Powszechnie akceptowany fakt, że cztery samoloty zostały porwane i rozbite 11 września, jest poparty bardzo wieloma danymi, włącznie z zapisami czarnych skrzynek, wynikami ekspertyz sądowych (badania szczątków) no i oczywiście faktem, że załogi i pasażerowie tych samolotów nigdy nie wrócili do domu. Niemniej miłośnicy teorii spiskowych chwytają się kilku „faktów" i twierdzą, że odrzutowce, które uderzyły w Nowym Jorku i Waszyngtonie nie były samolotami pasażerskimi tylko tankowcami albo kierowanymi rakietami. Brak natychmiastowej interwencji wojskowej jest dla nich dowodem, że rząd USA planował ten zamach.
Gdzie jest podwieszony zbiornik/pocisk?
Twierdzenie: Fotografie i wideo zrobione bezpośrednio przed uderzeniem Wieży Południowej przez samolot United Airlines lot 175 pokazują przedmiot pod kadłubem u podstawy prawego skrzydła. Ma to być „wojskowy zbiornik lub pocisk" i stanowić dowód, że atak był „własną robotą" sankcjonowaną przez George'a Busha, który zaplanował atak.
FAKT: Jedno z najwyraźniejszych zdjęć zrobił fotograf Rob Howard i opublikował w piśmie „New York". „Popular Mechanics" posłał to zdjęcie do Ronalda Greeleya, dyrektora Laboratorium Fotografii Kosmicznej w Arizona State University. Porównując powiększenie tego zdjęcia z fotografiami Boeinga Greeley odrzuca pomysł, że fotografia Howarda pokazuje jakiś zbiornik czy pocisk. W rzeczywistości wypukłość po prawej stronie pokazuje tylko tzw. owiewkę zawierającą podwozie. Odbicie światła słonecznego nadało jej przesadny wygląd. „Takie odbicie światła powoduje powiększenie na fotografii, które powiększa się dodatkowo na cyfrowych wersjach obrazu — piksele są nasycone i 'przelewają się' do sąsiadujących pikseli". Fred E. Culick, profesor aeronautyki w California Institute of Technology zapytany o „zbiornik" odpowiedział: „Stek bredni".
Brak reakcji myśliwców
Twierdzenie: Żadne myśliwce nie wystartowały z żadnej z 28 baz w pobliżu porwanych samolotów. Zdaniem zwolenników teorii spiskowej jest na to tylko jedno wyjaśnienie: 11 września dostały rozkaz nie reagowania.
FAKT: 11 września w pogotowiu bojowym było 14 myśliwców. Żadna sieć komputerowa ani system alarmowy nie poinformował sztabu głównego amerykańskiej obrony powietrznej o porwanych samolotach. Cywilne władze powietrzne robiły to przy pomocy zwykłych telefonów. W ciągu minut od pierwszego telefonu (o godz. 8.37) dwa F-16 z Otis Air Force Base w Falmouth, Mass. były w powietrzu, jak również trzy z Langley Air National Guard Base w Hampton, Va. Żaden nie dotarł w pobliże porwanych samolotów.
Radary armii były zwrócone na zewnątrz kraju; lotów, które zaczynały się w USA, nie traktowano jako zagrożenie i radary nie były przygotowane do śledzenia ich. Radary cywilne, z powodu wyłączonych transponderów, nie były w stanie zidentyfikować tych samolotów pośród czterech tysięcy innych, migających na ekranach.
Przechwytywanie nie było rutyną
Twierdzenie: Zdaniem zwolenników teorii spiskowej przechwytywanie samolotów zbaczających z kursu od dziesięcioleci było rutynowe w USA. Ich zdaniem, kiedy lotnictwo wysyła myśliwce, by przechwyciły samolot, na ogół w ciągu minut docierają one do samolotu.
FAKT: Przez dziesięć lat poprzedzających 11 września lotnictwo wojskowe przechwyciło tylko jeden samolot pasażerski nad Ameryką Północną, a mianowicie Learjet Payne Stewarta w październiku 1999 roku. Samolot stracił kontakt radiowy, ale miał czynny transponder do momentu rozbicia o ziemię. Mimo to F-16 potrzebował godziny i 22 minut, by dotrzeć do samolotu.
Okna lotu 175
Twierdzenie: 11 września w wywiadzie telewizyjnym Marc Birnbach, zatrudniony w telewizji FOX stwierdził, że nie widział okien w samolocie 175. Dołączywszy zdjęcia o zbyt małej rozdzielczości, by widać było okna, zwolennicy teorii spiskowej uznali, że Wieża Południowa została uderzona wojskowym samolotem transportowym.
FAKT: Birnbach przyznaje, że był w odległości blisko trzech kilometrów, w Brooklynie, i nie widział uderzenia samolotu, a tylko samolot przelatujący mu nad głową.
W. Gene Corley, inżynier budownictwa, który z ramienia Construction Technology Laboratories wraz z zespołem specjalistów badał zawalenie się wież, oglądał wrak samolotu oraz fotografował resztki, włącznie z kawałkiem kadłuba, który najwyraźniej miał okna pasażerskie.
WORLD TRADE CENTER
Zapadnięcie się obu wież - oraz mniejszej wieży WTC7 w kilka godzin później — zaskoczyło początkowo także ekspertów. Prowadzone następnie badania wykazały jednak, że integralność konstrukcyjna obu wież została naruszona przez intensywny pożar oraz uszkodzenia spowodowane uderzeniem samolotów. Mimo to według teorii spiskowej wszystkie trzy budynki były wypakowane specjalnymi ładunkami wybuchowymi i dokonano kontrolowanego wyburzenia.
Rozległe zniszczenia
Twierdzenie: Pierwszy porwany samolot wbił się między 94 a 98 piętro Wieży Północnej, liczącej 110 pięter. Drugi między 78 a 84 piętro równie wysokiej Wieży Południowej. Uderzenia i następujące po nim pożary przerwały pracę wind. Ponadto hole w obu budynkach nosiły ślady zniszczeń zanim wieże się zapadły. Ma to być niezbitym dowodem na istnienie ładunków wybuchowych, które zostały zdetonowane przed uderzeniem samolotów, bo nie jest możliwe, by uderzenia samolotów mogły spowodować zniszczenia 80 pięter niżej.
FAKT: Badanie National Institute of Standards and Technology (NIST) ujawnia, że kawałki samolotu przebiły szyby użytkowe w trzonie wieży północnej, tworząc kanał dla płonącego paliwa odrzutowca, co spowodowało duże zniszczenia idące przez cały budynek. Płonące paliwo, spadające szybami wind mogło spowodować zniszczenie systemu wind i rozległe zniszczenia w holu. Są bezpośredni świadkowie mówiący o tym, że niektóre windy spadły na sam dół, ich drzwi pękały, a ze środka buchały płomienie.
"Stopiona" stal
Twierdzenie: Okłamano nas mówiąc, że płonące paliwo samolotów spowodowało załamanie się konstrukcji. Żadne płonące paliwo lotnicze nie daje temperatury wystarczająco wysokiej do stopienia stali.
FAKT: Paliwo odrzutowców płonąc daje temperatury 8000 do 15000 F, co nie wystarcza do stopienia stali (27500F). Eksperci są jednak zgodni, że do zawalenia się wież stalowa konstrukcja nie musiała się stopić — wystarczyło, by straciła wytrzymałość, a do tego wystarcza narażenie na znacznie niższe temperatury. Emerytowany zastępca komendanta straży pożarnej Nowego Jorku, Vincent Dunn mówi: „Nigdy nie widziałem stopionej stali w pożarze budynku. Ale widziałem mnóstwo skręconej, wypaczonej, zagiętej i zapadającej się stali. Stal pod wpływem temperatury próbuje rozszerzać się od obu końców, a kiedy nie może już się więcej rozszerzać, wygina się i otaczający ją beton łamie się". Starszy inżynier z American Institute of Steel Construction Farid Alfawak-hiri, pisze: "Stal traci około 50 % swojej wytrzymałości przy temperaturze 11000F. A przy temperaturze 18000F pozostaje jej może mniej niż 10%".
Paliło się jednak nie tylko paliwo lotnicze. Forman Williams, profesor inżynierii na University of California w San Diego mówi, że pożar wywołało paliwo, ale paliły się także wszystkie palne materiały w budynkach, począwszy od papierów i mebli. Według NIST temperatura przekraczała miejscami 18000F. „Paliwo było źródłem pożaru. Paliło się przez około 10 minut i po 10 minutach wieże nadal stały. To pozostały palący się materiał był odpowiedzialny za przekaz ciepła, który w końcu je zniszczył".
Chmury pyłu
Twierdzenie: Przy zapadaniu się obu wież z boków wydobywały się wyraźne chmury pyłu. Wielu zwolenników teorii spiskowych cytuje Vana Romero, eksperta materiałów wybuchowych z New Mexico Institute of Mining and Technology, który powiedział, że zapadnięcie się budynków przypominało kontrolowaną eksplozję używaną do wyburzania starych budynków.
FAKT: Podobnie jak wszystkie budynki biurowe wieże WTC zawierały olbrzymią ilość powietrza. Spadająca masa budynku ściskała znajdujące się pod nią powietrze, wypychając dym i pył przez okna. Ściśnięte powietrze musiało gdzieś wypłynąć, zabierając sproszkowane resztki ze sobą
Van Romero ubolewa, że jego komentarz stał się pożywką dla teorii konspiracji. "Zacytowano mnie fałszywie, nie twierdziłem, że materiały wybuchowe spowodowały zniszczenie budynku. Powiedziałem tylko, że to wyglądało podobnie". Romero zgadza się z naukowym wnioskiem, że to pożar spowodował zapadnięcie się wież i domagał się sprostowania. Oczywiście, „teoretycy" od razu stwierdzili, że przekupił go Pentagon. Czy jest istotny fakt, że Romero temu zaprzecza?
Sejsmiczny zapis
Twierdzenie: Wydarzenia 11 września zanotowały sejsmografy w obserwatorium Lamont-Doherty przy Columbia University, położonego 21 mil na północ od WTC. Zdaniem 9/11 Truth najsilniejsze drgania zapisano na początku zapadania się, na długo zanim gruzy uderzyły w ziemię. Ma to być niepodważalnym dowodem, że wieże zawaliła masywna eksplozja.
FAKT: Specjaliści z obserwatorium Lamont-Doherty mówią, że nie ma żadnej podstawy naukowej do wniosku, iż wybuch zawalił wieże. Ich praca została przedstawiona fałszywie. Wykresy sejsmografów wyraźnie pokazują małe drgania na początku, które powiększają się w miarę, jak budynki walą się na ziemię. Te wykresy można sobie obejrzeć w Internecie. Tyle tylko, że należy patrzeć na wykresy tegoż obserwatorium, nie zaś na zafałszowane wykresy przedstawiane przez ludzi, których psychicznych motywów fałszerstwa nie potrafię odgadnąć.
Zapadnięcie się WTC7
Twierdzenie: Siedem godzin po upadku dwóch wież, zapadł się 47-pietrowy budynek WTC7. Zdaniem wielu (w tym naszej wiernej czytelniczki Iwony) wideo wyraźnie pokazuje, że nie było to jakieś zawalenie się w następstwie pożaru, ale „kontrolowane wyburzenie".
Fakt: Wstępny raport FEMA stwierdzał, że budynek WTC7 odniósł niewielkie zniszczenia zanim się zapadł. Na to powołuje się wielu zwolenników „9/11 Truth". Badacze NIST, którzy mieli więcej czasu i środków, stwierdzają obecnie, że budynek był znacznie bardziej uszkodzony niż wydawało się początkowo. Fizyczne uszkodzenia południowej ściany były bardzo znaczne. Około 10 pięter w środku i ku dołowi było poważnie uszkodzonych. Odkryto również uszkodzenia górnych pięter i południowozachodniego narożnika.
Badacze NIST sądzą, że do zawalenia się budynku przyczyniła się kombinacja intensywnego pożaru i znacznych uszkodzeń struktury .
· Pierwsze lokalne załamanie się nastąpiło na niższych piętrach (poniżej piętra 13) z powodu pożaru i uderzeń odpadkami. Doszło tam do uszkodzenia kolumny konstrukcyjnej o krytycznym znaczeniu, która podtrzymywała przęsło dużej powierzchni (około 2000 stóp kwadratowych).
· Pionowa progresja tego początkowego, lokalnego załamania szła aż do wschodniego apartamentu na dachu i ponieważ duże przęsła podłogowe nie były w stanie rozdzielić ciężaru, zawaliła się konstrukcja wewnętrzna poniżej wschodniego apartamentu na dachu.
· Wywołana przez uszkodzenia spowodowane pionowym załamaniem się horyzontalna progresja załamań na niższych piętrach (w okolicy pięter 5 i 7, które były znacznie grubsze i silniej uzbrojone niż reszta pięter), pociągnęła za sobą nieproporcjonalne załamanie się całego budynku.
Ta hipoteza może zostać poparta lub zmodyfikowana, lub — w toku dalszych badań — może powstać nowa hipoteza. NIST nie znalazł żadnych dowodów na wybuchy czy na kontrolowane wyburzenie.
PENTAGON
O 9:37 11 września, 51 minut po tym, jak pierwszy samolot uderzył w World Trade Center, w podobny sposób zaatakowany został Pentagon. Chociaż dziesiątki świadków widziało Boeing 757 uderzający w budynek, zwolennicy konspiracji wszystkich — poza arabskimi terrorystami — upierają się, że w Pentagon uderzyła rakieta albo inny typ samolotu.
Duży samolot, małe dziury
Twierdzenie: Bezpośrednio po ataku na Pentagon widać było dwie dziury: w zewnętrznej ścianie budynku była dziura o szerokości 75 stóp i w środkowym kręgu (Ring C) dziura o szerokości 16 stóp. Jak mógł samolot o szerokości 125 stóp zmieścić się w dziurę o szerokości 16 stóp, pytają targani wątpliwościami. Wniosek: był to atak prowadzony przez amerykańską armię przeciwko amerykańskiej armii.
FAKT: Kiedy samolot American Airlines Flight 77 (przypominam: jego załogi ani pasażerów nikt już żywych nie widział), uderzył w zewnętrzną ścianę Pentagonu — Ring E — wybił dziurę o szerokości około 75 stóp. Ściana zapadła się w 20 minut po uderzeniu i pomiary oparte są na liczbie zniszczonych kolumn podporowych. Skoro szerokość samolotu wraz ze skrzydłami wynosi 175 stóp, to dlaczego dziura była taka mała? Mete Sozen, profesor inżynierii budowlanej z Purdue University wyjaśnia, że samolot nie wybija obrysu swojej sylwetki w uzbrojonej, betonowej ścianie. Jego zdaniem jedno skrzydło zahaczyło o ziemię i zostało odłamane, drugie zaś ścięła siła uderzenia w kolumnę Pentagonu.
Mała dziura była w rzeczywistości jeszcze mniejsza: nie 16 a tylko 12 stóp i wybiło ją podwozie samolotu, nie kadłub.
Nienaruszone okna
Twierdzenie: Wiele okien Pentagonu pozostało w jednym kawałku, także te bezpośrednio ponad miejscem uderzenia samolotu. Ma to dowodzić, że w Pentagon uderzyło coś znacznie mniejszego niż 757, na przykład rakieta albo mniejszy samolot.
FAKT: Niektóre okna blisko miejsca uderzenia faktycznie przetrwały w całości. To jednak mogło być spowodowane tym, że okna Pentagonu są odporne na wybuch. Ken Hays wice prezydent firmy Masonry Arts, która projektowała, wyprodukowała i zainstalowała okna Pentagonu mówi: „Okno odporne na wybuch musi oprzeć się sile znacznie przekraczającej siłę huraganu". „Te okna zostały zaprojektowane do wytrzymania siły wybuchów."
Lot 77, resztki
Twierdzenie: Zwolennicy teorii spiskowej twierdzą, że przed Pentagonem nie znaleziono resztek żadnego samolotu. Boeing 757 Flight 77 nigdy nie został znaleziony (znowu przypominam, że załogi i pasażerów tego samolotu nikt już nigdy nie zobaczył). Tak więc w Pentagon musiała uderzyć rakieta.
FAKT: Źródła, z których czerpałam te informacje, pełne są dokumentacji zdjęciowej. Na ogół pomijałam ją w tym opracowaniu. To zdjęcie jednak wydaje mi się na tyle istotne, że je pozostawiam.
Aftermath: Wreckage from Flight 77 on the Pentagon's lawn — proof that a passenger plane, not a missile, hit the building. (Photograph by AP/Wide World Photos)
Ekspert materiałów wybuchowych, inżynier Allyn E. Kilsheimer był jednym z pierwszych, którzy przybyli do Pentagonu po ataku i pomagał koordynować akcję ratunkową: „Oczywiście, że był to samolot. Widziałem logo na skrzydle samolotu rozbitym na ścianie budynku. Podnosiłem części samolotu ze znakami linii lotniczych. Trzymałem w ręku część ogonową i znalazłem 'czarną skrzynkę'. Miałem w ręku strzępy mundurów załogi, włącznie z kawałkami zwłok".
LOT 93
Zapisy z kabiny pilota wskazują, że pasażerowie samolotu United Airlines Flight 93 (których też już nikt więcej nie widział) zaatakowali porywaczy i zmusili samolot do zejścia w dół niedaleko Shanksville w Pennsylvanii. Zwolennicy teorii spiskowej twierdzą, że samolot zniszczyła rakieta z F-16 albo tajemniczy biały samolot. Są jeszcze wersje, że na pokładzie nie było żadnych terrorystów, a pasażerowie dostali środki odurzające. Najdziksza jest teoria, że pasażerowie lotów 11, 175 i 77 zostali załadowani do tego samolotu, żeby rząd Stanów Zjednoczonych mógł ich zabić.
Biały odrzutowiec
Twierdzenie: Przynajmniej sześciu świadków naocznych twierdzi, że widzieli mały, biały odrzutowiec przelatujący nisko nad miejscem upadku lotu 93 bezpośrednio po katastrofie. Ma to być dowód na zestrzelenie lotu 93 albo przez rakietę, albo przez ten odrzutowiec.
FAKT: W pobliżu był taki odrzutowiec — Dessault Falcon 20, którego właścicielem jest VF Corp. z Greensboro, firmy odzieżowej sprzedającej dżinsy marki Wrangler. Leciał do Johnstown-Cambria, 20 mil na północ od Shanksville. Według Davida Newella, dyrektora ds. transportu w VF, władze lotnicze federalny zarząd lotnictwa cywilnego skontaktował się z pilotem Yatesem Gladwellem, kiedy Falcon był na wysokości około 3000 do 4000 stóp. Poproszono go o zbadanie sytuacji, co zrobili. Zeszli do 1500 stóp i krążyli. Zobaczyli dziurę w ziemi i buchający z niej dym. Wskazali miejsce i polecieli dalej.
Wędrujący silnik
Twierdzenie: jeden z silników samolotu znaleziono w znacznej odległości od miejsca katastrofy ze śladami uszkodzeń porównywalnymi do tych, które powoduje pocisk kierowany termolokacją, twierdzi jeden z portali internetowych, nie przedstawiając na to żadnych dowodów.
FAKT: Część jednego z silników znaleziono 300 jardów od miejsca uderzenia. Mówi Michael K. Hynes, ekspert katastrof samolotowych: „Kiedy samolot leci z taką prędkością i uderza w ziemię, wystarczy kilka sekund, by część odskoczyła i przemieściła się o 300 jardów".
Pilot F-16
Twierdzenie: W lutym 2004 roku emerytowany pułkownik, Donn de Grand-Pre powiedział w „The Alex Jones Show": „Ten samolot zestrzeliła obrona powietrzna Północnej Dakoty. Znam pilota, który wystrzelił dwa pociski". Portal internetowy poświęcony „prawdzie o 11 września" zidentyfikował następnie pilota jako majora Ricka Gibneya.
FAKT: Rzecznik Air National Guard, David Somdahl, potwierdził, że Gibney (podpułkownik, a nie major) pilotował tego poranka F-16, ale był daleko od Shanksville. Wystartował z Fargo i poleciał do Bozeman w Montanie, by zabrać stamtąd Eda Jacoby Jr., dyrektora New York State Emergency Management Office. Poleciał z nim do Albany. Jacoby jest oburzony twierdzeniem, że Gibney zestrzelił samolot: „Podpułkownik Gibney był ze mną przez cały czas. Napawa mnie obrzydzeniem to, że wprowadza się ludzi w błąd".
Larry Silverstein i ubezpieczenie wież
Twierdzenie: Larry Silverstein ubezpieczył WTC7 tuż przed atakiem. Uprzednio ubezpieczenie nie obejmowało aktu terroryzmu.
FAKT: Wieże były ubezpieczone przeciwko terroryzmowi już w 1993 roku. Znane są sumy, które towarzystwa ubezpieczeniowe wypłacały za zniszczenia spowodowane wówczas. Ubezpieczenie budynku pokrywało zgodnie z prawem także koszty związane z atakami terrorystycznymi i nie istniały klauzule wyłączające straty na skutek aktu terroru, bowiem do 11 września 2001 roku towarzystwa ubezpieczeniowe traktowały terroryzm jako niewielkie ryzyko. Jak kwestia ubezpieczenia stała się „niezbitym dowodem" pozostaje psychologiczną zagadką.
Larry Silverstein i zbicie przez niego majątku
Twierdzenie: Grupa Silversteina kupiła dzierżawę WTC za 3,2 miliarda dolarów. Potencjalna wypłata ubezpieczenia za zniszczenie WTC wynosi 7,1 miliarda, co stanowi olbrzymi zysk i wystarczający motyw do ich celowego zburzenia.
Fakt: W momencie opisywania tej sprawy na stronie www.911myth.com suma ubezpieczenia wynosiła 4,6 miliarda dolarów, ale mogła się jeszcze zmienić. I oczywiście, nie był to zysk Silversteina. Za te pieniądze należy odbudować kompleks WTC, co jest całkiem drogie (wycena 6,3 miliarda dolarów w kwietniu 2006).
Czyli 4,6 miliarda odszkodowania i 6,3 miliarda kosztów. Niezbyt wspaniały interes. Portal podaje dalsze szczegóły finansów Silversteina związanych z WTC (jeśli to kogoś interesuje). Koszty dalece przewyższają początkową sumę odszkodowania, której ubezpieczyciele i tak nie chcą płacić i procesują się, ponieważ przetargi o ubezpieczenie nie były zakończone przed 11 września i końcowy kontrakt nie był jeszcze podpisany. Czyżby Silverstein wysadził w powietrze WTC wiedząc, że jego ubezpieczenie nie jest niepodważalne? Nie mógł już poczekać tych paru dni?
ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Twierdzenie: Bin Laden zaprzeczył, że jest odpowiedzialny za ataki z 11 września. Wszelkie następujące po tym zaprzeczeniu przyznania się pochodzą ze sfałszowanych nagrań wideo- i magnetofonowych.
FAKT: Niewątpliwie natychmiast po ataku zostały opublikowane zaprzeczenia bin Ladena. Pierwsza opublikowała je moskiewska „Prawda" podając jako źródło pakistańskie pismo „Khabrein" twierdzące, że według Talibów bin Laden zaprzecza własnemu udziałowi i twierdzi, że dokonała tego grupa amerykańskich terrorystów. Również pakistańska gazeta „Daily Ummat" opublikowała zaprzeczenie bin Ladena.
Nieco inny obraz wyłania się z opowieści Hamida Mira, biografa bin Ladena, który do Petera Bergena mówił:
"Nie byłem skłonny powiedzieć, że bin Laden był w ten atak zaangażowany. Widzi pan, kwestionowałem założenie, że miał z tym coś wspólnego. Kiedy odwiedziłem Afganistan i spędziłem tam kilka dni, całkowicie zmieniłem zdanie, bo zobaczyłem zdjęcie Atty na ścianie kryjówki [al -Kaidy]. Prywatnie przyznawali się do wszystkiego. Mówili, że oni [ludzie, którzy zaatakowali 11 września] są naszymi braćmi. Mówili także: 'Zabiliśmy ich i nie zamierzamy tego przyznać'.
Miałem włączony magnetofon i pewien bardzo ważny przywódca al-Kaidy zamknął go i powiedział: 'Tak, zrobiłem to. OK. A teraz włącz magnetofon". Włączyłem magnetofon i on powiedział: 'Nie, nie jestem odpowiedzialny za to'".
Wkrótce nastąpiła jednak zmiana tonu. 7 października 2001 bin Laden powiedział: "Kiedy Wszechmocny Bóg pozwolił na sukces grupie muzułmanów, awangardzie islamu, pozwolił im zniszczyć Stany Zjednoczone… Przysięgam na Boga Wszechmogącego, że ani Stany Zjednoczone, ani nikt, kto tam mieszka, nie zazna bezpieczeństwa, dopóki Palestyna nie będzie bezpieczna i dopóki armie niewiernych nie opuszczą ziem Mahometa (...)".
9 października 2001 r. inny rzecznik al-Kaidy, Suleiman Abu-Ghaith zagroził, że USA nie zazna pokoju dopóki nie przestanie popierać Izraela i nie zniesie blokady Iraku. Powiedział on następnie: „Młodzież, która zrobiła to, co zrobiła, i zniszczyła Amerykę, wykonała dobry uczynek. Burza samolotów nie ustanie. Mamy tysiące młodych ludzi, którzy wypatrują śmierci tak, jak Amerykanie wypatrują życia".
Takich wypowiedzi jest bardzo, bardzo dużo. Nie warto ich tu wszystkich przytaczać. Ciekawych odsyłam do tekstu angielskiego na www.911myths.com.
ZNALEZIONY PASZPORT
Twierdzenie: Jest w oczywisty sposób niemożliwe, by paszport mógł przetrwać szalejące w wieży piekło, więc nie ulega wątpliwości, że został podrzucony.
FAKT: (niezależnie od tego, jak wydaje się nieprawdopodobny, niemniej fakt). Paszport odzyskał detektyw nowojorskiej policji Yuk H. Chin, któremu wręczył go przechodzień. Przechodzień odbiegł, zanim policjant go zidentyfikować. Był to mężczyzna w garniturze w wieku około 30 lat. Działo się to tuż przed zawaleniem się wieży WTC2. Z góry sypał się gruz. Detektyw tego samego dnia oddał paszport FBI. Sądzi się, że przechodzień znalazł paszport na ulicy wśród spadających z góry resztek. Na pobliskich ulicach znaleziono także różne części samolotu.
Ponieważ brzmi to tak nieprawdopodobnie autorzy podają inne przykłady ocalenia drobnych przedmiotów z tego piekła. Z samolotu lot 175 ocalała karta United Airlines Mileage Plus należąca do 22 letniej Lisy Anne Frost, która właśnie ukończyła z honorami studia na Boston University i była na liście pasażerów tego lotu. Kartę znaleziono tuż obok kawałka jej prawego biodra (zidentyfikowanego dzięki badaniom DNA). Z tej dziewczyny nic więcej nie zostało.
Znaleziono również prawo jazdy i przywieszkę na bagaż z lotu 77, a jeszcze więcej z lotu 93: obrączki i inną biżuterię, buty, portfel, banknoty itp. Na ulicach wokół WTC odnaleziono również dwa listy z poczty, która znajdowała się w samolotach.
Jeszcze bardziej nieprawdopodobna jest historia związana z katastrofą wahadłowca Columbia. Rozpadł się on 40 mil ponad ziemią i resztki spadały na olbrzymiej przestrzeni. Wśród nich był pojemnik zawierający robaki wysłane w kosmos w ramach eksperymentu. Ocalał nie tylko cały pojemnik, ale i robaki w środku były żywe. Oczywiście, owe robaki w pudełku doskonale nadałyby się jako „dowód", że katastrofa Columbii nigdy się nie zdarzyła i że to była konspiracja, może tym razem NASA.
Można tylko dodać, że paszport nie był potrzebny jako dowód (ponieważ było tyle innych, niezbitych dowodów tożsamości sprawców) i podrzucenie go w momencie, kiedy waliły się wieże, byłoby i bezsensowne i nieprawdopodobne.
MOHAMAD ATTA
Mohamad Atta wraz z drugim porywaczem wszedł w Bostonie na pokład samolotu lot 11. Otrzymał miejsce 8D. Samolot wystartował o 7:59 z 81 pasażerami na pokładzie. O 8:28 w wieży kontrolnej usłyszano głos, o którym sądzi się, że należał do Atty: „Mamy kilka samolotów. Siedźcie spokojnie i nic wam się nie stanie. Wracamy na lotnisko. Nikt się nie poruszy a wszystko będzie dobrze. Jeśli spróbujecie coś zrobić, narazicie samych siebie i samolot".
Ponieważ samolot z Portland do Bostonu był spóźniony, jego torba podróżna nie została załadowana na lot 11. Władze znalazły ją później, a w niej był mundur członka załogi linii lotniczych, podręczniki dla pilotów i czterostronicowy dokument po arabsku. Zawierał listę instrukcji takich jak: „przysięgnij, że umrzesz i ponów swoje intencje", „powinieneś czuć się całkowicie spokojny, bo czas między tobą a twoim ślubem w niebie jest bardzo krótki" oraz "sprawdź swoją broń zanim wyjdziesz i na długo zanim wyjdziesz. Musisz naostrzyć swój nóż". Znacznie więcej informacji i dowodów na udział Mohameda Atty w atakach z 11 września 2001 roku znajduje się w Wikipedii i wielu, wielu innych miejscach.
Każdy przytoczony tu fakt jest podbudowany wielką ilością odnośników do źródeł. Nie przytaczałam ich w tym opracowaniu, są to bowiem źródła po angielsku. Wszyscy angielskojęzyczni czytelnicy mogą je odnaleźć bez trudu, dla czytelników nie znających języka angielskiego i tak nie mają one znaczenia, a dla mnie oznaczałoby to jeszcze więcej pracy dla udowodnienia, że woda jest mokra, słońce wstaje rano, a zachodzi wieczorem i Ziemia jest okrągła. Ludzi zaś, którzy nie chcą tych faktów widzieć, nie przekona żadna ilość źródeł.
I na zakończenie kilka pytań ode mnie:
Czy prezydent Bush jest o tyle potężniejszy od Nixona i Clintona, że jego rzekomą zbrodnię, na którą jest ponoć tyle niezbitych dowodów, można było tak łatwo zatuszować (przypominam, że nie dało się zatuszować ani Watergate, ani Monicagate), że nie było żadnych dochodzeń Kongresu czy Senatu, żadnych prokuratorów i sędziów, którzy by to podjęli? Czy naprawdę trudniej było ukryć podsłuch założony w kwaterze opozycji lub plamę spermy prezydenta Clintona na sukience Moniki Levinsky niż spisek obejmujący bardzo wiele osób, wymagający podłożenia olbrzymiej ilości materiałów wybuchowych w trzech budynkach i skoordynowanej akcji armii i lotnictwa w kilku miejscach Stanów Zjednoczonych (WTC, Pentagon, Shanksville), którego skutkiem była śmierć tysięcy obywateli własnego kraju?
Czy prezydent Bush przekupił (bądź wciągnął do spisku) wszystkie uznane i renomowane uniwersytety amerykańskie, brytyjskie, francuskie, niemieckie, rosyjskie itp., tak że naukowcy z żadnego z nich nie popierają tych teorii? To samo dotyczy wszystkich poważnych pism naukowych.
Czy wszystkie poważne gazety na całym świecie, niezależnie od swojej orientacji politycznej, również mają zakneblowane usta?
Dlaczego, skoro dowody są tak niezbite, żaden z demokratycznych kandydatów na prezydenta nie trąbi o tym głośno? Przecież, gdyby ta „prawda" wyszła wreszcie na jaw, zwycięstwo Demokratów w kolejnych wyborach byłoby murowane.
Czy to również spiskowcy Busha, Mossadu, CIA, FBI (niepotrzebne skreślić, wrogów dodać) stoją za zamachami w Londynie, Bali, Hiszpanii, Pakistanie i Iraku, wysadzają się na bazarach i przed szkołami, mordują bezlitośnie, kogo tylko się da?
Czytając te wszystkie „wątpliwości", „podejrzenia", „niezbite dowody" oraz konfrontując je z przedstawianymi FAKTAMI, sama zaczynam podejrzewać, że uwierzyć można we wszystko. Coraz silniej wierzę, że naprawdę niektórym ludziom krasnoludki siusiają do mleka, a ich mocz ma działanie halucynogenne.
Niespodziewane postscriptum: We wtorek 21 kwietnia 2008 Ajman al Zawahiri, zastępca bin Ladena umieścił w internecie dwugodzinne nagranie, w którym między innymi zarzucił Iranowi, że szkaluje al Kaidę rozpuszczając plotki, że wypadki 11 września były dziełem knowań Izraela z współudziałem rządu USA. Al Zawahiri wyjaśnia, że rozpoczęła te kłamstwa libańska telewizja al Manar związana z szyickim Hezbollahem: „Cel tych kłamstw jest jasny: podważyć sukces prawdziwych sunnickich bohaterów, którzy zadali Ameryce najcięższy cios w jej historii".
Coraz więcej nowych teorii typu: samoloty były dorysowane przez CIA, FBI - to były rakiety itp. Każda nowa teoria powoduje, że coraz mniej zaczynam wierzyć w atak rządów USA. Dlatego proponuje także poszukać argumentów - za oficjalną wersją. Nigdy nie słyszałem o tych kontrargumentach, bo z filmów wynikało że ich nie ma. Cały czas zadawanie tylko pytań: czemu to, czemu tamto, a odpowiedzi już dawno są tylko, że nie są rozważane. Ciekawe jak by zareagowali ludzie gdyby obejrzeli film, ale potwierdzający oficjalną wersję. Ktoś powinien sporządzić spis wszystkich nieprawidłowości w atakach i po kolei argumentować za i przeciw - to jedyny sposób na obalenie kłamstw, bo co chwilę temat skacze z WTC7 na Pentagon, z Pentagonu na samoloty, z samolotów na rakiety, z rakiet na płonącą stal, potem na terrorystów i tak w kółko - błędne koło, które do niczego nie prowadzi.
_________________ "Źle się wywdzięcza mistrzowi, kto zawsze tylko jego uczniem zostaje." F. Nietzsche
chyba nie wierzysz w te bzdury ktore ktos napisal a ty wkleiles na to forum..
bo nie chce mi sie wierzyc ze ty tak myslisz..
nawet niektore przedstawione dowody same sobie + przecza twoim faktom..
wg mnie dzialanie agenta..
nie bede sie wysilal na kontrowanie tych anty faktow, ale jedno skomentowac musze..
Cytat:
Coraz więcej nowych teorii typu: samoloty były dorysowane przez CIA, FBI - to były rakiety itp. Każda nowa teoria powoduje, że coraz mniej zaczynam wierzyć w atak rządów USA.
wlasnie dokladnie im o to chodzi, im wiecej teorii, tym ludzie sie bardziej kloca..
jak to ktos powiedzial.. "jak obalic argumentami cos, w co motloch uwierzyl bez dowodu"
..
proponuje smietnik .. ? ten temat poruszany juz byl wiele razy..
_________________ www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.
Dołączył: 21 Maj 2008 Posty: 88
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:32, 24 Lis '08
Temat postu:
Ale jak by nie patrzec moze poszukamy oficjalną wersje i porównamy z innymi kontrargumentami. Bo jest za duzo tych teorii i niektóre robia sie juz głupie.
Kazdy tylko ogląda te filmy, tak naprawde do konca nie zna oficjalnej pełnej teorii.
Jesli to ma byc forum prawdy niech tak bedzie i rozwiązmy te pytania raz na zawsze: Proponuje zpisac prztłumaczyc oficjalną teorie i po kolei kazdy jej punkt przedstawiac z argumentami na nie, zrobić to rzetelnie i profesjonalnie bez zbednych kłutni itp.
A jesli za mówienie o oficjalnej wersji wiąze sie z limitem postów to sorry faszyzm jest wszedzie. Kiedys to było inne forum, teraz to jest forum fanatyków.
jeszcze raz mówie:Proponuje zpisac prztłumaczyc oficjalną teorie i po kolei kazdy jej punkt przedstawiac z argumentami na nie, zrobić to rzetelnie i profesjonalnie bez zbednych kłutni itp.
ema
Twardyrpg - Tu jest rzetelna i bardzo obszerna dyskusja między zwolennikami, a przeciwnikami teorii spisku rządu USA właśnie z takim wypunktowaniem poszczególnym rzeczy. Wielka szkoda, że nie została dokończona:
qski
Ty tak serio, czy tylko żartujesz.
Przyznam, że doszedłem do miejsca w którym piszesz, iż zawalenie konstrukcji WTC nastąpiło w wyniku palenia się wyposażenia tychże...
WTC były w każdym miejscu opatulone azbestem, nie wiem, czy kiedykolwiek słyszałeś o azbeście ale to taki materiał który się nie pali to po pierwsze, po drugie człowieku inną temperaturę spalania ma paliwo lotnicze a inną meble czy papier! Papierem nigdy pieca hutniczego nie nagrzejesz tak by choć rozgrzać do czerwonego stal!
Poczytaj trochę -proszę- o temperaturach spalania różnych materiałów.
Kolejna sprawa, jeśli uszkodzeniu uległy elementy konstrukcyjne budynku po uderzeniu samolotu, który przypomnę jest robiony z lekkich metali(!) i pożarze elementów wyposażenia, to jakim cudem na świecie budynek zawalił się z prędkością swobodnego upadku?
Pomyśl chłopie! budynek ma 110 pięter niech by i samolot zdmuchną 20 pięter od razu, a co mi tam, niech będzie 30 pięter to biorąc pod uwagę fakt zachowania masy i Energi, cała konstrukcja powinna się zatrzymać gdzieś na wysokości 30 piętra... No chyba,że ze stali i betonu były tylko piętra od 80 w górę a pod spodem konstrukcja na papierze biurowym:)
I wracam do samolotu. Napisałem ci już, że samolot to głównie miękkie metale.
Zrozum, samolot nie był w stanie naruszyć konstrukcji WTC! Inaczej zawaliły by się już dawno pod wpływem silniejszych wiatrów.
Doprawdy nie wiem, kto ci tych bzdet naopowiadał.
Coraz więcej nowych teorii typu: samoloty były dorysowane przez CIA, FBI - to były rakiety itp. Każda nowa teoria powoduje, że coraz mniej zaczynam wierzyć w atak rządów USA.
wlasnie dokladnie im o to chodzi, im wiecej teorii, tym ludzie sie bardziej kloca..
jak to ktos powiedzial.. "jak obalic argumentami cos, w co motloch uwierzyl bez dowodu"
..
Wiesz akurat ja przychylam się do stwierdzenia, że tam nie było żadnego samolotu!
Już to pisałem w osobnym wątku. Mówiłem, że dzisiejsze rakiety, naprawdę przypominają samoloty odrzutowe, zwłaszcza, jeśli widzisz to "coś" z daleka i dość krótko by mieć czas na obserwację.
Zdjęcia jakie do tej pory się ukazały to dosłownie parę ujęć samolotów, kilka jest identycznych a podpisanych rzekomo przez różnych autorów, nawet na "niby" amatorskich filmach różnych źródeł, dźwięki otoczenia są dziwnie podobne (wg. oficjalniej wersji filmy miały być kręcone w zupełnie innych miejscach).
Napisałem z prośbą do ludzi którzy nie wierzą w to, że samoloty to jedynie Hollywood o pokazanie zdjęcia amatorskiego jak takowy samolot uderza w WTC. Nie dostałem nic! Bo nie mogłem dostać bo takich zdjęć nie ma! Istnieją jedynie trzy może cztery zdjęcia plus ich kopie podpisane przez innych autorów. Wszystkie zdjęcia amatorskie pochodzą od ludzi związanych z mediami...
Pierwsze relacje świadków, którzy nie widzieli transmisji w TV mówią o rakiecie, wybuchu wewnątrz.
Naprawdę polecam film "September clue" i samemu prowadzić analizę z materiałów dostępnych w archiwach. Przy okazji dodam, że pierwsze dobrej jakości zdjęcia samolotów (materiał filmowy) pojawił się w wieczornych newsach tamtego dnia. Na żywo tylko jedna stacja tak naprawdę pokazała samolot i to z jednego ujęcia.
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:05, 25 Lis '08
Temat postu:
Zachęcam do przeczytania poniższego wywiadu między reprezentantem 9/11 Truth David Ray Griffin'em i jednym z rozpaczliwych obrońców wersji oficjalnej Matt Taibbi.
The Ultimate 9/11 'Truth' Showdown: David Ray Griffin vs. Matt Taibbi
http://tiny.pl/6q2g
Cytat:
A poll of 17 countries that came out September of this year revealed that majorities in only nine of them "believe that al Qaeda was behind the 9/11 terrorist attacks on the United States." A Zogby poll from 2006 found that in America, 42% of respondents believed the US government and 9/11 Commission "covered up" the events of 9/11. It's safe to say that at least tens of millions of Americans don't believe anything close to the official account offered by the 9/11 Commission, and that much of the outside world remains skeptical.
Over the years, AlterNet has run dozens of stories, mostly critical, of the 9/11 Movement. Matt Taibbi has taken on the 9/11 Truth Movement head on in a series of articles, and most recently in his new book, The Great Derangement.
In April, I asked Taibbi if he would be interested in interviewing David Ray Griffin, a leading member of Scholars for 9/11 Truth & Justice, Emeritus Professor of Philosophy of Religion and Theology at Claremont School of Theology and Claremont Graduate University and author of seven of books on 9/11, about his recent book, 9/11 Contradictions. After months of back and forths between them and some editorial delays, I'm pleased to share their written exchange -- all 24,000 words of it. What we have here are the preeminent writers on both sides of the 9/11 Truth argument; a one-of-a-kind debate. Because the questions and responses are quite long, I've woven them together in order. Enjoy. -- Jan Frel, AlterNet Senior Editor.
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:24, 25 Lis '08
Temat postu:
Twardyrpg napisał:
Ale jak by nie patrzec moze poszukamy oficjalną wersje i porównamy z innymi kontrargumentami. Bo jest za duzo tych teorii i niektóre robia sie juz głupie.
Kazdy tylko ogląda te filmy, tak naprawde do konca nie zna oficjalnej pełnej teorii.
Jesli to ma byc forum prawdy niech tak bedzie i rozwiązmy te pytania raz na zawsze: Proponuje zpisac prztłumaczyc oficjalną teorie i po kolei kazdy jej punkt przedstawiac z argumentami na nie, zrobić to rzetelnie i profesjonalnie bez zbednych kłutni itp.
A jesli za mówienie o oficjalnej wersji wiąze sie z limitem postów to sorry faszyzm jest wszedzie. Kiedys to było inne forum, teraz to jest forum fanatyków.
jeszcze raz mówie:Proponuje zpisac prztłumaczyc oficjalną teorie i po kolei kazdy jej punkt przedstawiac z argumentami na nie, zrobić to rzetelnie i profesjonalnie bez zbednych kłutni itp.
ema
Wystarczy, że przeczytasz książkę David Ray Griffina "9/11 Contradictions". Znajdziesz w niej szczegółowo opisane 25 sprzeczności w wersji oficjalnej. Żadnych teorii, żadnego manipulowania. Wszystkie informacje pochodzące z mass mediów, rządu i organizacji rządowych.
Książki Griffina mają bardzo dobre referencje i to nie tylko w gronie już uświadomionych.
Cytat:
"In The New Pearl Harbor, Dr. Griffin raised serious questions about the destruction of the World Trade Center---the part of the official conspiracy theory about 9/11 with which I have been especially concerned. Now, in The New Pearl Harbor Revisited, he continues to pierce the heart of the official story with his signature penetrating research, this time sharpened with arguments provided by physical scientists, architects, and engineers. He definitely delivers the technical goods. Message to authors of the NIST Report: The charade is over!"
Richard Gage, member of American Institute of Architects, founder of Architects and Engineers for 9/11 Truth
Reader Review at Amazon.com
My Apology, October 13, 2008
As soon as I finished reading the book I called my cousin up at college and I apologized to her. She'd been trying to tell the entire family about 911 Truth and we all have called her crazy for years. I assumed because she was young that she was just wrong. I had watched the videos she'd given to me but part of me was refusing to accept the facts. David Ray Griffin's book has shed pure light on the matter and I cannot live in denial any longer. We have some real problems with a criminal government and the only ones to blame are the likes of people like me and others who have turned our backs on Truth. I don't know how we're going to fix it but I do know for sure that I will not be living a lie any longer. I've purchased five books and plan on giving them to family and freinds. Thank you David Ray Griffin for writing such a powerful and enlightening book. 5 STARS!
By B. michels "greenback" (usa)
"Circuses use people to clean up their elephants--a dirty job, but someone has to do it. The 9/11 Commissioners evidently likened themselves to circus workers, cleaning up after the (Republican) elephant. They did a very sloppy job, making it easy to see that 9/11 was an inside job. The contrary view--that the 9/11 attacks were perpetrated by Arab Muslims--has been the source of innumerable evils, which threaten to destroy our country and the world itself. David Griffin's New Pearl Harbor Revisited contains everything needed by Congress and the press to see through the most massive crime and cover-up in our history."
Edward Asner, actor and citizen
"Citizens in many countries are waging a war on the cover-up of the basis for the so-called war on terror--this basis being the official interpretation of the 9/11 attacks. Along with the Internet, which has equipped both public figures and ordinary citizens to wage this war on the cover-up, David Ray Griffin has revealed dozens of omissions, distortions, and contradictions in the official story in a way that provides undeniable evidence of its falsity. The New Pearl Harbor Revisited presents a powerful expose of the false narrative that has been driving the mainstream political agenda since 9/11. It is now up to politicians and journalists around the world to expose this truth to our peoples."
Yukihisa Fujita, member of the House of Councilors, the Diet of Japan
"Nowhere is it clearer that truth is now considered quaint, obsolete here in Washington, than in the disingenuous non-answers to questions about the cavernous holes in the official version of 9/11 and the flippant attempts to marginalize intrepid souls like David Ray Griffin, branded "blasphemous" by the likes of Tucker Carlson. Facing straight into this rancid wind, Griffin now provides a definitive account that updates and integrates his earlier findings. Will Congress ever authorize an honest investigation of the seminal event of our time?"
Ray McGovern, former CIA analyst and presidential briefer
"David Ray Griffin stands at the center of one of the most impressive citizen research projects in history. In this superb new volume, he draws together a great quantity of recent evidence and demonstrates beyond question the fraudulent nature of the official account of 9/11."
Dr. Graeme MacQueen, Founder of McMaster University's Center for Peace Studies
"Mr. Griffin has again painstakingly laid bare the many lingering questions and inconsistencies of the official story regarding the horrific attacks of September 11, 2001. Sadly, millions of taxpayer dollars have been squandered on investigations that yielded no accountability, few answers, and fewer reforms. Yet, the attacks of September 11, 2001 have been wantonly used as political and policy fodder. Without truth, there can be no accountability. Without accountability, there can be no real change. Without change, we remain at risk."
Monica Gabrielle, widow of Richard Gabrielle, who was killed at WTC2 on 9/11/01, member of the Family Steering Committee for the 9/11 Commission
"President Bush and Vice President Cheney have many questions to answer in light of this book. This time they should have to testify separately and under oath. Unlike their testimony at the 9/11 Commission, behind closed doors, this should be open testimony."
Jesse Ventura, Governor of Minnesota, 1999-2003
"You and I, along with all citizens of the world, are victims of a heinous crime. The conspiracy that generated the Twin Tower photo-op, blamed the 9/11 attacks on Arab Muslims, and misdirected truth-seekers by destruction of evidence and willful misrepresentation is masterfully exposed in this book. Who had the motive, means and opportunity to demolish three skyscrapers, including Building 7, which was not even attacked by a mere airplane? Who could penetrate the Earth's most heavily defended air space and fortress the Pentagon? What was their motive? Greed to concentrate power, to control access to the last drop of Gaia's reserve hydrocarbon energy? But, alas, who thinks of our children? David Ray Griffin, apolitical scholar and theologian, was transformed by the coup d'etat into a superb scientist-journalist. By documenting the tragic 9/11 crime, this consummate educator has done us victims a profound service."
Lynn Margulis, Distinguished University Professor, Department of Geosciences, University of Massachusetts-Amherst, and National Medal of Science recipient
Jeżeli ktoś ma na tyle słaby charakter, że do wzbudzenia wątpliwości potrzebuje głosu autorytetów to proszę bardzo:
Lista jest wystarczająco długa i wystarczająca dystyngowana by każdemu kto sądzi, że wątpliwości dotyczące 9/11 to domena fanów X-Files udowodnić, że się myli.
Pytanie:
Dlaczego istotne jest by zrozumieć czym na prawdę był 9/11?
Najprostsza odpowiedź:
Po to by zmienić schemat myślowy z "mądrzy ludzie na pewno zapanują nad sytuacją i zapewnią mi i moim dzieciom możliwie najlepszą przyszłość" na "jeżeli nic nie zrobimy to ci na górze zorganizują mi i moim dzieciom orwellowski świat".
Bez tej zmiany wchodzicie w nadchodzące czasy terroru z umysłami tkwiącymi w świecie krasnoludków i Sierotki Marysi. Historia nie pozostawia wątpliwości czym kończy się taka skrajna naiwność.
Jeżeli po zapoznaniu się z możliwie największą ilością informacji na temat 9/11 pochodzących z mass mediów, stron, filmów, wywiadów, wykładów reprezentujących ruch "9/11 truth" oraz ich przeciwników jesteś nadal w stanie wypowiedzieć na głos:
"Jestem PEWIEN na 100%, że oficjalna wersja zamachów z 9/11 jest prawdziwa i jestem w stanie postawić na to życie swoje i swoich bliskich."
to niestety nie jesteśmy Ci w stanie pomóc bo jest to objaw jednej z poniższych dolegliwości (lub kilku na raz):
posługujesz się na tym forum nickiem Adun / nie umiesz czytać / nie znasz języków obcych i jesteś ograniczony do materiałów w j. polskim / masz IQ poniżej temperatury ciała by zrozumieć to co czytasz / nie da się przeżyć upadku z twojego EGO na IQ / nie zależy ci na życiu swoim i swoich bliskich / dezinformacja to Twoja praca... .
_________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Dołączył: 21 Maj 2008 Posty: 88
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 11:30, 25 Lis '08
Temat postu:
juz kiedys na forum tak napisałem, powtórze jeszcze raz:
Jeśli nie zobacze filmu z ewidentnym uderzeniem samolotu w Pentagon, nigdy nie uwierzę w oficjalną wersje zamachów z 11 września.
jesli FBI posiada takie wideo i chce pozbyc sie "teorii spiskowych" niech pokaze film a nie jakies 5 klatek na których gówno widać.
- bo czy uwierzysz ze jacys kolesie którzy mieszkaja w jaskiniach porwia 4 samoloty przy pomocy nozyków do kartonu, z terroryzują CAŁĄ ZAŁOGE PLUS PASAŻERÓW ? ile jest w samolocie ludzi 300 ? 100? na 4 osoby to po 25 osób, czyli jesli on ma tylko nozyk do kartonu, a zuciło by sie na niego 25 ludzi, moze zranił by powaznie tylko jedną osobe, zanim te 24 osoby by go dopadło.
- ten samolot co sie rozbił, oglądałem wypadki specjalnie zeby sobie zobaczyc jak on uderza i wogóle, przy samym zderzeniu samolot eksploduje i jest powazna kula ognia szczątki walają sie na wielkich odległościach jeśli by był tam taki pożar ze szczatki sie spaliły, czy tam stopiły to gdzie sa te pozary, tam lasy powinni gasic godzinami. A czy tam był pozar ? jakas dziura i tylko tliło sie, pozar ugaszony. No ejjj przeciez paliwo pali sie 8000 F wiec ? WTC wpadł samolot i paliwo spowodowało pozar gdzie naruszyło stalową konstrukcje a tam? LAS wogole sie nie palił czy tam cokolwiek obok.
zobaczcie na ten link http://whatreallyhappened.com/WRHARTICLES/wtc1_woman.html?q=wtc1_woman.html
Jeśli tam jest pożar ze zmienia stal to ta kobita by wyparowywała na naszych oczach.
Hmm taa wszystko to teorie spiskowe:
1. Pokażcie zapis Czarnych Skrzynek ( ponoć uległy zniszczeniu bo nie zrobiono ich z papieru jak paszportu)
2. Pokażcie materiały z innych kamer niż 5 klatek Pentagonu
3. Szkoda że pierwszy raz w historii zawaliły sie budynki od pożaru
Możemy się tu bić na słowa i nawet może masz rację że to były ataki, ale "powiem" ci kolego jedno gdyby rząd Busha nie miał nic na sumieniu to żeby zamknąć wszystkim gęby stanął by dobrowolnie przed komisją, zeznawał by pod przysięgą i dopuścił by media, ale jednak coś ukrywa i było zupełnie odwrotnie.
If you don't come democracy, democracy will come to you!!!! (pomyśl w jaki sposób)
widzę jakaś ofensywa ruchu p.t. 'budynki wtc wybuchły od pożaru'.
pozwól, że za negowanie zbrodni nazistowskiej potraktuję cię łagodniej niż wikipedia mnie gdy pisałem o niej prawdę; zostawię 1 post/dzień.
ależ mnie wkurwiają takie podłe szuje.
http://psr.racjonalista.pl/kk.php/s,5848
'Ofensywa' - czy Ty w mojej wypowiedzi widzisz jakąś ofensywę? Czy mój temat nazywa się "PRAWDA @ 9/11"? Czy napisałem cokolwiek co mówiłoby, że wierzę w oficjalną wersję? Przytoczyłem tutaj kontrargumenty, na które chciałbym uzyskać odpowiedź i otrzymałem ją od niektórych użytkowników (za co dziękuję). Natomiast Ty jako administrator tej strony nazywasz mnie 'podłą szują' (w sumie to nie wiem do końca czy to było do mnie - ale taka była moja pierwsza myśl) i szydzisz z tego, że zostawiasz mi 1 post na dzień. To jest chore i niezrozumiałe - w szczególności, że strona ta jest po to, aby przekonywać ludzi do poznawania prawdy. I to Ty jako administrator powinieneś potraktować ten wątek fachowo jak np. zrobił to JackBlood czy _goral. Tak naprawdę mógłbym w tym momencie skończyć czytać, oglądać te wszystkie filmy i mieć w dupie to co się dzieje, ale tego nie zrobię bo nie jestem taki jak Ty. Mi zależy na przekonaniu nawet jeden osoby do spraw dotyczących 9/11 czy globalistów. Właśnie z takich pojedynczych osób powstała teraz naprawdę duża grupa ludzi, którzy żądają nowego śledztwa w tej sprawie. Ty swoją szansę na przekonanie kogoś wolisz najwyraźniej zaprzepaścić.
Fanalityk napisał:
chyba nie wierzysz w te bzdury ktore ktos napisal a ty wkleiles na to forum.. bo nie chce mi sie wierzyc ze ty tak myslisz.. nawet niektore przedstawione dowody same sobie + przecza twoim faktom.. wg mnie dzialanie agenta..
nie bede sie wysilal na kontrowanie tych anty faktow, ale jedno skomentowac musze..
wlasnie dokladnie im o to chodzi, im wiecej teorii, tym ludzie sie bardziej kloca..
jak to ktos powiedzial.. "jak obalic argumentami cos, w co motloch uwierzyl bez dowodu"
.. proponuje smietnik .. ? ten temat poruszany juz byl wiele razy..
Nie są to bzdury, tylko fakty - pytanie czy są one wiarygodne/sfałszowane itp. Nie wiem co masz na myśli mówiąc, że przedstawione dowody przeczą same sobie (wyjaśnij jeśli możesz). A co do moich spostrzeżeń w 3 poście są to moje własne przemyślenia napisane pod wpływem chwili i nie rozumiem jakim faktom one przeczą. Dziękuję, że nazywasz mnie agentem - czuję się teraz jakbym miał do czynienia z człowiekiem ze schizofrenią paranoidalną (bez obrazy ), bo jestem po prostu zwykłym, prawie że 20-latkiem szukającym prawdy, a nie 'agentem' który ma na celu wprowadzić chaos. Dobre jest spostrzeżenie, że im więcej teorii tym więcej zamętu.
goral_ Nie uważam, że WTC runęły od pożaru. Ale rozważałem inne przyczyny, od których mogło się to stać - np. uderzenie samego samolotu jak i jego ogromny wybuch i do tego dochodzący pożar. Szukałem budynków zawalających się od wybuchów np. gazu i niestety nie znalazłem żadnego. Co do Twojego pierwszego posta zgodzę się aczkolwiek na jednym z for budowlanych wypowiadał się 26-latek, który ukończył studia architektoniczne na Technische Universitat w Berlinie. Nie opowiadał się za żadną ze stron opisał jedynie to czego go nauczono. Wyjaśnił, że do zawalenia wież mogło dojść w sposób oficjalnej teorii 911 lecz szczerze przyznał, że nie rozumie czemu rdzeń został zniszczony do G0 - porównał to do połączenia kilku klocków lego i próby odczepienia jej od podstawy - odczepią się wszystkie, a nie jeden czy dwa. Jest to niezbity dowód na to, że coś z zawaleniem się budynków było nie tak. Nie rozumiem jednego - nie widziałem jeszcze 'kontrolowanego wyburzenia' od góry. Dla mnie wygląda to jakby budynek był rozsadzany od górnej części wieży, natomiast nigdy nie widziałem kontrolowanego wyburzenia w sposób inny niż 'zatapianie' się budynku w ziemię (jak np. WTC7). Czy ludzie montujący te bomby zastanawiali się w jaki sposób go wysadzić (jeżeli były wysadzane standardową metodą cięcia i stopienia stali to powinien zapadać się)? I kiedy bomby zostały położone? Czy jest możliwe, aby tyle ludzi pracujących tam na co dzień nie znalazło żadnych dziwnych sprzętów? Nawet na 'zaplecze' WTC musiał być jakiś dostęp i naprawdę trudno mi jest w to uwierzyć, że nikt tego zaplecza nie odwiedzał.
Co do filmu "September Clue" myślę, że jest to jeden z tych filmów, które chcą jedynie zyskać popularność. Naprawdę bardzo dużo ludzi widziało co wlatuje w wieże, prócz filmów amatorskich są także zdjęcia samolotów. Nie wierzę w to, że tyle Amerykanów których oczy skierowane były na WTC nie zrobiliby ani jednego zdjęcia bądź filmu bez wiedzy FBI. I na 100% takie zdjęcia zostały opublikowane. W "September Clue" mamy do czynienia z niską jakością materiałów dlatego łatwo tam dostrzec jakieś dziwne obiekty. Obiekty na niebie są mniejsze niż były w rzeczywistości na skutek zlewających się pixeli na tle nieba z dodatkową niską jakością materiału. Dodatkowo jeżeli ktoś wierzy w September Clue to nie może się godzić na fakty z innych filmów dotyczących drugiego samolotu, który miał dolną część nie taką jak powinien (podczepione ładunki/inny samolot niż 747). Zdjęcie tego samolotu było wykorzystywane przez zwolenników teorii spiskowej do potwierdzenia, że to nie był 747 lub miał ładunek - a teraz ma być sfałszowanym zdjęciem, które w ogóle nie powinno istnieć (to samo tyczy się nagrań uderzeń samolotów w wieże - analizy błysków itp). To "September Clue" właśnie sprowokowało mnie do szukania teorii potwierdzającej oficjalną wersję. Co do tego, że jedna stacja pokazała samolot i to z jednego ujęcia - zapewne większość taśm skonfiskowało FBI. Do tego producenci zapewne poszukiwali osób, które oddadzą nagranie (i znaleźli pod wieczór), a nagranie stacji było puszczane ponieważ tylko tym dysponowali. Stworzenie takiego filmu, tego lotu samolotem, tej dziury po samolocie i opublikowanie tego na żywo jest mało prawdopodobne. Wystarczy zobaczyć uderzenie w drugą wieże z kilku perspektyw i dokładnie zanalizować tor lotu (porównać czy się zgadza) i możesz mieć pewność, że te taśmy nie zostały sfałszowane.
dunkelheit napisał:
qski: nadawałbyś się świetnie do TVN, o ile do niego już nie należysz
@dunkelheit: nadawałbyś się do National Geographic - kaczka... to max co może z Ciebie być
JackBlood, goral_ dziękuję Wam za informacje.
Możecie dawać dalej oceny mojemu tematowi, ale przypominam, że nie ocenia się treści bądź ludzi z którymi się nie zgadzacie, lecz obiektywne spojrzenie na sprawę. Mam prośbę do admina, aby zmienił ten tekst w cytat, bo ludzie uważają, że ja jestem autorem tego artu.
Pozdrawiam Was z mojego super ograniczonego konta!
________________________________________________
Edit:
Bimi napisał:
Nie rozbawiaj mnie. Biedny, niewinny poszukiwacz prawdy, przekopiowujący propagandowe teksty z różnych internetowych szmatławców... Wzruszyłeś mnie, doprawdy. Smile
Przepraszam Cię bardzo serdecznie, że staram się nie tylko brać pod uwagę stronę wuwuwu.prawdadwa.info lecz szukam także na innych stronach. Nie jestem biedny, niewinny itp. ja po prostu nie jestem tak super oświecony i nie wiem, które strony są prawdomówne Ty jesteś moim guru! Oświeć mnie proszę! I pokaż choć jedną neutralną stronę! Znasz tylko takie które opowiadają się za teorią, bo wiesz, że gdyby nagle oficjalna wersja okazała się prawdą to całe forum automatycznie zostałoby debilami, którzy dali sobie wkręcić bajeczkę (a admin największym). Ja zanim w coś uwierzę chcę konkretów. I właśnie mi je dają inni użytkownicy jak teraz Twardyrpg. Wystarczyły mi dwa posty, aby się o tym przekonać.
Bimi napisał:
Ludzie którzy chronią zbrodniarzy odpowiedzialnych za zamachy terrorystyczne z 11 września to podłe szuje. I jest to najłagodniejsze określenie jakie potrafię wystosować.
Najwyraźniej goral i JackBlood mają jeszcze cierpliwość cackać się z wami. Ja swoją już utraciłem i planuję odzyskać.
I znów muszę się powtórzyć, bo nie nauczyli w szkółce czytania ze zrozumieniem. Nie jestem z tych którzy wierzą w oficjalną wersję, co za tym idzie że nie chronię zbrodniarzy, a Ty dalej swoje z tą podłą szują. goral i JackBlood są normalni - to nie ich cierpliwość, zapewniam Cię. Adminie, który blokuje wszystkich bądź trzyma władzę nad tymi z oficjalnej wersji... Apeluję: Bądź wyrozumiały! Przekonaj ich swoim intelektem i argumentami, że Twoja racja jest Twoją racją. Już lepiej by było gdybyś w ogóle się nie odzywał niż nie wnosił nic konkretnego do tematu, bo to się powszechnie nazywa spamem.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:21, 25 Lis '08
Temat postu:
qski napisał:
'Ofensywa' - czy Ty w mojej wypowiedzi widzisz jakąś ofensywę? Czy mój temat nazywa się "PRAWDA @ 9/11"? Czy napisałem cokolwiek co mówiłoby, że wierzę w oficjalną wersję? Przytoczyłem tutaj kontrargumenty, na które chciałbym uzyskać odpowiedź i otrzymałem ją od niektórych użytkowników (za co dziękuję). Natomiast Ty jako administrator tej strony nazywasz mnie 'podłą szują' (w sumie to nie wiem do końca czy to było do mnie - ale taka była moja pierwsza myśl) i szydzisz z tego, że zostawiasz mi 1 post na dzień. To jest chore i niezrozumiałe - w szczególności, że strona ta jest po to, aby przekonywać ludzi do poznawania prawdy. I to Ty jako administrator powinieneś potraktować ten wątek fachowo jak np. zrobił to JackBlood czy _goral. Tak naprawdę mógłbym w tym momencie skończyć czytać, oglądać te wszystkie filmy i mieć w dupie to co się dzieje, ale tego nie zrobię bo nie jestem taki jak Ty. Mi zależy na przekonaniu nawet jeden osoby do spraw dotyczących 9/11 czy globalistów. Właśnie z takich pojedynczych osób powstała teraz naprawdę duża grupa ludzi, którzy żądają nowego śledztwa w tej sprawie. Ty swoją szansę na przekonanie kogoś wolisz najwyraźniej zaprzepaścić.
Nie rozbawiaj mnie. Biedny, niewinny poszukiwacz prawdy, przekopiowujący propagandowe teksty z różnych internetowych szmatławców... Wzruszyłeś mnie, doprawdy.
Ludzie którzy chronią zbrodniarzy odpowiedzialnych za zamachy terrorystyczne z 11 września to podłe szuje. I jest to najłagodniejsze określenie jakie potrafię wystosować.
Najwyraźniej goral i JackBlood mają jeszcze cierpliwość cackać się z wami. Ja swoją już utraciłem i planuję odzyskać.
Dołączył: 21 Maj 2008 Posty: 88
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:31, 25 Lis '08
Temat postu:
Poniżej znajdziecie zaledwie niewielki wycinek niewygodnych pytań i wątpliwości, które stawiają sobie badacze na całym świecie. Nie wszystkie muszą być prawdziwe, ale wszystkie zmuszają do zastanowienia.
* Dlaczego tak mało wiemy o ofiarach ataku na Pentagon? Gdzie są szczątki samolotu, który miał w niego uderzyć? A może to była ciężarówka wypełniona materiałami wybuchowymi, jak donosiły pierwsze raporty AP?
* o czym wczesnym rankiem, w dzień ataku rozmawiali senator Graham i kongresmen Goss (członkowie komitetu kierującego dochodzeniem w sprawie ataków z 11 września) z szefem pakistańskiego wywiadu, który wg gazety "Times of India" finansował Mohameda Attę, przywódcę porywaczy?
* Członkowi FEMA, Tomowi Kennedy'emu podczas wywiadu dla CBS wymsknęło się, że jego oddział przybył do Nowego Jorku 10 września, a więc PRZED atakiem. Dlaczego ekipy ratunkowe były namiejscu wcześniej?
* Dlaczego rozmowy telefoniczne, które miały miejsce w porwanych samolotach, nie zostały uwzględnione w miesięcznym bilingu?
* Administracja Busha opracowała plana ataku an Afganistan już wiosną 2001 roku. Plany te przedstawiono dyplomatom pakistańskim, którzy pokazali je talibom. Amerykańskie wojska były w drodze do Afganistanu już przed 11 września. Czyżby potrzeba było już tylko pretekstu, w rodzaju Pearl Harbour?
* Dlaczego wieże WTC zapadły się do wewnątrz, jakby wskutek dokładnie zaplanowanej akcji wyburzenia? Dlaczego w identyczny sposób implowodował jeden budynek obok WTC? Szef ochrony WTC, John O'Neill był w przeszłości ekspertem od materiałów wybuchowych, pracował także w FBI? Dlaczego znaleziono jego dokumenty, podobnie jak dokumenty terrorystów, w stanie nienaruszonym, a nie można było zidentyfikować i odnależć ponad 3000 ciał?
* Pokazano w TV Palestyńczyków, wiwatujących na ulicach po zamachu. Nie powiedziano jednak, że są to materiały archiwalne, zupełnie nie związane z tematem...
* Do tej pory nie schwytano ludzi, którzy przed atakiem dokonali podejrzanych operacji giełdowych, sprzedając akcje linii lotniczych i innych firm, które bezpośrednio ucierpiały na atakach na WTC.
* Prezydent Bush dwukrotnie podczas publicznych przemówień powiedział, że widział, jak pierwszy samolot uderzył w wieżę. Szkoda, że żadna z telewizji tego dnia nie pokazywała niczego podobnego. Gdzie więc on to zobaczył?
* W jaki sposób jeszcze tego samego dnia administracja Busha wiedziała, kto stoi za zamachami? Momentalnie zasypano wszystkie media informacjami o al-Kaidzie i Osamie ben Ladenie.
* Amerykańska firma Unocal miała wybudować rurociąg przez Afganistan. W 2002 r. Bush podpisał nakaz o zaprzestaniu przez FBI dochodzenia w sprawie terrorystów islamskich. Adminsitracja Busha negocjowała z talibami budowę tego rurociągu. W marcu 2001 USA odwiedził na oficjalne zaproszenie bliski doradca mułły Omara, Sayed Rahmatullah Hashemi, który objechał kraj, udzielając serii wykładów na uniwersytetach, spotkał się także z rządowymi oficjelami i członkami Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
* Afganistan to ropa, gaz, narkotyki.
* To, że w zbiornikach samolotów znajdowało się 90 tysięcy litrów paliwa nie znaczy, że ogień musiał mieć bardzo wysoką temperaturę. Pożar nie był na tyle gorący, żeby stopić stal. Maksymalna temperatura spalania paliwa lotniczego w powietrzu to ok. 1000 stopni Celsjusza - stal topi się przy 1500 stopniach.
* W 1998 i 2000 r. George Bush Senior jako przedstawiciel firmy Carlyle Group (jednego z największych dostawców usług wojskowych w USA) podczas wizyt w Arabii Saudyjskiej wielokrotnie spotyka się z rodziną ben Ladenów.
* Już w lutym 2001 r., jak podaje korespondent UPI Richard Sale, Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) złamała szyfry al-Kaidy. Skoro ataki były przygotowywane z kilkuletnim wyprzedzeniem...
* W maju 2001 Sekretarz Stanu, Colin Powell przekazuje talibom pomoc w wysokości 43 milionów dolarów, rzekomo jako pomoc głodującej ludności.
* Na kilka miesięcy przed atakiem, europejskie służby specjalne, m.in. niemiecka BND, wielokrotnie ostrzegała CIA i rząd USA, że terroryści arabscy przy pomocy porwanych samolotów planują zaatakować obiekty w Stanach Zjednoczonych.
* W lipcu 2001 r. Osama ben Laden był leczony na nerki w amerykańskim szpitalu wojskowym (!), gdzie spotyka się z przedstawicielem CIA. W tym czasie jest już najbardzoiej poszukiwanym terrorystą, oskarżanym o zamachy na ambasady w Afryce i atak na statek USS Cole.
* 11 września 2001 r., między godziną 8.15 i 9.05 zarówno wojsko, jak i cywilne służby nadzoru lotów wiedziały, że 4 samoloty pasażerskie zostały jednocześnie (!) porwane i zeszły ze swego kursu. Dopiero o 9.30 poderwano do lotu samoloty przechwytujące. Dlaczego zwklekano 75 minut z akcją ratowniczą, mimo że obowiązują w takich przypadkach ścisłe procedury?
* W jaki sposób ocalały w ruinach WTC papierowe dokumenty, obciążające Osamę ben Ladena i jego organizację, skoro kompletnie zniszczone zostały obie czarne skrzynki Boeingów?
* Ekipom telewizyjnym przez wiele tygodni nie pozwalano kręcić miejsca katastrofy z pewnych kierunków - co ukrywano? Dlaczego nowojorska policja została odsunięta od śledztwa przez FBI?
* Jako pierwsza z wież WTC zawaliła się ta, która została uderzona jako druga i paliła się krócej.
* Wielu świadków przysięgało, że słyszało eksplozje w płonących budynkach. To potwierdzałoby teorię o zaplanowanym wyburzeniu obu wież przy pomocy podłozonych materiałów wybuchowych.
* W odniesieniu do 35 nazwisk istnieje rozbieżność między ogłoszonymi listami ofiar, a listą pasażerów samolotów.
* 5 z mężczyzn, uznanych za porywaczy, nie znajdowało się na pokładach samolotów i żyje nadal. Szósty przebywa w Tunezji.
* Dlaczego porywacze zostawili w samochodach na lotniskach tak oczywiste i obciążające ich dowody (Koran, plany ataku, zdjęcia Osamy ben Ladena)?
* Czwarty samolot, który miał rozbić się w pobliżu Pensylwanii miał wg wielu świadków towwarzysza - drugi samolot, który podążał za nim aż do końca. Szczątki rozrzucone na obszarze 10 km i brak dużego krateru wskazują raczej na eksplozję w powietrzu.
i jeszcze dopisze to ze zarówno kiedy były ataki w NY, Londynie przeprowadzono w tym czasie cwiczenia na te same obiekty w tych samych godzinach i tym samym dniu oraz przez dokładnie ten sam srodek razenia.
goral_ Nie uważam, że WTC runęły od pożaru. Ale rozważałem inne przyczyny, od których mogło się to stać - np. uderzenie samego samolotu jak i jego ogromny wybuch i do tego dochodzący pożar. Szukałem budynków zawalających się od wybuchów np. gazu i niestety nie znalazłem żadnego.
To słabo szukałeś. Proszę poszukaj najsłynniejszego w Polsce! W 1995 roku (daty niestety nie pamiętam dokładnie ale coś w okolicy kwietnia) w Gdańsku. W jednym z "bloków" doszło do wybuchu nagromadzonego gazu w piwnicy. Wybuch zdmuchną parter i pierwsze piętro oraz drugie "siadło", budynek osiadł "w piwnicy" i się nie zawalił! Stracił kontakt z fundamentami, a mimo to, na wyższych piętrach nikomu nic się nie stało. Dopiero po trzech dniach była decyzja o jego wysadzeniu. W TV była nawet transmisja bezpośrednia z wyburzenia. Zginęło ok. 20 osób. Do dziś nie wiadomo, kto i dlaczego doprowadził do ulotnienia gazu.
Proszę specjalnie dla Ciebie dokładny opis:
http://www.kwpsp.wroc.pl/index.php?optio.....;Itemid=46
Cytat:
Co do Twojego pierwszego posta zgodzę się aczkolwiek na jednym z for budowlanych wypowiadał się 26-latek, który ukończył studia architektoniczne na Technische Universitat w Berlinie. Nie opowiadał się za żadną ze stron opisał jedynie to czego go nauczono. Wyjaśnił, że do zawalenia wież mogło dojść w sposób oficjalnej teorii 911 lecz szczerze przyznał, że nie rozumie czemu rdzeń został zniszczony do G0 - porównał to do połączenia kilku klocków lego i próby odczepienia jej od podstawy - odczepią się wszystkie, a nie jeden czy dwa. Jest to niezbity dowód na to, że coś z zawaleniem się budynków było nie tak. Nie rozumiem jednego - nie widziałem jeszcze 'kontrolowanego wyburzenia' od góry.
A kto tu mówi, że "od góry"? To ty miałeś zobaczyć od góry. O wybuchach pisze prawie wszędzie. Oficjalny dokument na temat wybuchów na różnych piętrach wspomina, że wybuchały butle z gazem.
Cytat:
Dla mnie wygląda to jakby budynek był rozsadzany od górnej części wieży, natomiast nigdy nie widziałem kontrolowanego wyburzenia w sposób inny niż 'zatapianie' się budynku w ziemię (jak np. WTC7).
WTC to wieża oparta o rdzeń, najpierw należy zniszczyć rdzeń na którym cała konstrukcja się opiera, dawniej tak budowano domy, stawiało się potężny pal o dopiero wkoło niego rozbudowywało resztę, pal (king post) stanowił element konstrukcyjny, jego ścięcie czy osłabienie powodowało zawalenie całości. Tak były zbudowane wieże WTC. One się zatapiały do środka. Dlatego sprawia to wrażenie wyburzenia "od góry". Popatrz na WTC7 z innego kąta - z boku - też wyda ci się, że było to "od góry".
Cytat:
Czy ludzie montujący te bomby zastanawiali się w jaki sposób go wysadzić (jeżeli były wysadzane standardową metodą cięcia i stopienia stali to powinien zapadać się)? I kiedy bomby zostały położone? Czy jest możliwe, aby tyle ludzi pracujących tam na co dzień nie znalazło żadnych dziwnych sprzętów? Nawet na 'zaplecze' WTC musiał być jakiś dostęp i naprawdę trudno mi jest w to uwierzyć, że nikt tego zaplecza nie odwiedzał.
Ponoć w budynku doszło do wymiany ekipy zajmującej się utrzymaniem (maintenance) na kilka miesięcy przed zamachem. Wystarczyło powiedzieć, że następuje okresowa wymiana kabli... ile osób z WTC rozróżni kable od kabli?
Cytat:
Co do filmu "September Clue" myślę, że jest to jeden z tych filmów, które chcą jedynie zyskać popularność. Naprawdę bardzo dużo ludzi widziało co wlatuje w wieże, prócz filmów amatorskich są także zdjęcia samolotów.
Więc pokaż choć jedno zdjęcie, jeden film?
September Clue nie był dla mnie czymś zupełnie nowym, o braku samolotów czytałem już bardzo dawno temu. Nawet widziałem gdzieś "how to" samemu na komputerze wykorzystując oprogramowanie shareware. Widziałem, też piękną analizę zdjęć pod kątem cieni. Niestety adresów nie pamiętam:(
Cytat:
Nie wierzę w to, że tyle Amerykanów których oczy skierowane były na WTC nie zrobiliby ani jednego zdjęcia bądź filmu bez wiedzy FBI. I na 100% takie zdjęcia zostały opublikowane.
W jaki sposób miały by być opublikowane zdjęcia samolotu bez samolotu? Poza tym naprawdę wylicz ile jest zdjęć z samolotem? 10?, 20? W Nowym Jorku tylko tyle osób zrobiło takie zdjęcie zwłaszcza po pierwszym uderzeniu, kiedy każdy turysta skierował obiektyw na WTC!
Owszem, jest masa zdjęć po wybuchu, lub nawet podczas wybuchu, czy to nie ciekawe zjawisko, że zdjęć tuż po wybuchu lub w momencie jego powstania są dosłownie tysiące (a najmniej setki) a samolot na 10 może 20... Nie zastanowiło cię to nigdy?
Cytat:
W "September Clue" mamy do czynienia z niską jakością materiałów dlatego łatwo tam dostrzec jakieś dziwne obiekty.
No nie wiem, ja tam oglądałem to w jakości wręcz telewizyjnej:)
Tu masz wersję ponad 400MB! Ze strony autora filmu.
http://www.thesocialservice.it/spt/download.asp
Aha, bardzo dobrze jest mieć słuchawki, autor to muzyk i szczególną uwagę poświęca analizie dźwiękowej.
Cytat:
To "September Clue" właśnie sprowokowało mnie do szukania teorii potwierdzającej oficjalną wersję. Co do tego, że jedna stacja pokazała samolot i to z jednego ujęcia - zapewne większość taśm skonfiskowało FBI. Do tego producenci zapewne poszukiwali osób, które oddadzą nagranie (i znaleźli pod wieczór), a nagranie stacji było puszczane ponieważ tylko tym dysponowali. Stworzenie takiego filmu, tego lotu samolotem, tej dziury po samolocie i opublikowanie tego na żywo jest mało prawdopodobne. Wystarczy zobaczyć uderzenie w drugą wieże z kilku perspektyw i dokładnie zanalizować tor lotu (porównać czy się zgadza) i możesz mieć pewność, że te taśmy nie zostały sfałszowane.
Więc raz jeszcze się przyglądnij, zwłaszcza, że osoby które robią dokumenty o braku samolotów podają źródła skąd można je pobrać (choć spora cześć już została zdjęta)
Cytat:
JackBlood, goral_ dziękuję Wam za informacje.
Cytat:
Możecie dawać dalej oceny mojemu tematowi, ale przypominam, że nie ocenia się treści bądź ludzi z którymi się nie zgadzacie, lecz obiektywne spojrzenie na sprawę. Mam prośbę do admina, aby zmienił ten tekst w cytat, bo ludzie uważają, że ja jestem autorem tego artu.
Sam jesteś sobie winny! Zobacz na swój pierwszy post. Wygląda jak przekopiowana lektura z jakiś oficjalnych witryn czasopism kobiecych:)
Większość "okupantów" tego forum zna te teksty:) więc nie dziw się reakcji.
Wyobraź sobie, że za dwa tygodnie ktoś inny zrobi dokładnie tak jak ty...
Dzięki za Gdańsk - wcześniej widziałem ten opis, ale nie czytałem go dokładniej, bo nie wynikało z niego, że budynek się zawalił, szukałem zdjęć wybuchu gazu z Gdańska, ale ich nie znalazłem.
Cytat:
A kto tu mówi, że "od góry"? To ty miałeś zobaczyć od góry. O wybuchach pisze prawie wszędzie. Oficjalny dokument na temat wybuchów na różnych piętrach wspomina, że wybuchały butle z gazem.
Zabrzmiało to jakbyśmy mieli do czynienia z klasycznym wyburzeniem - na filmach ewidentnie widać że budynek nie zawala się do ziemi tylko piętrami po kolei.
Cytat:
Dlatego sprawia to wrażenie wyburzenia "od góry". Popatrz na WTC7 z innego kąta - z boku - też wyda ci się, że było to "od góry".
Sorry, ale ja tu nie widzę żeby on się zawalał od góry ;P tylko, że się zatapia w ziemię.
Cytat:
Ponoć w budynku doszło do wymiany ekipy zajmującej się utrzymaniem (maintenance) na kilka miesięcy przed zamachem. Wystarczyło powiedzieć, że następuje okresowa wymiana kabli... ile osób z WTC rozróżni kable od kabli?
Ale przecież niby ładunki były na wielu piętrach - samymi kablami chyba nie wysadzili budynku? Więc jak ukryli taką ładną ilość bombek?
Cytat:
Więc pokaż choć jedno zdjęcie, jeden film?
Film numer 1. Doskonale pokazuje tor lotu. Weź pod uwagę prędkość samolotu i spójrz jak się pojawia jaki jest malutki. Widać idealnie na tym filmie, że ostatnie kilometry pokonywał 'schowany' za wieżą (jeżeli patrzeć z perspektywy filmów z telewizji), a jego mały obiekt (na filmach z TV) łatwo wytłumaczyć dalekim położeniem. Ten film jest ewidentnym dowodem na uderzenie w wieżę samolotu. Nie mogło być to podrobione ponieważ osoba nagrywająca skierowała dokładnie kamerę w jego stronę - gdyby to była podrobiona taśma, autor tego filmu musiałby być zamieszany w ten spisek i znać dokładny moment wybuchu.
Drugi film. Pokazuje idealnie uderzenie samolotu. Widać wyraźnie na nim, że najpierw zostaje uszkodzona pierwsza ściana WTC, a dopiero po chwili druga ściana WTC wybucha. Jeżeli była to bomba to w jaki sposób mogłaby ona spowodować idealne odbicie modelu samolotu + gdyby to była bomba to rozsadziłoby całe piętro od razu a nie po kolei. W sumie nie wiem jaką przyczynę ludzie z September Clue uznają - że to rakieta/bomby?
Następne nagranie - pokazuje idealnie to samo co poprzednie. Ten sam tor lotu - wszystko się zgadza - wybuch, wbicie się itd.
A tutaj piękna kompilacja filmów uderzających w drugą wieże, proszę - amatorskie nagrania! Dziwne, że wszystkie pokazują to samo.
Jak to możliwe, że kula ognia powstała w tym kierunku?
Cytat:
W jaki sposób miały by być opublikowane zdjęcia samolotu bez samolotu? Poza tym naprawdę wylicz ile jest zdjęć z samolotem? 10?, 20? W Nowym Jorku tylko tyle osób zrobiło takie zdjęcie zwłaszcza po pierwszym uderzeniu, kiedy każdy turysta skierował obiektyw na WTC!
Owszem, jest masa zdjęć po wybuchu, lub nawet podczas wybuchu, czy to nie ciekawe zjawisko, że zdjęć tużia są dosłownie tysiące (a najmniej setki) a samolot na 10 może 20... Nie zastanowiło cię to n po wybuchu lub w momencie jego powstanigdy?
Gdybym miał aparat w ręce i zobaczył, że drugi samolot zmierzający w WTC prawdopodobnie bym zamarł i obserwował całą sytuację na żywo nie zważając na ładne ujęcia itd.
Cytat:
W "September Clue" mamy do czynienia z niską jakością materiałów dlatego łatwo tam dostrzec jakieś dziwne obiekty.
No nie wiem, ja tam oglądałem to w jakości wręcz telewizyjnej:)
Tu masz wersję ponad 400MB! Ze strony autora filmu.
http://www.thesocialservice.it/spt/download.asp
Aha, bardzo dobrze jest mieć słuchawki, autor to muzyk i szczególną uwagę poświęca analizie dźwiękowej.
Autor mógł w bardzo prosty sposób spreparować dźwięk - ta teoria jest dla mnie śmieszna. Mógł powycinać nawet dźwięki z dalszej części materiału i podmienić je z tymi przy uderzeniu - dlatego niby są dwie wersje z dźwiękiem.
Cytat:
Większość "okupantów" tego forum zna te teksty:) więc nie dziw się reakcji.
Wyobraź sobie, że za dwa tygodnie ktoś inny zrobi dokładnie tak jak ty...
Ok, rozumiem. Ale Wy też macie swoje źródła i skąd macie pewność, że są wiarygodne?
I jeszcze jedno: Jak możecie wierzyć, że tak zorganizowany rząd USA użyłby spreparowanych taśm i posłałby rakiety czy coś innego zamiast samolotów! Przecież to widziało kilka tysięcy ludzi! To jest tak samo jakbyście wierzyli w to, że koleś z jaskini porywa samolot i wbija się nim w wieże.
Film numer 1. (...)
Drugi film. Pokazuje idealnie uderzenie samolotu. Widać wyraźnie na nim, że najpierw zostaje uszkodzona pierwsza ściana WTC, a dopiero po chwili druga ściana WTC wybucha.
Jasne i cały samolot znika w budynku jak na filmach z cyklu "królik bugs" kiedy przelatuje przez drzwi zostawiając jedynie swoje odbicie.
Samolot to konstrukcja aluminiowa, jakim cudem aluminium ta pięknie pocięło kilka belek stalowych i się "wtopiło" w budynek zostawiając wręcz idealne kształty? To chyba jakaś nowa fizyka.
Cytat:
Jeżeli była to bomba to w jaki sposób mogłaby ona spowodować idealne odbicie modelu samolotu + gdyby to była bomba to rozsadziłoby całe piętro od razu a nie po kolei. W sumie nie wiem jaką przyczynę ludzie z September Clue uznają - że to rakieta/bomby?
Nie każda bomba wybucha jak te zrzucane na Warszawę w 1939 roku. Bomby, jeśli były użyte, miały jedynie za symulować lot samolotu. Dziś zdecydowana większość bomb o dość precyzyjnym mechanizmie uderzenia nie wybuchają głównie od zdalnej detonacji.
Ale nawet w przypadku jak by wybuchła po zderzeniu to i tak masz kilka eksplozji a nie jedną. Popatrz na filmy. Zresztą moim zdaniem nie oglądnąłeś September clues do końca, bo filmy które przedstawiłeś są idealnie rozpracowane.
Cytat:
Następne nagranie - pokazuje idealnie to samo co poprzednie. Ten sam tor lotu - wszystko się zgadza - wybuch, wbicie się itd.
Właśnie, że nie na wszystkich zdjęciach tor lotu się zgadza...
Na tym filmie, chyba najbardziej widać obróbkę Każdy inny film pokazuje ci samolot jako czarny cień samolotu - a tu buch! niespodzianka masz biały Zwróć uwagę na cienie na tym filmie, oraz perspektywę budynków po prawej stronie i lewej.
Poza tym raz jeszcze powtarzam na ilu amatorskich ujęciach widać samolot? Te amatorskie ujęcia które tu zamieściłeś dziwnym trafem należą do speców od telewizji lub osób z mediami związanych, mało kilka filmów ma nawet dwóch autorów Tyle, że sceneria trochę zmieniona. Oglądnij film do końca.
Podobnie z tymi filmami:
Cytat:
A tutaj piękna kompilacja filmów uderzających w drugą wieże, proszę - amatorskie nagrania! Dziwne, że wszystkie pokazują to samo.
Jak to możliwe, że kula ognia powstała w tym kierunku?
[/quote]
Dlaczego nie możliwe? Poza tym popatrz na to piękne zdjęcie, czy widać tam samolot? Czy znalazłeś zdjęcie o równie dobrej jakości jak to z samolotem?
Cytat:
Cytat:
W jaki sposób miały by być opublikowane zdjęcia samolotu bez samolotu? Poza tym naprawdę wylicz ile jest zdjęć z samolotem? 10?, 20? W Nowym Jorku tylko tyle osób zrobiło takie zdjęcie zwłaszcza po pierwszym uderzeniu, kiedy każdy turysta skierował obiektyw na WTC!
Owszem, jest masa zdjęć po wybuchu, lub nawet podczas wybuchu, czy to nie ciekawe zjawisko, że zdjęć tużia są dosłownie tysiące (a najmniej setki) a samolot na 10 może 20... Nie zastanowiło cię to n po wybuchu lub w momencie jego powstanigdy?
Gdybym miał aparat w ręce i zobaczył, że drugi samolot zmierzający w WTC prawdopodobnie bym zamarł i obserwował całą sytuację na żywo nie zważając na ładne ujęcia itd.
No, wiesz?! Ale dźwięk nadlatującego odrzutowca wielkości boeinga byś chyba usłyszał i zrobił mu zdjęcie.
Cytat:
Cytat:
W "September Clue" mamy do czynienia z niską jakością materiałów dlatego łatwo tam dostrzec jakieś dziwne obiekty.
No nie wiem, ja tam oglądałem to w jakości wręcz telewizyjnej:)
Tu masz wersję ponad 400MB! Ze strony autora filmu.
http://www.thesocialservice.it/spt/download.asp
Aha, bardzo dobrze jest mieć słuchawki, autor to muzyk i szczególną uwagę poświęca analizie dźwiękowej.
Autor mógł w bardzo prosty sposób spreparować dźwięk - ta teoria jest dla mnie śmieszna. Mógł powycinać nawet dźwięki z dalszej części materiału i podmienić je z tymi przy uderzeniu - dlatego niby są dwie wersje z dźwiękiem.
Ja należę do ludzi sceptycznych, i zadałem sobie trud pościągać te materiały ze stron archiwalnych stacji tv. Powiem, tak: dziwę przez autora filmu nie został spreparowany, jest identyczny jak na jego filmie. Autor jedynie w ostatniej edycji September clues (link podałem) dołożył informację jak zrobić przy użyciu perkusji czy cymbałków, ewentualnie segregatora podobny dźwięk jak na filmach oryginalnych, porównując dźwięk z nagraniem przelatującego realnego samolotu i rakiety. Zresztą pisząc o dźwięku bardziej na myśli miałem analizę otoczenia dźwiękowego na "filmach amatorskich" - jest do prawdy bardzo interesująca!
[quote]
Cytat:
I jeszcze jedno: Jak możecie wierzyć, że tak zorganizowany rząd USA użyłby spreparowanych taśm i posłałby rakiety czy coś innego zamiast samolotów! Przecież to widziało kilka tysięcy ludzi! To jest tak samo jakbyście wierzyli w to, że koleś z jaskini porywa samolot i wbija się nim w wieże.
Świadkowie w ciągu pierwszych 30 minut (a więc zanim usłyszeli to w radio lub zobaczyli w TV) mówili o wybuchu wewnątrz lub o rakiecie. Bardzo mało relacji przytacza samolot. Zresztą dzisiejsza rakieta bardzo przypomina samolot kształtami.
Samolot jest zbyt ryzykowny, jak nie trafi to co? Nici z wyburzenia!!! Mało, zaczną się pytania, czarne skrzynki... A jak porywacz w ostatniej chwili się rozmyśli? Rakiety były najlepsze. Nie było czynnika ludzkiego (najbardziej zawodnego) nic z nich nie zostało.
A co do TV, wiesz TV jest w stanie wmówić wszystko! Zwłaszcza, że WTC relacjonowało 5 największych stacji medialnych USA. Czy masz choć jedno nagranie lokalnej stacji z Nowego Jorku? Czy masz zapis z tych "5" z wozu transmisyjnego po pierwszym uderzeniu gdzieś w pobliżu wierzy? Pamiętaj, że to było tylko 5 stacji! Reszta świata dostawała od nich informacje i zdjęcia.
powiedz mi góral,do czego dążysz?Jaki jest Twój cel? Czego sie dopatrujesz?? W tym co piszesz?
_________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
Wszystkim niedowiarkom (a dokladniej tym, ktorzy wierza w szczerosc i prawdomownosc rzadu i agencji z nim zwiazanych) polecam obejrzec oparty na faktach film "Changeling", najnowsza produkcje Clinta Eastwood'a (Angelina Jolie w roli glownej). Nie ma on nic wspolnego z 9/11 ani terroryzmem, ale za to brutalnie pokazuje praktyki manipulacji i zastraszania spoleczenstwa przez amerykanskie wladze (w tym przypadku policji w Los Angeles w latach 1920-1930). Historia oczywiscie jest na mniejsza skale i stricte lokalna, ale spokojnie mozna ja odniesc do terazniejszosci
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3...14, 15, 16 »
Strona 1 z 16
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów