Dobre wieści dla wegetarian: mięso bez zwierzęcia

Bimi

W końcu nadeszły czasy gdy będziemy mogli jeść mięso nie powodując cierpienia zwierząt.
Naukowcom udało się wyhodować samo mięso - bez zwierzęcia.

Source: Village Voice

Meat made in a petri dish is apparently a real thing.
In what appears to be the culinary world's latest interpretation of Mary Shelley, scientists have already solved the riddle of making animal flesh in a lab, and are now figuring out how to sell it profitably, according to Food Safety News.

Lab meat is significantly different than your run-of-the-mill vegetarian substitute.

Food Safety News notes: "In vitro or cultured meat is not imitation meat -- like all those vegetable-protein products that don't taste anything like beef or chicken. In vitro or lab-grown meat is animal flesh, except it never was part of a living animal."

There are at least 30 projects under development worldwide to come up with more of these cultures. NASA scientists have already proved the process possible.

And a lot of companies want to invest in these products because they see potential windfall in selling cruelty-free meat to vegs worldwide.

The rub? Researchers need to make sure that man-made meat is commercially viable.

Many are now scrambling to do so because People for the Ethical Treatment of Animals has promised $1 million to the researcher who can develop "lab-grown chicken with the same taste and texture as real chicken meat, and sell at least 2,000 pounds of the in vitro product in 10 states by early 2016."

One of the contest's first deadlines will take place in June. The ultimate cutoff for the contest is Feb. 28, 2016, when "PETA judges and 'a panel of 10 meat-eating individuals' will reportedly be involved in the comparison tasting," Food Safety News reports.

http://www.blacklistednews.com/Scientist.....8/Y/M.html

Al Kohol

ciekawe jakie bedzie stanowisko watykanu w tej sprawie Laughing

a rabini? czy w koncu zydzi beda mogli jest swinskie mieso jezeli nie bedzie pochodzic od swini? czy to aby koszerne?

moze jakies zaklady na prawda2?

Bimi

Dutch stem cell hamburger ready to grill this autumn

Dutch scientists expect to be able to grill their first hamburger using meat grown in a laboratory this autumn, the professor in charge of the project, Mark Post, told a meeting of the American Association for the Advancement of Science this weekend.

Post's team at Maastricht University has grown small pieces of muscle about 2cm long, 1cm wide and about a mm thick, the BBC says. The strips are off-white and will be mixed with blood and artificially grown fat to produce a hamburger by the autumn.

The aim of the research is to develop a more efficient way of producing meat than rearing animals and Post believes synthetic meat could cut the environmental footprint of livestock farming by 60%.

According to the Independent, Post hopes top British chef Heston Blumenthal will cook the pattie, which will have cost €250,000 to produce. Post said the project's anonymous backer had not yet decided who would get to eat the world's most expensive hamburger, which will unveiled at a ceremony in Maastricht in October.

Post declined to tell the paper who is backer is, except to say that he was well known but not a celebrity – and not British. 'It's a very reputable source of money,' he said.

http://www.dutchnews.nl/news/archives/2012/02/dutch_stem_cell_hamburger_read.php

Ordel

Cytat:

Naukowcy oddzielili komórki z mięśnia żywej świni i umieścili je w bulionie bakteryjnym z innych produktów odzwierzęcych. Komórki się rozmnożyły i stworzyły tkankę mięśniową. Badacze są przekonani, że uda im się wytworzyć coś na kształt steku, jeśli tylko znajdą sposób na to, by „wyćwiczyć” mięsień.

Projekt – wspierany przez holenderski rząd i producenta wędlin ( jakiego , może Monsanto )– jest następnym krokiem po wyhodowaniu sztucznych filetów rybnych z komórek mięśniowych karasia złocistego.

Mięso wyprodukowane w laboratorium może zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych, za które częściowo odpowiedzialne są zwierzęta. Przewiduje się, że do 2050 roku spożycie mięsa i nabiału wzrośnie dwukrotnie. Metan wytwarzany przez żywy inwentarz już w tej chwili stanowi 18 proc. gazów cieplarnianych wytwarzanych na świecie. ( I to jest powód do likwidacji bydła , a później zlikwidujemy ludzi , bo zatruwają środowisko . A jakby tak któryś naukowiec wymyślił jak spożytkować ten metan i przerobić na energię, no tak ale na takie projekty kasa nie płynie szerokim strumieniem. )

Przedstawiciele organizacji dbających o prawa zwierząt, w tym Peta, popierają innowacyjny projekt.( O, sympatycy NWO ) Z drugiej strony, pojawiają się pytania, skąd mamy mieć pewność, że jemy właśnie to sztuczne mięso. Co więcej, genetycznie modyfikowana żywność może nie pozostać bez skutku na nasze zdrowie.

http://www.tvp.info/informacje/nauka/naukowcy-wyhodowali-mieso

Pod pretekstem , zrobienia dobrze , zoofilom wegetariańskim , wprowadzą do sprzedaży takie coś . Coś co mięsem nie jest , a chciało by być. I to jest nasza przyszłość , jak parówki które mają 20% mięsa .
Ceny mięsa stale rosną , więc to jest kwestia czasu , aż to coś pojawi się na sklepowych półkach . Gówniana alternatywa dla dwunożnych świń .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Bimi

Bimi napisał:

Dutch stem cell hamburger ready to grill this autumn

To samo po polsku:

Hamburger z próbówki

Holenderski fizjolog z Maastricht University Mark Post poinformował, że jeszcze bieżącej jesieni może powstać pierwszy hamburger z próbówki. Post pracuje na stworzeniem metod masowej produkcji w laboratorium mięśni szkieletowych z komórek macierzystych. Ma on nadzieję, że w przyszłości jego wynalazek wyeliminuje potrzebę hodowli zwierząt.

Jego pierwszy hamburger znajduje się wciąż w fazie eksperymentalnej jednak, jak powiedział Post podczas sympozjum „Następna rewolucja rolnicza“, odbywającego się podczas dorocznego spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Postępu w Nauce, do jesieni mają powstać tysiące fragmentów tkanki, które połączymy w hamburgera. Post poinformował, że jego badania otrzymały dofinansowanie w wysokości 250 000 euro. Sponsoruje je prywatna osoba, która chce w ten sposób przyczynić się do ochrony środowiska i wyżywienia świata.

dalej: http://kopalniawiedzy.pl/mieso-komorki-m.....zeta,15222

nicram

po huj wegetarianie maja jesc takie gowno skoro zielone im wystarcza , tylko bedac miesozerca mozna myslec ze to im sie do czegos przyda Razz

Ordel

To co , może kurczaczka zombie , rodem z matrixu Smile

Widzicie jak film może inspirować Wink

Cytat:

Czy jest sposób, aby w bardziej humanitarnych warunkach uzyskać wydajność przemysłowej hodowli i niskie ceny mięsa? Nietypowe rozwiązanie zaproponował student architektury André Ford.

Zgodnie z jego pomysłem kurczaki zostałyby pozbawione części układu nerwowego – pozostawiono by te odpowiadające za funkcje życiowe, eliminując fragmenty odpowiedzialne za odbieranie bodźców. W efekcie otrzymalibyśmy rosnące, ale bezwładne ciała, które można zawiesić na pionowych konstrukcjach, dokarmiać i usuwać nieczystości systemem rurek. Problem wzrostu pozbawionych ruchu mięśni zwierząt zostałby rozwiązany elektrostymulacją.

Ponieważ zwierzęta całe życie spędzałyby zawieszone w uprzęży, można byłoby pozbawić je części nóg, uzyskując w zamian możliwość większego zagęszczenia. Zamiast uzyskiwanego w tradycyjnych hodowlach brojlerów wyniku 3,2 kurczaka na metr sześcienny nowa metoda pozwoliłaby podnieść ten wskaźnik do poziomu 11,7.

Szokujące? Zapewne tak, ale z drugiej strony zapewniłoby dostawy taniego mięsa, eliminując zarazem problem cierpienia zwierząt. Z nieco mniej radykalnym pomysłem wystąpił wcześniej filozof Paul Thompson z Purdue University, postulujący hodowlę oślepionych kurczaków, co jego zdaniem było bardziej humanitarne, gdyż zwierzęta nie widziałyby warunków, w jakich żyją. Laughing

http://gadzetomania.pl/2012/02/16/hodowl.....-talerzach
Jak na razie jest to tylko prowokacja artystyczna . Ale tak jest wizja przyszłości , każdy będzie mógł sobie w domu hodować kurczaka . Jakaś korporacja wykupi pomysł , opatentuje, i zacznie produkować , a świnia wszystko zeżre .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Tańcząca

Ja generalnie jem mało mięsa. Jednak u mnie powyższy temat wywołał skutek kompletnie odwrotny i raczej skałania mnie do stawania się wegetarianką.

Bimi

Jak to nie jest to dobra wieść dla wegetarian?

Z tego co wiem wegetarianie szczycą się tym, że mają ponadprzeciętną empatię.
Nie jedzą zwierząt, bo zabijanie zwierząt jest złem.
Więc jeśli mięsożerca będzie mógł zjeść schabowego nie zabijając świni - czy to nie jest dobra wiadomość dla wegetarian?
Moim zdaniem bardzo dobra, bo dzięki temu zło zabijania świni zostanie całkowicie wyeliminowane.
Tym samym świnie przestaną być potrzebne, będą już tylko w zoo, ale cóż... przynajmniej wyeliminujemy zło zabijania świni.

Chyba że wegetarianom tak naprawdę nie chodzi o cierpienie zwierząt, ale tylko o to, żeby się pokazać w lepszym świetle - jako ten wyjątkowy, co to nie czyni zła... Cóż, wtedy faktycznie: gdy zaczną hodować sztuczne mięso to i mięsożercy nie będą czynić zła, a wtedy wegetarianie nie będą już tacy wyjątkowi... Więc dla tego typu wegetarian, owa wiadomość jest oczywiście z deka kłopotliwa, coby nie powiedzieć zła Smile

Tańcząca

Skoro potrafią stworzyć sztuczne mięso oraz androidy które wyglądają jakby człowiek udawał robota to już dzieli nas tylko chwila od momentu kiedy będziemy mieli cyborgi na ulicach.

peyot

Halo, pobudka. Cyborgi już mamy na ulicach bo każdy człowiek z implantem usznym lub rozrusznikiem serca jest cyborgiem (czyli organizmem żywym z elementami cybernetycznymi). Wybacz, że nie pasuje to do Twojego obrazu straszliwego świata opanowanego przez zmutowane monstra Very Happy

.

Tańcząca

wiem co to znaczy cyborg. Natomiast wiadomo o co mi chodziło nie o elementy jak rozrusznik serca, a o całe wytworzone przez naukowców organizmy organiczne podobne do człowieka połączone z całym aparatem z zakresu współczesnej robotyki.
P.S ale się egzaltujesz tym ,że znasz definicję słowa cyborg.

peyot

Ależ ja się nie egzaltuję Smile

. Ja po prostu lubię używać słów zgodnie z ich znaczeniem a nie na zasadzie "wiadomo o co mi chodziło". Ot, takie mam zboczenie Razz

.

Bimi

3D printed meat: It's what's for dinner

Peter Thiel's philanthropic foundation gives up to $350,000 to a company named Modern Meadow, which plans to use 3D bioprinting to create an "edible prototype" that's a meat replacement.

3D printing has been used to create running shoes, medical implants, and, to the delight of firearm enthusiasts, a .22 caliber handgun. So why not a 3D-printed steak for the grill?

Billionaire investor Peter Thiel's philanthropic foundation plans to announce today a six-figure grant for bioprinted meat, part of an ambitious plan to bring to the world's dinner tables a set of technologies originally developed for creating medical-grade tissues.

The recipient of the Thiel Foundation's grant, a Columbia, Mo.-based startup named Modern Meadow, is pitching bioprinted meat as a more environmentally-friendly way to satisfy a natural human craving for animal protein. Co-founder Andras Forgacs has sharply criticized the overall cost of traditional livestock practices, saying "if you look at the resource intensity of everything that goes into a hamburger, it is an environmental train wreck."

czytaj dalej: http://news.cnet.com/8301-11386_3-574933.....ag=nl.e703

Bimi

If you take some scientists' word for it, the biggest agricultural revolution since the domestication of livestock is starting on Monday — in an arts center in London. At a carefully orchestrated media event, Dutch stem cell researcher Mark Post is planning to present the world's first test-tube hamburger. Its patty — financed by an anonymous billionaire — is made from meat that Post has laboriously grown from bovine stem cells in his lab at an estimated cost of $375,000, just to prove a point: that it is possible to produce meat without slaughtering animals.

http://science.slashdot.org/story/13/08/.....edium=feed

Bimi

Krytycy kulinarni skosztowali pierwszego burgera z mięsa z probówki

Dziś (5 sierpnia) na konferencji prasowej w Londynie przygotowano i skosztowano najdroższego hamburgera świata - przekąska powstała z mięsa z probówki. Wydarzenie reklamowano jako największą rewolucję rolniczą od czasów udomowienia bydła. Smażeniem zajmował się kornwalijski kucharz Richard McGowan. Z daniem z probówki zapoznali się krytycy Hanni Ruetzler i Josh Schonwald.

dalej: http://kopalniawiedzy.pl/mieso-wolowina-probowka-dr-Mark-Post,18576

ElComendante

Tak, sobie myślę, iż w dalekiej albo niedalekiej przyszłości spotkać się możemy z pewnym zabawnym absurdem.
Jeśli całe mięso świata zacznie być produkowane bez zabijania zwierzaka, bo powiedzmy będzie to tańsze, czyli załóżmy będzie owo mięso z probówki. Wówczas również mięsożercy nie będą już konsumowali żarcia, które odczuwało ból podczas zabijania. Największymi "zadawaczami" bólu zostaną wówczas roślinożercy, gdyż jak wiadomo rośliny również odczuwają ból. Wprawdzie w dużo mniejszej skali, niż zwierzęta, ale gdy już zwierzęta nie będą odczuwały bólu to na pierwsze miejsce wysuną się roślinki. Spodziewam się w takim wypadku poważnego ataku na roślinożerców, iż zadają niepotrzebny ból roślinom Very Happy

Bimi

spoko, spoko - na pewno już niedługo pojawią się świry drące ryja, że mięso z próbówki też cierpi gdy je jesz, więc jedzenie takiego miesa jest również barbarzyństwem.
a poza tym zauważ, że hodują je z komórek macierzystych - a to już praktycznie mordowanie nienarodzonych zwierzęcych dzieci Smile

ElComendante

Z komórkami macierzystymi to jest niezły numer. Srający się na ich temat debile dostali cios w plecy, gdy praktycznie udało się cofnąć komórki wątroby do postaci komórki macierzystej, a następnie zamienić taką komórkę na komórkę czegoś tam.
Teraz, bowiem fanatycy muszą drzeć ryja, że nawet zajebanie komórki skóry jest zabiciem nienarodzonych dzieci, bo już niedługo każdą wyspecjalizowaną komórkę będzie można cofnąć do postaci komórki macierzystej i przerobić ją na jakąś inną.
Co w takim przypadku zrobić z ideologią, że nie można zabijać komórek, które mogą stać się człowiekiem. Komórka wątroby człowiekiem stać się nie może. Zrobiona z niej komórka macierzysta również ni chuja. Osobiście czekam na jakąś reakcję ideologiczną.
To, że pojawią się fanatycy drący ryja, że mięso z probówki też cierpi w to nie wątpię. Jednak na pewno nie będą mogli użyć już argumentu, iż cierpi bardziej, niż dla przykładu sałata, gdy jej się obrywa listki Very Happy

King Crimson

Mi osobiście się chce wyrzygać na myśl o takim wynalazku i nic nie poradzę. Nie dość, że jakość mięsa generalnie spada bo szprycowane jest chuj wie czym to doszli do wniosku, żeby mięso bez mięsa robić... Pożyjemy zobaczymy co z tego wyjdzie, ale ja tam żreć tego nie chcę.

Bimi

King Crimson napisał:

ale ja tam żreć tego nie chcę.

nono. z tym, że jak ci głód do dupy zajrzy to zeżresz i zdechłego kota. Wink

koniec końców, jak dobrze dopracują technologię, to takie mięso pewnie będzie tańsze od tradycyjnego - bo będzie potrzeba mniej "surowca" (paszy) do jego wyprodukowania. pomyśleć ile taka krowa marnuje energii na samo np. muczenie... a przecież nam jej muczenie jest na chuja potrzebne Smile

King Crimson

Za kilkadziesiąt lat będzie:
"Wiesz wnusiu, kiedyś robiliśmy takie coś co się grillem nazywało, tłuszcz kapał, babcia piekła rolady, schab ze śliwką, czasem się machnęło kaczkę w owocach"
A wnusio popatrzy na dziadka jak na debila i odpowie "To gdyby dziadek jadł to nakazuje wielki brat to nie miałby siedmiu zawałów, a mięsko z próbówki nie zawiera tłuszczu i nie wali po serduchu i wątrobie"
Rozwój nie jedno ma imię, a niewolnik, żeby robił nie może przecież zdechnąć z głodu.
Oczywiście, że w ten sposób tradycyjne mięcho stanie się dobrem luksusowym, z resztą przykładów daleko szukać nie trzeba. Chociażby ceny dobrej wołowiny lub przynajmniej cielęciny.

Bimi

Luksusowym jak luksusowym, ale jak tylko opracują sztuczne mięso to nie ma bata, że na 100% zakażą hodowli zwierząt na ubój.

Kurwa przecież już nawet dzisiaj nie można sobie normalnie kupić karpia na święta, tylko mu trzeba willę wypierdolić z klimatyzacją, zanim się go zeżre. Jedzenie koni zresztą też już im strasznie przeszkadza - i tego niedługo na pewno zakażą. No bo jak można jeść konia? Co innego krowę lub świnię - tu dramatyczna różnica... jakby Polakom zdelegalizowali jutro schabowe i karkówkę, to rewolucja praktycznie gwarantowana Smile

Żeby ludzie (zwłaszcza ci co rządzą) mieli choć w połowie tyle empatii do innych ludzi, co mają do zwierząt - to świat byłby rajem. No ale niestety, o wiele łatwiej jest karać ludzi, jak ostatnie bydle, za to że żrą mięso jak ich dziad i pradziad, niż im jak człowiek pomóc bo akurat zdychają z głodu, przez pierdolony nieudolny rząd.

outlaw87

poczekać kilka lat i hamburgery będą wyskakiwały z drukarki 3D a kto będzie to jadł to niech sobie je.. proste ,nie ma potrzeby takiej sensacji robić z kawałka mięsa wyhodowanego w laboratorium , przecież jak hodują wirusy to jakoś nikt o tym nie trąbi..
mało ważna historia = mało ważna dyskusja

Bimi

outlaw87 napisał:

mało ważna historia = mało ważna dyskusja

a moim zdaniem przełom - zdecydowanie wart odnotowania, jako ważne wydarzenie w dziejach ludzkiej cywilizacji.
choć oczywiście nie wydarzył się dzisiaj - piszemy od tym od paru lat.