W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Co zrobicie, gdy przestaną was karmić?  
Podobne tematy
Jak zbudować i wyposażyć schron4
Produkty do przechowania na czas kryzysu74
Pan Bóg grzechy wybacza 4
Pokaz wszystkie podobne tematy (8)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
22 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 20948
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GrzegorzP




Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 313
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:58, 16 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok, jak obiecałem tak zrobiłem. Pojechałem za miasto w poszukiwaniu marchwi, pasternaka, i nie wiem czego jeszcze.
Oczywiście niczego nie wygrzebałem, bo niby skąd.
Przeciętne okolice wokół mojego miasta wyglądają tak:






Czyli tak jak mówiłem. Gołe pola pryskane co roku pestycydami. Trochę łąk dla krów, gdzie niegdzie jakaś zapuszczona łąka z ostami. Poza tym są jeszcze lasy, ale tam tylko trochę biegającego mięsa.
Może lepiej pouczyć się jak zastawiać sidła?

Bo za ludziną to raczej nie przepadam, no chyba, że w miarę zgrabna i jeszcze ruszająca się. Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:09, 16 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na ludzi się łatwo poluje bo łatwo ich podejść i powoli uciekają Smile
zwykła kusza wystarczy spokojnie, a nawet łuk i strzały.
Nawet nóż, ale trzeba wtedy wiedzieć jak podejść żeby nie wzbudzić podejrzeń Razz
_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Aqua




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1450
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:33, 16 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy_Rider napisał:
@porfirij - wybrałeś adekwatny nick: imię niejakiego Jebanowa. Jeżeli masz zamiar umieszczać tego typu wypowiedzi, to raczej powinienieś się iść jebać, niż wywoływać odruch wymiotny u pozostałch użytkowników forum.



Dlaczego? Podczas Wielkiego Głodu na Ukrainie ludzie autentycznie zjadali się nawzajem. Jeżeli nastąpi kolaps obecnej gospodarki - będzie napewno nie lepiej. Czy to niektórym się podoba czy nie - jedzenie (już wyłączając nawet polowanie - trupów zapewne nie braknie) innych ludzi jest czymś z czym trzeba się liczyć.

Chociaż gdzieś słyszałem, że na dłuższą metę człowiek nie jest dobrym elementem diety. Strasznie jest niezdrowy - chociaż cholera wie, może trzeba jeść tylko wybrane części ciała. Nie wiem - nie znam się. Tylko głośno myślę. Wink
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Al Kohol




Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 1198
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:35, 16 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bo trzeba jesc tylko wegetarian
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
mikke28




Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 31
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:23, 16 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hi hi Al Kohol to było dobre Wink Ja z uwagi że mieszkam w Gdyni, będę na początek łapał łabędzie (są jadalne) tylko żal, ale mówimy o przetrwaniu, jakieś kaczki,mewy i co tam złapię Smile Będę łowił rybki podłączając rybki w morzu do wysokiego napięcia , po za tym spacerek po lesie, widziałem nie raz jakieś sarny, dziki i inne ciekawostki Smile A tak poważnie módlmy się żeby taki dzień nie nastąpił, bo tak naprawdę pozostanie nam tylko modlitwa. Wystarczy przypomnieć sobie II wojnę światową, jak ludzie bili się o kawałek czerstwego chleba......



--------------------------------------------------------------------------
http://dlaczegotakjest.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:36, 16 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

GrzegorzP napisał:
Ok, jak obiecałem tak zrobiłem. Pojechałem za miasto w poszukiwaniu marchwi, pasternaka, i nie wiem czego jeszcze.
Oczywiście niczego nie wygrzebałem, bo niby skąd.
Przeciętne okolice wokół mojego miasta wyglądają tak:


Czyli tak jak mówiłem. Gołe pola pryskane co roku pestycydami. Trochę łąk dla krów, gdzie niegdzie jakaś zapuszczona łąka z ostami. Poza tym są jeszcze lasy, ale tam tylko trochę biegającego mięsa.
Może lepiej pouczyć się jak zastawiać sidła?

Bo za ludziną to raczej nie przepadam, no chyba, że w miarę zgrabna i jeszcze ruszająca się. Wink


Pisałem ci że w grudniu ty, który nie znasz się na roślinach nie rozróżnisz ich, bo są uschnięte i wyglądają względnie podobnie, właśnie na takich polach rośnie marchew i barszcz ale nie zamierzam przekonywać kogoś kto z góry uznał że łatwiej zakładać sidła, powiem Ci tylko - całkiem życzliwie - że skoro nie potrafisz znaleźć dzikiej marchwii to nie bierz się za polowanie, bo nawet myszy nie upolujesz z takim podejściem.
Na tych zdjęciach co pokazałeś są wspomniane rośliny (ze zdjęć jednak trudno powiedzieć jakie, prawdopodobnie jest sporo gdyby się przyjrzeć jadalnych) tylko jak to w grudniu są uschnięte, a czego się spodziewałeś?
Co do ostów są również jadalne po odpowiednim przyrządzeniu - wszystkie gatunki a szczególnie ostrożeń warzywny który rośnie właśnie w takich miejsach w lecie lub na wiosne łatwo go rozpoznać - jak pisałem, poczytaj najpierw, z mojej strony zakończę tą polemikę jednym zdaniem: skoro jesteś zbyt leniwy by poczytać na ten temat, to nie zabieraj się za to ale też nie zniechęcaj innych, z takim podejściem mieszczucha który po jednym dniu i to w zimę bez poznania odpowiednich lektur i zdjęć chciał się zabrać za dzikie warzywa możesz w najlepszym razie zaliczyć wdepnięcie w gówno chodząc po krowich pastwiskach.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
GrzegorzP




Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 313
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:06, 16 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spokojnie... Wink
To tylko ukazuje jakie problemy może mieć przeciętny człowiek z miasta. Ja nie mam zamiaru nikogo zniechęcać. Przeciwnie, moja realistyczna postawa i to, że ruszyłem tyłek (co zaprzecza twierdzeniu o totalnym lenistwie) pokazała, że zwykły mieszczuch jest całkowicie bezbronny jak niemowlę i może wielu ludzi zachęcić do poznawania tematu. Myślę, że paradoksalnie jesteśmy po tej samej stronie. Smile

p.s.
Mysz, albo gołębia z mojej wiatrówki upoluję, bo mam lunetę, dobre skupienie i prawie codziennie sobie strzelam, żeby nie wyjść z wprawy. Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:09, 16 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok, to dobrym zwyczajem zapoluj wreszcie na tą mysz i później sfotografuj, tylko bez oszukiwania (jeśli masz kota w domu łatwo oszukać - jeszcze gdy go miałem przynosił mi myszy, norki i krety do pokoju), widzisz... zwierząt jest znacznie mniej niż roślin - mało odkrywcze to stwierdzenie ale ty je negujesz. Poza tym skąd weźmiesz śrut jak przyjdzie wielki kryzys?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
GrzegorzP




Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 313
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:07, 16 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No coż, w śrut muszę zainwestować. Na przykład 15 paczek (1paczka=500szt. dobrego śrutu) x 20zł = 300 zł.
Teoretycznie można oddać 10 tys. strzałów.
Jeżli nie wierzysz, że można z wiatrówki polować, wejdź na youtube i poszukaj "airgun hunting" albo "air rifle hunting" i zobaczysz, że się da. Co prawda w realu nigdy nie polowałem na żywe zwierzątka, ale w skrajnych wypadkach nie będę miał skrupułów.
Jak byłem mały, mama miała króliki, kilka nawet kiedyś zabiłem i oprawiłem, więc z innymi zwierzątkami sobie poradzę.

Kwestia ilości. Hmm, gdy na śmietnikach zabraknie odpadków, to szczury zaczną wyłazić na wierzch. Skoro Indyjczykom zaleca się jedzenie szczurów http://bollywood.pun.pl/viewtopic.php?id=2967, to nam też zaczną smakować.

Ale może jest jeszcze jakieś całkiem inne rozwiązanie poza dzikimi roślinami, ludziną i polowaniem na szczury i wrony?
Bo chyba się zapętliliśmy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aqua




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1450
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:57, 16 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to wtedy musisz mieć albo ogromne zapasy albo duży potencjał produkcyjny jeśli chodzi o żywność. Uważam, że dobrym rozwiązaniem jest wypośrodkowanie. To co w naszym klimacie rośnie łatwo - produkować samemu. To co łatwo się przechowuje -- przechowywać (ależ jestem odkrywczy - nieprawdaż? Wink ).
Problemem jest wykrywalność tego typu działalności oraz w gruncie rzeczy dość wysoki poziom komplikacji samego założenia, które w teorii wydaje się stosunkowo prostym zagadnieniem, a w praktyce bywa różnie - choćby dlatego, że rośliny bez odpowiedniego oprysku szybko zachorują i w optymistycznej wersji zmniejszą radykalnie plon. W wersji bardziej realnej szlag może trafić całą uprawę szczególnie jak pogoda niedopisze (np. łagodne zimy też sprzyjają rozwojowi chorób). Magazynowanie - podobnie. Najpierw trzeba mieć schron - dobrze, żeby był schowany. Musi być dobrze pomyślana wentylacja i izolacja - zarówno temperaturowa jak i przeciwwilgociowa (szczególnie przy wysokim poziomie wód gruntowych). Zależnie od tego czy chcemy w nim przechowywać tylko żywność, czy jeszcze nas - trzebaby pomyśleć nad jakimś ogrzewaniem (kominek z płaszczem wodnym - byłby tutaj idealny) i instalacją elektryczną (najprostszy chyba będzie tutaj agregat prądotwórczy niskiej mocy z zapsaem paliwa - gdzie wiadomo, te na ropę są odpowiednio droższe Sad ) bo poleganie na tak egzotycznych wynalazkach jak zasilanie schronu z rowera (proszę się nie śmiać - Wietnamczycy tak robili) - na elektrodzie pare razy ten wątek się przewijał - może nie być dobrym pomysłem. Chociaż to wszystko zależy od skali rozwiązania jakie ktoś chce przyjąć. Ja to widzę tak, że jak już robić to żeby to sens miało. Wink
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Fosfor




Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 160
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:02, 17 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

porfirij napisał:

ludzina nieźle samkuje i jest podobna do kurczaka. tego zarcia jest dużo i jeżeli dobrze się rozegra to nawet w przypadku wyginięcia roślinek (zakładam że się nie podusimy z braku tlenu ) z głodu nie umrzemy. skoro hodowało się świnki to można i ludzi tym bardziej że większość z nich i tak jest hodowlanym bydłem.


M8 napisał:

Na ludzi się łatwo poluje bo łatwo ich podejść i powoli uciekają
zwykła kusza wystarczy spokojnie, a nawet łuk i strzały.
Nawet nóż, ale trzeba wtedy wiedzieć jak podejść żeby nie wzbudzić podejrzeń


Aqualinespirit napisał:

Dlaczego? Podczas Wielkiego Głodu na Ukrainie ludzie autentycznie zjadali się nawzajem. Jeżeli nastąpi kolaps obecnej gospodarki - będzie napewno nie lepiej. Czy to niektórym się podoba czy nie - jedzenie (już wyłączając nawet polowanie - trupów zapewne nie braknie) innych ludzi jest czymś z czym trzeba się liczyć.

Chociaż gdzieś słyszałem, że na dłuższą metę człowiek nie jest dobrym elementem diety. Strasznie jest niezdrowy - chociaż cholera wie, może trzeba jeść tylko wybrane części ciała.


Czy wy macie, za przeproszeniem, nasr*** we łbach ? pytam serio, bo podobnie jak Easy_Riderowi mnie też się niedobrze robi jak czytam te wasze posty.
_________________
"... Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym ..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:58, 17 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trochę humoru jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziło... Czarny humor jest najlepszy.
Chociaż jeszcze bardziej śmieszna jest reakcja oburzonych osób.
Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aqua




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1450
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:42, 17 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fosfor napisał:
[...]Czy wy macie, za przeproszeniem, nasr*** we łbach ? pytam serio, bo podobnie jak Easy_Riderowi mnie też się niedobrze robi jak czytam te wasze posty.


Najwyraźniej - z tym, że kannibalizm w historii ludzkości był praktykowany nie raz i w różnych celach. Definicję znajdziesz na Wiki (tam też możesz zadać podobne pytanie). Był taki film - Alive - Dramat w Andach (nie pamiętam dokładnie tytułu, więc sorry jak przekręciłem) o grupie rugbystów, którzy przeżyli katastrofę lotniczą tylko dzięki temu, że jedli ciała tych co zeszli. Im też robiło się niedobrze, ale ostatecznie doszli do wniosku, że lepiej się przełamać niż umrzeć z głodu. Film oparty na faktach oczywiście.
Z tym, że - tak się zapytam - co jest takiego w ludzkim mięsie, że jego jedzenie jest czymś tak odrażającym? Dla mnie nawet lepiej - bo na coś się komuś przydam po śmierci, a tak to będą musieli mnie spalić, albo głęboko zakopać. Po co tyle zachodu? Szczególnie podczas krzyzysu - no i dopóki jeszcze żyję - mięso się nie zepsuje. Tak więc absolutnie nie rozumiem takiego zaściankowego podejścia podpartego przedszkolnymi argumentami w postaci "jak to czytam to mi się niedobrze robi".
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:28, 17 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dunkelheit napisał:
Trochę humoru jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziło... Czarny humor jest najlepszy.
Chociaż jeszcze bardziej śmieszna jest reakcja oburzonych osób.
Laughing

Subtelność tego humoru jest na poziomie sierżanta w wojsku, który miał przekazać szeregowemu Kowalskiemu wiadomość o śmierci ojca. Ustawił w szeregu cały pluton i rozkazał aby wystąpili ci, którzy mają ojca. Występuje również Kowalski, a sierżant do niego: - A wy Kowalski gdzie się pchacie?

Aqualinespirit napisał:

Tak więc absolutnie nie rozumiem takiego zaściankowego podejścia podpartego przedszkolnymi argumentami w postaci "jak to czytam to mi się niedobrze robi".

Należy więc domniemywać, że jak dojdzie do głodu, nie będziesz zaściankowy i wykażesz się dorosłością, chętnie odstępując bliźniemu swoją rękę czy nogę?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iron32




Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 106
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:21, 17 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

o czym wy wogóle rozkminiacie dzieci neostrady siedzicie przed kompami martwicie sie o jakies jedzenie hehehehe bedziesz kur..... głodny to własne buty zeżresz albo zabijesz sąsiada bo widziales ze schował sobie czerstwą bułke w domu . kazdy ludzik jest samolubem i nikt tego nie zmieni i niech mi ktos powie ze nie to jest dałnem do kwadratu
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krzysztof M




Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 6
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:38, 17 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

iron32 napisał:
o czym wy wogóle rozkminiacie dzieci neostrady siedzicie przed kompami martwicie sie o jakies jedzenie hehehehe bedziesz kur..... głodny to własne buty zeżresz albo zabijesz sąsiada bo widziales ze schował sobie czerstwą bułke w domu . kazdy ludzik jest samolubem i nikt tego nie zmieni i niech mi ktos powie ze nie to jest dałnem do kwadratu

Koledzy bolszewicy myśleli identycznie, jak kolega iron32. Historia się powtarza?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:57, 17 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ludzie zjadali się również w Polsce. Smile
Galicja rok 1846r.
Miała miejsce wtedy tzw Rabacja chłopska.

Chłopi od zawsze tyrali u Panów, za grosze lub raczej za pożywienie.
Panowie obsiewali ziemię i wysługiwali się chłopami.

Rząd Austriacki wpadł na pomysł, jak pozbyć się niewygodnej szlachty Polskiej.
Zaczął uświadamiać chłopów, że Panowie ich wyzyskują, itd.
Po wioskach jeździli specjalni naganiacze którzy siali propagandę.
W efekcie doszło do tego, że w 1846, chłopi w prawie całej Polsce południowej zaczęli mordować swoich właścicieli.
Trupy zwożono do większych miejscowości, gdzie otrzymywali jakieś pieniądze.
W ten sposób rząd Austriacki pozbył się niewygodnej szlachty polskiej.

Tylko po tym fakcie chłopi nie byli przygotowani do samodzielnej uprawy roli. Poganiani, troszku sobie poluzowali i nie uprawiali roli. I kilka lat po rabacji było bardzo ciężkich.
Tak ciężkich, że w dwóch miejscowościach w Polsce rodziny zjadły swoje najmłodsze dziecko. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aqua




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1450
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:37, 17 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy_Rider napisał:

Należy więc domniemywać, że jak dojdzie do głodu, nie będziesz zaściankowy i wykażesz się dorosłością, chętnie odstępując bliźniemu swoją rękę czy nogę?


Jeżeli będę martwy to se bedą mogli brać co będą chcieli. Jeżeli nie będę - sytuacja pewnie będzie odwrotna.
I nie rozumiem Waszego obruszenia. Takie są realia. Miasta są całkowicie uzależnione od dużych dostaw żywności. Odetną te dostawy i ludzie będą się okradać, zabijać i ostatecznie zjadać. Szczególnie jeżeli wszyscy już wyjedzą marchewkę z pobliskich łąk. Wink

W walce o przetrwanie nie ma skrupułów. Pewnie, że Wam wygodnie siedząc przed kompem z pełnym brzuchem ganić tego psychola co twierdzi, że jedzenie ludzi może być pewnego rodzaju rozwiązaniem. Pewnie jesteście tymi co zamiast zginąć albo oszaleć z głodu pójdą zginąć dumną śmiercią na barykadzie w walce o słuszną sprawę i problem jedzenia innych ludzi nie będzie Was dotyczył. Szczerze mówiąc - sam mam taki zamiar. W końcu trzeba upuścić krwi tym co za ten stan rzeczy odpowiadają - ale z drugiej strony jestem realistą. Pewnie gdybym nie miał w planach rodziny i potomstwa - zamiast zajmować się surwiwalem zająłbym się produkcją amonitu albo dynamitu i uczył się posługiwać bronią palną, ale... no właśnie - zawsze jest ale...
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
nomorenazi




Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 386
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:11, 17 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do jedzenia, to już proponuję zacząć przyzwyczajać organizm i umysł do postu. Zresztą post oczyszcza i umysł i ciało.

W którymś z przekazów Kasjopean ... (powtórzę dla pewności - nie jestem bezkrytycznym zwolennikiem informacji pochodzących z tego źródła, ale w dużej mierze wydają mi się one sensowne) ... (http://kasjo.net/falaindeks.htm lub http://quantumfuture.net/pl/falaindeks.htm) Kasjopeanie mówią, że ludzkość będzie mieć wybór, albo śmierć głodowa (wolność od materii ewentualnie awans) albo materia i poddaństwo ze wszelkimi konsekwencjami. A, i ponoć walka z nimi (powiedzmy, że z głodem i strachem) ma przynosić nam przyjemność, czyli jakby pokarm i napęd duchowy. Dobrą wskazówką od nich jest abyśmy (jeśli chcemy oczywiście) coraz mniej.. pragnęli materii, i czerpania z niej przyjemności. Im mniej będziemy jej chcieć, tym lżej nam będzie.

No i ponoć uciec za bardzo nie ma gdzie. Kasjopeanie mówią, że elyta otrzymać ma podobno, w prezencie od chyba jaszczurów, technologię, przed którą żadne ciało ludzkie się nie ukryje.


Pamiętajcie jeszcze o 'Trzech dziewiątkach' www.nautilus.org.pl ponoć po tym klimat w Polsce ma się tak zmienić, że cytrusy będą u nas rosnąć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:57, 17 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kasjopejanie to bardzo ładna bajka, ale już traktowanie tego poważnie nie jest specjalnie mądre. No ale jeśli chcecie to "pragnijcie mniej materii" i "mniej czerpcie z niej przyjemności" hehe, mnie to coś przypomina... w średniowieczu zachęcano do biczowania się a kąpanie się zbyt częste było uważane za grzech, dobra, pewnie słaba analogia, ale jak już pisałem - kasjopeja to genialne oszustwo...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
b4l




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 81
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:53, 18 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

porfirij napisał:

ludzina nieźle samkuje i jest podobna do kurczaka.


Czerwone mieso i kurczak...skad takie info?
Z moich zrodel wiem, ze mieso ludzkie smakuje podobnie do wieprzowiny..


btw za wyjatkiem 1-5% forumowiczow jestescie zalosni z tymi pomyslami. Porownac polska mentalnosc przedwojenna do terazniejszej, nie dorastacie tamtym ludziom do piet, az zal sie przyznawac do wlasnej narodowosci.

Pytanie.. czy to system/szatan/nwo/sily ciemnosci..., spowodowaly takie uszkodzenia w osobowosci, samodzielnosci i umiejetnosci logicznego myslenia, czy moze to wy sami jestescie oprawca i stworca wlasnego losu?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Neuromancer




Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 17
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:26, 22 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na wstępie jako nowy chciałbym przywitać wszystkich forumowiczów, trafiłem
tutaj w toku poszukiwań, zdaje się że podobnie jak Wy mam nieodparte wrażenie
manipulacji naszym życiem i nadchodzącego NWO.
Z tego co przeczytałem, wielu z Was nie wyklucza możliwości zjedzenia
człowieka, ja również tego nie wykluczam, lecz jest to dla mnie tzw. środek
ostateczny.
Swego czasu na kanale Planet był pokazywany dokument na temat życia kanibali
(Papua vel Nowa Gwinea) wynikało z niego iż ludzie którzy jedli ludzkie mięso
chorowali na chorobę objawiającą się zaburzeniami równowagi a ostatecznie
prowadzącą do śmierci. Od czasu kiedy plemiona pod naciskiem władz zarzuciły
ten proceder podobne przypadki już nie zdarzają się.
A co w przypadku gdy władze nocami rozpylą nad miastami jakieś środki
chemiczne, bakteriologiczne itp. żywność z pól nie będzie się nadawała do zjedzenia, pozostaną odpowiednio zabezpieczone zapasy, apropos ilu z Was ma *odpowiednią* maskę przeciw
skażeniom ? mniemam iż jedna na rodzinę nie wystarczy !
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rennis




Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 3
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:17, 30 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam, jestem nowy, do tej pory tylko czytałem, ale w tym temacie nie mogłem sobie odpuścić, by się nie wypowiedzieć.

Czemu nikt dotąd nie wpadł na pomysł, że prąd można pozyskać z kolektorów słonecznych? Przecież agregaty prądotwórcze niedość, że robią hałas, co może przyciągnąć np żołnieży do schronu, to wymagają paliwa, które też skądś trzeba wziąść (nie mówiąc o tym, że i ten zasób jest ograniczony w czasie).

Czemu nikt nie wpadł na prosty pomysł rozpalenia najzwyczajniej w świecie ogniska na środku podwórka z gałęzi, żeby te nieszczęsne gołębie usmażyć. Przecież nie ma potrzeby jeść mięsa surowego.

Woda? A mało to stawów w pobliżu? Nie można nabrać w baniak, wrzucić trochę chloru i przegotować? Do tego jeszcze można rybki w stawie złowić.

Wielu poprzedników pisało, że ludzie prawdopodobnie będą się zabijać rywalizując o jedzenie. Nikt z Was nie wpadł na pomysł, żeby pierwsza wycieczka krajoznawcza była do sklepu z bronią? To przykre, ale niestety nikt nikomu ufać nie będzie, a ludzie z czasem z głodu będą gotowi nas zabić dla kawałka chleba. Czym się obronicie? Do tego broni można w skrajnej sytuacji użyć jako zachęty Smile do oddania nam jedzenia (wiem że to nie jest kulturalne zachowanie Smile, ale w sytuacji krytycznej, raczej nikt się nie będzie nad tym zastanawiał).

Kolejna rzecz: dla bezpieczeństwa można spróbować ucieczki morzem. Wiadomo, że największe niebezpieczeństwo będą stanowili dla nas inni ludzie. Na morzu ich nie będzie, a do tego będzie poddostatkiem jedzenia + gotowanie butlą z gazem lub np. grillem na prąd z kolektorów. Oczywiście jak zdobyć jacht, to nie musze mówić Smile No i nie zapomnijcie o wodzie do picia.

Skąd jeszcze zdobyć wodę? A takie firmy jak Dar Natury czy Eden to Wam nic nie mówią? W każdym biurze jest po kilka 20-litrowych butli z wodą. Wycieczka do jakiegokolwiek biurowca i wody starczy nie tylko do picia, ale nawet na kąpiel.

A odnośnie jedzenia ludzi... skoro opowiadane są z czasów wojny takie historie, że matki jadły własne dzieci z głodu, więc myślę, że nie ma co się dzisiaj nad tym zastanawiać od strony moralnej. Ci którzy najwięcej tu krzyczą na takie rozwiazanie, jak będzie trzeba to sami to zrobią. Jeśli do jedzenia mielibyśmy tylko mięso innego człowieka i nic więcej, to kto z Was by go nie zjadł, jeśli nie miałby pożywienia w ustach od np. 2 tygodni? Mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie i pragnę zauważyć, że mamy tą przewagę, że możemy się przygotować by nie znaleźć się w takiej sytuacji, m.in. ucząc się jakie rośliny możemy jeść czy ucząc się strzelania choćby z wiatrówki.


Ostatnio pojawiły się w sieci seriale Survivors i Jericho (jeszcze go nie oglądałem). Wiem że to trochę bajki, ale warto je obejrzeć, by zobaczyć jak mogą zachowywać się ludzie w skrajnych sytuacjach.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kowal




Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 188
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:46, 30 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Temat jest poważny, przynajmniej dla mnie i powiem tak.
Zamiast rozglądać się, którego by tu sąsiada ewentualnie zjeść w ciężkich czasach róbcie zapasy. Co miesiąc coś: makaron, konserwa, zupy instant. Wszystko to, mimo iż na opakowaniu ma krótki czas przydatności- nadaje się do zjedzenia nawet po dziesięciu latach. Byle by opakowanie przetrwało.
Ja tak robię i daje mi to poczucie bezpieczeństwa. Różnie może być. Przykład- Argentyna.

Co zaś idzie o Jerycho- nie polecam. Kiedyś dyskutowaliśmy na ten temat, ktoś mi podpowiedział obejrzenie tego serialu. Ściągnąłem, obejrzałem i stwierdzam, że jest to typowa amerykańska kicha, która nie ujmuje nawet zarysu problemów w sytuacji, w jakiej znaleźli się mieszkańcy tego miasteczka. Bzdura pogania bzdurę- szkoda czasu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aqua




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1450
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:24, 30 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kowal napisał:
Temat jest poważny, przynajmniej dla mnie i powiem tak.
Zamiast rozglądać się, którego by tu sąsiada ewentualnie zjeść w ciężkich czasach róbcie zapasy. Co miesiąc coś: makaron, konserwa, zupy instant. Wszystko to, mimo iż na opakowaniu ma krótki czas przydatności- nadaje się do zjedzenia nawet po dziesięciu latach. Byle by opakowanie przetrwało.


No wlasnie zawsze sie zastanawiałem jak to jest z tą datą ważności. Kiedyś widziałem jak - zastrzelcie mnie, nie pamietam czy to był Bear Grylls czy Ray Mears - któryś spec od survivalu pałaszował konserwę z czasów wietnamu. No i bez skutków ubocznych. I już nie wiem, czy kiedyś robili inne konserwy czy te daty można sobie po prostu w dupe wsadzić. Pamiętam jak kilka lat temu miałem paczkowalnie herbaty - to datę ważności wystawiało się... na oko Laughing . Ale czy tak samo jest w branzy "konserwowej"? Bo z drugiej strony w momencie kryzysu jak zeżre coś z np. jadem kiełbasianym to będzie pozamiatane. Sad


PS. A skoro już sobie polecamy co warto obejrzeć z zakresu survivalu. Proponuje zacząć od Lesa Strouda.


Survivorman:

Sezon 1
Sezon 2

Jest też trzeci sezon - ale nie ściągałem jeszcze sam - więc nie wiem w jakim stanie są trackery. Te powyższe ściągałem jakiś miesiąc temu i szło wtedy bez problemu. Jakby co zawsze można poszukać na Youtubie, bo też widziałem, że coś tam jest.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8   » 
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Co zrobicie, gdy przestaną was karmić?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile