W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Twarz astronauty w odbiciu?  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Odsłon: 5244
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:07, 04 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dąże do tego kolego oponęcie zeby pokazać jakie marne sa wasze dowody i nijak się mają do ladowania na ksiezycu a jesli uwarzasz ze moje posty to błazenada to sie z nich smiej tak samo jak ja śmieje się z twoich argumentów typu "nie było takich rakiet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:26, 04 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

różnica jest tylko taka kolego oponencie, że my dajemy linki do fotek z serwera nasa, gdy ty do jakichś freaking news..
jesli zdjecia z serwera nasa nie mogą być dowodami to co może?

a "nie było takich rakiet" to nie jest argument lecz teza.
poza saturn 5 żadna rakieta nie zbliżyła się nawet do połowy jego masy.
może wyjasnisz nam dlaczego?
ja wyjaśniam: bo saturn 5 to była ściema, tak samo jak lądowanie na księżycu.


"kombinezon strażacki nie chroni przed promieniowaniem kosmicznym" - to też jest teza. jeśli uważasz, ze się błaźnie wysuwając ją w dyskusji to ok - uważaj sobie. ja uważam, że się błaźnisz uważając, że kombinezon strażacki chroni przed tego typu promieniowaniem. co do tego kto się błaźni w tej kwesti można się sprzeczać...
bezsprzeczne jest natomiast to, że odpowiadając na zdjecia ze strony nasa zdjęciami z frakingnews.com błaźnisz się ty, a nikt inny.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:29, 04 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie znam się na fotografii, więc zadałem pytanie jakim cudem na zdjęciach z Apollo 16 widoczny jest grunt położony w cieniu (polecam otworzyć sobie zdjęcie w pełnym wymiarze) skoro dla przykładu na słynnym zdjęciu z odciśniętym butem - jak i na wszystkich zdjęciach z apollo 11 - cienie są całkowicie zaczernione... a pisze o tym dlatego, że do tej pory zwracano uwagę wyłącznie na samych kosmonautów i ich ekwipunek, który miał być rozświetlony "światłem odbitym od gruntu" i stąd na nim półcienie. No nie wiem może w tym przypadku akurat robiono zdjęcie z użyciem flasha, stąd widoczne szczegóły, które widoczne być nie powinny? Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:11, 04 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jesli chodzi o błazenade na tym forum jestem przekonany ze posiadasz wiedze o promieniowaniu ,pasach van allena i innych zjonizowanych sciemach i doskonale zdajesz sobie sprawe ze nie jest to przeszkoda nie do przebycia,a twoje posty w tym temacie to kolejne mięso armatnie
skoro tak uźródlasz swoje słynne tezy to podaj prosze jakies linki na ten temat a przy okazji wrzuc cos na potwierdzenie tezy ze saturn nie istniał, a jesli istniał że nie mógł poleciec na księżyc

no bo chyba nie bedziesz wymagał od mojej skromnej osoby podania zródeł ze saturn istniał he he i ze poleciał
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:03, 04 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar jesli chodzi o twoje fotki to pierwszą z czarnym cieniem rozjasniłem sobie i doskonale widać grunt
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:22, 04 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Scorpio napisał:
jesli chodzi o błazenade na tym forum jestem przekonany ze posiadasz wiedze o promieniowaniu ,pasach van allena i innych zjonizowanych sciemach i doskonale zdajesz sobie sprawe ze nie jest to przeszkoda nie do przebycia,a twoje posty w tym temacie to kolejne mięso armatnie

nie rozśmieszaj mnie.
mało że probujesz mi wcisnąć swoje pseudonaukowe błazenady, tak na temat braku pasów van allena jak i nieszkodzliwowości promieniowania kosmicznego, to jeszcze bezczelnie mi mówisz że ja zdaję sobie sprawę z czegoś przeciwnego niż tu mówię.
otóż zapewniem cie, ze wiem o wiele lepiej od ciebie z czego ja sam zdaję sobie sprawę. ne wątpię jednak, że w to tez mi nie wierzysz, bo nie mam wiarygodnych linkow Smile


Scorpio napisał:
skoro tak uźródlasz swoje słynne tezy to podaj prosze jakies linki na ten temat a przy okazji wrzuc cos na potwierdzenie tezy ze saturn nie istniał, a jesli istniał że nie mógł poleciec na księżyc


już podawałem.

promieniowanie jonizujące i pasy van allena:
http://www.wikipedia.org/
http://www.google.com

saturn 5 = ściema:
http://moon.thelook.ru/
http://www.nasa.gov/
http://www.esa.int/
http://www.google.com/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:40, 04 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Scorpio napisał:
Voltar jesli chodzi o twoje fotki to pierwszą z czarnym cieniem rozjasniłem sobie i doskonale widać grunt


Tak się składa, że tez pobawiłem się w zmianę ekspozycji, zwiększenie współczynnika gamma czy zmiany kontrasty/jasności - i niestety nie widać "doskonale" gruntu", poza tym nie mów mi, że astronauci z ap16 też sobie rozjaśniali zdjęcia, szczególnie na negatywach. Smile

Chodzi mi o to, że na zbliżeniach chociażby odcisku buta cień jest smoliście czarny - a tu mamy jedynie półcień. Warunki oświetleniowe były takie same, sprawdziłem sobie, może mieli inne aparaty? Albo korzystali z dodatkowych źródeł światła?

Aha, mógłbyś zamieścić screena z tym "doskonale widocznym gruntem"?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:03, 04 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

racja rozjasniony nie wyglada za rewelacyjnie ole o czym to ma swiadczyć?

do super naukowca : nigdy nie napisałem ze pasów nie ma ,mało tego tłumaczyłem wręcz ze pasy są nierównomierne i rozchodzą się horyzontalnie nad równikiem jak obwarzanek,łącząc sie nad biegunami, wiec nie błaznuj prosze tylko sobie obejrzyj grafiki na róznych stronkach ,polskich lub zagranicznych nie ma znaczenia
pasy to nie kokon

a tak sobie teraz policzyłem tak wiecie na oko pseudonaukowca i mi wyszło że nasa musiałaby opłacac co najmniej ze 250 tys oszustów ,nie licze rosjan astronomów i ludzi zatrudnionych przy budowie saturna i innych hologramów(nasa nie budowała rakiet tylko jakies tam firmy) a jeszcze musiała by zastraszyc naukowców trzeba doliczyc tez rodziny spikowców co najmniej dwa pokolenia i co nam wychodzi fajny wynik prościej chyba polecieć no i taniej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:31, 05 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Scorpio napisał:
a tak sobie teraz policzyłem tak wiecie na oko pseudonaukowca i mi wyszło że nasa musiałaby opłacac co najmniej ze 250 tys oszustów ,nie licze rosjan astronomów i ludzi zatrudnionych przy budowie saturna i innych hologramów(nasa nie budowała rakiet tylko jakies tam firmy) a jeszcze musiała by zastraszyc naukowców trzeba doliczyc tez rodziny spikowców co najmniej dwa pokolenia i co nam wychodzi fajny wynik prościej chyba polecieć no i taniej


hehe. to żeś se policzył Laughing 250tys i ani jednego mniej Exclamation

ale tobie chyba nikt nie płacił?? a udowadniasz innym fakt lądowania nie gorzej niż sama nasa Smile
do tego nie trzeba wielu pieniędzy - wystarczy dobra socjologia i media, które i tak mówią to co rząd światowy im każe

gadasz jak doscovery, zacytuje więc może tekst ze swojej strony.
Cytat:
Nie dalej jak dziś oglądałem natomiast na Discovery film, w którym udowadniano, że "wielbiciele teorii spiskowych nie maja racji". Ich podsumowującym argumentem było to, że już chyba łatwiej byłoby wylądować na Księżycu, niż sfałszować lądowanie na nim. No cóż... zapewne coś w tym jest, bo ani jedno, ani drugie jeszcze się im udało.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:49, 05 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To akurat argument w stylu: 9/11 nie może być spiskiem bo wymagałby opłacenia iluś tam tysięcy ludzi z NIST, FAA, NORAD-u etc...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:55, 05 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

i znowu te porównanie,typowe dla chorych na spisek
nikt nie neguje wydarzeń 9/11 ,czy miały miejsce ,czy zawaliły się wierze itd,
albo czy wierze istniały (niby saturn)bo były wysokie i ciezkie i wogóle
jakoś sie zawaliły i słuch po nich zaginął moze cholerka to jedna wielka mistyfikacja co? w hologramy wleciały hologramy,
przekupili niby pracowników niby wtc ,NY i pół swiata łatwe nie?

dlatego nie porównujcie tych dwóch wydarzeń
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
$iemo




Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 210
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:19, 08 Maj '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak tak sobie czytam o tej hecy z księżycem w roli głównej, to przypomina mi się jak to było ze szpinakiem - „... z właściwościami odżywczymi szpinaku wiąże się też pewna anegdota. Roślina ta zawdzięcza bowiem swoją sławę… błędowi pewnej sekretarki. W 1890 roku jeden z amerykańskich naukowców prowadził szczegółowe badania nad szpinakiem. Jego asystentka, zamiast wpisać w raporcie, że 100 gramów szpinaku zawiera 3 miligramy żelaza, pomyliła się i napisała 30. Dzięki jej niedopatrzeniu szpinak zyskał sławę nadzwyczaj zdrowego warzywa.”
Od tego czasu nikt nie kwestionował faktu, że szpinak jest bogaty w żelazo, bo przecież JEST(naukowcy badali, no nie?) Dopiero niedawno wyszło na jaw, że wcale tak nie jest, ale w potocznej świadomości wciąż SZPINAK JEST BOGATY W ŻELAZO.
A Amerykanie byli na Księżycu.
I to kilka razy.

Cytat z http://www.klubseniora.org/132/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sarka***




Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 3
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:43, 21 Cze '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zaczytalam sie w Wasze posty jej jak tego dużo ogarnęłam wszystkie ważniejsze informacje całość "ZA" i "PRZECIW" przekonują mnie argumenty przeciw lądowaniu sama nie wierze w to całe lądowanie...cienie, oświetlenie, odbicie w masce, twarz kolesia, pojazdy "kosmiczne'', które szczerze wyglądają jak z lego albo taniego zlotka do pieczenia...zmienianie filmu sama o tym nie pomyślałam a to dobry argument:)Smile''najfajniejsze''było wklejenie gory:P
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sarka***




Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 3
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:46, 21 Cze '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wasza wiedza na temat nie tylko samego "lądowania'' ale praw fizyki czy fotografii imponuje mi(nie lubie tego mowic ale przyznaje respekt!)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:00, 18 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:
co pokazuje jak łatwo robi się fotomontaże i kompozyty;)

a w misji A16 znalazłem coś takiego:

może mi ktoś wytłumaczy czemu na innych zdjęciach cienie są całkowicie zaczernione a tutaj nie?

To proste kolego Voltar. Jak łatwo się domyślić, przed tym kamyczkiem stoją astronauci Charles Duke i John Young (jeden trzyma nabierak, drugi robi fotkę) w swych białych kombinezonach, które jak ekrany odbijają światło świecącego na nich słonka, doświetlając w ten sposób zacieniony grunt i kamień.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:39, 24 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skoro kombinezony działają jak lampy to dlaczego na innych zdjęciach nie doświetlają miejsc zacienionych w ich pobliżu? Pierwszy przyklad z brzegu, Skoro astronauta rozświetla kamień to czemu nie jest w stanie doświetlić własnego cienia który jest smoliście czarny?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Diadiuszka W.W.




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 229
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:47, 24 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:
Pierwszy przyklad z brzegu, Skoro astronauta rozświetla kamień to czemu nie jest w stanie doświetlić własnego cienia który jest smoliście czarny?


Voltar - a jeżeli pomyśleć? Jak można rozświetlić własny cień? Wytłumacz sam sobie - jaki kształt musi mieć ciało, aby mogło rozświetlić własny cień. Ja sobie nie potrafię czegoś takiego wyobrazić. Wyobraź sobie 2 obiekty - Słońce i astronautę. Albo inaczej - wyobraź człowieka na słońcu na Ziemi - będzie prościej. Jak może ta część człowieka, która jest definitywnie odwrócona od Słońca dawać światło? No chyba, że ten człowiek jest święty i promieniuje. Teraz odpowiedz - chodziło ci o Świętego Astronautę, czy o zwykłego?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:40, 24 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Diadiuszka - to trochę dziwne, co mówisz. To lądownik może rozświetlić własny cień od luminacji gruntu księżycowego (7% odbitego światła słonecznego) - to nie jest moje stwierdzenie, tylko tak podobni do Ciebie odpierają zarzuty o widoczność szczegółów w cieniach, obalając w ten sposób zarzut o istnienie kilku źródeł oświetlenia. A astronauta nie może? Czyżby oba te obiekty podlegały innym zasadom optyki?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Diadiuszka W.W.




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 229
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:09, 25 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy_Rider napisał:
Diadiuszka - to trochę dziwne, co mówisz. To lądownik może rozświetlić własny cień od luminacji gruntu księżycowego (7% odbitego światła słonecznego) - to nie jest moje stwierdzenie, tylko tak podobni do Ciebie odpierają zarzuty o widoczność szczegółów w cieniach, obalając w ten sposób zarzut o istnienie kilku źródeł oświetlenia. A astronauta nie może? Czyżby oba te obiekty podlegały innym zasadom optyki?


Easy_Riderze - to co mówię nie jest dziwne jeżeli się to należycie zrozumie. Zauważ różnicę:

1) Zacieniona część lądownika czy astronauty jest rozświetlona światłem odbitym od powierzchni.
2) Cień lądownika czy astronauty na powierzchni nie jest niczym rozświetlony.

Różnica w obiekcie o którym mowa. Voltar i ja mówimy o cieniu na powierzchni - ty o zacienionej stronie obiektu.

Swoją drogą - nigdy nie wpadłbym na pomysł, aby obalać zarzut o kilku źródłach oświetlenia, gdyż sam taki zarzut jest bez sensu. Jeżeli mówimy o falsyfikacji, to gdyby nie było światła odbitego - nie stosowano by kilku źródeł światła. Skoro je zastosowano - musi tak być w rzeczywistości - czyli owe dodatkowe światło musi naśladować światło odbite.
Sens takiego zarzutu zakłada, że falsyfikatorzy specjalnie zastosowali dodatkowe źródło światła, aby Easy_Rider czy inni mogli ich zdemaskować Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:12, 25 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Diadiuszka - już miałem zapytać Ciebie o tego Starego i jego tezy, gdyż zaciekawiło mnie to. Sądziłem, że chodzi może o jakąś postać ze światowej literatury czy innej dziedziny twórczości umysłowej. Ale po podaniu przez Ciebie linka do tego rosyjskiego forum okazało się, że jest to jaki tamtejszy, forumowy guru, przy czym - sądząc po tych tezach, które są na poziomie żulika - ta jego rola wynika raczej z ilości klikań, niż z głębii przemyśleń. Wiesz co - tak mi się wydaje, że ten Stary to musi być chyba jakiś stary komuch. Sposób, w jaki okłada inwektywami demaskatorów, przypomina jako żywo styl, używany niegdyś przez władze komunistyczne wobec kułaków i innych "wrogów ludu". Przykro mi, że masz taki autorytet.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Diadiuszka W.W.




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 229
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:23, 25 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy_Rider napisał:
Diadiuszka - już miałem zapytać Ciebie o tego Starego i jego tezy, gdyż zaciekawiło mnie to. Sądziłem, że chodzi może o jakąś postać ze światowej literatury czy innej dziedziny twórczości umysłowej. Ale po podaniu przez Ciebie linka do tego rosyjskiego forum okazało się, że jest to jaki tamtejszy, forumowy guru, przy czym - sądząc po tych tezach, które są na poziomie żulika - ta jego rola wynika raczej z ilości klikań, niż z głębii przemyśleń. Wiesz co - tak mi się wydaje, że ten Stary to musi być chyba jakiś stary komuch. Sposób, w jaki okłada inwektywami demaskatorów, przypomina jako żywo styl, używany niegdyś przez władze komunistyczne wobec kułaków i innych "wrogów ludu". Przykro mi, że masz taki autorytet.


Nie nie - to nie żaden autorytet. Po prostu jego tezy się przyjęły, gdyż są trafne. Gość ma już sporo lat i jest byłym inżynierem lotnictwa. To prawda - jego sposób prowadzenia dyskusji nie jest czasami właściwy, ale ma po prostu taki styl. Bywa, że jego wypowiedzi są wprost urocze - a czasami są tak chamskie, że dostaje za nie kary od adminów. Taki po prostu jest. Trzeba zrozumieć - tyle już widział demaskatorów w życiu.

Swoją drogą - skoro się już zainteresowałeś tym forum to możesz się tam też zarejestrować. Ludzie są mili i inteligentni - nigdy się nie spotkałem z pytaniem bez odpowiedzi z ich strony. Przy czym zdecydowana większość to absolwenci studiów technicznych - są nawet pracownicy naukowi, choć niewiele. Są też byli pracownicy programu kosmicznego (jeden pracował nad Buranem-Energią). W sumie wesoło.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:24, 25 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Diadiuszka - dzięki za wyjaśnienia dotyczące Starego. Ale chciałbym wrócić jeszcze co do tej wypowiedzi Voltara na temat cieni.

Określenie "cień" nie jest jednoznaczne, jeżeli nie zaznaczy się, w jakim aspekcie go rozumiemy. Z punktu widzenia optyki, sprawa jest jednoznaczna i tak jak to Ty odebrałeś, oznacza obraz przedmiotu na jakiejś powierzchni, powstały przez oświetlenie go światłem kierunkowym. Ale z punktu widzenia fotografii przez cienie rozumiemy te punkty fotografowanego obrazu, które są słabo lub wcale nieoświetlone i w tym znaczeniu cieniem jest również zacieniona strona oświetlonego obiektu - tak też odebrałem sens tego pojęcia w wypowiedzi Voltara. Natomiast oczywiście rozświelenie własnego cienia jako obrazu własnej postaci na gruncie, nawet posiadając śnieżnobiały skafander, nie jest praktycznie możliwe, jeżeli ma drugiego źródła światła skierowanego przeciwnie do światła tworzącego cień.

Natomiast co do propozycji zarejestrowania się na tym forum rosyjskim - nie znam rosyjskiego tak biegle (a chodzi tutaj o język naukowo-techniczny), aby aktywnie uczestniczyć w dyskusjach, zajęłoby mi to zbyt wiele czasu, ale może od czasu do czasu z ciekawości zaglądnę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Diadiuszka W.W.




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 229
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:55, 25 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy_Rider napisał:
Ale z punktu widzenia fotografii przez cienie rozumiemy te punkty fotografowanego obrazu, które są słabo lub wcale nieoświetlone i w tym znaczeniu cieniem jest również zacieniona strona oświetlonego obiektu - tak też odebrałem sens tego pojęcia w wypowiedzi Voltara.


Tak czy inaczej - w wypowiedzi Voltara potwierdza się 1 teza, bo astronauta w żadnym wypadku nie rozświetli ani własnego cienia na powierzchni, ani nie doświetli własnej zacienionej strony. Należy podkreślić "własnego cienia" i "własnej zacienionej strony". Dlatego jak widzisz Easy_Rider - niezależnie od interpretacji wychodzą głupoty Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:11, 25 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A jednak się doświetlił.



Co prawda nie swój cień, ale swoją zacienioną stronę, jednak zawsze to jakiś sukces. Święty jakiś czy co? Tylko nie mów, Diadia, że tymi 7%.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Diadiuszka W.W.




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 229
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:24, 25 Lip '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Obrazek ci się nie załadował. Może użyj imageshack zamiast "paranormalne" Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7   » 
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Twarz astronauty w odbiciu?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile