie. Czynnikami które są najważniejsze dla naszego zdrowia to: higiena i właściwe odżywianie, ale przecież na tym nie da się zarobić.
Dodatkowo same szczepienia generują całą masę efektów poszczepiennych. Więc nie ma mowy o 100% immunizacji. Ale jak łykasz taki kit to Twój problem, nie mój. Piszę to zaś po to by inni nie brali Twojego bełkotu w tym temacie za pewnik i prawdę objawioną.
tak dla przypomnienia, ale dziwnym zbiegiem okolicznoci, największa plaga XX wielku "hiszpanka", najsilniej występowała w dość absurdalnych z medycznego punktu widzenia miejscach. Tzn na zachodzie europy i w krajach najbardziej uprzemysłowionych, a najsłabiej w rejonach europy wschodniej i Rosji. Co jest absurdalne, porównując stan sanitarny arami i społeczeństw zachodnich z armia rosyjska i terenami frontu wschodniego. Jak to wytłumaczyć?
Może tym ze na froncie wschodnim Rosjanie nie szczepili swoich żołnierzy, a na zachodnim zaczęto ich masowo używać.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
@ya
Wysoką śmiertelność epidemii grypy-hiszpanki wyjaśnia się też tym, że wtedy na fali było łykanie aspiryny, którą uważano za cudowne panaceum na wszystko. Proszę tutaj notka o tym:
http://www.pulsmedycyny.com.pl/index/archiwum/12060/1.html
Cytat:
Do ogromnej śmiertelności podczas epidemii grypy hiszpanki przyczyniło się nadużywanie aspiryny – uważają badacze z Kalifornii. W latach 1918-1920 wskutek zachorowania na grypę A/H1N1 oraz powikłań tej choroby zmarło około 50 milionów osób na świecie. Wiele z tych zgonów dotyczyło osób w wieku 20-40 lat, a przyczyny tak wysokiej śmiertelności wśród młodych osób nie są do końca jasne.
Według hipotezy zaprezentowanej na łamach Clinical Journal of Infectious Disease, stosowane w tamtym czasie do leczenia grypy wysokie dawki aspiryny dla wielu pacjentów okazały się toksyczne.
Przedawkowanie kwasu acetylosalicylowego może u niektórych osób prowadzić do hyperwentylacji oraz odmy płucnej. Ponadto salicylany przyczyniają się do zwiększonej syntezy śluzu w płucach i powodują trudności w jego usuwaniu, co może zaostrzać przebieg infekcji wirusowej, promować nadkażenia bakteryjne, a w konsekwencji zwiększać ryzyko śmierci. Autorzy podkreślają, że 90 lat temu lekarze nie znali farmakokinetyki aspiryny i dlatego wielokrotnie podawali zbyt wysokie dawki tego leku.
Źródło: Clin. Inf. Dis. 2009: 49:1405–1410.
czyli - jednym słowem - Bayer i głupi lekarze (którzy przepisywali lek, którego działania nie znali) są sprawcami masowej eksterminacji ludzi w Zachodniej Europie. O innych "ciekawych" działaniach tej firmy można poczytać tu: http://www.cbgnetwork.org/4.html
Zapoznaj się z tym 4-stronnicowym dokumentem stworzonym przez hiszpańską lekarkę, w którym zadała sobie trud zebrania i skompilowania wszystkich najważniejszych faktów dotyczących pandemii świńskiej grypy.
(pobierz w pdf: http://w673.wrzuta.pl/sr/f/6bQi3u6IZt8/j.....kiej_grypy)
Do każdego wymienionego faktu dołączono źródło. Źródłami są jedynie niepodważalne oficjalne agencje rządowe i międzynarodowe oraz najbardziej szanowane czasopisma związane z medycyną, m.innymi: British Medical Journal, New England Journal of Medicine, Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), Amerykańskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, Światowa Organizacja Zdrowia itd.
Cytat:
Jak uniknąć paniki związanej ze świńską grypą i spokojnie przeżyć zimę?
Wszystkie fakty zawarte w tym dokumencie mają
swoje oficjalne źródła podane w przypisach na kaSdej stronie.
Autor: Teresa Forcades i Vila.
Tłumaczenie, uzupełnienie o fakty nr 10, 15 i 19 oraz aktualizacja danych dla faktu nr 6: maczikszcz
1. Dane naukowe
-Pierwsze dwa znane przypadki “nowej” grypy (szczep S-OIV wirusa H1N1) stwierdzono w Kalifornii
(USA) 17 kwietnia 2009 r. 1
-Nowa grypa nie jest nowa. Ani dlatego, że jest typem A, ani dlatego, że jest podtypu H1N1: epidemia
grypy w 1918 roku to była właśnie epidemia grypy typu A/H1N1. Epidemia pojawiła się
jeszcze raz w
1977 roku. Typ A/H1N1 jest również
jednym z krąSących wirusów grypy w kaSdym sezonie grypowym.2
Jedyną
rzeczą
nową
w tym wirusie jest szczep S-OIV.3 4
-Około 33% osób w wieku powySej 60, wydaje się
być
odpornymi na “nowego” wirusa grypy.5
-Od samego początku aS
do 11 grudnia 2009 r. zmarło na „nową” grypę
1227 osób w Europie, a 9340
na całym świecie.6 NaleSy pamiętać, Se co roku z powodu zwykłej grypy sezonowej umiera między
40.000 a 220.000 osób w Europie.7
-Jak juS
zostało powiedziane przez publicznie powaSane osobistości w dziedzinie zdrowia -w tym
przez dr Bernard Debré (członek Krajowej Komisji Etyki we Francji) oraz przez dr Juan José Rodríguez
Sendin (prezesa Stowarzyszenia Uczelni Medycznych Hiszpanii) -dane nt. nowej grypy, która przeszła
juS
przez kraje półkuli południowej wskazują, Se ilość
zgonów i powikłań
spowodowanych przez nową
grypę
jest mniejsza niS
w przez zwykłą
grypę
w innych latach.8
2. Anomalie powinny zostać
wyjaśnione
-Sprawa materiału do produkcji szczepionek skaSonego ptasią
grypą
Pod koniec stycznia 2009 r. austriacka filia amerykańskiego koncernu farmaceutycznego “Baxter”
wysłała 72 kg materiału szczepionkowego do 16 laboratoriów w Austrii, Niemczech, Czechach i
Słowenii, w celu przygotowania tysięcy szczepionek przeciw wirusowi grypy sezonowej. Szczepionki
miały zostać
podane ludności tych krajów w lutym i marcu 2010 r. Pracownik jednego z laboratoriów w
Czechach (laboratorium Bio-Test) postanowił na własną
rękę
przetestować
szczepionki na fretkach,
zwierzętach które od 1918 r. są
wykorzystywane do badań
nad szczepionkami przeciw grypie.
Wszystkie zaszczepione fretki cięSko zachorowały na grypę
i musiały zostać
uśpione. W konsekwencji
materiał dostarczony przez Baxter został przebadany bardzo dokładnie i stwierdzono, Se zawiera
1 Zimmer SM, Burke, DS. Historical Perspective: Emergence of Influenza A (H1N1) viruses. The New England Journal of
Medicine (NEJM), 16 lipca 2009 r., str.279
2‘The reemergence was probably an accidental release from a laboratory source in the setting of waning population
immunity to H1 and N1 antigens’, Zimmer, Burke, jak wySej, cytat ze str. 282
3 Zimmer, Bunker, jak wySej, cytat ze str. 279
4 Doshi, Peter. Calibrated response to emerging infections. British Medical Journal (BMJ) 2009;339:b3471
5 Amerykańskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (US Centers for Disease Control and Prevention). Serum crossreactive
antibody response to a novel influenza A (H1N1) virus after vaccination with seasonal influenza vaccine. Morbidity
and Mortality Weekly Report (MMWR) 2009; 58: 521-4.
6 Oficjalne dane Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC)
http://www.ecdc.europa.eu/en/healthtopic.....900hrs.pdf
7 Oficjalne dane Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) (www.ecdc.europa.eu)
8 Cf. Le Journal du Dimanche (25 lipca 2009 r.): Debré: ‘Cette grippe n’est pas dangereuse’; cf. La Razón (4 września 2009
r.): Rodríguez Sendín: Cordura frente el alarmismo en la prevención de la gripe A
żywego wirusa ptasiej grypy (A/H5N1) połączonego z Sywym wirusem grypy sezonowej (A/H3N2). Jeśli
zanieczyszczenie tego materiału nie zostałoby odkryte, to w czasie ogłoszonej przez Światową
Organizację
Zdrowia (WHO) pandemii, te kraje byłyby w strasznej sytuacji. To połączenie Sywych
wirusów mogło być
szczególnie śmiertelne, poniewaS
łączy w sobie wirusa ptasiej grypy (A/H5N1),
który powoduje bardzo wysokąśmiertelność
(ok. 60%), ale jest mniej zakaźny; z wirusem grypy
sezonowej, który ma bardzo niskąśmiertelność
(ok. 1%) ale bardzo łatwo jest się
nim zarazić.9
Wprowadzano by więc w organizmy tysięcy ludzi wirus bardzo zakaźnym i zarazem bardzo śmiertelny.
Firma Baxter oficjalnie potwierdziła, Se zakaSenie materiału do produkcji szczepionek miało miejsce.
RównieS
oficjalnie potwierdziło to czeskie ministerstwo zdrowia.10
-Okoliczności ogłoszenia światowej pandemii
W dniu 29 kwietnia 2009, czyli tylko w 12 dni po dacie, w której oficjalnie potwierdzono dwa pierwsze
przypadki nowej grypy, dr Margaret Chan, dyrektor generalny WHO, ogłosiła poziom zagroSenia
pandemią
5-tego stopnia i tym samym zarządziła aktywowanie planów kryzysowych przez wszystkie
rządy państw członkowskich WHO. Miesiąc później, 11 czerwca 2009 r. dr Chan ogłosiła juSświatową
pandemię
6-tego stopnia, wywołaną
przez wirus H1N1 S-OIV.11 W jaki sposób było moSliwe ogłoszenie
światowej pandemii, gdy według danych naukowych, które przedstawiono powySej, nowa grypa jest
faktycznie łagodniejsza niS
grypa sezonowa występująca kaSdego roku? Tym bardziej, Se nie jest to
nowy wirus i część
ludności jest juS
na niego uodporniona? Mogło do tego dojść
dopiero w maju 2009r.,
kiedy zmieniono definicję
pandemii. Przed majem 2009 r. do ogłoszenia pandemii była konieczna
wysoka śmiertelność
z powodu danej choroby proporcjonalnie do wielkości populacji -wymóg, który
jako jedyny nadaje sens uSyciu nazwy pandemia. Wymóg śmiertelności został wyeliminowany z
definicji pandemii w maju 2009 r.12 26 kwietnia 2009 r. w USA został ogłoszony "zdrowotny stan
wyjątkowy", w sytuacji gdy do tego czasu w USA jedynie 20 osób zostało zakaSonych wirusem grypy, a
Sadna z nich nie zmarła.13
3. Polityczne konsekwencje ogłoszenia "pandemii"
-W kontekście pandemii, szczepionka moSe zostać
ogłoszona jako obowiązkowa dla pewnych grup
ludzi, a nawet dla wszystkich obywateli.14
-Przy ogłoszeniu 5-tego stopnia zagroSenia pandemią, WHO rekomendowało pewne działania, a
państwa zrzeszone nie miały obowiązku stosowania się
do jej zaleceń. Ogłoszenie 6-tego stopnia
pandemii wprowadza jurysdykcję
WHO ponad rządami krajów nad sferami związanymi z
wprowadzaniem działań
ochronnych, np. nad częścią
słuSby zdrowia, słuSb mundurowych i innych. W
związku z tym po ogłoszeniu pandemii 6-tego stopnia, sytuacja zmienia się
diametralnie, poniewaS
zgodnie z Międzynarodowymi Regulacjami Zdrowotnymi WHO juS
nie zaleca działań, tylko wydaje
polecenia, które państwa zrzeszone muszą
wykonać.15
-Co moSe się
zdarzyć, jeśli ktoś
zdecyduje się
nie szczepić? Mimo Se do tej pory nie ogłoszono
obowiązku szczepień, to moSe on zostać
ogłoszony. Państwo ma wtedy obowiązek przestrzegania i
egzekwowania prawa międzynarodowego od swoich obywateli, np. nakładania grzywny lub
pozbawienia wolności w razie nie zastosowania się
do obowiązku szczepienia (w stanie Massachusetts
proponowana grzywna w tym przypadku osiąga $1000 za kaSdy dzień
zwłoki16).
9 Cf. Virus mix-up by lab could have resulted in pandemic. The Times of India, sekcja naukowa, 6 marca 2009.
10 T. Sekielski, A. Morozowski, „Teraz MY”, TVN, 7 listopada 2009 r. http://www.onet.tv/szokujacy-bl-d-wlaboratorium,
5677493,1,klip.html#
11 Oficjalne dane Światowej Organizacji Zdrowia (WHO): http://www.who.int/mediacentre/news/statements/2009
12 Cohen E. When a pandemic isn’t a pandemic. CNN, 4 maja 2009 r.
http://edition.cnn.com/2009/HEALTH/05/04/swine.flu.pandemic/index.html
13 Doshi Peter Calibrated response to emerging infections BMJ 2009;339:b3471
14 Falkiner, Keith. Get the rushed flu jab or be jailed. Irish Star Sunday, 13 września 2009 r.
15 WHO International Health Regulations 2005; http://www.who.int/ihr/en/
16 Ustawa senacka nr. 2028: An act relative to pandemic and disaster preparation and response in the commonwealth. 4
sierpnia 2009 r. / Cf. Moore, RT. Critics rage as state prepares for flu pandemic. 11 września 2009 r. WBUR Boston
(http://www.wbur.org).
4. Nowości dotyczące szczepionek na grypę
A/H1N1
-Niektórzy ludzie mogą
pomyśleć: “to Se jestem zmuszony, zupełnie mi nie przeszkadza, szczepionka
jest jak co roku, to nic wielkiego...”
-WaSne jest, aby wiedzieć, Se istnieją
trzy nowe czynniki, które sprawiają, Se nowa szczepionka
przeciwko „nowej” grypie róSni się
od typowej szczepionki przeciw grypie:
1) Pierwszym nowym czynnikiem jest fakt, Se większość
koncernów produkujących nową
szczepionkę
robi to w taki sposób, Se nie wystarczy przyjęcie jednego zastrzyku, potrzebne są
dwa. Z kolei WHO
zaleca, by podawać
szczepionkę
przeciw grypie sezonowej, a po niej szczepionkę
przeciw nowej
grypie, w dwóch zastrzykach. 3 zastrzyki to zupełnie nowy i nie testowany pomysł. Teoretycznie moSe
dojść
do pomnoSenia siły wirusów znajdujących się
w kaSdym zastrzyku. Jednak naprawdę
nikt nie
wie, jakie skutki moSe to spowodować, bo nigdy przedtem nie zrobiono czegoś
podobnego.
2) Druga nowością
jest, Se niektóre laboratoria postanowiły dodać
do szczepionek adiuwanty silniejsze
niS
dotychczas stosowane przy sezonowej szczepionce. Adiuwanty to substancje wspomagające,
dodawane do szczepionek w celu pobudzenia układu immunologicznego. Nowa szczepionka przeciw
grypie, produkowana na przykład przez Glaxo-Smith Kline, zawiera adiuwant o nazwie AS03
(mieszanina skwalenu i polisorbatu) zwiększający dziesięciokrotnie odpowiedź
systemu
immunologicznego. Problemem jest to, Se nikt nie moSe stwierdzić
czy ten sztuczny bodziec systemu
immunologicznego nie powoduje powaSnych reakcji i powikłań
(np. zespół Guillain-Barre).17
3) Trzecia nowość, która odróSnia nowe szczepionki od szczepionek na grypę
sezonową
to fakt, Se
firmy farmaceutyczne, które produkują
szczepionkę
wzywają
kraje do podpisania umowy, która
zupełnie zwalnia je z odpowiedzialności za ewentualne efekty uboczne spowodowane przez
szczepionki przez nie wyprodukowane (np. zespół Guillain-Barre dotyka około 10 osób z kaSdego
miliona zaszczepionych). USA i większość
krajów w Europie podpisały juS
umowę, która uwalnia,
zarówno polityków jak i koncerny farmaceutyczne, od odpowiedzialności za ewentualne skutki uboczne
szczepionki.18
-Producent szczepionki w ulotce dołączonej do opakowania informuje, Se nie ustalono czy szczepionki
są
bezpieczne dla trzech grup: kobiet w ciąSy, karmiących matek i dzieci.19 Te trzy grupy społeczne
naleSą
do tzw. grup ryzyka i zaleca się
aby otrzymały szczepionkę
jako pierwsze mimo iS
nie
przeprowadzono testów bezpieczeństwa szczepionki właśnie dla tych grup.
5. Refleksje
Jeśli przesyłka skaSonego materiału, wyprodukowanego w styczniu przez firmę
Baxter nie zostałaby
przypadkowo odkryta, to faktycznie stworzono by bardzo powaSną
pandemię, która według niektórych
przewidywań, mogłaby zabić
miliony ludzi. Brak reakcji politycznej i mediów po tym co wydarzyło się
w
lutym w czeskim laboratorium jest niewytłumaczalny. Jeszcze bardziej niezrozumiały jest brak
odpowiedzialności okazany przez WHO, rządy państw, ich organy egzekwujące prawo i agencje
rządowe odpowiedzialne za zapobieganie pandemii, które ogłosiły maksymalny stopień
alarmowy bez
faktycznej podstawy. Skrajnie nieodpowiedzialnym i nieobliczalnym jest przeznaczanie bilionów Euro z
publicznych pieniędzy na zakup milionów dawek szczepionki przeciw pandemii, która w rzeczywistości
nie istnieje, kiedy z drugiej strony brak środków na pomoc milionom ludzi, które za sprawą
kryzysu
straciły pracę
i dom (ponad 5 milionów w USA).
17 Cf. Vaccination H1N1: méfiance des infirmieres. www.syndicat-infirmier.com/Vaccination-H1N1-mefiance-des.html
18 Stobbe, Mark. Legal immunity set for swine flu vaccine makers. Associated Press, 17 lipca 2009 r.
19 FDA – U.S. Food and Drug Administration (Amerykańska Agencja ds. śywności i Leków) Package Insert -Influenza A
(H1N1) 2009 Monovalent (Novartis Vaccines and Diagnostics Limited), Wrzesień
2009
http://www.fda.gov/downloads/BiologicsBl.....182242.pdf
Po wyjaśnieniu powySszych faktów, zagroSenie zanieczyszczenia szczepionek rozprowadzanych tej
zimy oraz wprowadzenia sankcji prawnych w celu przymuszenia do szczepień, wydają
się
być
realnymi
zagroSeniami i nie powinny być
lekcewaSone.
W przypadku grypy tak łagodnej jak “nowa” grypa, nie ma sensu naraSać
nikogo na ryzyko
przyjmowania zanieczyszczonej szczepionki lub zachorowania na zespół Guillain-Barre.
Jeśli sytuacja z grypą
pogorszy się
niespodziewanie, jak zapowiedziała to kilka miesięcy temu, bez
Sadnych podstaw naukowych, zaskakująca liczba wySszych urzędników, w tym dyrektor generalny
WHO, i jeśli z powodu grypy zacznie umierać
znacznie więcej ludzi niS
się
zwykle, wtedy jeszcze mniej
sensu będzie miał nacisk w celu masowych szczepień, poniewaS
będzie to oznaczało jedną
z dwóch
rzeczy: 1) KrąSący wirus przeszedł mutację, 2) Pojawił się
nowy wirus. W obu przypadkach
produkowana w tej chwili szczepionka będzie bezuSyteczna, a biorąc pod uwagę
styczniowe
wydarzenia związane z zakaSonym materiałem firmy Baxter, moSliwe Se szczepionka ta będzie właśnie
drogą
przenoszenia się
choroby.
6. Wnioski
Moja propozycja jest jasna:
-Oprócz zachowania spokoju, w celu uniknięcia zakaSenia i szczepienia podejmuj rozsądne środki
ostroSności, sugerowane przez wiele osób o zdrowym rozsądku w Europie i na świecie.
-I gorąco apeluję
o uruchomienie mechanizmów prawnych oraz zaangaSowanie ludzi, niezbędne do
nagłośnienia informacji, Se nie wolno nikogo zmuszać
do przyjęcia szczepionki wbrew jego woli oraz Se
moSna odmówić
przyjęcia szczepionki na podstawie braku moSliwości dochodzenia roszczeń
w tym
rekompensaty finansowej (przez osobę
lub jego rodzinę), w razie powaSnej choroby lub śmierci
spowodowanej przez szczepionkę.
Dane zebrała i skompilowała Teresa Forcades i Vila – lekarz, zakonnica w klasztorze Benedyktynek Montserrat.
Przed wstąpieniem do zakonu pracowała przez kilka lat jako lekarka. Jej specjalizacją
jest medycyna
wewnętrzna. Zdobyła dyplom z medycyny na Uniwersytecie Barcelony a specjalizację
w Stanowym Uniwersytecie
w Nowym Jorku.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 10:43, 21 Gru '09
Temat postu:
Sewhoe napisał:
Odpiszę Ci w Twoim stylu. Pierdolisz jak potłuczony. Problem jest taki, że pomimo szczepień ludzie dalej chorują na żółtaczkę, polio, czy ospę.
Tak, ciekawe gdzie? Chyba tylko w twoich książkach.
Jakim trzeba być ignorantem żeby twierdzić, że żadna szczepionka nie działa, w świetle oczywistych faktów świadczących o tym, że po zaszczepieniu przeciw żółtaczce, polio czy ospie nie jest się w stanie zachorować na tą chorobę.
Zupełnie inna kwestia to jakość niektórych szczepionek - mieszasz te dwie rzeczy i próbujesz podważyć fakt skuteczności szczepień przy pomocy opisywania przypadków nieskutecznych lub szkodliwych szczepionek. Nie wątpię, że i takie są. Natomiast nie pierdol mi że nie ma szczepionek które wykazują praktycznie 100 procentową skuteczność. Bo są.
Bimi, sęk w tym że jego nie przekonasz Wirusów niema, bakterie też nie są tym za co je uważamy. A tysiące ludzi którzy badali temat są agenciurami W tym moja rodzina a dokładnie matka, która prowadziła przez parę lat badania dotyczące wirusów roślinnych, ona pewnie też jest agentem NWO jak ja Niestety jeżeli akceptuje się pewne dziedziny nauki to z automatu jest się agenciurem
_________________ Z Korwina wyrosłem jak z Teletubisiów.
Uwielbiam jak ktoś mi imputuje coś czego nie napisałem. Nigdzie nie twierdzę że nia ma wirusów, ani nie węszę wszędzie agentów (to do Ciebie 5k18a;)). Co najwyżej widzę skok na kasę. Nigdzie też nie napisałem, że żadna szczepionka nie działa. Podważam jedynie ich skuteczność. Np. na polio, krztusiec, ospę, gruźlicę czy odrę chorują osoby szczepione, więc o 100% skuteczności tych szczepionek można zapomnieć.
Powiem więcej, sama idea szczepień wydaje się nawet kusząca, ale... tu wlaśnie zgodzę się z Bimim. Jakość szczepień jest straszna. Ładowane adjuwanty i konserwanty mocno wypaczają sensowność szczepień, szczególnie u dzieci.
Spoko Sewhoe ja też nie pisałem że coś takiego komuś zarzucałeś, to był tylko tak zwany sarkazm Ja też nie twierdzę, że wszystkie szczepionki są 100% skuteczne, ale nigdy bym nie powiedział, że żadna nie działa. Ponieważ są prowadzone również niezależne badania, które skuteczności metody nie podważają a wręcz przeciwnie. Naturalnie są choroby, na które szczepionki są tylko placebo. Również uważam za skurwysyństwo dodawanie tiomerosalu do szczepionek. Ja sam jestem zaszczepiony i nie narzekam na swój stan zdrowia. Jeżdżę też po świecie i mam komplet szczepień zalecanych dla krajów tropikalnych. Na wyjazdach łykam Malaron i żyję. Nie mam autyzmu, jak i nie przechodziłem żadnej z chorób na które byłem szczepiony. Za to nigdy bym się nie szczepił na choroby mało groźne typu grypa i pochodne ponieważ uważam to za nabijanie kasy koncernom a skuteczność jest niska. Do tego nie widzę niczego złego w przejściu grypy (na którą nie chorowałem kilka lat) i uodpornieniu się na wirusa w sposób naturalny. Natomiast co do samych wirusów i bakterii to jestem ciekaw jak tłumaczą fenomen przenoszenia choroby drogą kropelkową, płciową osoby zaprzeczające istnieniu drobnoustrojów.
_________________ Z Korwina wyrosłem jak z Teletubisiów.
Bogumiła Litwińska, Mirosław Kańtoch Aspekty skuteczności szczepionek wirusowych stosowanych u ludzi
Aspects of efficiency of virus vaccines applied in human beings
Zakład Wirusologii PZH w Warszawie
Kierownik Zakładu: prof. dr hab. med. Mirosław Kańtoch
Postępy Nauk Medycznych 3/2000
[…]
Zagrożenia jakie stwarzają określone szczepionki mogą mieć swe przyczyny w:
1. strukturze wirusów lub ich składników;
2. wadliwym postępowaniu ze szczepionkami od chwili ich dopuszczenia przez ośrodki kontroli bezpieczeństwa (w Polsce przez PZH) do chwili ich podania osobom szczepionym;
3. w przecenianiu ich wartości, co w konsekwencji może spowodować narażenie osób szczepionych na straty zdrowotne i materialne.
Z wirusologicznego punktu widzenia bardziej istotny jest pierwszy i trzeci element wymienionych możliwości zagrożeń. [...]. Z tej przyczyny, uwagi dotyczące możliwości zaistnienia pewnych niebezpieczeństw ze strony określonych preparatów szczepionkowych, będą się głównie koncentrowały na elementach zagrożeń wymienionych w punkcie pierwszym i trzecim.
[…] Dobrym przykładem, jakim zagrożeniem dla organizmu może być zastosowanie nieodpowiedniej szczepionki, są próby wprowadzenia w latach sześćdziesiątych szczepionek zawierających inaktywowanego wirusa odry jak i szczepionek zawierających wirusy parainfluenzy i wirusa RS. Pomimo, że wspomniane preparaty indukowały wysoki poziom przeciwciał, zaniechano dalszych badań nad ich stosowaniem. Przyczyną nie był brak odpowiedzi immunologicznej lecz jej modyfikacja w następstwie której u osób szczepionych, po naturalnym zakażeniu wirulentnym szczepem wirusa, rozwijały się nietypowe zachorowania o bardzo ciężkim przebiegu i komplikacjami ze strony układów oddechowego i nerwowego. […] U dzieci uodparnianych tą szczepionką, w następstwie zakażenia szczepem wirulentnym, obserwowano atypowy przebieg choroby z wieloma powikłaniami. Dokładnej przyczyny tego zjawiska nie ustalono ale nie jest wykluczone, że powodem mogła być synteza przeciwciał w klasie immunoglobulin E.
[…]
Omawiając zalety atenuowanej szczepionki przeciwko poliomyelitis nie można jednak pominąć problemu ewentualnego zagrożenia, jakie może zaistnieć w konsekwencji jej stosowania. Istnieją doniesienia na temat porażennych zachorowań, które wystąpiły zarówno u osób szczepionych jak i u osób z otoczenia szczepionych (tzw. kontaktów) i zostały wywołane szczepami wirusa polio wywodzącymi się ze szczepów szczepionkowych (14, 28, 31).
[…]
Problem przeceniania wartości szczepionek pojawia się natomiast w przypadku szczepionek przeciwko grypie i jest on niewątpliwie związany ze strukturą wirusa grypy (9, 10, 23, 54). Za najistotniejsze przyczyny niepowodzeń uważa się:
– zmienność wirusa;
– retrospektywną weryfikację składu szczepionki;
– selekcjonujący wpływ systemów izolacji wirusów.
Zmienność wirusa grypy. To zjawisko podaje się najczęściej jako główną przyczynę braku trwałej odporności oraz niepowodzeń szczepionkowych w odniesieniu do zachorowań na grypę. I nie jest to nieprawdą, ale stanowi jedynie część prawdy, która nie wyjaśnia ani całości zagrożeń, ani całości niepowodzeń. Istotny element związany z produkcją szczepionki przeciwko grypie dotyczy zatem ustalenia odpowiedniej kompozycji szczepów wirusowych, które będą wchodziły w skład szczepionki w nadchodzącym jesienno-zimowym sezonie epidemicznym. Od wielu lat, pod auspicjami Światowej Organizacji Zdrowia, działa dobrze zorganizowany system monitorowania grypy. Izolowane w dziesiątkach laboratoriów na świecie szczepy wirusa grypy są porównywane i dominujące, w danym sezonie epidemicznym, są rekomendowane do produkcji szczepionki, która będzie stosowana w następnym sezonie, bowiem przyjmowane jest założenie, że najprawdopodobniej będą one również krążyły w następnym roku. Ta rekomendacja jest jednak oparta na analizie szczepów dotychczas wykrywanych. Jest to więc oczekiwanie względnego podobieństwa, co również może mieć określony, niekorzystny wpływ na wartość uzyskiwanej odporności poszczepiennej. Skoro więc brak prostej zależności pomiędzy stopniem pożądanej odporności, a odpowiedzią serologiczną na retrospektywne wirusy, to nie ma podstaw do mówienia o wysokiej skuteczności szczepionki przeciwko grypie. Można jedynie mówić o prawdopodobnym, wysokim stopniu odpowiedzi immunologicznej na wprowadzone antygeny wirusa grypy zawarte w szczepionce, co nie musi bynajmniej zapewniać odporności na szczepy wirusowe, które pojawią się w nadchodzącym sezonie epidemicznym. Innym elementem, który powinien być brany pod uwagę przy szczepionce grypowej, jest zbieżność strukturalna pomiędzy krążącymi szczepami, a szczepami izolowanymi za pomocą określonych metod. Powszechnie wiadomo, że istotnym czynnikiem pozwalającym na ujawnienie obecności każdego wirusa jest zastosowanie odpowiedniego systemu detektorowego (19).
[…]
Nie należy się temu dziwić skoro istnieją doniesienia, iż skuteczność ochronna inaktywowanej szczepionki przeciwko grypie, podawanej dzieciom do piątego roku życia jest równa podaniu placebo (12).
Nie należy się również dziwić temu, że istnieje ostra kampania, prowadzona przez koncerny farmaceutyczne, szeroko propagująca szczepienia przeciwko grypie w każdym sezonie epidemicznym, chociaż istnieją doniesienia mówiące o tym, że gdy porównano skuteczność corocznego szczepienia osób w wieku 30-60 lat z osobami, które otrzymały 1 dawkę szczepionki w ciągu trzech lat (uwzględniając podobieństwo szczepów krążących w tym okresie), to była ona porównywalna (12). Wiadomo bowiem, że większa reklama przyczyni się do większego zbytu szczepionki, a za tym idą niemałe pieniądze uwzględniając miliony dawek, które mogą być rokrocznie sprzedawane.
Można natomiast wyrazić zdziwienie, że slogany o 90%-100% skuteczności szczepionki grypowej (oparte jedynie o badanie serokonwersji poszczepiennej, co nie jest równoznaczne z ochroną przed wystąpieniem choroby), powielają osoby legitymujące się wykształceniem wirusologicznym, w tym również utytułowane, oraz osoby uważające się za ekspertów w dziedzinie wakcynologii. Od takich właśnie osób należy oczekiwać:
– że zdają sobie sprawę, iż ilość wirusowych zakażeń dróg oddechowych, tzw. grypopodobnych (influenza-like), wywoływanych przez adenowirusy, paramyksowirusy, wirus RS, enterowirusy znacznie przewyższa ilość zakażeń wywoływanych wirusem grypy, a objawy kliniczne mogą być bardzo podobne;
– że orientują się doskonale w tym, iż rejestracja przypadków grypy w sezonie epidemicznym jest oparta na zgłoszeniach przesyłanych przez lekarzy, nie popartych diagnostyką etiologiczną;
– że najlepszą dokumentacją zakażeń wywołanych wirusem grypy jest jego izolacja;
– że ilość izolacji wirusa grypy w Polsce w sezonie epidemicznym, od wielu lat, zamyka się w liczbach od 2 do 8, co nie upoważnia do wyciągnięcia jakichkolwiek wniosków epidemiologicznych;
– że jeden system detektorowy, na którym prowadzone są izolacje (w Polsce stosowane jedynie zarodki kurze) nie gwarantuje uchwycenia profilu krążących wirusów;
– że wszystkie szczepionki przeciwko grypie są przygotowywane na komórkach zarodka kurzego, które stanowią system wybiórczy.
Należałoby się więc spodziewać, że wspomniane osoby nie będą podsycały w masmediach atmosfery histerii wokół wirusowych zakażeń dróg oddechowych w sezonie jesienno-zimowym. Będą natomiast przekazywały rzetelną informację oraz będą starały się wprowadzić szybką diagnostykę wirusologicznądla pełniejszego rozeznania profilu zakażeń oddechowych, między innymi wprowadzając zalecaną do tego celu metodę immunofluorescencji (25, 59, 60).
Natomiast jest problem, który wymaga szczególnej uwagi, a któremu w ostatnich latach poświęcają wiele badań liczące się na świecie ośrodki naukowe. Otóż wirus grypy nie jest wyłącznie patogenem człowieka, lecz o podobnych strukturach występuje jako wirus grypy koni, ptaków, świń i wielu innych zwierząt. Tym samym pojawia się istotny problem – możliwość rekombinacji między wirusami grypy człowieka i zwierząt i stworzenie w następstwie tego nowej strukturalnie jakości, która może stanowić rzeczywiste zagrożenie w skali epidemicznej, a nawet pandemicznej. Takie zjawisko zostało już wielokrotnie potwierdzone – np. w roku 1996 izolowano od ludzi wirusa ptasiego o strukturze H7N7, a w roku 1995 izolowano od świni wirusa grypy człowieka o strukturze H1N2, jak również stwierdzono przeniesienie przez ptaki wirusa grypy człowieka H1N1 na świnie (4, 5, 33). Te i szereg podobnych obserwacji świadczą o różnych potencjalnych możliwościach transmisji szczepów wirusów grypy i włączenia się w epidemiologię grypy człowieka wirusów o zdecydowanie odmiennej konfiguracji strukturalnej. Opisane zjawisko może spowodować, że skuteczność szczepionki grypowej, przygotowanej na zasadzie retrospektywnego doboru szczepów, okaże się równa zeru, a będzie zbyt mało czasu aby wyprodukować skuteczny preparat zawierający szczep lub szczepy aktualnie krążące (44, 55).
Piśmiennictwo
1. Arberter A.M., Starr S.E., Plotkin S.A.: Pediatrics, 1986, 78 (suppl.), 748.
2. Asano Y., Nakayama H., Yazaki T., Kato R., Hirose S.: Pediatrics, 1977, 59, 3.
3. Blumberg E.A., Albano C., Pruett T.: Clin. Infect. Dis., 1996, 22, 295.
4. Brown I.H., Alexander D.J., ChaKraverty P., Harris P.A., Manvell R.J.: Vet. Microbiol.: 1994, 39, 125.
5. Brown I.H., Chakraverty P., Harris P.A., Alexander D.J.: Vet. Rec., 1995, 328.
6. CDC.:MMWR, 1999a, 48, No. RR-4.
7. CDC.: MMWR, 1999b, 48, RR-6.
8. CDC.: MMWR., 1999c, 48, No. RR-8.
9. CDC.: MMWR., 1995, 44, Nr RR-3.
10. CDC.: MMWR., 1998, 47, Nr RR-6.
11. Chin J., Magoffin R.L., Shearer L.A., Shieble J.H., Lennette E.H.: Amer. J. Epid., 1969, 89, 449.
12. Couch R.B., Keitel W.A., Cate T.R., Quarles J.A., Taber L.A., Glezen P.W.: Options for the control of influenza III. Ed.: Brown L.E., Hampson A.W., Webster R.G., Elsevier Science 1996, 97.
13. Dorrell L., Hassan I., Marshall S., Chakraverty P., Ong E.: Int. J. STD AIDS, 1997, 8, 776.
14. Elbert L.B., Chumakow M.P., Ralph N.N.: Acta Virol., 1968, 12, 193.
15. European Commission COST/STD Initiative.: Vaccine, 1996, 14, 691.
16. Fulginiti V.A., Eller J.J., Downie A.W., Kempe C.H.: JAMA, 1967, 202, 1075.
17. Fulginiti V.A., Eller J.J.,Sieber O.F., Joyner J.W.: Amer. J. Epid., 1969, 89, 435.
18. Gross P.A., Hermogenes A.W., Sacks H.S., Lau J., Levandowski R.A.: Ann. Intern. Med., 1995, 123, 518.
19. Gut W., Kańtoch M.: Post. Nauk Med., 1996, 19, 174.
20. Heintz F.X., Allison S.L., Mandel C.W, Holzmann H., Stiasny K., Schalich J., Stadler K.: Tick – borne encephalitis virus: structural determinants of functional properties. Factors in the Emergence of Arbovirus. Dis. Eds. Saluzzo J.F., Bodet B.J., Elsevier, Paris, 1997, 1.
21. Helwig H., Mertsola J., Harvey D., Nicolopoulos D., Schaack J.C., Sedlak W.: Eur. J. Pediatr., 1998, 157, 676.
22. Hirota Y., Kaji M., Ide S.: Vaccine, 1997, 15, 962.
23. Ikematsu H., Kashiwagi S.: Nippon Rinsho, 1997, 55, 2751.
24. Kańtoch M., Bucholc B., Litwińska B.: Post. Hig. Med. Dośw., 1995, 49, 309.
25. Kańtoch M., Litwińska B., Wilczyński J.: Przegl. Epid., 1990, 44, 140.
26. Kańtoch M., Litwińska B.: Mikrob. Med., 1995, 3/4, 21.
27. Kańtoch M., Rudzka-Kańtoch Z.: Mikrobiol. Med., 1977, 4, 3.
28. Kańtoch M.: Adv. Virus Res.: 1978, 22, 259.
29. Kańtoch M.: Arch. Immunol. Ther. Exp.: 1996, 2/3, 367.
30. Kańtoch M.: Post. Hig. Med. Dośw.: 1998, 52, 3.
31. Kańtoch M.: Post. Mikrobiol.: 1980, XXIX, 381.
32. Kańtoch M.: Post. Mikrobiol.: 1999, 38, 2.
33. Kurtz J., Manvell R.J.: Banks J.: The Lancet, 348, 901.
34. LaMontagne J.R., Noble G.R., Quinnan G.V.: Rev. Infect. Dis.: 1983, 5, 723.
35. Litwińska B.: Post. Mikrobiol.: 1997, XXXVI, 185.
36. Lycke E., Hamark B., Johansson M., Krotochwil A., Lycke J., Svennerholm B.: Arch. Virol., 1988, 101, 87.
37. Mackett M., Williamson J.D.: Human Vaccines and Vaccination., Bios Scientific Publishers Limited, 1995, 99.
38. Mandl C.W., Ecker M., Holzman H., Kunz C., Heinz F.X.: J. Gen. Virol., 1997, 78, 1049.
39. Materiały z European Advisory Group on the Expanded Programme on Immunization, Report on the 12th Meeting, Copenhagen, Denmark, 21 November 1996.: EUR/ICP/CMDS 01 01 11(A), 1997.
40. McElhaney J.E., Beattie B.L., Devine R., Grynoch R., Toth E.L., Bleacky R.C.: J.Am. Geriatr. Soc., 1990, 38, 652.
41. Meier J.L., Straus S.E.: J. Infect. Dis., 1992, 166 (suppl.), S13.
42. Miriagou V., Argnani R., Kakkanas A., Georgopoulou U., Manservigi R., Mavromara P.: J. Gen. Virol., 1995, 76, 3137.
43. Mullooly J.P., Bennett M.D., Hornbrook M.C.: Ann. Intern. Med., 1994, 121, 947.
44. Murphy B.R., Webster R.G.: Fields Virology, 2nd ed., Raven Press, New York, 1990, 1091.
45. Nichol K.L., Margolis K.L., Wuorenma J., Von Sternberg T.: N.Engl. J. Med., 1994, 331, 778.
46. Oxford J.S., Schild G.C., Potter C.W., Jennings R.: J.Hygiene, 1979, 82, 51.
47. Patriarca P.A., Weber J.A., Parker R.A.: Am. J. Epidemiol., 1986, 124, 114.
48. Patriarca P.A., Weber J.A., Parker R.A.: JAMA, 1985, 253, 1136.
49. Plotkin S.A., Rupprecht Ch.E., Koprowski H.: Vaccines. Red. Plotkin S.A., Orentein W.A. Sanders Company, 1999, 743.
49. Potter C.W., Oxford J.S.: Br. Med. Bull., 19979, 35, 69.
50. Robertson J.S., Cook P., Nicolson C., Newman R..W., Wood J.M.: Vaccine, 1994, 12, 1317.
51. Robertson J.S., Oxford J.S., Wood J.M.: Giourale di Igiene e Med. Prev., 1998, 29, 44.
52. Rondon I.J., Wayene A. M.: Annu. Rev. Microbiol., 1997, 51, 257.
53. Seroka D.: Choroby zakaźne i pasożytnicze. Zapobieganie i zwalczanie. Red.: Magdzik W., Vesalius, Uniwersyteckie Wydawnictwo Medyczne, Kraków, 1993, 407.
54. Siennicka J.: Post. Hig. Med. Dośw., 1995, 49, 599.
55. Smirnov Y.A., Lipatov A.S., Gitelman A.K., Okuno Y., Von Beek R., Osterhaus A.D.M.E., Claas E.C.J.: Acta Virol., 1999, 43,237.
56. WHO.: Weekly Epidemiological Record.: 1998, 73, 389.
57. WHO.: Weekly Epidemiological Record.: 1999, 74, 165.
58. WHO.: Weekly Epidemiological Report.: 1999, 74, 209.
59. Wilczyński J., Jankowski M., Torbicka E., Tranda I., Brzozowska - Binda A., Polak A.: Przegl. Epid., 1987, 41, 255.
60. Wilczyński J., Torbicka E., Brzozowska - Binda A., Uzarowicz A., Szymańska U.: Przegl. Epid. 1997, 51, 405.
61. Wood J.M, Oxford J.S., Dunleary U., Newman R.W, Major D.,Robertson J.S.: Virology 1989, 171, 214.
62. Zu Putlitz J., Encke J., Wands J.R.: Viral Hep. Rev., 1998, 4, 207.
I co Bimi? Dalej jesteś pewny, że warto się szczepić na grypę? Albo na odrę?
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3...27, 28, 29 »
Strona 1 z 29
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów