mooniek zdaje mi sie, ze lrv stal na lewo od drabinki bo na zdjeciach ktore mam a mam ich sporo tam sie on znajduje a propo balastu to pamietac trzeba, ze apollo byl dobrze wywarzony . ciesze sie mooniek z twojej duzej wiedzy na ten temat i uzasadnionych odpowiedzi. wg mnie zdjecia są prawdziwe. a propo ciebie turecki wez chlopie na poczatek przemysl sprawe a nie odrazu siejesz mity o apollo fakt byc moze byla to mistyfikacja ale na 90% niebyla to bo podskoki astronatow sa delikatne na ziemi nigdy by czegos takiego niebylo a flaga ruszala sie bo miala ped od przesuwania poza tym wydano na to mld usd a nikogo niestac na mistyfikacje za mld dolarow tylko po to by powiedziec myśmy tam byli.!!!!!!!!!!!!
mooniek a propo ciebie turecki wez chlopie na poczatek przemysl sprawe a nie odrazu siejesz mity o apollo fakt byc moze byla to mistyfikacja ale na 90% niebyla to bo podskoki astronatow sa delikatne na ziemi nigdy by czegos takiego niebylo a flaga ruszala sie bo miala ped od przesuwania poza tym wydano na to mld usd a nikogo niestac na mistyfikacje za mld dolarow tylko po to by powiedziec myśmy tam byli.!!!!!!!!!!!!
Przekonałeś mnie. Urzekła mnie twoja historia. Dzięki
Gdzie powiedziałem o fladze czy podskokach ??? Może jeszcze brak gwiazd, krateru, mi przykleisz?
Mnie podejrzane wydaje się:
1. Te same tła na różnych fotografiach i popiepszona perspektywa na nich, ogólnie dziwne zdjęcia i multum nieścisłości.
2. Piach opada szybciej od astronauty a piórko i młotek z tą sam prędkością.
3. Brak załamania światła przy starcie descent stage (jak to ktoś powiedział cyt. Widziałeś kiedyś rakietę której się z dupy nie kopci? Ogólnie podejrzany film ze startu ostatnich ludzi z moona.
3. To coś
4. Większość jest tutaj http://prawda2.info/czlowiek_na_ksiezycu.html
Jak już kiedyś powiedziałem... Na 70 procent wierze w to co mówi Nasa. Loty apollo odbyły się w to nikt nie wątpi. Mnie podejrzane wydaje się samo lądowanie i późniejszy start z księżyca na jego orbitę.
CHCĘ WIERZYĆ I POZNAĆ CAŁĄ PRAWDĘ i nie mówię że cały program Apollo to mistyfikacja. CHCĘ BYĆ 100% PEWNY i widzieć niezbite dowody na lądowanie których nikt nie podważa.
Jedynie monniek i kacper mają coś ciekawego do powiedzenia i można coś się od nich nauczyć. Dlatego zadaje pytania...
EDIT:
Mam nadzieję że misja LRO rozwieje moje wszelkie wątpliwości i śledzę ją codziennie. CHCE ODSZCZEKAĆ WSZELKIE HOAXERSKIE TEORIE ale potrzebuję solidnych dowodów. Rozumiesz...
_________________ Nie interesuje mnie magia, ufo i wszelkie kwestie wiary...
Wszyscy czekają na więcej a tu cały czas nic ciekawego. Jak zawsze pożyjemy zobaczymy...
_________________ Nie interesuje mnie magia, ufo i wszelkie kwestie wiary...
Najbardziej dziwiło mnie zaangażowanie pracowników muzea w przekonywanie zwiedzających, i tłumaczenie w jaki sposób wszystko się odbyło.
Dziwne to trochę bo jak patrzyłem na tłumaczących to tak jakbym patrzył na Ciebie Kacper, Moońka, Scorpio i
Monwalka.
Dawno byłeś w tym muzeum? Bo my się stosunkowo niedługo znamy. Fotki jak fotki, ich fajność polega na tym, że przedstawiają kosmiczne zabytki, lekko Ci zazdroszczę bo mnie tam nie było, choć mam nadzieję, że zwiedzę kiedyś to miejsce.
Cytat:
Dokładnie przyjrzałem się miejscu gdzie podczepiony był LRV jest to możliwe żeby upchnąć tam poskładany samochodzik. Tylko pytanie brzmi jak astronauci go rozpakowali i czemu nie ma zdjęć momentu rozpakowywania.
Miejsce opisane Rover czyli domniemane miejsce przymocowania LRV do LEM nie zgadza się ze zdjęciem Nasa. Wg zdjęcia miejsce na LRV jest po lewej stronie drabinki (jakbyś stał przodem do niej) a na shemacie opis Rover znajduje się po prawej stronie drabinki. Wydaję mi się, że to rozłożone białe coś z boku Lema na zdjęciu Nasa to "opakowanie" po LRV ale mogę się mylić.
Mooniek dał już odpowiedź, ale dorzucę kilka fotek (LRV z prawej strony drabinki LMa)
Cytat:
1. Te same tła na różnych fotografiach i popiepszona perspektywa na nich, ogólnie dziwne zdjęcia i multum nieścisłości.
2. Piach opada szybciej od astronauty a piórko i młotek z tą sam prędkością.
3. Brak załamania światła przy starcie descent stage (jak to ktoś powiedział cyt. Widziałeś kiedyś rakietę której się z dupy nie kopci? Ogólnie podejrzany film ze startu ostatnich ludzi z moona.
2. piórko i młotek spadają z tej samej wysokości. Piach opada z tą samą prędkością tylko, że z mniejszej wysokości niż Young, ze względów oczywistych.
3. W ogóle brak startu descent stage. Miałeś na myśli ascent stage. Spójrz na stopklatkę http://img408.imageshack.us/img408/686/a17ascentrz6.jpg nie wiem w jaki sposób interpretujesz ten błysk spod modułu wznoszącego, ale dla mnie to jest jasne, że to co widać jest efektem spalania paliwa.
Pominąłem pkt pierwszy, żeby nie nakręcać dyskusji, wyłożyć resztę kart i skończyć offtopa z mojej strony.
Dawno byłeś w tym muzeum? Bo my się stosunkowo niedługo znamy. Fotki jak fotki, ich fajność polega na tym, że przedstawiają kosmiczne zabytki, lekko Ci zazdroszczę bo mnie tam nie było, choć mam nadzieję, że zwiedzę kiedyś to miejsce.
Byłem tam niedawno a dokładnie tydzień temu w środę wieczorem. Były wykłady, projekcje filmów, specjalne pogadanki dla "zupełnie zielonych w temacie", gościu w skafandrze astronauty krązył wokół LEM-a , zagadywał ludzi odpowiadał na wiele pytań itd . Ogólnie wieczór był tylko dla dorosłych od 18.45 do 11 w nocy. Można było sobie zakupić lampkę winka lub piwko i pozwiedzać do woli. Organizują takie wieczory raz w miesiącu. BYŁO BARDZO FAJNIE.
Cytat:
3. W ogóle brak startu descent stage. Miałeś na myśli ascent stage. Spójrz na stopklatkę http://img408.imageshack.us/img408/686/a17ascentrz6.jpg nie wiem w jaki sposób interpretujesz ten błysk spod modułu wznoszącego, ale dla mnie to jest jasne, że to co widać jest efektem spalania paliwa.
Pomyliłem się zjadając literkę "z" miało chyba być:
"Brak załamania światła przy starcie Z descent stage.
Być może walnąłem się tak czy tak ale ang znam w miarę.
Odnośnie umiejscowienia LRV . Byłem kiedyś w księgarni i przeglądałem taką książkę ang z dużą ilością zdjęć i tam było powiedziane że to białe to pozostałości po rozpakowaniu samochodzika. Tu też się się pomyliłem.
Dzięki za fachowe informacje od Ciebie i Moońka.
Już jest około 80 procent na korzyść lądowań a 20 procent dla hoax-u. Myślę że misja LRO pozbawi mnie tych 20 procent i odszczekam cały moon hoax. Oby tak było hehe...
OK. Zamykam offtopa
_________________ Nie interesuje mnie magia, ufo i wszelkie kwestie wiary...
Na Księżycu bez zmian
UNIKALNE ZDJĘCIA ZE SREBRNEGO GLOBU
Wszystko stoi, tak jak stało 37 lat temu. Jest i flaga i fragment lądownika, słowem pozostałości po ostatniej księżycowej misji Apollo 17 nigdzie nie powędrowały.
Unikalne zdjęcia pozostałości po szóstej załogowej księżycowej misji zrobiła księżycowa sonda Lunar Reconnaissance Orbiter Camera, która nad miejscem lądowania astronautów przeleciała 16 września.
Zdjęcia, które udało się zrobić LROC są zdumiewające. Dokładnie widać część lądownika Challenger, którą astronauci pozostawili na powierzchni Księżyca, gdy wracali na orbitę.
Wszystko widać jak na dłoni
Widać nawet flagę, którą w srebrny glob wbili Amerykanie. Co więcej, widać nawet jej cień. Na zdjęciach udostępnionych przez twórców programu LROC widać również koleiny, które pozostawił po sobie księżycowy pojazd używany przez astronautów.
Nie zabrakło oczywiście zdjęć samego pojazdu.
Misja Apollo 17 zaczęła się 7 grudnia 1972 r. i skończyła się powrotem na Ziemię 12 dni później. W czasie jej trwania astronauci pobili rekord nieprzerwanego pobytu na Księżycu - 22 godziny.
Kiedy około 21:00 pażdziernikowego wieczoru 1938 roku zaraz po skończonej audycji o "ataku marsjan na amerykę", kiedy w studio radiowym była już policja Orson Welles podchodzi do mikrofonu a słów tych wysłucha zaraz 6 mln radiosłuchaczy:
Mówi do Was Orson Welles...na Waszych oczach a raczej w waszych uszach zniszczyliśmy świat,nowy jork i CBS(stacja radiowa).....ale zapewniam Was..świat cbs,nowy jork ma się dobrze....a więc do usłyszenia i zapamietajcie lekcję, jaką odrabialiście dziś wieczorem! "Obraz", który przynieśliśmy do waszych domów, jest nieprawdziwy, wiec gdy usłyszycie dzwonek do drzwi, zapewniam Was: to nie będa marsjanie...tylko halloween _________________ Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
Kiedy około 21:00 pażdziernikowego wieczoru 1938 roku zaraz po skończonej audycji o "ataku marsjan na amerykę", kiedy w studio radiowym była już policja Orson Welles podchodzi do mikrofonu a słów tych wysłucha zaraz 6 mln radiosłuchaczy:
Mówi do Was Orson Welles...na Waszych oczach a raczej w waszych uszach zniszczyliśmy świat,nowy jork i CBS(stacja radiowa).....ale zapewniam Was..świat cbs,nowy jork ma się dobrze....a więc do usłyszenia i zapamietajcie lekcję, jaką odrabialiście dziś wieczorem! "Obraz", który przynieśliśmy do waszych domów, jest nieprawdziwy, wiec gdy usłyszycie dzwonek do drzwi, zapewniam Was: to nie będa marsjanie...tylko halloween
Świetnie, a teraz łaskawie powiedz, do czego zmierzasz...
Zresztą typowe, że jak się nie ma argumentów, to się przytacza jakąś niezwiązaną z tematem historyjkę, która ma niby mieć coś wspólnego z omawianym tematem.
Zresztą kolejne zdjęcia będą tylko jeszcze bardziej pogrążać teorie spiskową, aż przejrzycie na oczy na czele z guru Bimim.
_________________ Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182
Zresztą kolejne zdjęcia będą tylko jeszcze bardziej pogrążać teorie spiskową,
Jak zrobią dostatecznie dobre fotki to może i pogrążą a na razie to szału nie ma.
Adun Ty zawsze wszystko łykasz jak pelikan ?
_________________ Nie interesuje mnie magia, ufo i wszelkie kwestie wiary...
Zresztą kolejne zdjęcia będą tylko jeszcze bardziej pogrążać teorie spiskową,
Jak zrobią dostatecznie dobre fotki to może i pogrążą a na razie to szału nie ma.
Adun Ty zawsze wszystko łykasz jak pelikan ?
Nie, nie praktykuję.
Natomiast warto się zastanowić kto tak robi, nie zapominając, że głównymi argumentami większości spiskowców jest np. "brak gwiazd na zdjęciach". Wybacz, ale to brzmi żałośnie.
Dokładniej rzecz ujmując chodzi mi o to, żeby postarać się samemu pomyśleć, bo spiskowcy akurat nie bardzo wykazują się z tej dziedzinie. Wystarczyło, żeby jakichś trzech jełopów zrobiło film o wyburzeniu WTC, gdzie stwierdzili, że wieże zawaliły się z prędkością swobodnego spadku. Oczywiście tysiące spiskowców kupiło to bez najmniejszego problemu i głosili swe święte poglądy na forach internetowych całego świata, nie zdając sobie nawet sprawy (czy też trudu zmierzenia tego na filmie!!!), że wieże zawalały się 15 (+-2) i 21 (+-2) sekundy(na podstawie zapisów wideo).
Kto tu łyka wszystko jak pelikan?
Takich przykładów jest MNÓSTWO, ale szkoda tutaj o tym pisać, bo to nie na temat. Akurat jeśli chodzi o księżyc nie mam wystarczającej wiedzy, żeby jakoś szerzej się wypowiedzieć, ale biorąc pod uwagę wszystkie znane mi fakty (czy jakbyś to zwał) nie widzę powodu, aby uważać, że lądowania nie było.
Bardziej natomiast widzę nieuctwo i pewną chęć szukania sensacji oraz tworzenie obrazu świata rządzonego przez masonerię, NWO, Żydów etc... Ale o tym raczej już jakiś psycholog powinien powiedzieć _________________ Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182
Akurat jeśli chodzi o księżyc nie mam wystarczającej wiedzy, żeby jakoś szerzej się wypowiedzieć
Właśnie kłopot polega na tym, że aby wypowiadać się o lądowaniu na księżycu, trzeba mieć bliżej niezidentyfikowaną wiedzę.
Nie ma jakoś problemu, żeby wypowiadać się na temat lotów samolotowych za ocean.
Nie ma również problemu aby wypowiadać się rejsów statkiem.
Taka wiedza jest w zasięgu ręki, wystarczy kupić bilet.
Jeżeli chodzi o załogowe loty na księżyc mamy problemy, ponieważ wiedzę na ich temat posiadają jedynie historycy. Trzeba się uczyć historii sprzed kilkudziesięciu lat, aby mieć o tym jakieś pojęcie.
Może nam się wydawać, że były albo nie były. Ale fakt faktem, są zamkniętym etapem historii.
Jeżeli chodzi o załogowe loty na księżyc mamy problemy, ponieważ wiedzę na ich temat posiadają jedynie historycy. Trzeba się uczyć historii sprzed kilkudziesięciu lat, aby mieć o tym jakieś pojęcie.
Może nam się wydawać, że były albo nie były. Ale fakt faktem, są zamkniętym etapem historii.
Dotąd, nikt tak trafnie nie określił tego problemu. Tak właśnie wygląda sedno sprawy. Masz pionę.
Zresztą kolejne zdjęcia będą tylko jeszcze bardziej pogrążać teorie spiskową,
Jak zrobią dostatecznie dobre fotki to może i pogrążą a na razie to szału nie ma.
Zrobili jakies 6000 fotek doskonalej jakosci, ale glowna wada ich jest to,
ze sa za dobrej jakosci i ze jest ich za malo. Albo za duzo w zaleznosci od wersji.
Z kolei fotki z orbity czy aktualne czy sprzed kilkudziesieciu lat tez sa zle,
bo te z kolei sa slabej jakosci i
"jak to mozliwe, jak to mozliwe? "
nie da sie na nich wyraznie rozpoznac gwiazdek na amerykanskiej fladze=na 100% potwierdzaja ze sa falszywe, albo ze flaga jest falszywa, albo ze gwiazdki sa falszywe.
W kazdym razie zgodnie z 1 przykazaniem sekciarza:
kazdy kolejny dowod osmieszajacy nasza bezmyslna wiare i nieuctwo
potwierdza, ze mamy racje a zwieksza sie tylko jakosc falszywek,
zeby nas zmylic _________________ "Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Właśnie kłopot polega na tym, że aby wypowiadać się o lądowaniu na księżycu, trzeba mieć bliżej niezidentyfikowaną wiedzę.
Może nam się wydawać, że były albo nie były. Ale fakt faktem, są zamkniętym etapem historii.
No..podpisuję się pod tym.
Walka o odkłamywanie historii toczy się na wielu poziomach.Sprytne połączenie "historycznych faktów" z technicznym bełkotem daję Mocną Mieszankę otumaniającą umysły owiec. Jedynie spokojne odrzucenie tych "prawd" daje możliwość Spojrzenia Na Rzeczywistość....Niezidentyfikowaną!
_________________ Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
Świetnie, a teraz łaskawie powiedz, do czego zmierzasz...
Zresztą kolejne zdjęcia będą tylko jeszcze bardziej pogrążać teorie spiskową, aż przejrzycie na oczy na czele z guru Bimim.
Zmierzam do:
A) poprzednie zdjęcia 1 piksel
B)kolejne zdjęcia 1x2k gdzie k należy do zbioru (1; nieskończoność)
Teza: gówno widać
Założenie:
Kolejne studyjne zdjęcie o rozdzielczości 2k pikseli będzie lepsze
Dowód:
Zresztą kolejne zdjęcia będą tylko jeszcze bardziej pogrążać teorie spiskową, aż przejrzycie na oczy na czele z guru Bimim.
cnd
Słowniczek trudniejszych wyrazów:
kończąc dowód pisze się cnd(co należało dowieść)
_________________ Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
