Lądowanie na księżycu miało miejsce - dowody w temacie

Bimi

xtc, bardzo mi się podoba inteligencja twoich postulatów, ale obawiam się, że ich chaotyczność i poziom skondensowania treści czynią je klasycznym bezwartosciowym spamem
poza tym jestem pewien, że gdyby naprawde zależało ci na tym, aby ich nie usuwać, wiedziałyś jak je napisać.
dlatego, kto jak kto, ale ty nie powinienes miec chyba żalu do mnie, że je usuwam. w pewnym sensie robię bowiem to czego ode mnie oczekujesz Smile

Scorpio

skoro nie wyladowali to to gdzie byli w czasie przewidzianym na misje?

1.polecieli na księzyc ale nie lądowali?2. śmigali po orbicie dookoła ziemi? 3.czy wcale nie polecieli?

trzecią teze mozna odrzucic bo chyba gdzies tam polecieli 2.tu jest juz ciekawie bo w tych czasach satelitów było jak na lekarstwo i ktoś by odnotował że se fruwają w kółko 1.weszli na orbite księzyca i nie lądowali bo nie mieli czym? nie mieli jak? to ja sie pytam jak oni wogóle wystartowali ? red kumple nie dali rady

Bimi

zapewniam cie, że nie 1.

do ksiezyca jest za daleko. a poza tym zeby tam doelciec trzeba pokonac najtrudniejszą z przeszkód - pasy van allena. lądowanie to juz mniejsze piwo, choc nie wartpie, ze dla amerykanow tez za duze

pewnie krążyli po orbicie ziemi, ale rownie dobrze mogli jesc kolace w jakiejs stolowce nasa w houston Smile

Voltar

na jednym z filmow, ktore kiedys podpialem pod forum pokazano dowody (jakies dane techniczne, nie pamietam dokladnie) wykazujace, że apollo 11 bo9dajze w przeddzien lądowania na ksieżycu znajdowala sie zbyt daleko - i to znaacznie - by w ciagu jednego dnia do niego doleciec i wyladowac,

agencie, wyjales ni temat z ust, skoro lądowali na jasnej stronie księżyca to rozumiem, że cały czas nad ich głowami wisiał ziemski glob. Możesz mi podesałac jakikolwiek link, gdzie astronauci robią sobie zdjęcie z Ziemią w tle?

na zdjeciach rosyjskich przynajmniej mamy słońce... a nie refletor:D

Scorpio

skoro śmiercionosne pasy pasy van allena to przeszkoda nie do przełknięcia w tamtym okresie to zastanówmy sie co sie zmieniło do tej pory.

nic

czy to nie wyklucza planów eksploracji ksiezyca np przez chińczyków?

według przytoczonych argumentów z metrową??warstwa ołowiu raczej nikt nie poleci na moona

Van Alen nigdy nie powiedział że przez te paski nie mozna przelecieć .ktoś może podac jakies solidne zródło o tym że paski wykluczają loty na księżyc?

Scorpio

tysiace ludzi z lunetkami codziennie obserwuje niebo na całym świecie ,podczas lotów 9 10 szczególnie 11 aktywnosć obserwacji nieba wzrosła 1000-krotnie?? gdyby za kazdym razem latali w kółko ktoś by to zauwazył

Scorpio

Bimi a co z ludźmi wedłg których ladowanie się odbyło szybko, miło, bezpiecznie, bezproblemowo, zgodnie z planem, zgodnie z logiką, zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami, zgodnie z Biblią, Koranem, Torą i komiksami "Kajko i Kokosz" to ślepcy??niedouczeni?okłamani?może wiesz argumenty przeciwników sa niewystarczające ,nieprzekonujące?może te oczywiste argumenty nie są oczywiste , cały pic polega na tym ze nie da sie nikogo przekonać tylko trzeba zmusic do myślenia a argumenty typu flaga, błotniki od ursusa,czy gwiazdy są śmieszne .może te promieniowanie?

ucieszył bym się gdyby nie wyladowali bo...zawsze chciałem być tam pierwszy Very Happy

Bimi

1. tak - nic się nie zmieniło pod względem pasów van allena.
więc jak kiedyś jakiś chińczyk wróci z ksiezyca żywy, po podrózy w blaszanej puszcze, wtedy będziesz mi mógł smiało powiedzieć że się myliłem. Smile

ale na razie uważam, że pasy van allena istnieją i że jest to zasadniczy powód tego, iż misje kosmicze z żywymi ludźmi nigdy nie oddalają się od ziemi na więcej niż kilkaset kilometrów.

2. lornetką nie zobaczysz statku apollo na orbicie, chyba że będzie miał zapalone reflektory i skieruje je w twoją stronę. ale nawet wtedy zobaczysz co najwyżej ufo, na pewno nie kształty, które pozwolą ci zidentyfikować cokolwiek.
zresztą nawet jakby ktoś wypatrzył krążącego apolla i zrobił mu zdjecie to co...? myślisz, że wysłałby je do CNN, ci by je od razu opublikowali i by się wydało...? jasne Smile

3. co z ludźmi którzy wierzą że lądowanie na księzycu miało miejsce?
nic - a co ma z nimi być? niech sobie wierzą - to nie moja sprawa.
większośc ludzi wierzy, że 11 września wtc wybuchły od stopienia się stali - co ja moge na to poradzić? niech każdy sobie wierzy w to w co chce.
ale to nie znaczy, ze ja będe wierzył w te same bajki co wy, tylko dlatego, że jest was więcej. nie wierzę w ladowanie na księżycu i nie wierzę w bin ladena porywającego samoloty plastikowymi nożami. nie wierzę też w boga. nie wierzę w te rzeczy bo nie ma niczego co by potwierdzało ich istnienie, poza ślepą wiarą miliardów ludzi w, jak dla mnie, propagandowe bajeczki.

Scorpio

1. Wewnętrzny pas Van Allena rozciąga się od wysokości 1 000 do 5 000 km nad równikiem , natomiast pas zewnętrzny: 15 000-25 000 km nad równikiem a jak ten pas wyglada nad biegunami biorac pod uwage ich trajektorie zblizoną do spiralnej (wiki Very Happy

) moze chłopaki tak polecieli żeby jak najkrócej przebywac na tej zebrze

2.lornetką nie zobaczysz?a teleskopem ? a co jesli bedzie odbijał swiatło słoneczka? ludzie co nałogowo patrza w gwiazdy przez te lunetki są specyficzną grupa jak tylko któryś znajdzie jakas kropke na niebie to mało nie oszaleje ,nadają im(tym kropką )nazwy nagradzają sie itd istny obłęd zreszta bardzo podobni do nich są chłopaki co siedza przy radyjkach i z dziką rozkoszą całymi dniami coś tam przy nich krecą
zapewniam cie że jest to ogromna klika i jesli którys z nich zobaczył by kropke na niebie i to w miejsu gdzie niepowinna sie znajdowac to by była wieksza afera niz anetą krawczyk z samoobrony

3.Bimi nikt nie chce cie przekonywać do ladowania do wiary w boga czy w ladowanie na saturnie bo problem wiary lub jej brak to twoja sprawa i wyciaganiu wniosków i ich interpretacji nic nam to nie pomoże

Scorpio

3 i pół .wtc. niektórzy wierzą w stopienie bo obejrzeli wiadomosci i koniec nie interesują sie tym maja to gdzies

róznica jest taka ze bush nie udostepnił całemu swiatu pozostałosci do badan .gdyby zrobili gruntowne badanie resztek konstrukcji nie było by złudzeń. złe porównanie

Bimi

1.
nie sądzę aby czas przebywanie zbyt wiele tu zmienił
z tego co rozumiem promieniowanie jest tam naprawdę silne - niczym w mikrofalówce. nie ma większego znaczenia czy zamkniesz sie w mikrofalówce na 15 godzin, czy na 15 minut - tak czy owak masz przesrane

2.
sluchaj, nie zamierzam sie sprzeczać na temat rzeczy tak łatwych do sprawdzenia.
też sobie załatw teleskop, podłacz do niego aparat i spróbuj zrobić zdjęcie jakiemukolwiek obiektowi będącemu na orbicie. albo idź do jakiegoś kółka astronomicznego - niech ci dadzą.
jak już będziesz miał takie zdjęcie, pokaż nam je tu na forum. a do tego czasu nie fantazjuj proszę.

3.
jedyne co amerykanie udostepnili do badań to kamyki, które rownie dobrze mogli zebrać na ziemi, w jakimś kraterze czy kopalni w paragwaju albo innej papui. nie było w tych kamykach przecież ani jednej rzeczy, która nie występuje w naturze na ziemi. czy była? bo ja nic o tym nie wiem.
aha, no i oczywiscie - udostępnili jeszcze zdjęcia, oraz filmy Laughing

ale to są przecież dowody na to że ich tam nie było. w każdym razie dla mnie. pomijając nawet aspekty technologiczno-naukowe, nie ma bata, księzyc musi wyglądać inaczej - ten księżyc wygląda jak film s.f. z lat 60-ych. czy tylko ja to widzę?

Scorpio napisał:

3 i pół .wtc. niektórzy wierzą w stopienie bo obejrzeli wiadomosci i koniec nie interesują sie tym maja to gdzies

niektórzy tak. a reszta się zainteresowała, wszystko sprawdziła i dalej broni teori o stopieniu. bo przecież musiało się stopić, skoro to byli terroryści. a musieli to być terroryści, bo przecież amerykanie aż tak bezczelni i bezwzględni by nie byli - to na pewno wyszłoby na jaw... Very Happy

generalnie, w obu tematach (wtc i księżyc) odsyłam do wikipedii - prezentuje poglądy oficjalne, czyli te najrozsądniejsze. Laughing

agentsmith

Voltar napisał:

agencie, wyjales ni temat z ust, skoro lądowali na jasnej stronie księżyca to rozumiem, że cały czas nad ich głowami wisiał ziemski glob. Możesz mi podesałac jakikolwiek link, gdzie astronauci robią sobie zdjęcie z Ziemią w tle?

Keine problemm ?
Voila:
http://www.apolloarchive.com/apg_thumbnail.php?ptr=89&imageID=AS17-134-20384
http://www.apolloarchive.com/apg_thumbnail.php?ptr=89&imageID=AS17-134-20384
"Fałszując" to drugie zadano sobie nawet tyle trudu, żeby prawidłowo ustawić głębię ostrości - przedni plan jest nieostry, ziemia ostra - oczywiście dla Was to zbyt dobrze, żeby mogło być prawdziwe Cool

NB. Miałem się nie odzywać, ale prosiłeś uprzejmie - więc masz Smile

Ale na przyszłość - bardzo proszę "odrobić lekcje" samodzielnie - te zdjęcia (i cała reszta informacji) są łatwo dostępne...

agentsmith

Bimi napisał:

2.
sluchaj, nie zamierzam sie sprzeczać na temat rzeczy tak łatwych do sprawdzenia.
też sobie załatw teleskop, podłacz do niego aparat i spróbuj zrobić zdjęcie jakiemukolwiek obiektowi będącemu na orbicie. albo idź do jakiegoś kółka astronomicznego - niech ci dadzą.
jak już będziesz miał takie zdjęcie, pokaż nam je tu na forum. a do tego czasu nie fantazjuj proszę.

Bimi, autorytatywność Twoich wypowiedzi połączona z głęboką ignorancją w pewnych dziedzinach wprowadza mnie w .... błogostan (?) Laughing

Do tego żaden aparat nie jest potrzebny - w sprzyjających warunkach satelity widać GOŁYM OKIEM. Sam widziałem dziesiątki razy, dobrze pamiętam słynne połączenie Apollo-Soyuz na orbicie, Skylaba etc...
Promy kosmiczne obserwuje regularnie tysiące ludzi, ISS to często najjaśniejszy obiekt na nocnym niebie.
A zdjęć poszukaj sobie sam - to, że Ci się nie chce, nie znaczy, że ich nie ma.

Bimi

Co widziałeś??? Napis "APOLLO" na jednym a "SOJUZ" na drugim? A może choć ruską gwiazdę namalowaną na burcie??? Laughing

Nie rozbawiaj mnie Smile

Gówno widziałeś - co najwyżej mini światełko.
Takim światełkiem to możesz sobie bajki dzieciom opowiadać, ale na pewno nie udowodnisz nikomu, że Apollo był na orbicie Ziemi, zamiast na powierzchni Ksiezyca.
A o tym była mowa.
I nie potrzebuję szukać zdjęć światełka bo wiem jak wygląda światełko - identycznie jak inne światełka Smile

agentsmith

Bimi napisał:

Co widziałeś??? Napis "APOLLO" na jednym a "SOJUZ" na drugim? A może choć ruską gwiazdę namalowaną na burcie??? Laughing

Nie rozbawiaj mnie Smile

Gówno widziałeś - co najwyżej mini światełko.
Takim światełkiem to możesz sobie bajki dzieciom opowiadać, ale na pewno nie udowodnisz nikomu, że Apollo był na orbicie Ziemi, zamiast na powierzchni Ksiezyca.
A o tym była mowa.

Tak widziałem mini-światełko. Ale ja nie zamierzam tu udowadniać niczego - oprócz Twojej ignorancji w dziedzinie astronomii i astronautuki.

A poza tym - loosen up - you're loosing your cool Laughing

agentsmith

Voltar napisał:

na jednym z filmow, ktore kiedys podpialem pod forum pokazano dowody (jakies dane techniczne, nie pamietam dokladnie) wykazujace, że apollo 11 bo9dajze w przeddzien lądowania na ksieżycu znajdowala sie zbyt daleko - i to znaacznie - by w ciagu jednego dnia do niego doleciec i wyladowac,

Patrz mój post w tym wątku z 30.09.2006
a.s.

Scorpio

Bimi nie trzeba niczego szukać wystarczy odrobinke pomysleć ,skoro satelitki robia foty cycatej blondynce na balkonie kremla to chyba raczej uda sie zrobić fotke w drugą strone zakładajac ze blondynka ma odpowiedną optyke Very Happy

zgadza sie mogli zabrać te kamyki z paragwaju polecieć na orbite zostawic je tam na 4.5 miliarda lat i ściagnąć je z powrotem Very Happy

chyba zgadzasz sie że te smiertelne promieniowanie zostawiło by ślad na tych ogródkowych kamykach bo jesli były by niewrażliwe na promieniowanie to mam super pomysł na skafander dla chińczyków Very Happy

XTC88

Sorry, że się "wgłaszam" w waszą zażartą dyskusję. Moje zdanie jest takie, że lądowania żadnego nie było, ponieważ pierwszymi odkrywacami a zarazem tymi co, go ukradli byli bracia Kaczyńscy, co zarejstrowała nawet tv. Podobno jest o tym film "o dwóch takich co ukradli księżyć", ale ja nie wierzę. TO MUSIELI BYĆ ONI !

Bimi

Scorpio napisał:

Bimi nie trzeba niczego szukać wystarczy odrobinke pomysleć ,skoro satelitki robia foty cycatej blondynce na balkonie kremla to chyba raczej uda sie zrobić fotke w drugą strone zakładajac ze blondynka ma odpowiedną optyke Very Happy

w latch 60-tych? prywatni ludzie? taki sprzęt jak dzisiaj satelity szpiegowskie? jasne - śnij dalej o potędze technologii tamtych czasów Smile

pogódź się z tym, ze argument jakoby apollo musiało polecieć na księżyc, bo inaczej ktoś postronny wypatrzyłby go na orbicie (i wtedy by się wydało) jest kompletnie absurdalny
nikt nie wypatrzywał apollo na orbicie, nawet jakby wypatrzył to nie potrafiłby udowodnić, że to apollo, a nawet jakby udowodnił to i tak by go wyśmiano.

a z tymi miliardami lat to chyba nie rozumiem... że co?
jaki ślad miałoby zostawić promieniowanie na kamykach??? przeciż to tylko twarde skały - promieniowanie ich nie rusza. co innego woda Smile

agentsmith

Bimi napisał:

poargument jakoby apollo musiało polecieć na księżyc, bo inaczej ktoś postronny wypatrzyłby go na orbicie i wtedy by się wydało jest kompletnie absurdalny

Prawda

Cytat:

nikt nie ywpatrzywał apollo na orbicie,

Nieprawda

Cytat:

nawet jakby wypatrzył to nie potrafiłby udowodnić, że to apollo, a nawet jakby udowodnił to i tak by go wyśmiano.

Prawda

Cytat:

a z tymi miliardami lat to chyba nie rozumiem... że co?
jaki ślad miałoby zostawić promieniowanie na kamykach??? przeciż to tylko twarde skały - promieniowanie ich nie rusza. co innego woda Smile

nie tyle NA tylko W kamykach - izotopy itd. (np. hel3)

A tak żeby podsumować ładnym obrazkiem...

Scorpio

no to wystarczy ubrać chinoli w skafander z gęsto upakowanych kamyków z paragwaju (na księzycu bedzie lekki) i niech se lecą na mona ,będą mogli zrobić sobie przerwe w tych pasach van alena na 15 min a nawet 15 dni to je zbadają Smile

po jaką cholerke te całe technologie badania itd jak to takie proste

Bimi

hehe. to dobrze, że choć zgadzacie się co do tego, że na księżycu jest większe promieniowanei niż na ziemi.
szkoda tylko, że nie dopuszczacie możliwośc uzyskania helu 3, czy innych pierdółek, w warunkach ziemskich, lub na niskiej orbicie Smile

naprawdę, gdybym ja kierował udaną misją na księzyc to zapewniem was, że miałbym takie dowody, których nikt by nie podważył.
tymczasem wy macie jedynie kamyki z helem 3, studyjne zdjęcia, filmy z astronautami podciaganymi na sznurkach oraz tysiące stron podręczników historii...
gdzie jest jeden dowód?

skoro zostawili na księżycu kamerę która filmowała ostatni odlot, a do tego była zdalnie sterowana, to dlaczego ta kamera nie mogła wysyłać jakiegoś sygnału radiowego??
wbili w ziemię powiewająca flagę a nie zostawili na powierzchni NICZEGO co miałoby nadajnik radiowy???
to tak jak z uderzeniem boeinga w pentagon i brakiem jakiegokolwiek filmu pokazującego to zdarzenie. a nawet gorzej bo lądowanie na księzycu było zaplanowane, a 11 wrzesnia nie Laughing

skoro już tam polecieli to naturalne wydaje się że powinni zostawić jakąś kamerę transmitującą stamtąd video.

XTC88

Bimi - na forum panuje cenzura. Ja prawdę mówie o kaczyńskich. A tak wogóle to co to za różnica, czy na księżycu był Neil Armstrong, czy Jarosław Kaczyński. Wiadome, jest tylko to, że zrobili to iluminaci, więc po co te sugestie, kto to, skoro pytanie powinno brzmić, kiedy znowu?

Scorpio

najlepiej gdyby zostawili tam kamerke internetową z włączonym pecetem,tylko kto by uwierzył ze to nie ze studia

Bimi

wtedy łatwo by to było zweryfikować - choćby porównujac pogode na ziemi z tą widoczna w kamerce
kemerka nawet była, do tego zdalnie sterowana - co juz ustalilismy, musiała też transmitować sygnał, skoro mamy z niej film...
wiec kto ją wyłączył i dlaczego??
tak wiem - baterie się skończyły Very Happy