zostało nam 50 dni

Katiusza

Witam serdecznie,

Właśnie jestem po lekturze śmiesznego a zarazem strasznego artykułu:

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,titl.....caid=68f49

Może Siara pomoże z Jurkiem Killerem... Te telewizyjne kur...szony ;) (taki cytat z filmu "Kiler")

filipoza

Widać, że akcja jest zakrojona na nieco większą skalę - oto przykłady (wysłałem do zeZorro ale chyba nie jest tym zainteresowany):

Dostojny Sir Christopher Monckton (były doradca premier Thacher) informuje ze śmiertelnie poważną miną, że w grudniu podczas klimatycznego szczytu w Kopenhadze (KOP15) ma być podpisany jakiś chory traktat pozbawiający de-facto USA suwerenności. Ma też ponoć powstać coś na kształt światowego rządu.
więcej -> tutaj

Przeszedłem się tym tropem po necie, jako, że jak to zwykle bywa w polskim main-stream'ie - "polska chata skraja". Z drugiej strony wiedząc, że polska opinia publiczna dowiaduje się po fakcie, że nasi dzielni rządzący podpisali jakiś cholernie ważny dokument bez uzgadniania tego ze społeczeństwem; skądinąd cytując słowa Nowaka, że Tusk jest:

Cytat:

"dotknięty przez Pana Boga geniuszem"

, pomyślałem, że warto się jednak przygotować.

Co znalazłem?
1. Od 7.-18. grudnia 2009 odbędzie się w Kopenhadze szczyt klimatyczny - tzw. KOP15;

2. W celu niesienia "eko" kaganka oświaty, tzw. Copenhagen Climate Council postawiła sobie za cel "globalne uświadomienie" jak ważny jest KOP15 oraz "dała wsparcie" globalnym decydentom podczas uzgadniania Nowego Traktatu Klimatycznego. Więcej -> tutaj;

3. Od razu zadałem sobie pytanie czy nasz Donek wie coś na ten temat? Co na to nasz prezydent? Czy wiedzą czym jest ta "słynna" Copenhagen Climate Council? Dogrzebałem się, że minister polskiego rządu pan Nowicki mówił prawie rok temu w Poznaniu, że:

Cytat:

"... dalsza ekspansja ludzkości w tym samym stylu wyzwoli kryzys światowy o ogromnej intensywności - cyklony, susze, ulewy, pandemie chorób tropikalnych, podwyższenie się poziomów mórz i oceanów..." Oraz, że "...To wszystko może doprowadzić do społecznych, a także nawet zbrojnych konfliktów oraz migracji..."

WOW!;

4. Minister Nowicki musiał dostać jakiś cynk od założyciela Kopenhaskiej Rady Klimatu pana Erika Rassmusena, który twierdzi, że:

Cytat:

"... The world is currently heading towards a financial crisis of unprecedented magnitude. This will not be a consequence only of the current global crises on the financial markets, but an inevitable consequence of climate changes ..."

WOW!;

5. Erik Rassmusen - kim jest ten gość? Jak sam donosi jest: założycielem "największego" skandynawskiego think-tanku oraz gazety(?) Monday Morning; jest też kluczową personą w publicznej debacie Skandynawów. Jak ponoć doniosło nam Światowe Forum Ekonomiczne, jest też jednym ze stu najbardziej wpływowych dziennikarzy na ŚWIECIE. WOW! Nic dziwnego, że jego teksty czyta sam minister Nowicki z rządu premiera dotkniętego przez Boga. Więcej -> tutaj

6. O Monday Morning można dowiedzieć się więcej -> tutaj ale nie wygląda to kopalnię wiedzy o organizacji gdyż na Wiki widnieje info, że

Cytat:

"This article is written like an advertisement. Please help rewrite this article from a neutral point of view".

(Ta informacja przypomina reklamę. Prosimy o pomoc w zredagowaniu artykułu na ten temat z neutralnego punktu widzenia.) O ile listę sponsorów wielkiej RADY można znaleźć na Wiki, myślę, że ciekawą byłaby wiedza na temat finansowania Monday Morning, gdyż nie wydaje się prowadzić działalności dziennikarskiej w klasycznym tego słowa znaczeniu, mając taką perłę dziennikarstwa w koronie jak Erik Rasmussen;

7. Przy okazji natrafiłem jeszcze na super akcję TCKTCKTCK - Więcej -> tutaj Poczytajcie proszę, goście promują używanie kóz zamiast... kosiarek do trawy w celu zmniejszenia CO2. Myślę, że przykład powinna dać jako pierwsza królowa Elżbieta robiąc porządki na trawnikach w Buckingham. Gordona Browna widziałem na tym "sajcie" na jednym ze zdjęć... Śmieszne?

8. O TCKTCKTCK po polsku -> tutaj; cytat:

Cytat:

"przygotowują się na 11-dniowe posiedzenie, a eksperci już ochrzcili to najważniejszym spotkaniem w historii. Czy świat może być ZBAWIONY w zaledwie jeden i pół tygodnia? Z naszą pomocą może!"

Jak przystało na naród wiedziony przez dotkniętego przez Boga przywódcę, religijne akcenty winny być solą tak ważnego medialnego przekazu;

9. jeszcze teledysk tutaj - i wszystko to wygląda na totalnie oddolną akcję, gdyby ktoś miał wątpliwości...;

10. Nie mam nic przeciwko ekologii ale zabawne jest to, że w Danii działa taki profesor Henrik Svensmark, w Izraelu Nir Shaviv oraz co najmniej kilkoro innych. Wszyscy oni twierdzą, że za zmiany klimatyczne na Ziemi odpowiada głównie promieniowanie kosmiczne. Są na to dowody naukowe pośrednie oraz bezpośrednie. Teoria ta ma "bana" w mediach głównego nurtu oraz jest bojkotowana bez żadnego uzasadnienia przez "naukowców"-wyznawców tezy, że to człowiek jest całym złem w przypadku zmian klimatycznych. Canal Plus co jakiś czas ostatnio emituje film na ten temat o tytule "Chmury sluchają gwiazd" -> Więcej -> tutaj oraz -> tutaj;

Wyobraźmy sobie, że w Kopenhadze przechodzi jakieś drakońskie prawo "ekologiczne" i jest wdrażane a przy okazji Svensmark ma rację i mimo naszych wysiłków temperatura Ziemi podnosi się... Co wtedy?
Co znowu wymyślą WYZNAWCY tej nowej religii, która z ekologią ma niewiele wspólnego?
Może kolejnym rozwiązaniem będzie depopulacja jako "ostatnia" deska ratunku? Może...

Pozostaje mieć nadzieję, że Sir Christopher Monckton ma złych informatorów, Svensmark i Shaviv w końcu dostaną nagrodę Nobla, i to bynajmniej nie pokojową. Inaczej możemy mieć niezły pasztet wyprodukowany przez nawiedzone osobistości świata polityki, finansów i "nauki".
_________________
Pozdrawiam, Filipoza
--------------------------------------------------
"Wśród ślepców i jednooki zaniewidzi." - Stanisław Jerzy Lec

Ordel

nigdy nie wierz władzy

oni nigdy niczego nie robią na ostatnią chwile

ich władza opiera sie na niewiedzy i strachu ludzi

im chodzi o pieniądze i władze i zrobia wszystko żeby to dostać , a jak juz dostana to bedą chcieli , wiecej i wiecej .
według zasady apetyt rosnie w miarę jedzenia
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Goska

3-go listopada 2009 odbedzie sie spotkanie przywodcow Unii Europejskiej i USA w tej sprawie. Spotkanie zaplanowane jest w USA.

Voltar

przestanie się śmiać gdy Unia każe wszystkim zastąpić kosiarki kozami Laughing

skoro mogą wycofać czajniki i żarówki, mogą wszystko

King Crimson

Ja się obawiam gorszego...
Na 100% wprowadzą podatek od ciepłoty ciała ludzkiego. Dozwolone będą 34 stopnie a za 36,6 będą mandaty Very Happy

W razie stanu podgorączkowego kolegium. a kara więzienia z dożywociem włącznie od 38 stopni w górę.
To, że coś odjebią, to nie mam najmniejszych wątpliwości, ciekawe tylko co? Skoro już kozami mają zastąpić kosiarki to daleko szukać nie trzeba.

Goniec Króla

a może by tak w ogóle trawy nie kosić? Przecież to kompletny debilizm - marnacja ropy i ...chlorofilu, zamieniającego CO2 w O2. Co komu przeszkadza wysoka trawa? Miejska "estetyka" nie tylko jest głupia i bezsensowna; w rzeczy samej jak krzaki komu przeszkadzają ...to niech chodzi dookoła, albo się nie patrzy ...albo z własnych funduszy wykosi sobie wszystkie trawniki. Marnowanie publicznych pieniędzy na coroczne, letnie koszenie miejskich trawników ma na celu jedynie danie zajęcia i tzw. "utrzymania" pracowników sezonowych, z całkiem publicznych (a jakże by inaczej) środków. Bardziej ekonomiczne byłoby utrzymywanie bezużytecznej masy kosiarzy jako bezrobotnych, oddawanie im zasiłków za darmo, a zaoszczędzenie na paliwie i sprzęcie. Tego rodzaju prace nie służą społeczeństwu, a wręcz przeciwnie - praca ta polega wyłącznie na przejadaniu zasobów. I za to jeszcze się im płaci. Mówię Wam - masa ludzi jest obecnie B E Z U Ż Y T E C Z N A ! Do Niczego nie dochodzą, żyją tylko żeby żyć. I nie ma tu także miejsca na skromność: my też jesteśmy Z B Ę D N I. Depopulacja nie jest tylko brutalną możliwością, nie jest nie-racjonalna; (byłem o tym przekonany już kilkanaście lat temu). Pomysł aby wytrzebić zbędną część narodów podoba mi się bardzo. Konieczna ilość siły roboczej potrzebna do tego, aby świat dalej się "kręcił" (w kole rzeczywistej lub domniemanej ewolucji) - w ludzkim sensie tego słowa - jest dużo mniejsza niż przewidują najodważniejsze prognozy. Ja Wam To Mówię.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty

filipoza

chemicloo napisał:

Mówię Wam - masa ludzi jest obecnie B E Z U Ż Y T E C Z N A ! Do Niczego nie dochodzą, żyją tylko żeby żyć. I nie ma tu także miejsca na skromność: my też jesteśmy Z B Ę D N I. Depopulacja nie jest tylko brutalną możliwością, nie jest nie-racjonalna; (byłem o tym przekonany już kilkanaście lat temu). Pomysł aby wytrzebić zbędną część narodów podoba mi się bardzo.

chemicloo,
nie żebym miał coś przeciwko Tobie ale jako wieloletni fan DEPOPULACJI może dałbyś przykład i strzelił samobója i jeszcze namówił swoich "kolegów" - DEPOPULACJONISTÓW, hmmm...???
Wiesz... tak za ideę...
_________________
Pozdrawiam, Filipoza
--------------------------------------------------
"Wśród ślepców i jednooki zaniewidzi." - Stanisław Jerzy Lec

Entrop

chemicloo
Dziwnie wykorzystujesz swoja inteligencje .... jakos tak plasko!
Wydaje sie, ze zwolennicy depopulacji maja jakias osobliwa megalomanie myslenia o gorszych od siebie jako tych do odstrzalu.
Jesli nie myslisz, zes lepszy to, czy juz myslales jak chcialbys by, zgodnie z Twoimi pogladami, zredukowano Twoj odwlok? Jakis wredny wirusik, szczepionka, czy z wycienczenia w obozie pracy?
I czy myslisz, ze jako ten bardziej "swiadomy" powinienes miec prawo wyboru, czy pokornie pozostawiasz to losowi?

Filipoza
Ten teledysk ..... nie znam sie na muzyce popularnej, ale z latwoscia rozpoznalem motywy trzech znanych piosenek.
Slowem gniot, ....propagandowy w dodatku.

Kacper Flak

chemicloo

Depopulacja to normalny proces ewolucji człowieka który jest trochę zagmatwany ale genialny w swojej konstrukcji. To że w pewnej grupie lepiej wyspecjalizowane jednostki będą dążyć do dominacji i eksterminacji tych słabszych to uniwersalne prawo naszego etapu rozwoju. Działa ono by zmobilizować tych słabszych do działania. W rezultacie system hierarchii w jakim trwamy od tysięcy lat i jaki będzie wciąż postępował zostanie obalony. W końcu NOWY PORZĄDEK ŚWIATA zostanie zniszczony a na jego zgliszczach powstanie nowa cywilizacja, kolejna, lepsza generacja.

Jedno jest pewne, w NOWYM PORZĄDKU ŚWIATA, niewolniczym systemie nie będzie miejsca na 9 000 000 000 ludzi.

Bedziemy musieli jeszcze dużo wycierpieć by zrozumieć jako cała populacja że bardziej opłaca sie razem współpracować by dążyć do wspólnej doskonałości niż wyzyskiwać innych
by dążyć do własnej doskonałości.

wiraz

ja a propo klipu TckTckTck Campaign...
przypomniał mi skecz billego hicksa (rip)..
macie tu wszystkich ssących kutasa szatana...
jakby ktokolwiek miał wątpliwości po co ładuje się
taki szmal w kreowanie 'artystów'..

Wiedzmin

http://www.optimumpopulation.org/reducingemissions.pdf

Poczytajcie sobie jaki maja pomysl na redukcje CO2. Wystarczy, ze sprzeda sie to wystarczajaco duzo osob i bedzie Oswiecim Reaktywacja.

Chemicloo:

Ocal planete, zabij sie Smile

filipoza

Lord Monckton w audycji radiowej Glenna Becka -> czesc 1 i czesc 2

Wygląda na to, że Monckton próbuje z Glennem w akcie desperacji zainteresować Amerykanów nadchodzącym zagrożeniem ze strony szczytu w Kopenhadze i szykowanego Traktatu Klimatycznego. Szuka do tego zwolenników w Senacie w celu odrzucenia Traktatu Klimatycznego.
Ciekawe czasy - przedstawiciel Brytów zamierza bronić amerykańskiej konstytucji...

U Alexa odnośniki do audycji wraz z komentarzem Climate Treaty Will Create World Government Dictatorship

Na youtube można jeszcze znaleźć obywateli nawołujących do pokojowego nieposłuszeństwa -> Freedom Files with James Burns (10/21/09)

Przyszło mi do głowy, że skoro Nowicki z Donkiem będą skłonni to podpisać to może dałoby radę zaskarżyć Traktat Klimatyczny do Trybunału Konstytucyjnego?

Jak myślicie?
_________________
Pozdrawiam, Filipoza
--------------------------------------------------
"Wśród ślepców i jednooki zaniewidzi." - Stanisław Jerzy Lec

Arwena

filipoza napisał:

Przyszło mi do głowy, że skoro Nowicki z Donkiem będą skłonni to podpisać to może dałoby radę zaskarżyć Traktat Klimatyczny do Trybunału Konstytucyjnego?

Jak myślicie?

O ile wiem, to umowy miedzynarodowe stoja ponad konstytucją i w ten sposób Trybunal Konstytucyjny nie jest instytucją, która posiada prawną legitymację do rozpatrywania takich umów.

Samej umowy miedzynarodowej zatem nie da się zaskarzyć, ale można spróbować zaczepienia dot. przekroczenia konstytucyjnych uprawnień, oraz Trybunal Stanu wobec czlonków rządu podpisujących traktat pod zarzutem dzialania na szkodę państwa, wreszcie zdrady stanu.

po zakonczeniu procesu - nowy rząd/parlament moglby wypowiedziec wczesniej podpisany traktat / umowę.

to tak na moj gust
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

Goniec Króla

w odpowiedzi do wszystkich którzy radzą mi się zabić - cóż, nie mam takiego zamiaru, bynajmniej póki co instynkt mam ten sam co reszta insektów. Ale wiem jedno na pewno: lepiej by mi się żyło na planecie z 500 mln. osób, bez granic państwowych, korków na ulicach, wszędobylskiego widoku gęb (gąb? - jak to się odmienia?), bez pieniędzy za pracę i jedzenia za pieniądze. Jeżeli nie uda mi się przetrwać depopulacji, trudno - razem z innymi insektami podzielę los milionos, a gdyby przypadkiem udało mi się przetrwać - z pewnością będzie luźniej ::: ))) Poczekam jeszcze - spróbuję swej szansy. A Wy?

P.S. Istnienie przestrzeni życiowej jest faktem. Obecnie jedynie niewielka część ziemi (uprawnej) znajduje się w prywatnych rękach. Gospodarstwa rolne to olbrzymie kombajny, fabryki żywności, nierzadko należące do jednej osoby. Ponieważ człowiek potrzebuje (głównie) jedzenia by żyć, wszystko rozbija się o dostęp i walkę o pokarm. Tylko proszę Nie piszcie mi, że obecnie mamy żywności pod dostatkiem i jest ona w miarę tania. Gdybyśmy nagle mieli eksportować np. połowę produkcji do afryki, ameryki południowej, azji, rozdawać wszystkim głodującym na ulicy, pewnie okazałoby się, że dla ludzi tzw. "pracy" (w 90% bezproduktywnej, nieużytecznej, wręcz marnotrawiącej cenne dobra) jedzenie sera jest dużym luksusem. Okazałoby się zapewne że niemal wszystkie wysiłki przez większość część roku musimy wszyscy (którzy tylko mamy ochotę by jeść) wkładać w produkcję żywności aby zaspokoić wszystkich pozostałych którzy ochoty do pracy nie posiadają w nadmiarze albo po prostu nie mają możliwości. Pewnie każdy powinien dostać taką część ziemii która go wyżywi (wiecie chociaż jaka to powierzchnia w ha./rok?) i dalej o pokarm dla siebie dbać już sam.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty

qweq3

Kacper Flak napisał:

chemicloo

Depopulacja to normalny proces ewolucji człowieka

Tak durnego zdania dawno nie slyszalem.

Arwena

jak bedzie na za duzo "Planeta strzepie nas jak nie przyjemny przypadek pchel"

4 minuta 30 sekunda

http://www.youtube.com/watch?v=ov9rSPaHM.....p;index=33
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

M8

Ja również popieram depopulacje. Ale jestem za przeprowadzeniem jej w inny sposób, najlepiej byłoby przywrócić prawdziwy kapitalizm + karę śmierci dla złodzieji i pozwolić umrzeć tym którzy są nieprzydatni.

Bimi

hehe. to dość surowe podejście jak na kogoś kto "złodziejem" nazywa nawet osoby używające softu bez płacenia haraczu zwanego "licencją".

jak dla mnie najwięksi złodzieje naszych czasów to banki.
a tuz za nimi są kapitaliści - dla tych dwóch grup, ewentualnie, karę śmierci byłbym skłonny przełknąć Wink

Wiedzmin

Proponuje zaczac od siebie i ulzyc matce ziemi. Spal sie, albo zakop pod ziemia, zeby dla nikogo nie zostalo narzadow, zeby przypadkiem nikogo nie uratowali. Liczba ludnosci nie wzrosla by tak drastycznie, gdybysmy naprawde stosowali zrownowazony wzrost. Obecny system monetarny takiej mozliowosci nie daje. Trzeba pracowac coraz wiecej, zeby splacac wiekszy dlug. Skoro nie mozna pracowac wiecej to sie plodzi tych, ktorzy pracuja wiecej i tak sumarycznie jest wypracowane wiecej nazwijmy to "jednostek" (godzin, dolarow etc.) Dlatego najwiekszy wzrost populacji mamy w miejscach gdzie ludize sa maksymalnie ekspolatowani, gdzie jest bieda, brak zabezpieczenia na starosc. Jesli ktos najezdza na biedna kraje niech pogada z dziadkami jak liczne byly rodzine w Polsce 3 pokolenia wstecz.

Kyuss

Też jestem za ideą depopulacji, należy bezzwłocznie usunąć wszystkie znaki ostrzegawcze typu UWAGA GORĄCE, ŚLISKO, URZĄDZENIE ELEKTRYCZNE, PRZED WEJŚCIEM SPRAWDŹ CZY WINDA JEST W SZYBIE etc...
Zbyt wielu członków elity by poległo, nie wprowadzą tego. Wink

_________________
The storm is coming.

norwid

chemicloo napisał:

w odpowiedzi do wszystkich którzy radzą mi się zabić - cóż, nie mam takiego zamiaru, bynajmniej póki co instynkt mam ten sam co reszta insektów. Ale wiem jedno na pewno: lepiej by mi się żyło na planecie z 500 mln. osób, bez granic państwowych, korków na ulicach, wszędobylskiego widoku gęb (gąb? - jak to się odmienia?), bez pieniędzy za pracę i jedzenia za pieniądze. Jeżeli nie uda mi się przetrwać depopulacji, trudno - razem z innymi insektami podzielę los milionos, a gdyby przypadkiem udało mi się przetrwać - z pewnością będzie luźniej ::: ))) Poczekam jeszcze - spróbuję swej szansy. A Wy?

Oj widzę że ktoś koledze forumowiczowi mózg przewalcował. Raz widzę zdrowy rozsądek w nazywaniu tzw. ewolucji, raz totalny nihilizm wywołany propagandą dekadentyzmu.
Szanowny chemikoloo! nazywanie siebie insektem jest typowym lewackim "zezwierzęceniem" rodzaju ludzkiego. Możesz mi wierzyć że jeszcze 200 lat temu żyło ok 500 mln ludzi i był gnój smród, brak pracy i ubóstwo. Choćby i zostało na ziemi 5 milionów ludzi będzie dramat istnienia jednostki jeśli władza będzie do tego dążyła.
Władza radziecka i socjalistyczna pobudowała budynki wielorodzinne w celu zabierania ziemi i komasacji ludności. Sztuczne tworzenie tłumu, tam gdzie go niema. Polska inteligencja została wybita ponieważ nie zgadzała się z nurtem w jakim działała arystokracja Europy.
Nalezy zadać pytanie: jak to się stało że ludność świata w przeciągu 200 lat wzrosła do poziomu 6 mld?
Otóż starym prawem wojny!
Uczy nas o tym historia. Chociażby Hispania w okresie wojen religijnych zwiększyła populację do 22mln!!! po ich zakończeniu pomimo dysponowania prawie całym półwyspem iberyjskim spadła do ok 7mln. A więc można śmiało stwierdzić że różnica była 8-20 krotna.
Współczesna DEPOPULACJA niema nic wspólnego z walką o byt. To klasyczny biblijny akt EUGENIKI. Dziś liczy się pewna kreacja rzeczywistości - SAMOŚWIADOMOŚĆ. Z nią związana jest SAMOWYSTARCZALNOŚĆ. Nie chce mi się o tym rozpisywać ale kiedyś wysunąłem projekt systemów autonomicznych. Po latach zrozumiałem że trafiłem do ludzi którym właśnie to nie odpowiada.

Cytat:

P.S. Istnienie przestrzeni życiowej jest faktem. Obecnie jedynie niewielka część ziemi (uprawnej) znajduje się w prywatnych rękach. Gospodarstwa rolne to olbrzymie kombajny, fabryki żywności, nierzadko należące do jednej osoby. Ponieważ człowiek potrzebuje (głównie) jedzenia by żyć, wszystko rozbija się o dostęp i walkę o pokarm. Tylko proszę Nie piszcie mi, że obecnie mamy żywności pod dostatkiem i jest ona w miarę tania. Gdybyśmy nagle mieli eksportować np. połowę produkcji do afryki, ameryki południowej, azji, rozdawać wszystkim głodującym na ulicy, pewnie okazałoby się, że dla ludzi tzw. "pracy" (w 90% bezproduktywnej, nieużytecznej, wręcz marnotrawiącej cenne dobra) jedzenie sera jest dużym luksusem. Okazałoby się zapewne że niemal wszystkie wysiłki przez większość część roku musimy wszyscy (którzy tylko mamy ochotę by jeść) wkładać w produkcję żywności aby zaspokoić wszystkich pozostałych którzy ochoty do pracy nie posiadają w nadmiarze albo po prostu nie mają możliwości. Pewnie każdy powinien dostać taką część ziemii która go wyżywi (wiecie chociaż jaka to powierzchnia w ha./rok?) i dalej o pokarm dla siebie dbać już sam.

Jesteś w tej kwestii wprowadzony w błąd.
Samo morze jest wstanie wyżywić 60mld ludności przy technologi lat 80-tych, tejże logistyce. Lądy kolejne 40 mld.
Nie wiem jakie są wyliczenia współczesne ale przypuszczam że spokojnie 100% więcej.
Co do posiadania dużego obszaru ziemi uprawnej przez 1 osobę to BANALNE! Ukraina 1933-34 miałeś radziecką depopulacje celem agregacji gruntów i co najważniejsze ODEBRANIA ZIEMI LUDZIOM WOLNYM I NIEZALEŻNYM.
Współczesna polityka NWO prowadzi do jednego!

UTRZYMANIA WŁADZY PRZEZ tzw. SUPERELITĘ.

czekan

Witaj,lub nie witaj ,bo jeśli zostało ci 50 dni ,to masz wiele możliwości , np .wymyśl kask wizjochłonnyzżelbetuognioatomowoschronnywskorupieotulinieniczymwpocwiewazelinie.

czekan

chemicclo . Ja terz cię pozdrawiam . houk .

placebo

Obawiam się, że depopulacja obejmie cały świat, z natężeniem względnym w stosunku do poziomu rozwoju gospodarczego.
Ostatnio czytałem ciekawą wypowiedź na jakimś nie związanym z tym tematem, forum. Cytuję: "Wchodzi podchmielony mężczyzna do baru i krzyczy: Inteligencja WYPIERDALAĆ !!!". I jakoś sytuacja gospodarcza, społeczna w tym kraju daje to samo do zrozumienia.