chemtrails

Lama

Poza tym już nie wspominając o licznych wzrokach na niebie.
jak zwykle, ktoś napisze że od zawsze widział pełno X-ów i kratek na niebie.

Kolejna sprawa, to to, że jestem w stanie pokazać wam zdjęcie zrobione kilka dni temu w Łodzi, gdzie widac na niewielkim obszarze nieba kilka X-ów (róznej wielkości) obok siebie. To co do chuja Pana samoloty raz w tygodniu latają na kursie kolizyjnym mega często ? i przy okazji całkiem przypadkowo robia srylion krzyzyków ?!

Inna sprawa to to, że pierw krzyzyki, linie i inne wzorki rzadko kiedy są robione centralnie nad np. miastem. Z tego co ostatnio zauważyłem chmurki sa robione w innym miejscu, a potem sobie fruną nad miasto... Nie zawsze tak jest, ale kiedy dziwiłem się - dlaczego linia jest nad pustym polem, oazywało się później że ta sama linia (i inne, które zostały zrobione później) wędrowały sobie nad miasto.

Posiadam także zdjęcie samolotu, który się wznosi i zostawia taką smugę (czyli argument, że smugi pojawiają się na pewnej wysokości jest jakoby obalony). Być może jest to tylko zjawisko perspektywy, ale nie sądze... wyglądało tak jakby się wznosił.

Są osoby, krtóę będą odrzucać każdy argument, nawet gdyby pilot napisał chmurką na niebie "robimy was w chuja szaraczki".

Ja nie mam jasno sprecyzowanego zdania.... Biorę tę możliwość pod uwagę. Skoro WTC się zdarzyło, to dlaczego nie taka akcja...

Pozdrowaiam wszystkich "pszepuconych".

hashin

Lama napisał:

Posiadam także zdjęcie samolotu, który się wznosi i zostawia taką smugę (czyli argument, że smugi pojawiają się na pewnej wysokości jest jakoby obalony). Być może jest to tylko zjawisko perspektywy, ale nie sądze... wyglądało tak jakby się wznosił.

sam robiłeś to zdjęcie czy masz z internetu? posiadam umiejętności obsługi Photoshopa i mógłbym wysłać w sieć wiele zdjęć samolotów... startujących, lądujących, skręcających, pikujących i nawet robiących beczki... wszystkie ze smugami Wink

jak ktoś mi pisze, że jak się stało 9/11 to już wszystko może się zdarzyć, to ja mam nową teorię na te smugi... może oni wypuszczają ścieki w postaci bardzo drobnych kropelek, które zostają rozprzestrzenione na dużym obszarze i mają mniej ścieków do przetworzenia w oczyszczalniach? Po prostu... leją na nas z góry Very Happy

no co?... przecież jak stało się coś tak strasznego jak 9/11 to wszystko się może wydarzyć Wink

Lama

Mamswoje zdjęcia. Jedno wykonane lustrrzanką (krzyżyki) i drugie wykonane telefonem (kilka) - wznoszącego sie samolotu.

Co do możliwości rządu.... to niestety fakt. Przecież i tak program z opryskami ponoć był wymieniony jako broń, bo ii testy w UK o których czytaliśmy. Nie wiem czy wsztko to prawda, ale jeśli tak no to daje do myslenia - czyż nie ?

Pozzdro

hashin

A można wiedzieć z jakiego lotniska się wznosił? (miejscowość)
Może będę tam kiedyś przypadkiem, a może to lotnisko blisko mojego miasta...
Chętnie zobaczyłbym to na własne oczy i zrobił małe dochodzenie Wink

_________________
"Computer games don't affect children; I mean if Pac-Man affected us as kids, we'd all be running around in darkened rooms, swallowing magical pills and listening to repetitive electronic music."-- Kristian Wilson, Nintendo, Inc, 1989

Lama

To co się wznosił samolot zauważyłem jadąc trasą katowicką w stronę Łodzi (było to chyba przed jankami). Samolot chyba nie startował z lotniska w warszawie. Po prostu się wznosił, albo było takie dziwne wrażenie. W piątek, sobote wkleje zdjęcia o ktorych pisałem.

Lama

Lama napisał:

To co się wznosił samolot zauważyłem jadąc trasą katowicką w warszawie w stronę Łodzi (było to przed jankami). Samolot chyba nie startował z lotniska w warszawie. Po prostu się wznosił, albo było takie dziwne wrażenie. W piątek, sobote wkleje zdjęcia o ktorych pisałem.

Kacper

@Lama

Cytat:

Posiadam także zdjęcie samolotu, który się wznosi i zostawia taką smugę (czyli argument, że smugi pojawiają się na pewnej wysokości jest jakoby obalony)

Wklej proszę to zdjęcie.

"Smugi" pojawiają się nie tylko na "pewnej wysokości" ale w każdym środowisku, gdzie ciepłe powietrze spotyka się ze schłodzonym i wilgotnym powietrzem, takie którego temperatura jest niższa od punktu rosy. Można to zjawisko szczególnie zaobserwować zimą na chodnikach, dla przykładu.

Teodoryk

Ale o czym tu gadać Kacper, przecież tyle już zostało ukazanych kłamstw zwolenników chemtrails że temat powinien już dawno zginąć śmiercią naturalną. Ileż razy można wklejać stronę demaskującą kłamstwa
? Ileż razy można pokazywać do czego naprawdę służyły przyżądy z głupawych filmików o chemtrails. Ja też mogę sobie sfotografować rurę wydechową mojego auta i napisać że jest to specjalnie doczepiana dysza służąca do rozprysku chemikaliów. Nie chce mi się powtarzać po raz 100 tych samych wiadomych prawd, i pytań jak np. faktu że w wilgotnym powietrzu smuga utrzymuje się dłużej i dlatego w niektóre dni nie widzicie a w inne widzicie smugi. Podobnie jak nie chce mi się rozwijać nad stwierdzeniem że przecież samoloty latają na różnych wysokościach. Przecież to logiczne.... ehhh żal. niektórzy chyba nie przeczytali tematu dokładnie.

Powiem tyle daliście się nabrać na manipulacje, połową biedy by było gdyby taka manipulacja miała sens i była dobrze zrobiona...niestety manipulacja smugami jest wyjątkowo płytka, Łatwo jest uwierzyć w każdą pierdołę, trudniej ją zweryfikować (chodź w tym temacie wcale to trudne nie jest). Nikt ze zwolenników ani razu nie przeszedł się do meteorologa i nie porozmawiał z nim o tym zjawisku, nikt także nie odwiedził strony meteorologicznej czy forum lotniczego. Scorpio wkleił dużo faktów i dokumentów, wy tego nie robicie, cały czas bawicie się w jakieś domniemania bez dowodów i to jest najgorsze, brak umiejętności pracy ze źródłami, wiara w byle wypociny internetowe bez potwierdzenia naukowego.

hashin zadał mądre pytania nie wiem dlaczego je ignorujecie :

Cytat:

Nie sądzicie, że to trochę pojechany temat? Smile
Czytam kolejny post i widzę, że sprzeczności pojawiają się nawet u zwolenników teorii rozpylania czegośtam nad miastami. Jeśli robią sobie kratkę nad miastem, to po to żeby to miasto truć (zgodnie z teorią), ale ktoś inny podaje, że zbadać się tego nie da bo nie spada to prosto w dół, tylko wędruje to sobie po błękitnym niebie opadając w bliżej nie określonym miejscu. Więc pojawiają się pytania: " Kto używa tak mało precyzyjnej broni, której nie można nawet skutecznie doprowadzić do celu?", "Kto rozprzestrzenia coś w powietrzu narażając siebie, swoją rodzinę i znajomych na takie samo wchłonięcie tej rzekomej chemii, jak ci ludzie którzy mają zostać zatruci?" lub prościej... "Kto sra we własnym gnieździe?". Z innej strony, jeśli cały ten syf opada mniej więcej na przestrzeni nad którą została rozprzestrzeniona, to dlaczego nikt tego jeszcze nie zbadał? Nie tak dawno jak po wczorajszej nocy, podczas której nie zanotowałem opadów deszczu, ujrzałem syf na moim dopiero co umytym samochodzie. Jeśli podejrzewacie, że to może być to Smile to możecie zabrać trochę tego syfu do badań Smile chętnie odstąpię.
Inną sprawą jest finansowanie\organizowanie tej całej akcji.
Jeśli notują to ludzie w całej Polsce jak i również w europie, to 1 pilot psychopata nie obrobi tyle terenu, żeby zatruć wszystkich... potrzeba ich 100... może 1000? codziennie... lub prawie codziennie...
Potrzeba również tej chemii, którą ktoś musi produkować. Nie produkuje tego firma 1 osobowa, tylko jakaś spora firma lub kilka, które mogłyby być w stanie wyprodukować spore ilości tego syfu. Ruch lotniczy jest dość dobrze kontrolowany, więc pewnie takie samoloty już dawno zwróciłyby uwagę w kontroli lotów.
Mamy już sporą ilość ludzi zamieszaną w ten cały proceder. Sądzicie, że NIKT nawet nie zastanawia się co produkuje? co sprzedaje? co rozpyla? po co? NIKT nie napisał nigdzie: "Jestem pilotem, ogólnie zajmuję się opryskami, i ostatnio kazali mi coś opryskiwać, tyle że nie nad polem rolnika tylko nad miastem i nawet nie wolno mi było zapytać, co rozpylam nad własnym domem". Myślicie że ktoś pryskałby na swoje miasto myśląc, że jest ok bo mu płacą?
Ogólnie to fajny efekt wizualny robią te smugi Razz

Cytat:

Tom Ash

Długa smuga kondensacyjna zamieniła się w potężną chmurę niosącą intensywne opady deszczu...

Cytat:

Mazowsze: Samolot spowodował ulewę?

(15.09/14:16) – Nieco na północ od Warszawy o północy pojawiła się pozioma chmura deszczowa, która rozciągała się na obszarze około 200 kilometrów. Jest to o tyle ciekawe, że była to jedyna deszczowa chmura nad naszym krajem i jednocześnie w promieniu setek kilometrów. Początkowo przynosiła ona wyładowania elektryczne, ale z czasem one wygasły. Chmura powoli przemieszczała się na północ i nad ranem dotarła nad powiat makowski i ostrołęcki. Na długości ponad 70 kilometrów przynosiła ulewne deszcze o charakterze ciągłym. W niektórych miejscach doszło do podtopień, ponieważ obficie padało bez przerwy przez ponad 6 godzin. Po godzinie 10:00 chmura zaczęła się przemieszczać na północny wschód w kierunku Ostrołęki i dalej ku najbardziej wysuniętym na zachód krańcom województwa podlaskiego. Obecnie dotarła ona na powiaty: kolneński, grajewski i łomżyński. Nadal jest to jedyna chmura niosąca deszcz w naszym kraju. Tego typu chmury, które są pojedynczym zjawiskiem na obszarze setek kilometrów i zatrzymują się nad jednym obszarem przez wiele godzin, potrafią być bardzo niebezpieczne. Na zdjęciach satelitarnych wykonanych w nocy chmura wygląda jak smuga kondensacyjna pozostawiona przez samolot, ponieważ ciągnie się niemal prosto przez całą szerokość województwa mazowieckiego. Bardzo prawdopodobne, że była to właśnie smuga pozostawiona przez samolot startujący bądź też lądujący na podwarszawskim Okęciu. Smuga powinna była z czasem zaniknąć, ale przy sprzyjających warunkach atmosferycznych zdołała się rozwinąć i przeistoczyć w chmurę burzową o bardzo nietypowym kształcie. Poniżej zamieszczamy zdjęcie tej chmury. http://www.twojapogoda.pl

Teodoryk

Cytat:

Smuga powinna była z czasem zaniknąć, ale przy sprzyjających warunkach atmosferycznych zdołała się rozwinąć i przeistoczyć w chmurę burzową o bardzo nietypowym kształcie.

kolejne potwierdzenie tezy racjonalnej ! Jak więc widzicie nie ma tutaj żadnego spisku.

Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych mogą dziać się różne ciekawe rzeczy. Taki stan jak opisany wyżej zdarza się rzadko, ale wasze ulubione smugi nie rozmywające się zdarzają się częściej, konkretniej w wilgotnym powietrzu. Smile

pepe

Cytat:

W ciągu 6 godzin na region spadło 50 litrów deszczu na każdy metr kwadratowy ziemi.

Strasznie paliwożerny to musiał być samolot, dobrze, ze lata na wodę! Jeżeli liczyliście na inne wytłumaczenie zjawiska przez IMGW to ... a co mieli powiedzieć? że eksperyment ze sztuczną modyfikacją pogody zakończył się pełnym powodzeniem?
Jeżeli chcecie jeszcze potwierdzić w podobny sposób inne "tezy racjonalne" dotyczące np. WTC proponuje zapytać administracje Obamy ... zapewne otrzymacie wiarygodną (bo u źródła) odpowiedź.

ostrożny

Teodoryk napisał:

[

kolejne potwierdzenie tezy racjonalnej ! Jak więc widzicie nie ma tutaj żadnego spisku.

Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych mogą dziać się różne ciekawe rzeczy. Taki stan jak opisany wyżej zdarza się rzadko, ale wasze ulubione smugi nie rozmywające się zdarzają się częściej, konkretniej w wilgotnym powietrzu. Smile

Ja się zastanawiam co ty robisz na tym forum. Łykasz wszystko co napisał jakiś synoptyk bez jakiegokolwiek zastanowienia się. Ani on ani ty nie masz dowodów na to, że nie było w tej chmurze deszczowej udziału chemii. Życzę ci takich rzadkich przypadków jak najczęściej nad twoim domem. Może wtedy się zastanowisz, że samoloty i ich smugi nie są tak obojętne dla twojego życia.

Lama

Teodoryk napisał:

Cytat:

Smuga powinna była z czasem zaniknąć, ale przy sprzyjających warunkach atmosferycznych zdołała się rozwinąć i przeistoczyć w chmurę burzową o bardzo nietypowym kształcie.

kolejne potwierdzenie tezy racjonalnej ! Jak więc widzicie nie ma tutaj żadnego spisku.

Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych mogą dziać się różne ciekawe rzeczy. Taki stan jak opisany wyżej zdarza się rzadko, ale wasze ulubione smugi nie rozmywające się zdarzają się częściej, konkretniej w wilgotnym powietrzu. Smile

To nawet nie jest Żal.pl ..... nie wiem ...
Może ŻAL.RU Smile

Tą wypowiedzią pokazałeś że nie chodzi ci o prawdę, tylko o to żeby dosrać zwolennikom teorii o chemtrailsach...
żal.ru

pozdro!

Kacper

No proszę, natychmiast okazało się, że samoloty w (trybie przypuszczającym) lądujące bądź też startujące mogą pozostawiać po sobie smugi, mało tego, muszą istnieć ku temu "sprzyjające warunki" Laughing

. "Niemal proste chmury" to nic nowego na niebie. Jeśli komuś zależy oto zajebiście długa, prosta chmura. Mam więcej jakby co! Stety takich długich chmur nie pozostawiają samoloty lecz pchający się wyż baryczny z północy, w tym przypadku. Tym bardziej jeśli chodzi o mniejsze formacje.

"Jakiś synoptyk", nie to co CZŁONEK PRAWDA2, co nie? Macie mocno przesunięty środek ciężkości i nierówno ważycie rzetelność informacji. Nie macie szacunku do pracy fachowców, nie Einsteinów nauk ścisłych, ale ludzi przeszkolonych do prognozowania pogody, do zawodu na którym KOMPLETNIE się nie znacie. Nie potraficie nawet określić warunków do powstania smug kondensacyjnych, a co gdy przyjdzie wam zmierzyć się z mapką synoptyczną? gdyby przeprowadzić was przez przekrój zagadnień jedynie z synoptyki, złudzenie, że coś wiecie prysnęłoby jak mydlana bańka. Nic nie wiecie o pogodzie ale potraficie spojrzeć na zdjęcie i stwierdzić czy to chemitrails czy zwykła smuga. Dowodem na brak jakichkolwiek śmieci w chmurach jest to, że nic w tej chmurze nie ma podejrzanego co skłaniałoby nas do myślenia, że to jakaś zatruta chmura. Nie trzeba być geniuszem, żeby przewidzieć rozwój chmur gdy ma się pod nosem gotowe dane, sprawa ma się inaczej gdy najpierw te dane trzeba zebrać i jakoś ze sobą zestawić, a wy nie potraficie ani jednego ani drugiego. Potraficie za to cykać fotki i wklejać na forum i udawać łowcę chemitrails. Co z was za poszukiwacze prawdy? Nie wspomnę już o wietrze, który ma wpływ na długość życia smugi oraz jej położenie.

Raczcie dokumentować chemitrails doniesieniami meteorologicznymi, wtedy może ktoś na poważnie zacznie brać wasze dywagacje nt pogody, na teraz to żałosne, że dorośli ludzie kpią z fachowców, samych siebie uważając za mądrzejszych i jednocześnie nie posiadających podstawowej wiedzy z zagadnienia meteorologii, a ich przyrząd badawczy to - uwaga - aparat fotograficzny! W c**j fachowo!

Dobranoc

Lama

szkoda pisania. Nie ma sensu tutaj przekonywać że to nie prawda, bo to sie nie uda. To tak jakbys przekonywał w kazdym temacie tutaj, że świat jest dobry i że nie ma żadnej elity.

Ktoś kto żyje w przekonaniu o czymś... niech sobie żyje, a część osób w tym temacie na siłę chcę "otworzyć oczy" innym w kwestii chemtrails...

Po co?

Kacper

Po co przekonywać. Wklejasz dane meteorologiczne danego rejonu na konkretny czas, wyjaśniasz, że to co widać na fotce nie gra z wykresem i wtedy jest o czym rozmawiać. Wklejanie samych zdjęć to dziecinada.

Teodoryk

Dokładnie po co przekonywać, ludzie wy tutaj wklejacie filmiki z dyszami których cel jest oficjalnie wytłumaczony. Z kogo wy debili chcecie zrobić ? Podobnie jak komu chcecie wmawiać że rozmazanie się smugi na niebie jest czymś niezwykłym Laughing

, jeżeli jesteście frajerami na tyle by wierzyć w to że jakieś 1 mln. lotników (biorąc pod uwagę skale zjawiska) bawi się w sypanie czegoś na niebie to gratuluje. Nie chce mi się gadać tego co już raz tłumaczyłem. Ale wkleję bardzo mądry post raz jeszcze. Już nawet pomijam wcześniejsze frajerstwa w stylu "takie smugi powiły się w 1992 roku", ponieważ na necie można w ciągu 5 sec znaleźć tego typu smugi z czasów II wojny światowej (pojawienie się napędu odrzutowego). Podsumowując popracujcie nad teoria bo jak na razie to ma w sobie za wiele luk aby nią omamić kogokolwiek rozsądnego.

Cytat:

Nie sądzicie, że to trochę pojechany temat? Smile
Czytam kolejny post i widzę, że sprzeczności pojawiają się nawet u zwolenników teorii rozpylania czegośtam nad miastami. Jeśli robią sobie kratkę nad miastem, to po to żeby to miasto truć (zgodnie z teorią), ale ktoś inny podaje, że zbadać się tego nie da bo nie spada to prosto w dół, tylko wędruje to sobie po błękitnym niebie opadając w bliżej nie określonym miejscu. Więc pojawiają się pytania: " Kto używa tak mało precyzyjnej broni, której nie można nawet skutecznie doprowadzić do celu?", "Kto rozprzestrzenia coś w powietrzu narażając siebie, swoją rodzinę i znajomych na takie samo wchłonięcie tej rzekomej chemii, jak ci ludzie którzy mają zostać zatruci?" lub prościej... "Kto sra we własnym gnieździe?". Z innej strony, jeśli cały ten syf opada mniej więcej na przestrzeni nad którą została rozprzestrzeniona, to dlaczego nikt tego jeszcze nie zbadał? Nie tak dawno jak po wczorajszej nocy, podczas której nie zanotowałem opadów deszczu, ujrzałem syf na moim dopiero co umytym samochodzie. Jeśli podejrzewacie, że to może być to Smile to możecie zabrać trochę tego syfu do badań Smile chętnie odstąpię.
Inną sprawą jest finansowanie\organizowanie tej całej akcji.
Jeśli notują to ludzie w całej Polsce jak i również w europie, to 1 pilot psychopata nie obrobi tyle terenu, żeby zatruć wszystkich... potrzeba ich 100... może 1000? codziennie... lub prawie codziennie...
Potrzeba również tej chemii, którą ktoś musi produkować. Nie produkuje tego firma 1 osobowa, tylko jakaś spora firma lub kilka, które mogłyby być w stanie wyprodukować spore ilości tego syfu. Ruch lotniczy jest dość dobrze kontrolowany, więc pewnie takie samoloty już dawno zwróciłyby uwagę w kontroli lotów.
Mamy już sporą ilość ludzi zamieszaną w ten cały proceder. Sądzicie, że NIKT nawet nie zastanawia się co produkuje? co sprzedaje? co rozpyla? po co? NIKT nie napisał nigdzie: "Jestem pilotem, ogólnie zajmuję się opryskami, i ostatnio kazali mi coś opryskiwać, tyle że nie nad polem rolnika tylko nad miastem i nawet nie wolno mi było zapytać, co rozpylam nad własnym domem". Myślicie że ktoś pryskałby na swoje miasto myśląc, że jest ok bo mu płacą?
Ogólnie to fajny efekt wizualny robią te smugi Razz

orionska rebelia

Nie wiem czy sie to rozkreci ale nad warszawka dzis juz kilka smug:)A ze pogoda ladna to na rowerek i zabawa w fotografa:)

Teodoryk

No nad Rzeszowem też, bo wiesz poranek i wilgotne powietrze Smile

marka

U mnie (Siedlce) teraz niebo jak mleko. Samoloty latały przez cały dzień. Oczywiście dla sceptyków to nic dziwnego-dla mnie też, jeśli lata ich w miarę mało i nie zostawiają tyle smug. Wieczorem postaram się wrzucić zdjęcia. Zrobiłem też ciekawe zdjęcie gwiazdy utworzonej ze smug, niestety słabe, bo komórką, ale gwiazdę widać doskonale.
Dziś nawet moja żona powiedziała, że "coś nie jest tak". Takie słowa w jej ustach to dla mnie szok, bo sceptyk z niej totalny Smile

. Zdziwiło ją to, że aż tyle ich lata i czemu niektóre nie zostawiją smug.

Kacper

"W miarę mało", "tyle smug", co to znaczy? Czy to statystycznie do średniej dziennej przelotów nad Twoim miastem, czy średniej Twojej przypadkowej zauważalności samolotu na niebie? Oczywiście pytanie retoryczne, znam odpowiedź.

Ps. "gwiazda" tak dla kamuflarzu. Po co rzucać się w oczy. Musimy zmienić symbol na mniej zauważalny, np porter Eastwooda, co wy na to?
Fotografie komórką mile widziane, proszę tylko nie wklejać żadnych danych meteorologicznych. Właściwie sama relacja osoby 3 w zupełności nam wystarcza. Po co jakieś "dowody" (czy jak to tam się zwie) Laughing

Teodoryk

marka

Kacper napisał:

"W miarę mało", "tyle smug", co to znaczy? Czy to statystycznie do średniej dziennej przelotów nad Twoim miastem, czy średniej Twojej przypadkowej zauważalności samolotu na niebie? Oczywiście pytanie retoryczne, znam odpowiedź.

Ps. "gwiazda" tak dla kamuflarzu. Po co rzucać się w oczy. Musimy zmienić symbol na mniej zauważalny, np porter Eastwooda, co wy na to?
Fotografie komórką mile widziane, proszę tylko nie wklejać żadnych danych meteorologicznych. Właściwie sama relacja osoby 3 w zupełności nam wystarcza. Po co jakieś "dowody" (czy jak to tam się zwie) Laughing

Obśmiałeś mnie, ale czytając Twoje posty, nic więcej po Tobie się nie spodziewałem. "W miarę mało" znaczy tyle co na co dzień, tyle ile ile ich widuję statystycznie w dni kiedy jest kilka na dzień-być moze źle się wyraziłem. Faktycznie-użyłem niezręcznego skrótu myślowego, co skrzętnie wykorzystałeś. Teraz boję się pisać cokolwiek, albo będę pisał ze słownikiem poprawnej polszczyzny, co i tak niewiele pewnie mi pomoze, bo wyżej zawsze będziesz Ty. Z drugiej strony jeśli znasz odpowiedź-nie pytaj. Przecież znasz wszystkie możliwe pytania i odpowiedzi, nawet te które nie zostały jeszcze zadane. Jak Ś.P. Zapasiewicz w CK Dezerterach.
Jasną rzeczą jest, ze Ty aparat nosisz zawsze i wszędzie-przecież to takie naturalne. W ogóle ludzie nie mający przy sobie aparatu to jakieś dziwaki. Tylko cudaki robią zdjęcia telefonem. Od dziś, zgodnie z Twoją sugestią, będe nosił ze sobą aparat. A nawet dwa. I trzeci malutki. Rozmowy z osobami 3 będę nagrywał. A najlepiej i filmował-będzie wiarygodniaj. Broń Boże na komórkę czy dyktafon. Powiedz mi tylko na jaki sprzet. Jaki ma być dla Ciebie wiarygodny?
Stary-mam gdzieś jakieś dane meteo, mam gdzieś co mówią "eksperci"- w tv, na forach i ch.. wie gdzie jeszcze. Jak żyję nie widziałem jeszcze czegoś takiego co dzieje się w ostatnich czasach. Mam oczy więc patrzę, myślę sam i sam staram się wyciągać, mimo wszystko, krytyczne wnioski. Ty nawet jeśli byś zobaczył napis na niebie: "Kacper robimy cię w chuja", spojrzałbyś do netu i ze zrozumieniem przyjął dane meteo.

Opaq

Dziś byłem na grzybach, widziałem "smugi"- jak ktoś wierzy, że to element depopulacji, to naprawdę nisko upadł.

Slawek

Spedziłem dzisiaj cały dzień na działce i widziałem dużo smug najwięcej i najlepiej bylo widać o wschodzie słońca w południe było ich mniej a pod koniec dnia znowu byly lepiej widoczne, zrobiłem z rana kilka fotek ale na razie nie jestem na takim etapie żeby wrzucić fotkę Wink

Na temat smug się nie wypowiadam bo nie jestem ekspertem, pozatym jem wszystkie owoce z działki bez mycia i jakoś nie "świecę" w nocy od chemii Very Happy

. Większość samolotów przelatujących leci z nad Białorusi( miszkam niedaleko granicy) no i wątpię żeby Łukaszenko dał zielone światło na opryski nad swoim terytorium.