Gazety, których nigdy nie zobaczymy

joordano

Ja od siebie na razie wkleiłem jeden z obrazków na znajome forum.
Mam nadzieję że choć parę osób się zastanowi nad jego wyrazem.

Edit:
15 minut później jedna z reakcji brzmi tak -

Cytat:

HA więc niektóre teorie z filmu zeitgeist są prawdziwe

Cytat:

Muszę wreszcie zobaczyć ten film, bo ludzie którzy go widzieli bardzo często zachowują się jak po praniu mózgu.

Można to podejrzeć tutaj : http://forum.idg.pl/na_kazdy_temat-f56-n.....try1379863

Może znajdzie się ktoś chętny do wsparcia tematu ... ?.

goldbug

No hahaha! Podłapali Wink

Faktycznie mnóstwo ludzi może się na to nabrać. Okładki są zrobione super! Mnie rozwala ta z WPROST! Idealnie w stylu jakim oni sami je robią. Pomysł jest genialny!

joordano

Jak to powiadają : kto mieczem wojuje ,od miecza ginie .
Oby...
Robota zrobiona na medal z tymi podróbkami.

Tańcząca

@jooradno
Dobrą robotę odwalasz na tamtym forum Smile

Joordano na forum :
http://forum.idg.pl/na_kazdy_temat-f56-n.....try1379863

Cytat:

No właśnie - niby nic.
Są jednak jednostki które za wszelką cenę pragną poznać prawdę.
Nawet tę bolesną.
Zboczuchy - wiem wink.gif .

voymed

Al Kohol napisał:

ten pomysl jest rewelacyjny! niestety jako osoba ktora zawsze szuka dziury w calym mam watpliwosci odnosnie kosztow tego przedsiewziecia. na pewno trzeba by to bylo wydrukowac w kolorze w dosc duzym formacie. w domu sie nie oplaca tego robic - lepiej by bylo zamowic gdzies wydruk. kolejna kwestia - na jakiej ilosci kioskow wisza te obudowy na prase? bo powiem szczerze ze owszem widzialem je nie raz, ale z drugiej strony wcale nie bylo ich az tak duzo. inna sprawa jest czy ludzie w ogole na to zwracaja uwage? ale juz mniejsza z tym.
natomiast co do tresci to ja nie widze najmniejszego problemu. malo - chocby na tym forum - tekstow ktore spokojnie mozna by bylo wmontowac do takiej gazety jako artykul? kopiuj, wklej i jest. jak nie stad to zawsze mozna poszukac na jakis niezaleznych portalach z niusami.

Easy - nikt nikogo nie bedzie pozywal bo niby w jaki sposob mieli by sie dowiedziec kto za tym stoi? chyba nie bedzie na tych podrobach adresu do tego forum nie? przynajmniej ja tak sobie to wyobrazam. poza tym podszywanie sie pod te medialne prostytutki jest naszym moralnym obowiazkiem Very Happy

niech choc raz masy otrą sie o prawde hehhe juz nie przesadzaj tak Wink

FreeG jako ten pomysł krążył mi po głowie już jakiś czas i już rozpoczęliśmy realizowanie tylko troszkę w innej formie pozwolę sobie na kilka uwag.

Według mnie
1.Plagiat nie wchodzi w grę(czy nawet samo wykorzystanie loga, szaty graficznej itp) . Bo załóżmy że zdecydujemy się na druk ok 3000 tys. sztuk , więc w takim wypadku najrozsądniej i najtaniej byłoby się udać do drukarni i jeśli dojdzie do druku???!! Uda nam się dotrzeć do ludzie i sprawa zostanie rozdmuchana to nie ma opcji podrobiona gazeta zacznie szukać winowajców i cała akcja skończy się w sądzie(prędzej czy późneij). Bo samo ustalenie osoby która złożyła zamówienie na taki druk a do tego dochodzi jeszcze forum które jest jawne i każdy po kilku minutach trafi na ten wątek.
Więc wydaję mi się że najlepiej by było stworzyć własny autorski projekt.

Alkohol proszę nie rozśmieszaj mnie chyba nie wierzysz że w internecie jesteś incognito??

2.Uwierzcie mi aby dotrzeć do ludzi wcale nie jest potrzebna "wyjebana" szat graficzna logo itp. Przykładem jest Metro rozdawane każdego dnia w największych miastach Polski.

3.Kwestia pieniędzy zostawmy sobie to na sam koniec gdyż do póki projekt nie będzie chociażby w 80% skończony nie co mówić o kwocie.

4.A po co nam kioski i kombinacje z wywieszką przecież to nie ma być jednodniowa akcja. Nie róbmy z społeczeństwa ostatnich debili bo te kobitki w kioskach połapią się szybciej niż wam się wydaję, a poza tym jak podmienisz gazety , bo chyba nie liczysz na to że pani Grażynka z Ruchu sama tam włoży "naszą gazetę"

5.Oprawa graficzna to najmniejszy problem najważniejsza jest treść bo to ona stanowi o wiarygodności. A przy okazji lepiej zrealizować to pod własnym logo i bez żadnych konsekwencji umieścić i adres forum i setki innych adresów które pozwolą na pogłebienie tematu.

Z mojej strony tyle, jak tylko będzie godny pokazania umieszcze fotki na forum.l
_________________
SDG PROTECT

Lestar

A tam.

Federacja Anarchistyczna też robi takie gazetki, są gazetki wegetarian, ekologów, jest "buntownik", jest "Mać Pariatka"... I nikt tego nie czyta, nawet jak przypadkiem na ulicy dostanie.

Co innego plagiaty - okładki mi się bardzo podobają - ale nie bardzo wyobrażam sobie wykorzystanie potencjału, jaki ma ten pomysł.

p4lm

FreeG moglbys zapodac te okladki w lepszym formacie?
tak zeby dalo sie przeczytac ten tekst drobnymi literami napisany?
z gory dzieki

voymed

Lestar napisał:

A tam.

Federacja Anarchistyczna też robi takie gazetki, są gazetki wegetarian, ekologów, jest "buntownik", jest "Mać Pariatka"... I nikt tego nie czyta, nawet jak przypadkiem na ulicy dostanie.

Co innego plagiaty - okładki mi się bardzo podobają - ale nie bardzo wyobrażam sobie wykorzystanie potencjału, jaki ma ten pomysł.

Ja nie mówię że to co FreeG wykonał jest do bani bo uważam że jest to zajebiście zrobione. Ale naprawdę będzie nam ciężko zachować anonimowość ( no chyba że ktoś ma znajomości w drukarni ) a po zrealizowaniu projektu Bimi usunie cały temat. Twisted Evil

_________________
SDG PROTECT

Al Kohol

Lestar ma racje - wlasne tytuly nie maja zadnego sensu. niestety prawda jest taka ze nie wazne co sie mowi tylko kto to mowi. za tymi tytulami stoi autorytet, a za jakimis tam gownianymi ulotkami nie stoi nic - ot banda wariatow cos sobie uroila. z reszta ulotek i tak nikt nie czyta.

voymed troche przesadzasz. oczywiscie ze w internecie nie ma anonimowosci (o ile nie piszesz z kafejki heheh), ale jaki ma zwiazek pisanie czegos na forum z plakatami na miescie? ja nie widze zadnego. dopoki nie zlapia cie za reke to nic ci nie zrobia. problemem jest dopiero drukarnia - tego sie po prostu nie da zrobic anonimowo, wiec jezeli ktos z nas nie ma drukarni, tudziez nie ma dobrego znajomego ktory taka posiada to moim zdaniem pomyslu nie ma co realizowac. w tym momencie o wiele lepiej zapodawac te podrobki na forach, tak jak zrobil joordano Smile

Aya Sophia

A Rzepa już nie jest w portfelu Orcla? Smile

Chyba ze chcą spieniezyc pozostałe udziały, tak by prywatny inwestor
miał wiekszosc na WZA, i chyba tylko o to chodzi :]

Co do "GAZET" - świetny pomysł !
Sam chyba poprosze o mozliwosc wykorzystania na forach etc Wink

Jak sie da ! Smile

Lestar

Dobra, możnaby to zrobić w formie mniej poważnej. Czyli tak, żeby po pierwszym szoku czytelnik zobaczył, że to żart. Z resztą chyba inaczej by się nie dało. A w takim przypadku można zmodyfikować nieznacznie logo i nazwę gazety - i już prawa nie łamiemy. Np. zamiast "Dziennik: polska - europa - świat" wpisujemy "Dziennik: polska - europa - świt" i już jest gites. I możne nawet większość osób się nie połapie.

davidoski

Nie no, zadawać sobie tyle trudu dla żartów to bez sensu. Tekst niech będzie poważny, przecież chodzi o uderzenie ludzi po czerepie. Natomiast z tą modyfikacją tytułu to nie najgorszy pomysł - nie trzeba byłoby się wtedy martwić o druk i ewentualne pozwy gazet, za bezprawne wykorzystanie logo.
Czyli tak jak z podróbkami firm, Reebak zamiast Reebok itd. To działa na ludzi jak oryginał, a znika problem zastrzeżonego znaku. Różnica jest taka, że my robimy to w pożytecznym celu, a nie dla zysku.

mczesiekk

Sprobujesz to przerobic ?
_________________
Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.

suspenser

mczesiekk napisał:

Sprobujesz to przerobic ?

Proszę:

GAZETA WYBOPCZA
Dziennik: POLKA - EUROPA - ŚWIAT
THE TIME
WPROSL

Pomysł jest super - chętnie wezmę w nim udział Very Happy

Cham

Ja bym jednak stawiał na wykorzystanie popularności dzienników. Można wykorzystać szaty graficzne dzienników i na ich popularności ogłosić prawdę. Szata graficzna z GW i piszesz
Gazeta
Niewybiórcza
albo
DZIENNIK
prawdy
lub też
Rzecz Pospolita Smile

Plakatowanie słupów ogłoszeń, rozdawanie na przejściach... Wszystko, by obudzić ludzi. Ktoś wspomniał, że nieopłacalne. Niezależnie od kosztów PRZEBUDZENIE to tak, jak narodziny od nowa. Koszta duże, rezultat bezcenny. Ogłaszamy nabór na redakcję gazety?? Tworzymy artykuły i robimy konkurs na opublikowanie?? Nie można stać i się przyglądać tylko.

zainteresowany

Uwierz mi Cham ,że można to robić prawie za free.Wystarczy poszukać podobych do siebie, mieć cierpliwość i odrobinę "zaangażowania" lub sprytu , sam nie wiem czego jeszcze. Zobacz ilu jest użytkowników na tej stronie , zobacz też dookoła siebie. I nic na siłę , lekko młotkiem Laughing

Te tytuły prasowe które chcesz/cie/my przerobić mają ,lub mogą mieć, zastrzeżone wszystko , włącznie z czcionką ,układem graficznym,rozmiarem,logo itd, itp, Podrabiając SYSTEMOWE gazety łamiesz PRAWO (ich prawo) .Najpierw trzeba mieć informacje jak ,co,gdzie o tamtych pismach , potem można im wejść w paradę .
_________________
Myśl jest bronią.

FreeG

Na wstępie chcialbym wszystkich przeprosić za brak odpowiedzi. Mam problemy z internetem na własnych komputerach. Teraz posługuję się kafejką internetową i szybko nie odpiszę z braku czasu.

1. Być może kioski to zły pomysł, ale każdy inny, wolny kawałek ściany trzeba wykorzystać.

2. Zdecydowanie odrzucam pomysł o własnym piśmie. Wtedy ludzie podchodzą z podejrzliwością, sprawdzają wiarygodność, a w przypadku takich tematów uznają je za nieprawdziwe. Musimy się opierać na znanych od lat, ogólnopolskich dziennikach, do których społeczeństwo ma bezgraniczne zaufanie. Przy okazji zwrócimy na to niebezpieczeństwo uwagę.

3. Trzeba by mnie mocno przewkonywać do zmiany oryginalnych znaków graficznych gazet, ale jeśli ma się tak stać, jestem za przekształceniem tylko jednej litery w podobną.

4. Nawet zaprzyjaźniona drukarnia nic nie gwarantuje. Mimo wszystko jestem dobrej myśli. Wystarczy, że pracownicy nie będą mieli oporów, by nam pomóc, co jestem w stanie zapewnić w moim mieście.

5. Mam znajomego prawnika, którego zapytam o ewentualne konsekwencje (jeżeli ktoś zechce - o co może nas oskarżyć, co za to grozi i jakie jest prawdopodobieństwo kary). To w następnym poście, proszę o cierpliwość i wyrozumiałość.

6. Kolejny raz zalecam poważną dyskusję na temat tekstu, jaki zamieścimy. Sposób publikacji później.

@p4lm, to tylko projekt z oryginalnym artykulem. Zmieniony jedynie tytul, podtytul i ilustracja.

rEvolution

Lepiej zacznij od punktu 5.

btw. może reaktywować jakiś stary - już niewydawany - tytuł:

"Trybuna Ludu" Laughing

Aya Sophia

Sztandar Młodych! Wink

DzielniK
Tandeta Wyborcza
Gazeta Najgorsza
NA WPROST
WSPAK
W_PORPZEK <- Wink

FreeG

Witam. Była mała przerwa, ale w końcu możemy na poważnie zająć się tematem. Dałem parę spraw do przemyślenia, było wiele pomysłów, ale do niczego trwałego nie doszliśmy, więc w szybkim tempie podciągnijmy sprawę. Jak pisałem wyżej – zostawmy na później sposoby druku i publikacji.

1. Ile gazet zmieniamy?
2. Jakie gazety?
3. Jakie tematy podejmujemy?
4. Kto czuje się na siłach, by napisać tekst imitujący artykuł?

Skorzystajmy z demokracji. Niech każdy angażujący się w pomysł umieści w poście odpowiedzi na te pytania.

Zacznę. Według mnie:

1. 4
2. Gazeta Wyborcza, Dziennik, Rzeczpospolita, Polska
3. 9/11, GMO, NWO x 2 (np. podjęcie tematu elit oraz inwigilacji i kontroli)
4. Nie ja. Zajmę się tylko grafiką

@Aya Sophia
Nie chciałbym tworzyć parodii tytułu, ale zmienić go nieznacznie, np. umieszczając literę podobną do oryginalnej:

FreeG

Nie musimy się ograniczać do gazet. Możliwości aktywnego działania i uświadamiania społeczeństwa jest wiele.
Kwestia GMO - drukujemy masę kilkunastocentymetrowych naklejek, jak w poniższym przykładzie. Następnie podczas zakupów w supermarkecie ozdabiamy nimi stoiska z owocami i warzywami. Odstraszy i pobudzi do myślenia.

Sęk w tym, by robić to cwanie. Jak w przypadku gazet - naklejka powinna wyglądać, jak przysłana od ministra zdrowia, a nie jak materiał propagandowy grupki aktywistów.

davidoski

Zaraz przylecą ochroniarze - w sklepie jest pełno kamer, a naklejki rzucają się w oczy. Zanim zdąrzysz dojść do wyjścia już cię będą mieli. Gazety to imho lepszy pomysł. Można np. powrzucać ludziom do skrzynek na listy w blokach.

FreeG

davidoski napisał:

Zaraz przylecą ochroniarze - w sklepie jest pełno kamer, a naklejki rzucają się w oczy. Zanim zdąrzysz dojść do wyjścia już cię będą mieli. Gazety to imho lepszy pomysł. Można np. powrzucać ludziom do skrzynek na listy w blokach.

To bardzo pesymistyczne patrzenie i zupełnie niepotrzebne wyolbrzymianie faktycznego zagrożenia, jeśli takie w ogóle istnienie. Ochroniarz -1. jeśli w ogóle będzie, 2. jeśli będzie w pobliżu, 3. jeśli będzie czujny i nas zauważy- nie włączy alarmu, nie będzie straszył bronią, nie rzuci na ziemię, nie będzie się nad nami znęcał, nie zadzwoni na policję, nie będziemy odpowiadać przed sądem. Jeśli już – jedynie zwróci uwagę. Nie kradniemy, nie robimy napadu, ale przyklejamy głupi kawałek papieru. Zerowa szkodliwość.

davidoski

Nawet jeśli, to te naklejki i tak zostaną szybko zdjęte, więc nie ma to wg mnie wielkiego sensu. Natomiast z przeróbkami gazet jak najbardziej, chociaż nie wiem czy nie lepiej byłoby skupić się na akcji z filmami (Płyty prawdy), ale można też w sumie jedno i drugie.

prostynick

Jeszcze pomyślcie o gazecie Fakt bo przecież to głupia gazeta ale ma wysoki nakład i wiele osób kupuje, pytanie tylko czy taki rodzaj totalnie wypranych głupich owieczek coś zrozumie...

A wiecie może czy można wynajmować powierzchnię bilboardów? Niedaleko mojego domu jest chyba 6 z czego 2 stoją od lat puste z numerami telefonów, ciekawe czy trzeba przedstawiać co chcemy tam nakleić i czy nawet z tym jest cenzura bo jak tak to ktoś może pomyśleć o innej opcji. Kiedyś w moim mieście był facet który reklamował się, ale wynajął tylko firmę która przyklejała plakaty w określone miejsca (na kogoś bilbordach), a nie wiedziała, że miejsce nie jest opłacone, ale koleś wylądował w sądzie i dalej już nie wiem jak się potoczyła sprawa. Zanim poodklejali wszystkie jego reklamy to trochę to trwało, nawet w niektórych miejscach to po 2 miesiące wisiały. Wiele osób które mieszkają przy ruchliwych drogach zgadza się za pieniądze postawić bilboardy na swojej ziemi, ciekawe czy można postawić własny...

I jeszcze jedna fajna sprawa, w Krakowie kiedyś był duży telebim/bilboard i ktoś w jakiś sposób przechwycił sygnał i uruchomił film porno, a policji chyba po kilkunastu godzinach udało się wyłączyć... (Jak dobrze pamiętam to wystarczyło do tego telebima przez Internet przesyłać dane do wyświetlania). Gdyby tak ktoś uruchomił "Money As Debt" albo inny fajny film to byłoby ciekawie. Tylko, że często telebimy są bez dźwięku więc pozostają wyraźne napisy. Ten telebim akurat był niedaleko Rynku Głównego, ale bardzo ruchliwa ulica, w dzień w ciągu godziny przemieszcza się nią tak na oko z conajmniej tysiąc ludzi, często pewnie kilka tysięcy i w dodatku telebim widać z chyba trzech różnych przystanków więc wiele osób czekają na autobus patrzy na telebim Very Happy

Zobaczcie też to "Artysta uliczny z UK, który w dość spektakularny sposób "pozbawia" głów postaci z ulicznych reklam, billboardów, plakatów."

http://www.flickr.com/photos/the_decapitator/sets/72157603480986566/

Gdyby tak podchwycił ktoś pomysł i zmieniał te napisy w reklamach na jakieś fajniejsze to też ktoś spoglądając na bilbord mógłby się powoli rozbudzać i zobaczyć gdzie i w czym żyje! Very Happy