W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Zbigniew Religa: Bóg nie istnieje  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
4 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Odsłon: 12057
Strona:  «   1, 2, 3 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:28, 16 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

iaro napisał:
Poza tym miał odwagę u kresu życia (zapewne wiedział o tym) przyznać się otwarcie do ateizmu. W tym kraju to spora odwaga ze strony osoby publicznej. I podziwiam go za to, że do końca wytrwał w tym poglądzie nie doznając "cudownego" nawrócenia na łożu śmierci.
Respect [*].

Odwagą byłoby, gdyby ogłosił to publicznie zaraz po 1989 r., gdy w RP wprowadzano państwo wyznaniowe. Ale wtedy nie mógłby zrobić w tym państwie kariery politycznej, jaka była jego udziałem. Przed śmiercią raczej powinien był zmilczeć, wtedy odszedłby z honorem - a tak wyszło trochę głupio i nie do końca uczciwie.

P.S. Dziwne, że Religę tak hołubił ten świętojebliwiec z MB w klapie. Nie wiedział o tym , że to ateista, albo Religa tak się z tym ateizmem długo ukrywał?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:06, 18 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przyklad z dzisiejszego dnia.
Prezydent RP podczas przemowienia w Belchatowie powiedzial, ze jest osoba wierzaca. I? I nic. Dla mnie nie ma to znaczenia. Rownie dobrze moglby powiedziec, ze jest niewierzacy. Oczywiscie dla jakiegos wojujacego ateisty jest to problem "bo przeciez jak to, panstwo swieckie, rozdzial od kosciola". Niestety sa tez wojujacy po drugiej stronie i to wlasnie oni sie rzucaja.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:18, 18 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wld napisał:
Przyklad z dzisiejszego dnia.
Prezydent RP podczas przemowienia w Belchatowie powiedzial, ze jest osoba wierzaca. I? I nic. Dla mnie nie ma to znaczenia. Rownie dobrze moglby powiedzieć, ze jest niewierzący.

Konstytucja ani żaden akt prawny nie wymagają, aby prezydent państwa reprezentował określony światopogląd i w ramach wolności wyznania może on wierzyć nawet w krasnoludki. Ale czym innym jest tego rodzaju deklaracja swiatopoglądowa, wygłoszona publicznie.

W życiu, na gruncie relacji prywatnych, wielokrotnie spotykałem się z takim tekstem, że ktoś do mnie mówił "ja jestem praktykującym katolikiem" i w tym momencie czułem się, jakbym dostał w twarz, bo co powinienem powiedzieć? Że ja też jestem takim katolikiem? A jeżeli w ten sposób natychmiast nie odpowiem, to jestem ch...., heretykiem, ateistą czy kimkolwiek innym, ale gorszym od tego wygłaszającego tę deklarację katolika?
Kaczor też w ten sposób dał w twarz tej części społeczeństwa, która reprezentuje inny światopogląd niż watykański. Jeżeli chce być prezydentem wszystkich Polaków, to nie powinien wygłaszać tego rodzaju deklaracji.

A swoją drogą, ciekawe, skąd on przejął ten gorliwy katolicyzm? Od żydowskich rodziców? Na tym właśnie polega żydowska perfidia - nikt bardziej niż oni nie potrafi udawać, zależnie od potrzeby manipulacji, gorliwych katolików, ateistów, komunistów, patriotów albo obrońców ludzi pracy. Zawsze znajdą się naiwni goje, którzy w to uwierzą.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:32, 18 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tu sie wlasnie kolo zamyka. Sa ludzie, ktorzy zwracaja na to duza uwage. Moja znajoma ma rodzine na wsi i bylem tam kilka razy. Jak tam ktos np. nie chodzi do kosciola, to jest automatycznie podjerzany. O mnie tez sie wypytala "a ten Twoj kolega to co za jeden? chodzi do kosiciola?" To jest moze smieszne, ale tak juz tam jest. Nie jest to domena ludzi ze wsi, ale tam to widac bardzo wyraznie (zeby nie bylo, ze cos sugeruje). Jak polityk to wyglasza, to trzeba na to patrzec jaki oboz reprezentuje. Wiadomo Kaczor w ten sposob przyciaga wyborcow. Podejrzewam, ze jakis lewus by w ten sposob dzialal na swoja szkode.

Nie znam tak naprawde korzeni Kaczynskiego. Moze maja jakies znaczenie. W ogole co to znaczy byc katolikiem, czy muzelmaninem, zydem? Wystarczy to powiedziec i robic co sie podoba, czy trzeba trzymac sie jakis zasad i jakiegos nauczania? W pierwszym przypadku mamy w PL 90% katolikow, w drugim nie wiem moze 2% Razz

Zarty sie koncza jak dany polityk zaczyna faworyzowac swoja religie. Np. Swiatynia Opatrznosci, wspieranie kilku uczelni pieniedzmi podatnikow, oddawanie ziemi na szemranych zasadach itp. Wtedy rodza sie animozje i wtedy mozna komus pojechac. Za same deklaracje wiary/niewiary nie warto robic rabanu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Zbigniew Religa: Bóg nie istnieje
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile