Świat kłamstw i obłudy

BezSenny

Żyjemy w czasach gdy kłamstwo jest wszędzie, człowiek nie szukający prawdy wierzy w każde słowo które pojawi sie w telewizji,radiu, człowiek wierzy we wszystko to co usłyszy od osób których szanuje ... a może to nie szacunek ? Nie , na pewno nie jest to szacunek ... to strach ... tylko i wyłącznie strach , nie można lepiej kontrolować człowieka niż poprzez strach...na tym opiera się religia ... . Religia - jest to idealny system władzy nad człowiekiem, idealne narzędzie pozwalające na kontrolowanie człowieka ... poprzez strach, niepokój, niepewność ... ludzie ślepo wierzą w "Boga", nie szukając prawdy, może boją sie jej ujrzeć, albo boją sie opinii publicznej ... ale nie powinniśmy się lękać ... prawda należy sie każdemu, nie powinniśmy sie oszukiwać , bo co to za życie, gdy żyjemy w kłamstwie ... nie dajmy sie dalej oszukiwać ... Co zrobić , aby móc się wyzwolić od tego kłamstwa ? Co zrobić aby móc żyć dzięki prawdzie ?

Wyspa

kazdy sie czepia tej religi tak mocno hmm Wink

Ludzie nie szukają mocno Boga to go nie znajdują... ale kazdy moze Go szukać z całych sił i Go znajdzie nikt nikomu tego nie broni Wink

również kazdy czlowiek moze zmienic calkowicie swoje zycie i je uzdrowic w pełni ale mało kto ma siły aby tego dokonac Wink

przewaznie nikomu sie niechce naprawiac swojego wnętrza bo to wymaga czasu i wysiłku a nie przekłada się na dobrobyt finansowy Wink

Al Kohol

wow - jaki zajebisty login BezSenny!! czyzbys tez byl fanem formuly 1?

BezSenny

Wiesz, ludzie czepiają się religii tak mocno, ponieważ nie potrafią jej zrozumieć do końca, to jest właśnie wiara, wierzyć, ale nie widzieć, tylko gdy pojawiają się wątpliwości na istnienie Boga, to jest już troszeczkę inaczej, ludzie zaczynają pytać, szukać ... Jestem z natury człowiekiem podchodzącym bardzo przyziemnie do każdej sprawy, szukam logicznego wyjaśnienia. Religia nie zapewnia mi takiego, a raczej widzę logikę w teorii o brak "Boga". Widzę w religii więcej interesu niż nadziei, człowiek jest strasznie podatny na sugestie innych, szczególnie jeżeli wpaja się mu coś od dzieciństwa. Człowiek powinien dokonywać sam wyboru gdy osiągnie wiek dojrzałości, nikt przecież, nie może komuś zabronić wierzyć w Boga, ale człowiek powinien dokonać sam wyboru a nie od najmłodszych lat wpajana jest mu ta bajka ... nie chce nikogo urazić to po prostu moje zdanie na ten temat. Ciekaw jestem jakby wyglądało życie bez religii ...

------
Al Kohol -> tylko troszeczkę Wink

Wyspa

BezSenny: juz było życie bez religii Very Happy

-> Sodoma i Gomora Wink

-> ale kapuje o czym do mnie mowisz Smile

np patrząc na osoby swiete (Marta Robin i inni) to widac ze oni pomagali innym bezinteresownie swoja wiara i pomagali poprawic zycie innych ludzi (nie krzywdziwli nikogo, nie wywoływali wojen, wrecz koili swoją obecnością) ale jest wielu ktorzy chca po prostu miec jakies korzysci z tego ze pomogą komuś i szkodzą oni np wizerunkowi koscioła jak np kiedys wiele lat temu ksiadz u mnie w kosciele powiedzial ze nawet osoby ktore nie maja pieniedzy powinny dawac na tace ze oni robią msze i ze wierni powinni dac pieniądze no to lol... czlowiek prawdziwy od Boga nie martwi sie o dzien jutrzejszy Wink

Jest wielu katolików ale ilu na prawde wierzących? mysle ze mało Wink

jak rodzynki w ciescie... mysle ze tez mozna nie wierzyc w Boga ale jezeli chce sie niesc pomoc bezinteresowna innym ludziom taką szczerą to jest to bardzo dobre Smile

BezSenny

Powiem tak, ludzie nie powinni być źli dla siebie ... są księża których na prawdę szanuję z tego względu iż są wartościowymi ludźmi, wykształconymi, inteligentnymi , czyniącymi dobro. Aczkolwiek większość księży wykorzystuje wiarę dla własnego interesu. Według mnie wiara została stworzona po to by kontrolować ludzi, dzięki zastraszaniom udało im się stworzyć idealny system panowania nad ludźmi zwany "religia". Pozwole sobie przytoczyc teraz słowa Roberta M. Pirsig'a :

„Gdy jedna osoba cierpi na urojenia,
nazywamy to szaleństwem.
Gdy wiele ludzi cierpi na to samo urojenie,
nazywamy to religią.”

Człowiek jest łatwy do kontrolowania, szczegolnie gdy atakuje się jego sferę psychiki , człowiek najbardziej podatny jest na tego rodzaju ataki. Jeżeli wmawia się komuś coś od małego to wierzy w to , jest pewien istnienia Boga ... gdyby np. mi wmawiano od najmłodszych lat , ze w wieku 25 lat wyrosną mi skrzydła i zacznę latać, wierzył bym w to, byłbym pewien , ze wyrosną mi skrzydła, ale z wiekiem zaczął bym się zastanawiać, jak to możliwe ... nie widziałem nikogo kto miałby skrzydła. Tak właśnie dzieje się teraz, ludzie zaczynają się zastanawiać czym jest Bóg, a czym nie jest, ludzie zaczynają szukać prawdy ... bo to ona sprawi, ze będziemy wolni Smile